Matura - prezentacje, tricki, materiały - wątek zbiorczy

[plywok]

Napisane przez hahahaczyczka

moj temat:
Buntowicy i konformiści. Zaprezentuj wybranych bohaterów literackich i oceń ich postawy.

i w zasadzie to specjalnie się jakoś nie mogę zorientować jakie ksiązki byłyby najlepsze ?! macie jakieś pomysły ?

może buszujący w zbożu? nie czytałam całego, ale tylko fragmenty przerabiałam, ale tam chyba było, że on był buntownikiem

[hahahaczyczka]

właśnie się nad tym zastanwiam...

moje chwilowe pomysły:

"Lot nad kukułczym gniazdem"
"Układ"
"Buszujący w zbożu"

dwie pierwsze są w podobnej tematyce, dużo buntu i rzecz w obudwu przypadkach dzieje się w szpitalu psychiatrycznym

[*MaYa*]

Napisane przez jane...

jak myslicie które dwie epoki porónać ze sobą jeżeli chodzi o stereotypy kobiecości?? bo mój temat to : stereotypy kobiecości w dwóch różnych odległych od siebie epokach. no i kompletnie nie wiem jaką literaturę bym tu mogła wziąć bo moja pani od polskiego wogule się nami nie przejmuje i nie kwapi się pomóc. pytając ją odpowiedziała mi: "nie wiem".......;/

Też miałam temat o kobietach Dokładnie: od kury domowej do kobiety demonicznej.
Ale wracając do twojej prezentacji... Może coś ze średniowiecza czyli kobiety uległe, wierne? Coś w stylu Legendy o św. Aleksym... A drugą epoką może być pozytywizm- kobiety wyzwolone, wykorzystujące mężczyzn. Te 2 epoki są skrajne i odległe od siebie. Tylko musiałabyś znaleźć jakieś pasujące do tego utwory... Ale wszystko zależy od tego jak interpretujesz ten temat... Tzn. czy np. chcesz opisywać co współcześni ludzie myślą o kobietach z tamtych epok (jak je postrzegają) czy może jaki był danej epoce wzorzec kobiety?

[jane...]

Napisane przez *MaYa*

Też miałam temat o kobietach Dokładnie: od kury domowej do kobiety demonicznej.
Ale wracając do twojej prezentacji... Może coś ze średniowiecza czyli kobiety uległe, wierne? Coś w stylu Legendy o św. Aleksym... A drugą epoką może być pozytywizm- kobiety wyzwolone, wykorzystujące mężczyzn. Te 2 epoki są skrajne i odległe od siebie. Tylko musiałabyś znaleźć jakieś pasujące do tego utwory... Ale wszystko zależy od tego jak interpretujesz ten temat... Tzn. czy np. chcesz opisywać co współcześni ludzie myślą o kobietach z tamtych epok (jak je postrzegają) czy może jaki był danej epoce wzorzec kobiety?

właśnie tak myślałam żeby porównać średniowiecze z pozytywizmem. i analizując ten temat będę chciała porównać właśnie wzorce kobiety w danej epoce. Tylko teraz z lekturami najgorzej. Może przychodzą wam do głowy jakieś książki które pasowałyby do mojego tematu. chyba będę musiała wybrać się na korepetycje bo coś czuję że sama sobie nie dam rady z prezentacją maturalną

[Stokrotka1990]

Cześc Odważyłam się przyłączyc do Waszego wątku. Mam nadzieję, że nikt nie zgłosi sprzeciwu Mam ogromną prośbę. Potrzebuję jakiś porad dotyczących utworów, jakie powinnam wybra do mojej prezentacji materulnej. Tytuł brzmi: "Cierpienie jest nauczycielem" (Ajschylos). Omów różne aspekty cierpienia ukazane w literaturze i innych dziełach sztuki na przestrzeni epok. Jak na razie wybrałam: Księga Hioba, Legenda o św. Aleksym... I na tym stanęło.

Zastanawiałam się, czy nie wykorzystac ekranizacji opowiadania Fiodora Dostojewskiego "Łagodna" w reż. Piotra Dumały, ale polonistka ostatecznie nie poparła mojego pomysłu, więc nie wiem czy mój wybór byłby trafny.

