|
|
#3721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Cytat:
uciekam do domu dziewczyny. mam mocne postanowienie nie zostawania w pracy na nadgodziny, za które mi nie płaca. Juz nawet ustawilam tak zajecia fitness zeby wychodzin punktualnie. Niesmak po siwetach zagryzam dzisiaj grzankami czosnkowymi, sałata grecką i zapije białym winem.
Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-12-31 o 12:14 Powód: proszę nie pisać post pod postem! |
|
|
|
|
#3722 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Ja całe szczęscie widuję ich raz na ruski rok...w swięta się nie spotykaja, na imieniny, urodzinny rowniez...a na ulicy wymieniaja tylko sztuczne usmiechy.
__________________
|
|
|
|
|
#3723 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Dziękuję Wam za wszytskie ciepłe słowa Dzisiaj mija tydzień ,odkąd się dowiedziałam. Nie powiem,że jest już lekko,bo nie jest. Ale funkcjonuje w miare normalnie. Wróciłam do pracy. 17.01 ślub, więc jest o czym mysleć ,chociaż cieszyc się czymkolwiek nie potrafię jeszcze. Narazie tylko momentami wiem,jaka byłabym szczęśliwa,gdyby było tak,jak miało być. TŻ jest dla mnie ogromnym oparciem, tak naprawdę dzięki niemu mam siłę,żeby coś ze sobą robić,żeby wstać rano z łóżka. Wiem,że jemu też nie jest lekko,i tym bardziej doceniam to ,co mi daje. To co się stało boli potwornie,ale wiem,że może z czasem będzie trochę lżej. Narazie boli każdy czwartek,bo wtedy zaczynały się kolejne tygodnie,boli poniedziałek, bo to były dni wizyt. Własciwie wszystko boli,bo mój "młody" przez te 2 miesiące kiedy wiedziałam o jego istnieniu był przy mnie w każdej minucie,w każdym miejscu...i na wszystko patrzyłam już przez pryzmat tego maleństwa. Nie było planowane,ale przez ten krótki czas zdązyłma je pokochac bardziej,niz byłam tego świadoma. Ja wiem,że muszę zyć dalej, wiem,że mam jeszcze niejedną szansę...I przyznam,że już teraz wiem,że kiedy tylko będziemy mogli zaczniemy sie starać...Narazie ta mysl daje mi jakaś siłę. A z drugiej strony wiem,że nawet jesli sie uda,to nie będzie już nigdy tej beztroski i błogiego spokoju. Tego co przezyłam nie będzie już drugi raz. A nigdy tak jak w ciązy nie czułam takiego wewnętrznego spokoju. Nigdy nie miałam tak duzego dystansu do siebie i świata. I tych wspomnien ,które mam nikt mi nie odbierze... Przeraza mnie tylko trochę(jak popatrze na to z boku),że ja ciągle do "młodego" mówię...mimo,że przeciez już go nie ma... Nie powiem,że sobie radze,bo jeszcze nie całkiem, nawet sama ze sobą... Przepraszam za przydługi post,trochę z siebie wyrzuciłam... Nie mam zamiaru znikac, podczytuję Was ![]() Będę się odzywać czasem. Trzymajcie kciuki za mnie ,żebym jakos się pozbierała,żeby kiedyś sie udało.Żeby wrócił do mnie mój mały cud
|
|
|
|
|
#3724 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
myślę o Tobie często w ciągu dnia
__________________
|
|
|
|
|
#3725 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Stokrotko...
