Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[angluka]

Tancerka blade kolorki skóry sa teraz modne takze nie masz sie czym przejmowac, ewentualnie uzyj troszke różu na policzki ja mam ciemniejszą karnecje z natury ale kiedys tez brałam betakaroten i faktycznie tylko w lato na słońcu to działa, chyba że chcesz troszke brązu na twarzy to polecam loreala nutribronze
ehhh ja dzisiaj tez bardzooo sympatyczny wieczór spędziałam z TŻ chyba znów się zakochałam heheh powiedziałam zeby kupił ten żelik to mu masaz zrobie jak na słowacje pojedzimy na Sylwestra
Centipede kupilismy to piwko desperados i TŻowi bardzo samkujei mnie również
uciekam na herbatke i cisato
Kolorowych snów

[kaska87]

Napisane przez Elitka4

A ja cenię sobie spokój ducha, bo taka panikara ze mnie w tej kwestii. Odkąd mam tabletki, to śpię spokojnie.

ja tak samo

[tancerka212]

Napisane przez angluka

Tancerka blade kolorki skóry sa teraz modne takze nie masz sie czym przejmowac, ewentualnie uzyj troszke różu na policzki ja mam ciemniejszą karnecje z natury ale kiedys tez brałam betakaroten i faktycznie tylko w lato na słońcu to działa, chyba że chcesz troszke brązu na twarzy to polecam loreala nutribronze

wiesz ja nie mam nic przeciwko bladości ale ja mam twarz jaśniejszą niz resztę ciała i to m się nie podoba.. na kwc dziewczyny tez polecają wlasnie ten nutribronze i chyba się skuszę tylko tam są 3 warianty i nie wiem jaki wybrac bo podobno ten do jasnej karnacji nic nie daje.. a zeby mi pasowało do reszty ciala chyba wezmę ten ciemniejszy... nie wiem sama bo jest tam jeszcze jakis trzeci z filtrem.. ja z tym kremem raczej na dwor nie wyjdę tylko bede siedziec w domu i czekac na efekt wiec chyba mi nie potrzebny.. z resztą na pewno nie ma fotostabilnych filtrów tylko pic na wode jak wszystkie drogeryjne filtry.. ale to juz inna bajka


dziewczyny!!!!!!!!!!!!
pisałyscie kiedys swoje typy piosenek na pierwszy taniec a jak głupia ich nie zapisalam i dwóch poprzednich czesci czytac nie bede więc możecie mi powklejac w miare mozliwosci jeszcze raz???

[Elitka4]

Samoa, a masz zdjęcie tego balsamu? Kurcze, tak zachwalasz, że aż bym sobie poszła do sklepu i powąchała coż to jest takiego. A też się lubię smarować pachnidełakmi.

A propos pachnidełek. Nie przeszkadza Wam dziewczyny smród tych brązujących specyfików? Ja używałam Dove i Garnier - balsamy brązujące do ciała. Wieczorem po kąpieli się nasmarowałam i ładnie pachniałam, a rano już było czuć taki niefajny zapach jak po wyjściu z solarium. Blehh...

Tancerko, nasza piosenka to Sade "By your side" , ale jeszcze nie wiem 100% czy to będzie nasz pierwszy taniec.

[kubusewa]

A ja jestem bardzo spokojna jeśli o to chodzi... co do bladości.. to ciesz siętancerka, że nie masz tak jak ja
mnie tato od 10 lat ciągle wmawia, że mam żółtaczkę.. nikt tylko on dostrzega w moich oczach i na twarzy...przeraźliwą żółtość

[onaella]

Napisane przez kubusewa

A ja jestem bardzo spokojna jeśli o to chodzi... co do bladości.. to ciesz siętancerka, że nie masz tak jak ja
mnie tato od 10 lat ciągle wmawia, że mam żółtaczkę.. nikt tylko on dostrzega w moich oczach i na twarzy...przeraźliwą żółtość

mi to mój Tż mówi tyle, że u mnie ręcę w żółci przdują

[kaska87]

