|
|
#1351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
słuchaj,Ty musisz iść do psychiatry... Jesteś na prostej drodze do anoreksji.. O ile juz na nia nie chorujesz... tak wywnioskowałam czytajac Twojego bloga.. Te hasła i zasady,które są tam zamieszczone.. To typowe dla anorektyczek. Dla własnego dobra,idz na ta umówiona wizytę.. Nie ma "boje sie". Chcesz byc zdrowa to idziesz bez gadania..
__________________
|
|
|
|
#1352 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Hm, nie, az tak zle nie jest
Bloga zakladalam wtedy gdy chudlam najwiecej, dlatego tak wyglada. Mysle ze na pewno moje podejscie do tego nie jest zdrowe, ale ani sie nie glodze miesiacami, ani nie wymiotuje. Objadam sie i glodze po pare dni na przemian. Ale to teraz nie jest dla mnie priorytetem. Predzej czy pozniej i tak schudne i zaczne wygladac jak czlowiek.Chociaz nie wiem-byc moze to jak sie czuje tez sie z tym w jakis sposob wiaze? Teraz nawet nie mysle tak duzo o odchudzaniu sie (BTW-nie mam niedowagi i nie jestem za szczupla, naprawde przydalo by mi sie zrzucic jeszcze sporo :/), bardziej skupiam sie na tym ze boje sie chodzic spac, placze bez powodu, mam takie strasznie zmienne nastroje. Chce i bardzo potrzebuje kontaktu z ludzmi, a jednoczesnie nie chce nikogo widziec. Idealizuje pewne osoby, a gdy te wyobrazenia zderzaja sie z rzeczywistoscia to zaczynam ich nienawidzic-na krotko, a potem znow od nowa. Sa dni gdy czuje sie lepiej i wtedy mysle ze juz bedzie dobrze i zapanuje nad tym wszystkim, a potem znow czuje sie strasznie zle-boje sie i nie potrafie powiedziec czego, mam ochote krzyczec i plakac, albo nie wiem... wyjsc, i isc przed siebie az umre ze zmeczenia. Nawet z tego nic nie wychodzi bo nie mam sil wstac i ubrac sie, wyjsc gdzies faktycznie... |
|
|
|
#1353 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Nie, nie, nie, nie, nie! normalnie nie mogę!
Laska czy ty widzisz co ty masz za bloga?!? Zastanowiłaś się co na nim jest? Thinspiracji Ci się zachciało? Przewodnika jak stać się obrzydliwym workiem kości? Dziewczyno masz 22 lata a zachowujesz się jak dziecko! Błagam pomyśl trochę i lepiej zawieś bloga! Kurde nie no nie mogę! W motyla się bawisz?!? Takie to zabawne mieć anoreksję lub pisać takie rzeczy? To ja Ci powiem jak to jest: Rzygasz na swój własny widok widzisz tylko tłustą świnię, trzęsą Ci się ręcę, psują zęby, czujesz się jak śmieć, zaczynasz tracić włosy, paznokcie. Zaczynasz sinieć, każde dotknięcie sprawia, że pozostają CI na ciele plamy, nie możesz usiąść na tyłku bo kości Cię gniotą. Nie masz nawet siły się umyć, z resztą po co? ważne byle nie ważyć za dużo. Albo lepiej wstanę z łóżka umyję się to też spalę kalorie. No i wypadałoby się w coś ubrać - taa.. ale z tego co widzę to mi chyba jedynie owinięcie się bandażem zostało bo przecież rozmiar 32 to rozmiar słonicy! Mogę sobie zarobić jako żywy posąg dziecka z obozu zagłady, dobra rzecz bo nie nadaję się do innej pracy bo nie mam na nią siły. A może jak tak będę stała to też coś spalę? I co? dalej się podoba? Ach ta anoreksja - sama słodycz! Anoreksja to nie tycie czy odchudzanie się a myślenie. Kości to skutek uboczny. Rób sobie takie głodówki na przemiaz z obrzeraniem to napewno daleko zajdziesz! Dobrze Ci radzę idź do psycholoa na terapie a potem do psychiatry po leki, bo widzę, że dość Ci jest potrzebny
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1354 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Byłam wczoraj na zakupach, mam 175/6 cm wzrostu, a spodnie 34 na mnie wisiały. Mój TŻ się wkurzył, ale pewnie niedługo już nawet jego słowa nie zmobilizują mnie do jedzenia, bo jego już nie będzie. Po prostu już nie mam siły.