Trzymam za Ciebie kciuki z całej siły, bardzo bardzo mocno. Nie wiem co powiedzieć, bo wszystkie słowa wydają się puste i bez znaczenia. Wiem na pewno, że jeszcze kiedyś będziesz bardzo szczęśliwą mamą. I bardzo sie cieszę, że razem z TŻ jesteście dla siebie wsparciem. Taki związek to skarb.. Wszystkie jesteśmy z Tobą, wszystkie o Tobie myślimy. Cytat:
Haniu, dziękuję Ci przeokropnie! Twin: uwielbiam Jamiego Oliviera Mam dwie książki ('Lubię gotować' i 'Moje obiady') są świetne Co do sukni to przecież nie będziesz dobierać sukienki do butów tylko odwrotnie. Z biustonoszem natomiast nie wiem- ja, wybierając swoją- niedoszła - sukienkę, zakładałam wygodny i dobrze dopasowany biustonosz bez ramiączek. A był on w kolorze czarnym i jakoś to nie przeszkadzało.Oj L_V Brak słów normalnie. Pal licho że takie z nich skąpiradła, ale pokazali taki brak klasy że szok dosłownie. Nie pojmuję Czy oni chcieli wam zwyczajnie zrobić na złość takimi gów..nymi prezentami? Szczególnie, że swoim dzieciom i sobie nawzajem zrobili prezenty kosztowne... Mogli je przeciez dać w domu, w swoim gronie, ale nie- dali je tak, żeby wszyscy widzieli, że ich stać, no ale przecież nie będą robić prezentów jakimś "gołodupcom". Tak to wg. mnie wygląda Nawiasem mówiąc, zawsze tak wyglądało ich "obdarowywanie" w święta? Czy tylko w tym roku mieli taki przypływ hojności? Nie przejmuj się L_V. A jeśli ich zapraszacie na wesele, to może wydrukuj im na zaproszeniu "Prosimy nie przynosić prezentów"
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#3726 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Co do szybkich salatek to polecam z selerem konserwowym, ananasem, kukurydza itd.. Jakby co moge podac przepis
Sama wlasnie bede tez robic Zaro: A mozesz szczegolowo napisac ta zapiekanke? Moj Tz bardzo lubi ser plesniowy wiec bedzie mu smakowac, zrobilabym na nasza domowke Stokrotko Buziaki cieple i serdeczne. Zobaczysz ze juz niedlugo Bog obdarzy Was malenkim cudem, ktory bedziecie razem wychowywac i otaczac rodzicielska miloscia i cieplem Lv ale buraki U Tzta w rodzinie tez sa tacy. Tz wie ze ja ich nie trafie i mowie to co mysle..![]() Poemi ja tez pomyslalam od razu o Twoich zareczynach he he :P |
|
|
|
#3727 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3728 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Więc napiszę tutaj, a w razie czego poprostu wpisz w google tartiflette ![]() składniki: masło lub olej do smarowania formy jeśli lubisz- kilka ząbków czosnku 8-10 dużych ziemniaków (ja i tak z reguły daję więcej, tyle ile mi sie mieści w naczyniu żaroodpornym )200 g wędzonego boczku pokrojonego w drobną kostkę 3 duże cebule 250 ml śmietany (18%) pieprz gałka muszkatałowa oryginalnie- 1 ser raclette. Nie mam pojęcia gdzie go dostać, ja używam zwykłego brie ![]() Ziemniaki obieram, kroję w kostkę, gotuję jakies 12 minut w lekko osolonej wodzie (tak, żeby po ugotowaniu były lekko twardawe, jeszcze dojdą w trakcie zapiekania). Boczek podsmażam, dodaję posiekaną cebulę i czosnek, przyprawiam, smaże jeszcze chwilkę. W oryginalnym przepisie dolewa sie białego wina i chwilkę dusi, nigdy tego nie robię bo nigdy nie mam w domu białego wina Ale jak skleroza pozwoli to wyprobuję Naczynie żaroodporne smaruję masłem, wykładam 1 warstwę ziemniaków, przykrywam ją warstwą boczkowo- cebulową, na to trochę śmietany. I od początku. Na ostatnią warstwę kładę przekrojony krążek brie. W różnych przepisach jest różnie, ja kłade skórką do góry. Ser ślicznie się topi, a na wierzchu robi sie taka delikatna i dosyc miękka, pyszna skorupka. Zapiekam 35-40 min w piekarniku nagrzanym do 190 stopni.Dosyć kaloryczne ale pyszne. Raz na jakiś czas można sobie zaszaleć, a co. A ja strasznie lubię boczek i ser pleśniowy. I zawsze wyjadam resztkę śmietany z pudełka. O matko, jestem bezwstydnym żarłokiem ![]() A gdzie się podziewa Dorinka? (nie to żeby mi się skojarzyła z bezwstydnym żarłokiem ) Mango też ani śladu.
