Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008! - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-12, 11:15   #3811
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Hepe Pokaż wiadomość
Amelka ma pieluszkowe zapalenie skory tak mi jej szkoda, juz widac, ze ja to pobolewa, a tych pieprzonych krostek tylko przybywa... pozniej beda pekac i porobia sie nadzerki , to dopiero boli... wiem, bo juz raz miała, tylko takie mini, a teraz sie rozprzestrzeniło konkretnie...niestety ma tendencje do nawrotów...
Obawiam sie, ze po pierwsze to wina zmiany chusteczek (na bambino), a po drugie chyba papmpersy jej nie sluza (uczulona jest moze?) wiec sprobujemy belli, albo wracamy do huggisów, ktore co prawda czasem przesikiwała, ale nic sie nigdy nie odparzało

A wiecie, ze pieluszkowe zapalenie skory to m.in. grzyby (drozdzaki Candida albicans) i bakterie ktore wdaja sie w e ranki i je zakarzają
w zwaizku z tym stosujemy clotrimazolum na grzyba i termentiol na bakterie - poprzednio pomogło..., mam nadzieje ze bedzie tak i teraz.
współczuję strasznie,biedna Amelcia tyle musi się nacierpieć.
my też używamy chusteczek Bambino i Natalce nic nie jest,najwyraźniej to Amelka na nie źle reaguje...używamy jeszcze Pampers ale też są ok.

Anuhaaaaa-moja Natala też nie chce podnosić główki przy podciąganiu- Antoś Ani to jakiś ewenement lub nadczłowiek/nadbobas
główkęleżąc na brzuszku trzyma naprawdę ładnie i widać ż ejej się to podoba ale podciągnąć ją leżąc na plecach-nieeeeee
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...

Edytowane przez Dorotka@
Czas edycji: 2008-12-12 o 11:40
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 11:46   #3812
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
no i jak tu dogodzić mamuśce? Jak też się zamartwiałam i zaczęłam wybudzac, a jak okazało się, że mały dobrze przybiera, to teraz on już sam się wybudza i ja się nie wysypiam
nie dogodzisz

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
no i mamy lekki problem z chrzestnym - niby ma być mój brat, ale on jest raczej niewierzący i już mi zapowiedział, że "jakby co" to on mi dziecka w wierze nie wychowa. Ale moi rodzice liczą na to, że jednak on zostanie chrzestnym, że to niby ma trochę scalić rodzinę, bo brat od ślubu swojego przykleił się pod pantofel żony i ma gdzieś naszą rodzinę. No więc brat ma zadzwonić i wogóle powiedzieć, czy sie podejmie tego "zadania", z tym że ksiądz zapowiedział, że wszyscy mamy byc po spowiedzi i iść do komuni no zobaczymy co z tego wyjdzie
Ja po naszym slubie zapowiedziałam ze nie ma mowy żeby nasze rodzenstwo brać na chrzestnych... moja siostra i brat mojego męza byli naszymi świadkami i to chyba byli najgorsi świadkowe jakich mozna było mieć... brat sie spił i jeszcze kłopotów rodzicom narobił (bo jakby to było gdyby ktos inny był w centrum uwagi), a moja siostra wykrecała się, że niby musi zając sie swoim dzieckiem (tyle ze jej córą zajmowała sie moja mama i tata - młoda była zachwycona). Tak że koniec końców na weselu zamiast swietowac nasz wazny dzien, pełnilismy funkcje swoje i świadków ... na chrzestnych wybralismy kuzyna z żoną i mam gdzies co sobie nasze rodzenstwo pomysli...

A co do tych nieszczęsnych karteczek do spowiedzi.... grrrr, to jest jakis absurd, gdzie tu zaufanie? echhh, kompletne zaprzeczenie podstaw wiary .... no ale coż, dzisiaj grzecznie powędruję z karteczką do konfesjonału ....


Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość

a pamietacie moze jak zamawiałyśmy te pieluszki na próbę?
www.pieluchy.net
ja właśnie dzisiaj będę je z Hanią próbować i zobaczymy bo jakby się sprawdziły to korzystnie cenowo wychodzą, zwłaszcza teraz na promocji 180 szt. za 70 zł
czy któraś z Was zdecydowała się na ich używanie?
My używalism, sa całkiem niezłe i porównywalne z pampersami
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2008-12-12 o 11:56
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 12:42   #3813
Lija28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 459
GG do Lija28
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Czesc dziewczynki

Dorotka@, Sawyer - wyslalam kartki na maila
Lija28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 13:08   #3814
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

cześć mamki! my po pediatrze i dostalismy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, bo podobno młody już powinien ciagnac glowe do siadu, nawet sama nie zdazylam o tym powiedziec, bo ona sama szybko go podciagnela. szkoda tylko, że jak tydzien temu bylismy na szczepieniu, to tamten lekarz nic nie powiedzial. no nie ważne zaleciła zapisać się do poradni w Olsztynku, tak tak Olsztynek to nie Olsztyn. Więc będziemy dojeżdżać prawie 30km, ale to podobno bardzo dobra poradnia. Skierowania nam nie dała, bo podobno na ten rok już nie ma miejsc, ale zadzwoniliśmy i jesteśmy umówieni na 30 grudnia.

Dobra mamuśki, ja muszę lecieć na zajęcia, dziecko zatankowane, butla przygotowana, idę się ponudzić na wykładzie, tzn. ponotować
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 13:29   #3815
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

kurcze dziewczyny ja już nie wiem co z tą moją córą jest.
pięknie w nocy spała, ale od wczoraj to masakra w dzień. wierci się okropnie, jak tylko zje i nie dostanie smoczka to płacze przeokropnie. nie chce się bawić, na spacerze zachowywała się normalnie, gorączki nie ma, kupę zrobiła, ale puszcza bąki. dostała kropelki na wzdęcia, herbatkę rumiankowo-koperkową, ale dalej to samo.
najbardziej intryguje mnie to, że jak tylko ma smoczka w buzi to jest w miarę spokojna, ale żeby cale dwa dni go ssać??
może macie jakieś pomysły czym to może być spowodowane?
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 13:56   #3816
Lija28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 459
GG do Lija28
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Jakis dziwny okres... moja Lily tez zachowuje sie inaczej niz zwykle... Normalnie chodzila spac o 21-ej i wstawala dopiero na pierwsze karmienie o 6-ej rano a teraz od dwoch dni spi do pierwszej a potem juz pobudki co dwie godziny na jedzenie - a glodna za kazdym razem taka, ze az sie trzesie na widok cycka...

Mam pytanie, wiecie moze dlaczego mleko w proszku po rozrobieniu moze stac tylko pol godziny...? Co sie potem z nim dzieje? Bo w smaku to jest normalne. A na opakowaniu pisze, ze tylko pol godziny po przyrzadzeniu i w szpitalu jak dokarmialam butla to pielegniarka mowila to samo...
Lija28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 14:15   #3817
Sawyer
Raczkowanie
 
Avatar Sawyer
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 157
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Lija dziękuję za kartkę.

Hepe na te odparzenia bardzo dobry kwas borowy zwany też bornym lub maść na bazie tego kwasu.
Kornelek miał okropne odparzenia koło jąderek i na pupie aż mu skóra schodziła.

Na początku wyglądało to jakby mu ktoś lokówką przypalił a potem pojawiły się pęcherze w ostatnim stadium złaziła skóra.
Stosowaliśmy ten kwas na przemian z maścią i jak ręką odjął. Polecam.
Sawyer jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-12, 15:02   #3818
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Helenko mam nadzieję, że Amelce szybko pupcia się zagoi

a zapomniałam Wam napisać, że załatwiłam dzisiaj ubranko do chrztu dla Hani
będąc na spacerze tak z głupia weszła do osiedlowego komisu dla dzieci z myślą, że może coś kupię i znalazłam fajniutki komplecik a babka do mnie czy myślałam o kupnie czy wypożyczeniu a ja zonk bo nie wiedziałam, że można wypożyczyć.
w ten sposób mam zamówiony komplecik i wypożyczenie na chrzciny będzie mnie kosztować całe 20 zł przy czym 10 zostawiłam dzisiaj w formie zaliczki
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 15:06   #3819
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Lija28 Pokaż wiadomość
Jakis dziwny okres... moja Lily tez zachowuje sie inaczej niz zwykle... Normalnie chodzila spac o 21-ej i wstawala dopiero na pierwsze karmienie o 6-ej rano a teraz od dwoch dni spi do pierwszej a potem juz pobudki co dwie godziny na jedzenie - a glodna za kazdym razem taka, ze az sie trzesie na widok cycka...

