Największe Wizażowe Gaduły - Panny Młode 2009, cz. VII

[popscene]

Napisane przez jupik

No ale wypadło to z tradycji.

Czyli to nie jest nasza tradycja. Zresztą co to znaczy europejska tradycja? Ja wiem, że może być polska, niemiecka, francuska, ale o europejskiej nie słyszałam;P

[Daysy85]

popscene chodzi mi o to, że księża wiele spraw i poglądów wciskaja ludziom na siłe.
Bardzo mi się to nie podoba.... i na spotkaniech przedmałżeńskich toczyłam o to "boje" bo to o czym była mowa poprostu mnie denerwowało.... wiesz np. w sprawach antykoncepcji... kurde to lepiej narobić sobie 15 dzieci żeby piach jadły , w ogóle prezerwatywa uciska członka i od może odpaść... ( dla nie wtyajemniczonych sa rózne rozmiary) i w ogóle multum rzeczy i spraw jest takich do których moim zdaniem księża nie mają prawa i nie powinni się wtrącać... jak seks to tylko po bożemu w pozycji na misjonarza a kobieta powinna mieć zakryty biust... taaaa i co jeszcze... ludzie życie jest jedno i powinniśmy je przeżyć w sosób (nie mówię tylko o konsumpcji) ale w sposób taki żebyśmy nie załowali że czegoś nie zrobiliśmy...
Ja się księżą nie wtrącam na jakie dziwki jeżdzą wiec bez przesady nkt mi nie będzie kazał w jaki sposób mam seks uprawiać i czy w ogóle moge to robić... bo na spotkaniach była mowa że im rzadziej tym lepiej ... więc @ co raz na rok? na Boże Narodzenie?

[iza240]

pokarze wam bieliznę ślubną.Tylko gorsey bez ramiączek będzie.TŻ już się slini na sam widok

[201803111825]

Treść usunięta

[popscene]

Księża nie wciskają na siłę. Jak nie chcesz być katoliczką nie musisz. Ja rozumiem ich poglądy, np na antykoncepcję. Zobacz z czego składa się to słowo anty+koncepcja, to nie może być dobre dla rodziny, bo jest to w założeniu przeciw niej. Zresztą nie będę nawracać nikogo na siłę. Ja jestem katoliczką i rozumiem to co księża do mnie mówią. Oni nie są źli, jak się ich przedstawia. Wiesz co? Słuchamy przed snem wieczorem Radia Maryja. Ty wiesz jakie mądre rozmowy tam się odbywają? Ile można wynieść z tych audycji? I ja nie jestem mocherowym beretem, mam swój rozum i potrafię odróżniać dobro od zła.
Masz naturalne metody planowania rodziny, to są dobre metody jeśli znasz swój organizm.
RM polecam, zwłaszcza we wtorek po 22. We wtorki jest o rodzinie i ostatnio był temat u nas na topie czyli "teściowa". Dzięki tej audycji mój TŻ zrozumiał, że w małżeństwie najważniejsza jest żona a matka jest już gdzieś tam dalej i trzeba walczyć o szczęście tej najbliższej rodziny. Stanowisko nas zdziwiło, bo myśleliśmy że każą nam żyć pod pantoflem teściowej. Naprawdę, to radio zaskakuje. Tylko w innych mediach się na nich psioczy.

[kliwia]

Daysy tu masz tabelę rozmiarów:
http://sklep.wspinanie.pl/index.php/...ela_rozmiarow/
http://www.rozmiar.com/obuwia.php

iza fajny gorsecik.

[domi7ks]

Dziewczyny mam pytanie, co zrobiłybyście, gdyby sie okazało, że jesteście w ciąży, terminu porodu macie na 2 miesiące przed własnym ślubem???Przełozyłybyście date, czy po tych dwóch mies od porodu zdecydowałybyście na wesele, tak jak było w planie?

