|
|
#601 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#602 | ||
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
No wlasnie, ja mam wrazenie, ze on zupelnie nie pojmuje, co w tej sytuacji mi przeszkadza. Pomysl z listem jest bardzo fajny... Chwilowo podeslalam mu to To nie tak jak myslisz bo tak mi sie ta piosenka z nami kojarzy, ze wydaje sie byc idealna. Rozmawiac juz nie mam sily, bo zbyt duzo lez wtedy plynie. On uwaza, ze one sa tylko kolezankami, ale dla mnie sa beznadziejnymi dziewczynami, ktore pakuja sie z buciorami w nasz zwiazek. Wez szybko lekarstwa i ubieraj sie szybko. A do tego herbatka z soczkiem malinowym i mam nadzieje, ze bedzie lepiej Cytat:
Boje sie spotkania w szkole z ta dziewczyna w poniedzialek... |
||
|
|
|
#603 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Ale co kurde z robotą, nie mam tej legitymacji czy czegośtam, zn. mam ale nie podbitądobranoc, ide spac bo zaraz stąd nie wstanę... princesska tłucz mu do głowy, że nie ważne jak on na to patrzy- powiedz mnie to boli i musisz to chłopie zmienić, bo nie wyobrażam sobie dalej takiej sytuacji. I skoro to tylko koleżanki a ty jesteś jego kobietą to wybór powinien być prosty. Niestety chłopcy w tym wieku są zapatrzeni w siebie i niepojmują pewnych spraw trzeba mu otworzyć oczy.
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
Edytowane przez Polly_ Czas edycji: 2009-01-01 o 23:34 |
|
|
|
|
#604 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Cytat:
Jeśli on jest zazdrosny i nie toleruje Twoich kolegów to Ty masz prawo nie tolerować zachowania koleżanek. On zdaje sobie sprawę z tego,że robi dokładnie to, co jego własnym zdaniem jest nie w porządku? Myślę,że sporo zależy od interpretacji. Mam prawie samych kumpli, z niektórymi witam się buziakiem w usta. Mam dobrego kolegę, z którym czasem chodzę za rękę, a jak mam coś do załatwienia w jego mieście, to nocuję u niego i śpimy w jednym łóżku(bo tylko jedno ma). I nie widzę w tym nic dziwnego, bo nic złego nie robię. Gdyby mój TŻ był zazdrosny już dawno by mnie zostawił, ale on mnie dobrze zna i wie,że z mojej strony to objawy sympatii, nic innego, bez podtekstów Gdyby mój TŻ tak robił to też nie miałabym pretensji, bo mu ufam ![]() Na pewno znajdziesz wyjście z sytuacji , bo mądra z Ciebie dziewczyna Cytat:
A legitymację radzę podbić, ale nie pisać daty. Wpiszesz jak trzeba będzie iść do lekarza. Ja tak od kilku lat już robię.
__________________
Edytowane przez vesenka Czas edycji: 2009-01-01 o 23:50 |
|||
|
|
|
#605 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
tylko w robocie pomyślą ze to kit- bo się w sylwestra spięłam, że mam 10 dni urlopu z tamtego roku a tu mi kurde mówią ze do konca kwietnia nie ma szans...
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
#606 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Wtedy gdy ona go macala on byl pijany, ale poza tym on jeszcze ja przytulal i trzymal na kolanach... mnie to zabolalo, on obiecywal gdy wracalismy ze nigdy czegos takiego nie zrobi ale potem wlasnie prowadzil z nia ta okropna rozmowe na gadu, w ktorej ona napisala "kocham", a on jej, ze "ma o niej glupie mysli, bo jest pijany".... To, ze mi ja pokazal, moze faktycznie znaczy, ze to nic takiego, ale to co tam przeczytalam za bardzo mnie uderzylo w ten najczulszy punkt, w moja wlasna kobiecosc i poczucie wartosci. Bo w ten sposob, pokazal jej, ze ona jest lepsza... On wie, ze robi cos, na co w moim przypadku sie nie zgadza. Widzisz Twoj TZ wie, ze moze Ci ufac i jest spokojny, moj natomiast wszedzie widzi potencjalne zagrozenie a sam zachowuje sie okropnie. Ja juz wyjscie chyba znalazlam, dalam mu ten czas, on albo go wykorzysta, albo nie. Ja przynajmniej w ten sposob spokojnie bede godzila sie z rozstaniem, jesli zobacze, ze on z szansy, ktora otrzymal nie korzysta. Polly to wlasnie jest ten problem, ze on swoje bledy dostrzega po czasie. Robi cos, a dopiero potem mysli "Przeciez Beacie by sie to nie spodobalo"... A jak sie kogos kocha, to przeciez mysli sie o tym, co poczuje... Edytowane przez princeska69 Czas edycji: 2009-01-01 o 23:53 |
|
|
|
|
#607 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar VII
A co cię interesuje co kto sobie pomyśli? Jesteś chora więc zostajesz w domu.
