OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[vileyka]

nareszcie znalazłam forum na którym tez są małe rozrabiaki.. moja Vica ciągle wpada w bezpodstawne histerie. bo np. jak butelka wypadnie z pyszczka.. to trzeba przez co najmniej 15 minut krzyczeć żeby znowu zacząć jeść. a jak brzuszek z głodu boli to nie bedzie jeść bo boli =]

A tak w ogóle to moja córa się zwie Viorica i we wtorek skończy 5 tygodni

[niobe7]

vileyka - witaj Sliczna Twoja corunia a jak fajnie paluszki ssie.
Moja Karola jeszcze tak nie wladowala sobie zadnego paluszka w buzie, co najwyzej jak jest glodna to ssie, ale cala piastke i wszytsko co sie nawinie, sliniak, pielucha, kaptur od bluzy - smiesznie wtedy wyglada, postekuje i otwiera pyszczek jak maly ptaszek

poisone - a moze ten majranek mozna zaparzyc sobie? wtedy bylby pewnie lepszy, bo przelknac taki suchy to masakra :O

A wogole dzis tez na spacerku prawei 3h - 1,5 h byl TZ, a reszte ja. wymienilismy sie bo troche mrozno dzis. Ale Karoli sie dobrze spalo, bo nawet nie jeknela ani razu. Mam nadzieje, ze sie jej uregulowaly te spacerki. Moze niedlugo polubi po prostu byc na dworzu nie wazne czy wozek sie porusza czy nie i bedzie spac spokojnie

[jodie]

Dziewczyny Tola urodziła

wiadomość od niej:
To był straszne,od 9 rodzilam sn, doszlam do pelnego rozwarcia, a i tak okazało sie ,że nie urodzę , bo główke zle c os wstawiał. I zrobili mi cesarkę. Czuję się narazie fatalnie. Ale najważniejszy jest Miki. Urodzil sie o 14.10, ważył 4240g , mierzył 58cm.Jest kochamy właśnie leży ze mną.

no to teraz za ich zdrówko!

[mała82]

Dawno tu nie zaglądałam bo mam w domu małego diabełka Prawie wcale nie śpi jadłby co 1,5 godz i non stop marudzi albo płacze..ręce mi już odpadają! A podobno dzieci na mleku modyfikowanym dłużej śpią:/ Mój potrafi wyżłopać 150ml i i za 2 godz szukać butli...W nocy też jak prześpi 3 godz. to jest cud! Nie wiem co z nim robić-taki mały żarłok!!!Nic się nie najada tym mlekiem. Można dzieciom jakoś zagęszczać, żeby dłużej były syte??W środę skończy 8tyG.:P)
Eh, się wyżaliłam
Ktoś pisał o wrastającym paznokciu, nie pamiętam już która z Was CO powiedziała na to położna? BO Kajtek też ma takie p[roblemy-robię okłady z rivanolu i dostałam maść z antybiotykiem. Na razie jest ok.

Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek

["Magdalena"]

No to melduje sie na odchowalni, zaleglosci napewno nie nadrobie a napewno bede miala pytania ale prosze wybaczcie
a to ja z moim szczesciem

[katakumba]

boze, moja jak zaczela wczoraj o 21 sie drzec, pisalam wam, tak walcowala do 1.30 w nocy. o rety

ale mnie sie wydaje ze to jeszcze nie skok, bo w nocy zjadala mi raptem w sumie 240ml, wiec norma.
wzielam ja dzis na spacer, mimo ze zimno, bo dwa dni siedzialysmy w domu bo mam wrazenie ze ona sie tak przyzwyczaila do spacerow, ze ich brak ja denerwuje

teraz spi (tfu!) poltorej godziny, ale puszcza duza bakow, wiec nie bedzie spac dlugo, dalej ja brzuszek boli, dalej kupke robie z nasza pomoca (tzn my masujmy w trakcie, przycskamy kolanka do brzuszka, bo sama nie umie) bo dalej ma zatwardzenie

a domu mam bajzel, choinki jeszcze nie kupilam, nie chce mi sie nic

[katakumba]

Napisane przez "Magdalena"

No to melduje sie na odchowalni, zaleglosci napewno nie nadrobie a napewno bede miala pytania ale prosze wybaczcie
a to ja z moim szczesciem

heh, tez rodzialam w szarej koszulce., mialam inna przygotowana, ale nie zdazylam sie przebrac. no ale ja zaczelam rodzic na wozku inwalidzkim jak mnie z karetki wytaszczyli

