Scent Bar VI

[edytapa68]

Napisane przez Aragonte

Bluegirl, współczuję kolejnych kłopotów allegrowych

A ja odebrałam właśnie od paczkonosza zakupiony na A. okazały słój kremu do renowacji (takiego z kwasami, mam nadzieję, że w poniedziałek będę mogła wyleźć z mieszkania i komuś się pokazać, jeśli się tym draństwem wysmaruję). Kurier świetnie się wstrzelił, od dzisiaj jestem starsza od rok

Aragonte! Zyczę Ci samych pachnacych dni!!!!!!!

[lady_poison]

Napisane przez Zuziunia

Bo mój małż to myśliwy i czasami kilka godz w nocy siedzi bez ruchu, a teraz zima...więc tak aby pod spodnie nakładał i utrzymywało się ciepło.

Zuziu, ale Ty tak na serio z tym myśliwym? No nie powiem, to macie ciekawie
A ja myślałam, że to dla Ciebie

[Aragonte]

Napisane przez edytapa68

Aragonte! Zyczę Ci samych pachnacych dni!!!!!!!

Dziękuję

[Aggie125]

Ewuś
Zuziuniu, mój małż to może z Twoim się kiedyś spotkał, bo tez myśliwy

Dziś planowałam wyjść z pracy o 18-tej, pojechać do Galerii Centrum i kupić sobie paletkę do brwi Inglota. Już chyba w zeszłym roku myślałam o takiej paletce, ale jak widzialam niektóre - jeden cień ciemny, drugi jasny, bez możliwości wymiany - to odpuszczałam. Dopiero L_V mnie uświadomiła, że paletki Inglota sa wymienne, tak samo jak te do cieni.

No dobra. Dochodzi osiemnasta, dzwoni telefon, odbiera koleżanka. Słucha i widze jej wyraz twarzy. Juz wiem, że prędko nie wyjdziemy. Wyszłyśmy 1,5 godziny później - telefonowalyśmy jak wściekłe, wisimy obie na telefonach, a tu nam komórki dzwonią, bo szefowa łapie nas na komórki, tu telefony z Włoch od wściekłej i skonfliktowanej grupy, która pożarła się już w drodze do Włoch, a teraz ma wracac do domu i pożarła się dziesięć razy mocniej - groźba wepchnięcia bagazy i nart do kibla oraz perspektywa zablokowania drzwi i zostawienia bagazy osób, które pojechały sobie do Polski zostawiając bagaże. No po prostu miodzio. Sytuacja tak absurdalna, że z koleżanką niemal płakałyśmy ze smiechu.

A jak poszlam do GC, to pani mnie poinformowala, że nie maja paletek, paletki to w Złotych Tarasach.

[gryx82]

Napisane przez edytapa68

Uświadomcie mnie please, co Czarna Zuzia napisała,że wymiata Tez chce się pośmiac, a nie wiem o co chodzi?

Chodzi zapewne nie o to, co Czarna Zuzia napisała, ale o to, jaką jest kobitom

---

Gdzie wszyscy podziali się?

[martwa papuga]

Napisane przez Kagan

Kotowatego proszę nie tłuc. Kota się pirze ino się nie wykręca. O tłuczeniu nie słyszała ja.

Uwielbiam ten dowcip

Nasturcjo jesteście oba nieziemskie, w duecie z futrzastym chuliganem

Blue pechowe dla Ciebie ostatnio to allegro... teraz całe stado szczęśliwych aukcji Ci się należy.

Napisane przez gryx82

Kurde... Czarna Zuzanna faktycznie wymiata

Ktoś miał wątpia?

[edytapa68]

Napisane przez gryx82

chodzi zapewne nie o to, co czarna zuzia napisała, ale o to, jaką jest kobitom

---

sory, mimo,ze nie jestem bladyną, nie kumam bryły

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Gdzie wszyscy podziali się?