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() Edytowane przez zara_84 Czas edycji: 2008-12-29 o 23:21 |
|
|
|
|
#3729 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
oo matkooo zaro Ty kusicielko jedna
juz zapisuje przepis
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#3730 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
A to wszystko wina Anitki Jedz na zdrowie A tak w ogóle to co słychać Sviniecko? Zmęczona? Jak remont?
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#3731 | |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
a nie pytaj, marze zeby sie skonczyl, ale mam juz kupione plytki wszedzie wiec najwiekszy problem z glowy
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
|
#3732 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
ale to już problem TŻ) to wspaniale. Zaprosisz nas wirtualnie na parapetówkę? PS. Byłaś świadkiem moich zmagań z avatarem, wstyd mi
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#3733 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
mam już wszystkie jego książki wydane w PolsceCo do sukienki to wezmę do przymiarki buty na obcasie takiej wysokości jakiej chce na ślub co do biustonosza to właśnie problem.Mam duży i ciężki biust i jeszcze nigdy nie udało mi się kupić stanika bez ramiączek. Dlatego też będę szukać sukni... w końcu znalazłam w necie nazwę mojej wymarzonej sukni
__________________
|
|
|
|
|
#3734 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Co do stanika bez ramiączek, to ja po prostu nie wiedzialam zupełnie jaki chcę fason, stąd założyłam stanik bez ramiączek na wszelki wypadek, gdyby przyszło mi mierzyć coś gorsetowego A skoro Ty wiesz już, jaką chcesz, to stanik Z ramiączkami jak najbardziej. Nawiasem mówiąc, bardzo ładna sukienka. Tył ma boski Dobranoc
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#3735 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć.
Znowu w pracy.Dobrze, że jutro wolne ![]() Cytat:
Cytat:
|
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3736 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzień dobry
![]() L_V ale buraki, mogli sobie darować. Ale po prostu trzeba ich olać i tyle, na dobrą sprawę przecież nie musicie utrzymywać z nimi kontaktów. Stokrotko, obyś jak najszybciej doszła do siebie. myślę o tobie Anitko, znam też taką sałatkę, niestety mój tż nie przepada za takimi słodkimi, więc ten pomysł odpada, ale wczoraj byliśmy na zakupach i praktycznie już wiemy, co i jak. Tż ma jutro wole w przeciwieństwie do mnie, więc na jego głowie będzie w większości przygotowanie jedzenia ![]() Twin, sukienka bardzo ładna, bo nie przekombinowana |
|
|
|
#3737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć Dziewczyny...
Codziennie rano dochodzę do wniosku, że jestem wątkową marudą. Już w pierwszym poscie każdego dnia mam ochotę przymarudzić to straszne...Ale ze mnie malkontent...Twin,przepiękna sukienka
|
|
|
|
#3738 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
może to kwestia tego, że tak rano jest, ja tam o tej porze jestem mało inteligentna i generalnie z rana też mam ochotę tylko marudzić, a reszta dopiero za jakiś czas, jak się obudzę i dojdę do siebie
|
|
|
|
#3739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć dziewczyn
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3740 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Już taka jestem, że myślę, że jak coś się może nie udać, to nie uda się na bank
|
|
|
|
|
#3741 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() EDIT: Dziewczyny, macie pojęcie, co to może być? W nocy miałam tak zaropiałe oczy, że mi się posklejały powieki normalnie. Dziś rano masakra, nie dość że ta ropa, to jeszcze czerwone są jak norka, jakbym całą noc przy kompie siedziała, a spałam normalnie, nic wczoraj specjalnego nie robiłam, nie wiem co jest grane i co z tym zrobić. Krople jakieś mam kupić?? Edytowane przez miskowa Czas edycji: 2008-12-30 o 09:31 |
|
|
|
|
#3742 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzień dobry. Ale ziiiiiiimno
![]() Edit: Butter: a jak sie trzyma Twoja psinka? Miśkowa: a czy to nie jakieś- odpukać- zapalenie spojówek? Wpisałam objawy w google i tylko to mi znalazło. A bolą Cię te oczy?
