Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-07, 11:34   #151
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

lubicie
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-07, 12:50   #152
katalinka17
Zadomowienie
 
Avatar katalinka17
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 769
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Nie lubicie.
Przede wszystki kiepskie menu, właściwie oprócz shoarmy nic interesującego dla siebie nie znalazłam..może sałatka grecka, ale jadłam i była mdła. Ceny za wysokie, bo wcale dużo nie dają, 3/4 wszystkiego to frytki.

Bardzo niemiłą przygodę miałam w Łodzi, gdzie pan kelner po 3 min od zamówienia przyniósł nam shoarme mówiąc, żebysmy uważali bo talerze gorące.
No i owszem, gorące były ale tylko talerze, bo potrawa chłodna, ser z 4 razy odgrzewany był, frytki suche i twarde, mięso spalone. Ewidentnie potrawa była podgrzewana z mikrofali, co nas bardzo zdenerwowało.
Na pytanie kelnera czy smakowało, tż wkurzył się i stwierdził że nie, bo odgrzewane z mikrofali. Pan kelner oczywiscie się zarzekał, że nie nie..dopiero co usmażone wszystko.
Jeszcze miał czelność spytać czy życzymy sobie zostawić napiwek
__________________



SYN
katalinka17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-07, 20:05   #153
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 515
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

nie lubie
i TZ juz chyba tez nie lubi, bo niedawno po wyprawie firmowej do Sphinxa mial problemy zoladkowe....

nic specjalnego jak dla mnie tam nie ma.... jedzenie kiepskie.

Edytowane przez lain
Czas edycji: 2008-12-07 o 21:02
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-07, 20:31   #154
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 210
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

ostatnio po długiej przerwie byłam dwa razy i więcej nie pójdę. Chłodne jedzenie, przypalony kurczak, zero przypraw, frytki wysuszone na wiór po czym utopione w mokrej surówce, przez co zrobiły się ohydne. Więcej moja noga tam nie postanie.
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-07, 20:36   #155
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Kiedy jestem w obcym mieście i nie za bardzo wiem, gdzie się ruszyć w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia biore pod uwagę Sphinxa, tak samo jak np. KFC- znam menu, wiem, czego sie spodziewać.

Niestety, denerwuje mnie sfinxowa ciasnota, napychają stolików maksymalnie dużo, ostatnio też coś było nie za bardzo- właśnie, chyba frytki wysuszone na wiór. I chłodne.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 12:50   #156
MadameAmbra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 60
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Lubię. I chętnie zaglądam do Sphinxa, tylko szkoda, że w Warszawie ciut mniej się starają (te letnie dania zamiast ciepłych!) niż w innych miastach.
__________________
MadameAmbra
MadameAmbra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 13:01   #157
Ag4
AGA :)
 
Avatar Ag4
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 802
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Nie. Zime dania :/
i nie dobre :/ cały wieczór mnie bolał brzuch kiedy poszłam tam na obiad :/
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą.




Aga
Ag4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 13:36   #158
Titane
Rozeznanie
 
Avatar Titane
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 701
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Nie lubię

Dla mnie to jest taki trochę fast food udający restaurację. To już wolę McDonalda.
Titane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 13:56   #159
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 749
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

kiedyś nawet lubiłam sphinksa... i shoaremkę z serem i stosem frytek.

jakiś czas temu zamknęli jedynego sphinksa do jakiego chodziłam. poza tym faktycznie-płacić dwie dychy za fast fooda to przesada-kiedyś było parę zł taniej-mała różnica, ale jednak to fast food. i mają niedobre piwo beczkowe.
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 21:14   #160
space
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 36
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

space jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 21:46   #161
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 899
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

A ja musze powiedziec że byłam raz i gdybym miała mozliwośc to poszłabym kolejny (niestety, najbliższy jest 2,5 h drogi od miejscowości). Byłam w Rzeszowie, obsługa w porządku, chwilę trzeba było czekac, ale za to jak przyniesli te dania.. to matusieńsku. Tyle jedzenia co było na tym talerzu to ja zwykle w tydzien jem a jem nie mało i pyszne było że hej
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 22:05   #162
olenkaa
Rozeznanie
 