Poszli w tango

[princeska69]

Napisane przez BigMama

Nooooo ....


A z avatarka oczęta takie niewinne patrzą . Natychmiast go zmień

Wiesz, niewinna tez potrafie byc

Napisane przez vesenka

Jakbyś mogła to zerknij

Jutro tam bede bo TZ jedzie po kurtke Jakbys chciala, to mozesz podac mi numer telefonu, jak sie okaze, ze sa takie jakie chcesz to napisze smsa i wezme

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Dzien dobry


Kota moja byl dzisiaj odkryl w sobie umilowanie do zieleni. Pozna noca odkrycie zostalo dokonane, po czym widocznie splynela na niego laska dzialania.
Cos mi sie tam przez sen szamotalo w kuchni, ale czy ja pierwsza lepsza narwana jestem zeby zaraz wstawac i sprawdzac.
Rano do kochni zawitala jesien, liscie, liscie, jeszcze raz liscie. ( szkoda tylko, ze zielone )
Tak oto wyglada moj kwiatek ulubiony, od lat pielegnowany czule.
Czy Kote mozna bic ? Profilaktycznie, wychowawaczo ?
I czemu u licha wygryzl tylko te posrodku ?
Maja koty jakies systemy wygryzania?
Jak ja mam dom przed kotem bronic?



Mam rzeczowe ( jak nigdy ) pytanie odnosnie Poczty Polskiej. Otoz wczoraj wygralam dwie odrebne rzeczy na Allegro ( male ) i za kazdym razem sprzedawca zyczy sobie 15 zl za przesylke. Czy to jest przesada, czy mi sie wydaje ?
Czy Poczta sie znowu podnosi ( cenowo ) ?

Kot jest swietny A myslalam, ze porwane nowe firany i potluczone talerze bo kotek w ramach buntu zwala wszystko z blatow kuchennych to juz granica

Napisane przez Kagan

Beatko, próbka nie dotarła Co do cen pokioi, to nie wiem, czy w ogóle gdziekolwiek pojedziemy Samochód stoi u mechanika-elektronika, sprawdza kody błędów silnika. Coś mi się auto na święta w prezencie chyba popsowało

Kurcze to ja nie wiem co z ta probka Moze podesle jeszcze jedna? A co do hotelu, jak bedziesz wiedziala, to daj mi znac wtedy ok?

Napisane przez gryx82

Btw - opłaca sie klikać w ciemno Blue Jeans?

TZ mojej siostry ma, jak dla mnie to sie nie oplaca Jest taki "adidasowy"

Napisane przez Aragonte

Bluegirl, współczuję kolejnych kłopotów allegrowych

A ja odebrałam właśnie od paczkonosza zakupiony na A. okazały słój kremu do renowacji (takiego z kwasami, mam nadzieję, że w poniedziałek będę mogła wyleźć z mieszkania i komuś się pokazać, jeśli się tym draństwem wysmaruję). Kurier świetnie się wstrzelił, od dzisiaj jestem starsza od rok

STO LAT! STO LAT! STO LAT!


Moja dzisiejsza nauka plywania to totalna porazka

[gryx82]

Napisane przez edytapa68

sory, mimo,ze nie jestem bladyną, nie kumam bryły

Tu się musi wypowiedzieć osoba, która ma podpis pt. "Czarnazuzia wymiata" Moim skromnym zdaniem chodzi o wymiatanie "czynem", a nie "słowem, gestem"

Napisane przez madziczka

Poszli w tango

Beze mnie...

Napisane przez princeska69

TZ mojej siostry ma, jak dla mnie to sie nie oplaca Jest taki "adidasowy"

To sie nazywa wsparcie w nałogu

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Beze mnie...

I beze mnie


Gryksiu nie płacz, bejbe

[BeYourself]

Hej Dziewczyny! No i Gryksiu.

