Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No fakt, tu nie ma co się litować, bo dzieciakom trzeba pomóc w osiągnięciu największej możliwej samodzielności. Litość, przeżywanie wszystkiego dogłębne nie ma sensu Mnie łatwo było, bo moja mama pracowała w szkole specjalnej i ja od 5 roku życia "siedziałam w środowisku". Wycieszki, kolonie, normalny dzień w szkole specjalnej - takie moje drugie życie, obok własnej szkoły i muzycznej.

Maddie - nie opuściłam, skądżę Po prostu wczoraj wieczorem zajęta byłam sprzątaniem, filmem, czytaniem i oczywiście robieniem na dturach

[Maddie]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Nie mowie o zwyklej latte, ale o latte z kardamonem. Mniam. Szkoda ze najblizsza kawiarnia z ta kawa znajduje sie na Zoliborzu

Ja nie lubię z kardamonem, ale zwykła latte

Napisane przez Impersona

Maddie- smacznego

Szpiegu- ja mogę zaproponować latte z ubijaną pianką i cynamonem. Również pyyyyszne

Szajajaba- myślałam o tym, ale jednak chyba za wrażliwa do tego jestem. Wiem, że z czasem ludzie twardnieją, uodparniają się, ale jednak. Pracowałam w świetlicy dla dzieci przy AA. Strasznie się dołowałam ciągle i przeżywałam, było mi żal tych dzieciaków i angażowałam się w ich problemy. Miałam ciągłe rozmowy z doświadczonymi pedagogami, że muszę się od tego odciąć, że nie mogę ich traktować jak bliskie sobie osoby, bo inaczej zwariuję, ale czy to dobra postawa?
Z dzieciakami z podstawówki nieźle się dogadywałam, ale uczenie zasad gramatycznych i omawianie Konopnickiej jakoś nie bardzo wydaje mi się rozwijające. Myślałam o jakimś liceum, gdzie uczniowie już aż tak nie wariują, bo myślałam, że taki licealista to już boi się, że wyleci ze szkoły, czy że nie zda, bo juz powoli w tym wieku planuje się przyszłe studia. Jednak ostatnio był u mnie wujek TŻ- matematyk w dobrym liceum i mówi, że im wcale nie zależy, bo są zbyt pewni siebie w większości

Dziękuję
Ja, gdybym miała uczyć, nigdy bym się nie zdecydowała na uczenie młodzieży licealnej. A już na pewno nie po przeczytaniu wczorajszego wątku

Szajajabo, i co nowego wydziergałaś? Pochwal się I co z tym kursem dla początkujących moherowych sióstr (czyt. mnie)?

[Eva ID]

Dla kogo poczatek, to poczatek.... u mnie wlasnie sie weekend konczy i juz jutro praca

Wczoraj tak mi cisnienie skoczylo z powodu innego watku, ze dopiero po dwoch piwach i kolejnym obejrzeniu SAW 5 naprawde sie zrelaksowalam.

Nie ma to jak dobry, mocny horror na zszargane nerwy

[Wisienki]

oj moherki kto by pomyślał, ze jak zostawic was na kilka dni to aż tak sie rozpiszecie, teraz musze Was gonić

Jeśli chodzi o rozmnożenie sie całe szczęście, że siostra zaspokoiła potrzebę zostania dziadkami moich rodziców, zresztą oni nigdy nie naciskali - chociażby dlatego, że nie są wstanie o seksie powiedzieć inaczej niż używając sformułowania "współżycie małżeńskie", większy problem stanowią rodzice TŻta który uważają, że powinniśmy sie z reprodukcją wstrzymać o jakieś 10 lat i później cieszyć się opieką nad rodzicami i teściami po 70 i małym dzieckiem jednocześnie - cóż w końcu troche urozmaicenia w życiu się ponoć przydaje Skłamałabym twierdząc, że spieszy mi się z reprodukcją, ale też nie chce by decydował o tym ktoś inny. Czy jest coś w tym złego że chciałabym (gdyby się wszystko dobrze ułożyło) urodzić pierwsze dziecko przed 30??? że chciałabym aby moje potomstwo pamiętało swoich dziadków???, by miało szansę mieć ich przysobie wtedy kiedy naprawdę tego potrzebują (chodzi mi o wiek licealno-uniwersytecki kiedy przynajmniej moim zdaniem człowiek potrzebuje mądrości pokoleń)???.