Mam pytanie, wiecie moze dlaczego mleko w proszku po rozrobieniu moze stac tylko pol godziny...? Co sie potem z nim dzieje? Bo w smaku to jest normalne. A na opakowaniu pisze, ze tylko pol godziny po przyrzadzeniu i w szpitalu jak dokarmialam butla to pielegniarka mowila to samo...

Na naszym mleku pisze ze powinno sie go zuzyc w ciagu 2 godz od przygotowania, wiec nie wiem jak to z tym jest, a chdozi napewno oto zeby sie bakterie nie namnozyly

Ostatnio studiuje wlasnie wprowadzanie pokarmow do diety dziecka i wiem ze dzieciom karmionym piersia powinno sie podawac nowe rzeczy w 6 miesiacy, karmionym tylko butelka w 4 a jak to jest z dziecmi karmionymi sposobem miesznym I jak to jest z tym glutenem? Bo sa jakies nowe dyrektywy z tym zwiazane? Na jednej stronie pisze ze gluten dopiero od 10 miesiaca zycia, a na innej ze dzieci karmione piersia wczesniej niz dzieci karmione butelka. Zamotalam sie totalnie mozecie pomoc ?
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 15:15   #3820
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

"Zgodnie z nowym schematem żywienia produkty zbożowe zawierające gluten można wprowadzać do diety niemowląt karmionych piersią już po 4. miesiącu życia, a do diety niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym – po 5. miesiącu. W razie wątpliwości zapytaj lekarza."

Znalazlam na stronie Hippa, i to znaczy ze od skonczonego 4 miesiaca dziecku karmionemu piersia mozna juz podawac gluten toz to ten sam czas kiedy wprowadza sie np jablko lub marchewke i jak to jest skoro karmionemu piersia powinno sie wprowadzac nowe pokarmy od 6 miesiaca?? Juz nic nie wiem...
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 15:16   #3821
Lija28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 459
GG do Lija28
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Na naszym mleku pisze ze powinno sie go zuzyc w ciagu 2 godz od przygotowania, wiec nie wiem jak to z tym jest, a chdozi napewno oto zeby sie bakterie nie namnozyly
No 2 godziny to jeszcze rozumiem ale pol Az bylam jeszcze raz sprawdzic jak jest napisane na puszcze ale pisze, ze pol godziny od przyzadzenia... dla mnie to jest cos przesadzone - stosujac sie do tego co napisal producent u nas polowa mleka laduje w zlewie bo Misia lubi jesc na raty...
Lija28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-12, 15:43   #3822
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
"Zgodnie z nowym schematem żywienia produkty zbożowe zawierające gluten można wprowadzać do diety niemowląt karmionych piersią już po 4. miesiącu życia, a do diety niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym – po 5. miesiącu. W razie wątpliwości zapytaj lekarza."

Znalazlam na stronie Hippa, i to znaczy ze od skonczonego 4 miesiaca dziecku karmionemu piersia mozna juz podawac gluten toz to ten sam czas kiedy wprowadza sie np jablko lub marchewke i jak to jest skoro karmionemu piersia powinno sie wprowadzac nowe pokarmy od 6 miesiaca?? Juz nic nie wiem...


bardzo to dziwne
najczęściej słyszałam, że nowe rzeczy można wprowadzać od 5 miesiąca u dzieci butelkowych a od 6 u cyckowych
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 17:08   #3823
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Ja w ogole nie mam zielonego pojecia kiedy wprowadzac cos nowego, licze ze dowiem sie od was i pediatry,kompletnie zielona jestem w tym co oni tu preferuja. Dzis idziemy do lekarza na wizyte bo maly konczy 2 miesiace niedlugo, i wydaje mi sie ze dzis dostanie pierwsze szczepienia, ale nie jestem pena juz sie pogubilam z tym wszystkim.

Lija28 Te 30 min to masakra moj maly tez je na raty albo robi sobie pzerwy albo w ogole je dluuuuuuuugooo. Moze warto zmienic formule hmmm? Bo tak to kompletne marnotrastwo.

