Jaką książkę obecnie czytacie? III

[edyta1421]

"SEKRETNE ŻYCIE MAMUSKI"..... dość fajnie humorystycznie napisana.... kobieta po 30.. ustatkowana rodzinnie... dzieci mąż pies i kot itd.. i nagle poznaje jego SEKSOWNEGO UDOMOWIONEGO TATUSIA (opis z książki)... i zakochuje sie w nim...to sprawia że budzą sie w niej takie żądze o których nie miała pojęcia... książka przedstawia perypetie kobiety która próbuje pomału odkrywać w sobie domową boginię.... świetna.. na szare dni...

[Biała Dama]

"Festiwal strachu" Mastertona

[jagoodka92]

"bez mojej zgody" Jodi Picoult

Polecam ! daje do myślenia

[lilithin]

"Ewangelia Judasza" - Simon Mawer

[amber2046]

Napisane przez droga A

Kupiłam ostatnio Gormenghast w oryginale, ale jeszcze nie zaczęłam. Mam wielką ochotę przeczytać tę książkę z dwóch powodów.
Po pierwsze poleciła mi ją znajoma Francuzka, jako jedyną książkę, której nie chciała skończyć i czytała prawie przez rok dozując ją sobie po kawałku. Potem pisała na jej podstawie pracę magisterską. Po drugie na podstawie tej książki, lub może będąc pod jej wrażeniem Robert Smith (The Cure) popełnił przepiękną piosenkę Drowning Man
Myślę, że zacznę ją czytać jakoś teraz w okolicy świąt, aby przekonać się czy i mnie też pan Peake zaczaruje magią słowa.

Dziękuję za to co napisałaś narobiłaś mi na Mervena Peakego prawdziwego czytelniczego apetytu. Dzięki tobie wiem, że kupienie w ciemno dwóch pierwszych części tej trylogii nie było błędem popełnionym w szale przedświątecznych zakupów, a wyjątkowo szczęśliwym zbiegiem okoliczności.

***

Skończyłam "Straż nocną" Pratchetta, odnotowałam także postępy w "Równoumagicznieniu", które bardziej mi się podoba. Do tego meczę rozpoczęty jakoś w lutym "Poradnik dla niegrzecznych kobiet" Obermannovej.

Przed rozpoczęciem nowego roku chciałabym dobrnąć do ostatniej linijki "Fałszywej ścieżki" porzuconej wiosną. Wtedy nie będę mieć żadnych rozgrzanych książek, chociaż najchętniej nigdy nie oczytałabym tej ostatniej pozycji do końca.

[kolmanka]

Moc pozytywnego myslenia- książka dodawana z gazetą Wprost
Przebrnęłam przez " Szyfr Szekspira" I wiecie co? Nawet mi się podobało! Do połowy mało ciekawe, brak akcji ..a potem około 350 strony wszystko przyspiesza, wartka akcja, śledztwa itp. więc chyba nie było tak zle

[inwencja]

Wczoraj skończyłam ''Upiór Manhattanu'' Fredericka Forsayth'a .
Średnio mi się podobała .
Przed ''Upiorem..'' przeczytałam ''Samotność w sieci'' J. L. Wiśniewskiego .
Zdecydowanie jestem na tak. Wciągająca , uwodzi czytelnika od pierwszych stron.
Muszę się przyznać, że płakałam przy zakończeniu . Moja mama również .
Teraz zaczynam ''Szklany klosz'' Sylvii Plath .

[vilema]

Ja obecnie zostałam wciągnięta przez siostrę w Sagę o Ludziach Lodu. Nie jest to książka z głębszym przesłaniem czasem wręcz trąci tanim romansidłem ale bardzo przyjemnie się ją czyta i w dodatku wciąga. Nie spodziewałam się tego po sobie a jednak łykam tom za tomem.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

A ja kończę "Morderstwo odbędzie się..." Christie
I zabiorę się pewnie za kolejną jej książkę.