Właśnie 20 min. temu wróciłam do domu z Warszawy. Jestem padnięta. Ponad 30 godzin bez snu, spędzone w pociągu (12 godzin jazdy!) i na nogach, chodzeniu po ambasadach i inych sejmach wraz z naszym kołem naukowym. Jestem nieziemsko zmęczona i strasznie szczęśliwa - spotkałam cudownych ludzi (a właściwie jednego człowieka). I... powtórzę się - straszniem szczęśliwa.

[gryx82]

Napisane przez madziczka

I beze mnie


Gryksiu nie płacz, bejbe

Gryxiu bejbe będzie płakał

Albo... albo nie - focha strzelę, o! Btw - Madzik, a Ciebie co opętało?

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Gryxiu bejbe będzie płakał

Albo... albo nie - focha strzelę, o! Btw - Madzik, a Ciebie co opętało?

Gryksiu- odpaliłeś linka? To Isabelle Adjani w w scenie z filmu Opętanie żuławskiego.

[gryx82]

Napisane przez BeYourself

Hej Dziewczyny! No i Gryksiu.

Właśnie 20 min. temu wróciłam do domu z Warszawy. Jestem padnięta. Ponad 30 godzin bez snu, spędzone w pociągu (12 godzin jazdy!) i na nogach, chodzeniu po ambasadach i inych sejmach wraz z naszym kołem naukowym. Jestem nieziemsko zmęczona i strasznie szczęśliwa - spotkałam cudownych ludzi (a właściwie jednego człowieka). I... powtórzę się - straszniem szczęśliwa.

Zachciało się w kołach naukowych udzielać, to nie narzekać uprasza się A co do spotkania cudownego człowieka - mnie tam przecież nie było Ejże, ejże (głosem Szczuki ) - prosimy o szczegóły, konkrety

Napisane przez madziczka

Gryksiu- odpaliłeś linka? To Isabelle Adjani w w scenie z filmu Opętanie żuławskiego.

A ja gópi myślałem, że to reakcja Madzika na widok eLki

[madziczka]

Napisane przez gryx82

A ja gópi myślałem, że to reakcja Madzika na widok eLki

No wiesz.... Mam teraz JA strzelić focha?



Cześć Be Marleno

[Fenris]

Aragonte - wszystkiego najlepszego!

Dostałam dzisiaj nowy lek i nawet zaczęłam się uśmiechać po nim do kota, do teraz mi się spać nie chce, a ponoć powoduje u niektórych senność.

Żałuję, że ktoś mnie tutaj kiedyś potraktował jak potraktował, a reszta tej osobie przytupnęła i teraz mnie ignoruje. Naprawdę pomagało mi pisanie na tym forum, ale wiem, że większości to przeszkadza. 1,5 roku temu też byłam w kiepskim stanie, ale mogłam się wygadać pisząc i to mi po części pomogło. Teraz nie mam nawet takiej możliwości.

W sumie nie wiem po co się żalę, ale chciałabym, żeby pewne osoby wiedziały, że niektórych rzeczy się nie pisze lub nie mówi i liczyły się z konsekwencjami. Ja staram się nie ranić, bo zwykle wyczuwam z jakim typem osoby mam do czynienia.

No i tyle. Dobranoc.

[bluegirl]

Napisane przez martwa papuga

Blue pechowe dla Ciebie ostatnio to allegro... teraz całe stado szczęśliwych aukcji Ci się należy.

Okazyjne aukcje też mi się w międzyczasie trafiają, jak przeczesuję Allegro, to co niektóre perełki zgarniam dla siebie . Najwyżej będę mieć drogi łańcuch


Agaronte najlepszego i spełnienia marzeń.

