Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VII

[phdwao]

Napisane przez m-habibi

DObranocka Jak bedziesz cos wiedziala na temat blyszcza, to daj znac...

dobrze, jak mi Moniczka odpisze to dam znać

Napisane przez martaboy

jakaś Ty śliczna...

dziękuję Nuleczko

Napisane przez *nulka*

Paulinko, dziekuje za rady a jaki masz dokladnie ten wosk??

taki mam http://www.alejahandlowa.pl/tr/produ...i_2163613.html

Napisane przez AsikS

Doberek ciemną nocką

Dobry dobry

[hihi]

Dzień dobry. Działo sie tu w weekend coś, o czym powinnam wiedzieć? Bo nie bardzo mam siłę nadrabiać

[leana1]

cześć dziewczynki Ciemnica straszna!!!

[eszton 1]

Hej.. wstałam i ja.. i chyba muszę sie zabrać za sprzatanie.. ale poki co kawka na rozruszanie i koleżanki wizażanki..czas na ploteczki

[AsikS]

Napisane przez hihi

Dzień dobry. Działo sie tu w weekend coś, o czym powinnam wiedzieć? Bo nie bardzo mam siłę nadrabiać

Cześć Paulinko, Aniu, Leanko, Esz

Nie, nic się nie działo. Nudy na pudy.

[leana1]

Napisane przez AsikS

Cześć Paulinko, Aniu, Leanko, Esz

Nie, nic się nie działo. Nudy na pudy.

taaak tu sceny miłosne rozgrywały się przez 2 dni

[eszton 1]

Ja jak mnie nie ma to regularnie nadrabiam.. warto.. zresztą poczytaj sama

[eszton 1]

Dobra spadam sprzątać bo sie dziś nie ruszę..taki mnie leń od rana napadł..albo on mnie zwalczy albo ja jego

[leana1]

Napisane przez eszton 1

Dobra spadam sprzątać bo sie dziś nie ruszę..taki mnie leń od rana napadł..albo on mnie zwalczy albo ja jego

mnie też jak pomyśle że jutro trzeba będzie duzo prac zrobić szlag mnie trafia

[phdwao]

Napisane przez leana1

mnie też jak pomyśle że jutro trzeba będzie duzo prac zrobić szlag mnie trafia

my w domu sprzatalimyw sobotę, i w sumie przez cały grudzień gdzieświęc w zasadzie małe zabiegi pielęgnacyjne i jest gut a ja teraz poakowałam prezentasyjak ja uwielbiam wszystko co związane z prezentami

[Reese]

Napisane przez Lipglossjunkie

Ooooo, moze wiesz, z ktorej to serii? Musze znalezc ten odcinek i go sciagnac Chce zobaczyc Larwiaka

ja tez chcę go znów zobaczyć

Napisane przez *nulka*

swietny pomysl Aniu!! koniecznie tak zrob!!

Napisane przez AsikS

Sis, kciuki trzymam.

Dziewczęta, dzisiaj jak ochłonęłam, to odwaga mi przeszła
Nie zrobię tego Wstydze się nawet poprosić kolegę o numer, bo od razu będzie wiadomo o co chodzi

[leana1]

Napisane przez phdwao

my w domu sprzatalimyw sobotę, i w sumie przez cały grudzień gdzieświęc w zasadzie małe zabiegi pielęgnacyjne i jest gut a ja teraz poakowałam prezentasyjak ja uwielbiam wszystko co związane z prezentami

ja cała sobote sprzątałam i tak nie dokonca ech ściany myłam masakra w domu amoniakiem pachniało

Napisane przez Reese

ja tez chcę go znów zobaczyć





Dziewczęta, dzisiaj jak ochłonęłam, to odwaga mi przeszła
Nie zrobię tego Wstydze się nawet poprosić kolegę o numer, bo od razu będzie wiadomo o co chodzi

według mnie masz rację mężczyzna powinien być rycerzem według mnie zdobywać wieżę a kobieta Bronchildą i z zrzucać warkocz