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() Edytowane przez zara_84 Czas edycji: 2008-12-30 o 10:28 |
|
|
|
#3743 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
nie bolą właśnie, a przy zapaleniu chyba bolą, nie wiem sama, ale w najbliższym czasie raczej trudno będzie iść do lekarza, więc wolałabym, żeby to było coś przejściowego. Mam nadzieję, że jak się przejdę do apteki, to mi coś dadzą, co mi pomoże
|
|
|
|
#3744 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
hej.
Stokrotko poplakalam się. Nie umiem nic Ci napisać. Myslę o Tobie i wierzę ze wsparcie TZ i czas sprawi ze będzie mniej bolalo...a kiedys bedziecie mieli zdrowe, piękne dzieciątko. -------------------------------------------------------------------------- Twin piękna suknia Sciągnęlismy wczoraj ten serial o ktorym pisalaś..ale zaczęliśmy ogladać Dr. Housa .Cytat:
Dziwne jakies ma przepisy
__________________
|
|
|
|
|
#3745 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
na 80% zapalenie spojówek. Moja siostra miała i identyczne objawy. Leć po krople przeciwzapalne do apteki, bo będzie gorzej niestety. I jak nosisz soczewki to zdejmij.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#3746 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
a jeśli już o sozewkach mowa, to jakie Wy kupujecie? możecie mi wstawić jakiś opis albo coś
![]() ja myślę o rocznych, albo kwartalnych, ale nie wiem z jakiej firmy itd
__________________
Edytowane przez kaska87 Czas edycji: 2008-12-30 o 10:58 |
|
|
|
#3747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Moje: http://www.szkla.com/123_acuvue-adva...tigmatism.html
Tyle, że ja mam astygmatyzm, jest jeszcze wersja normalna. Za pakiet pól roczny płacę jakieś 280-290zł. A co, chcesz się kasia przerzucić?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#3748 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() czyli na 3 miesiące kosztują 65zł? tak
__________________
Edytowane przez kaska87 Czas edycji: 2008-12-30 o 11:03 |
|
|
|
|
#3749 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A wczoraj była ciężka końcówka dnia - zepsuła mi się pralka no i musze wybulić kasę za naprawę. |
||||
|
|
|
#3750 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Jeszcze Ty się będziesz przez nich przejmować że się niepotrzebnie czepiasz ![]() Znikam na parę h. Ściskam
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.








myślę o Tobie często w ciągu dnia
Czy oni chcieli wam zwyczajnie zrobić na złość takimi gów..nymi prezentami? Szczególnie, że swoim dzieciom i sobie nawzajem zrobili prezenty kosztowne... Mogli je przeciez dać w domu, w swoim gronie, ale nie- dali je tak, żeby wszyscy widzieli, że ich stać, no ale przecież nie będą robić prezentów jakimś "gołodupcom". Tak to wg. mnie wygląda
Nawiasem mówiąc, zawsze tak wyglądało ich "obdarowywanie" w święta? Czy tylko w tym roku mieli taki przypływ hojności?
Nie przejmuj się L_V. A jeśli ich zapraszacie na wesele, to może wydrukuj im na zaproszeniu "Prosimy nie przynosić prezentów"

Co jakiś czas Poemi co chwile coś sugeruje w ten deseń. 




Jedz na zdrowie 

to straszne...Ale ze mnie malkontent...