[jupik]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

No to faktycznie cena powalająca! ale perełki są śliczne- sama chciałam mieć, ale moja mama jest przesądna i kupiła mi na gwiazdkę komplet z cyrkonii i kryształów górskich

Napisane przez popscene

Czyli to nie jest nasza tradycja. Zresztą co to znaczy europejska tradycja? Ja wiem, że może być polska, niemiecka, francuska, ale o europejskiej nie słyszałam;P

Już się tłumaczę- napisałam "europejska" bo nie pamiętam, czy w artykule, który czytałam w ogóle było napisane, z jakiego konkretnie kraju jest ten zwyczaj. Pamiętam tylko stwierdzenie, że z Europy przywędrowało do USA. Może i to francuskie, może albańskie- tego to nie wiem

Napisane przez Daysy85

popscene chodzi mi o to, że księża wiele spraw i poglądów wciskaja ludziom na siłe.
Bardzo mi się to nie podoba.... i na spotkaniech przedmałżeńskich toczyłam o to "boje" bo to o czym była mowa poprostu mnie denerwowało.... wiesz np. w sprawach antykoncepcji... kurde to lepiej narobić sobie 15 dzieci żeby piach jadły , w ogóle prezerwatywa uciska członka i od może odpaść... ( dla nie wtyajemniczonych sa rózne rozmiary) i w ogóle multum rzeczy i spraw jest takich do których moim zdaniem księża nie mają prawa i nie powinni się wtrącać... jak seks to tylko po bożemu w pozycji na misjonarza a kobieta powinna mieć zakryty biust... taaaa i co jeszcze... ludzie życie jest jedno i powinniśmy je przeżyć w sosób (nie mówię tylko o konsumpcji) ale w sposób taki żebyśmy nie załowali że czegoś nie zrobiliśmy...
Ja się księżą nie wtrącam na jakie dziwki jeżdzą wiec bez przesady nkt mi nie będzie kazał w jaki sposób mam seks uprawiać i czy w ogóle moge to robić... bo na spotkaniach była mowa że im rzadziej tym lepiej ... więc @ co raz na rok? na Boże Narodzenie?

Też kiedyś pytałam księdza na religii w LO, skąd on niby wie, jak wychować dzieci i czy będzie tak miły utrzymać piętnaścioro mojego potomstwa jeśli zrezygnuję z antykoncepcji zabawną miał minę
A co do tego "im rzadziej tym lepiej" to ten ksiądz jest jakiś zapóźniony- Kościół uważa, że seks jest wyrazem miłości małżonków i nie służy wyłącznie prokreacji, więc małżonkowie powinni się często kochać, choć oczywiście z poszanowaniem potrzeb drugiej strony.

Napisane przez iza240

pokarze wam bieliznę ślubną.Tylko gorsey bez ramiączek będzie.TŻ już się slini na sam widok

Woooow!

[iza240]

Napisane przez popscene

Księża nie wciskają na siłę. Jak nie chcesz być katoliczką nie musisz. Ja rozumiem ich poglądy, np na antykoncepcję. Zobacz z czego składa się to słowo anty+koncepcja, to nie może być dobre dla rodziny, bo jest to w założeniu przeciw niej. Zresztą nie będę nawracać nikogo na siłę. Ja jestem katoliczką i rozumiem to co księża do mnie mówią. Oni nie są źli, jak się ich przedstawia. Wiesz co? Słuchamy przed snem wieczorem Radia Maryja. Ty wiesz jakie mądre rozmowy tam się odbywają? Ile można wynieść z tych audycji? I ja nie jestem mocherowym beretem, mam swój rozum i potrafię odróżniać dobro od zła.
Masz naturalne metody planowania rodziny, to są dobre metody jeśli znasz swój organizm.

Nie zgadzam się z tobą!Jak sobie wyobrazasz małżenstwo bez antykoncepcji?Tylko nie mów,że jej nie stosujesz!w to ci nie uwierze.Zgadzam się z DAYSY że księża tak naprawdę wiecej uzywają życia niż ty bo jerzdzą swoimi drogimi autami na dziwki!Znam ksiedza,który w tajemnicy żyje z kobietą i ma z nia dzieckoCo powiesz na to?!Ja nie słucham radia maryja bo mnie szlag trafia!Naturalne metody?-masakra

[popscene]

W małżeństwie wyobrażam sobie naturalne metody planowania rodziny.
Księża to też ludzie, oni nie są "nad". Tak samo jak my "zwykli" błądzą. Jak nie oceniam zwykłych ludzi, tak księży też nie.
Bywają różni. W mojej pierwszej parafii ksiądz był hazardzistą. W drugiej był opryskliwy, potem zmienili na super kolesia. Na pewno nie można patrzeć na cały Kościół przez pryzmat paru zabłąkanych owieczek.
Iza a próbowałaś kiedyś słuchać RM? Chyba nie, bo to straszny obciach. A my słuchamy wieczorem i jesteśmy zadowoleni.

