2008-12-15, 15:53 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: Tż.... :(
Jestem z Ciebie dumna. I niech Ci tylko przez głowę przemknie myśl o powrocie do niego, a ja Cię znajdę i nakopię w miejsce stworzone do tego idealnie (oczywiście to żart, nie groźba :P )
Trzymaj się z dala od facetów jego pokroju. Tacy nie zasługują na żadną kobietę, nawet na "kołtuna".
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2008-12-15, 16:38 | #152 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Tż.... :(
No to odpuść sobie takie rozmowy i korespondencje, bo na co to Tobie potrzebne.
Teraz sama widzisz najlepiej, jak niewiele ten człowiek sobą prezentuje. Oducz się przeklinania, znajdź lepsze towarzystwo, weź się za naukę i wyrwij się z tej dzielni, a na pewno lepiej Ci się życie układać zacznie. Kwestia dokonywania DOBRYCH wyborów. |
2008-12-15, 16:57 | #153 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Tż.... :(
Widać niestety, że nie pomyliłyśmy co do jego charakteru. Prostak i tyle. Zamiast przemyśleć swoje postępowanie to on Ci grozi. Takie myślenie mnie dobija. Tamte kobiety to "kołtuny" a on niewiniątko. Porównanie samo się rzuca w oczy.
|
2008-12-15, 20:24 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Tż.... :(
Facet nie godny nawet zainteresowania.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-12-15, 20:39 | #155 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
Dlatego nie mogę tego zrozumieć Myślałam że będzie inaczej... że chociaż normalnie... a teraz po tym wyszło że co? że kim dla niego jestem / byłam ???
__________________
Zostańmy Sami.... |
|
2008-12-15, 20:42 | #156 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
Dziękuje Hehe jak chcesz możesz nakopać go.! :P Będę się starać... W sumie to człowiek uczy się na błędach
__________________
Zostańmy Sami.... |
|
2008-12-15, 20:45 | #157 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
Spróbuję. Nie potrzebne wiem ale samo kusi... Tyle że pozytywów nie ma w tym.. Narazie jedyne czym się zajmę to nauką. :}} nie wiem jakoś teraz mnie tak naszło bardzo mocno .... Z czasem lepiej będzie.
__________________
Zostańmy Sami.... |
|
2008-12-15, 20:49 | #158 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Tż.... :(
Przygotuj sie na to, ze teraz ciebie bedzie nazywal, tak jak tamte dziewczyny. Nie przejmuj sie. Oby tylko na wyzwiskach sie skonczylo. Mam nadzieje, ze te wczesniejsze grozby nie byly na serio. Trzymaj sie. Dobrze zrobilas.
|
2008-12-16, 00:10 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Tż.... :(
postraszy postraszy i wroci do "dawnego" trybu zycia pewnie. No i jak widać ciągle i dobitnie: on W OGOLE nie zaluje tego co robil.
Napewno znajdziesz sobie kogos o wiele lepszego - o to nie trudno nie daj sie zastraszyc,najlepiej to sie doniego nie odzywaj bedziesz miala spokoj, latwiej bedzie ci zapomniec, no i uczyc sie trzymaj sie |
2008-12-20, 22:08 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Tż.... :(
I jak ?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2008-12-25, 12:22 | #161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Ciężko ale daje radę... On w ogóle się nie odzywa... Koleżanka mówiła że wiedziała go ostatnio na dyskotece z jakąś dziewczyną... załamka.
__________________
Zostańmy Sami.... |
2008-12-25, 15:32 | #162 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Tż.... :(
Mariposa, i chociaż dobrze, że już za bardzo młodych lat oduczysz się naiwności. Obyś umiała wyciągnąc wnioski na przyszłość i facetów w rynsztoku nigdy więcej nie szukała!
|
2008-12-25, 15:50 | #163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 45
|
Dot.: Tż.... :(
wiem co czujesz i uwierz mi wspolczuje Ci, niestety nie wiem co doradzic.
