Dziewczyny od opisów - Poznajmy się :)

[Klerii]

Napisane przez Maggie93

Faktycznie to dziwne, że najpierw zabanowali TiSatteroUnaFoto, a potem r0zunię, eccentric i przerysowaną mam nadzieję, że eccentric i przerysowana założą nowe profile, bo ja żyć bez ich opisów nie mogę

Btw też mam Zozole i jeszcze Kinder Bueno mniam Jak ktoś chce, to się częstować

bany się posypały przez wątek TiSatteroUnaFoto.. nie ma to nic współnego moje drogie z naszym ukochanym wątkiem opisowym.

[Maggie93]

A to biorę, oczywiście

Sylwestrowy nastrój mi się robi jeszcze 4 dni A ja dalej nie wiem, w co się ubiorę xD

[carmenkaa]

lol Maggie93 coś mi się wydaje, że nie tylko Ty masz taki problem

a mnie właśnie "mój" cudowny .. przyjaciel [] zaprosił na sylwestra do siebie
a ja głupia się wacham czy iść..

[Miluuu]

Napisane przez Klerii

bany się posypały przez wątek TiSatteroUnaFoto.. nie ma to nic współnego moje drogie z naszym ukochanym wątkiem opisowym.

oj no wlasnie ze ma. Bo pobanowali te, od ktorych akurat zawsze opisy sie kradlo. Co prawda jest jeszcze tych dziewczyn wiecej, ale zawsze brakuje

[Maggie93]

Napisane przez Klerii

bany się posypały przez wątek TiSatteroUnaFoto.. nie ma to nic współnego moje drogie z naszym ukochanym wątkiem opisowym.

A co to był za wątek? Bom ciekawa Szczerze, to się trochę uspokoiłam

[societygirl17]

Napisane przez carmenkaa

lol Maggie93 coś mi się wydaje, że nie tylko Ty masz taki problem

a mnie właśnie "mój" cudowny .. przyjaciel [] zaprosił na sylwestra do siebie
a ja głupia się wacham czy iść..

Idź.! Może coś wam więcej wyjdzie po sylwestrze .

Napisane przez Maggie93

A to biorę, oczywiście

Sylwestrowy nastrój mi się robi jeszcze 4 dni A ja dalej nie wiem, w co się ubiorę xD

Też mam ten problem . Sukienkę czy coś innego

[Klerii]

Napisane przez Miluuu

oj no wlasnie ze ma. Bo pobanowali te, od ktorych akurat zawsze opisy sie kradlo. Co prawda jest jeszcze tych dziewczyn wiecej, ale zawsze brakuje

co prawda, to prawda..

Napisane przez Maggie93

A co to był za wątek? Bom ciekawa Szczerze, to się trochę uspokoiłam

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10202581 oto i on. :p

[Maggie93]

Napisane przez carmenkaa

lol Maggie93 coś mi się wydaje, że nie tylko Ty masz taki problem

a mnie właśnie "mój" cudowny .. przyjaciel [] zaprosił na sylwestra do siebie
a ja głupia się wacham czy iść..

Idź A jak przyjacielowi (współczuje ) nic w mózgu nie zaskoczy i nic z tego nie będzie, to może poznasz jakiegoś innego cudownego kolesia? Lepiej tak, niż potem żałować

Napisane przez societygirl17

Idź.! Może coś wam więcej wyjdzie po sylwestrze .




Też mam ten problem . Sukienkę czy coś innego

ja raczej czarne lub jasnosrebrne rurki, 11cm szpilki i.. no właśnie nie wiem, co na górę

[Kamma1507]

sukienka bedzie sexi

mnie tez mój były zaprosił na sylwka , ale odmówiłam chciałabym znów z nim być, ale honor trzeba mieć heh

[societygirl17]

Napisane przez Maggie93

ja raczej czarne lub jasnosrebrne rurki, 11cm szpilki i.. no właśnie nie wiem, co na górę

Ja się czaję na kozaczki 14 cm [w tym 4 cm platforma] . Ale mama trochę gada, że za wysokie . Coś takiego, tylko że zupełnie inne buty .
http://www.butyk.pl/towar.3615.Kozak...sip_13273.html

[NataliaNatiNatus]

Kto mi powie coś miłego ; p ? Bo taka jedna `koleżanka` całkowicie zepsuła mi humor ; |

[Maggie93]

Napisane przez Klerii

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10202581 oto i on. :p

Znikam na chwilę poczytać, co one tam nawymyślały

Napisane przez Kamma1507

sukienka bedzie sexi

mnie tez mój były zaprosił na sylwka , ale odmówiłam chciałabym znów z nim być, ale honor trzeba mieć heh

Jeżeli dostałaś ciekawszą propozycję... to jasne
Sukienka..? Nom może Teraz mam całkiem mętlik w głowie Mam taką srebrną, dopasowaną, ze sporym dekoltem (do pępka ), wiązana na szyi muszę się zastanowić porządnie

[carmenkaa]

Napisane przez societygirl17

Idź.! Może coś wam więcej wyjdzie po sylwestrze .