No, ale może to ja jestem dziwna

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Maddie No to na kawe musimy sie umowic. Jestem Ci dluzna za pomoc z laptopem i monitorem. Zapomnialas? :P
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10064664]
Moja koleżanka miała bardzo chore jajniki. To właśnie lekarz powiedział, że powinna zajść w ciążę, by nawracające choroby minęły.
[/quote] To nie u kazdej kobiety tak jest. Owszem, wiele moich znajomych majacych PCO wyszlo z tego wlasnie dzieki ciazy.

[Maddie]

Napisane przez Eva ID

Dla kogo poczatek, to poczatek.... u mnie wlasnie sie weekend konczy i juz jutro praca

Wczoraj tak mi cisnienie skoczylo z powodu innego watku, ze dopiero po dwoch piwach i kolejnym obejrzeniu SAW 5 naprawde sie zrelaksowalam.

Nie ma to jak dobry, mocny horror na zszargane nerwy

Evo, ja też się nieco zdenerwowałam na tamtym wątku Pomogła meliska i walenie się szydełkiem po palcach

Napisane przez Wisienki

oj moherki kto by pomyślał, ze jak zostawic was na kilka dni to aż tak sie rozpiszecie, teraz musze Was gonić

Jeśli chodzi o rozmnożenie sie całe szczęście, że siostra zaspokoiła potrzebę zostania dziadkami moich rodziców, zresztą oni nigdy nie naciskali - chociażby dlatego, że nie są wstanie o seksie powiedzieć inaczej niż używając sformułowania "współżycie małżeńskie", większy problem stanowią rodzice TŻta który uważają, że powinniśmy sie z reprodukcją wstrzymać o jakieś 10 lat i później cieszyć się opieką nad rodzicami i teściami po 70 i małym dzieckiem jednocześnie - cóż w końcu troche urozmaicenia w życiu się ponoć przydaje Skłamałabym twierdząc, że spieszy mi się z reprodukcją, ale też nie chce by decydował o tym ktoś inny. Czy jest coś w tym złego że chciałabym (gdyby się wszystko dobrze ułożyło) urodzić pierwsze dziecko przed 30??? że chciałabym aby moje potomstwo pamiętało swoich dziadków???, by miało szansę mieć ich przysobie wtedy kiedy naprawdę tego potrzebują (chodzi mi o wiek licealno-uniwersytecki kiedy przynajmniej moim zdaniem człowiek potrzebuje mądrości pokoleń)???.

No, ale może to ja jestem dziwna

Nie jesteś dziwna Mam podobne podejście. Moja mama i przyszła teściowa marzą już o byciu babciami (zwłaszcza mama), ale przyjdzie im jeszcze troszkę poczekać. Nie czuję się jeszcze gotowa na dziecko.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Maddie No to na kawe musimy sie umowic. Jestem Ci dluzna za pomoc z laptopem i monitorem. Zapomnialas? :P

Pamiętam Miałam się właśnie pytać, czy miałaś jeszcze jakieś problemy z kurierami, czy już spokój? Btw ja już w tej firmie nie pracuję, przeniosłam się do konkurencji

[Lexie]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10064664]

Mnie tak mama ucznia w tramwaju kiedyś dopadła i zaczęła opowiadać o ostatniej wizycie u gine Tak więc - może to raczej kwestia charakteru/wychowania [/quote]

A mnie ledwo poznana dziewczyna z nowych studiów (pierwszy dzień, kiedy się sobie przedstawiłyśmy) wyznała, że jest lesbijką i mieszka ze swoją dziewczyną, bo rodzice nie akceptowali jej związku. Nie mam nic do lesbijek, ale nie wiem po co mi to mówiła (to była jej odpowiedź na pytanie czy mieszka sama czy z rodzicami, takie tam grzecznościowe rozmowy zapoznawcze )

Trzeba przyznać, że mnie zaskoczyła, nic nie odpowiedziałam na tę rewelację

[Reijel]

Zostawić dziatwę na jeden wieczór i już 5 stron wątku...