[leana1]

chce się poskarzyć nie doszły 2 raz do mnie EDM chyba ktoś uwielbia minerały za mój koszt echhhhhh

[phdwao]

Napisane przez leana1

według mnie masz rację mężczyzna powinien być rycerzem według mnie zdobywać wieżę a kobieta Bronchildą i z zrzucać warkocz

Reesiaku słuchaj ja też jetsem zdania, że to jest rola faceta, by pokazał,że zalezy mu i poprosił o numer czy spotkanie. Szczerze, nia chciałabym po kilku latach związku wspominać jak się poznaliśmy i tego, że ja poprosiłam o numer czy spotknie. To ty musisz czuć się jak księzniczka, on niech zdobywa, wykazuje się, niekiedy wlaczy. Trzeba dać się wykazac facetowi..ale pamiętaj z nimi jest inaczej niż z nami, nie są w gorącej wodzie kąpani jeśli chodzi o te sprawy, faect który nie chce popełnić głupstw rozważa każdy gest i czasem na to musimy poczekać(Ty np byś poprosiła o numer..a może on chce to zrobić w bardziej sprzyjających okolicznościach i czasie...

Napisane przez leana1

chce się poskarzyć nie doszły 2 raz do mnie EDM chyba ktoś uwielbia minerały za mój koszt echhhhhh

łeeea co zamawiałaś?? ale suchar

[hihi]

Napisane przez Orka

Hihaczku daj mi linka do tego małocząsteczkowego żelu hialuronowego, bo jakiś proszek znalazłam tylko (chyba że to o to chodzi? to jak to wtedy mieszać z kremem?w tym sprawach jestem lajkonikiem )

Proszek, Kochana, proszek, wsypujesz go do normalnego kwasu i masz super kwas

Napisane przez Reese

Dziewczęta, dzisiaj jak ochłonęłam, to odwaga mi przeszła
Nie zrobię tego Wstydze się nawet poprosić kolegę o numer, bo od razu będzie wiadomo o co chodzi

To tyko ja jestem z tych, które uważają, że jednak warto? Jak kiedyś nabroiłam i chciałam po dłuuugim czasie nawiązać kontakt, ale żeby nie było, że przepraszam, to napisałam smsa "zaczepno-pytającego" o coś, na czym się ten ktoś świetnie znał... Strasznie się bałam i stresowałam, żeby nie wyść na kretynkę, która nie wiadomo co sobie wyobraża, a okazało się, że było warto, nawet bardzo, bo ten ktoś tylko czekał na znak ode mnie...

[dynia18]

hej hej nie wiem ile uda mi się napisać, bo niestety ale komputer ma się coraz gorzej

Napisane przez AsikS

Dziewczyny, to On. Powiedział że nie chciał się zdradzać i afiszować z tym od kogo to, ale ogromnie cieszył się że sprawił mi taką frajdę, po tym jak ja Mu sprawiłam niespodziankę. A dlaczego na początku zaprzeczył? Bo chciał pozostać anonimowy, przynajmniej na razie. Mówi że i tak by nie wytrzymał i pewnie się jeszcze dzisiaj przyznał, bo już nie mógł wytrzymać, a kłamać nie chciał. Powiedział, że tyle razy Mu pomogłam i cieszy się, że mnie poznał, że jedyne co Mu przyszło do głowy, oprócz życzeń świątecznych, które podobno do mnie też lecą... bukiet kwiatów.