I do tej pory bolą mnie jego słowa na temat tego jaka jestem, że przecież jestem zbyt słaba, żeby się zabić... Więc po co się tym przejmować. Żeby się nie przeliczył. Niedługo sesja, a ja nie jestem w stanie przyswajać informacji, czytać i owszem - szybo mi idzie, jak zawsze - ale pamięciuwa... koszmar. Nie jestem w stanie się nad tym skupiać. Nigdy nie umiałam uczyć się na pamięć. Chciałam sobie kupić portfel taki, który pomieściłby moją legitymacje studencką, ale tak poszłam do sklepu i pomyślałam: po co? Przecież pewnie i tak nie zalicze tego, więc po co mam rezygnować z moich ukochanych małych piterków. Wiecie, już nic mi sę nie chce. Nie odbieram telefonów od mojego TŻta, bo mi niedobrze na samą mysl że znów będę musiała coś mu tłumaczyć... czarna_maciejko, ja też czytałam sporo o BPD i też mnóstwo rzeczy do mnie pasuje, ale nadal nie wiem co z tym zrobić... Jeśli chodzi o anoreksję - rany, jak ja chciałabym przytyć, nie jedząc. Albo łykając tabletki. Nie chce być chuda, ale obrzydza mnie myśl o tym, że jem mięso, czy nawet ser, bo to z mleka... od krowy. Najlepiej by było jakbym jadła sama sałatę i owoce (co nie oznacza, że je lubię).
__________________
Edytowane przez tenebris Czas edycji: 2008-12-28 o 11:08 |
|
|
|
#1355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Anoreksja to nie choroba prowadząca do śmierci - to już jest samobójstwo.
Co do BPD rany zauważyłyście, że w tym wątku dużo o tym mówimy ? ?Tene - a dziwisz się swojemu facetowi? Ma rację. Nie zamykaj się na wszystkich bo to w niczym nie pomaga a jedynie prowadzi na sam dół. Trzeba się kopnąć w 4litery i iść dalej. Nie poddawaj się wirowi typu "nic mi się nie chce" bo to strasznie wciąga. Idź na zakupy i kup sobie ten portfel ![]() Nie traktuj jedzenia jako zło konieczne bo to do niczego nie prowadzi. Zacznij się cieszyć tym co masz. Chodzisz do psycho albo psychiatry?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
BPT? - co to za skrot?
elfik dobrze napisalas to o anorekcji - mądrze
|
|
|
|
#1357 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Euph ma rację - niestety anoreksja prowadzi do śmierci..
http://pl.youtube.com/watch?v=gyjsa8...eature=related http://pl.youtube.com/watch?v=dL7WPylAd5E - Te dwa filmiki na youtube o tym mówią... Przy nich płaczę. Bo ja jestem chora na anoreksję. Najnowszy rok zamierzam poświęcić temu, by przytyć. I sobie pomóc by wyjść z ED (choć na KZ zawsze będę by dziewczynom pomagać). Edytowane przez 201604211131 Czas edycji: 2008-12-28 o 13:41 |
|
|
|
#1358 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
ja juz tyle przeszlam, moze rozmowa ze mna Ci troszkę pomoze, moze da jakiegos pozytywnego kopa, bo ja wlasnie wychodze ze strasznego g&%na.
|
|
|
|
|
#1359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
ehhh takie filmiki o anoresji nie powinny byc w sieci!! moimzdaniem
|
|
|
|
#1360 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
euphoriall, nie, nie chodzę
i to nie jest tak, ze nic mi się nie chce... mnie po prostu nic nie cieszy. robiłam w zyciu wiele rzeczy i tylko udawałam, że sprawiają mi przyjemność mój TŻ przyjechał dziś do mnie pomimo moich próśb żeby dał mi czas wszystko przemyśleć. nie wpuściłam go. napisał mi 'a więc żegnaj...'. czuję że to jeszcze nie koniec jednak. niedobrze mi.
__________________
|
|
|
|
#1361 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Brook - właśnie powinny, bo one uświadamiają ludziom jaka to zabójcza choroba jest
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1362 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
http://pl.youtube.com/watch?v=dL7WPylAd5E Werka ma rację szczególnie ten filmik powinien zobaczy każdy komu się spodobała anoreksja i niech sobie przeczyta co tam pisze "ukończyłam szkołę medyczną.. moje serce staneło", "umarłam, w ramionach męża", "byłam dobrze zapowiadającą się sprinterką".. Tyle wspaniałych osób odeszło przez anoreksję ale niektórych nic to nie nauczyło i wręcz się chwalą chorobą - to żałosne.