__________________
|
|
|
|
#608 | ||
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
I nie, nie jest moim celem moralizowanie, ani ocenianie - sama należę do ludzi mocno zabawowych, robiąchych chyba podobnie szalone wrażenie. Nie wiem, czy ten związek, w którym jesteś, to jest własnie to, ale skoro ten mężczyzna nie rzuca Ci do stóp całego swojego życia i mieszkania, to znaczy, że nie jest na to gotów i nie chce tego. Może lepiej rzeczywiście przez czas jakiś zachować dystans, usamodzielnić się, stać się panią sytuacji. Kiedy okrzepniesz, zauwazysz, że nie potrzebujesz podpory, żeby stać na nogach pewnie, wówczas może okaże się, że dasz rade stworzyć związek, w którym oboje bedziecie wspierać się nawzajem. Mieszkanie z koleżanka zda mi się dobrym pomysłem. Pod warunkiem, że bedziesz się tam czuła gospodarzem. Że bedziesz u siebie, a nie znów kątem u kogoś. To okropnie psuje samopoczucie. Cytat:
Dokonałabym eksperymentu. Oświadczyłabym spokojnie, że związek dwojga ludzi to taka relacja, w której obie strony funkcjonują na tych samych prawach. Skoro więc on uważa, że najwłasciwsza formą tej relacji jest związek otwarty, w którym macie prawo do tego, by spotykać się, flirtować, prowadzić dwuznaczne gry z innymi osobami, skoro za własciwe uważa dopuszczanie do poufałości typu łapanie za pupę, to Ty skłonna jesteś zastanowić się nad taką formą znajomości i także przestać ograniczac się w kwestii flirtów i poufałości z innymi mężczyznami. Jesli się oburzy - zapytaj go, dlaczego oburza go coś, co sam robi bez wyrzutów i jakie ma prawo do tego, by wymagac od Ciebie więcej, niż od siebie. Jesli zgodzi się spokojnie na taką wolność... No to chyba nie zależy mu na tym, co zwykle uważa się za związek, tylko na lużnej znajomości. Jesli będzie tłumaczył, że nie ma złych intencji, a ta dziewczyna to tylko ot tak - powiedz mu, że Ty tez nie bedziesz miała złych intencji i tez tylko ot tak. ![]() Oczywiście najbardziej pożądaną sytuacją byłoby, gdyby wreszcie dotarło do niego, jak to wygląda z drugiej strony. To może być ciekawe doświadczenie dla niego, kiedy wyobrazi sobie siebie w sytuacji, kiedy w jego obecności inny chłopak chwyta cię za pupę, a Ty uważasz, że to nic takiego. ![]() Powodzenia. ![]() Polly, zdrowia życzę.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2009-01-02 o 03:45 |
||
|
|
|
#609 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Straszyn o. Gdańska
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Scent Bar VII
Miłego dnia wszystkim
ja uciekam do pracy ![]() edit: hehe... i tyle z pracy, od 6.00 na przystanku stałam i żaden z 4 autobusów do 7.30 nie przyjechał... mało co nie przymarzłam :/ wzielam urlop na żądanie i ocieplam się herbatką
Edytowane przez ivanna Czas edycji: 2009-01-02 o 07:38 |
|
|
|
#610 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Hecate, Princesko- życzę Wam pomyślnego wyjścia z aktualnej sytuacji, przesyłam dużo dobrej energii
Polly- zdrowiej szybko PS. O jakiej legitymacji piszecie? Pytam, bo ja żadnej nie posiadam, a może powinnam? Ivanno- po raz pierwszy obie nie jesteśmy w pracy Ja dziś też mam wolne, zjem śniadanko, wyszykuję się i pojadę połazić po sklepach.
