Wzdęcia - Pomocy ! Brzuch rano płaski a po jedzeniu - balon!

[elisha15]

Ja mam problem z wzdętym brzuchem kilka dni przed okresem. Czasami po jedzeniu też mnie wzdyma.

[versusek]

mam to samo, kompletnie ne wiem czemu (

[palema]

Napisane przez Aiiiiiii

Ja tez uwielbiam mleko niestety... Ale teraz moge jesc tylko sojowe i kozie. O ile sojowe, zwlaszcza smakowe jest calkiem calkiem, to kozie- bleeeh...Jakos mi nie podchodzi.
W ogole z tego co slyszalam od lekarzy to mnostwo ludzi nie toleruje mleka, tylko nie kazdy wiaze z nim swoje dolegliwosci.
Kiedys nawet widzialam ciekawy reportaz o tym ze mleko krowie jest przeznaczone wylacznie dla cielat, bo zawiera skladniki dzieki ktorym cielakom rosna racice itp. i ze ludzie absolutnie nie powinni go pic.
Tylko ja sie tak zastanawiam czy to, co my kupujemy w sklepach ma cos jeszcze z mlekiem wspolnego...?

kiedyś miałam skaze białkowa (jako malutkie dziecko), wysypywało mnie malutkimi czerwonymi krostkami. ale podobno mi przeszło, bo potem nie było żadnych niepokojących objawów.
teraz skoro piszecie o mleku to właśnie i sie przypomniało...

tez mam problemy z zaparciami. od kiedy pamiętam ale nie wyobrażam sobie wykluczenia mleka... te wszystkie owsianki, mleko do kawy! (kawy bez mleka nie przełknę), jogurty i inne przetwory mleczne. po prostu uwielbiam nabiał. i co w takiej sytuacji robić?!

[shockwaves]

Napisane przez palema

kiedyś miałam skaze białkowa (jako malutkie dziecko), wysypywało mnie malutkimi czerwonymi krostkami. ale podobno mi przeszło, bo potem nie było żadnych niepokojących objawów.
teraz skoro piszecie o mleku to właśnie i sie przypomniało...

tez mam problemy z zaparciami. od kiedy pamiętam ale nie wyobrażam sobie wykluczenia mleka... te wszystkie owsianki, mleko do kawy! (kawy bez mleka nie przełknę), jogurty i inne przetwory mleczne. po prostu uwielbiam nabiał. i co w takiej sytuacji robić?!

Może mleko kozie albo sojowe? tylko minusem jest cena, bo koło 8zł za litr

[palema]

Napisane przez shockwaves

Może mleko kozie albo sojowe? tylko minusem jest cena, bo koło 8zł za litr

niestety trochę drogie za drogie, żeby tak codziennie je chłeptać.

[shockwaves]

Napisane przez palema

niestety trochę drogie za drogie, żeby tak codziennie je chłeptać.

No wiem, też mnie to boli Ja owsiankę jem czasem z kefirem, ale to nie to samo niestety.

Ale myślę, że kefir możesz pić bo on wspomaga perystaltykę jelit, więc działa przeciw-zaparciowo.

[jogis18]

1. do tej pory uprawiałam sport wyczynowo, ale w najblizszym czasie zamierzam przestać, więc można powiedzieć, że prowadzę bardzo aktywny tryb życia i nie narzekam na brak ruchu
2. teoretycznie z moją wagą jest wszystko w jak najlpeszym porzadku; jestem dość szupła, BMI jest okej
3. mam problemy mhhmmmm....z brzuchem:
a) rano jest płaski a po zjedzeniu wydyma się jak balonik
b) beeeeekam!!! samym powietrzem nawet jak jestem głodna
c) jem dużo, raczej niezdrowo i zdarza się często, że wieczorami (tak już wyczytałam, że źle robię i obiecuje poprawę:P:P)
d) przelewa mi się w brzuszku jakby obcy tam jakiś był
4. Czy ktoś mi może powiedzieć, jak z tym walczyć, czy powinnam iśc do lekarza, czy brać jakieś tabsy, co jeść a czego unikać?? byłabym naprawdę wdzięczna. pozdrawiam

[Kreskaaa]

Hehe, czegokolwiek bym nie szukała-wcześmniej czy później trafię na wizaż


Musze niestety dopisać się do wątku, większość objawów jak wyżej. Co gorsze, jeszcze dwa lata temu nie miałam takich problemów- a jadłam mnóstwo słodyczy, białe pieczywo, itd... Od dłuższego czasu staram się powoli stosować zdrowsze zamienniki. Od początku lutego codziennie jem ok. 3łyżek otrębów, piję zieloną i czerwoną herbatę i.....jest jeszcze gorzej! Może faktycznie powinnam wybrac się do lekarza...chociaż...czy ten "zespół jelita nadwrażliwego" dotyka w ogóle osoby w moim wieku (15l)?