[Daysy85]

Iza bardzo ładny ten gorset
popscene Przepraszam jeżeli cię obraziłam... ale wisz byc może ja na swojej drodze nie spotkałam mądrego księdza, z którym mozna było by poruszyć poważne tematy.
A kidyś byłam bardzo blisko kościoła, ale rozwaliła mnie obłuda "służacych" w nim...
Jak mozna powiedzieć do zapłakanej koebiety po stracie męża "hmm 600 zł nie da rady musi być 800 .. za 600 to ja w przedsionku mogę wodą święconą pokropić a o mszy nie ma co marzyć" czy coś w tym stylu...????
W 3 dni przed bierzmowaniem moją koleżankę ksiądz wyczytał z ambony że jest niedopuszczona do sakramentu bo nie była na żadnym spotkaniu przygotowującym... a w dzien bierzmowania zjawiła się z rodzicami i gości... rodzice posmarowali czyt. dali kasę i nagle się okazało że koleżanka może przyjąć sakrament... czy to nie o tym jest mowa w biblii kiedy Pan Jezus wygania ze świątyni kupców??? Czy to nie przenośnia do czasów dzisiejszych jak handluję się karmentami??? ja rozumiem... to sa ludzie też sa pieniądze potrzebne ale ofiara to ofiara dobrowolna a nie że , jakis cennik obowiązuje w kościele ... nooo bez przesady że za 600 to on nie pochowa i wiele innych takich przypadków... po takim zachowaniu księży zmniłam podejście do kościoła i do tego co się w nim dzieje.

[domi7ks]

Dziewczynki odpowiedzcie na mojego poniższego posta, bo to dla mnie bardzo ważne

[kliwia]

domiks no chyba bym zrobiła to wesele .
Ale już na pewno nie z taka pompą, raczej przyjęcie-obiad.
Jesteś w ciąży ? ?

[Daysy85]

Domi a czyzbyś była przy nadzieji???
Jeżeli tak to gratuluję
powiedziała bym o tym rodzicom i w miarę mozliwości przyspieszyła bym uroczystość... trzeba wziąć pod uwagę że tak od 5 miesiąca zaczyna być coraz ciężej i mało komfortowo jeżeli chodzi np. o tańce.
Jeżeli nie udało by się zorganizować dużego wesela zorganizowałym przyjęcie

[iza240]

przepraszam POPSCENE ale naturalne metody nie są skuteczne.Ja zaczęłam mierzyć sobie temp codzien rano po przebudzeniu poniewaz chcemy starać się o dziecko za 2 mieś.Niestety wszystko na nic bo zachorowałam i mam gorączkę.Niestety w tym mieś już się nie dowiem,kiedy mam jajeczkowanie.Ta metoda jest skuteczna jeżeli jesteś zdrowa,nie przeżywasz stresu.DOMI7KS ja nie zrezygowała bym z wesela czyżby.......spowiadaj nam się

[popscene]

Daysy, ale tutaj też był ksiądz, który na mszy niedzielnej wygonił jedną starszą babcię, bo jej wnuk poszedł się przygotowywać do komunii św do innej parafii, bo go rodzice tam posłali. I ksiądz na mszy przy wszystkich ludziach wyrzucił tę biedną babuszkę. Oczywiście po tej akcji ksiądz wyleciał, ale była to tysięczna z kolei. Ja bym się nie poddawała i nie odchodziłabym z kościoła, przez jednego takiego łachudrę.
Ja nie byłam blisko kościoła, moi rodzice nie praktykowali nigdy. Odkąd jestem z TŻtem "odnalazłam drogę" hehe.

[popscene]

Naturalne metody są skuteczne jak jest się zdrowym, zgadzam się. No i jak się zna swój organizm.
Ja akurat nie mam z tym problemu, bo choruję raz na kilka lat.