Avatar olenkaa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 816
GG do olenkaa
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Kiedy jestem w obcym mieście i nie za bardzo wiem, gdzie się ruszyć w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia biore pod uwagę Sphinxa.
zgadzam się
Prawie zawsze decyduję się na sharmę. Dla mnie jest rewelacyjna i te sosy mmmm...
__________________
bawię się w życie..
olenkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-11, 23:41   #163
aagnesska22
Wtajemniczenie
 
Avatar aagnesska22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 572
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1000788 8]kiedyś nawet lubiłam sphinksa... i shoaremkę z serem i stosem frytek.

jakiś czas temu zamknęli jedynego sphinksa do jakiego chodziłam. poza tym faktycznie-płacić dwie dychy za fast fooda to przesada-kiedyś było parę zł taniej-mała różnica, ale jednak to fast food. i mają niedobre piwo beczkowe.[/quote]
z ust mi to wyjelas ja tez tam juz nie chodze,nie oplaca sie.maja pysznego grzanca ale co z tego skoro kosztuje az 8,50
aagnesska22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-12, 21:03   #164
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Bylam dwa czy trzy razy w Polsce i bylo ok, nawet mi smakowalo. To bylo dawno temu.
Niedawno natomiast bylam w jedym w Pradze. Nie polecam! Duzo by wymieniac...
W ogole nie powinnam byla tam wchodzic. Nie mieli stolika, spytalismy sie czy moga nam zarezerwowac. Tak, mamy przyjsc za 15 min. Przyszlismy, zaczelismy szukac tego chlopaczka co mial rezerwowac, ale gdzies byl zajety, dopiero gdy do niego podeszlismy zaczal szukac stolika, w koncu znalezlismy jeden sami.

Jedzenie- TZ zamowil pizze, byla ohydna, spieczona na zewnatrz i strasznie zakalcowata w srodku, z grzybami, ktore wydzielily bardzo duzo wody. Moje jedzenie - ta ich shoarma czy cos tam, tez mi nie smakowalo, kurczak stary, bez smaku, nie wiadomo czy to grilowane, czy smazone, jedynie salatka z feta byla ok.
Oczywiscie nie jedlismy zadnego deseru, a gdy poprosilismy o rachunek musielismy czekac jakies 15 min, az ktos laskawie nam go poda, oczywiscie napiwek juz byl doliczony.
Aha i mieli otwarta kuchnie - i mlodego kucharza ktory cos tam kuchciil, dlugie wlosy, luzem lataly mu w kolo glowy, a do tego co chwile cos wyzeral z tego co robil. Zenujace, ohydne. A my akurat mielismy na niego idealny widok.

JDawno nie bylam tak zniesmaczona. Juz nigdy tam nie zjem.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-20, 23:23   #165
ankuuu
Przyczajenie
 
Avatar ankuuu
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5
GG do ankuuu
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

kurcze kobitki, jadłyście kiedyś sałatkę amerykańską? pilnie poszukuje sosu, który do niej dodają, ale nie mam możliwości tam wstąpić, zresztą nie wiem czy by powiedzieli, a w Internecie znaleźć nie mogę
proszę o pomoc.
ankuuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-31, 20:35   #166
Paramore
Wtajemniczenie
 
Avatar Paramore
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 722
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Ja jadłam sałatkę amerykańską, dzisiaj nawet zrobiłam sobie taką na obiad . Sos niestety nie wiem jaki...
Paramore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 10:03   #167
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

OK, raz na jakis czas, moze byc. Byłam w kilku miastach w Sphinxie i zadnych kłopotow zoładkowych nie miałam. Ogolnie polecam, chociazby sprobowac.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 10:22   #168
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 749
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Kiedyś lubiłam, ale teraz już nie ostatnio ciągle dostawałam jedzenie zimne i suche frytki...
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 12:19   #169
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 262
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

uwielbiam Sphinxa
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 14:49   #170
Serenite_
Zakorzenienie
 