|
|
|
|
#611 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Wiem, że to powinna być przyjemność i kiedy widzę zadowalający efekt zwykle jest, ale mój fryzjer lubi czasem ciachnąć za krótko i włosy wyglądają fajnie dopiero, kiedy zaczynają trochę odrastać... Więc zwykle wygląda to tak, ze walczymy o każdy centymetr
__________________
|
|
|
|
|
#612 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Jak proszę, żeby obcięła 5 cm ona obcina 2 i czeka na moją reakcję Świetna jest.Życzę udanej wizyty, bezstresowej i przynoszącej piękny efekt. |
|
|
|
|
#613 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
![]() Najbardziej stresujące jest to, że wlokę ze sobą Sasię i już boję się, że jeśli będzie niezadowolona, to będzie na mnie ![]() No nic, w ramach postanowienia noworocznego włączam pozytywne myślenie - to tylko włosy, odrosną.
__________________
|
|
|
|
|
#614 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Straszyn o. Gdańska
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Scent Bar VII
Mendosito, Joasiu miłego dnia wam życzę
ja sobie tutaj i tam pomajstruje hehe... pracy z resztą w domku też mam sporo
|
|
|
|
#615 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Cytat:
Życzę powodzenia A jak nie, to tego kwiatu to pół światu ![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez vesenka Czas edycji: 2009-01-02 o 10:22 |
|||
|
|
|
#616 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
o widzę, że Panie podjęły decyzję o noworocznej przemianie Trzymam kciuki, ja sie b. boję fryzjera, ostatnio coraz częściej sama obcinam swoje loki, co zapewne niestety widać hihi.Powodzenia!!!!!
__________________
|
|
|
|
|
#617 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że będziecie zadowolone z nowych fryzur Sabbath - nie wiem jak Ty to robisz, ale zawsze zadzwia mnie jak Twoje porady są trafne. Jakbym była mądrzejsza, to poradziłabym to samo ![]() Princessko, obojętnie co by się nie działo, życzę Ci szczęścia w miłości. Jak nie z tym chłopakiem (choć widzę, że chciałabyś z Tym ), to z innym Hecate, życzę Ci znalezienia dobrego rozwiązania w tej niełatwej sytuacji ![]() Polly, zdrówka Sylwestra spędziłam bardzo miło, w dobrym towarzystwie. Obejrzeliśmy sobie kilka filmów i dużo było rozmów wszelakich Bardzo to miłe, że mój mąż pracuje w takim towarzystwie. Poprzedni facet miał jakichś lewych kolegów z pracy (oficjalnie przyznawali się, że zdradzają i widzieli w tym nic złego, obraźliwie wyrażali się z swoich partnerkach, lubili sobie popić itd.) co mi bardzo przeszkadzało. A najbardziej to, że dla niego to wszystko były zachowania normalne Szkoda tylko, że wczoraj czułam się po prostu fatalnie I to nie od alkoholu. Mam przypuszczenie, że to wszystko od papierosów, które niestety tam wszyscy palili. Głowa mi tak nawaliła, że nie mogłam zasnąć i aż z tego bólu pawiowałam Całe szczęście dziś wstałam rześka jak skowronek ![]() Edit: Dotarła do mnie paczucha z pudrem Urban Decay Wzięłam w końcu Gingersnap. Coś mi bardzo przypomina ten zapach, może trochę karmelizowane orzechy (uwielbiam ), trochę jakieś orzechowe ciasteczka. Opakowanie śliczne, zapach smakowity, w smaku słodkie , tylko te drobinki są jakieś takie duuże