[Daysy85]

Acha i chce dodać że marzę o dziecku może o dwójce lub nawwt trójce jak będa pieniążki... to nie jest tak, że jestem jakąs zatwardziałą egoistką i w głowie mi tylko seks...
Poprostu uważam że naturalne metody zawodzą a pozatym co poniektóre rodziny z tych metod naturalych to 10 dzieci mają... i ja na spotkaniu powiedziałam księdzu czy w takim razie jest to poszanowanie dla kobiety która rodziny 8 czy 12 dziecko, nie może odpocząc ... przecież ciąża dla kobiety jest bardzo wyczerpująca w sensie tego że z biologicznego punktu widzenia mamy "pasożyta" .
wielu kobietom w ciąży np. bardzo psują się zęby itd..

[domi7ks]

Tzn. mam nadzieję, że jednak nie jestem. Czekam na @ i jak narazie ani widu ani słychu, co mnie bardzo stresuje Obliczyłam, że w razie czego termin porodu miałabym na koniec sierpnia, a wesele jest 24 październik. Ale z Tż stwierdziliśmy i nawet ja nie chce wesela w trakcie ciąży, raczej po. Ale mam nadzieje, że nie jestem jednak w tej ciąży. Jutro zrobie test, bo dzis juz nie ma sensu.

My też jeszcze w tamtym miesiącu myślelismy, żeby sie starac o dziecko( i to był pierwszy taki cykl), ale wtedy nie planowalismy ślubu. Tzn. Tz mi sie jeszcze nie oświadzcył, a staranka były, a że ślub za 10 misięcy wymyslilismy sobie jakiś tydzien temu i już pozałatwialismy. I nie chcemy zmieniac tej daty. tylko kurcze, jak teraz wypadnie mi ta ciąża to nie wiem czy mam sie smiać czy płakać

PS:dodam, że o dziecku myslimy juz ponad rok

[jupik]

Napisane przez popscene

Księża nie wciskają na siłę. Jak nie chcesz być katoliczką nie musisz. Ja rozumiem ich poglądy, np na antykoncepcję. Zobacz z czego składa się to słowo anty+koncepcja, to nie może być dobre dla rodziny, bo jest to w założeniu przeciw niej. Zresztą nie będę nawracać nikogo na siłę. Ja jestem katoliczką i rozumiem to co księża do mnie mówią. Oni nie są źli, jak się ich przedstawia. Wiesz co? Słuchamy przed snem wieczorem Radia Maryja. Ty wiesz jakie mądre rozmowy tam się odbywają? Ile można wynieść z tych audycji? I ja nie jestem mocherowym beretem, mam swój rozum i potrafię odróżniać dobro od zła.
Masz naturalne metody planowania rodziny, to są dobre metody jeśli znasz swój organizm.
RM polecam, zwłaszcza we wtorek po 22. We wtorki jest o rodzinie i ostatnio był temat u nas na topie czyli "teściowa". Dzięki tej audycji mój TŻ zrozumiał, że w małżeństwie najważniejsza jest żona a matka jest już gdzieś tam dalej i trzeba walczyć o szczęście tej najbliższej rodziny. Stanowisko nas zdziwiło, bo myśleliśmy że każą nam żyć pod pantoflem teściowej. Naprawdę, to radio zaskakuje. Tylko w innych mediach się na nich psioczy.

Ja nie jestem zbyt dobrą katoliczką chyba, bo uważam, że antykoncepcja nie jest złem. Ale szanuję cudzy pogląd na te sprawy- tylko drażnią mnie głupkowate teksty niektórych księży na ten temat, które dobitnie pokazują, że nie znają oni nauki własnego Kościoła. Ale to temat na inną rozmowę. Co do radia Maryja- wierzę,że są tam mądre rozmowy i wiele sensownych audycji, ale nie słucham tej stacji z zasady, poonieważ bojkotuję programy, stacje, producentów itp. którzy w jakikolwiek sposób propagują poglądy szkodliwe ( w tym wypadku mówię o antysemityzmie, wrogości wobec innego swiatopoglądu i upolityczniania spraw wiary). Tak jak nie słucham RM tak też nie oglądam "teraz my"- choćby dany odcinek miał być na poziomie.
Natomiast jeśli chodzi o poglądy Koscioła nt. współzycia i sfer intymnych człowieka, to jest świetna strona, naprawdę mądra (choć nie zgadzam się bezkrytycznie ze wszystkim, co tam piszą) i polecam jej lekturę wszystkim zainteresowanym prawdziwymi poglądami Kościoła
http://szansaspotkania.pl/