Asiu Hurararararararrarararaar ar cieszę się że to jednak on. To trzmam kciuki żeby wreszcie otworzył ten chłop swoje ślipia i serce na odpowiednią babke. Na naszą truskawkową babkę

Napisane przez chise

To ja też w takim razie czekam na niusy o nim

Buuuuuuuuuu

Proszę
Super są te seriale


Moni i Reesku, może polecicie jeszcze jakieś seriale do ściągnięcia?? House zaczęłam 4 sezon, Dex się skończył na razie, Grey też i właśnie myślę, co dalej??

ja to ci polecam Niewolnicę Isaurę...hihihi

Napisane przez Reese

nie w Larwiaku tylko w Davidzie Z emocji mi sie tak napisało

ja mysle że myslimy o tym samym, widac zapadł w pamieć On chyba generalnie łaził w rurach, kibelkach i wentylacjach



chyba, do tej pory nie wiem Bo zniknął bez słowa

Ressku i Lipku macie zainteresowania larwiane...taka egzotyka w zyciu emocjonalnym...brrrrrrrrr rrrrrr

Ressku najpierw zadzwoń i wypytaj kolegę o niego, poxniej sama ocenisz czy warto czy nie. A jest jeszcze nasza klasa....
I chyba się z wami pożegnam...bo mój komuter nie ma juz chyba sily.....jak ja to przezyje.

[hihi]

Napisane przez phdwao

Reesiaku słuchaj ja też jetsem zdania, że to jest rola faceta, by pokazał,że zalezy mu i poprosił o numer czy spotkanie. Szczerze, nia chciałabym po kilku latach związku wspominać jak się poznaliśmy i tego, że ja poprosiłam o numer czy spotknie. To ty musisz czuć się jak księzniczka, on niech zdobywa, wykazuje się, niekiedy wlaczy. Trzeba dać się wykazac facetowi..ale pamiętaj z nimi jest inaczej niż z nami, nie są w gorącej wodzie kąpani jeśli chodzi o te sprawy, faect który nie chce popełnić głupstw rozważa każdy gest i czasem na to musimy poczekać(Ty np byś poprosiła o numer..a może on chce to zrobić w bardziej sprzyjających okolicznościach i czasie...

A dlaczego nie chciałabys tego wspominać? A co jest złego we wspominaniu, że to dziewczyna poprosiła o numer?

Ja jestem nienormalna!

[Reese]

Napisane przez leana1

według mnie masz rację mężczyzna powinien być rycerzem według mnie zdobywać wieżę a kobieta Bronchildą i z zrzucać warkocz

Napisane przez phdwao

Reesiaku słuchaj ja też jetsem zdania, że to jest rola faceta, by pokazał,że zalezy mu i poprosił o numer czy spotkanie. Szczerze, nia chciałabym po kilku latach związku wspominać jak się poznaliśmy i tego, że ja poprosiłam o numer czy spotknie. To ty musisz czuć się jak księzniczka, on niech zdobywa, wykazuje się, niekiedy wlaczy. Trzeba dać się wykazac facetowi..ale pamiętaj z nimi jest inaczej niż z nami, nie są w gorącej wodzie kąpani jeśli chodzi o te sprawy, faect który nie chce popełnić głupstw rozważa każdy gest i czasem na to musimy poczekać(Ty np byś poprosiła o numer..a może on chce to zrobić w bardziej sprzyjających okolicznościach i czasie...

no właśnie Dziewczyny, przemyślałam to i doszłam do tego samego wniosku
Zwłaszcza że obiecałam sobie przecież że już nigdy nie będę się napalać na faceta.
Zawsze jak to robiłam to była Więc teraz tego nie zrobię, jak nic z tego nie będzie to znaczy że nie był zainteresowany albo ciapa z niego. Jego strata

[bmoniq]

dzień dobry dziewczynki
deszczowo, pochmurno na dworze( choc wczoraj zakrólowała zima) a tu tyle słońca i radości
Nie miałam wczoraj czasu żeby podczytać bo goście i zamieszanie w domku
az żałuję....

Paulinko śliczna jesteś, piękne masz usta już chyba to kiedyś pisałam tak ładnie wykrojone....