Kwestia otwarta: obraz (może jakiś utkwił Wam w pamięci, a bedzie odpowiedni do mojego tematu?), a także jakaś książka - najlepiej spoza kanonu lektur - jestem otwarta na wszystkie wasze sugestie (myślałam o "Złotym Pelikanie" Stefana Chwina - może ktoś czytał i wie, czy się ta pozycja nadaje?)

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[*MaYa*]

Napisane przez jane...

właśnie tak myślałam żeby porównać średniowiecze z pozytywizmem. i analizując ten temat będę chciała porównać właśnie wzorce kobiety w danej epoce. Tylko teraz z lekturami najgorzej. Może przychodzą wam do głowy jakieś książki które pasowałyby do mojego tematu. chyba będę musiała wybrać się na korepetycje bo coś czuję że sama sobie nie dam rady z prezentacją maturalną

Łatwiej jest z pozytywizmem, bo tam jest dość dużo kobiet wyzwolonych np. Nana Emila Zoli, Justyna z "Nad Niemnem", Wąsowska z "Lalki", Laura z "Przedwiośnia". Praktycznie każda bohaterka z powieści pozytywistycznych była silna i niezależna. A ze średniowiecza to jak narazie przychodzi mi do głowy tylko żona Aleksego z "Legendy o św. Aleksym". Najlepiej poszukaj w bibliotece słownika motywów literackich i sprawdź hasło "kobieta", tam powinny być wypisane najciekawsze postacie kobiet uszeregowane wg epok. Wtedy łatwiej będzie ci wybrać

[jane...]

Napisane przez *MaYa*

Łatwiej jest z pozytywizmem, bo tam jest dość dużo kobiet wyzwolonych np. Nana Emila Zoli, Justyna z "Nad Niemnem", Wąsowska z "Lalki", Laura z "Przedwiośnia". Praktycznie każda bohaterka z powieści pozytywistycznych była silna i niezależna. A ze średniowiecza to jak narazie przychodzi mi do głowy tylko żona Aleksego z "Legendy o św. Aleksym". Najlepiej poszukaj w bibliotece słownika motywów literackich i sprawdź hasło "kobieta", tam powinny być wypisane najciekawsze postacie kobiet uszeregowane wg epok. Wtedy łatwiej będzie ci wybrać

szukałam już właśnie w takim słowniku u mnie w szkole tylko wogule takiego hasła jak kobieta tam nie było;/ nie wiem może ktoś kartkę wyrwał, bo już bardzo stary i potargany był ten słownik. ale muszę się wybrać do biblioteki i tam sprawdzę. wielkie dzięki za pomoc jak jeszcze Ci coś przyjdzie do głowy to pisz

[*MaYa*]

Napisane przez jane...

szukałam już właśnie w takim słowniku u mnie w szkole tylko wogule takiego hasła jak kobieta tam nie było;/ nie wiem może ktoś kartkę wyrwał, bo już bardzo stary i potargany był ten słownik. ale muszę się wybrać do biblioteki i tam sprawdzę. wielkie dzięki za pomoc jak jeszcze Ci coś przyjdzie do głowy to pisz

http://klp.pl/- na tej stronie jest trochę motywów- kobieta, żona. Może coś znajdziesz
Szkoda, że nie znalazłaś w tym słowniku. A nie ma w bibliotece innych. Ja korzystałam ze Słownika motywów literackich wyd. Greg i polecam. Mam go nawet w domu i napisałabym, jakie utwory są tam wymienione ale w domu będę dopiero w następny weekend

[agussa]

ja piszę kolezance pracę i na razie męczę się nad znalezieniem obrazów impresjonistycznych powstałych w okresie młodej polski... Na razie mam jeden: Impresja Wschód Słońca... a jak tam u Was maturka??