Napisane przez Maggie93

Idź A jak przyjacielowi (współczuje ) nic w mózgu nie zaskoczy i nic z tego nie będzie, to może poznasz jakiegoś innego cudownego kolesia? Lepiej tak, niż potem żałować

problem w tym, że właśnie się boje.
boje się, że pójde, będę tam, a nie zrobie nic w kierunku żeby się chociaż troche do niego zbliżyć.. żeby powiedzieć mu prawdę.
ehh.

a jak już pójde.. W CO MAM SIĘ UBRAĆ?!
mamusiuuuu
to co zwykle? trampki, jeansy, koszulka?
spódniczka? sukienka?
kurdeee.. [ napisałabym coś innego, ale boję się że mnie zBANują. ]

[SaaaaarkaaaaaFeeaat]

NataliaNatiNatus Kochanie Mojeee <3 nie trać humorku ;**

Kocham<3 jejuu a ja kłębek nerwów.... o 19 mam pogawędkee z przyjacielem.. może któraś pamięta o co chodzi...jejuu ale mi serducho wali...aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ratuunku...

[Miluuu]

Napisane przez NataliaNatiNatus

Kto mi powie coś miłego ; p ? Bo taka jedna `koleżanka` całkowicie zepsuła mi humor ; |

A osraj ja po co sie przejmowac marginesem spolecznym

[carmenkaa]

Napisane przez NataliaNatiNatus

Kto mi powie coś miłego ; p ? Bo taka jedna `koleżanka` całkowicie zepsuła mi humor ; |

lubie Cię masz fajny avatar, i cudowne opisy
nie przejmuj się koleżanką, widocznie jest głupia


[wiem, jestem żałosna w pocieszaniu szczególnie teraz.. ]

[societygirl17]

carmenkaa ubierz się inaczej niż zwykle . Jeśli na co dzień widzi cię w spodniach, załóż seksowną sukienkę. Dopasowaną, odsłaniającą to, co potrzeba, ale nie za bardzo wyzywającą. I powiedz mu, bo później możesz żałować

[alex1231]

societygirl17 - dziękuje za powiatanie! ;] już Cię lubię ;D

NataliaNatiNatus - Ja Ci powiem! ;-) że jesteś boska! i masz wspaniałe opisy ;D
a koleżankę należy olać ciepłym moczem..

carmenkaa - no to ja nie wiem nad czym ty się zastanawiasz.. ile ja bym dała, żeby Ten, do ktorego zarywam, mnie zaprosił... ahh.. <marzyciel>

[societygirl17]

Lecę, TŻ przyjechał .
Do wieczora, skarby moje <3.

[letes]

Napisane przez SaaaaarkaaaaaFeeaat

NataliaNatiNatus Kochanie Mojeee <3 nie trać humorku ;**

Kocham<3 jejuu a ja kłębek nerwów.... o 19 mam pogawędkee z przyjacielem.. może któraś pamięta o co chodzi...jejuu ale mi serducho wali...aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ratuunku...

ja pamiętać.
ja trzymać kciuki.

[SaaaaarkaaaaaFeeaat]

letes <3...;*

Dobra ja lecem....xD trza się przyszykować...

ehkmNnn..

BAj jak się nie odezwe to znaczyy że nie przeżyłam tego spotkania....

[carmenkaa]

Napisane przez societygirl17

carmenkaa ubierz się inaczej niż zwykle . Jeśli na co dzień widzi cię w spodniach, załóż seksowną sukienkę. Dopasowaną, odsłaniającą to, co potrzeba, ale nie za bardzo wyzywającą. I powiedz mu, bo później możesz żałować

no .. najchętniej bym tak zrobiła.
ale to będzie u niego w domu. będzie pełno jego znajomych [głównie punk'i ]
więc nie chciałabym się aż tak.. "odwalać".. żeby się tak nie wyróżniać.
kur czę.
jak się odważe.. to powiem..

[carmenkaa]

Napisane przez SaaaaarkaaaaaFeeaat

letes <3...;*

Dobra ja lecem....xD trza się przyszykować...

ehkmNnn..

BAj jak się nie odezwe to znaczyy że nie przeżyłam tego spotkania....

wizaż jest z Tobą.
trzymamy kciuki.