Asiku aż ciarki mnie przeszły jak poczytałam o Twoich przeżyciach
faceci tak nieraz mają, że chcą się w ciszy cieszyć i przygladac temu jakie sprawili wrażenie pozostając tajemniczymi. Cudowne jest to co Cie spotkało, na prawdę. Z całego serca życze powodzenia i trzymam kciuki i zgadzam się z większością, że to przeznaczenie, nikt nie staje na naszej drodze przez przypadek....

Reese jesli moge wtrącic cos od siebie to powiem Ci, że cokolwiek myslą sobie i o sobie faceci to kobieta wybiera mężczyznę, który ją wybierze a wygląda mi na to, że Ty chyba wybrałaś
Jeśli bawił się z Tobą w gierki słowne myślę, że możesz puścić "zaczepiajkę" do niego, ale jak mówiły inne Truskaweczki też bym odczekała.
Tak jak i kobiety - mężczyźni też lubią zaintrygować, rozkołysać zmysły, rozdrażnić mysli i zostawić...na jakis czas. Ważne, żeby wciągnąć kogos do gry, zaintrygowac na tyle, żeby zechciał z ciekawości odpisac na smsa i "złapać się " To tak jak u Asi, dostała kwiatki, bez podpisu, a jak to intrygowało ?????
Może to sposób na kolegę???

[phdwao]

Napisane przez hihi

A dlaczego nie chciałabys tego wspominać? A co jest złego we wspominaniu, że to dziewczyna poprosiła o numer?

Ja jestem nienormalna!

bo lubię być zdobywana, lubię widzieć, że facet który o mnie się stara nie odpuści sobie, tylko będzie robił wszystkoby mnie poznać, spotkać się


co innego z kolegą, a co innego z facetem o którym mysle, że może coś między nami być, dla mnie to 2 różne sprawy

[Reese]

Napisane przez hihi

Proszek, Kochana, proszek, wsypujesz go do normalnego kwasu i masz super kwas
To tyko ja jestem z tych, które uważają, że jednak warto? Jak kiedyś nabroiłam i chciałam po dłuuugim czasie nawiązać kontakt, ale żeby nie było, że przepraszam, to napisałam smsa "zaczepno-pytającego" o coś, na czym się ten ktoś świetnie znał... Strasznie się bałam i stresowałam, żeby nie wyść na kretynkę, która nie wiadomo co sobie wyobraża, a okazało się, że było warto, nawet bardzo, bo ten ktoś tylko czekał na znak ode mnie...

Napisane przez dynia18

Ressku najpierw zadzwoń i wypytaj kolegę o niego, poxniej sama ocenisz czy warto czy nie. A jest jeszcze nasza klasa....
I chyba się z wami pożegnam...bo mój komuter nie ma juz chyba sily.....jak ja to przezyje.

Napisane przez hihi

A dlaczego nie chciałabys tego wspominać? A co jest złego we wspominaniu, że to dziewczyna poprosiła o numer?

Ja jestem nienormalna!

no nieeeee.... i znowu mi namieszałyście

[phdwao]

Napisane przez Reese

no właśnie Dziewczyny, przemyślałam to i doszłam do tego samego wniosku
Zwłaszcza że obiecałam sobie przecież że już nigdy nie będę się napalać na faceta.
Zawsze jak to robiłam to była Więc teraz tego nie zrobię, jak nic z tego nie będzie to znaczy że nie był zainteresowany albo ciapa z niego. Jego strata

no racja wiecie, miałam przyjaciela i nigdy nie myślałam, że on cośdo mnie czuje, bo nigdy tego nie okazywał, przynajmniej ja miałam czyste intencje w stosunku to niego, a jak poznałam TŻ< zakochałam się to nagle przyjaciel mi wyznał, że mnie kocha, że nie ułozy sobie życia,bo tylko mnie kocha i tk pozostanie na zawsze, a on będzie nieszczęsliwy..przyjaźń sie rozpadła, tylko czyja to wina?? faceta który nie zrobił tego, co powinien...