Ja sama byłam świetnie zapowiadającą się tyczkarką skończyłam jak widać. Do dzisiaj płaczę po nocach po tym, co mnie minęło, kim mogłam być i co osiągnąć. Niestety czasu nie cofnę. Tene wiem, że nie robisz tego specjalnie, ale rozejrzyj się wokół siebie, patrz co się dzieje. Dziewczyno ratuj się bo się rujnujesz! Czy to wszystko jest tego warte? zaciśnij zęby, ze łzami w oczach, nienawiścią do całego świata, na złość wszystkim - zacznij walczyć o siebie.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1363 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Tylko że wiecie... ja wcale nie chce walczyć.
Chciałabym nie żyć. I pal licho mojego TŻ, wcale nie uważam, że był aż tak wspaniały żeby się dla niego zabijać. Tylko ze tylko dzięki niemy się starałam robić cokolwiek. Chciało mi się wstawać rano, starać się ubrać jakoś ładnie... A teraz jakoś tak... po co? Tak, wiem - dla siebie. Ale ja NIGDY nie robiłam nic dla siebie. Strasznie chciałam żeby mój TŻ się kiedyś mną zainteresował i mi pomógł... Ale nie. Nawet teraz poszedł pić do kumpla a mnie powiedział, ze kiedyś się tam zobaczymy żeby to wszystko obgadać... Jutro lub kiedy indziej. jakby mnie kochał nie obwiniałby mnie, tylko szukał swojej winy. Szczególnie że apelowałam od dłuższego czasu. Obiecywał, obiecywał i tyle. Mam dość i nie powinno mi być szkoda. Nie żałuje tego roku i 4 miesięcy spędzonych z nim. Wyciagnął mnie z innej obsesyjnej miłości, lecz sam nige nie umiał się o mnie troszczyć. Zawsze byłam sama... Może uważał że nie warto.
__________________
|
|
|
|
#1364 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
a ja polecam ten filmik http://pl.youtube.com/watch?v=etb6zNsCUYI i następne 3 części, popatrzcie na tę dziewczynkę podczas jedzenia, jest jak dzikie zwierzątko, które myśli o tym żeby w wolnej chwili zwiać. Widać taką totalną panikę i przerażenie na zmianę z pustką. Widać chorobę. Aż można się przestraszyć.
Warto też zwrócić uwagę na to, co przeżywa jej matka. Bo zdjęcia umierających kobiet chorych na ED mogą zadziałać na dziewczyny z początkami choroby dokładnie odwrotnie, czyż nie? Bo sama wiem jak daleko w stronę chorobliwej chudości mam przesunięty ideał piękna, a co dopiero ktoś chory. |
|
|
|
#1365 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Zgadza się...
|
|
|
|
#1366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
tene to może trzeba by spróbować zrobić coś dla siebie? po co robić coś dla innych, to ze sobą będziesz do końca życia. Masz je tylko jedno więc je trzeba wykorzystać, zmieniać je tak, jak nam się podoba. Traktuj je jak swoją własność, wyłączność. Facet? A co on jedyny na tym świecie? Jak jest Ci z nim źle to wiesz co się robi
Z resztą życie nie kręci się wyłącznie wokół facetów prawda? Grunt to żyć w zgodzie ze sobą. Bo co? resztę czasu chcesz przeleżeć w trumnie i gnić? Też mi frajda. Trumna niech poczeka aż się pomarszczę ze starości. Z resztą skond wiesz co bedzie potem? A jak będziesz żałować, że się zabiłaś? Musisz wziąść pod uwagę to, że wcale może nie być kolorowo. A tu, wiesz jak jest i wiesz co możesz zmienić. I czemu mówisz, że nie chces żyć skoro zbierasz na korektę laserową wzroku? ineczka - no właśnie zdjęcia umierających anorektycznek to tzw. Thinspiracje a temu mówimy stanowcze NIE. Na tym filmiku który dałam od werki są zdjęcia jeszcze zdrowych dziewcząt. Ale niestety można te zdjęcia uznać jako pamiątki po tych osobach. I właśnie to jest dobra przestroga - anoreksja może dopaść każdego i nie ma w niej nic pięknego i jedyne co robi to zabija niewinne osoby.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1367 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
