Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[Faficzkowa]

uhu widzę że tegoroczne święta były książkowe ja też dostałąm 4 książki które sama sobie zażyczyłam "Sex w wielkim mieście", "Gotowi na wszystko", " Dać się zabić za ten wygląd" i " Cała zawartość damskiej torebki" same babskie książki

synesthesia a ta książka Goka fajna?

[adrijah]

Napisane przez synesthesia

Hej Trochę przycichłam ostatnio tutaj Moje postanowienie to zadbać w końcu o siebie, w tym zawiera się tez schudnięcie

A tak pozatym to pochwalę się że Mikołaj przyniósł mi bardzo fajną książkę Goka Wana - "Jak dobrze wyglądac nago"

mój Mikołaj jej nie doniósł :/ niesie od tygodnia, dla Mamy... i coś donieść nie może

[madzia_g]

Napisane przez Faficzkowa

uhu widzę że tegoroczne święta były książkowe ja też dostałąm 4 książki które sama sobie zażyczyłam "Sex w wielkim mieście", "Gotowi na wszystko", " Dać się zabić za ten wygląd" i " Cała zawartość damskiej torebki" same babskie książki

synesthesia a ta książka Goka fajna?

Te ksiazke tez bym chciala przeczytac
ja na 6 grudnia tez dostalam typowo babska ksiazke: "100 dni po slubie" 100% polecam!!!

[nefretari]

no widzicie, a do nas Mikołaj przyszedł już dawno tzn. 6.grudnia, to wtedy robimy sobie prezenty
no i ja kupiłam TŻ-owi bluzę z misiem a sama dostałam kasę, którą już dawno spożytkowałam na drobne i większe zakupy
Mój TZ chyba w życiu by mi książki nie kupił, bo ani sam sie w nich nie kocha ani nie rozumie za bardzo mojej potrzeby "obcowania z literaturą"
a powiem Wam, że baaardzo lubię czytać i zazdroszczę Wam tych mikołajowych lektur

[Scio]

A ja nie lubię świąt, przynajmniej nie takich jakie są u mnie w domu.
Co roku kłócę się z mamą. Za rok będę spedzać wigilię z własnym mężem i może moje święta w końcu będą tak jak wszyscy sobie życzą spokojne.

Mi Mikołaj w postaci TZ przyniósł szlafroczek, takie wielgachny, milusi

[madzia_g]

Napisane przez nefretari

no widzicie, a do nas Mikołaj przyszedł już dawno tzn. 6.grudnia, to wtedy robimy sobie prezenty
no i ja kupiłam TŻ-owi bluzę z misiem a sama dostałam kasę, którą już dawno spożytkowałam na drobne i większe zakupy
Mój TZ chyba w życiu by mi książki nie kupił, bo ani sam sie w nich nie kocha ani nie rozumie za bardzo mojej potrzeby "obcowania z literaturą"
a powiem Wam, że baaardzo lubię czytać i zazdroszczę Wam tych mikołajowych lektur

my robimy 6.12 i w wigilie i tak jest najlepiej :d ale kazda rodzina ma inny zwyczaj

[nefretari]

Napisane przez Scio

A ja nie lubię świąt, przynajmniej nie takich jakie są u mnie w domu.
Co roku kłócę się z mamą. Za rok będę spedzać wigilię z własnym mężem i może moje święta w końcu będą tak jak wszyscy sobie życzą spokojne.

Mi Mikołaj w postaci TZ przyniósł szlafroczek, takie wielgachny, milusi

oj widzę, że jest nas tu wiecej takich, które jak na razie tylko marzą o radosnych, rodzinnych świętach

[adrijah]

a własnie, a propos szlafroka - zapomniałam Wam napisać, że idealnie trafiłam z prezentem dla Taty po 1. podobno jak już go kupiłam, to Tata stwierdził, że w swoim starym już trochę głupio wygląda (przymały się zrobił ), a po 2. rozmiarowo jest idealny

ja dostałam perfumy, które oddałam Mamie, płytę z całą serią Dr House'a, którą prawdopodobnie też mi Mama zabierze piżamę i dzbanek Brita do Wawy bo popsułam klapkę od swojego ja tam się najbardziej cieszę z prezentu Brata, bo dostał aparat, którym ja już robię zdjęcia na bloga