[kolmanka]

sprostowanie
Zaczęłam czytać " Moc pozytywnego myślenia"- autor to jakiś fanatyk religijny:/ Po przeczytaniu 20 stron zapamiętałam tylko 3 słowa - Bóg, modlitwa, Chrystus..ehh zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę książkę.
Zaczęłam "Natychmiast, mocno, naprawdę" Daniela Handlera. PO 18 stronach wydaje się sympatyczne.

[bowszystkotoiluzjajest]

"Władca pierścieni - drużyna pierścienia"

[funky87]

ostatnia cześć Nepomuckiej : "Starość doskonała" - polecam wszystkim ten 6-cio tomowy cykl powieści

[Ondine]

Skończyłam "Siódmy jenorożec"K.Jones , chyba miałam za duze oczekiwania. Zaczęłam "Przeproś" A.Kościów.

[karolinka86]

Napisane przez Mariah

Isabel Allende to nie fantastyka! Elementy o których mówisz to tzw. realizm magiczny.

A w całej książce dużo takich elementów?

Napisane przez Olusek2

Ksiazka od ktorej nie moglam sie oderwac to.. : "Jeździec miedziany" Paullina Simons, baaaardzo polecam!!!!

Też mi się podobała, ale dalsze części już nie tak bardzo

Napisane przez jagoodka92

"bez mojej zgody" Jodi Picoult

Polecam ! daje do myślenia

O tak, dobra książka

Ja w dalszym ciągu czytam "Maga" J.Deavera

[granatowyprawieczarny]

Skończyłam ,,Sennośc" . Nadal pod takim samym ogromnym pozytywnym wrażeniem jestem
Czytam, oprócz innych, ,,Rękę mistrza" Kinga

[smallangel]

Napisane przez Kissi

Mną "Rzeźnia..." nie wstrzasnęła. Ta książka to przykład postmodernizmu, a mnie taka forma w ogóle nie odpowiada. Trudno byłoby mi streścić fabułę, choć czytałam ją niedawno. Zaburzenia chronologii, suchy, ironiczny język, bogactwo, że się tak wyrażę - nomenklatury seksualnej i ta cała Transfalmadoria czynią z tej książki niestrawny kąsek. Rozumiem, że nadrzędną ideą miało być ukazanie doświadczeń człowieka dotkniętego piętnem wojny, ale kwestie formalne mi nie odpowiadają.

Wczoraj skończyłam ją czytać i mam identyczne odczucia. Irytował mnie język, którym posługiwał się autor, książka kompletnie mnie nie wciągnęła. Przeczytałam ją do końca tylko dlatego, ze nie lubię odkładać książki w połowie.

[LifeIsSoSad]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

"Władca pierścieni - drużyna pierścienia"

pamiętam jak chyba w 3 gim leżałam chora w domu, połknęłam ta ksiązke w jeden dzien

teraz czytam rok 1984 Orwella, troche do prezentacji maturalnej, ale głównie 'dla siebie'

[Anusia : )( :]

Skończyłam właśnie "Córkę Aborcjonistki" i zaczynam "Stateczną i Postrzeloną" Moniki Szwaji

[Faneczka]

Zaćmienie Meyerowej :p

[Schranz]

"Ring" Koji Suzuki . Słynną ekranizację oglądałam w dwóch wersjach, a teraz czas przyszedł na książkę

[Domiiniisiia]

"Alchemik" - Paulo Coelho

Muszę przyznać, że bardzo ciekawa.
Od dłuższego czasu chciałam ją przeczytać, a teraz czytam i czytam.

[tysiaa02]

Ja dzis podejrzałam troche moj prezent gwiazdkowy i dostanę:

O.Tokarczuk "Dom dzienny, dom nocny"
Cytat który wyłapałam w necie z tej książki:
"To, że coś przeżyłam, wcale nie znaczy, że poznałam tego znaczenie. Dlatego tak samo boję się o przeszłość, jak i o przyszłość. Niechby się okazało, że coś, co znałam i uważałam do tej pory za stałe i pewne, mogło się dziać z zupełnie innej przyczyny i w sposób, jakiego nie podejrzewałam. Że prowadziło mnie ku czemu innemu, a ja nie odkryłam kierunku, że byłam ślepa, że spałam. Co pocznę ze swoim teraz?"

i Johnathan Carroll "Zakochany duch" ; )

[201701300919]

dzisiaj skończyłam Melvin Burgess- Ćpun. polecam

W świeta, by sie nie nudzić przeczytam Jana Frey- Odlot na samo dno

[dziewczyna]

Zaczełam czytać "Buntownicy" Lynne Olson.

