OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[katakumba]

na kolke to niewiele. moja niunia dobrze zareagowala wlasnie na gripe water, sprobuj tez pieluszke przeprasowac i poloz mala na brzuszku, masuj jej brzuszek, nawet jak wierzga nogami
ah, no i nosilam mala w torbie, wiesz takie nosidelko przez ramie, mala ma wtedy nozki podkulone, chyba jej lepiej
moja polka tez usypia jak jej szumie do ucha. takie szszsz jest meczace, sama zasypiam, ale ona tez przy okazji.
i moge tylko wspolczuc, ja to przerabialam

[scorpionec]

moje dziecko śpi dzis jak szalone , az sie balam ze tz ja zarazil i chora..ale goraczki nie ma.. zasnela wczoraj o 21.30 (super wcześnie ja na nią) i spi do tej pory z jedna przerwą o 5 rano na zmine pieluchy i jedzonko.. cud jakiś

magdalena zwiększ dawke sab simplexa.. mam ulotke po polsku i rozmawiałam też z lekarzem i mów ze tego nie da się przedawkować... mozna nawet (tak jak pisze w ulotce) dawać 15 kropel PRZED kazdym jedzeniem ja teraz daję po 12kr 3x dzienie i jak narazie jest spokój

ten gripe water to takie cus w szklanej buteleczce? w polsce tez to jest.. moze jak sab sie skonczy lub przestanie dzialac wypróbuje

ide chyba obudze te moją pscołę.. bo mi cycki pękną zaraz..

[aaliyah]

A ja mam pytanie do "Brytyjek"... Dziewczyny jakiego proszku uzywacie do prania dzieciecych ciuszkow? Ja na razie mam zapas jelpa i loveli, ale mysle co potem. Czy proszek fairy jest dobry dla maluszkow? Ten bobasek na opakowaniu by to sugerowal...ale jest tez na plynie do naczyn tej marki. Tutaj chyba nie ma specjalnego proszku dedykowanego dla dzieci???

[lisey]

Napisane przez aaliyah

A ja mam pytanie do "Brytyjek"... Dziewczyny jakiego proszku uzywacie do prania dzieciecych ciuszkow? Ja na razie mam zapas jelpa i loveli, ale mysle co potem. Czy proszek fairy jest dobry dla maluszkow? Ten bobasek na opakowaniu by to sugerowal...ale jest tez na plynie do naczyn tej marki. Tutaj chyba nie ma specjalnego proszku dedykowanego dla dzieci???

ano nie ma swpecjalnie dla dzieci, ja mam fairy i nie narzekam,nawet fajnie pachnie

[aaliyah]

Napisane przez lisey

ano nie ma swpecjalnie dla dzieci, ja mam fairy i nie narzekam,nawet fajnie pachnie

Tak sobie mysle, ze jak skoncze obecny proszek to przejde na fairy.

Czyli zadnych uczulen nie powoduje?

[katakumba]

heh, ja mialam ogromny zapas ariela febreeze i w tabletach i zelu, wiec tym sie posluguje. do spiochow to bardziej zel, mam wrazenie ze lagodniejszy. plyn do plukania comfort z dzickiem na okladce

i ja spiochow nie prasuje

[niobe7]

ja jeszcze prasuje wszystko ale juz nie tak dokladnie jak wczesniej, tak przejezdzam, zeby nie bylo pogniecione
No i po przepraswoaniu takei przyjemniejsze jest

[katakumba]

a jesli to jedyny powod, zeby bylo przyjemniejsze, to ja nie mam czasu
moja niunia cos sie popsula. nie zasnie bez cyca, a karmiac ja z butelki tylko tym cycem rozwalam cykl karmienia. a smoczka nie chce, zreszta juz awet jej nie proponuje

od tygodnia zasypia ze mna w lozku, spi ze mna, i tylko cyc i ja

[lisey]

Napisane przez aaliyah

Tak sobie mysle, ze jak skoncze obecny proszek to przejde na fairy.