tenebris... jesli Ty nie chcesz walczyc sama o siebie to nikt za Ciebie tego nie zrobi.. Pisałam o tym juz milion razy... Musisz sama chciec.. Sama o siebie walczyc... Wykazać jednak troche checi do zycia jesli są takie,a nie wierze,ze nie ma.. Sa.. Tylko tłumisz je w sobie,a w niektórych postach jednak wypływają.. Nie gadaj głupot ,ze nie chcesz zyc,ze nia masz po co.. Masz.. Twój chłopak nie jest pepkiem swiata.. Jesli nie rozumie,nie wspiera Cie i odwala takie numery to trudno..olej go.. Dobrze zrobisz. To Twoje zycie i nie czekaj az on sie zmieni,od tego nie zmieni się Twoje zycie.. To Ty sama musisz chcieć sie za siebie wziąść.. Umiesz liczyc? Licz na siebie.. Nie ktos ma sie o Ciebie troszczyć tylko Ty masz sie zatroszczyc sama o siebie,wyjsc z tego bagna,nie przegrac zycia.. Nie marnuj sie dziewczyno tylko weż sie w grasc.. Tyle przyjemnosci Cie w zyciu czeka,włacznie z odpowiednim facetem,który bedzie potrafił Cie wesprzeć w ciezkich chwilach,który nie bedzie niedojrzałym gnojkiem,który mysli wyłącznie o swojej własnej dupie (za przeproszeniem). Chcesz kopa na droge? Moge Ci go dac.. Rób cos ze soba i nie siedź bezczynnie,niech Ci zycie nie ucieka,bo kiedys mozesz bardzo załować i bedzie płacz.. Ze zmarnowałaś tyle czasu.. Ze tyle Cie omineło,a czasu nie wrócisz,pamietaj..
euph,troche ostro pojechałaś ale zgadzam sie z Toba.. Takie tłumaczenie tez mi dało wiele do myslenia.. Gdyby czarna maciejka nie miala "zapędów" anorektycznych,to pewnych rzeczy na jej blogu by po prostu juz nie bylo.. Głodzenie sie z obzeraniem na przemian juz jest niepokojacym sygnałem,ze cos jest nie tak.. Do tego ten blog.. Pomoc psychiatry jest jak najbardziej wskazana..
__________________
Edytowane przez Lena_20 Czas edycji: 2008-12-28 o 17:34 |
|
|
|
#1368 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Tak - euph ma rację...
To taka po nich pamiątka, gdzie mogły zajść gdyby nie wpadły w to świństwo jakim jest ED. Bo ona zabije każdego, niezależnie od tego kim jesteś, co robisz, skąd pochodzisz.. - "tosyczna, zabijająca przyjaciółka" (pamiętam słowa star z KZ). Bo ona nie jest piękna, wyniszcza każdego po kolei. |
|
|
|
#1369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
heh,w sumie to samo mozna powiedziec o nerwicy..
__________________
|
|
|
|
#1370 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
oh,juz nie pierwszy raz miałam okazje sie o tym przekonać
__________________
|
|
|
|
#1372 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Na wstępie zgadzam się z Leną:
Cytat:
A euphoriall napisała dokładnie, to co ja sądzę !Cytat:
A w środę sylwester... Jak myślicie, nie brać tabletek od poniedziałku? żeby trochę organizm mi się oczyścił i żeby nie było lewych akcji organizmu na alkohol ..
__________________
|
||
|
|
|
#1373 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
kinia jak nie chcesz widzieć krasnoludków to leki odstaw
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
ale niektore moga inspirowac coniektore panny?
|
|
|
|
#1375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Brook dlatego nie powinno się pokazywać anorektyczek w ostatnim stadium choroby bo wtedy to jest thinspiracja dla tych pustych lasek co się jarają ludzkim nieszczęściem.