Zapomnialam wam powiedziec ze we wtorek dostalam pierwszy okres!!! myslalam ze nie bede go jeszcze dluuugo miala a tu prosze
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 17:33   #3824
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

zerwałam się z zajęć i zostałam za to porządnie ukarana! wchodzę do domu, a tu teściowa się turla po dywanie i do Piotrka coś gada brrrrr

a co do mleka to nie wiecie może, czy np mleko matki może postać dłużej w podgrzewaczu, albo czy można je zjeść na raty? u mnie raczej tak się nie robi i daje świeżą butle, ale żal trochę wylewać to swoje mleko do kranu.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 17:54   #3825
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Aniu Piotrkowa słyszałam, że jeżeli butelka z jedzeniem była już jedzona to to co zostaje trzeba wylać bo przez kontakt smoczka z buzią dziecka do mleka może dostać się ślina (co prawda nie wiem jak, ale tak słyszałam) a to powoduje szybkie namnażanie się bakterii w mleku.

ja tak cały czas myślę czy te humory Hani to mogą być po szczepieniu? ale kurcze to była tylko druga dawka wzw no i to było we wtorek, w środę była normalna a od wczoraj to szkoda gadać....
chcę moje dziecko z powrotem
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 17:56   #3826
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Hepe Pokaż wiadomość
Amelka ma pieluszkowe zapalenie skory tak mi jej szkoda, juz widac, ze ja to pobolewa, a tych pieprzonych krostek tylko przybywa... pozniej beda pekac i porobia sie nadzerki , to dopiero boli... wiem, bo juz raz miała, tylko takie mini, a teraz sie rozprzestrzeniło konkretnie...niestety ma tendencje do nawrotów...
Obawiam sie, ze po pierwsze to wina zmiany chusteczek (na bambino), a po drugie chyba papmpersy jej nie sluza (uczulona jest moze?) wiec sprobujemy belli, albo wracamy do huggisów, ktore co prawda czasem przesikiwała, ale nic sie nigdy nie odparzało

A wiecie, ze pieluszkowe zapalenie skory to m.in. grzyby (drozdzaki Candida albicans) i bakterie ktore wdaja sie w e ranki i je zakarzają
w zwaizku z tym stosujemy clotrimazolum na grzyba i termentiol na bakterie - poprzednio pomogło..., mam nadzieje ze bedzie tak i teraz.


Cytat:
Napisane przez Sawyer Pokaż wiadomość

Hepe na te odparzenia bardzo dobry kwas borowy zwany też bornym lub maść na bazie tego kwasu.
Kornelek miał okropne odparzenia koło jąderek i na pupie aż mu skóra schodziła.

Na początku wyglądało to jakby mu ktoś lokówką przypalił a potem pojawiły się pęcherze w ostatnim stadium złaziła skóra.
Stosowaliśmy ten kwas na przemian z maścią i jak ręką odjął. Polecam.

Dziewczyny NIE WOLNO STOSOWAĆ KWASU BOROWEGO U NIEMOWLĄT - najwcześniej od 3 roku życia !!!!


"Niestety, kwas borowy doskonale penetruje zarówno przez błony śluzowe, jak i
nieuszkodzoną skórę niemowląt i może być u nich toksyczny - w literaturze
fachowej opisano około 20 przypadków zgonów noworodków, niemowląt i małych
dzieci wskutek stosowania do ich pielęgnacji preparatów zawierających kwas
borowy. W związku z powyższym NIE WOLNO go używać u niemowląt i dzieci do
ukończenia 3 lat. Jest to zgodne zarówno z Dyrektywą Kosmetyczną Unii
Europejskiej, jak i z przepisami obowiązującymi w tym zakresie w Polsce. Jestem
ekspertem z sąsiedniego forum o kosmetykach dla dzieci i staram się od wielu
lat nagłaśniać ten problem na wykładach dla lekarzy i w mediach. Problem
dotyczy nie tylko Tormentiolu, ale i m.in. takich preparatów, jak
maść "pośladkowa", Neo-Tormentil, Tormentile Forte, a także Aphtinu (którego
nie należy stosować u dzieci nawet do 11 r.ż.). Moim zdaniem usunięcie kwasu
borowego ze składu Tormentiolu nie wpłynęłoby w istotny sposób na zmniejszenie
jego działania, bo rzeczywiście jest to preparat bardzo skuteczny - niestety,
producent nie jest tym zainteresowany. "

