Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[Elitka4]

Napisane przez aniolekKB

A ja tylko się muszę przywitać i spadam na weekend na uczelnię Nie piszcie za dużo, bo już w ogóle nie będę w temacie Pozdrowionka. Na grupie zostawiłam coś dla Was wszystkich

Ale fajne. Aż sobie skopiowałam pomysł od Ciebie

Ja niedawno wstałam, bo wczoraj poszłam spać o 3 rano. Masakra, no ale w czwartek egzamin, a w tygodniu nie mam czasu na tak intensywną naukę. To co sobie teraz opracuję, to w tygodniu w autobusie będę czytać i wbijać sobie do głowy. A że mam jeszcze duuużo do zrobienia, to pewnie będę tu tylko zaglądać od czasu do czasu.

Miłego weekendu

[kaska87]

ja właśnie siedzę przed kompek i piszę pracę ale nie mogłam sie oprzeć i weszłąm na chwilkę na wizaż

[angluka]

ale dzisiaj cisza ja tez ide jeść obuadek i czekam na TŻ bo za godzinke ma być

[chilanes]

Sobota w pracy... Tylko sie zabić ;/ Jeju jeszcze 2 godziny, a w domu sprzątanie czeka ;(

[gosica502]

Jejku dziewczyny już mi mózgownica paruje normalnie.. Chyba powoli mam dość studiów
A w ogóle to siedzę jeszcze w piżamie sobie Trzeba się nidługo ogarnąć bo TŻ będzie chciał dziś wcześniej przyjechać pewnie

[kaska87]

a ja własnie oglądam miss world disiaj z TZ-em i jego siostra mamy wyżerkę kupiliśmy pierniczki, bułeczki i jeszcze pampuchy i będziemy robic z truskawkami

[lain]

Hej
ale tu dzis spokojnie ja jak na internetowego maniaka przystalo szybko wyczailam, ze na naszej kwaterce jest darmowy WiFi i takim oto sposobem TZ padl po obiadku i sobie slodko spi, a ja na Wizazu
pojezdzilismy dzis duzo od rana, wiec teraz drzemka time, a potem jedziemy do Bukowiny sie popluskac (zaraz wam wysle pare fotek na naszego grupowego maila )

a co do prezentu niespodzianki to dobrze obstawilam - dostalam zawieszke z czarna perla i 11 brylantami na slicznym lancuszku jak zrobie zdjecie to wkleje, bo na stronie Aparta tego nie ma (chyba z poprzedniej kolekcji czy cus...)
strasznie mi sie podoba. moj TZ to ma gust
a do tego dostalam jeszcze piekny seksowny gorsecik ogolnie wieczor byl baaaaardzo mily

jest cudownie. wlasnie sobie siedze przy oknie z ktorego mamy widok na Tatry. a do tego niebo jest czysciutkie i chyba wybierzemy sie w nocy na ogladanie gwiazd
w ogole piekny dzien dzis mielismy znow ie potwierdza zaleznosc, ze zawsze jak jade zima w Tatry to mam cudowna pogode, a jak jade w lecie to zazwyczaj leje

dobra, to ja wysylam fotki i lece budzic TZa (oczywiscie bardzo subtelnie to uczynie )

[kaska87]

Lain a ten prezent to z jakies okazji czy z okazji braku okazji jest

[lain]

Napisane przez kaska87

Lain a ten prezent to z jakies okazji czy z okazji braku okazji jest

kompletnie bez okazji
TZ to ujal jako 'wyraz jego milosci'

[kaska87]

Napisane przez lain

kompletnie bez okazji
TZ to ujal jako 'wyraz jego milosci'

aha myslałam, że macie jakąś rocznice czy cuś

mój TZ kiedys też mi dawał prezenty bez okazji, ale ostatnio....juz pisałam, że mamy ostatnio jakis kryzys

[lain]

moj TZ najbardziej lubi dawac mi prezenty wlasnie bez okazji
fotki juz sa na grupie

ja zmykam, papa

[can't be perfect]

tak się dzisiaj zastanawiałam.. jesli przekrecę to bardzo przepraszam chyba natij bierze tylko ślub cywilny tak? bo zastanawiałyśmy się kiedyś z kol jak to jest brać tylko slub cywilny.. bo wiadomo prawie każda panna młoda marzy o białej sukni, przysięga w kościele i to wesele.. wiem że po cywilnych ślubach też się czasem robi wystawne wesela..

a co do kryzysów w zwiąkzach.. to my po ostatnich przezyciach bardziej zbliżyliśmy się do siebie.. chyba bardziej już nie mozna ii tak jak któraś z dziewczyn napisała boję się że jest za idealnie.. kochamy się tak że bardziej już chyba nie mozna.. w łózku najlepiej jak do tej pory, rozumiemy się bez słów..