Czyli zadnych uczulen nie powoduje?

nic nie zauwazylam u synia, ale jeszcze prasuje ciuszki bo jakos sie tak przyzwyczailam i po pranku sa pogniecione nieco, ale nie tak dokladnie jak na poczatku
chyba my wszytskie teraz tak robimy

[niobe7]

Napisane przez katakumba

a jesli to jedyny powod, zeby bylo przyjemniejsze, to ja nie mam czasu

najwzaniejszy powod, to to, ze pogniecione inaczej tez bym nie prasowala :P
bo pranie najczesciej na noc wstawiam, i wieszam dopiero nad ranem, wiec sie wygniecie dodatkowo jak tak lezy w pralce

[Gosiaczek1211]

Ja z małym pytankiem... czy któreś z waszych maleństw miało może chrypkę? Wczoraj zauważyłam, że mój mały ją ma i wg mnie nie jest ona spowodowana głośnym długotrwałym płaczem bo Mati mało co płacze. Nie ma temperatury, kataru może kichnął kilka razy więcej niż normalnie ale już sama nie wiem. może jestem przewrażliwiona. Na wszelki wypadek wezwałam już pediatrę ale, że będzie ok 17 to postanowiłam zapytać Was

[niobe7]

Napisane przez Gosiaczek1211

Ja z małym pytankiem... czy któreś z waszych maleństw miało może chrypkę? Wczoraj zauważyłam, że mój mały ją ma i wg mnie nie jest ona spowodowana głośnym długotrwałym płaczem bo Mati mało co płacze. Nie ma temperatury, kataru może kichnął kilka razy więcej niż normalnie ale już sama nie wiem. może jestem przewrażliwiona. Na wszelki wypadek wezwałam już pediatrę ale, że będzie ok 17 to postanowiłam zapytać Was

Karolinka ma czasem chrypke, ale to po placzu, nawet nie dlugotrwalym tylko takim zalosnym bardzo.
Trzymam kciukasy zeby to bylo tylko Twoje przewrazliwienie a maly zeby byl zdrowy jak rybka

edit:
a moze to suche powietrze w domu?

[aaliyah]

Napisane przez katakumba

heh, ja mialam ogromny zapas ariela febreeze i w tabletach i zelu, wiec tym sie posluguje. do spiochow to bardziej zel, mam wrazenie ze lagodniejszy. plyn do plukania comfort z dzickiem na okladce

i ja spiochow nie prasuje

Ten ariel jest biologiczny czy nie? Znaczy czy ma enzymy? Biologiczne chyba czesciej uczulaja.

Ja tez juz nie prasuje. Nie mam czasu na to i sily.

[scorpionec]

a ja nadal wszystko prasuje.. bo lubie może jestem zoczona ale lubie prasowanko zwlaszcza tych małych ciuszków..

msze sie wybrać na zakupy bo malej kombinezon cos ciasnawy sie robi... i coraz trudniej ją ubrać..

tylko nie wiem jaki rozmiar kuic by do końca marca starczył.. nspiochy nosi 68 to kombinezon chyba 74 lub 80 kupię

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

a ja nadal wszystko prasuje.. bo lubie może jestem zoczona ale lubie prasowanko zwlaszcza tych małych ciuszków..

msze sie wybrać na zakupy bo malej kombinezon cos ciasnawy sie robi... i coraz trudniej ją ubrać..

tylko nie wiem jaki rozmiar kuic by do końca marca starczył.. nspiochy nosi 68 to kombinezon chyba 74 lub 80 kupię

Skorpioniec jestes pierwsza znana mi osoba ktora lubi prasowac. Ja nie znosze prasowania!

My mamy 2 kombinezony na 0-3 miesiace i Olimpia w nich plywa. A do malych niemowlaczkow tez nie nalezy... W ogole dziwna ta rozmiarowka tutaj. nie w cm podaja ale w kg... 0-3 miesiace jest do 6.5kg, mysle ze moja dobija do 6kg wiec czemu sa za duze to nie wiem.

[Gosiaczek1211]

My już po wizycie pediatry. Osłuchowo wszystko dobrze. Na chrypkę i profilaktycznie zeby nic sie nie rozwinęło syrop Eurespal i Cebion, na wyeliminowanie zielonych kupek LacidoBaby i na buzię Pimafucort bo mały ma takie czerwone krostki gdzie niegdzie.