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny mam pytanie, co zrobiłybyście, gdyby sie okazało, że jesteście w ciąży, terminu porodu macie na 2 miesiące przed własnym ślubem???Przełozyłybyście date, czy po tych dwóch mies od porodu zdecydowałybyście na wesele, tak jak było w planie?

Urodziłabym dziecko i starała się w miarę polepszyć swoją kondycję przed slubem

Napisane przez iza240

Nie zgadzam się z tobą!Jak sobie wyobrazasz małżenstwo bez antykoncepcji?Tylko nie mów,że jej nie stosujesz!w to ci nie uwierze.Zgadzam się z DAYSY że księża tak naprawdę wiecej uzywają życia niż ty bo jerzdzą swoimi drogimi autami na dziwki!Znam ksiedza,który w tajemnicy żyje z kobietą i ma z nia dzieckoCo powiesz na to?!Ja nie słucham radia maryja bo mnie szlag trafia!

Ja sobie wyobrażam małżeństwo bez antykoncepcji, choć takiego nie planuję. Moja przyjaciółka z mężem od roku obywają się bez antykoncepcji i mają się śwetnie a dzieci planują za rok. Można mieć różne poglądy na temat NPR ale jak ktoś je stosuje, to jego wybór. Ja nie wierzę w ich pełną skuteczność, uważam że ograniczają swobodę życia intymnego i tyle, ale nie każdy tak myśli.
Co do księży żyjących z dziwkami itp- w żadnej dziedzinie życia społecznego nie ma wyłącznie świętych!Co nie znaczy, że nalezy na tej podstawie oceniać wszystkich.

[iza240]

ja myślę,że jesli jesteś z jednym mężczyzną,nie puszczasz się na prawo i lewo to antykoncepcja jest ok.Mój TŻ był moim pierwszym w łóżku i ja byłam jego pierwszą.Z tego bardzo się cieszę.Tylko on sie wstydzi o tym mówić,że byłam jego pierwszą.....żeby koledzy się z nigo nie śmiali

[popscene]

Wiesz, jeśli chodzi o antysemityzm, to ja tam takiego nie słyszałam. Nawet ostatnio była na ten temat audycja i nic złego nie słyszałam.
Wydaje mi się, że TVN i Wybiórcza rozpuszczają takie ploty.

[201803111825]

Treść usunięta

[eseska]

Dzień dobry wizankowe PM!

Ja jeszcze nie w pracy - dopiero na 15, ale rozmrażam lodówkę

Azis - piosenka ma bardzo fajny tekst, ale jakas taka smutna.

Widzę ze pojawił sie temat księzy i tego co oni głosza. Mam tu podobne zdanie do Popscene! Jesli chodzi o antykoncepcje to (jutro robie ten temat w 3 klasie gimnazjum) tak na zdrowy rozum ja cos biore to nie działa to tylko w jednym miejscu, ale na cały organizm. A jak sie obserwuje, czyli nie ingeruję to na pewno sobie nie szkodzę - a na tym polegają metody naturalnego planowania rodziny i te nowoczesne nie mówie tu o klaendarzyku to maja skutecznośc porównywalna z tabsami. Ale to taka tylko dygresja. Przeciez jesteśmy dorosli i każdy robi tak jak uważa ze dla niego najlepiej.

A jesli o chodzi o moją wczoraj zakupiona suknie slubna to na razie nie mogę Wam jej pokazać. Mam zrobione zdjecie, ale nie umiem go zmniejszyc i nie mam odpowiedniego programu do tego. Zawsze robił mi ti Tz, ale nie chce by widział moja suknie. I jestem w kropce - chyba musze poprosic kogos by mi to zrobił, takze prosze o cierpliowść. A wasz Tz widział Was w sukni?