[poisone]

Niobe - normalnie zastanawiam się nad kupnem tego laktatora Tomme. Bo mi też leci po kropelce, dziś spróbuję w nocy. Ale mnie sutki bolą Jak ten głupi laktator zasysa to bardzo boli, dlatego jeżeli Ty piszesz że w tym tommee nie boli, to może spróbuję, może z tym elektrycznym coś jest nie tak, albo (co gorsze) z moimi sutkami.
A jak pozostałe dziewczyny, Was bolało przy ściaganiu?
No ja już doła łapię przez to

[aaliyah]

Napisane przez poisone

Niobe - normalnie zastanawiam się nad kupnem tego laktatora Tomme. Bo mi też leci po kropelce, dziś spróbuję w nocy. Ale mnie sutki bolą Jak ten głupi laktator zasysa to bardzo boli, dlatego jeżeli Ty piszesz że w tym tommee nie boli, to może spróbuję, może z tym elektrycznym coś jest nie tak, albo (co gorsze) z moimi sutkami.
A jak pozostałe dziewczyny, Was bolało przy ściaganiu?
No ja już doła łapię przez to

Poisone ja uzywalam Tommee Tippee i nic nie bolalo.

[katakumba]

Napisane przez poisone

Niobe - normalnie zastanawiam się nad kupnem tego laktatora Tomme. Bo mi też leci po kropelce, dziś spróbuję w nocy. Ale mnie sutki bolą Jak ten głupi laktator zasysa to bardzo boli, dlatego jeżeli Ty piszesz że w tym tommee nie boli, to może spróbuję, może z tym elektrycznym coś jest nie tak, albo (co gorsze) z moimi sutkami.
A jak pozostałe dziewczyny, Was bolało przy ściaganiu?
No ja już doła łapię przez to

zacznij od malego ciagu, masz pokretlo na nim pewnie. ewentulanie masuj sutki
jak ja sciagalam to najlepiej w sumie szlo mi recznie

["Magdalena"]

Ja wlasnie zaglowalam przez 2 godziny cyckami a mala ciagle glodna teraz dopila 20ml sztucznego mleka i spi z usmiechem, a moje sutki to chyba zaraz mi odpadna

[KaSiaEG]

Napisane przez lisey

a wiesz ze nawet nie wiesdzialam ze on grzeje non stop sprawdzilam, grzeje szatan jeden, a maz tylko "przeciez ci mowilem" cholerka wypadlo z pamieci i zostalo w koszu,teraz z pradu wylaczam



no to sama nie jestem bo i moj Gabrys potrafi drzec sie o butle co godzinke,pospac 20 min i dalej, no pochwalic sie musze ze wczoraj spal 5 godzinek, bo byl wykonczony ta butla,hehe a dzisiaj 4 przespal w nocy bez gadania no i juz je wiecej, maly diabel spi teraz jak ja chcialam na zakupki, maz mi obiecal swoja karte na szal zakupkow, taki spozniony prezencior urodzinowy a diabelek spi

petitka gratulacje tym bardziej ze ja jakbym miala corcie to wlasnie bylaby Amelka

mam pytanko dziewczyny,kiedy wy dostalyscie @? czy jeszcze nie? bo nie wiem czy sie spodziewac czy se olac?

mi od porodu minęło 6tyg ponad, małego karmie butelką od 2 tygodnia a i tak jeszcze niedostałam miesiączki

a co do pieluchowania to trzeba to robić 24h/dobę czyli cały czas dziecko musi być "opieluchowane"

pozdrawiam i gratulacje dla nowych Mam.

[scorpionec]

Nasi milusińscy (czyli po drugiej stronie brzuszka)

1. niobe7/ Magda / lat 28 / Konin ..ur.sn.15.10.2008 (t.p02.11.2008)-KAROLINKA

(2880gr i 54 cm)

2. mala82/Agnieszka/lat 26/Racibórz..ur.cc.22.10.2008(tp.11.11.2008) - KAJETAN

(2900gr i 52 cm)

3. aaliyah /Magda / lat 29 / Londyn.....ur.sn.25.10.2008(30. 10. 2008) - OLIMPIA

(3400gr i 51cm)

4. becia_leszno / Beata / lat 27/ Leszno...ur.cc.29.10.2008(tp.05.11.2008)-IGOR

(4070gr i 62cm)

5. moniola / Monika / lat 27 / ..........ur.sn.30.11.20 08(tp.04.11.2008) - WOJTUŚ

(2820g i 50 cm)