Pytanie do mamuś chłopców. Czy wy ściągacie maluszką napletek i myjecie siusiaczki?? Jedni mówią zeby nie ruszac, inni ruszac i już nie wiem

[Paula Szyszka]

Gosiaczek1211 super że Mati zdrowy i nic poważnego się nie dzieje ja też słyszłam różne opinie co do ściągania napletka ale jak na razie nic nie robimy myjemy go normalnie. A co do szczepionek o których pisałam to podobno różnią się tylko firmami a ta co drobica pisała hexa to chyba jest 6 w 1 a my chcieliśmy 5 w 1 ja już się gubię w tym wszytkim

scorpioniec ja nie cierpię prasowania ale lubię jak wszystko jest wyprasowane więc nadal małemu prasuję ciuszki nie lubię wygniecionych rzeczy! a i gartuluję małego śpiocha!a co do kombinezonów to nie patrz na rozmiarówkę na metce bo oni tak dziwnie to oznaczają że jestem w szoku jak mój mężuś kupiował małemu kombinezon to mówił że w tym samym sklepie jeden kombinezon na 62 był ogromny a 2 bardzo mały

magdalena współczuję Ci bardzo mam nadzieję że maleństwu przejdzie i da się wyspa i odpocząć mamie

mój maluszek dzisiaj ma miesiąc właśnie byli u niego dziadkowie i dostał wielką pakę huggisów 2 a i od rodzicó w z tej okazji coś dostał 3 pajayki ciepłe już na 62 cm . Dzisiaj bardzo ładne spal w nocy zasnął o 21 o 3 wstał na mleczko zjadł poszedł spać i wstał o 7. 30 mam nadzieję że dzisiaj też tak ładnie spał będzie.

a ja się pochwalę że dzisiaj miała wychodne hehehe chłopaki sobie w domu zostały a ja byłam na zakupach i kupiłam sobie nawet ładną bieliznę

mam do was jeszcze pytanko czy mrozicie może pokarm ? bo ja chcę pomrozić troszkę żeby było dla małego jak w weekend na studia pojdę bo nie sciągnę na raz tyle pokarmu. Dostałam od meża siostry pare takich woreczków do mrozenia i chciałam je kupić ale wszędzie mówią że są już niedostępne nie wiem sama dlaczego.

[Gosiaczek1211]

Napisane przez Paula Szyszka

Gosiaczek1211 super że Mati zdrowy i nic poważnego się nie dzieje ja też słyszłam różne opinie co do ściągania napletka ale jak na razie nic nie robimy myjemy go normalnie. A co do szczepionek o których pisałam to podobno różnią się tylko firmami a ta co drobica pisała hexa to chyba jest 6 w 1 a my chcieliśmy 5 w 1 ja już się gubię w tym wszytkim

Hexa jest 6w1 = 1 x cik maluszka a Pentaxim 5w1 + WZW B = 2 x cik maluszka

[drobciaa]

Witajcie
Oj chyba dzisiejsza nocka była wyjątkowo dobra dla naszych maleństw, Filip też dziś spał jak aniołek, zasnął o 22.30 spał do 6, jedzonko i spanko do 9, a później sobie trochę pogadaliśmy i spaliśmy już razem do 12,co za szaleństwo, ale spacer zaliczony
Odkąd mały się świadomie uśmiecha po prostu nie mogę przestać go nie zagadywać i robić do niego min, żeby tylko uraczył mnie uśmieszkiem
Gosiaczek dobrze, że nic poważnego z Twoją dzidzią i poradziłaś się pediatry
Ja też jeszcze wszystko prasuję dla maluszka, właśnie czeka sterta prania, a mama odkłada to w nieskończonośćScorpionec, może Ci podrzucę
Paula Szyszka wszystkiego Naj dla Matiego z okazji miesięcznicy

[logest]

Napisane przez Gosiaczek1211

Pytanie do mamuś chłopców. Czy wy ściągacie maluszką napletek i myjecie siusiaczki?? Jedni mówią zeby nie ruszac, inni ruszac i już nie wiem

nie ruszac!