lain a w którym miejscu jesteś dokładnie? tylko pozazdrościc.. szkoda że ja nie mieszkam bliżej gór.. i niegdy na nartach nie jeździłam

[kaska87]

dla mnie ślub cywilny jest jakby mniej magiczny

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

dla mnie ślub cywilny jest jakby mniej magiczny

no i własnie się zastanawiam, czy załatwiane spraw zw ze ślubem cywilnym jest tak samo fascynujące.. koleżanka wzieła slub cywilny w te wakacje i wszystko w miesiąc załatwili, ale i tak slubują w sierpniu teraz w kościele.. ale cywilny był im potrzebyn, bo on jest w wojsku i stara się o mieszkanie służbowe..

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

no i własnie się zastanawiam, czy załatwiane spraw zw ze ślubem cywilnym jest tak samo fascynujące.. koleżanka wzieła slub cywilny w te wakacje i wszystko w miesiąc załatwili, ale i tak slubują w sierpniu teraz w kościele.. ale cywilny był im potrzebyn, bo on jest w wojsku i stara się o mieszkanie służbowe..

ja się cieszę, że teraz juz nie trzeba brać osobno slubu cywilnego i kościelnego tylko konkordatowy wiem, że może mnie zlinczujecie ale mi cywilny kojarzy się z osobami po rozwodzie, które nie moga brać już kościelnego

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

ja się cieszę, że teraz juz nie trzeba brać osobno slubu cywilnego i kościelnego tylko konkordatowy wiem, że może mnie zlinczujecie ale mi cywilny kojarzy się z osobami po rozwodzie, które nie moga brać już kościelnego

niektórzy biorą najpier ślub cywilny żeby sprawdzić czy do siebie pasują i wytrzymają ze sobą... dla mnie ślub koscielny jest bardzo ważny i gdybym nie była pewna swojej miłosci do TŻta to na pewno bym go nie brała.. ale znam jego wady i zalety więc jeśli do tej mory nie przestałam kochać mojego mruczka, który czasem doprowadza mnie do szału marudzeniem to chyba znaczy że go bardzo mocno kocham

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

niektórzy biorą najpier ślub cywilny żeby sprawdzić czy do siebie pasują i wytrzymają ze sobą... dla mnie ślub koscielny jest bardzo ważny i gdybym nie była pewna swojej miłosci do TŻta to na pewno bym go nie brała.. ale znam jego wady i zalety więc jeśli do tej mory nie przestałam kochać mojego mruczka, który czasem doprowadza mnie do szału marudzeniem to chyba znaczy że go bardzo mocno kocham

a ja mam czasem takie mysli, że mam dośc mojego TZ, że odkad się zaręczyliśmy to juz się wcale nie stara kiedyś dostawałam prezenty bez okazji, a teraz to nic....już nawet mi komplementu nie powie przepraszam czasem powie do mnie "gruba"....

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

a ja mam czasem takie mysli, że mam dośc mojego TZ, że odkad się zaręczyliśmy to juz się wcale nie stara kiedyś dostawałam prezenty bez okazji, a teraz to nic....już nawet mi komplementu nie powie przepraszam czasem powie do mnie "gruba"....

to nie za ciekawie.. ja kiedyś się śmiałam do TZta że nawet jak jestem jego narzeczoną to musi się starać jakoś nie mam z tym problemów.. fakt kiedyś dostawałam kwiatki bez okazji.. teraz już nie i czasami brakuje mi takiej niespodzianki..

ja jestem świadoma tego że nie mam już figury modeklki tak jak 3 lata temu i czasem TŻ mówi do mnie pulpeciku może będzie dla was to gorszące ale ja się nie obrażam.. bo wiem że tak wyglądam

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

to nie za ciekawie.. ja kiedyś się śmiałam do TZta że nawet jak jestem jego narzeczoną to musi się starać jakoś nie mam z tym problemów.. fakt kiedyś dostawałam kwiatki bez okazji.. teraz już nie i czasami brakuje mi takiej niespodzianki..

no właśnie faceci myślą, że po zaręczynach nie musza się już starać i dbac o związek co mnie strasznie wkurza

a ja nie jestem gruba nie wiem dlaczego tak mówi
pisałam Wam kiedyś, że mam niskie poczucie własnej wartości...między innymi przez mojego TZ, który nie wie co to komplement, natomiast krytykowanie mojej osoby mu całkiem nieźle wychodzi kiedys taka nie byłam tzn taka niesmiała, zamknięta w sobie i zakompleksiona....