6. anytsuj /Justyna/Lat 26/Słupsk ur.sn.02.11.2008(tp.05.11.2008)-ALEKSANDER

(3350gr i 57cm)

7. scorpionec / Justyna/ lat 28 / Olsztyn ...ur.sn.03.11.2008(tp.02.11.2008) - IGA

(4300gr i 60 cm)

8. KaSiaEG / Kasia / lat 22 / Elbląg ..ur.cc.04. 11. 2008 (tp.11.11.2008)- KACPER

(3950 gr i 52 cm)

9. neljka / Nela / lat 25 / Wrocław / ... .ur.cc.07.11.2008 (tp.02.11.2008) - LENA

(3000 g, 53cm)

10. molka86 / Mariola /lat 22/Warszawa ..ur.cc.08.11.2008(tp.11.11.2008)- MAJA

(3320 g 51 cm)

11. drobciaa / Agnieszka/lat 27 /Poznań ..ur.sn.08.11.2008(tp.11.11.2008)-FILIP

(3620g i ...cm)

12. katakumba / ......../ ...... / UK ......................... ...ur.sn. 09. 11.2008 - POLA

( 3500gr i 52 cm )

13. lisey /Aga/lat 29/Chełm-Basildon ..ur.sn.15.11.2008(tp.10.11.2008)-GABRIEL

(3500gr i 57cm)

14. poisone / Agnieszka / lat 29 / Konin ..ur.sn.17.11.2008(t.p 02.12.2008)-IGA?

(2800 gr i 55cm)

15. anbar77 / Anka /lat 31/Sosnowiec ..ur.cc. 18.11.2008(tp.12.11.2008)-DAWID

(3550gr i 57 cm)

16. logest / Aneta / lat 30 / Nowy Jork ..ur.19.11.2008(tp..19.11.2008)- ADAM

(3665gr i 54cm)

17. ana~' / Ania / lat 26 / Szczecin ..ur.sn. 20.11.2008(tp.21.11.2008)-MATEUSZ

(3110gr i 54cm)

18. kafetka / Iwona / lat 22 / Lublin..ur.sn.20.11.2008(tp.19.11.2008) -DAWID

(3290gr i 56cm)

19. asiak1981 / Asia /lat27/Inowrocław ..ur.sn.22.11.2008(tp.09.11.2008)-KASIA

(4350gr i 61cm)

20. Kbaga / Kamila /lat 29/Londynur.sn.22.11.2008(tp.21.11.2008)-ROSE AMELIA

(3766gr i 50 cm)

21. an.ka.b/Ania/lat 26/Wielkopolskie.ur.sn.23.11.2008(tp.14.12.2008)-MARYSIA

(2800gr i 54cm)

22. LadyM/Ania/lat 24/Kraków ur.cc.24.11.2008(tp.15.12.2008)- WOJCIECH &

MATEUSZ (48 cm i 20009gr a drugi 54cm 2030gr)

23. LookMeHeart/Ewelina/lat 19/Ełk ur.sn.25.11.2008(tp.04. 12. 2008)- JAKUB

(3000gr i 54cm)

24.Gosiaczek1211/Gosia/lat27/Kielce ur.sn.26.11.2008(tp30.10.2008)-MATEUSZ

(3320gr i 53cm)

25. Asiek:PP / Asia / lat 25 / Nowy Sącz ur.sn.27.11.2008(t.p03.12.2008)-KRZYŚ

(3500gr i 56cm)

26. drama/ Basia / lat 25 / Kraków ur.sn.28.11.2008(tp.26.11.2008) - KINGA

(3000gr i 50cm)

27. Snieżynka21/Kasia/lat 25/Niemcy ur.sn.29.11.2008(t.p.11. 11. 2008)-SARAH

(3500gr i 54cm)

28. Paula Szyszka/Paulina/lat 23/Bydgoszczur.sn.29.11.2008(26.11.2008)-IGOR

(3030gr i 56cm)

29. aniak2888 / Ania / lat 30 / Poznań ur.sn.01.12.2008(tp.29.11.2008)- MARCIN

(4140gr i ...cm)

30. JaGaaaa / Jagoda / lat 25 / Toruńur.cc.02.12.2008(tp.01.12 .2008)-SZYMON

(3600gr i 60cm)

31. edyta0131 / Edyta / lat 25 / Zamość ur.cc.03.06.2008(06. 12. 2008) - LAURA

(3500gr i 56cm)