[guantanamera]

oo widze, ze prezenty byly udane
ja dostalam puder matt mouse perfumy i kolczyki jestem mega zadowolona

[kasiamniam]

Malina ja tez jak pisze to raczej nikt nie odpisuje ale co tam..
Madzia niemozliwe? jaa?? Tobie sie snilam?? a z jakiej to racji?? i co tam takiego w tym snie bylo?? musialas duzo o mnie myslec hihi zartuje

[malinka_86]

nefretari - tak z 86 jestem
kasiamniam - eee tam odpisują ja czasami coś napiszę a potem zero odezewu przyzyczaiłam się...


Dziewczyny to widzę, że prezenty udane Co do postanowień noworocznych ja nie mam żadnych - a co mi się uda zrobić to zaliczę na +
Co do prezentów u nas preferowane jest dawanie $ żeby każdy kupił sobie co chce. Prababcia dała nam słodycze czyt. przejęli moi rodzice, bo ja nie jadam. Od dziadków jednych oprócz kasy dostałam ksiązkę, wodę do ciała i misia pluszowego takiego małego białego niedźwiadka A od drugiej babci kasę...

[synesthesia]

No ja książkę sobie zamówiłam. Wydaje mi się że ejst fajna chcoiaz muszę się głębiej wczytać Są też rady dotyczące włosów, makijażu czy bielizny... no i pozowania nago

[adrijah]

Napisane przez synesthesia

No ja książkę sobie zamówiłam. Wydaje mi się że ejst fajna chcoiaz muszę się głębiej wczytać Są też rady dotyczące włosów, makijażu czy bielizny... no i pozowania nago

no to ostatnie to będzie takie szczególnie przydatne dla wszystkich

[guantanamera]

gdybym byla miss to pewnie skorzystalabym z tego pozowania nago
apropo "gorąca laska" D. Versace

[Faficzkowa]

Napisane przez guantanamera

gdybym byla miss to pewnie skorzystalabym z tego pozowania nago
apropo "gorąca laska" D. Versace

tttaaa też widziałam ostatnio to zdjęcie... widzę że nie tylko jej córka ma problem z anoreksją ale cycki jej sterczą nie ma co

p.s. Malina masz już jakieś plany co zrobisz z prezentowymi pieniążkami?
ja jak zwykle mam tyle że nie wiem co najpierw kupić cóż zakupoholiczka


dziewczyny pisała któraś z was recenzję naukową?
półtorej godziny temu wzięłam się za to znalazłam kilka stron JAK napisać ale wicie jednak chciałabym zobaczyć jakiś przykład, może pomożecie?

[MrsVargas]

Dobry wieczór

Właśnie wróciłam od TŻ, byłam zaproszona na specjalność TŻ-owej Mamy czyli pieczoną kaczkę i była pyszna, objadłam się dziś, bo w poprzednie dni nie

Te święta mogę zaliczyć do udanych A co do prezentów to dostałam: od rodziców pieniądze, od brata 3 książki, od TŻ odtwarzacz mp3 i skórzany portfel

A teraz lecę na Allegro w poszukiwaniu wagi kuchennej elektronicznej i łazienkowej też

[guantanamera]

witam

dziewczyny pytanie mam.... lepiej kupic sobie steper czy wydac kase na karnet na aerobic?

[malinka_86]

guanta - sądzę że aerobik bo steper podobno strasznie obciąża stawy
Fafi - mam mam pożyczyłam przed świętami 300 zł, które miały być na tatuaż więc ta kasa będzie

[Ponura]

Napisane przez guantanamera

witam

dziewczyny pytanie mam.... lepiej kupic sobie steper czy wydac kase na karnet na aerobic?