Witam nowe moherki


Przezornie nie czytałam Wątku, Którego Nazwy Nie Można Wymawiać, bo wiedziałam, że zszarga mi nerwy


Mam to (nie)szczęście, że nie mam nawet kandydata na mohera życia, więc nie odczuwam nacisków na ślub i rozmnażanie. Zresztą moja mama jeszcze jest w fazie wmawiania całej rodzinie, że jest za młoda na bycie babcią (ciekawe, kiedy jej się odmieni).
Stary_pryku myślę, że w przyszłości też zaadoptuję jedno dziecko (chciałabym mieć czteroosobową gromadkę, ale pewnie skończę na dwójce)

Moje studia pośrednio wiążą się z nauczycielstwem, ale bronię się przed tym rękami i nogami z prostej przyczyny - sama byłam uczennicą... Poza tym jakoś nie czuję w sobie powołania do wychowywania obcych dzieciaków za nieciekawe pieniądze.


Też popijam latte

[Maddie]

Powitać Matkę Dyrektorkę
Wątek możesz czytać, Lexie już go zamknęła

Dziewczyny, ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, w której ktoś ledwo poznany zwierzałby mi się z całego swego życia, chyba nie zachęcam potencjalnych '
'zwierzaczy' do takich opowieści

[madmuazelle]

Witam moherki.

Bardzo dobrze,że lexie zamknelaś tamten wątek.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Maddie

Pamiętam Miałam się właśnie pytać, czy miałaś jeszcze jakieś problemy z kurierami, czy już spokój? Btw ja już w tej firmie nie pracuję, przeniosłam się do konkurencji

Spokoj, bo juz nigdy wiecej nie zamawialam ze sklepu majacego z nimi umowe
Za to jedna z konkurencyjnych firm - no ekspresowo, koles dzwonil ze zaraz przyjedzie i w ogole.

[Maddie]

Konserwy, gdzie was wszystkie wywiało?

Szpiegu, co to za firma? Może to ta, w której pracuję aktualnie? (napisz na pw, jeśli nie chcesz na forum )

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

E tam wywiało. Siedzę w oknie z lornetką i wypatruję haniebnie ubranych nastolatek

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Maddie

Konserwy, gdzie was wszystkie wywiało?

Szpiegu, co to za firma? Może to ta, w której pracuję aktualnie? (napisz na pw, jeśli nie chcesz na forum )

Moze byc tutaj DPD stary Masterlink.
Nawet kazal mi otworzyc i sprawdzic czy wszystko zapakowali. W ogole Masterlink na 2 razy nie zawiodl mnie ani razu. UPS na wszystkie 3 razy za kazdym razem dal ciala.
Ale mimo wszystko najszybsi sa kurierzy pocztowi.

Gdzie wywialo... nigdzie nie wywialo, siedze i ogarniam ciuchy i zastanawiam sie nad heroizmem w "Nad Niemnem".

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10065612]E tam wywiało. Siedzę w oknie z lornetką i wypatruję haniebnie ubranych nastolatek [/quote]
Zapraszam do mnie do szkoly Pelno takich... a podejscie do zycia 8latek. "No po co mi matura! Ja fryzjerka zostane! Pojde na jakies studium. Moze robienie paznokci?"
Jeszcze jak sie przechwalala. OMG . Ale to moge na PW rozeslac, bo mam podejrzenia ze dziewczyna jest wizazanka.

[DariaKom]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10065612]E tam wywiało. Siedzę w oknie z lornetką i wypatruję haniebnie ubranych nastolatek [/quote]


Mam nadzieję, że zadbałaś o atrybuty okiennego podglądacza i masz poduszeczkę pod łokciami. Jak te wszystkie babcie, miło spędzające czas w oknie

[Elliannia]

Dzień dobry wszystkim

Ja właśnie zaczynam przygotowania do wizyty, tfu, wizytacji mojej mamusi

[Maddie]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10065612]E tam wywiało. Siedzę w oknie z lornetką i wypatruję haniebnie ubranych nastolatek [/QUOTE]

I jak? Zauważyłaś coś ciekawego?