32. salomea1/Aleksandra/la t27/W-Wa ur.cc.03.12.2008(tp.03.12.2008) - MARTA

(4410gr i 59cm)

33. "Magdalena" /Magda/lat 24/Niemcy ur.sn.11.12.2008(tp.03.12.2008)-NICOLA

(4250gr i 56cm)

34. Petitka4 / Karolina / lat 24 / Kielce ur.sn.14.12.2008 (tp.18.12.2008)-AMELIA

(3300gr i 54cm)

35. tola3804 / Agnieszka/lat 25/Lublin ur.sn.14.12.2008(tp.10.12.2008)-MIKOŁAJ

(4240gr i 58cm)

[scorpionec]

widzę ze walka z laktatorami trwa.. dobrze ze ja nie musze ściągać bo z moja wrodzoną cierpliwośćią szlag by mnie trafil po 3 min nie powodzeń i mleko by mi skkisło i nie bylo by po co sściągać

niobe sto lat dla naszych zlotych medalistek!!

rany dziewczyny to juz dwa miesiące jak mąż nobe nam relacje zdawal a my z wrażenia od kompów nie mogłyśmy się oderwać i uwieżyć ze naszego wątku pora na rozpakowanie przyszla!!!

a my tu juz w większośći.. czekamy na reszte by pożegnać poczekalnię !

a my dzis kończymy 6 tyg i ja lece na 1 przegląd podwozia po porodzie... boje sie trochę az mi gin się w nocy śnił...

a jutro szczepionki i tez sie martwię bo naczytalam sie o efektach ubocznych...

[niobe7]

Napisane przez jodie

Dziewczyny Tola urodziła

wiadomość od niej:
To był straszne,od 9 rodzilam sn, doszlam do pelnego rozwarcia, a i tak okazało sie ,że nie urodzę , bo główke zle c os wstawiał. I zrobili mi cesarkę. Czuję się narazie fatalnie. Ale najważniejszy jest Miki. Urodzil sie o 14.10, ważył 4240g , mierzył 58cm.Jest kochamy właśnie leży ze mną.

no to teraz za ich zdrówko!

gratulacje:cm ok: wielkie buziaki dla toli i Mikiego
szkoda, ze biedulka sie tylko nameczyla przed tym cc

Napisane przez "Magdalena"

No to melduje sie na odchowalni, zaleglosci napewno nie nadrobie a napewno bede miala pytania ale prosze wybaczcie
a to ja z moim szczesciem

witaj

Napisane przez poisone

Niobe - normalnie zastanawiam się nad kupnem tego laktatora Tomme. Bo mi też leci po kropelce, dziś spróbuję w nocy. Ale mnie sutki bolą Jak ten głupi laktator zasysa to bardzo boli, dlatego jeżeli Ty piszesz że w tym tommee nie boli, to może spróbuję, może z tym elektrycznym coś jest nie tak, albo (co gorsze) z moimi sutkami.
A jak pozostałe dziewczyny, Was bolało przy ściaganiu?
No ja już doła łapię przez to

sciagajac laktatorem jest jakies takie dziwne uczucie, ale to chyba w kazdym tak bedzie, bo zasysa sutka a nie ma co go masowac, Dziecko swoim jezyczkiem masuje nam suta a laktator nie
Ale tego uczucia bolem nie nazwalabym.

Napisane przez scorpionec

niobe sto lat dla naszych zlotych medalistek!!

rany dziewczyny to juz dwa miesiące jak mąż nobe nam relacje zdawal a my z wrażenia od kompów nie mogłyśmy się oderwać i uwieżyć ze naszego wątku pora na rozpakowanie przyszla!!!

a my tu juz w większośći.. czekamy na reszte by pożegnać poczekalnię !

a my dzis kończymy 6 tyg i ja lece na 1 przegląd podwozia po porodzie... boje sie trochę az mi gin się w nocy śnił...

a jutro szczepionki i tez sie martwię bo naczytalam sie o efektach ubocznych...