Napisane przez Elitka4

A propos pachnidełek. Nie przeszkadza Wam dziewczyny smród tych brązujących specyfików? Ja używałam Dove i Garnier - balsamy brązujące do ciała. Wieczorem po kąpieli się nasmarowałam i ładnie pachniałam, a rano już było czuć taki niefajny zapach jak po wyjściu z solarium. Blehh....

nawet mi nie mów smród nisamowity

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

nawet mi nie mów smród nisamowity

Dlatego ja tylko delikatne używam.. a i to baaardzo baaaaaardzo czasami
loreal skóra muśnięta słońcem... delikatnie brązuje i tak przeraźliwie nie śmierdzi
tancerciu co do piosenek to ło:
farba : chcę tu zostać
whitney houston: i have nothing
u nas będzie najbardziej very prawdopodobnie grechuta: będziesz moją panią
Brian Adams: everything i do...
(kuriozalne wg mnie ale widzialam na wlasne oczy): video + wyszkoni: soft
żółtko: kochaj mnie i dotykaj
no i nie wiem w sumie na te chwile tylko tyle tak na prawde przychodzi mi do glowy

[kaska87]

od jakiś 3 tygodniu strasznie boli mnie kolano jak kucnę to nie mogę wstać

[can't be perfect]

ja uwielbiam kawowy mus do ciala Joanny (chyba)


mam ambitny plan dzisiaj siedzieć do póxna żeby skończyć część doświadczalną, bo chcę oddać jutro do sprawdzenia.. no i preentację muszę przygotować na jutro, bo we wtorek mam wystepować przed publicznością.. już się stresuję


kaśka mnie też kiedys trsznie kolano bolało i udałam się do chirurga-ortopedy.. a dosłownie za 3 dni miałam na nie zabieg..

[tancerka212]

oj Kasiu ja jak tańczyłam to na próbie mi się coś takiego stało że przykucnęłam i już wstać nie mogłam- a że nie wiedziałam że nie mogę to się gwałtownie podniosłam i jak mi się coś tam nie zrobiło to potem mialam sztywną nogę przez dłuuuuugo ohoho zgiąc nie mogłam, wejść po schodach na jednej nodze, umyć się problem... naprawdę nie zazdroszczę... ale tż mi jakąś maść przytaskał kochany moj i rozeszło się powolutku z każdym dniem było lepiej... no ale teraz jak kucam to wstaje jak emeryt bo boję się że znowu coś mi się stanie... smarujesz czymś??? kup w aptece jakiś Naproxen albo cos takiego, jakąś maść dla sportowców nie wiem podpytaj w aptece bo to poważna sprawa jak sie człowiek ruszac nie może..

[kubusewa]

Mam pytanie wysoice odbiegajace od tematów stricte weselnoślubno nasyzch:
czy dostałyście wytyczne co do wyglądu pracy mgr??
na przykłąd .. jakiej objętości ma co być
bo powiem Wam, że mam problem egzystencjalny.. Do swojej pracy mam tyle teorii że jakbym się uparłą przepisałąbym po kolei 3 100 stronicowe rozdziały... a mój promotor nic mi w sumie poza spisem tresci nie podal... :[

[can't be perfect]

Napisane przez kubusewa

Mam pytanie wysoice odbiegajace od tematów stricte weselnoślubno nasyzch:
czy dostałyście wytyczne co do wyglądu pracy mgr??
na przykłąd .. jakiej objętości ma co być
bo powiem Wam, że mam problem egzystencjalny.. Do swojej pracy mam tyle teorii że jakbym się uparłą przepisałąbym po kolei 3 100 stronicowe rozdziały... a mój promotor nic mi w sumie poza spisem tresci nie podal... :[

no tak.. praca inzynierska nie więcej niż 50 stron.. wszystkie tabele wrzucam w aneksy

ale właśnie psianie pracy polega na tym że masz wydobyć tylko najwazniejsze informacje.. nie sztuką jest pisanie wszystkiego co przyjdzie na myśl że tak powiem ja wstępnie mialam 35 stron teoretycznej ale skróciłam do 23 i teraz jest taka sensowniejsza

mi promotor nawet w spisie treści nie pomógł.. wszystko sama robię tylko oddaję do sprawdzenia i nanosi jakieś małe poprawki.