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moze byc tutaj DPD stary Masterlink.
Nawet kazal mi otworzyc i sprawdzic czy wszystko zapakowali. W ogole Masterlink na 2 razy nie zawiodl mnie ani razu. UPS na wszystkie 3 razy za kazdym razem dal ciala.
Ale mimo wszystko najszybsi sa kurierzy pocztowi.

Gdzie wywialo... nigdzie nie wywialo, siedze i ogarniam ciuchy i zastanawiam sie nad heroizmem w "Nad Niemnem".


Zapraszam do mnie do szkoly Pelno takich... a podejscie do zycia 8latek. "No po co mi matura! Ja fryzjerka zostane! Pojde na jakies studium. Moze robienie paznokci?"
Jeszcze jak sie przechwalala. OMG . Ale to moge na PW rozeslac, bo mam podejrzenia ze dziewczyna jest wizazanka.

DPD to niestety nie moja firma A z UPSem, podobnie jak Ty, nie chcę mieć już nic wspólnego.

Ja chcę pw!

[DariaKom]

Napisane przez Elliannia

Dzień dobry wszystkim

Ja właśnie zaczynam przygotowania do wizyty, tfu, wizytacji mojej mamusi

Sprzątaj Ellianko sprzątaj. Mamy mają sokoli wzrok i wszystko wypatrzą, nie zapomnij wyłożyć na stół czasopisma dla młodych mam hihihi

[Elliannia]

Napisane przez DariaKom

Sprzątaj Ellianko sprzątaj. Mamy mają sokoli wzrok i wszystko wypatrzą, nie zapomnij wyłożyć na stół czasopisma dla młodych mam hihihi

Moja potrafi nawet na szafę zaglądnąć, czy kurzu nie ma, inskepcja sanitarna przy niej to pikuś po prostu


Ja też poproszę o PW

[Maddie]

Napisane przez Elliannia

Moja potrafi nawet na szafę zaglądnąć, czy kurzu nie ma, inskepcja sanitarna przy niej to pikuś po prostu

Moja też to potrafi. Już się przyzwyczaiłam

[Stary_Pryk]

Siema moherki. He he he. Poważnie na szafę za kurzem zagląda? Oj, to moja by po łapach dostała.

[Malla]

O rany, ile napłodziłyście
Zły wątek zamknięty, spokój na Wizażu, ale zaraz potem powstał inny z cytatami z tamtego, dot. ginekologa. Tylko trochę nie rozumiem o co w nim chodzi ani po co został założony... Cytaty pewnie jeszcze przez miesiąc będą się pojawiały w różnych wątkach i uważajcie na PW, których zasyp teraz dostaniecie typu "nikt nie widzi, więc mogę napisać, że jesteś zidiociałą babą".

Zmykam do mojej mamy na imprezę jej znajomych (50 urodziny i zarazem 5 rocznica ślubu). Trzeba pomóc coś przygotować i pobawić 3 koty (na dzieci było niestety już za późno...).

[Maddie]

Napisane przez Malla

O rany, ile napłodziłyście
Zły wątek zamknięty, spokój na Wizażu, ale zaraz potem powstał inny z cytatami z tamtego, dot. ginekologa. Tylko trochę nie rozumiem o co w nim chodzi ani po co został założony... Cytaty pewnie jeszcze przez miesiąc będą się pojawiały w różnych wątkach i uważajcie na PW, których zasyp teraz dostaniecie typu "nikt nie widzi, więc mogę napisać, że jesteś zidiociałą babą".

Malla, nie pisz, że wiesz to z doświadczenia PW nie można zgłaszać do moderatorów, prawda?

Powodzenia w przygotowaniach

[***luna]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moze byc tutaj DPD stary Masterlink.
Nawet kazal mi otworzyc i sprawdzic czy wszystko zapakowali. W ogole Masterlink na 2 razy nie zawiodl mnie ani razu. UPS na wszystkie 3 razy za kazdym razem dal ciala.
Ale mimo wszystko najszybsi sa kurierzy pocztowi.

Gdzie wywialo... nigdzie nie wywialo, siedze i ogarniam ciuchy i zastanawiam sie nad heroizmem w "Nad Niemnem".