dziekujemy
rzeczywiscie ten czas zlecial tak szybko, my juz konczymy 2 miesiace, a jeszcze nie wszytskie z nas sa rozpakowane

nie zamartwiaj sie szczepionka bedzie ok, trzymam kciuki zeby poszlo szybko i bezbolesnie

lisey - buziaki z okazji miesiecznicy dla Gabrysia i Ciebie

A ja dzis rano wybralam sie lumpa i nakupowalam pelna torbe ciuchow - najwiecej dla Karoli, bo dla siebie tylko 2 bluzki.
Kupilam jej kurtke (troche wieksza, wiec pewnie dopiero w styczniu lub lutym bedzie dobra), bo nie bylo zadnego kombinezonu i teraz musialabym jakies spodenki grubsze poszukac.
Karola zostala z babcia - zostawilam im 130 ml mleka w butelce i kazalam babci puscic strzalke jak jej da mleko, zebym wiedziala ile mi czasu zostalo na szperanie.
Ja przychodze a Mala wypila tylko 40 ml, no ale 1,5 h po ostatnim karmieniu.
Wiec jesli ona je tylko po tyle to nie dziwie sie ze chce jesc co 1-1,5h
Dobrze ze w nocy wytrzymuje chociaz te 2-3h.

A wczoraj wieczorem to myslalam, ze wogole nie pojdziemy spac.
Chcialam sie wczesniej polozyc, Karola wykapana, juz najedzona, zasypia, odkladam ja do lozeczka, a ona po 10 min przez sen zaczyna szukac cyca .
Na poczatku nie reaguje, bo mysllam, ze sni sie jej, a ona obudzila sie i w ryk. No to jemy dalej, znowu zasypia ,wypuszcza sutka, odbija sie jej, hop do lozeczka i po 5 min znowu szuka cyca.
no i tak w kolko od 19,30 do 22
O 22 odlozylam ja do lozeczka i polozylam sie spac a ona znowu jeczy
No to "za kare" wzielam ja do siebie lozka, cyca na wierz wywalilam i stwierdzilam, ze trudno dzis spi z nami, bo ja juz nie mam sily jej odkladac i spowrotem zabierac co chwile

[katakumba]

alyiah czy ty opieluchwujesz dziecko? lisey to samo pytanie

ja sie pan pytam bo my z uk, mnie moja hv nic nie mowila o pieluchowaniu, nie chce zeby dziecko milo potem chodzic jak kaczka tylko dlatego ze sie w zjednoczonym krolestwie urodzilo

[drama]

Napisane przez niobe7

Ja przychodze a Mala wypila tylko 40 ml, no ale 1,5 h po ostatnim karmieniu.
Wiec jesli ona je tylko po tyle to nie dziwie sie ze chce jesc co 1-1,5h
Dobrze ze w nocy wytrzymuje chociaz te 2-3h.

A wczoraj wieczorem to myslalam, ze wogole nie pojdziemy spac.
Chcialam sie wczesniej polozyc, Karola wykapana, juz najedzona, zasypia, odkladam ja do lozeczka, a ona po 10 min przez sen zaczyna szukac cyca .
Na poczatku nie reaguje, bo mysllam, ze sni sie jej, a ona obudzila sie i w ryk. No to jemy dalej, znowu zasypia ,wypuszcza sutka, odbija sie jej, hop do lozeczka i po 5 min znowu szuka cyca.
no i tak w kolko od 19,30 do 22
O 22 odlozylam ja do lozeczka i polozylam sie spac a ona znowu jeczy
No to "za kare" wzielam ja do siebie lozka, cyca na wierz wywalilam i stwierdzilam, ze trudno dzis spi z nami, bo ja juz nie mam sily jej odkladac i spowrotem zabierac co chwile

Niobe a ona ssała przez ten czas czy tylko co jakiś czas cmoknęła? Bo moja też tak czasem ma, ale mi się oberwało od lekarki ostatnio za to, bo dziecko się wtedy przejada. Karmienie nie powinno trwać tak długo. Pewnie ma tak silną potrzebę ssania i dlatego chciała być przy piersi. To raczej nie głód, ale mogę się mylić.

[edyta0131]

Tola kochana moje gratulacje!!! Wkońcu doczekałaś się swojego syneczka A porodu to współczuję

A u mnie w domu to cisza jak makiem zasiał. Wcale nie słychać, żeby jakkiś noworodek był. Mała jest taka spokojna i wcale nie płacze. Uwielbia się kąpać i nawet nie marudzi przy przebieraniu i przewijaniu Nie przeszkadza jej w spaniu jak obok ktoś jest i rozmawia. Wczoraj to aż się z mężem zastanawialiśmy, czy to jest normalne

Trzeba dać cyca Do później

[an.ka.b]

Gratulacje dla Petitki i Toli!!