[agussa]

Witam! Kolezanka poprosiła mnie o napisanie jest pracy maturalnej z języka polskiego. Wybrałam juz odpowiednie materiały ale nie jestem pewna czy one się nadaja dlatego postanowiłam założyć wątek z takim zapytaniem. Nie chodzi mi tutaj o pisanie matur czy cos podobnego, tylko o poradę. Temat pracy brzmi impresjonizm w malarstwie i literaturze Młodej Polski omów na wybranych przykładach.
Po przeglądnięciu znalazłam
1. Jan Kasprowicz Krzak dzikiej róży w ciemnych smreczynach
2. L. Staff deszcz jesienny
3. Melodia mgieł nocnych K. P. Tetmajer
4. Obraz- Impresja wschód słońca.

Jestem jeszcze trakcie szukania innych obrazów i lektur ostatecznie cos z tego wybiorę, ale czy te pozycje które juz znalazłam nadają sie do tego? Czy może Wy dałybyscie na to miejsce cos innego??

[ilo16na]

Nie rozumiem pisania pracy za kogos
Ale jak pisalam ja chyba jestem z innego swiata.
A ona to bedzie przedstawiala i ciekawe jak jej pojdzie jak sama tego nie napisala i dostanie pytania do pracy..

Ale przyklady wg mnie sa dobre.

[Madzia_123]

Obrazy:
Teodor Axentowicz "Wiosna"
Pankiewicz "Targ na kwiaty", "Lato"
Podkowiński "Dzieci w ogrodzie"
obrazy Wyspiańskiego, Mehoffera, Malczewskiego

[Fresa]

Napisane przez agussa

Witam! Kolezanka poprosiła mnie o napisanie jest pracy maturalnej z języka polskiego. Wybrałam juz odpowiednie materiały ale nie jestem pewna czy one się nadaja dlatego postanowiłam założyć wątek z takim zapytaniem. Nie chodzi mi tutaj o pisanie matur czy cos podobnego, tylko o poradę. Temat pracy brzmi impresjonizm w malarstwie i literaturze Młodej Polski omów na wybranych przykładach.
Po przeglądnięciu znalazłam
1. Jan Kasprowicz Krzak dzikiej róży w ciemnych smreczynach
2. L. Staff deszcz jesienny
3. Melodia mgieł nocnych K. P. Tetmajer
4. Obraz- Impresja wschód słońca.

Jestem jeszcze trakcie szukania innych obrazów i lektur ostatecznie cos z tego wybiorę, ale czy te pozycje które juz znalazłam nadają sie do tego? Czy może Wy dałybyscie na to miejsce cos innego??

A jakież to ważne powody uniemożliwiają twojej koleżance własnoręczne napisanie pracy maturalnej?
Jest obłożnie chora? obie ręce ma w gipsie?
Nawet takie przypadki jednak, nie zwalaniałyby jej od myślenia.

[Rena]

Jakos nie wroze temu watkowi dlugiego zycia. W szklanej kuli to zobaczylam.

[martaj145]

Pewnie każdy już coś tam powtarza niedługo przerwa świąteczna to też coś trzeba nadrobić o rany a w styczniu próbne matury z CKE
a co do prezentacji to chyba zostanę przy tych moich Idealistach i marzycielach, ale jeszcze się w ogóle za to nie wzięłam obiecałam sobie teraz w świeta już coś wstępnie napisać i skontaktować się z jakąś polonistą czy dobrze

[agussa]

Madzia123
Dziękuję Ci bardzo. Dwa pierwsze tez znalazłam wczesniej tylko w sumie nie byłam pewna co do tego czy są one z okresu Młodej Polski.

Fresa:
Wiem, że sama powinna sobie tą pracę napisać, ale poprosiła mnie o pomoc. Nigdy nie była dobra z polskiego. Trochę mi to nie było na rękę bo sama studiuję mam teraz duzo zaliczeń i mało czasu, ale zgodziłam się juz wczesniej więc chcę jej to juz napisać i miec z głowy.
Ogólnie co do tego ile ludzi nie pisze samych maturę to wydaje mi się ze jest juz to na porządku dziennym. W mojej klasie maturalnej w tamtym roku mogłabym na palcach jednej ręki policzyc kto swoją prezentację sam robił..

Napisane przez Rena

Jakos nie wroze temu watkowi dlugiego zycia. W szklanej kuli to zobaczylam.

tak? nie zależy mi zbytnio na tym aby wątek pobijał wszystkie co do ilości postów chociaz mogłabys darowac sobie tego typu uwagi..