Trzymaj sie cieplo ;* |
2008-12-25, 16:31 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 89
|
Dot.: Tż.... :(
Rany, jakbym czytała historie miłosne połowy mojej ośki.. Takich typów jak ten Twój jest u mnie na pęczki, sama padłam ofiarą jednego, ale na szczęście bardzo dawno temu i już się wyleczyłam. Uwierz mi, po krótkim czasie "cierpienia" za jego wielką "miłością", przyszło ogromne zażenowanie i tysiące myśli "jak ja mogłam dać się na to wszystko nabrac?"... Głowa do góry, skoro sama dostrzegłaś w nim te wszystkie wady i zdecydowałaś się to zakończyć, to jest szansa, że nie powtórzysz drugi raz tego samego błędu i następnym razem trafisz na wartościowego faceta
Trzymam kciuki
__________________
_______________ ...only apathy from the pills in me, it's all in me, all in you... ____________
|
2008-12-26, 15:07 | #165 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Wiem... teraz już nigdy takiego błędu nie popełnie.. Naprawdę wiele mnie nauczyło
No cóż......... muszę jakoś życ. Chodź to trudne po tym że on.... NIE ROBI NIC((((((((((( Nic............... Nawet nie napisał że mu przykro albo że żaułuje że mnie stracił
__________________
Zostańmy Sami.... |
2008-12-26, 19:44 | #166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 046
|
Dot.: Tż.... :(
Trzymaj się i nie przejmuj, sama wiesz, że jego strata i że nie warto marnować sobie życia z kimś takim
__________________
Wymiana - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=735896 |
2008-12-26, 19:55 | #167 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Tż.... :(
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 Edytowane przez Dociakowa Czas edycji: 2008-12-26 o 19:56 |
2008-12-26, 20:35 | #168 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Tż.... :(
Ehh wiem.
Ale myślałam...byłam pewna że będzie walczył o mnie... że nie pozoli odejśc albo nie wiem... żeby będzie jakoś przeżywał rozstanie.... A on? Szaleje na baletach z jakimiś dziewczynami... :/ Dziś sie jeszcze dowiedziałam że ostatnio taka Anka mu loda robiła........... :conf used:
__________________
Zostańmy Sami.... |
2008-12-26, 20:44 | #169 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
|
|
2008-12-28, 21:07 | #170 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 89
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
__________________
_______________ ...only apathy from the pills in me, it's all in me, all in you... ____________
|
|
2008-12-28, 21:41 | #171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
Czego Ty sie po tym facecie spodziewalas? Przeciez to bylo oczywiste, ze on sie tak zachowa. I dobrze, im dalej od Ciebie tym lepiej, bo masz dobrze mozg zlasowany po tym.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-12-29, 00:04 | #172 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Tż.... :(
Ciesz się, że nie dotrzymał słowa i nie pokiereszował z miłości Twojej twarzy.
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-12-29, 22:10 | #173 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 114
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
Cytat:
to chyba na to liczyła, na jakiś dowód walki i miłości. Dziewczyno ciesz się, że on Ci dał spokój, że nie grozi i nie błaga. Pewnie gdyby się tak zachowywał i przepraszał Ty byś go przyjęła i wybaczyła. Mam nadzieję, że za jakiś czas nabierzesz dystansu i już się nie wpakujesz drugi raz w związek z podobnym facetem. |
||
2008-12-30, 17:42 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
widocznie Mariposa liczyła na to, że on przemysli co stracił i się zmieni ale na szczęscie (dla niej) stało sie jak się stało. i krzyżyk na drogę i więcej szczęścia w Nowym Roku |
|
2008-12-30, 18:32 | #175 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Tż.... :(
Cytat:
|
|
2008-12-30, 18:37 | #176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: nigdzie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Tż.... :(
Nie podważam niczyich wyborów i być może rozstanie to faktycznie najlepsze co Cię spotkało.
Ale wypowiedzi w tym wątku szczerze mówiąc mnie rozdrażniły już od pierwszej strony. Mój TŻ jest dorosłym odpowiedzialnym człowiekiem ale w czasach nastoletnich TAK-miał wiele partnerek na jedną noc, TAK-próbował wielu narkotyków i TAK-z tamtych czasów zostało mu upodobanie do trawki-nie bardzo często ale jednak. Fakt faktem nigdy nie mówił o kobietach 'suki' czy 'kołtuny' - poprostu na początku naszego związku w cywilizowany sposób wyznał mi, że kiedyś był bardziej 'niegrzeczny'. Jedyną przykrą pozostałością z tamtych czasów są te tzw. 'dziury w mózgu', które objawiają się tym, że czasem trochę za mocno się zamyśli. Nie przeszkadzalo mu to jednak w zdobyciu wyższego wykształcenia i nie przeszkadza w pracy na odpowiedzialnym stanowisku. Z nas dwojga to ja jestem bardziej niedoskonała i mniej godna zaufania, mimo, że nie mam bogatej przeszłości a narkotyki znam tylko z widzenia. Tak więc proszę was bardzo nie generalizujcie, skreslanie kogoś za jego zbyt bogatą przeszłość jest niesprawiedliwe. Jeszcze raz zaznaczam, że nie odnoszę się do czyjejś konkretnej sytuacji i nie twierdzę, że każdy były ćpun z wieloma kobietami za sobą jest super - twierdzę tylko, że nie każdy jest zły.
__________________
.CENTER] |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.