A ja dzisiaj załapałam doła przez mojego ojca. My mieszkamy z rodzicami i przez 3 tyg. było ok. moja mama mi pomaga, ale się nie wtrąca, za co bardzo ją szanuję. Ale moj tato dzisiaj przeszedł samego siebie, a ma urlop do 5 stycznia, więc nie wiem jak z nim zdzierżę!!! Zachowuje się jak wtrącająca się teściowa dzisiaj od rana-i ciągle ma ale, ale jej jest zimno, ale jej daj cyca, ale jej tak długo nie przebieraj, ale po co Ty chcesz do miasta jechać po nowe spodnie, ale to ale tamto- no MASAKRA. A po co mi nowe spodnie?? bo wchodzę tylko w 2 pary dresów, a przydałoby się w czymś w święta pokazać. No to się wyżaliłam!! Biegnę do małej, bo coś kwili
POZDRAWIAM

[katakumba]

Napisane przez edyta0131

Tola kochana moje gratulacje!!! Wkońcu doczekałaś się swojego syneczka A porodu to współczuję

A u mnie w domu to cisza jak makiem zasiał. Wcale nie słychać, żeby jakkiś noworodek był. Mała jest taka spokojna i wcale nie płacze. Uwielbia się kompać i nawet nie marudzi przy przebieraniu i przewijaniu Nie przeszkadza jej w spaniu jak obok ktoś jest i rozmawia. Wczoraj to aż się z mężem zastanawialiśmy, czy to jest normalne

Trzeba dać cyca Do póżniej

heh, moja jak miala 9 dni to tez taka byla. w szoku po porodowym chyba
za to teraz... uh, nie wiem czemu ma kryzysy zawsze od 21 do polnocy, kiedy ja jestem max zmeczona. nie moglaby ich miec od 15 do 18??

no i dalej mamy chyba klopoty z brzuchem, ale baczki ida wiec cos tam sie dzieje

sluchajcie, czy wy po kazdej zmianie pieluchy myjecie dziecku tylek?
bo mnie jedna tu poucza, ze nalezy

[aaliyah]

Napisane przez katakumba

alyiah czy ty opieluchwujesz dziecko? lisey to samo pytanie

ja sie pan pytam bo my z uk, mnie moja hv nic nie mowila o pieluchowaniu, nie chce zeby dziecko milo potem chodzic jak kaczka tylko dlatego ze sie w zjednoczonym krolestwie urodzilo

Ja nie pieluchuje podwojnie. Bylismy na usg bioderek i sa ok, a byly wskazania do usg bo ja ialam klopoty z bioderkami jako niemowlak.

Ja po kazdej kupie wycieram chusteczkami dokladnie, myc pod woda nie myje.

[lisey]

Napisane przez katakumba

alyiah czy ty opieluchwujesz dziecko? lisey to samo pytanie

ja sie pan pytam bo my z uk, mnie moja hv nic nie mowila o pieluchowaniu, nie chce zeby dziecko milo potem chodzic jak kaczka tylko dlatego ze sie w zjednoczonym krolestwie urodzilo

a gdzie tam, zadnego pieluchowania, nic mi nikt nie mowil,ale na moje oczko to Gabrys nozki ma spoko,chyba ze soczewki mam brudne i zle iwdze

Napisane przez katakumba

heh, moja jak miala 9 dni to tez taka byla. w szoku po porodowym chyba
za to teraz... uh, nie wiem czemu ma kryzysy zawsze od 21 do polnocy, kiedy ja jestem max zmeczona. nie moglaby ich miec od 15 do 18??

no i dalej mamy chyba klopoty z brzuchem, ale baczki ida wiec cos tam sie dzieje

sluchajcie, czy wy po kazdej zmianie pieluchy myjecie dziecku tylek?
bo mnie jedna tu poucza, ze nalezy

a moze sprobuj dawac lyzeczke wody przed podaniem melczka? Mi tak poradzila mama i wiesz ze skutkuje maly robi teraz kupki 2 razy dziennie a tez mial tak jak twoja Pola

niobe dzieki kochana, miesiac czasu juz uplynal, nawet nie wiem kiedy tak szybko to zlecialo i juz Gabrys jest niemowlakiem a nie noworodkiem

tolano doczekalas sie kobietko gratulacje kochana

[katakumba]

Napisane przez lisey

a gdzie tam, zadnego pieluchowania, nic mi nikt nie mowil,ale na moje oczko to Gabrys nozki ma spoko,chyba ze soczewki mam brudne i zle iwdze
a moze sprobuj dawac lyzeczke wody przed podaniem melczka? Mi tak poradzila mama i wiesz ze skutkuje maly robi teraz kupki 2 razy dziennie a tez mial tak jak twoja Pola

dobra. pielucha w takim razie mnie juz nie martwi
a z ta woda... ja jej juz wszystko robilam, dziecina sie meczy, pierwszy bobek konsysntencji plasteliny, reszta taka sobie, ale nie sa to kupki rzadkie

no coz

[Sniezynka21]