[Aggie125]

Agussa, to po co się zgadzałaś? Wydaje mi się, że skoro bezmyślnie się zgodziłaś i nie potrafisz się z tego wycofać, to powinnaś teraz męczyć się sama. Może to zmusi Cię do większej asertywności. Z drugiej strony, co za bezczel z tej koleżanki. Czy obejdzie ją, jak za cene napisania za nia pracy zawalisz studia?

I nie obrażaj się za tego typu uwagi, po prostu niektórym ludziom nóz się w kieszeni otwiera, jak się słyszy, że ktos pisze za kogoś pracę maturalną. Ja byłam noga z fizyki, chemii i matmy i jakoś potrafiłam zakuć tak, że dostawalam piątki. Brak zdolności humanistycznych nie uniemozliwia napisania niezłej pracy. Lenistwo owszem, uniemożliwia...

[Jacek0x]

NIE MOŻESZ OMINĄĆ WIERSZA PT. "Melodia mgieł nocnych nad czarnym stawem gąsienicowym" moim zdaniem jeden z najlepszych przykładów w ogóle impresjonistycznego obrazowania.

[agussa]

Aggie owszem ja tez potępiam leniństwo! I nie obrażam się za tego typu uwagi wręcz przeciwnie szanuję zdanie innych! Co do studiów to napewno tej prezentacji nie robię ich kosztem. W tamtym tygodniu miałam 3 zaliczenia a nastepne mam dopiero w styczniu więc teraz na weekendzie postanowiłam wziąźć się za pisanie tej pracy. Kolezanka (a własciwie przyjaciółka z gimnazjum) poprosiła mnie o napisanie tej pracy w sierpniu. Zgodziłam się wtedy dlatego teraz nie wycofuję się z tego i piję to piwo które sobie naważyłam. Na forum zapytałam tylko o poradę czy te pozycję się nadają o nic wiecej mi nie chodziło.

Jacek- tak wiem, znajduje się on w tej prezentacji pierwsze co jak przeczytałam temat to przyszedł mi do głowy własnie ten wiersz

[Fresa]

Napisane przez agussa

Fresa:
Wiem, że sama powinna sobie tą pracę napisać, ale poprosiła mnie o pomoc. Nigdy nie była dobra z polskiego. Trochę mi to nie było na rękę bo sama studiuję mam teraz duzo zaliczeń i mało czasu, ale zgodziłam się juz wczesniej więc chcę jej to juz napisać i miec z głowy.
Ogólnie co do tego ile ludzi nie pisze samych maturę to wydaje mi się ze jest juz to na porządku dziennym. W mojej klasie maturalnej w tamtym roku mogłabym na palcach jednej ręki policzyc kto swoją prezentację sam robił..

Jeśli twoja koleżanka ma problemy z językiem polskim, to niech weźmie korepetycje, jeszcze jest czas.
Poza tym.
Matura nie jest obowiązkowa, koleżanka nie musi do niej podchodzić.

A później co?
Pójdzie na studia, ktoś jej napisze pracę magisterską i się będzie później żaliła, że pracuje na kasie w markecie za 1000 złotych?

Napisane przez Aggie125

Agussa, to po co się zgadzałaś? Wydaje mi się, że skoro bezmyślnie się zgodziłaś i nie potrafisz się z tego wycofać, to powinnaś teraz męczyć się sama. Może to zmusi Cię do większej asertywności. Z drugiej strony, co za bezczel z tej koleżanki. Czy obejdzie ją, jak za cene napisania za nia pracy zawalisz studia?

I nie obrażaj się za tego typu uwagi, po prostu niektórym ludziom nóz się w kieszeni otwiera, jak się słyszy, że ktos pisze za kogoś pracę maturalną. Ja byłam noga z fizyki, chemii i matmy i jakoś potrafiłam zakuć tak, że dostawalam piątki. Brak zdolności humanistycznych nie uniemozliwia napisania niezłej pracy. Lenistwo owszem, uniemożliwia...

Dokładnie!