Napisane przez bmoniq

Paulinko śliczna jesteś, piękne masz usta już chyba to kiedyś pisałam tak ładnie wykrojone....

dziękuję bardzo

[hihi]

Napisane przez bmoniq

Reese jesli moge wtrącic cos od siebie to powiem Ci, że cokolwiek myslą sobie i o sobie faceci to kobieta wybiera mężczyznę, który ją wybierze a wygląda mi na to, że Ty chyba wybrałaś

No facet ma zdobywac, ale rozsądny, normalny facet nie zacznie "zdobywać", jeśli nie ma pewności, że mu się nie powiedzie. To kobieta wybiera i daje znak, że facet może sie starać...

[dynia18]

Resiaku kochany namieszałam ... ja nie widzę nic złego w wywiadzie środowiskowy, relacji ty twój kolega. On jest tweoim przyjacielem, więc zrozumie. Zresztą widział jak się dobrze bawilaś. Ja myślę że ten gość jak jest wolny i bez zobowiązań jeszcze natknie się na ciebie, ale trzeba czasu. A na naszej klasie możesz przejrzeć jego profil. Przecież to y jesteś nasza CSI....
Ale ja bym nie wysylala na razie smsa....ale ja nie wiem czy można mną się sugerować. Stara panna z bardzo starymi zasadami.
Oj napisanie tego kosztowało mnie dużó cierpliwości.....

[phdwao]

Napisane przez hihi

No facet ma zdobywac, ale rozsądny, normalny facet nie zacznie "zdobywać", jeśli nie ma pewności, że mu się nie powiedzie. To kobieta wybiera i daje znak, że facet może sie starać...

to czy nie było znakiem dla niego, że czuła się przy nim dobrze, rozmawiała, śmiałą się? znak wystarczającyi-> inormacja dla feceta: dogadujemy się dobrze, jest sympatycnza, czas zrobić krok dalej...

[hihi]

Napisane przez phdwao

bo lubię być zdobywana, lubię widzieć, że facet który o mnie się stara nie odpuści sobie, tylko będzie robił wszystkoby mnie poznać, spotkać się

Ja podchodziłam do tego zawsze inaczej... raczej na zasadzie - pokażę Ci, że mi sie podobasz i jestes fajny, ale jak chcesz coś więcej to musisz się postarać. Oglądałaś Vanilla Sky? Najlepsze co może być to taki Pleasure Delayer jak Tom Cruise z Panalopą. Raz kotek, a raz myszka, ale aby się układało to kobieta nie może byc zimną lodową górą, ale od czasu do czasu musi pokazać, że jej się to podoba, że też jej zależy, pokusić i ponęcić, aby facet wiedział o co walczy i o co się stara...

[hihi]

Napisane przez phdwao

to czy nie było znakiem dla niego, że czuła się przy nim dobrze, rozmawiała, śmiałą się? znak wystarczającyi-> inormacja dla feceta: dogadujemy się dobrze, jest sympatycnza, czas zrobić krok dalej...

Może ja naprawdę jestem dziwna, ale jestem z tych, który potrafią się znaleźć w każdym towarzystwie, z każdym znaleźć temat, pogadać, pośmiać się i sam fakt spędzenia fajnie razem czasu nie jest wyznacznikiem...

Po prostu kiedyś, jak była młodsza to rzeczywiście było tak, że wystarczyło się do faceta usmiechanąć, a on od razu myslał sobie nie wiadomo co i miałam opinię "zimnej suki, która najpierw prowokuje, a później olewa", bo.... fajnie się rozmawiało

edit:
Dla rozjasnienia - zawsze lepiej dogadywałam się z facetami niż z dziewczynami i zawsze miałam więcej kolegów niz koleżanek, może dlatego jakos inaczej na to patrzę...?