Napisane przez qwerty123456

Myślałem że to normalne, ale jednnak nie, a najgorsze było to że miałem wielki brzuch przez to chociaz jak na ironie cwiczylem brzuch i mialem na nim mozna powiedziec kaloryfer a po jedzeniu wygladal jakbym byl w ciazy....

Dokładnie, smutne to.

Trochę mi jednak lepiej, że nie jestem sama. Powodzenia w szukaniu środków zaradczych

[shockwaves]

Napisane przez Kreskaaa

Hehe, czegokolwiek bym nie szukała-wcześmniej czy później trafię na wizaż


Musze niestety dopisać się do wątku, większość objawów jak wyżej. Co gorsze, jeszcze dwa lata temu nie miałam takich problemów- a jadłam mnóstwo słodyczy, białe pieczywo, itd... Od dłuższego czasu staram się powoli stosować zdrowsze zamienniki. Od początku lutego codziennie jem ok. 3łyżek otrębów, piję zieloną i czerwoną herbatę i.....jest jeszcze gorzej! Może faktycznie powinnam wybrac się do lekarza...chociaż...czy ten "zespół jelita nadwrażliwego" dotyka w ogóle osoby w moim wieku (15l)?




Dokładnie, smutne to.

Trochę mi jednak lepiej, że nie jestem sama. Powodzenia w szukaniu środków zaradczych

Mi się wydaje, że tu jest ten haczyk... bo właśnie błonnik z otrębów powoduje wzdęcia, dlatego jest gorzej...

[Truuuskawek]

Uch...mnie także dotknął ten problem mianowicie mam mega napompowane podbrzusze i cały brzuch nie wiem co jest ;/ czuję, że pęknę i wygląda to okropnie- taki napuchnięty, wystający brzuch a wszystko inne w normie. Chodzę w takiej "ciąży" już drugi tydzień i mam dosyc przez to przybył mi 1kg na wadze w ciągu dnia i tak się utrzymuje, brzuch i podbrzusze także nadal napuchnięte. Po każdym posiłku czuję jak mi się wszystko tam przewraca O_o z kibelkowymi sprawami nie ma najmniejszego problemu. Nie wiem dlaczego tam napuchłam, przecież wcinam to, co zawsze ;/. Nagle tak z dnia na dzień napuchłam i tak chodzę już 2 tygodnie. Wyrzuciłam ostatnio ze swojego jadłospisu jabłka, otręby, ograniczyłam przyprawy, nie piję mleka- na nic Może to przez kawę? Proszę, pomóżcie czuję się strasznie ociężała a ten kg z powietrza dodatkowo mnie dobija ;/...

[Kreskaaa]

Skoro nic się nie zmieniło to nie mam pojęcia :O Ja odstawiłam mleko (szczególnie takie 'samo'-zjadłam jogurcik) i jest lepiej...

[małaPaulina]

cholera nie rozumiem tego,jak mogę miec wzdęcia po ciemnym peiczywie,warzywach czy zielonej herbacie??co najlepsze że jak ostatnio piłam wódkę to miałam płaski brzuch;] może powinnam alkohol pic? hehe nie no nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi...

[Arwena84]

Mam taki sam problem. Brzuch mam (normalnie) dosc plaski, umiesniony, chodze na rozne fitnessy, baseny, jezdze na rolkach, rowerze, lyzwach etc. Ostatnio nie wcinam slodyczy, chipsow, generalnie niczego niezdrowego nie jem. Nie pije napojow gazowanych, a czasem po jedzeniu (nawet 1 jablka!) mam brzuch jak balonik. 1 dnia @ to norma, az wstyd mi z domu wyjsc, bo wygladam jak w ciazy. :/

Z tym ze u mnie wzdecia raz sa raz ich nie ma, nie ma na to reguly. Chyba ze sie na cos gazowanego skusze, wtedy 100% skutecznosci.

Planuje wycieczke do lekarza w tym celu, ale... nieco sie obawiam ze mnie wysmieje.