Avatar Serenite_
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 059
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Cytat:
Napisane przez ankuuu Pokaż wiadomość
kurcze kobitki, jadłyście kiedyś sałatkę amerykańską? pilnie poszukuje sosu, który do niej dodają, ale nie mam możliwości tam wstąpić, zresztą nie wiem czy by powiedzieli, a w Internecie znaleźć nie mogę
proszę o pomoc.
Do niedawna sos w amerykańskiej był obłędny. Ale się zmienił i mi nie smakuje Zauważyłam, ze w każdym Sphinxs'ie poszczególne dania różnią się od siebie (zależy od kucharza). Najbardziej smakuje mi "bajeczna misa warzyw z kurczakiem" podawana w krakowskim M1.
Serenite_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 15:40   #171
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 945
GG do lorelei
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Nie lubie.
Kiedys bylo inaczej, ale odkad firma sie rozwija jakosc drastycznie spadla. Mialam te same problemy co inne dziewczyny: twarde, suche zimne frytki, chlodne niesmaczne mieso. Jakosc odslugi tez zostawia wiele do zyczenia. Ostatnio z TZ zamowilam jablecznik na cieplo i goraca czekolade. Czekalismy bardzo dlugo. Kelner przyniosl 2 jableczniki i jedna czekolade. Na pytanie dlaczego tyko jedna zrobil bardzo zdziwiona mine . No nastepna czekolade czekalismy jeszcze dluzej.
Juz tam nie wroce, zgadzam sie ze to zwykly fastfood w lepszym opakowaniu.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 15:49   #172
akaha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Nie przepadam, przez pewien niemiły incydent.
Otóż wraz ze znajomymi wybraliśmy się wieczorem w Krakowie coś zjeść do Sphinx'a.
Trafiłyśmy na przystojnego acz niewychowanego i niemiłego kelnera. Czekałyśmy na zamówienie ponad 40 minut. Przy zamówieniu pozwolił sobie na nieprzyjemne komentarze dot. naszego zamówienia. Przy próbach upominania się o zamówienie ten ignorował nas. To co znalazłyśmy na talerzach było zimne i nienadające się do spożycia. Poprosiłyśmy o rachunek i.. pomyślałyśmy, że nie możemy tego tak zostawić. Wygrzebałam ze swojej torebki kredkę do oczu i napisałam (najwyraźniej jak tylko mogłam) ironicznie podziękowanie za "miłą" obsługę.
Wyszłyśmy. Nie wiemy jaka była reakcja Pana Kelnera ale bardzo nas zdenerwował.
I od tego momentu, omijamy tą sieciówkę.
akaha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 16:49   #173
sauer
Wtajemniczenie
 
Avatar sauer
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 040
GG do sauer
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Hmm szczerze mówiąc jadłam tylko shoaremkę bo ich porcje mnie powalają większe ale bardzo mi smakuje chociaż, czasami zdarza im się późno przynosić jedzenie i jest zimne !
sauer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 19:15   #174
novakia
Zakorzenienie
 
Avatar novakia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 648
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

straszna drożyzna za tak niewiele. pizza (ktora kosztowala tyle co w innym lokalu kosztuje taka mega na pol metra) byla naprawde przecietna.
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty
novakia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 19:18   #175
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 795
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Ja nie przepadam. Jakieś suche to jedzenie.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 19:40   #176
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 213
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

jedyne co mi się w Sphinksie podoba to wystrój wnętrza. dawno już nie byłam tam na kolacji. wcześniej nawet kusiła mnie shoarma, ale do czasu kiedy spróbowałam tej z EFEZU mmm... niebo w gębie, a na dodatek taniej
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 12:05   #177
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Cytat:
Napisane przez akaha Pokaż wiadomość
Nie przepadam, przez pewien niemiły incydent.
Otóż wraz ze znajomymi wybraliśmy się wieczorem w Krakowie coś zjeść do Sphinx'a.
Trafiłyśmy na przystojnego acz niewychowanego i niemiłego kelnera. Czekałyśmy na zamówienie ponad 40 minut. Przy zamówieniu pozwolił sobie na nieprzyjemne komentarze dot. naszego zamówienia. Przy próbach upominania się o zamówienie ten ignorował nas. To co znalazłyśmy na talerzach było zimne i nienadające się do spożycia. Poprosiłyśmy o rachunek i.. pomyślałyśmy, że nie możemy tego tak zostawić. Wygrzebałam ze swojej torebki kredkę do oczu i napisałam (najwyraźniej jak tylko mogłam) ironicznie podziękowanie za "miłą" obsługę.
Wyszłyśmy. Nie wiemy jaka była reakcja Pana Kelnera ale bardzo nas zdenerwował.
I od tego momentu, omijamy tą sieciówkę.