[kubusewa]

Napisane przez can't be perfect

no tak.. praca inzynierska nie więcej niż 50 stron.. wszystkie tabele wrzucam w aneksy

ale właśnie psianie pracy polega na tym że masz wydobyć tylko najwazniejsze informacje.. nie sztuką jest pisanie wszystkiego co przyjdzie na myśl że tak powiem ja wstępnie mialam 35 stron teoretycznej ale skróciłam do 23 i teraz jest taka sensowniejsza

NO ja licencjat z ang też miałąm w sumie na około 30 stron.. więc tu bym dała radę.. ale co do mgr nie wiem
Pracę inżynierską miałąm tylko w formie pracy przejściowej...i to bez obrony tego.. ale teraz ta mgr ... mam z tego spawania i w sumie na prawdę jak bym sie uparła mogłabym każdziutka definicję przepisać.. ale kurde nie wiem
Czy wypisać tylko w punktach najważniejsze rzeczy czy jak... muszę jutro ścignąc teog mojego promotora .. bo co to kurna ... nic nie pomaga tylko wymyśla terminy do końca grudnia... jakbym poważniejszych problemów nie miaął tylko na gwałtu rety pisać .... uch te chłopy

[onaella]

Napisane przez kubusewa

Mam pytanie wysoice odbiegajace od tematów stricte weselnoślubno nasyzch:
czy dostałyście wytyczne co do wyglądu pracy mgr??
na przykłąd .. jakiej objętości ma co być
bo powiem Wam, że mam problem egzystencjalny.. Do swojej pracy mam tyle teorii że jakbym się uparłą przepisałąbym po kolei 3 100 stronicowe rozdziały... a mój promotor nic mi w sumie poza spisem tresci nie podal... :[

najważniejsze aby pierwszy rozdział nie był dłuższy od rozdziału metodologicznego

I wiadomo, że prace strasznie obszerne nie są miło widziane, wg mnie tak do 110/120 stron magisterska to tak najlepiej

Z tego co widzę, to moja będzie miała coś koło 100 stron więc uważam, że jest w pożądku

[can't be perfect]

Napisane przez kubusewa

NO ja licencjat z ang też miałąm w sumie na około 30 stron.. więc tu bym dała radę.. ale co do mgr nie wiem
Pracę inżynierską miałąm tylko w formie pracy przejściowej...i to bez obrony tego.. ale teraz ta mgr ... mam z tego spawania i w sumie na prawdę jak bym sie uparła mogłabym każdziutka definicję przepisać.. ale kurde nie wiem
Czy wypisać tylko w punktach najważniejsze rzeczy czy jak... muszę jutro ścignąc teog mojego promotora .. bo co to kurna ... nic nie pomaga tylko wymyśla terminy do końca grudnia... jakbym poważniejszych problemów nie miaął tylko na gwałtu rety pisać .... uch te chłopy

ja bym wyodrębniła tylko najwazniejsze punkty.. to weź go ścigaj.. bo ja w sumie od poczatku wiedzialam co mam pisać.. bo mój temat i badania są tak rozległe że z tego mogłabym doktorat napsiac wiec skupiłam się na najwazniejszych kwestiach

a co do terminu oddawnia pracy to ja mam go do czwartku.. i jeszcze kurna mnie wrobili w konferencję cgdzie mam robić wykład.. echh.. więc ostatnio ciągle siedzę nad pracą, a od czasu do czasu robię przerwę na wizaz

[Karolaalola]

Kasiu083 czy w twoich zbiorach sukienki urszyli mateja 640 jest jakies zdjecie sukienki w kolorze ecru calej i tylko z zlotymi kwiatami u boku?