Poza tym, to jest nielegalny proceder.
Więc jeśli chcesz nadstawiać dla koleżanki karku i zaczynać start w dorosłe życie od problemów, to śmiało, pisz.

[agussa]

przepraszam ale ten wątek nie dotyczyl oceny moralnej tego że piszę za nią pracę... swoją jedna opinią wszystkich maturzystów nie zbawisz. Każdy teraz idzie na proscizne i kupuje gotowe prace. Tak dla jasnosci to ja od kolezanki nie biorę żadnych pieniędzy robię to bezinteresownie, jest moją przyjaciółką która wiele mi pomogła w przeszłości dlatego ja teraz nie potrafiłam jej odmówić.

[Fresa]

Napisane przez agussa

przepraszam ale ten wątek nie dotyczyl oceny moralnej tego że piszę za nią pracę... swoją jedna opinią wszystkich maturzystów nie zbawisz. Każdy teraz idzie na proscizne i kupuje gotowe prace. Tak dla jasnosci to ja od kolezanki nie biorę żadnych pieniędzy robię to bezinteresownie, jest moją przyjaciółką która wiele mi pomogła w przeszłości dlatego ja teraz nie potrafiłam jej odmówić.

A czego oczekiwałaś?
Że pochwalimy?

Poza tym.
Mnie się nie musisz tłumaczyć

I regulamin się kłania, zadań domowych nie odrabiamy.

Dziwne zresztą, że się zobowiązałaś napisać za koleżankę pracę, a sama na nią pomysłu nie masz bo gdybyś miała, to by nie było tego wątku

[agussa]

Nie oczekiwałam ze pochwalimy i jakbys była tak uprzejma to przestan się mnie juz czepiać po prostu zejdź już ze mnie. Nie znasz całej sytuacji a piszesz co Ci ślina na język przyniesie. Moja sprawa ze ja zdecydowałam się jej pomóc... Nie na ten temat jest ten watek.

[Fresa]

Napisane przez agussa

Nie oczekiwałam ze pochwalimy i jakbys była tak uprzejma to przestan się mnie juz czepiać po prostu zejdź już ze mnie. Nie znasz całej sytuacji a piszesz co Ci ślina na język przyniesie. Moja sprawa ze ja zdecydowałam się jej pomóc... Nie na ten temat jest ten watek.

Praca maturalna, matura, jest weryfikacją wiedzy zdobytej przez ucznia i nie ma żadnej sytuacji, która usprawiedliwiałaby sytuację, że ktoś napisze za kogoś, bo komuś się nie chce.

Z mojej strony koniec

[Rogusia_007]

Jak najbardziej pasują. W tym roku miałam maturę i miałam prawie taki sam temat.

[agussa]

Napisane przez Rogusia_007

Jak najbardziej pasują. W tym roku miałam maturę i miałam prawie taki sam temat.

dziękuję za odpowedź. tez tam myślałam jednak wolałam się upewnić jeszcze żeby nie było poźniej

[kiniaczeq]

daba daba

[agussa]

Napisane przez kiniaczeq

daba daba

hm??

[ilo16na]

Napisane przez agussa

przepraszam ale ten wątek nie dotyczyl oceny moralnej tego że piszę za nią pracę... swoją jedna opinią wszystkich maturzystów nie zbawisz. Każdy teraz idzie na proscizne i kupuje gotowe prace. Tak dla jasnosci to ja od kolezanki nie biorę żadnych pieniędzy robię to bezinteresownie, jest moją przyjaciółką która wiele mi pomogła w przeszłości dlatego ja teraz nie potrafiłam jej odmówić.

Bez generalizowania ..prosze

Ja nie kupuje,nie kupie i nie zamierzam nikomu pisac.

I mysle ze tych kupujacych jest mniej od tych nie kupujacych gotowce.

[agussa]

Napisane przez ilo16na

Bez generalizowania ..prosze

Ja nie kupuje,nie kupie i nie zamierzam nikomu pisac.

I mysle ze tych kupujacych jest mniej od tych nie kupujacych gotowce.

nie wiem jak jest ogólnie. W mojej klasie i większości klasach maturalnych z mojej szkoły ok 80% ludzi kupowała..