[Agamalina]

Witam Agata lat...15 i 7 miesięcy ;p

Napisane przez 3martyna3

No a u mnie to z tą miłością jest wręcz beznadziejnie. ;(
Bez owijania w bawełnę jest chłopak którego wprost uwielbiam! Uwielbiam z nim rozmawiać, śmiać się. Kocham jego oczy! Wręcz szaleję za nimi! No i dodam, ze chłopak o którym mówię, jest moim przyjacielem. Tak bardzo boję się mu powiedzieć co tak naprawdę czuję. Po prostu się boję. Kumpelki radzą mi: 'pogadaj z nim, powiesz wprost, ze go kochasz' ale zadna z nich nie była nigdy na moim miejscu. Łatwo mówić, trudniej zrobić. Najgorsze jest to, że nie wiem co on czuje. Często wydaje mi się, że czuje to samo co ja. Ale właśnie..może mi się tylko wydaje. Już tyle razy miałam mu zostawić wiadomość na gg, ale po jej napisaniu za cholerę nie dam rady wysłać! Tyle razy miałam do niego podejść, ale nie da się!
Dziewczyny co zrobiłybyście na moim miejscu? ;(

ja też to przerabiałam jakos z 3 miesiące temu kochałam się w nim <mysli> z 2 lata...a znamy sie od 7roku życia...przyjacielem takim prawdziwym jest od 3 lat..ogólnie długo by opowiadać cała historie (nawet ja sie w niej już głubie) dlatego tylko koniec ci opisze i sama zastanowisz sie co dalej tak samo go uwielbiałam jak ty swojego...i też wydawało mi sie przy niektorych rozmowach gestach czy sms'ach że on tez mnie bardziej niż lubi...kladąc sie spać po sms'ie od niego "dobranoc" miałam często ochote odp "KOCHAM CIĘ" ale nie moglam... bo po 1 nie chce mu bardziej komplikować spraw sercowych(akurat wtedy mial zamieszanie;p) po 2 czy nie strace przyjaciela po 3 wiem jaka jestem(nie jestem aniolem) i jeśli bym z nim byla to czy go nie skrzywdze....wiec sie powstrzymywałam...az do pewnego wieczoru wrześniowego...siedzimy sami, gadamy, smiejemy sie, on opowiada...i jakos wyszlo tak że zasnełam...znaczy tak zaczęły mi się oczy zamykać...niewinniee bez podtekstu(bo mialam próby zapominania o nim jak o chłopaku)położyłam glowe na jego ramieniu...(ależ jakie to ramiee ;d) a on złapał mnie jedną ręką za dłoń a drugą za ramie...no wtedy sen odszedł...ale udawałam-żeby czasem nie póścił...i tak potrwałoo aż trzeba było powiedzieć pa, a ja wieczorem coś mu napisałam w smsie...nie odp...nastepnego dnia odezwal sie na gg i jakoś rozmowa potoczyła się w temacie "co dalej bo ja cie lubie" a on że to nie powinno mieć miejsca...pękłam...opoied ziałam wszystko co czułam i co czuje...że ja sie wstrzymywałam tyle czasu on zniszczyl to w chwile...przepraszał mowił że zależy mu na mnie, że nie chce żeby nasza przyjaźń się skończyła...nie w ten sposób...poprosiłam o czas i nie wracanie do tej rozmowy...czasu nie dostałam bo dzień po pamiętnej rozmowie już sie odezwal...i tak cowieczór na gg w szkole i czasem na spotkaniach z innymi czy sami... ale co do niewracania do rozmowy dotrzymał słowa...nie wypomina moje "głupoty" itp... wie o mnie wszystko tak jak ja o nim... po tych 3 miesiącach od wyjaśnienia jest ok(po prostu nie moge dopuscic żeby pomyślec o nim jak o chłopaku bo znów sie zakocham)już wiem że to jest mój anioł...jest przy mnie zawsze i...kocham go...ale nie w TEN spoób...kocham jak moją przyjaciółke, traktuje go jako jej męski odpowiednik nawet niedawno była mowa że nie wiadomo co byśmy bez siebie zrobili itp...wiemy że taka sielanka będzie tylko do września bo potem liceum...niewiadomo co z nami bedzie (chociaz ja wiem że to jest przyjaźń do końca życia...)