[małaPaulina]

Arwena84
no dokładnie mam tak samo!! też bym poszła do lekarza ale nie mam póki co liczyc na wolne w pracy:/ a mam normalnie większy brzuch od biustu i już zupełnie nie wiem co robic

[_agatka]

to i ja się dopisuje!!!!
generalnie dotąd nie miałam problemów z wzdeciami, rano regularne wypróżnianie,
ostatnio zaczełam miec z tym problemy - zdecydowałam się wiec na dietke oczyszczająca jelita, wytrzymałam tylko jeden dzien, na który był przewidziany jedynie kefir plus sucharki...
i zaczęły sie schody, wyraźne problemy z wypróżnianiem przez kilka dni, cały czas wzdęcia brzucha, aż się w spodnie nie mieszczę, mimo uczucia głodu, czuję pełny brzuch...
dodam że nie pije gazowanych napojów, kawa, słodycze rzadko, raczej regularne posiłki
fakt ostatnio miałam sporo stresów, ale wątpie zeby to była przyczyna..

[lasoa]

mnie na takie rzeczy pomogła Activia

[palema]

mnie activia nigdy nie pomogła, a próbowałam kilka razy. jak dla mnie to ściema :p z resztą ma w sobie za dużo cukru.

[lasoa]

a bralas regularnie?

[Jagoda1982]

Dziewczyny spróbujcie nasion babki płesznik. Mi pomagaja na zaparcia, wzdecia itp paskudztwa

[palema]

Napisane przez lasoa

a bralas regularnie?

tak i wszystko wróciło do "normy", czyli później znów były problemy...

Napisane przez Jagoda1982

Dziewczyny spróbujcie nasion babki płesznik. Mi pomagaja na zaparcia, wzdecia itp paskudztwa

a jak to stosujesz?

[Jagoda1982]

To sa malutkie nasionka, na łyżeczke, do buzi i popijam obficie woda

[eleila]

herbatka Szwejka (dostepna np. w aptece), napar z kminku i majeranku, z koperku, pomaga pozbyc sie gazow, brzuszek przestanie bolec od napietych powlok. a poza tym dieta, dieta, dieta, pieczywo ciemne moze wywolywac wzdecia, niektore warzywa i owoce tez. najlepiej jesc warzywa gotowane, te niewzdeciowe (zadnych grochowek czy bigosow), kazdy organizm reaguje inaczej, wiec trzeba potestowac co mozna jesc, a czego nie. zadych slodyczy. mieska chude gotowane lub pieczone. jogurciki, twarozki chude, jesli nie jest sie uczulonym na produkty mleczne. duzo wody mineralnej niegazowanej. zero alkoholu i kawy. pomocna jest tez surowka z buraczkow pieczonych (tak jak jablka w piekarniku) - na buraczka wypada ok lyzeczki zmielonego kminku, odrobina soli i oliwy - najlepeij na czczo przez kilka dni z 10 kopiastych lyzek (pomaga tez przy wyproznianiu). wegiel aktywowany neutralizuje gazy i toksyny. nie zaszkodzi tez siemie lniane i np. Linex Forte. i duzo ruchu. to tak duzym skrocie, mi pomaga.
pozdrawiam i wytrwalosci zycze

[małaPaulina]

to bez sensu...niby powinno się jesc ciemne pieczywo i warzywa a z drugiej strony to powoduje wzdęcia?? no masakra po prostu... ja to czasami myśle że najlepiej by było nie jesc wcale ech nie ogarniam tego wszystkiego...
zakupiłam dziś xenne ekstra,po 10 dniach się odezwe,jeśli to nie pomoże to zacznę zyc na samej wodzie chyba

[eleila]

bo to wszystko zalezy od przyczyn wzdec i organizmu. ziarna moga wywolywac wzdecia, wiec biale pieczywko wtedy jest lepsze. ale to trzeba przetestowac, probowac po kolei i obserwowac reakcje, np. zalozyc sobie zeszycik i notowac potem. ale jak domowe metody nie pomagaja i trwa to dluzej, to trzeba do lekarza, bo objawy sa podobne dla wielu roznych chorob ukladu pokarmowego.

[palema]

nie wiem czy lekarze sami wiedzą co z tym zrobić :/ byłam u internistki i ona przepisała mi coś na uregulowanie trawienia. pomogło przez pierwsze 3 dni, a potem znów problemy. w końcu poszłam do gastrologa i babeczka mi chciała przepisac to samo, a w końcu zapisała cos bardzo podobnego. niestety nie pamiętam nazw, bo mam bardzo kiepska pamięć do takich rzeczy w efekcie wizyty u lekarzy okazały sie tylko stratą czasu i pieniędzy...