[Samoa]

Napisane przez kaska87

ja mam już 3 lata prawko, jejku jak ten czas szybko leci zdałam za 2 razem

ja też ponad 3, bo 13 października 2005 a egzamin za pierwszym razem

Napisane przez onaella

wiecie co, ja będę i tak miała przechlapane z tymi niespodzianko-prezentami

nie dość, że gwiazdka, zaraz po tym imieniny Tż, 2 dni później urodziny Mamy, a dzień później urodziny tż

ale i tak coś wymyślę z racji naszego spotkania, wiadomo, że nie pierwszego wieczorku bo Teściowa obowiązkowo będzie ale na którymś z kolejnych to i owszem

A sylwestra pewnie, że razem, nie widzę innej opcji

zrób mu seks niespodziankę i po kłopocie

Napisane przez kaska87

my na sylestra będziemy pewnie w domu siedzieć znajomi nas zapraszali, ale my tam nikogo prawie nie znamy więc raczej nie pójdziemy

my nie raz byliśm na imprezach gdzie nikogo nie znaliśmy i było super, akurat tym, że sie nikogo nie zna nie warto sie sugerować

Napisane przez kubusewa

Ja już pisałam Sylwester w Murzasichlu
O ile dobrze pamietam zgadałyśmy się, że miałyście tam 2 zaręczyny... ale niech mnie ktoś zabije nie pamiętam które 2

Jaaaaa tam miałammmmmChce tam jechać, ale w tym roku nie jedziemy, bo nie moge jeździc na desce i niewiadomo do końca, ale może w ogóle nie będę mogła już

Napisane przez Elitka4

Samoa, my byliśmy w ubiegłym roku na Sylwestra w Multikinie. Myślałam, że będzie do bani, bo tak to jakoś brzmi: sylwester w kinie! Ale powiem Ci, że było super. Obejrzeliśmy 3 filmy (nie było obowiązkowego oglądania, bo w jednym czasie były puszczane po dwa filmy np.komedia i horror i można było sobie wybrać), a w przerwach była zabawa z DJ, wyżerka, drinki, konkursy, tańce hulańce. Ogólnie byłam strasznie miło zaskoczona, że aż tak mi się podobało. W tym roku postanowiliśmy iść do teatru-komedia, bo rok temu też robili bal sylwestrowy, ale teraz na stronie web jest tylko informacja, że jest spektakl sywestrowy i nic nie ma o balu czy jakiejkolwiek zabawie, więc chyba musimy wymyślic coś innego.

Jeśli o spóźnieniach mowa, to my mieliśmy opóźnienie po naszym... pierwszym razie!!! Ogólnie była panika i strach w oczach. Obydwoje rok przed maturą. Masakra. Nawet jak się próbowałam uśmiechać, to mi mama i znajomi mówili, że mam smutne oczka. Jak już dostałam @ to chyba jeszcze w życiu nie poczułam takiej ulgi.

A gumki, to podobno najlepiej kupować w aptekach. Bo te w supermarketach leżą pod tymi lampami i potem pękają. A raz widziałam jak dwóch nieletnich kupowało gumki w Biedronce (!), ale byli czerwoni i cały czas się śmiali. Wesoły widoczek. Chyba chcieli kupić je dyskretnie, ale im nie wyszło, bo swoim zachowaniem przykuwali uwagę wszystkich. Ja wiem, że w Biedronce są też rzeczy lepsze niż gdzie indziej np. chipsy czy niektóre ciastka, ale gumek, to Ja bym tam w życiu nie kupiła.