[kliwia]

domiks oczywiście że się śmiać. jeskli wam się udało to cud cud i cud
a 2 miesiące po porodzie to dziewczyny mają się naprawdę dobrze. więć nic by nie stało na przeszkodzie by zrobić przyjęcie.
a może to stres i zimowe przesilenie.
Może od tej ekstazy z zaręczyn się spóźnia

eseska do zmniejszenia fotki użyj strony w necie
imageshack.us

[popscene]

Daysy, co prawda z wikipedii, ale o skutecznośći:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Natural...4.85_metod_NPR
To o czym Ty piszesz, to tak jak mówienie, że "zaszłam w ciążę jak brałam tabletki" z tymże nie dodawanie, że co drugiej nie brałam, albo co trzeciej czy co piątej.
Eseska, mój nie chce zobaczyć sukni. Czasem mam chwile słabości i chcę żeby zobaczył, to broni się i broni.

[iza240]

Napisane przez eseska

A wasz Tz widział Was w sukni?

Widział zacytuję wam coś.Oceńcie same.,JAK WIADOMO,NAJPROSTRZYM I NAJSKUTECZNIEJSZYM SPOSOBEM UNIKNIĘCIA NIEPLANOWANEJ CIĄŻY JEST WSTRZEMIĘŻLIWOŚC PŁCIOWA CZYLI CAŁKOWITE POWSTRZYMANIE SIE OD STOSUNKÓW.TYLKO WTEDY MAMY CAŁKOWITĄ PEWNOŚĆ,ŻE UCHRONIMY SIĘ PORZED NIEPOŻĄDANĄ CIĄZĄ,

[jupik]

Napisane przez popscene

Wiesz, jeśli chodzi o antysemityzm, to ja tam takiego nie słyszałam. Nawet ostatnio była na ten temat audycja i nic złego nie słyszałam.
Wydaje mi się, że TVN i Wybiórcza rozpuszczają takie ploty.

Mój TŻ słyszał o Żydach (wybitnie antysemicką)a ja o masonerii słyszałam teksty i jakąs straszną audycję "historyczną"- choć z prawdziwą historią niewiele miała wspólnego!Ale od bardzo dawna już RM nie słucham. Aha- nie zauważyłam by TVN ploty o RM rozpuszczał a Wyborczej nawet nie czytuję, chyba że raz na jakiś czas kupię poniedziałkową z dodatkiem Praca

Napisane przez eseska

A jesli o chodzi o moją wczoraj zakupiona suknie slubna to na razie nie mogę Wam jej pokazać. Mam zrobione zdjecie, ale nie umiem go zmniejszyc i nie mam odpowiedniego programu do tego. Zawsze robił mi ti Tz, ale nie chce by widział moja suknie. I jestem w kropce - chyba musze poprosic kogos by mi to zrobił, takze prosze o cierpliowść. A wasz Tz widział Was w sukni?

Nie musisz zmniejszać- mi naprawdę wieeelkie zdjęcia wchodzą na Wizaż! a mój TŻ moje fotki w sukni widział- mnie na żywo nie.

Napisane przez iza240

ja myślę,że jesli jesteś z jednym mężczyzną,nie puszczasz się na prawo i lewo to antykoncepcja jest ok.Mój TŻ był moim pierwszym w łóżku i ja byłam jego pierwszą.Z tego bardzo się cieszę.Tylko on sie wstydzi o tym mówić,że byłam jego pierwszą.....żeby koledzy się z nigo nie śmiali

No to mną zatrzęsło jak to przeczytałam! Mój TŻ w ogóle o życu intymnym nie rozmawia z kolegami, bo oni wszyscy uważają, że to ich prywatna sfera. A już w ogóle nie potrafię zrozumieć, czego tu się wstydzić że miało się jedną kobietę?????Wstydzi się tego, że szanuje siebie i Ciebie??

[201803111825]

Treść usunięta

[eseska]

A mój chyba chce a ja zawsze mu wszystko pokazywałam co sobie kupiłam. Teraz ppostanowiłam, że bede twarda i mu ni pokarze, choc i tak mu juz troche opisałam!