[Margot45]

Aragonte, wszystkiego najlepszego i mnóstwa pachnących przyjemności

Edyto, generalnie nie chodzi o to, co konkretnego Czarnazuzia1 napisała, powiedziała lub zrobiła, ale ogólnie o to, ze jest wspaniałą, życzliwa osobą i daje się to odczuć w każdej sytuacji. Ja się w pełni podpisuje pod tym stwierdzeniem "Czarnazuzia wymiata"

No dobra, idę pod prysznic bo się nie zwlekę na to swoje rendez vous . Mężczyzna mnie się rozczaruje

[gryx82]

Dzień dobry

Pragnienie wygnało mnie z łóżka - oto powód mojej bytności na forum o tej godzinie, w sobotę Wiecie co... byłem wczoraj u kumpla, przeglądałem się w łazience w lustrze i znowu wydałem się sobie "nieodparcie pociągający" Dzisiaj przeglądałem się w lustrze u siebie - czar prysnął... Myślicie, że to wszystko przez %?

Fenris...

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Pragnienie wygnało mnie z łóżka - oto powód mojej bytności na forum o tej godzinie, w sobotę Wiecie co... byłem wczoraj u kumpla, przeglądałem się w łazience w lustrze i znowu wydałem się sobie "nieodparcie pociągający" Dzisiaj przeglądałem się w lustrze u siebie - czar prysnął... Myślicie, że to wszystko przez %?

Gryksiu - a może kolega ma "magiczne" lustereczko?

[Mendosita]

Aragonte- moc pachnących życzeń

Napisane przez gryx82

Dzień dobry

Pragnienie wygnało mnie z łóżka - oto powód mojej bytności na forum o tej godzinie, w sobotę Wiecie co... byłem wczoraj u kumpla, przeglądałem się w łazience w lustrze i znowu wydałem się sobie "nieodparcie pociągający" Dzisiaj przeglądałem się w lustrze u siebie - czar prysnął... Myślicie, że to wszystko przez %?

Ależ skąd

Fajną sobotę mam- zjadłam śniadanie w łóżku czytając książkę. Potem posprzątałam, wskoczyłam pod prysznic, a teraz szykuję się do wyjścia- przejdę się do pobliskiego CH pooglądać sobie różne rzeczy, powąchać co nieco i może przy okazji nabyć już jakieś prezenty.

[bluegirl]

Jak przetłumaczyć cool greens w nutach zapachowych?

[KomEwa]

Napisane przez gryx82

Tu się musi wypowiedzieć osoba, która ma podpis pt. "Czarnazuzia wymiata" Moim skromnym zdaniem chodzi o wymiatanie "czynem", a nie "słowem, gestem"

Tak Gryksiu (czy mogę tak Cię nazwać?), masz rację
edit. I rację ma Margot.

Czarnazuzia wymiata, bo to dobry człowiek jest i już


edit. Fenris - nie wiem konkretnie o co chodzi, ale jeśli masz problemy ze sobą (domyślam się, że coś na tle nerwowym.....?) i wypowiadanie na tym forum Ci pomaga, przynosi choć małą ulgę, to wypowiadaj się do woli. Każdego z nas mogą dopaść nerwice, depresje, czy nawet schizofrenia i nie znamy dnia ani godziny, kiedy to się może przydarzyć. I nikt nie chciałby być w takiej chwili osamotniony. My, perfumomaniacy, powinniśmy się trzymać razem.

[princeska69]

Napisane przez gryx82

To sie nazywa wsparcie w nałogu

Nie musisz dziekowac

Napisane przez Fenris

Aragonte - wszystkiego najlepszego!

Dostałam dzisiaj nowy lek i nawet zaczęłam się uśmiechać po nim do kota, do teraz mi się spać nie chce, a ponoć powoduje u niektórych senność.

Żałuję, że ktoś mnie tutaj kiedyś potraktował jak potraktował, a reszta tej osobie przytupnęła i teraz mnie ignoruje. Naprawdę pomagało mi pisanie na tym forum, ale wiem, że większości to przeszkadza. 1,5 roku temu też byłam w kiepskim stanie, ale mogłam się wygadać pisząc i to mi po części pomogło. Teraz nie mam nawet takiej możliwości.