Oj kubusewa, ale z Was ryzykanci. My kiedyś próbowaliśmy stosować inne rzeczy, jakieś żele czy coś, ale to wszystko psuło, bo trzeba było np. odczekać 15 minut Przerywany też powoduje nerwicę. A ja cenię sobie spokój ducha, bo taka panikara ze mnie w tej kwestii. Odkąd mam tabletki, to śpię spokojnie.

My tez byliśmy pare lat temu w Multikinie i własnie było tak jak opowiadaszUpiłam sie trochę i zasypiałam na superpremierze Teraz mamy na widoku domówkę, ale
w sumie znajomi, na których wszyscy liczą, że u nich będzie na razie milczą, a ja nie chcę czekac do ostatniej chwili aż się zdecydują Poza tym jesteśmy z tz maniakami filmowymi, więc nie jest to tez impreza z braku laku
My mileiśmy ten wypadek z gumka jakoś kilka miesięcy po pierwszym razie a tak to raz kupilismy te globulki patnetex oval i masakra...i oczywiście gumki królowały do momentu aż zawiodły. W ogóle jak sobie teraz przypomne jak chodziłam do tz na wagary i szliśmy rano do sklepu po bułki, piwo i gumki hehe To były czasy

Napisane przez Elitka4

Samoa, a masz zdjęcie tego balsamu? Kurcze, tak zachwalasz, że aż bym sobie poszła do sklepu i powąchała coż to jest takiego. A też się lubię smarować pachnidełakmi.

A propos pachnidełek. Nie przeszkadza Wam dziewczyny smród tych brązujących specyfików? Ja używałam Dove i Garnier - balsamy brązujące do ciała. Wieczorem po kąpieli się nasmarowałam i ładnie pachniałam, a rano już było czuć taki niefajny zapach jak po wyjściu z solarium. Blehh...

Tancerko, nasza piosenka to Sade "By your side" , ale jeszcze nie wiem 100% czy to będzie nasz pierwszy taniec.

Jak to na pewno do mnie (bo nie wiem czy nie chodzi Ci o te brązujące)to ja mam takie coś
http://www.thebodyshop.co.uk/bin/ven...ghtnav&bklist=
to jest takie mleczko nawilżające i przecudnie pachnie, własnie załozyłam piżamke i ona cała pachnieZastanawiam się czy nie kupić serum do biustu z tej firmy albo w ogóle jakiegokolwiek - używacie jakichs produktów typowo do biustu czy po prostu balsamu?Bo ja właśnie tylko balsamu a może byłoby fajnie czegos osobnego?

nie wiem czy we Wrocku jest ten sklep, ale jak nie ma to na allegro są te balsamy, chociaz ja nie bardzo ufam kosmetykom z allegro.

Napisane przez kaska87

od jakiś 3 tygodniu strasznie boli mnie kolano jak kucnę to nie mogę wstać

zrób rtg i usg, wydasz ok.70 zł a będzies zmiała pewnośc czy cos jest nie tak.Ja ma jakies dziwne problemy z kolanami i co jakis czas robi mi sie kuku - cos i strzeli i na tydzień zonk. Dlatego nie jeżdzę na nartach tylko na desce, bo na nartach to mam wrażenie, że moje kolanka pękną

[can't be perfect]

ja juz mykam bo cięzko mi się skupic jak wizaz mam otwarty

[Elitka4]

Napisane przez tancerka212

oj Kasiu ja jak tańczyłam to na próbie mi się coś takiego stało że przykucnęłam i już wstać nie mogłam- a że nie wiedziałam że nie mogę to się gwałtownie podniosłam i jak mi się coś tam nie zrobiło to potem mialam sztywną nogę przez dłuuuuugo ohoho zgiąc nie mogłam, wejść po schodach na jednej nodze, umyć się problem... naprawdę nie zazdroszczę... ale tż mi jakąś maść przytaskał kochany moj i rozeszło się powolutku z każdym dniem było lepiej... no ale teraz jak kucam to wstaje jak emeryt bo boję się że znowu coś mi się stanie... smarujesz czymś??? kup w aptece jakiś Naproxen albo cos takiego, jakąś maść dla sportowców nie wiem podpytaj w aptece bo to poważna sprawa jak sie człowiek ruszac nie może..