Yyyyy stepera nie będziesz używać, bo zrobisz z niego wieszak na ubrania, a aerobic jest paskudny fu fu fu! Kup karnet na basen lub siłownię

[nice6irl]

Witam po świętach
Jestem przeokropnie chora. Myślałam, że w tym roku jednak nie zachoruję już, a niestety zdarzyło się.
Ja jako jedyna chyba nie obżarłam się przez święta. Mało tego, wczoraj zjadłam tylko kawałek śledzia, a dzisiaj pomarańczę, która wylądowała w wc.
Mam biegunkę, gorączkę, katar, kaszel, rzygam i koszmarnie się czuje.

Pozdrawiam z wyrka!

[guantanamera]

Napisane przez Ponura

Yyyyy stepera nie będziesz używać, bo zrobisz z niego wieszak na ubrania, a aerobic jest paskudny fu fu fu! Kup karnet na basen lub siłownię

na basen nie pojde bo nie bede ohydnego cielska obnażac - zreszta drogo i syf
silownia to w sumie zly pomysl nie jest...

[madzia_g]

Napisane przez guantanamera

na basen nie pojde bo nie bede ohydnego cielska obnażac - zreszta drogo i syf
silownia to w sumie zly pomysl nie jest...

ja sie na silownie zapisuje i tam pewnie bede popierdzielac na rowerku czy bierzni :P

kasia tak po prostu mi sie snilas bez konkretnej sytuacji :P

[guantanamera]

no wlasnie grunt to ruszyc zadek

[madzia_g]

Napisane przez guantanamera

no wlasnie grunt to ruszyc zadek

ja juz tak 3 miesiace ruszam swoja szanowna na silownie i wreszcie sie zbieram na poczatku stycznia

[guantanamera]

ja tak samo...jeszcze te swieta wypadly tyle jedzenia ale nic :d postanowienie trzeba zrobic i cwiczyc

[madzia_g]

Napisane przez guantanamera

ja tak samo...jeszcze te swieta wypadly tyle jedzenia ale nic :d postanowienie trzeba zrobic i cwiczyc

niom tylko ja zamierzam wziac sie za siebie os 01.01.09

[adrijah]

Napisane przez madzia_g

niom tylko ja zamierzam wziac sie za siebie os 01.01.09

jeśli o mnie chodzi to chyba najgorsze jest takie zakładanie "wezmę się za siebie od..." bo jak dochodzi do tego dnia, to mam 10 tys. powodów żeby się za siebie nie wziąć a to nie ma czasu na coś, a to nie mam siły na ćwiczenia, a to zapomnę, że to już od dzisiaj miało być itd powinnam postanawiać i od razu się za to brać, ale to też mi nie wychodzi

[nice6irl]

Napisane przez adrijah

jeśli o mnie chodzi to chyba najgorsze jest takie zakładanie "wezmę się za siebie od..." bo jak dochodzi do tego dnia, to mam 10 tys. powodów żeby się za siebie nie wziąć a to nie ma czasu na coś, a to nie mam siły na ćwiczenia, a to zapomnę, że to już od dzisiaj miało być itd powinnam postanawiać i od razu się za to brać, ale to też mi nie wychodzi

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że najlepiej jak coś postanawiamy to nie od jutra, od przyszłego tygodnia czy miesiąca, ale od TERAZ, od JUŻ. Na mnie to działa

[adrijah]

Napisane przez nice6irl

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że najlepiej jak coś postanawiamy to nie od jutra, od przyszłego tygodnia czy miesiąca, ale od TERAZ, od JUŻ. Na mnie to działa

właśnie o tym móiwię tylko, że mi i tak się nie chce OD JUŻ zaczynać i odkładam

[nice6irl]

Napisane przez adrijah

właśnie o tym móiwię tylko, że mi i tak się nie chce OD JUŻ zaczynać i odkładam

Ja też właśnie najczęściej odkładam, dlatego przestałam planować. Bo to w moim przypadku jest zupełnie bezsensowne.

Ja na nowy rok życzę sobie schudnąć i chciałabym coś zacząć z tym robić, ale nie obiecuje, że znów zacznę biegać lub chodzić na siłownie, chociaż chciałabym, coś zmienić.