W sumie nie wiem po co się żalę, ale chciałabym, żeby pewne osoby wiedziały, że niektórych rzeczy się nie pisze lub nie mówi i liczyły się z konsekwencjami. Ja staram się nie ranić, bo zwykle wyczuwam z jakim typem osoby mam do czynienia.

No i tyle. Dobranoc.

A moge spytac, co dokladnie sie stalo? Bo ja 1,5 roku temu na forum jeszcze nie funkcjonowalam?

Napisane przez gryx82

Dzień dobry

Pragnienie wygnało mnie z łóżka - oto powód mojej bytności na forum o tej godzinie, w sobotę Wiecie co... byłem wczoraj u kumpla, przeglądałem się w łazience w lustrze i znowu wydałem się sobie "nieodparcie pociągający" Dzisiaj przeglądałem się w lustrze u siebie - czar prysnął... Myślicie, że to wszystko przez %?

Fenris...

Przepraszam, ale nie moglam Uwielbiam taka "meska pewnosc siebie"

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Gryksiu - a może kolega ma "magiczne" lustereczko?

U niego zawsze są magiczne lustereczka, w którekolwiek bym nie spojrzał, widzę sam sex A u mnie... u mnie to tylko krzywe zwierciadła

Napisane przez bluegirl

Jak przetłumaczyć cool greens w nutach zapachowych?

Wyluzowane liście?

Napisane przez KomEwa

Tak Gryksiu (czy mogę tak Cię nazwać?), masz rację

Oczywiście, że możesz Bardzo mi miło

Napisane przez princeska69

Przepraszam, ale nie moglam Uwielbiam taka "meska pewnosc siebie"

Ooo Tyyy... Strzelam focha!

---

Pryszcze mi powyłaziły, i gdyby nie zmarszczka tu i ówdzie mógłbym robić za statystycznego gimnazjalistę Chociaż... może to znak, że wciąż jeszcze dojrzewam?

[princeska69]

Napisane przez gryx82

Ooo Tyyy... Strzelam focha!

Przepraszam, ale jak wyobrazilam sobie sam sex i pozy przed lustrem na Johnego Bravo to jakos nie moglam

[gryx82]

Napisane przez princeska69

Przepraszam, ale jak wyobrazilam sobie sam sex i pozy przed lustrem na Johnego Bravo to jakos nie moglam

A ten foch to taki żart był

Johny Bravo - no aż tak to nie pozuję

[edytapa68]

Napisane przez Fenris

!

Dostałam dzisiaj nowy lek i nawet zaczęłam się uśmiechać po nim do kota, do teraz mi się spać nie chce, a ponoć powoduje u niektórych senność.

.

Z każdym dniem będzie lepiej.Ja lecze się z nerwicy(zaburzeń) lękowych juz równy rok. Na początku był Zomiren uspokajający(pierwszy miesiąc, aby szybko zlikwidować ataki paniki,które doprowadzały mnie do skrajnego wyczerpania,stały, bezpodstawny niepokój,który nie pozwalał na myślenie o czymś innym). Od pół roku biorę najmniejszą dawkę Paro-Mercku,jest to antydepr. Czuje się świetnie, tak jakby nic mi nigdy nie dolegało, a poza tym nie mam złych nastrojów i żyję jak "normalny" człowiek. Korzystam z uciech życia i niczego sobie nie żałuję.Fenris! Trzymam za Ciebie kciuki,broń boże nie przerywaj leczenia i nie bierz innych prochów np.na odchudzanie. I pisz na perfumach! Mnie Wizaz też bardzo pomógł w najtrudniejszych chwilach.Nie pisałam,ale czytałam i nie myślałam o głupotach. Trzymaj się cieplutko i pamiętaj,że nie jesteś sama w swoim cierpieniu ,wiem jak to potrafi boleć...

[madziczka]

Agnyska pozdrawia Perfumy