[phdwao]

Napisane przez hihi

Ja podchodziłam do tego zawsze inaczej... raczej na zasadzie - pokażę Ci, że mi sie podobasz i jestes fajny, ale jak chcesz coś więcej to musisz się postarać. Oglądałaś Vanilla Sky? Najlepsze co może być to taki Pleasure Delayer jak Tom Cruise z Panalopą. Raz kotek, a raz myszka, ale aby się układało to kobieta nie może byc zimną lodową górą, ale od czasu do czasu musi pokazać, że jej się to podoba, że też jej zależy, pokusić i ponęcić, aby facet wiedział o co walczy i o co się stara...

zgadzam się,ale granica tego lezy w zależności od charakteru obu i tyle, ja nie siedizałam bezczynnie jak posąg i nie kazałam się adorować, ale naprawdę tylko subtelnie pokazywłam mu, że jest fajnym facetem

nie wiem, ja nie mam problemu z adoratorami

mam kumpelę która pododzi do sparwy jak TY, tylko różni Was to, że Ty jesteś sliczna a ona niestety nie.. i co każdy faceta teraz się jej boi,bo chodzi fama, że ona chcena siłe faceta.. a zaczyna tylko drobnymi gestemi, np e-mail z pytaniem o ksiązkę itd. także to mój punkt widzenia...

[hihi]

Napisane przez phdwao

zgadzam się,ale granica tego lezy w zależności od charakteru obu i tyle, ja nie siedizałam bezczynnie jak posąg i nie kazałam się adorować, ale naprawdę tylko subtelnie pokazywłam mu, że jest fajnym facetem

nie wiem, ja nie mam problemu z adoratorami

mam kumpelę która pododzi do sparwy jak TY, tylko różni Was to, że Ty jesteś sliczna a ona niestety nie.. i co każdy faceta teraz się jej boi,bo chodzi fama, że ona chcena siłe faceta.. a zaczyna tylko drobnymi gestemi, np e-mail z pytaniem o ksiązkę itd. także to mój punkt widzenia...

No o mnie chodziła inna fama, ale to już dawno i nieprawda, teraz jestem stateczną szczęśliwą mężatką, która okres szaleństw i niegrzecznych zabaw ma za soba

[bmoniq]

Napisane przez hihi

No facet ma zdobywac, ale rozsądny, normalny facet nie zacznie "zdobywać", jeśli nie ma pewności, że mu się nie powiedzie. To kobieta wybiera i daje znak, że facet może sie starać...

Napisane przez phdwao

to czy nie było znakiem dla niego, że czuła się przy nim dobrze, rozmawiała, śmiałą się? znak wystarczającyi-> inormacja dla feceta: dogadujemy się dobrze, jest sympatycnza, czas zrobić krok dalej...

W całej rozciagłości zgadzam się z hihi.....żaden facet nie narazi na szwank swojego EGO, jesli nie bedzie pewien, że osiągnie cel. Czy tak wiele trzeba żeby pokazac facetowi, że jesteśmy zainteresowane???
Mysle, że Reese to pokazała, jak zauwazyła Paulina, ale pamietajcie, że my myslimy zupełnie inaczej niz faceci. Mam facetów przyjaciół i wiele razy przekonałam się, że tak bardzo myliłam się oczekując okreslonych reakcji męskich, a przyjaciel powiedział mi, że bedą inne niz ja przypuszczam...........i niestety miał zawsze rację.
Skoro dawał gość sygnały, że lubi byc zdobywany, to może jest narcyzem i pustaczkiem niewartym uwagi i może zwykłym bajerantem, niegodnym zainteresowania kogos tak wrazliwego i ciepłego jak Reese??? Bawił się w gierki słowne bo lubi sie bawic, albo lubi błyskotliwe i lotne kobiety, jaką się okazała Reese, i może to tylko maska, bo jest nieśmiały??? A może nie chce się wiązać, bo cos mu w życiu nie wyszło i tez się boi "wagi" gestu wzięcia nr telefonu?