A zaplacilyscie?
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 12:20   #178
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Mam mieszane uczucia. Wszystko zależy od konkretnego lokalu tej sieci. W moim miejście Sphinx to może żadna rewelacja, ale też nie jest źle. Plusy to na pewno spore porcje (chociaż ostatnio z tym coraz trudniej), jedzenie jest raczej OK - sałatki, shoarma, wystrój całkiem przyjemny (przyćmione światła, atmosfera intymności), obługa - ostatnio całkiem przyjemna. Minusy: ceny - często nieadekwatne do tego, co się dostaje (opis super - np. sos z ananasem, a kończy się na ananasie z puszki rzuconym w ostatniej chwili na mięso), czasami obsługa - zależy na kogo się trafi (główny problem to taki, że albo kelner jest nagroliwy i wręcz przeszkadza, albo znika na wiele minut i człowiek czeka - często na przyniesienie rachunku), niby duży wybór potraw, a naprawdę większość to nieco zmodyfikowana shoarma, średnie desery.

Ale ogólnie ostatnio szkoda mi kasy, bo mam swoją ulubioną kebabową knajpkę - za 10,50 mam przepyszny obiad (i na kolację jeszcze zostaje), poza tym w wielu innych miejscach można zjeść smacznie i za około 10 zł (a w Sphinsie na dwie osoby, jak się chce człowiek najeść, to rzadko kiedy można zejść poniżej rachunku opiewającego na 50-60 zł).