Notka:
Nowa, porywająca, opowiedziana z dziennikarską pasją i zacięciem historyczna książka autorki „Sprawy honoru”. „Buntownicy” to nadzwyczajna opowieść o politycznej odwadze w niebezpiecznych czasach - jak Churchill przejął władzę i uratował Anglię. Napisana jak polityczny dreszczowiec. Są tu bohaterowie, łajdacy i romans. Pasjonująca i wciągająca jak „Sprawa honoru”.

7 maja 1940. Izba Gmin rozpoczęła decydującą debatę. Na szali była przyszłość rządu premiera Neville'a Chamberlaina i Wielkiej Brytanii – a może nawet całego świata. „Buntownicy” Lynne Olson to dramatyczna opowieść, jak doszło do tej debaty i jak garstka posłów z Partii Konserwatywnej przeciwstawiła się defetystycznej polityce Chamberlaina, który usiłował ułagodzić Hitlera. Buntownicy zmusili premiera do dymisji.

Niektórzy historycy lekceważąco traktują „lipną wojnę”, która trwała przed tym punktem zwrotnym – od września 1939 roku, kiedy Wielka Brytania i Francja wypowiedziały Niemcom wojnę, do maja 1940 roku, kiedy Winston Churchill został premierem – jako czas wyczekiwania i niezdecydowania, ale Olson nie popełnia tego błędu. Szczegółowo i żywo opisuje narastające wzburzenie społeczeństwa, w miarę jak Anglicy uświadamiali sobie, że są bardzo źle przygotowani do konfrontacji z Hitlerem, a ich podstawowe obywatelskie swobody są poważnie zagrożone. Powoli odkryli, że są wśród nich dzielni politycy, gotowi zaryzykować polityczne samobójstwo i stanąć na czele buntu przeciw polityce rządu Chamberlaina – Harold Macmillan, Robert Boothby, Leo Amery, Ronald Cartland, lord Robert Cranborne i inni. To byli „uprzykrzeni młodzi ludzie”.

Polityczny i ludzki dramat, jaki rozgrywał się w parlamencie i w całym kraju, gdy Wielka Brytania stanęła niemal samotnie w obliczu faszystowskiego zagrożenia, był czymś naprawdę niezwykłym, a opowieść Olsen o tych wydarzeniach jest wspaniałym źródłem inspiracji. Podniecające sceny walki w Izbie Gmin przeplatają się z opisami politycznych intryg i zakulisowych rozgrywek.

[*Catherrine*]

Napisane przez LifeIsSoSad

teraz czytam rok 1984 Orwella, troche do prezentacji maturalnej, ale głównie 'dla siebie'

i jak? mi się bardzo podobała


dziś zaczęłam "Mężczyżni są z Marsa, kobiety z Wenus" J. Gray'a
liczę na to że się dowiem czegoś ciekawego i zrozumiem Marsjan

[marlenkas91]

Jaaaa.... Przeczytałam "Księżyc w nowiu" świetna!!!! Nie spodziewałam się po pierwszej części takiego zwrotu akcji.... Ale: zaskoczona jestem, owsem, ale baaaaaardzo pozytywnie.
Oczywiście część pierwsza też bardzo mi się podobała

[frywolna franka]

Biesy Dostojewskiego
Maria i Magdalena Samozwaniec

[droga A]

Skończyłam "Diabeł ubiera się u Prady". Ciągle jeszcze nie skończyłam "Szkarłatny płatek i biały".

[Juncia]

Czytam "Na ratunek"- Nicholas Sparks

[Chatte96]

Po
"Henryku VIII"
zaczęłam
"Annę Boleyn"
Carolly Erickson
- niezwyle ciekawe i pomyśleć, że te książki stały od lat u mnie na półce...