[katakumba]

Napisane przez Paula Szyszka

mam do was jeszcze pytanko czy mrozicie może pokarm ? bo ja chcę pomrozić troszkę żeby było dla małego jak w weekend na studia pojdę bo nie sciągnę na raz tyle pokarmu. Dostałam od meża siostry pare takich woreczków do mrozenia i chciałam je kupić ale wszędzie mówią że są już niedostępne nie wiem sama dlaczego.

ja mam troche workow, moge ci podelsac, bo ja nie mam co mrozic

a moja mala dostaje chyba nerwicy

[Paula Szyszka]

katakumba znalazłam już w internecie woreczki ale bardzo dziękuję za pomoc przydadzą Ci się woreczki jak nie teraz to na przyszłość

[skylie]

Napisane przez Paula Szyszka

Gosiaczek1211 super że Mati zdrowy i nic poważnego się nie dzieje ja też słyszłam różne opinie co do ściągania napletka ale jak na razie nic nie robimy myjemy go normalnie. A co do szczepionek o których pisałam to podobno różnią się tylko firmami a ta co drobica pisała hexa to chyba jest 6 w 1 a my chcieliśmy 5 w 1 ja już się gubię w tym wszytkim

scorpioniec ja nie cierpię prasowania ale lubię jak wszystko jest wyprasowane więc nadal małemu prasuję ciuszki nie lubię wygniecionych rzeczy! a i gartuluję małego śpiocha!a co do kombinezonów to nie patrz na rozmiarówkę na metce bo oni tak dziwnie to oznaczają że jestem w szoku jak mój mężuś kupiował małemu kombinezon to mówił że w tym samym sklepie jeden kombinezon na 62 był ogromny a 2 bardzo mały

magdalena współczuję Ci bardzo mam nadzieję że maleństwu przejdzie i da się wyspa i odpocząć mamie

mój maluszek dzisiaj ma miesiąc właśnie byli u niego dziadkowie i dostał wielką pakę huggisów 2 a i od rodzicó w z tej okazji coś dostał 3 pajayki ciepłe już na 62 cm . Dzisiaj bardzo ładne spal w nocy zasnął o 21 o 3 wstał na mleczko zjadł poszedł spać i wstał o 7. 30 mam nadzieję że dzisiaj też tak ładnie spał będzie.

a ja się pochwalę że dzisiaj miała wychodne hehehe chłopaki sobie w domu zostały a ja byłam na zakupach i kupiłam sobie nawet ładną bieliznę

mam do was jeszcze pytanko czy mrozicie może pokarm ? bo ja chcę pomrozić troszkę żeby było dla małego jak w weekend na studia pojdę bo nie sciągnę na raz tyle pokarmu. Dostałam od meża siostry pare takich woreczków do mrozenia i chciałam je kupić ale wszędzie mówią że są już niedostępne nie wiem sama dlaczego.

Pokarmu nie mroze, ale wiem , ze firma Medela produkuje worki do mrozenia pokarmu. Niestety do najtanszych nie naleza- mozesz sprawdzic na allegro.

[katakumba]

boze wykapalam mojego wrzaskulca i nareszcie zasnela

od tyogdnia ma faze na mojeg cyca. sama nie polezy jak nie spi 5 min

[tola3804]

Cześć Dziewczyny!

W ogóle nie mam kiedy pisać... Mam nadzieję, że teraz uda mi się skrobnąć cokolwiek...

Właśnie wyszły od Mikiego położna i pediatra. Położna była juz drugi raz i zapowiedziała się znowu po niedzieli. Pediatra byla po raz pierwszy i chyba juz jej nie będzie. Ile razy Was odwiedzała położna? Myślałam, że zjawi się raz, a tu już po raz trzeci się zapowiedziała. Fajnie, cieszę się. Z Mikim wszystko w porządku, trochę ma katarek, ale nic mu nie jest i położna nadal twierdzi, że za grubo go ubieramy, sama już nie wiem... Dostałam wreszcie receptę na witaminę D i skierowanie na badanie bioderek.