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość

Anuhaaaaa-moja Natala też nie chce podnosić główki przy podciąganiu- Antoś Ani to jakiś ewenement lub nadczłowiek/nadbobas
główkęleżąc na brzuszku trzyma naprawdę ładnie i widać ż ejej się to podoba ale podciągnąć ją leżąc na plecach-nieeeeee
heheheh z tym nadczłowiekiem to lekka przesada . Mój Maciek też posiada tę umiejętność i jest normalnym bobasem . Dziewczyny wasze dzieci tez tak niedługo będą nie ma co trzymać się sztywno książkowych schematów
__________________
Moje kochane dzieci :
Julia
i Maciej

Edytowane przez goga144
Czas edycji: 2008-12-12 o 17:57
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:00   #3827
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Iwona a może to ten skok rozwojowy? mi tam się one trochę pokrywają z humorkami Piotrka, może sprawdx czy akurat teraz wam taki nie wypada?

daliśmy piotrkowi powietrzyć dupkę i obdarował na piękną fontanną, no i koc leci do prania, mimo że go na podkładzie położylismy, ale zasięg fontanny jak zwykle nieprzewidywalny
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg skoki rozwojowe.jpg (46,5 KB, 20 załadowań)
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:02   #3828
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Iwona a może to ten skok rozwojowy? mi tam się one trochę pokrywają z humorkami Piotrka, może sprawdx czy akurat teraz wam taki nie wypada?

daliśmy piotrkowi powietrzyć dupkę i obdarował na piękną fontanną, no i koc leci do prania, mimo że go na podkładzie położylismy, ale zasięg fontanny jak zwykle nieprzewidywalny
wg tego to Hania powinna mieć słoneczkowy humor
w środę skończyła 6 tydzień, teraz leci 7 to ja już się boję co będzie za 2 tygodnie....
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:06   #3829
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Anuhaa O tym samym mialam pisac Iwie...
Co do mleka, Ja robie tak ze podaje Dee w malych butelkach po 60ml, i dolewam jak chce wiecej. Mi tez szkoda wylewac mojego mleka, i chyba dla tego mam cala zamrazalke pelna

Mleko w temp pokojowej moze stac 4-8h
W lodowce w miejscu gdzie chlodzi najmocniej 3-8dni
W zamrazalce w miejscu gdzie mrozi najmocniej (z tylu) do 3 miesiecy.
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-12, 18:18   #3830
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez GoniaJ Pokaż wiadomość
Anuhaa O tym samym mialam pisac Iwie...
Co do mleka, Ja robie tak ze podaje Dee w malych butelkach po 60ml, i dolewam jak chce wiecej. Mi tez szkoda wylewac mojego mleka, i chyba dla tego mam cala zamrazalke pelna

Mleko w temp pokojowej moze stac 4-8h
W lodowce w miejscu gdzie chlodzi najmocniej 3-8dni
W zamrazalce w miejscu gdzie mrozi najmocniej (z tylu) do 3 miesiecy.

To ja znowu mam inne wiadomosci w temp pokojowej 6 godz, w lodowce 12 a w zamrazarce 6 miesiecy.

Juz sobie te wiadomosci dot. glutenu i karmienia poukladalam i za miesiac Amela dostanie mafefke

Na TZ fucze dalej, dzisiaj wzielam mala ze soba do lazienki (w foteliku) a ja sie kapalam, gdy juz bylam gotowa, on przyszedl i mowi ze ja wezmie, to mu powiedzialam zeby sie nie klopotal i nie przemeczal i poszlysmy sobie na spacer. Ciekawe kiedy przyjdzie po rozum do glowy i zrozumie ze laski to mi on nie robi ze sie dzieckiem zajmie, ja sobie dam rade ale on bedzie mial przekichane
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:31   #3831
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Sawyer Pokaż wiadomość
Hepe na te odparzenia bardzo dobry kwas borowy zwany też bornym lub maść na bazie tego kwasu. Kornelek miał okropne odparzenia koło jąderek i na pupie aż mu skóra schodziła.
dziekuje, sprobujemy

Cytat:
Napisane przez Lija28 Pokaż wiadomość
Mam pytanie, wiecie moze dlaczego mleko w proszku po rozrobieniu moze stac tylko pol godziny...? Co sie potem z nim dzieje? Bo w smaku to jest normalne. A na opakowaniu pisze, ze tylko pol godziny po przyrzadzeniu i w szpitalu jak dokarmialam butla to pielegniarka mowila to samo...
Wydaje mi sie, ze glownie dla tego, zeby duzo go schodziło producentom... na Bebilonie jest napisane, ze w ciagu godziny od zrobienia trzeba podac dziecku...
To nasze mleko kwasnieje po dluzszym czasie jak stoi, ale gdzies po 3h-4h.

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
kurcze dziewczyny ja już nie wiem co z tą moją córą jest.
pięknie w nocy spała, ale od wczoraj to masakra w dzień. wierci się okropnie, jak tylko zje i nie dostanie smoczka to płacze przeokropnie. nie chce się bawić, na spacerze zachowywała się normalnie, gorączki nie ma, kupę zrobiła, ale puszcza bąki. dostała kropelki na wzdęcia, herbatkę rumiankowo-koperkową, ale dalej to samo.
najbardziej intryguje mnie to, że jak tylko ma smoczka w buzi to jest w miarę spokojna, ale żeby cale dwa dni go ssać??
może macie jakieś pomysły czym to może być spowodowane?
Mysle, ze zmiana mleka - moze jej ta humana nie sluzy...? Musi sie pewnie do niej przyzwyczaic. Pewnie ma bolesne prutki, a jak ssie smoka to odciaga to jej uwage i sie uspokaja.

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
bardzo to dziwne najczęściej słyszałam, że nowe rzeczy można wprowadzać od 5 miesiąca u dzieci butelkowych a od 6 u cyckowych
A ja, ze od 4 m-ca u butelkowych i 6-go u cyckowych

Z Amelia dzis dramat, caly dzien marudzi i mocno placze, spala tylko na spacerze godzine nie wiem, to chyba ta pupa odparzona ja boli...
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:51   #3832
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Goga ty taka obeznana jesteś, co myślsz o tym linomagu?
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p7297-Linom...iemowlat_50_ml

można do pielęgnacji pupy stosować? bo jest w słoiczku, jak dla mnie wygodniejszy w użyciu, a tu opis:

Opis: krem dla dzieci i niemowląt, do pielęgnacji całego ciała

Oryginalność receptury kremu uzyskano dzięki połączeniu
Linomagu z niewielką ilością witaminy A i E oraz hypoalergiczną
lanoliną o wyjątkowych właściwościach pielęgnacyjnych.

Łagodzi różnego rodzaju podrażnienia skóry. Delikatnie
natłuszcza i nawilża. Nie powoduje uczucia lepkości lub
nadmiernego natłuszczenia. Zapewnia swobodne oddychanie skóry.

Nadaje się do codziennej pielęgnacji całego ciała dzieci szczególnie z wrażliwą, suchą i łuszczącą się skórą, również dla wrażliwej skóry Mamy i Taty. Skóra po regularnym stosowaniu kremu staje się gładka i delikatna.

Sposób użycia: Krem nałożyć na umytą skórę i rozprowadzić delikatnie wcierając.

Skład: Aqua, Linum Usitatissimum (Vitaminum F), Petrolatum, Lanolin, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Sorbitan Sesquioleate, Cera Alba, Tocopheryl Acetate, Cholesterol, Parfum, Dimethicone, Magnesium Sulfate, Methylparaben, Propylparaben, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate, Lavandula Angustifolia
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 18:51   #3833
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez goga144 Pokaż wiadomość
Dziewczyny NIE WOLNO STOSOWAĆ KWASU BOROWEGO U NIEMOWLĄT - najwcześniej od 3 roku życia !!
No to mnie zmartwiłaś , mam nadzieje, ze nic nie bedzie Ameli od tej ilosci jaka na razie uzylismy. Najgorse jest to, ze to nie jakas moja samowola, tylko zalecenie pediatry, mialam na zmiane smarowac raz tormentiolem, raz clotrimazolum

MA SA KRA z tymi lekarzami


Poradzcie dziewczyny, jaki kupic młodej kombinezon, teraz ma na 3 m-ce (nie wiem jaki to rozmiar, pewnie kolo 62cm), ale juz jest taki akuracik, to kupic jej na 68cm, czy juz na 74cm? Jak byscie zrobiły? (Amelka ma własnie kolo 62 cm i wazy pewnie kolo 5 800)

edit:

anuhaaa my tego linomagu od urodzenia Amelki uzywamy i jest super, bardzo polecam!
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia

Edytowane przez Hepe
Czas edycji: 2008-12-12 o 18:53
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:00   #3834
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Hepe Pokaż wiadomość
No to mnie zmartwiłaś , mam nadzieje, ze nic nie bedzie Ameli od tej ilosci jaka na razie uzylismy. Najgorse jest to, ze to nie jakas moja samowola, tylko zalecenie pediatry, mialam na zmiane smarowac raz tormentiolem, raz clotrimazolum

MA SA KRA z tymi lekarzami


Poradzcie dziewczyny, jaki kupic młodej kombinezon, teraz ma na 3 m-ce (nie wiem jaki to rozmiar, pewnie kolo 62cm), ale juz jest taki akuracik, to kupic jej na 68cm, czy juz na 74cm? Jak byscie zrobiły? (Amelka ma własnie kolo 62 cm i wazy pewnie kolo 5 800)

edit:

anuhaaa my tego linomagu od urodzenia Amelki uzywamy i jest super, bardzo polecam!

My teraz chodzimy w 62, ale nast mamy 74 i nie mam zamiaru kupowac mniejszego, bo i tak szybko z niego wyrosnie, a ze bedzie troszke za duzy to nie problem, bo i tak to co ma byc schowane, schowane bedzie
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:08   #3835
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Hepe my tez mamy teraz kombinezony (chyba) na 74 cm, wiadomo, że duży, ale w 62 to musiałam Piotrka wciskać, 68 teraz pewnie byłby dobry, więc mamy 74 i chyba pochodzimy już do końca zimy, a na cm to wychodzi 66cm od kaptura, 86 z kapturem.

dziewczyny bobasów cyckowych jadłyście paprykę czerwoną? bo mi mama dostarczyła kilogram no i nawet nie wiem czy mogę, no i co z niej zrobić?
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:18   #3836
żabulka21
Rozeznanie
 
Avatar żabulka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

No w koncu można sobie na wizazu usiaść

Szymonsjo śpi mężuś jeszcze na firmowej wigilii (w restauracji chinskiej) a ja mam trochą czsu dla siebie ( i dla Was )

Co co wprowadzania nowych produktów to u butelkowców należy powoli wprowadzać po skonczeniu 4 miesiąca.(Szymkowi wprowadziłam 2 tygodnie wcześniej).Tera z je już jabłuszko marchewke ziemniaka i dynię oraz kaszkę ryżowa z Nestle o smaku jabłkowym (robię ją na Bebilonie) ale niedługo kupie mleczno-ryżowa żeby troszke zaoszczędzić bo Bebilon strasznie drogi jest
Nasze menu wygląda tak:
6-mleczko
9-mleczko
1030- jabłuszko (ponad pół słoiczka lub pomieszane ze świeżo startym)
13-14 cały słoiczek obiadku (dzisiaj było pomieszane pół na pół marchewka z ziemiakami + dynia z ziemniakami
16-17 mleczko
1930 gęsta kaszka ze 150 ml mleka podana łyżeczką bo z butli nie chce jej pić

od przyszłego tygodnia będę już sama gotować obiadki bo mam świeże warzywa od teściowe niczym nieszprycowane poza tym dużo taniej to wychodzi

Szymek pięknie je z łyżeczki, ładnie łyka i wszystko mu smakuje ogólnie gicior tylko kupy już nie takie wodniste tylko geste i zbite ale nie ma problemu z ich robieniem
żabulka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:29   #3837
GoniaJ
Rozeznanie
 
Avatar GoniaJ
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: PL/USA/JP
Wiadomości: 823
GG do GoniaJ Wyślij wiadomość przez MSN do GoniaJ Wyślij wiadomość przez Yahoo do GoniaJ Send a message via Skype™ to GoniaJ
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
To ja znowu mam inne wiadomosci w temp pokojowej 6 godz, w lodowce 12 a w zamrazarce 6 miesiecy
Te wiadomosci sa rozne a to ze wzgledu na to gdzie w lodowce trzymane jest melko, "na drzwiach" od lodowki mleko moze byc przechowywane ale krocej, podobnie do zamrazalek, 6 miesiecy TAK ale w glebokich zamrazalkach nie tych w lodowce. Ja zawsze stosuje sie do krotszego czasu bo bezpieczniej. Zaczynam sie zastanawiac czy czasem nie oddac mojego mleka bo mam go tyle w zamrazalce ze moj maly tego nie przeje. A wiem ze tu nawet skupuja 5$ za galon, ale ja bym poprostu oddala.
GoniaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:35   #3838
Aisza10
Raczkowanie
 
Avatar Aisza10
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 206
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Hej lasencje!