Bardzo dobrą maścią dla sportowców jest też Voltaren, ale nie kupuj polskich odpowiedników. Acha i trzyma się go w lodówce. Podobno świetny. Mój tato używał kiedyś właśnie na kolano i jak pożyczał kolegom na ich obolałe kości, to też chwalili.


Ja używam do biustu specjalnego kremu z Avonu. Mam duży biust i wolę mieć coś specjalnego, żeby mi na starość skóra nie wisiała. I pamiętajcie dziewczyny, że brodawek się nie smaruje, bo to czymś grozi (nie wiem czy nie jakimś rakiem - dawno już to czytałam i nie pamiętam, ale pamiętam, że nie smarować i chronić przed słońcem).

[kaska87]

Napisane przez Elitka4

do biustu specjalnego kremu z Avonu. Mam duży biust i wolę mieć coś specjalnego, żeby mi na starość skóra nie wisiała.

myślisz, że to coś daje, bo ja też bym nie chciała, żeby mi do kolan wisiały

[tancerka212]

ja tam mam mały biuścik więc nie używam nic specjalnego- masaż rękawicą szorstką pod prysznicem a potem nawilżający balsam, raz w tygodniu oliwka dla dzieci z żelu na mokrą skórę i jest suuuper za to ostatnio jak zaczelam się grubo ubierac na zime to mi krostki na plecach zaczęły wyskakiwać i teraz mam z tym problem... kupiłam mydełko siarkowe i dzięki Bogu mam siostrę studiującą chemię co mnie ostrzegła na możliwość reakcji siarki ze złotem na moim pierścionku zaręczynowym który mogę zniszczyć jak nie będę go zdejmowała do mycia!!! ależ się wystraszyłam... mój cenny klejnocik musi być pod najlepszą ochroną

[Elitka4]

Napisane przez kaska87

myślisz, że to coś daje, bo ja też bym nie chciała, żeby mi do kolan wisiały

Pozostaje mi tylko mieć nadzieję przynajmniej będę wiedziała, że robiłam wszystko co w mojej mocy, żeby tego uniknąć.

[kubusewa]

Ja zdejmuję swój pierścionek do mycia siebie garów i zwierząt domowych (czytaj: TZ jak się zdarzy )
Co do pielęgnacji cielska własnego.. to poza balsamami do ciałą po kapieli generalnej.. nie używam jakichś specjaó
Jutro będę robić wyrywanie na ekranie czyli depilację przy wizażu

[Samoa]

Napisane przez Elitka4

Ja używam do biustu specjalnego kremu z Avonu. Mam duży biust i wolę mieć coś specjalnego, żeby mi na starość skóra nie wisiała. I pamiętajcie dziewczyny, że brodawek się nie smaruje, bo to czymś grozi (nie wiem czy nie jakimś rakiem - dawno już to czytałam i nie pamiętam, ale pamiętam, że nie smarować i chronić przed słońcem).

eee, ja tam wszystko zawsze smaruję, nie wiem dlaczego miałoby to czymś grozić, a czytam nawet te babskie pisemka i żadnego alarmu nie byłoTo mógł byc jakis spam jak ten, że antyperspirannty powodują raka
Ja właśnie nie mam dużych piersi, ale tak sobie myślę, że może w moim wieku juz wypada uzywać takich preparatówA skłoniło mnie do myslenia to, że kupiłam krem lirene z tej serii design your style i tam jest napisane, że do cery po 20 r.ż. - no to sie poczułam staro skoro sa kremy specjalnie dla dwudziestek