Nadal mamy problem z zasypianiem, ze spaniem w ogóle. Mikołaj ma strasznie niespokojny sen, w zasadzie cały czas trzeba nad nim stać, żeby przespał te 2 godzinki, bo a to mu smok wypadnie, a to cos się przyśni i zaczyna kwilić/płakać. I jak się go szybko nie uspokoi, to można zapomnieć o spaniu... W dzień śpi w wózku, a w nocy w naszym łóżku z nami. O swoim łóżeczku nawet słyszeć nie chce... No i co ja mam zrobić? Poza tym jest strasznym łakomczuchem, zjadłby wszystko, co tylko by mu się podało. Tak więc ciągle kłócimy się z moim mężem, który na każdy jego płacz podawałby mu butelkę, a ja uważam, że dziecko się najada (tak samo twierdzi położna, która mówiła dzisiaj, że bardzo urósł, odkąd go ostatnio widziała - 22.12, a poza tym skoro mu się ulewa, to na pewno jest najedzony). No i tak to...

[aaliyah]

Dziewczyny poradzcie...

Olimpia w nocy czesto sie nie budzi na karmienie tylko ciurkiem spi 8 godzin i pytalam sie hv czy mam sie martwic bo przez to nie moczy za bardzo pieluszek w nocy ostatnio i boje sie zeby sie nie odwodnila (dopajam ja herbatko w dzien, ale tego hv nie powiedzialam bo oni sa na nie z dopajaniem, niewazne ze dziecko karmione sztucznie... ). A ona mi na to zeby ja wybudzac na karmienie (i to rozumiem) ale... stwierdzla tez zeby dawac jej jest co 2-3 godziny zamiast co piec... Mi sie wydaje, ze to jest jedyna zaleta butelki ze widze ile jej daje i podaje tyle zeby dziecko sie najadlo a nie wybudzalo sie za 2-3 godziny z glodu znowu. Jakos nie widze sensu w karmieniu jej po 60ml co 2 godziny... Jak myslicie?

No i mam pytanie do tych karmiacych butelka: jak czesto dajecie butle i ile ml? ... Co o tym myslicie? Bo moja Olimpia stopniowo doszla do 150ml i je raz na 5 godzin (nawet na puszce jest napisane, ze tyle dziecko w tym wieku moze jesc tyle i mniej wiecej w takich odstepach). A mi dzis hv powiedziala zebym dawala co 3 godziny po 90ml. Mi sie to wydaje bez sensu bo dziecko jest szczesliwe jak je 150ml, ladnie spi, przybiera na wadze (wazy 5640), nie ulewa prawie nic... Co robic?

[poisone]

Ja bym dawała tyle ile chce dzieciak, no bo co? Jak zje 90 i chce więcej to tak po prostu zabrać? Dla mnie bezsens.

[lisey]

aliyah ja ci poradze jedno, twoje dziecko je tyle ile potzrebje, to ie kurczak zeby mu wlewac iles plynow, ja mam gdzies rady mojej hv, jak jej na poczatku powiedzialam ze Gabrys je 30 ml, ale co 2 godzinki to kazala kupic smoka 2 zeby dziecko wiecej jadlo ale w przeliczeniu potem przeciez sie okazuke ze je akuratnie, i powiedzialam jej ze jak dlugo on jest zadowolony i przybiera na wadze to mam zamiar robic jak teraz.na opakowaniach jest np 5 karmien a mysmy mieli 11 np i wychodzilo nawet wiecej.Teraz Gabrys je co 2 i pol godzinki, trzy, zalezy od jego apetytu, nie wmuszam w niego,je ile chce i tyle mnie obchodzi.Dzieci jedza tyle ile potrzebuja,jak nie chca to smoka wypluja, no przynajmniej moj synio,mowie za siebie i niego.
wiec nie przejmuj sie i rob jak uwazasz jak jest najlepiej dla Olimpi i tyle

[lisey]

Napisane przez tola3804

Cześć Dziewczyny!

W ogóle nie mam kiedy pisać... Mam nadzieję, że teraz uda mi się skrobnąć cokolwiek...

Właśnie wyszły od Mikiego położna i pediatra. Położna była juz drugi raz i zapowiedziała się znowu po niedzieli. Pediatra byla po raz pierwszy i chyba juz jej nie będzie. Ile razy Was odwiedzała położna? Myślałam, że zjawi się raz, a tu już po raz trzeci się zapowiedziała. Fajnie, cieszę się. Z Mikim wszystko w porządku, trochę ma katarek, ale nic mu nie jest i położna nadal twierdzi, że za grubo go ubieramy, sama już nie wiem... Dostałam wreszcie receptę na witaminę D i skierowanie na badanie bioderek.