NIe wiem jak wy znajdujecie tyle czasu,zeby sie tak czesto udzielac na waku. Mi starcza go tyle, zebym mogla przeczytać wasze posty. Mateuszek jest bardzo wymagającym dzieckiem, nie lubi jak sie go zostawia samego. Usypia przeważnie w wózku, na rękach nie lubi, jakis ewenement.

My mamy kombinezon 0-3 miesięcy i mateusz juz sie nie miesci w niego i nstępny też na 74 , ale jest za duży. Jednak nie zamierzam kupować mniejszego , tym bardziej ,ze ma tez 2 kurteczki na 3-6mcy.

My przeszliśmy już zupelnie na butlę, bo maly gardzil moim cycem , a mi pokarm zacząl zanikać. No ale już to przetrawilam i jest ok. Dajemy Bebiko, maly nie ma uczulenia po nim i ladne kupki robi , więc się cieszę , bo to najtańsze mleczko.

Nocki u nas dalej nieprzespane tzn Mati budzi sie co 3-4h i czesto kupke w nocy robi , co go skutecznie wybudza. Nie wiem ile by musial zjeśc , zeby calą noc przespać- wczoraj zjadl 160ml i mu na 4 h starczylo.

Zaraz dodam jakies zdjęcia, bo tylko raz pokazywalam mojego skarba jak byl malutki
__________________
28.09.2008. urodzil się mój synek Mateuszek
Aisza10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:40   #3839
Aisza10
Raczkowanie
 
Avatar Aisza10
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 206
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez GoniaJ Pokaż wiadomość
Te wiadomosci sa rozne a to ze wzgledu na to gdzie w lodowce trzymane jest melko, "na drzwiach" od lodowki mleko moze byc przechowywane ale krocej, podobnie do zamrazalek, 6 miesiecy TAK ale w glebokich zamrazalkach nie tych w lodowce. Ja zawsze stosuje sie do krotszego czasu bo bezpieczniej. Zaczynam sie zastanawiac czy czasem nie oddac mojego mleka bo mam go tyle w zamrazalce ze moj maly tego nie przeje. A wiem ze tu nawet skupuja 5$ za galon, ale ja bym poprostu oddala.
Goniu , jeżeli moge coś doradzić. Nie oddawaj mleka - ja też na początku mialam bardzo dużo , ale potem zaczęlo być coraz mniej . A mluszek też z wiekiem więcej potrzebuje. Oczywiście nie twierdzę ,że tak będzie u ciebie , ale skoro mleko można tak dlugo przechowywac z lodóce , to po co sie go pozbywac. Zresztą będziesz miala mleczko w zapasie , jak będziesz chciala gdzieś wyjśc.
__________________
28.09.2008. urodzil się mój synek Mateuszek
Aisza10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 19:40   #3840
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

oj ale biedne to moje dziecię.
myślę, że to rzeczywiście od tej Humany, narazie odstawiamy. zrobiła przed kąpielą tak śmierdzącą kupę, że aż mnie odrzuciło
po kąpaniu jest jakby spokojniejsza, ale w sumie wczoraj też bez problemów zasnęła, zobaczymy oby jutro było ok, dzisiaj przez cały dzień Humany nie jadła...
tak jak teraz sobie pomyślałam:
jak próbowałam jeszcze karmić piersią to zjadłam kiedyś banana a na drugi dzień (akurat była u nas położna) Hania była bardzo marudna i płakała, więc kurde ona może jest uczulona na banany
kurde a ja matka szprycuję ją mlekiem z płatkami bananowymi i jeszcze się głupia cieszę, że mała czegoś innego spróbuję

Gonia ja też myślę, żeby nie oddawać mleczka. Dee z pewnością zje jak nie teraz to za jakiś czas z pewnością

możecie polecić jakiś specyfik na zajady? zrobił mi się taki jeden dziad i nie mogę się go pozbyć i boli jak nie wiem
i jeszcze jedno
czym smarowałyście krostki na buziach dzieciaczków jeżeli był to trądzik niemowlęcy? sudocrem czy coś innego?
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2008-12-12 o 19:47
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:54.