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-06 o 12:21
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-17, 01:04   #179
879
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Witam.
Pracuje w jednej z restauracji sphinxa i czytajac to forum postanowilem sie zarejestrowac by wyrazic swoja opinie; kogos kto jest tym razem po drugiej stronie was w restauracji. Co mnie boli w waszych komentarzach to to ze brak jest w nich zrozumienia dla pracy kelnera. Wiekszosc z was przychodzi do restauracji i mysli ze sa jedyni i ze tylko wokól nich bedzie sie krecil swiat po przekroczeniu progu restauracji. Siadacie przy stoliku i pierwsze co to sie rozgladacie na prawo i lewo gdzie jest kelner i dlaczego go jeszcze nie ma. Najlepiej by bylo zeby od wejscia juz stal i czekal z karta odrazu wzia zamówienie i zaraz potem przyniósl napoje, sosy, bulki w jednej chwili. Moi drodzy tak nawet w McDonaldzie nie ma. Nawet tam pomijajac hamburgery trzeba czekac na krwewtki czy kurczaki np. tortille gdyz robione sa one dopiero po zlozeniu zamówienia a co dopiero w sphinxie gdzie kazde danie jest robione po wbiciu je na komputer. Nie patrzycie na to ze taki jeden keler ma ok 7 stolów po ok 3 krzeselka w kazdym i jednorazowo moze miec pod opieka nawet 21 osób a co gorsza te 21 osób tez mysli tak jak wy tzn. ze sa sami w restauracji i maja kelera na skinienie palcem. Niestety tak sie nie da. Musicie zrozumiec ze kelerzy tez sa tylko ludzmi. Pracuja po 10 godz dzinnie i nie raz nawet nie maja czasu kiedy zjesc obiadu i na obsluzenie kazdego z was potrzebuja czasu. Zapewniam was ze jezeli przyjdziecie do restauracji i bedziecie mili dla kelera na wejsciu to zaden keler was nie obsluzy zle. Dostaniecie cieple jedzenie na czas i zawsze zapyta was ktos czy czegos wam nie brakuje. Jesli natomiast siadacie na brude stoly chociaz nie raz obok sa czyste wypatrujecie kelera jak sluzacego nie dziwcie sie ze was kelnerzy olewaja. Nam zalezy zeby nasi goscie byli zadowoleni bo wtedy zostawiaja nam napiwki a my z napiwków sie utrzymujemy. Wiekszosc z nas studiuje. Sami oplacamy szkoly i mieszkania i z 4,5 zl na godzine (bo taka mamy stawke) nie dalibysmy rade przezyc. Wy przychodzicie do restauracji by zjesc, a my do pracy to chyba proste. Nie raz jest tak ze obslugje stoly wszystko jest fajnie milo pytam czy smakowalo slysze ze tak rachunek 45zl na osobe jeden drugi trzeci i zaden bez napiwku. I teraz czy warto sie starac? Co mnie irytuje najbrdziej to to jak ktos siada przy stoliku wyjmuje swoje 3 telefony kladzie je demonstracyje przed soba, zamawia najdrozsze dania placi karta bo tam to co do grosza pobiera. W ciuchy za moje 3 wyplaty poubierany. Bez dziekuje, bez napiwku, bez do widzenia wychodzi z restauracji. Tacy ludzie czekaja u mnie nastepnym razem 15 min na sama karte a ja mam dobra pamiec do twazy. Bo jak kos mnie i moja prace traktuje powaznie ja bede zawsze traktowal powaznie jego. I tak samo reszta moich kolegów. Zrozumcie tez placenie karta nie jest najlepsze w restaurajach. Ja rozumiem ludzi którzy nie maja gotówki ale jesli ktos to robi tylko po to by nie zostawic napiwku a takich ludzi jest cala masa i to latwo wyczuc to nie dziwcie sie ze kelnerzy robia wam problemy. Po pierwsze w restauracjach jest przewaznie jeden terminal i jest on zawsze dzies w ruchu i zamiast obslugiwac gosci trzeba go biegac i szukac. Po drugie pobieranie z jego pieniedzy jest czasochlonne( trzeba stac przy danej osobie minimum 3 min zanim sie wydruki porobia). Po trzecie my musimy sie na koniec dnia rozliczac z tych wydrukowanych pargonów a to latwo niestety zgubic a potem mamy problemy. Wiec jesli uznacie ze nie nalezy sie kelnerowi napiwek zostawcie tyle ile jest na paragonie w gotówce to uwiezcie znaczenie ulatwia sprawe. Nawet wydawanie reszty jest szybsze niz ta cala karta. Jesli chodzi o jedzenie nie ma mozliwosci by bylo cos nie swierze. Za duzy jest ruch na restauracji by cos zalegalo w magazynie. Jesli cos zadarzy sie napomiast zimnego i poporosicie bez awantur by kelner to podgrzal na pewno to zrobi szybko i sprawnie. Zrozumcie tez ze kelnerzy nie wsadzaja rak do jedzenia by sprawdzic czy ono jest na pewno cieple wiec nie nalezy ich obwiniac za raz za cale zlo tego swiata. No nic to chyba tyle. Ja postaram sie wyciagnac wnioski z waszych postów by starac sie byc lepszym kelnerem a was prosze o wiecej wyrozumialosci w restauracjach.
Pozdrawiam i do zobacznia przy stolikach.

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

PS: Przepraszam za brak polskich znaków ale mój komputer ich nie obsluguje.
879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-17, 09:07   #180
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Jedzonko ze Sphinx-a.Lubicie?

Ja ze sobą nie noszę gotówki, tylko same karty i nigdy nikt w żadnej restauracji czy sklepie z tego powodu na mnie krzywo nie patrzył. Jeżeli chodzi o placenie karta w restauracji to sprawa jest prosta - rachunek reguluję kartą, a napiwek daję w gotówce (jakieś grosze ok.10zł w monetach zawsze mam) . Proste? Na prawdę nie zawsze jest tak, że jak ktoś płaci kartą, to jest złośliwy i nie che Ci dać napiwku, może nie ma drobnych albo po prostu obsługa mu nie odpowiadała. Na to czasami nic nie poradzisz, bo niektórzy nawet gdy ty się bardzo starasz zawsze mają jakieś ale. Ja do tej pory mam dobre doświadczenie ze Sphinxem, obsługa zawsze jest dla mnie miła, dostaję jedzenie szybko, ale to pewnie dlatego, że jestem przyjaźnie nastawionym klientem. Ostatnio tylko w Sphinxie na Marszałkowskiej trochę czekałyśmy na rachunek ale było bardzo busy więc staram się zrozumieć. Innych zastrzeżeń nie mam.

Edytowane przez Marbella85
Czas edycji: 2009-03-17 o 11:54
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.