Werka akurat dała dobre przykłady . Ale niestety więcej jest tych inspirujących filmików :/
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1376 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
kinia.. moje zdanie jest takie... Albo sie leczysz albo pijesz.. Odstawienie leków wiąże sie z tym ,ze leczenie nie jest ciagłe i nie bedzie w takim wypadku skuteczne.. jesli jestes na lekach powinnaś wstrzymywac sie od zakrapianych imprez,a jesli juz nie od samych imprez to chociaz od alkoholu.. Przecież ze szklanka coli też mozna sie dobrze bawić
Moze to smiesznie brzmi ale to fakt. Symbolicznie mozna wypić troche szampana lub winka biorac leki ale tylko symbolicznie,nie przesadzać.. Ja na Twoim miejscu leków bym nie odstawiała tylko po to by troche wychylić.. No ale juz zrobisz co uwazasz
__________________
|
|
|
|
#1377 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
:confuse d:![]() ja sie inpiruje chudymi osobami ale nie chorymi w glowie mi sie nie miesci to... kinia odstwienie lekow dzien ,dwa nic ci nie da bowiem masz go w sobie i bedziesz miec conajmniej miesiac takze nie odstawiaj lekow a w sylwka wypij jedno gora dwa piwa i nie mieszaj alkoholu ja ostatniego sylwka spedzilam pijac 2 drinki w buletce Breezery jakso tak i Smirnoffa jednego taka jest prawda albo leczenie albo picie... Edytowane przez Brook Czas edycji: 2008-12-28 o 19:37 |
|
|
|
|
#1378 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Dzięki dziewczyny za wypowiedzi. Od następnego roku biorę się za siebie porządnie.. boje sie tylko że presje którą wywrę tym sama na sobie doprowadzi mnie znowu do cięcia się
__________________
|
|
|
|
#1379 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Pewnie jestem milionową osobą, która o tym pisze - w nowym roku chcę iść do psychiatry/psychologa. Któregoś z tych darmowych. Czy jesteście w stanie doradzić mi dobrego lekarza z Warszawy? Boję się przestrasznie, ale nie daję sobie rady sama ze sobą i sama dla siebie jestem kiepskim kumplem - a to bardzo niedobrze. Czas więc chyba pokonać strach/wstyd i - nawet jeśli okaże się, że jestem zupełnie zdrowa - porozmawiać z kimś, kto nie będzie mnie oceniał, porównywał, umoralniał. Dzięki z góry za odpowiedzi.
__________________
W moich słowach słoma czai się - nie znaczą nic, Jeśli szukasz sensu, prawdy w nich - zawiedziesz się... |
|
|
|
#1380 |
|
BAN stały
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
mente_captus BRAWO za stanowczosc
nie przerazaj sie, oni (lekarze) traktuja człowieka jak okaz choroby czy cos w tym stylu, nie patrza chyba na pacjentów jak na kretynow (przynajmniej moja nie patrzy, ale wierze ze wszyscy zachowuja sie tak jak moja lekarka). Poszperaj w sieci, jestem pewna ze znajdziesz jakis namiar. Zreszta zaraz cos poszukam, pomoge Cimam coś: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...251984&v=2&s=0 tutaj jakis superaśny co ciekawe, wyciąga tez ludzi z nałogu masturbacji, pewnie to faceci maja takie problemy (?) ciekawe jak ich wyciaga, no geniusz no http://www.znanylekarz.pl/lekarz-190...a-warszawa.php teraz doczytalam, opinie na jego temat są skrajnie rózne, ale mozna sprobowacyyy a Ty chcesz darmowego, ten ostatni chyba przyjmuje tez darmowo tutaj gadaja o psychoterapeutach z Wawy http://www.forum.nerwica.com/warszawa-t11716-12.html ale może juz sama znalazlas ![]() cytaty z tego forum o nerwicy: "ja skorzystałam z psychoterapi w Poradni zdrowia psychicznego przy. ul. Sobieskiego 112 w Warszawie, jest dobrze, lekarze w porządku, na początek zgłosiłam się do doktora Bryły. Nic nie płacę za psychoterapię." "z tych osrdkow z ogromnym doswiadczeniem polecam sobieskiego 112 wielu tam rozpoczelo na nowo zycie np. ja /3 miesieczna terapia refundowana przez nfz/" " Jak ktoś ma mozliwość dostac sie w Warszawie do kliniki nerwic na Sobieskiego to polecam, już wiele osób mi mówiło że po tej terapii zaczeli nowe życie,odzyskiwali pare lat życia, troche sie na to czeka, ale warto.Jak bym mieszkał w Warszawie to sam bym się tam starał dostać, a tak zapindalam do Lublina ;-),ale też jest spoko" Edytowane przez ~refleksyjna Czas edycji: 2008-12-28 o 21:51 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.





Bloga zakladalam wtedy gdy chudlam najwiecej, dlatego tak wyglada. Mysle ze na pewno moje podejscie do tego nie jest zdrowe, ale ani sie nie glodze miesiacami, ani nie wymiotuje. Objadam sie i glodze po pare dni na przemian. Ale to teraz nie jest dla mnie priorytetem. Predzej czy pozniej i tak schudne i zaczne wygladac jak czlowiek.

?

..
:confuse d:
