Scent Bar VI

[BigMama]

Napisane przez Polly_

Dziewczyny! Jak aplikujecie na się zapach z fiolki bez psikacza? Chodzi mi głównie o ilość, skąd mam wiedzieć że sobie polałam np 1 psik, albo 2 Bo mi wszystko z próbek mało trwałe się wydaje i może ja za mało polewam?

Ja używam maleńkiego spraya z rurką - wkładam do decanta i pryskam. Potem od razu go porządnie odpachniam (spirytus)

Napisane przez Anna Antonina

A ta taka rureczka w koreczku? Taki niby patyczek, giętki, cieniutki, przyłączony do koreczka? Wspaniale sie nadaje do aplikowania i rozcierania perfum. ( Można kupic na allegro fioleczki zaopatrzone w takowy.) Bo palcami to rzeczywiście i ja sobie nie wyobrażam packac.

A dla Polly-psikowy przelicznik Mililitr to okło 8-12 psiknięc. Tak więc powinnaś na siebie wylac ok. jedna dziesiąta mililitrowej próbki za każde psiknięcie, które chciałabyś zrobic.

Różnie to z tą ilością psików na ml jest. Zależy od spraya -jeden dozuje wiećej inny mniej

[Polly_]

ooo, to wyższa szkoła jazdy! a skąd taki sprayik masz? i wkładasz go tak luzem do decanta/?? Jakoś tego nie widzę

[vesenka]

Napisane przez gryx82

A to w ogóle wykonalne jest?

Czy Wy myślicie, że my żelazne wypustki mamy?

Zakładając,że chodzi o tę czynność na s., a nie na przykład o spanie, to kto mówił,że wypustka ma być jedna? Sporo pewnie od konfiguracji by zależało...
Zresztą ja się nie znam

Napisane przez ivanna

ZDAŁAM PRAWO CYWILNE!!!!

Gratulacje

Napisane przez Polly_

Dziś miałam sprzątać od rana,a niedawno wstałam
i co tu teraz począć

Posiedzieć na wizażu i nie przejmować się pierdołami?

Napisane przez gryx82

No popatrz... A ja tak od razu zawęziłem S. do jednej czynności

Młody jestem, proszę mi wybaczyć

no chyba nie AŻ TAK młody?

Napisane przez gryx82

Ale niusa przed chwilą RMF podał Przyczyną kichania są nieprzyzwoite myśli

o bogowie...to może mój katar sienny to nie jest jednak tym, czym wydawał się być

Princesko, sny czasem ciężko zinterpretować...
łąka może równie dobrze symbolizować potrzebę odpoczynku jak i szczęśliwe małżeństwo. A znaleźć złoty pierścionek to błogosławieństwo w dzieciach...Jeśli tych pierścionków było dużo to chyba współczuję
Mi się ostatnio śniło,że była inwazja z kosmosu i uciekałam przed wyjątkowo obleśnymi obcymi...nawet nie chcę wiedzieć co by to miało oznaczać

[BigMama]

Napisane przez Polly_

ooo, to wyższa szkoła jazdy! a skąd taki sprayik masz? i wkładasz go tak luzem do decanta/?? Jakoś tego nie widzę

Mam go z atomizerka-długopisu. Jest malutki i ma długą rureczkę. W jednej ręce( tej na którą pryskam np,)trzymam fiolkę, a druga ręką trzymam spray i rozpryskuję. Długą rurkę wyginam w stronę nadgarstka co pozwala dobrze trafić.

Można użyć spraya z małego atomizerka, ale wtedy to raczej ktoś musiałby pomóc w pryskaniu na nadgarstek

Napisane przez vesenka

o bogowie...to może mój katar sienny to nie jest jednak tym, czym wydawał się być

znaleźć złoty pierścionek to błogosławieństwo w dzieciach...Jeśli tych pierścionków było dużo to chyba współczuję

Błogosławieństwo może być w ilości, ale może być też w jakości

[princeska69]

Napisane przez Anna Antonina

Sny na szczęście najczęściej są głupie Princesko, rzadko się sprawdzają. A jak już się sprawdzają to nie według tego, co napisali w senniku, tylko dosłowniej. Nie martw się. I Kamilem, który zachowuje się jak dupek też nie. Choc nie rozumiem, jak można byc dupkiem mając za dziewczyną taką słodką i śliczna istotkę

Mam nadzieje, ze jednak sie nie sprawdzi. A tego dupka, to mam nadzieje, ze da sie z niego jeszcze wykopac bo chlopak pojdzie na straty

Napisane przez Polly_

Dziewczyny! Jak aplikujecie na się zapach z fiolki bez psikacza? Chodzi mi głównie o ilość, skąd mam wiedzieć że sobie polałam np 1 psik, albo 2 Bo mi wszystko z próbek mało trwałe się wydaje i może ja za mało polewam?

Ja zostawilam sobie jeden atomek z innej probki i poprostu przenosze go a potem odpachniam a czasem przelewam do buteleczek na odlewki i ten sposob chyba najbardziej lubie

Napisane przez ivanna

Próbki dla mnie są do testów typowo nadgarstkowych, bo nie wyobrażam sobie palcem aplikować zapach

Ja tak samo

Napisane przez vesenka

Princesko, sny czasem ciężko zinterpretować...
łąka może równie dobrze symbolizować potrzebę odpoczynku jak i szczęśliwe małżeństwo. A znaleźć złoty pierścionek to błogosławieństwo w dzieciach...Jeśli tych pierścionków było dużo to chyba współczuję
Mi się ostatnio śniło,że była inwazja z kosmosu i uciekałam przed wyjątkowo obleśnymi obcymi...nawet nie chcę wiedzieć co by to miało oznaczać

Pierscionkow bylo duzo a ja rodziny wielodzietnej nie planuje jedno zdecydowanie wystarczy no to teraz przez Ciebie zaczne sie obawiac

Napisane przez BigMama

Błogosławieństwo może być w ilości, ale może być też w jakości

na to drugie jestem jak najbardziej otwarta Blogosaw mnie Boze

[melkmeisje]

Czytam Was i czytam... Widzę, że o snach mowa i dopiero mi się przypomniało Prawie nigdy nic mi się nie śni, ale ostatniej nocy, z tego, co sobie przypominam, śniło mi się coś z Sabbath i Santal Blanc w roli głównej Ale o co dokładnie chodziło, to nie mam pojęcia


--
Właśnie skończyłam dekorować pierniczki
Postaram się później podzielić z Wami zdjęciami moich małych dziełek sztuki

[Anna Antonina]

Napisane przez Polly_

Próbowałam się patyczkować, ale mam wrażenie że na ten patyczek nic sie nie nabiera, no do czystych perfum to tak ale do edp jakoś nie bardzo...
A co do przelicznika, to idę robić kreski na fiolkach

Nabiera się, nabiera. Szczególnie przy mocny zapachach, gdy psik to za dużo, kilka maźnięc patyczkiem jest w sam raz.

Napisane przez ivanna

Anno wiesz tylko ja jakoś tak nie umiem "perfumić" się próbką

Bo to trzeba pokokch fioleczki

Napisane przez BigMama

Różnie to z tą ilością psików na ml jest. Zależy od spraya -jeden dozuje wiećej inny mniej

Tak, sama niedawno o to pytałam na wizażu. Niektóre atomizery robią z grubej rury luuuu, wtedy ok 8 psików to ml, inne robią śliczną mgiełkę, wtedy 12 psików. Obliczenia wykonała Aggie

Napisane przez princeska69

Mam nadzieje, ze jednak sie nie sprawdzi. A tego dupka, to mam nadzieje, ze da sie z niego jeszcze wykopac bo chlopak pojdzie na straty

Nie wątpie w Twój dobry wpływ na osobników płci męskiej. Powodzenia.

[princeska69]

Napisane przez Anna Antonina

Nie wątpie w Twój dobry wpływ na osobników płci męskiej. Powodzenia.

Dziekuje

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Aleeeee buuuujjjjjjjjdaaaaaaaaaa: D

Buj... (apsik) da (apsikpsik)

Napisane przez ivanna

Hehe ja słyszałam że kobiety myślą o seksie częściej niż faceci... i coś w tym jest

Ha! Wiedziałem

Napisane przez BigMama

Się nie śmiej młodzieńcze. Pomyśl, że z Noego też się śmiali ,ale on wiedział lepiej

Czyli... arkę mam sobie zbudować? A ja się wcale nie znam na budowie statków/łódek/kajaków

...ale ja o tym futrze w kontekście przelotu na skrzydle i zawiania pisałam

A jeśli to samolot pełen Zielonych będzie?

Ja w każdym razie kicham częściej niż małz.
(tyle, że jak wyjdzie z domu po siódmej, to wraca po osiemnastej, więc sporo czasu jego kichanie jest poza kontrolą. Ciekawe, jak często kicha w pracy

Napisane przez vesenka

Zakładając,że chodzi o tę czynność na s., a nie na przykład o spanie, to kto mówił,że wypustka ma być jedna? Sporo pewnie od konfiguracji by zależało...
Zresztą ja się nie znam

Jak mam rozumieć podkreślone?

no chyba nie AŻ TAK młody?

Właśnie, że AŻ TAK

[_Adelajda_]

dzien dobry
kupilam dzisiaj wszystkie prezenty i mam spokoj

i padam na twarz

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Jak mam rozumieć podkreślone?

hmmm....tak jak Ci się tylko podoba? Na przykład, zakładając, że statystycznie jednen zwypustkowany osobnik posiada jedną wypustkę, to jeśli osobników jest więcej to te 12 godzin teoretycznie staje się wykonalne
No chyba,że człowiek jest emocjonalnie przywiązany do konkretnej wypustki, bądź konkretnego właściciela. Ale poteoretyzować można

Napisane przez gryx82

Właśnie, że AŻ TAK

Hehe...to ja w takim razie też jestem AŻ TAK młoda Apsiiik!

Napisane przez _Adelajda_

i padam na twarz

nie padaj, bo się zepsujesz
Też byłam po prezenty, ale tłok i wrzask małoletnich jednostek w centrum handlowym spowodował,że połowy prezentów zapomniałam kupić i uciekłam Tłum działa na mnie stresująco. Chyba mam tłumofobię

[Polly_]

Napisane przez _Adelajda_

dzien dobry
kupilam dzisiaj wszystkie prezenty i mam spokoj

i padam na twarz

Ja kupiłam wszystko w ciągu 2 ostatnich tygodni metodą systematycznego urywania się z roboty...

[_Adelajda_]

vesenko, tez mam tłumofobię, ale sie zaparłam

spedzilam chyba godzine w Empiku i myslalam ze oszaleje słyszac w kołko te same koledy z wybijajaca sie na pierwszy plan Natalią Kukulska w koledzie 'Gdy sliczna Panna"
jak rany , nie mam ochoty słuchac koled na zakupach

[gryx82]

Napisane przez _Adelajda_

dzien dobry

Dzień dobry

kupilam dzisiaj wszystkie prezenty i mam spokoj

To super

i padam na twarz

Nie padaj

Napisane przez vesenka

hmmm....tak jak Ci się tylko podoba? Na przykład, zakładając, że statystycznie jednen zwypustkowany osobnik posiada jedną wypustkę, to jeśli osobników jest więcej to te 12 godzin teoretycznie staje się wykonalne
No chyba,że człowiek jest emocjonalnie przywiązany do konkretnej wypustki, bądź konkretnego właściciela. Ale poteoretyzować można

No właśnie w tym kierunku biegły moje myśli A że myśli nieprzyzwoite były, ogarnął mnie strach przed piekłem i ciemność naszła duszę moją

Który ze Świętych odwodzi od świntuszenia?

Hehe...to ja w takim razie też jestem AŻ TAK młoda Apsiiik!

[BigMama]

Napisane przez gryx82

Czyli... arkę mam sobie zbudować? A ja się wcale nie znam na budowie statków/łódek/kajaków

W obliczu nadciągającej klęski to nie stateczek, ale piwniczkę zaciemnioną (bez okien) gdzieś w górach z zapasem papu i picia na trzy dni należy przygotować.

A jeśli to samolot pełen Zielonych będzie?

Nasturcja lecąca "pod wpływem" też zapewne jest\była zielona

Napisane przez vesenka

Chyba mam tłumofobię

A pomyśl, że Chińczycy tak maja ciągle znaczy tłum nie tłumofobię, choc to ostatnie pewnie też

Napisane przez Polly_

Ja kupiłam wszystko w ciągu 2 ostatnich tygodni metodą systematycznego urywania się z roboty...

Faaajna robota. Są wolne etaty ? że tak gópio zapytam

[gryx82]

Napisane przez BigMama

W obliczu nadciągającej klęski to nie stateczek, ale piwniczkę zaciemnioną (bez okien) gdzieś w górach z zapasem papu i picia na trzy dni należy przygotować.

W górach, powiadasz? Nie mam piwniczki w górach... Chyba, że jakaś uczynna Wizażanka podzieli się ze mną swoją piwniczką o mamo... mnie się wszystko kojarzy

Nasturcja lecąca "pod wpływem" też zapewne jest\była zielona

[tulipanka]

Napisane przez gryx82

Który ze Świętych odwodzi od świntuszenia?

o retyrety, myślicie, że powinnam to wiedzieć? bo mam koło (już drugi raz ) w poniedziałek z religii świata... więc święci w sumie też podchodzą pod zagadnienia właśnie przeczytałam skrypt i muszę się zabrać za opracowywanie pytań, które były wcześniej...
Strasznie okropnie się mi nie chce Na dodatek od rana boli mnie kręgosłup, bo coś mi "wlazło" w niego i wyleźć nie chce.
I prezentów też nie mam. Pomysłów też nie. I w ogóle... same problemy z tymi prezentami są. Ludzie powinni robić listy tego, co chcą
ech. no ech.

[Polly_]

Napisane przez BigMama

W obliczu nadciągającej klęski to nie stateczek, ale piwniczkę zaciemnioną (bez okien) gdzieś w górach z zapasem papu i picia na trzy dni należy przygotować.

A jak wysoka ma byc ta fala bo nie pamiętam

Faaajna robota. Są wolne etaty ? że tak gópio zapytam

Fajna to była w czasach kiedy prawie że nie trzeba było do niej chodzić, a przychodziło się na kawę, ploty i internet Teraz niestety nas dociskają (kryzys). Nie dośc że trzeba przychodzić, to jeszcze trzeba pracować Jak dla mnie to skandal, chyba się zwolnię To będzie etat wolny

[gryx82]

Napisane przez tulipanka

o retyrety, myślicie, że powinnam to wiedzieć?

To chyba oczywiste, maj dir

---

Przy tym padłem

[BigMama]

Napisane przez tulipanka

.. same problemy z tymi prezentami są. Ludzie powinni robić listy tego, co chcą
ech. no ech.

Yhy.....

Mam taka jedną w domu, co listy do Mikołaja pisze od pażdziernika. Regularnie raz w tygodniu.
I wszystko by było dobrze, gdyby powstawała lista życzeń. Ale nieeee , ale nieee .... to jest cotygodniowa zmiana życzenia. Ostatnia zachodzi około 5 grudnia...

Ty wiesz, jak sie Mikołaj męczy


A Aniołek to ma lepiej, bo do Aniołka listów się nie pisze Co przyniesie, to będzie.




Czy jak sie komuś zrobi post pod postem,

bo wolno pisze i ma nadzieję, że zanim wypoci coś, to kto inny już wrzuci swoje trzy grosze

to on moze ten drugi post zgłosić jako zły ?

[Polly_]

Napisane przez gryx82

---

Przy tym padłem

Uważaj bo jeszcze na gwiazdkę dostaniesz

[vesenka]

Napisane przez gryx82

No właśnie w tym kierunku biegły moje myśli A że myśli nieprzyzwoite były, ogarnął mnie strach przed piekłem i ciemność naszła duszę moją

Który ze Świętych odwodzi od świntuszenia?

nie znam się na świętych...
a przyzwoitość rzecz względna...nie mów,że boisz się wizji jakiejś fajnej mhrrrocznej diabliczki

Napisane przez BigMama

A pomyśl, że Chińczycy tak maja ciągle

to jeden z powodów dla których cieszę się,że mieszkam tu gdzie mieszkam.
Ale obiad mam tematyczny-smażony ryż z warzywami, kiełkami i kurczakiem <mniam>

[tulipanka]

Napisane przez BigMama

Yhy.....

Mam taka jedną w domu, co listy do Mikołaja pisze od pażdziernika. Regularnie raz w tygodniu.
I wszystko by było dobrze, gdyby powstawała lista życzeń. Ale nieeee , ale nieee .... to jest cotygodniowa zmiana życzenia. Ostatnia zachodzi około 5 grudnia...

Ty wiesz, jak sie Mikołaj męczy


A Aniołek to ma lepiej, bo do Aniołka listów się nie pisze Co przyniesie, to będzie.




Czy jak sie komuś zrobi post pod postem,

bo wolno pisze i ma nadzieję, że zanim wypoci coś, to kto inny już wrzuci swoje trzy grosze

to on moze ten drugi post zgłosić jako zły ?

a, no tak, takich zmian nie przewidywałam... ale ja głównie dla dorosłych planuję kupować, więc obstawiam, że oni byliby bardziej stali w marzeniach
właśnie pogrzebałam w necie i muszę się wyprawić na zakupy... Bo za późno, żeby cokolwiek kliknąć, niestety...
A zły post można wcisnąć, jak najbardziej nawet lepiej, bo wtedy na pewno nie umknie i będzie go można złączyć

[BigMama]

Napisane przez Polly_

A jak wysoka ma byc ta fala bo nie pamiętam

Ja czytałam, że 2 km, mąż Nasturcji jest przyszykowany na 1,5 km.

Tylko wiesz, w Gdańsku, to może i będzie tyle (jaka jest głębokość Bałtyku? czy aby wody wystarczy?) ale zanim do Krakowa doleci, to sie troche "wytraci' po drodze ja myślę.

A co, posiadasz piwniczkę w górach ?
Może powinnam Cię wciągnąć na listę przyjaciół?

Nie dośc że trzeba przychodzić, to jeszcze trzeba pracować Jak dla mnie to skandal, chyba się zwolnię To będzie etat wolny

No zgrrrrrrrrroza Za moich czasów nie do pomyślenia

Napisane przez gryx82

Przy tym padłem

No ja nie wiem dlaczego .

Wszystkie kobiety by Ci mówiły "chciałabym Cię zjeść"

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Przy tym padłem

facet pachnący nadpalonym tłustym mięchem jakby tak pachniał lodami z polewą karmelową to ja rozumiem...

Napisane przez BigMama

A co, posiadasz piwniczkę w górach ?
Może powinnam Cię wciągnąć na listę przyjaciół?

ja nawet nie mam piwniczki w piwniczce buuuu....gdzie ja się schowam

Napisane przez BigMama

No zgrrrrrrrrroza Za moich czasów nie do pomyślenia

a ja tak mam od początku i , o zgrozo, myślałam,że tak trzeba

[nebraska]

Mnie zostało jeszcze pól prezentu do kupienia, może w poniedziałek się uda, albojutro, chociaż wolałabym uniknąć weekendoewgo szaleństwa w sklepach, bo mnie w tłumie włącza się taki mały agresor

[BigMama]

Napisane przez vesenka

a ja tak mam od początku i , o zgrozo, myślałam,że tak trzeba

To Ty ,Młoda Kobieto, złych nawyków nabierasz .... Koniec świata



.

[vesenka]

Napisane przez BigMama

To Ty ,Młoda Kobieto, złych nawyków nabierasz .... Koniec świata

młoda duchem i zbereźnymi myślami...

[Polly_]

Napisane przez BigMama

Ja czytałam, że 2 km, mąż Nasturcji jest przyszykowany na 1,5 km.

Tylko wiesz, w Gdańsku, to może i będzie tyle (jaka jest głębokość Bałtyku? czy aby wody wystarczy?) ale zanim do Krakowa doleci, to sie troche "wytraci' po drodze ja myślę.

A co, posiadasz piwniczkę w górach ?
Może powinnam Cię wciągnąć na listę przyjaciół?

Myślę gdzie uciekać ,jakby co. No ale nawet przy 1,5 km to tych w Gdańsku nic nie uratuje . No ja mam nadzieję, że trochę wytraci bo przy 2 km to tylko Rysy nas ratują, no ale ile ludzi tam się zmieści?? Jak trochę wytraci to będzie można przy schronisku nad Morskim Okiem posiedziec...tylko tam tłoczno nawet bez kataklizmu. Wszystkie moje piwniczki mam dużo niżej

Napisane przez vesenka

facet pachnący nadpalonym tłustym mięchem jakby tak pachniał lodami z polewą karmelową to ja rozumiem...

Vesenka! A TY ciągle o jednym, metalowe wypustki, LODY z POLEWĄ, to pewne że ten katar ni sienny jest. Może nasienny- jak mawiała moja kumpela

[vesenka]

Napisane przez Polly_

Myślę gdzie uciekać ,jakby co. No ale nawet przy 1,5 km to tych w Gdańsku nic nie uratuje . No ja mam nadzieję, że trochę wytraci bo przy 2 km to tylko Rysy nas ratują, no ale ile ludzi tam się zmieści?? Jak trochę wytraci to będzie można przy schronisku nad Morskim Okiem posiedziec...tylko tam tłoczno nawet bez kataklizmu. Wszystkie moje piwniczki mam dużo niżej

Ja się zadekuję po drugiej stronie. Na szlaku na Łomnicę widziałam materiał na przytulne tymczasowe gniazdko. Jakby ktoś chciał mnie odwiedzić to proszę szukać za czwartą sosną po lewej stronie Rzut beretem od Skalnatego Plesa. (boję się tylko,że to trochę za nisko, niecałe 1800m)

Napisane przez Polly_

Vesenka! A TY ciągle o jednym, metalowe wypustki, LODY z POLEWĄ, to pewne że ten katar ni sienny jest. Może nasienny- jak mawiała moja kumpela

Bo lody z polewą pyszne są i basta! Wolę je od pączków z dziurką
A metalowe wypustki to patent Gryczanego...Ja wolę takie bardziej klasyczne
Apsiiik!