Napisane przez kaska87

myślisz, że to coś daje, bo ja też bym nie chciała, żeby mi do kolan wisiały

jak nie daje to działa na psychę, że o siebie dbaszJeden z moich kolegów nazwałby to tworzeniem potrzeb, ale ja myślę, że może ma to sensTak czy inaczej ja bardziej dbam o to, żebym była dobrze odżywiona a balsamy tylko dopełniają sprawęJa w ogóle używam oliwy w wielu potrawach (ale nie za dużo) a oliwa ponoc dobrze działa na skórę, bo ma nnkt i na problemy ze skóra nie narzekam, więc wierzę, że odżywianie robi swojeI jem duzo warzywek w każdej postaci i surowe i z patelniA na duże piersi najlepszy jest dobry stanik.
Zasypiam

[tancerka212]

wiecie co dziewczyny a ja tak z innej beczki wczoraj byłam polatać po sklepach w poszukiwaniu sukienki bo teraz jest wysyp przed sylwestrem no a w przyszłym roku 2 czy 3 wesela mi sie szykują wiec szukałam czegos i mierzyłam kilka sukienek większych i mniejszych i zaczyna mi się w głowie formować fason w jakim m będzie najlepiej
po pierwsze mama i siostra padły na widok sukni opuszczanej na ramiona a nie na ramiączkach grubych czy cienkich, ale dekolt przy tych opuszczanych ramionkach nie w litere V czy inną tylko idealnie poziomy! mówię wam jak łanie wyglądałam! niestety była tylko w czarnym kolorze w którym podobno wyglądam jak żałobnik na stypie... no więc szukałam dalej.. super fajnie wyglądała suknia rozszerzana zaraz za talią taka bombeczka roszke, za to kiepsko wypadały suknie lejące się po ciele, rybki również odpadają na starcie oraz dekolty na cieniutkich ramiączkach z kopertowym rozwiązaniem przy biuście bo po nachyleniu się suknia ukazuje moj mikro biust chocby byla dopasowana... no więc taka wyprawa po sukienkę może być bardzo przydatna! mierzyłąm nawet całą koronkową przy ciele- koronka ok ale fason przy ciele do niczego.. no więc wiem juz że na pewno będzie to suknia z szerokim dołem i albo z dekoltem opadającym na ramiona ale takim idealnie poziomym bez żadnych wcięć albo gorsecik wycinany lekko pośrodku w maleńkie serduszko jak któraś rządna dowiedzenia się w jakim modelu najlepiej się wygląda to proponuję wybrać się na przechadzkę do kilku sklepów z sukniami sylwestrowymi

[Elitka4]

Eee tam, że po 20 roku życia. Pewnie chodzi o to że to już nie jest krem na trądzik, tylko jakiś pielęgnujący. Młoda jesteś - a starzeniem będziemy się martwić jak zaczniemy w prezentach dostawać kremy przeciwzmarszczkowe


Dobranoc dziewczynki. Muszę w końcu wrócić do książek, bo inaczej to kiepsko będzie na tym czwartkowym egzaminie. Pa