Napisane przez edyta0131

A u mnie w domu to cisza jak makiem zasiał. Wcale nie słychać, żeby jakkiś noworodek był. Mała jest taka spokojna i wcale nie płacze. Uwielbia się kąpać i nawet nie marudzi przy przebieraniu i przewijaniu Nie przeszkadza jej w spaniu jak obok ktoś jest i rozmawia. Wczoraj to aż się z mężem zastanawialiśmy, czy to jest normalne

Trzeba dać cyca Do później

Nic tylko pozazdroscic Moja mala generalnie jest grzeczna, ale jak zacznie sie drzec to nie wie kiedy przestac

Napisane przez an.ka.b

Gratulacje dla Petitki i Toli!!

A ja dzisiaj załapałam doła przez mojego ojca. My mieszkamy z rodzicami i przez 3 tyg. było ok. moja mama mi pomaga, ale się nie wtrąca, za co bardzo ją szanuję. Ale moj tato dzisiaj przeszedł samego siebie, a ma urlop do 5 stycznia, więc nie wiem jak z nim zdzierżę!!! Zachowuje się jak wtrącająca się teściowa dzisiaj od rana-i ciągle ma ale, ale jej jest zimno, ale jej daj cyca, ale jej tak długo nie przebieraj, ale po co Ty chcesz do miasta jechać po nowe spodnie, ale to ale tamto- no MASAKRA. A po co mi nowe spodnie?? bo wchodzę tylko w 2 pary dresów, a przydałoby się w czymś w święta pokazać. No to się wyżaliłam!! Biegnę do małej, bo coś kwili
POZDRAWIAM

Powiedz ojcu, ze niepotrzebie sie martwi takimi rzeczami, ze sama dasz sobie rade a on skoro ma urlop niech wypoczywa
Glowa do gory

Napisane przez katakumba

dobra. pielucha w takim razie mnie juz nie martwi
a z ta woda... ja jej juz wszystko robilam, dziecina sie meczy, pierwszy bobek konsysntencji plasteliny, reszta taka sobie, ale nie sa to kupki rzadkie

no coz

A herbatke koperkowa probowalas ??? Ja swojej podaje od pierwszego tyg. i pomaga

[scorpionec]

uf wrociłam od mojego doktorka... u mnie oki i ponoć nie widać ze urodziłam sn i i to jeszcze takiego klocka..

wszystko zagojone.. więc dziś tatko siedzi z malą a ja się bede pluskać w wannie.. co do seksu to musze się nastawić psychicznie

mirena może być zakładana u matek karmiących koszt to 1200 zł

no ale licząc ze tabletki kosztują ok 30 zł /miesiąc to daje 360 zeta na rok..

więc po trzech latach to ten sam koszt.. a można nosić i 5 lat.. zastanowię się jeszcze..

i jest zakladana przy miejscowym znieczuleniu

a dostalam sms od xandry jest w szpitalu odszedl czop podbarwiony krwią lekarze sie zastanawiajączy bedzie cc czy czekać na sn... trzymamy kciuki

[niobe7]

Napisane przez drama

Niobe a ona ssała przez ten czas czy tylko co jakiś czas cmoknęła? Bo moja też tak czasem ma, ale mi się oberwało od lekarki ostatnio za to, bo dziecko się wtedy przejada. Karmienie nie powinno trwać tak długo. Pewnie ma tak silną potrzebę ssania i dlatego chciała być przy piersi. To raczej nie głód, ale mogę się mylić.

ona przysypiala w trakcie jedzenia tak, ze zadne proby budzenia nie skutkowaly wiec pewnie nie byla najedzona i dlatego sie wybudzala. tak mi sie wydaje
Ale mozliwe tez, ze chciala sie troche poprzytulac
A jak ma nie zaspokojona potrzeba ssania to moglaby smoka possac a nie ciagle nim gardzi

Napisane przez edyta0131

A u mnie w domu to cisza jak makiem zasiał. Wcale nie słychać, żeby jakkiś noworodek był. Mała jest taka spokojna i wcale nie płacze. Uwielbia się kąpać i nawet nie marudzi przy przebieraniu i przewijaniu Nie przeszkadza jej w spaniu jak obok ktoś jest i rozmawia. Wczoraj to aż się z mężem zastanawialiśmy, czy to jest normalne