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

no właśnie faceci myślą, że po zaręczynach nie musza się już starać i dbac o związek co mnie strasznie wkurza

ale ja też juz się tak nie staram.. wiem że to głupio brzmi ale teraz nie mam siły ani czasu na to.. kieydś to bardzo lubiłam dla niego się ładnie ubrać, umalowac.. zrobiłam dobrą kolacyjkę przy świecach.. kupiłam mu jakiś drobiazg.. obiecuję że się poprawię jak zda inzyniera i to staranie się to działa w dwóch kierunkach i jeżeli Ty mu pokażesz że go adorujesz i się strasz w różnoraki sposób to on to na pewno zauważy mój to od razu widzi że ładnie wyglądam tylko ostatnio tak na nic weny nie mam..


Ty kaśka zakompleksiona.. sliczna dziewczyna z Ciebie gruba też nie jesteś powiedz wprost swojemu TŻtowi że nie zyczysz sobie takich uwag.. ciekawe czy on jest taki doskonały.. mój TŻ też sobie troszkę przytył ostatnio

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

ale ja też juz się tak nie staram.. wiem że to głupio brzmi ale teraz nie mam siły ani czasu na to.. kieydś to bardzo lubiłam dla niego się ładnie ubrać, umalowac.. zrobiłam dobrą kolacyjkę przy świecach.. kupiłam mu jakiś drobiazg.. obiecuję że się poprawię jak zda inzyniera i to staranie się to działa w dwóch kierunkach i jeżeli Ty mu pokażesz że go adorujesz i się strasz w różnoraki sposób to on to na pewno zauważy mój to od razu widzi że ładnie wyglądam tylko ostatnio tak na nic weny nie mam..

ja mu zawsze kupię jakąś *******kę czy to jakiś batonki, czy kawę mrożona tak jak wczoraj, już nawet doszło do tego, że ja stawiam jedzenie w knajpie, teraz już płącimy po połwie...

tak samo miesiąc temu(około) mówiła, że między nami jest źle, że się nie stara itd i co? tydzień byłó ok a teraz znów lipa
już mu mówiła, że mnie wpędza w kompleksy swoim głupim gadaniem ma 25 lat a jest czasem głupi jak but...

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

ja mu zawsze kupię jakąś *******kę czy to jakiś batonki, czy kawę mrożona tak jak wczoraj, już nawet doszło do tego, że ja stawiam jedzenie w knajpie, teraz już płącimy po połwie...

tak samo miesiąc temu(około) mówiła, że między nami jest źle, że się nie stara itd i co? tydzień byłó ok a teraz znów lipa
już mu mówiła, że mnie wpędza w kompleksy swoim głupim gadaniem ma 25 lat a jest czasem głupi jak but...

u nas od razu był podział jeżeli chodzi o wyjścia.. tak mnie mam wychowala że dziewczyna powinna za siebie płacić żeby nie mieć zobowiązan faktycznie.. jak idziemy na pizzę to albo płacimy po połowie, albo płaci raz TŻ albo ja.. czasem ja coś postawię czasem TŻ, więc nie mam z tym problemów, bo my mamy związek partnerski.. jak idziemy na imprezę to wstep płace sama.. tylko i tak TŻ więcej wydaje niż ja unosi się czasami męską dumąjakos mam taki charakter że źle bym się czuła gdyby TŻ mi sponsorował wycieczki, kupował ciuchy.. dla mnie to by było krępujące bo wiem ile on musi poświecić i jak się nachapać zeby zarobić tą kasę

[kaska87]

wogóle czasem mam tego wszystkiego dość mam nadziję, że jednak między nami się wszystko poprawi

[angluka]

Lain śliczne fotki jeszcze czekam na zdjecie tego cuda co dostałas w prezencie
Ja strzeliłam focha dwa dni temu bo mielismy mała wymiane zdań ale już dzisiaj jak przyszedł TŻ to sie przytuliliśmy i juz jest oki zaraz zmykam na małą romantyczną przejażdzkę hehe
Kasia musi się poprawić buziaki

[BlackAngel]

Kasiu, ja też tak mam. Don't worry.

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

Kasiu, ja też tak mam. Don't worry.

przykro mi

Napisane przez angluka

Kasia musi się poprawić buziaki

znów na tydzień?

[BlackAngel]

Napisane przez kaska87

przykro mi

znów na tydzień?

Kasiek! głowa do góry!

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

Kasiek! głowa do góry!

zobaczymy na ile wystarczy mi cierpliwości...

[BlackAngel]

Napisane przez kaska87

zobaczymy na ile wystarczy mi cierpliwości...

pamiętaj że złość urodzie szkodzi..

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

pamiętaj że złość urodzie szkodzi..

mi juz chyba nie zaszkodzi