[eleila]

podstawowe badanie to usg jamy brzusznej i morfologia z moczem, jesli lekarz rodzinny nie bedzie chcial dac skierowania, to zmien lekarza. mozna tez isc prywatnie na badania, ale i tak konsultacje wynikow trzeba zrobic z lekarzem, wiec lepiej szukac do skutku takiego, ktory rzeczywiscie zajmie sie pacjentem, a nie bedzie go lekcewazyl. przy morfologii poza podstawowymi badaniami i OB, warto sprawdzic trzustke i watrobe oraz obecnosc helikobakter pyroli, jesli lekarz nie bedzie chcial dac skierowania, tez mozna prywatnie, w laboratorium beda wiedziec o co chodzi. do tego kal na krew utajona. zaleznie od wynikow bedzie diagnoza lub dalsze badania.

[queerkate]

przyłączę się, bo własnie lektura tego wątku pocieszyła mnie o tyle, ze nie tylko ja mam ten problem. Mimo to zdecydowanie wolałabym, aby nikt go nie miał, bo nikomu nie życzę, brrrrrr. Z natury nie mam smukłej talii i płaskiego brzucha, przy ogólnie dobrej figurze-raczej umięśniona niż typowo szczupła. W swoich najlepszych momentach mój brzuch nie jest płaski, ale...ale bardzo często jest wzdęty i osiąga rozmiary bardzo ładnej, zaawansowanej ciązy. Powoli rozmyślam nad kupowaniem bluzek w sklepach dla ciężarnych (taki czarny humor), tak zeby rejon od biustu do bioder zniknął

Od 7 lat nie jem mięsa, tylko ryby (tak, ryby to też mięso, nie jestem więc wege i nie roszczę sobie pretensji do tego tytułu). UWIELBIAM nabiał, choc ostatnio dostawiłam mleko, pozostajac przy przetworach i napojach fermentowanych (kefir, maślanka). Faktycznie, pomogło-był to wynik obserwacji wzmozonych wzdęć po mleku. Warzywa kocham, choć też ograniczam wszelkie fasolki, cebulki i kapustki jeśli wybieram się do ludzi Grupę krwi mam A, wiec teoretycznie pasuje. Sęk w tym, że to zdrowe i odpowiadajace mi w pełni zywienie (bez fast foodu, pizza od święta, słodyczy minimum i rzadko) nic nie daje:/ a własciwie daje-wzdecia. jak zjem kanapki z białego chleba z serem żóltym, czyli niezazbytnio, to jest ok. światopogląd mi sie wali

a te durne wzdęcia często odbierają mi ochotę na jedzenie, jak Wam..czuję się taka pełna, ze wystarczyłoby mi jeśc tyle co mój kot ostatnio opracowałam z Mamuśką (siła medyczna:P) plan anty. jak zadziała, opiszę

uszy do góry, dużo nas od dzis myśle ze ta superlaska z płaskim brzuchem też go wciąga:P

[małaPaulina]

queerkate no dokładnie,zdrowa żywnosc powoduje wzdęcia;( ja to już nie daje rady...

[cofee]

Ehh, muszę się i ja przyłączyć do Was. Też mnie męczą wzdęcia i to polączone z zaparciami Brałam już espumisan i activie jadłam i problemy zawsze wracały. Rano wstaję i jest w porządku a jak zjem coś to za jakieś 15 minut brzuch zaczyna rosnąć i boleć. Byłam u gastrologa i leczył mnie na helicobacter. Niestety po pół roku objawy wróciły. Teraz kazał mi robić gastroskopię, ale zamierzam najpierw pójśc do innego lekarza, bo ten wydał mi się jakiś dziwny
Najlepiej po prostu trzymać dietę lekkostrawną, ale jak dla mnie to nie jest łatwe. Chciałam się odchudzić i jeść owoce i warzywa a wlaśnie jak jem takie rzeczy to zaraz mam wzdęcia
Słyszałam, że pomaga siemię lniane. Jak się pije ten kisielek z tego przez dłuższy czas. Wiecie coś o tym?

[Sherrie]

czesc Kochane
Ja tez mam problem ze wzdeciami a do tego te zaparcia... Masakra...
Planuje teraz jesc a wlasnicie pic siemie lniane wieczorem i dodawac je do sniadania... mam nadzieje ze to pomoze, bo mam juz dosc...
Dodatkowo zalatwilam sie senesem ktory pilam wrecz namietnie...
Teraz nakupilam ☠☠☠☠☠☠☠u i herbatek na trawienie (np z mieta pieprzowa) i mam nadzieje ze powoli wszystko wroci do normy...