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2009-01-02 o 13:17 |
||
|
|
|
#618 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Ja nawet nie tyle, ze oczekuje deklaracji co... hm... oczekuje tego by zwiazek zapewnial mi oparcie. Ja moge wyjsc i szalec noc cala ale zwiazek to zwiazek. Chcialabym po takiej nocy, fajnej zabawie wiedziec tez, ze u boku jest facet. Byly sie smieje, ze z deszczu pod rynne. Jego naprowadzalam, motywowalam. I nie podobalo mi sie takie cos... Teraz moj facet jest bierny totalnie. Za niego trzeba zrobic, on we wlasnym kraju jak pijane dziecko we mgle. Bo jego mamusia otoczyla go troska i miloscia zapomniala jednak wyrobic w nim jakikolwiek instynkt zamozachowawczy, jakas samodzielnosc... Ja wlasciwie wiem, ze za mnie nikt niczego nie rozwiaze, wiem, ze koniec koncow poradze sobie sama. Ale cholernie zabolalo mnie to wczoraj. Dziekuje! Cytat:
![]() Ale co prawda to prawda ... Ah i dziekuje... Cytat:
Dziekuje. Dzis, jak to czesto po nocy optymistyczniej patrze w przyszlosc. Dam rade! |
|||
|
|
|
#619 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
|
Dot.: Scent Bar VII
Princesko - z tego, co napisałaś o pokazywaniu Ci rozmowy z inną na GG niekoniecznie wynika, że nie traktuje jej poważnie, w przeciwieństwie do Ciebie. Może, niestety, wynikać, że obu Was nie traktuje poważnie. I nie dlatego, że jest sukinkotem, ale po prostu dlatego, że jest głuptasem. I celowo nie piszę, "jeszcze" jest głuptasem, ponieważ nie ma gwarancji, że ta głuptasowatość mu kiedykolwiek przejdzie. Może nawet się zdarzyć, iż z głuptaska, nie mającego złych intencji wyewoluuje na zdradliwego, dwulicowego łajdaka. To tylko możliwość. Na razie, w przypadku Twojego Kamila, nic na to nie wskazuje, ale powinnaś dostrzegać i taką ewentualność i unikać jak ognia zwodniczych nadziei czy oszukiwania samej siebie.
Eksperyment Sabbathowy i mnie przyszedł do głowy, jednak nie chciałam Ci podpowiadać takich rozwiązań, bo zawsze gdy mam do wyboru jasne i zasadnicze postawienie sprawy lub błyskotliwą intelektualno-emocjonalną grę - wybieram to pierwsze. Ale to pewnie dlatego, że nie potrafię do końca wznieść się ponad doświadczenia mojego własnego związku. Jestem z Mężczyzną nieco młodszym ode mnie, jednak niezwykle dojrzałym, mądrym i przede wszystkim prawym. Takim był, kiedy go poznałam (a miał wówczas lat 16) i takim jest obecnie. On nigdy nie zachowałby się w sposób moralnie dwuznaczny, oślizły i to w żadnej dziedzinie życia. Gdyby zainteresował się inną, nie poniżyłby mnie, ale najpierw się rozwiódł, potem rozpoczynał nowy związek. Kiedy jest ze mną, to mogę być dziwnie spokojna, że tylko ze mną. Na poważnie i na wyłączność. Jednak, jak się tak dłużej zastanawiam, nad opisaną przez Ciebie sytuacją, to chyba rzeczywiście dla Twojego Landryna najlepszy będzie eksperyment zaproponowany przez Sabbath. Podziała, jak łopatą w łeb , a z niektórymi inaczej się nie da.
__________________
Sun Tzu prawie powiedział: "Jeżeli przeciwnik jest jak ziemia - bądź jak powietrze. Jeżeli przeciwnik jest jak ogień ......- sp....dalaj, bo z ogniem nie ma żartów!" |
|
|
|
#620 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
Dziewczyny! dzięki za zyczenia zdrowia- chyba pomogły!