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

wiecie co dziewczyny a ja tak z innej beczki wczoraj byłam polatać po sklepach w poszukiwaniu sukienki bo teraz jest wysyp przed sylwestrem no a w przyszłym roku 2 czy 3 wesela mi sie szykują wiec szukałam czegos i mierzyłam kilka sukienek większych i mniejszych i zaczyna mi się w głowie formować fason w jakim m będzie najlepiej
po pierwsze mama i siostra padły na widok sukni opuszczanej na ramiona a nie na ramiączkach grubych czy cienkich, ale dekolt przy tych opuszczanych ramionkach nie w litere V czy inną tylko idealnie poziomy! mówię wam jak łanie wyglądałam! niestety była tylko w czarnym kolorze w którym podobno wyglądam jak żałobnik na stypie... no więc szukałam dalej.. super fajnie wyglądała suknia rozszerzana zaraz za talią taka bombeczka roszke, za to kiepsko wypadały suknie lejące się po ciele, rybki również odpadają na starcie oraz dekolty na cieniutkich ramiączkach z kopertowym rozwiązaniem przy biuście bo po nachyleniu się suknia ukazuje moj mikro biust chocby byla dopasowana... no więc taka wyprawa po sukienkę może być bardzo przydatna! mierzyłąm nawet całą koronkową przy ciele- koronka ok ale fason przy ciele do niczego.. no więc wiem juz że na pewno będzie to suknia z szerokim dołem i albo z dekoltem opadającym na ramiona ale takim idealnie poziomym bez żadnych wcięć albo gorsecik wycinany lekko pośrodku w maleńkie serduszko jak któraś rządna dowiedzenia się w jakim modelu najlepiej się wygląda to proponuję wybrać się na przechadzkę do kilku sklepów z sukniami sylwestrowymi

O jaaa
a ja będę w sukieneczce w której już kiedyś występowałąm na sylwestra.. gdy jeszcze była że tak powiem era przedlukasowa ... czyli zanim poznałąm mojego aktualnego TŻ
taka mała czarna z brokatowymi wzorkami
W sumie to powiem Wam, że jest dość specyficznie
bo na tym sylwestrze organizatorzy wymyślili bal przebierańców.. wedle rozpiski taki jak w zeszłym roku Na tym programie który wrzuciłąm Wam na grupke były foty z tej zeszłorocznej imprezy (musialam je niestety z tego maila do Was usunąć bo plik byłby zbyt wielki) i tam w sumie jakichś specjalnie wyszukanych przebrań nie widziałąm.. co najwyżej peruki, czy czapki mikołajkowe.. więc uznałam, że mogę sobie włożyć peruczkę taką świecącą, zrobioną z materiałku na łańcuchy(jakaś taka folia - wiecie o co chodzi.... srebrno błyszczące i duzo frendzelków) i może jakaś maska na oczy.. TŻ niech się martwi sam o siebie... choć jak znam swoje myślenie koncepcyjne będę mu wmawiaćzeby ubrał się podobnie... względem tej peruki i maski... a reszty no to ja małą czarną on.. wedle uznania.. dopasowawszy się do mnie
Co myślicie??

[Karolaalola]

Dziewczyny pomozcie
Jezeli wiecie jak wyglada sukienka Urszuli Matei model 640 w orginale ecru ze zlotem.
Zmowilam sobie ta sukienke ale cala ecru z kwiatami z orginalu i gorsetem szytym zlota nicia. Nie moglam ej zmierzyc bo nie maja nigdzie takiego modelu (w tym kolorze) i terz zastanawiam sie czy to byl dobry wybor. Jak myslicie nie bedzie to wygladalo tak "wiejsko''???
Moge zmienic kolor do konca tego roku --- prosze o rady

[kubusewa]

Napisane przez Karolaalola

Dziewczyny pomozcie
Jezeli wiecie jak wyglada sukienka Urszuli Matei model 640 w orginale ecru ze zlotem.
Zmowilam sobie ta sukienke ale cala ecru z kwiatami z orginalu i gorsetem szytym zlota nicia. Nie moglam ej zmierzyc bo nie maja nigdzie takiego modelu (w tym kolorze) i terz zastanawiam sie czy to byl dobry wybor. Jak myslicie nie bedzie to wygladalo tak "wiejsko''???
Moge zmienic kolor do konca tego roku --- prosze o rady

A nie byłaś na jej stronie ??
no w końcu skoro chcesz konkretną suknię to po prostu napisz do tej kobiety niech Ci wyśle zdjecie no bez przesady musi mieć jakieś foty???
Myślę że znasz tęstronę... http://www.modaslubna.pl/
po prostu idźwprost do źródła.. nie ma co szukać po omacku gdziekolwiek... zapytaj tam i już