Nadal mamy problem z zasypianiem, ze spaniem w ogóle. Mikołaj ma strasznie niespokojny sen, w zasadzie cały czas trzeba nad nim stać, żeby przespał te 2 godzinki, bo a to mu smok wypadnie, a to cos się przyśni i zaczyna kwilić/płakać. I jak się go szybko nie uspokoi, to można zapomnieć o spaniu... W dzień śpi w wózku, a w nocy w naszym łóżku z nami. O swoim łóżeczku nawet słyszeć nie chce... No i co ja mam zrobić? Poza tym jest strasznym łakomczuchem, zjadłby wszystko, co tylko by mu się podało. Tak więc ciągle kłócimy się z moim mężem, który na każdy jego płacz podawałby mu butelkę, a ja uważam, że dziecko się najada (tak samo twierdzi położna, która mówiła dzisiaj, że bardzo urósł, odkąd go ostatnio widziała - 22.12, a poza tym skoro mu się ulewa, to na pewno jest najedzony). No i tak to...

a moze, zaladuj go do rozka albo own ciasno kocem,poloz jakas swoja koszulke albo cos innego z twoim zapachem? mojej kolezance pomoglo, stopniowo to robila i synio spi w lozeczku, ona jeszcze wkladala cos tam co drgalo, nie pamietam co i to go uspokajalo,moze lezaczek z drganiami bylby dobry?
u mnie podobnie, jak maly placze to moj maz tez lup chce butle mu dawac a czsem dziecko chce sobie po prostu pobyc przy rodzicach albo possac smoka,bo piersi mojej nie moze,ale czesto lezymy sobie tak przytuleni do siebie na golaska, taki skin to skin kontakt i to nam sie bardzo podoba

[aaliyah]

Napisane przez poisone

Ja bym dawała tyle ile chce dzieciak, no bo co? Jak zje 90 i chce więcej to tak po prostu zabrać? Dla mnie bezsens.

Napisane przez lisey

aliyah ja ci poradze jedno, twoje dziecko je tyle ile potzrebje, to ie kurczak zeby mu wlewac iles plynow, ja mam gdzies rady mojej hv, jak jej na poczatku powiedzialam ze Gabrys je 30 ml, ale co 2 godzinki to kazala kupic smoka 2 zeby dziecko wiecej jadlo ale w przeliczeniu potem przeciez sie okazuke ze je akuratnie, i powiedzialam jej ze jak dlugo on jest zadowolony i przybiera na wadze to mam zamiar robic jak teraz.na opakowaniach jest np 5 karmien a mysmy mieli 11 np i wychodzilo nawet wiecej.Teraz Gabrys je co 2 i pol godzinki, trzy, zalezy od jego apetytu, nie wmuszam w niego,je ile chce i tyle mnie obchodzi.Dzieci jedza tyle ile potrzebuja,jak nie chca to smoka wypluja, no przynajmniej moj synio,mowie za siebie i niego.
wiec nie przejmuj sie i rob jak uwazasz jak jest najlepiej dla Olimpi i tyle

Poisone, Lisey dzieki za pomoc. Musze robic zeby dziecko bylo szczesliwe a nie jakies cyrki odstawiac. I wiecie co, ona mi porownywala karmienia butla do karmienia piersia tzn. ze jak dziecko cycka chce czesto a malo to ja butla mam to samo robic. Tylko, ze dziecko cyca chce czesto bo je tyle zeby sie nasycic bo ciezej mu to jedzenie przychodzi bo musi ciagnac zeby lecialo. Jaki sens dawac malo butelka? Zeby mi sie dziecko po 4 razy na noc glodne budzilo Z reszta dwumiesieczne dzieci piersia karmione juz przesypiaje czesto po 4-5 godzin w nocy bez budzenia to co ja mam swoje dziecko cofac w rozwoju? Cala noc przesypia, w dzien aktywne i zadowolone, to najwazniejsze.