jest różowo u mnie ale to nie reguła...on po prostu jest ANIOŁEM....kimś kto był mi pisany żeby mnie pilnować i sie o mnie troszczyć ciesze się że doszło do tych wyjaśnień między nami...bo do dnia dzisiejszego moglabym sie zastanawiać "kocha, nie kocha..." teraz wiem!! jest mi lepiej...jemu też...ale czasem się zastanawiam co by było ze mną i nim ;d gdyby po tym incydencie i moim wyznaniu nasza przygoda się skończyła bo by wyśmiał lub nie chciał znać...miałabym czego żałować...umarłabym z tęsknoty za nim ale wyszło by że jest dupiek!! nie przyjacielem... przyjaciel potrafi zrozumieć

a moja rada dla Ciebie kochanie to rozmowa z nim... samee plusy takiego rozwiązania(szkoda że dopiero teraz to wiem-nie cierpiałabym tyleee czasu) jeśli on Cię też kocha bd razem szczęśliwi zakochani...a jesli nie kocha Cię jako kobiete tylko siostre-tak jak moj ;p przecież jestem dla niego zjawiskiem pod każdym względem...-to taka miłość raz że trwa dłużej i jest prawdziwsza to także jest potrzebna i warto ją zamienić na miłość ...erotyczna? która przeminie szybko ;p jeśli jest prawdziwym przyjacielem to zrozumie że ty sie w nim zadłużyłaś i jeszcze to on bd cie zapewniał że nic sie nie stalo i jestes dla niego wyjątkowa i nadal chce byc twoim przyjacielem bo nie może ofiarować Ci takiego samego uczucia jak ty jemu...
no a jeśli nie zrozumie...bd zły(jakmi prawem ty go kochasz...!!!!!!) to przecież nie zasługujesz na takiego "przyjaciela".... i powinnas wtedy go jeszcze porzadnie kopnąć i nawet się nie przestraszyć czy coś mu nie jest ;d dupek i tyleee!!!!!!!!!


życze powodzenia ;p i licze na info od Cieibie jak sie sprawa rozwiazała

dodam że ja i moj ANIOŁEK ;D spotykamy się w pon u niego sam na sam na rozmowe bo dawno nie mielismy czasu tylko dla siebie


PRZEPRASZAM ŻE TAK ZAŚMIECIŁAM TEN WĄTEK TAKIM DŁUGIIIMMMM POSTEM... ALE NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ BO SĄDZIŁAM ŻE TYLKO JA MIAŁAM TAKĄ SYTUACJE

[agattee]

o, widzę że następna Agata dołączyła ;D

co do sylwestra to posypało się kilka propozycji, ale nie wiem w dalszym ciągu co wybrać. nawet o tym nie myślę szczerze mówiąc, napadły mnie jakieś złe dni, nie wiem czemu o.O

a z facetem nie mam problemów. bo go nie mam

[Maggie93]

Napisane przez carmenkaa

problem w tym, że właśnie się boje.
boje się, że pójde, będę tam, a nie zrobie nic w kierunku żeby się chociaż troche do niego zbliżyć.. żeby powiedzieć mu prawdę.
ehh.

a jak już pójde.. W CO MAM SIĘ UBRAĆ?!
mamusiuuuu
to co zwykle? trampki, jeansy, koszulka?
spódniczka? sukienka?
kurdeee.. [ napisałabym coś innego, ale boję się że mnie zBANują. ]

Nie ma co się bać Trochę odwagi i podbijasz tą imprezkę Ubierz sie inaczej niż zwykle, jakoś tak szekszownie

Napisane przez NataliaNatiNatus

Kto mi powie coś miłego ; p ? Bo taka jedna `koleżanka` całkowicie zepsuła mi humor ; |

Chrza.nić fałszywe koleżanki Takimi nie ma sensu sie nawet przejmować

Napisane przez societygirl17

Ja się czaję na kozaczki 14 cm [w tym 4 cm platforma] . Ale mama trochę gada, że za wysokie . Coś takiego, tylko że zupełnie inne buty .
http://www.butyk.pl/towar.3615.Kozak...sip_13273.html

Boskie te kozaczki


Brat mi zjadł zozole

[Kamma1507]

ja chyba sie ubiore tradycyjnie w spodnie bluzka zwykła itepe. byle nie zapomnieć SUPER HUMORKU ze sobą ! ;*

[Maggie93]

Agamalina święte słowa Fajnie, że to się tak u Ciebie ułożyło Lepiej powiedzieć, że się kocha, niż potem żałować

Kamma1507 wiadomo, bo to najważniejsze


Muszę zmykać moje kochane do jutra

[alex1231]

Maggie93 - haa! a mi nikt nie zjadł Zozoli, bo jestem jedynaczką ;D fajnie nie? ;P

[Domiiniisiia]

Dominika z tej strony.

Sylwester, hm. albo coś zaplanuje 31 do godziny 14 - cokolwiek to będzie. Albo usiąde sobie przez tv i będę siedzieć.
Szkoła, nie chce tam wracać.
Miłości, szkoda słów ..
ii. Kocham Was. <33