Wstałam przed godziną ale czuję się znacznie lepiej...do roboty nie poszłam jak nie trudno zgadnąć.Jutro mam tego księdza, TZ lata po mieście za obrusem i kropidłem- jak nie znajdzie- nie wpuszczamy księdza
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
#621 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Mam tylko zwykłą kartę czipową i z nią zawsze do lekarza chodzę...Cytat:
Pobiegałam po mieście, spędziłam 2 godziny w lumpeksie, kupiłam między innymi piękną spódnicę czarną i jestem bardzo zadowolona. Potem pojechałam po CH kupić TŻtowi prezent na rocznicę- kupiłam porządny portfel (w Kemerze wszystko 30% taniej). Teraz wyprałam lumpeksowe zdobycze, zjadłam obiad i odpoczywam przy herbatce. Fajny dzień mam
|
||
|
|
|
#622 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar VII
To pewnie od województwa zależy. U mnie podstawą przyjęcia do lekarza jest podbita legitymacja. Może karta czipowa to jej nowocześniejsza wersja
__________________
|
|
|
|
#623 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
, Biblię i krzyż stojący z dwoma świecznikami posiadasz ? ![]() Cytat:
obrusem może być białe prześcieradło kropidłem - pędzel nie o to przecież w kolędzie chodzi .. ![]() Mądry ksiądz zrozumie braki, a niemądrym się nie przejmuj .... Wizaż mi się erroruje i nie chce przyjmować moich postów :-(
__________________
|
||
|
|
|
#624 | ||
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
![]() Cytat:
haha! mam już wszystko, Bibli muszę poszukać Woda święcona zdobyta!- okazało się że trza mieć własne naczynie! wiec TZ pobiegł po mineralke, wylał i napełnił święconą ![]() Kropidło tyż zdobył! I obrus- ale jaki ochydny mówię Wam - no cóż będę go mieć jako taki specjalistyczny-dla księdza
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
||
|
|
|
#625 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
. Cytat:
i wdzięcznam Ci, Joaśku niewymownieA fryzurki obie mamy piękne Cytat:
Obie mizdrzyłyśmy się przed lustrem, myziając się po włosach z wielkim ukontentowaniem . Tzn. każda po swoich się myziała![]() Sabbath - dobrze prawisz, Princesko - posłuchaj Jej, Sab mądrze gada
__________________
|
|||
|
|
|
#626 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Myslę jednak, że to od księdza zależy. Pamiętam jak parę ładnych lat temu małżon latał jak ogłupiała kura za kropidłem - otarlismy się o rozwód prawie z tego powodu , bo przecież kropidło to najważniejsza rzecz w domu i jak może nie być kropidła ... ksiądz akurat miał własne, bo tego roku młody wikary chodził po kolędzie.U nas zasada jest taka: proboszcz chodzi - kropidło mieć musisz, wikary - miej kropidło na wszelki wypadek Cytat:
A jak z pacierzem u dziecięcia? Mogą pytać
__________________
Edytowane przez BigMama Czas edycji: 2009-01-02 o 17:46 |
||
|
|
|
#627 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Big mama! widzę, że za wszelką cenę pragniesz ukoić moje nerwy przed wizytą ![]() A mówiłam już że przychodzi o 9.00 rano!popatrzyłam na ten obrus- jest tak paskudny, że zastanawiałam się czy nie wrzucić tu foty
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#628 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
To musi być Twój pierwszy raz Cytat:
Szykuj drugie śniadanko ... ![]() Cytat:
(tak się zastanawiam ; skoro on jest biały, to co w nim może być paskudne )
__________________
|
|||
|
|
|
#629 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#630 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Cytat:
Haha, pamiętam jak się kiedyś z rodziną na gwałt uczyliśmy jakiejś niezbyt popularnej modlitwy, bo ktoś nam powiedział, że u nich będąc ksiądz ją zaintonował A skończyło się na "Ojcze nasz".Cytat:
Edytowane przez tulipanka Czas edycji: 2009-01-02 o 21:07 |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.







Ale co kurde z robotą, nie mam tej legitymacji czy czegośtam, zn. mam ale nie podbitą
Moj TZ mam bardzo pokazna pupe, taka latynoska, ja sie z niego przez to smialam a ona nagle wpadla na pomysl ze go pomaca




![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

ja uciekam do pracy
Wiem, że to powinna być przyjemność i kiedy widzę zadowalający efekt zwykle jest, ale mój fryzjer lubi czasem ciachnąć za krótko i włosy wyglądają fajnie dopiero, kiedy zaczynają trochę odrastać... Więc zwykle wygląda to tak, ze walczymy o każdy centymetr 


Wzięłam w końcu Gingersnap. Coś mi bardzo przypomina ten zapach, może trochę karmelizowane orzechy (uwielbiam
), trochę jakieś orzechowe ciasteczka. Opakowanie śliczne, zapach smakowity, w smaku słodkie
ale czuję się znacznie lepiej...do roboty nie poszłam jak nie trudno zgadnąć.