Zapraszam do mnie do szkoly Pelno takich... a podejscie do zycia 8latek. "No po co mi matura! Ja fryzjerka zostane! Pojde na jakies studium. Moze robienie paznokci?"
Jeszcze jak sie przechwalala. OMG . Ale to moge na PW rozeslac, bo mam podejrzenia ze dziewczyna jest wizazanka.

Porównuję sobie nastolatki polskie z Brytyjkami.
I wychodzi na to,że Polki się jakoś trzymają, ale za jakiś czas w PL będzie taki sam syf jak tutaj

Większość nie chce się uczyć, bo mogą być np. fryzjerkami własnie lub rodzić dzieci dla zasiłków.
20% po opuszczeniu szkoły nie umie czytać lub/ i pisać.
Brakiem ambicji bije z każdej strony, za to życie seksualne kwitnie wśród dzieci
Jak zatwardziały moher zastanawiam się gdzie uciekać z moim (na razie dwuletnim dzieckiem) za jakiś czas.
I mam nadzieję,że jeśli wrócę do Pl to nie zastanę podobnych do brytyjskich przepisów dotyczących aborcji, gdzie nastolatka legalnie ma zorganizowaną wizytę aborcyjną w przychodni, bez poinformowania rodziców (wg prawa brytyjskiego to niech ich sprawa).
A młode Polki na Wyspie- też załamka. Trzynastolatka kreująca się na tajemniczą dive full make-up i na przód.

[anitka12345]

o kurcze ale macie dziwne poglądy :P spadam z tąd :P xD ale sie uśmiałam

[Malla]

Maddie - dawne moje doświadczenia z zupełnie nieburzliwego wątku (zwrócenie uwagi na możliwość łatwego znalezienia w wyszukiwarce i podrzucenie paru linków) i niedawne innych znajomych Wizażanek.

Napisane przez anitka12345

o kurcze ale macie dziwne poglądy :P spadam z tąd :P ale sie uśmiałam

O kurcze, ale dziwnie to napisałaś, nie wiem czy się śmiać czy płakać, bo nie rozumiem o co chodzi. Też już spadam. Stąd.


Czyżby pierwszy Przypadek?

[Maddie]

Napisane przez anitka12345

o kurcze ale macie dziwne poglądy :P spadam z tąd :P ale sie uśmiałam

I zaczął się najazd sweet sixteens

Napisane przez Malla

Maddie - dawne moje doświadczenia z zupełnie nieburzliwego wątku (zwrócenie uwagi na możliwość łatwego znalezienia w wyszukiwarce i podrzucenie paru linków) i niedawne innych znajomych Wizażanek.

Ciekawe. Niektórzy naprawdę zapominają chyba, że czyjeś posty na wizażu to nie sprawa życia i śmierci

[anitka12345]

Napisane przez evil minded

To coś dla mnie
Jezus Maryja, jak mnie osłabiają ludzie, co to w wieku nastu czy 20paru zaręczają sie i zaraz ZARAZ ślub planują i przyszłość piękną, a są obydwoje na utrzymaniu rodziców albo zarabiają groszowe kwoty.
Chyba nic romantyzmu we mnie ni ma

I jeszcze nie moge sie nadziwic, jakie głupie sa te dzisiejsze dziewuchy, znajdują se facetów, co to ani kasy, ani rozumu, ani urody nie mają, a sie kurczowo ich trzymają.

nhmm nie każdy bierze slub w wieku 30 lat dla mnie zaręczyny w wieku 20 paru lat to coś normalnego,i często tak bywało czy to w dzisiejszych casach i wcześniej,przecierz nie każda dziewczyna jest z facetem dla kasy,ani dla urody,o MATKO materialistka

[anitka12345]

Napisane przez Maddie

I zaczął się najazd sweet sixteens



Ciekawe. Niektórzy naprawdę zapominają chyba, że czyjeś posty na wizażu to nie sprawa życia i śmierci

nie mam 16 lat

[Maddie]

Napisane przez anitka12345

nie mam 16 lat

To tylko takie określenie, nie bierz do siebie tego sixteen