Trzeba dać cyca Do później

Karola tez na poczatku byla takim aniolkiem, no oprocz kapieli, bo wtedy sie darla teraz slychac ja czesciej ale mam nadzieje, ze u Ciebie Mala pozostanie taka cichutka

Napisane przez an.ka.b

A ja dzisiaj załapałam doła przez mojego ojca. My mieszkamy z rodzicami i przez 3 tyg. było ok. moja mama mi pomaga, ale się nie wtrąca, za co bardzo ją szanuję. Ale moj tato dzisiaj przeszedł samego siebie, a ma urlop do 5 stycznia, więc nie wiem jak z nim zdzierżę!!! Zachowuje się jak wtrącająca się teściowa dzisiaj od rana-i ciągle ma ale, ale jej jest zimno, ale jej daj cyca, ale jej tak długo nie przebieraj, ale po co Ty chcesz do miasta jechać po nowe spodnie, ale to ale tamto- no MASAKRA. A po co mi nowe spodnie?? bo wchodzę tylko w 2 pary dresów, a przydałoby się w czymś w święta pokazać. No to się wyżaliłam!! Biegnę do małej, bo coś kwili
POZDRAWIAM

wow, normalnie tata a'la tesciowa hehe
daje czadu
trzymaj sie dzielnie - moze tacie sie troche odmieni

Napisane przez katakumba

sluchajcie, czy wy po kazdej zmianie pieluchy myjecie dziecku tylek?
bo mnie jedna tu poucza, ze nalezy

ja pod kranem nie myje pupy
wycieram wacikami i przegotowana woda, albo chusteczkami nawilzanymi

[scorpionec]

niobe nasze dzieci zachowują się identycznie smoka niet ale po kąpieli potrafi 2h (z bekaniem i przewijaniem, drzemkami) jeść...

moja tez byla aniołkiem z wyjątkiem kąpieli i przewijań.... teraz juz w tych sytuacjach sie nie drze... ale potrafi z innych tylko sobie znanych powodów dać koncert..

ja tylek tylko chusteczkami ew wacikami i cieplą woda z kranu (/przegotowana to przregięcie bo kąpie tez w kranówie)

[molka86]

poisone mi w szpitalu doradca laktacyjny powiedziała, że przed ściąganiem pokarmu laktatorem warto zrobić sobie masaz piersi albo rozgrzać piersi pod prysznicem ciepłą woda. Podobno pomaga i nie czujesz bólu lub jest o wiele mniejszy.

[niobe7]

Napisane przez scorpionec

niobe nasze dzieci zachowują się identycznie smoka niet ale po kąpieli potrafi 2h (z bekaniem i przewijaniem, drzemkami) jeść...

moja tez byla aniołkiem z wyjątkiem kąpieli i przewijań.... teraz juz w tych sytuacjach sie nie drze... ale potrafi z innych tylko sobie znanych powodów dać koncert..

ja tylek tylko chusteczkami ew wacikami i cieplą woda z kranu (/przegotowana to przregięcie bo kąpie tez w kranówie)

ja mam nadzieje ze to jedzenie po kapieli sie niedlugo unormuje i bedzie jadla i potem spala juz kilka godzin non stop

z ta woda w sumie masz racje, hehe
ale ja mam zawsze w termosie kolo lozeczka przegotowana, bo tez czesto uzywam do przemywania oczek i buzki wiec juz nei latam do kuchni

[drama]

Napisane przez niobe7

ona przysypiala w trakcie jedzenia tak, ze zadne proby budzenia nie skutkowaly wiec pewnie nie byla najedzona i dlatego sie wybudzala. tak mi sie wydaje
Ale mozliwe tez, ze chciala sie troche poprzytulac
A jak ma nie zaspokojona potrzeba ssania to moglaby smoka possac a nie ciagle nim gardzi

ja pod kranem nie myje pupy
wycieram wacikami i przegotowana woda, albo chusteczkami nawilzanymi

Oj moja właśnie też tak potrafi spać przy piersi i tylko od czasu do czasu cmoknie. Mi lekarka powiedziała, żeby nie dać spać w czasie jedzenia, ale czasami tak mocno śpi, że się obudzić jej nie da. Ale wtedy zazwyczaj tak naprawdę nie jest głodna tylko chce być przy mnie.

Ja pupę myję chusteczkami nawilżanymi. Schodzi tego mnóstwo, ale trudno Dobrze mi się tym ją myje.