Lubelskie Panny Młode cz. IV

[MAGiALENA]

Cześć!
Jak tam humorki w Nowym Roku?
Dopiero dziś mogę siąść przy komputerze, więc troszkę spóźnione życzenia: wszystkiego najlepszego!!!

[MalgosiaM8]

Napisane przez MAGiALENA

Cześć!
Jak tam humorki w Nowym Roku?
Dopiero dziś mogę siąść przy komputerze, więc troszkę spóźnione życzenia: wszystkiego najlepszego!!!

Humorki ok , ale w pracy :/ ale trzeba sobie poprawić dziś wieczorem moze Madagaskar 2 w cinema
Również wszsytkiego naj wszsytkim PM byłym i przyszłym

[MAGiALENA]

Napisane przez MAGiALENA

siąść

tak się zastanawiam, czy dobrze napisałam...

ja też w pracy od 10:00 do 18:00 (tzn. powinnam być od 10:00, ale autobus nie przyjechał i spóźniłam się 10 minut).
przeglądam wątek lubelski i 2009, bo mam misję - spisuję jakie wódki i wina kupujecie.

[elizabarbara]

Troszke spoznione ale szczere zyczenia wszystkiego najlepszego w Nowym 2009 Roku, duzo zdrowka i udanych imprez weselnych


ps. bylismy z TŻem na Sylwestrze we Fiescie i jak juz przestanie mnie bolec glowa to sie podziele wrazeniami

[madzikownia]

Napisane przez gabie1

Witam wszystkie Was dziewczyny w Nowym Roku i jeszcze raz ślę życzenia samych cudownych dni z Waszymi TŻami.

Śpieszę zdać relację z naszego sylwestra, bo wiem, że niektóre z Was może to szczególnie zainteresować... No więc byliśmy w Szalonym Kogucie w Dominowie jako że jest to nasza sala weselna Więc tak...

Tak z ciekawosci ile placiliscie za sylwestra????

[MAGiALENA]

a ja mam takie pytanko: może któraś z Was chodzi na nauki do Św. Rodziny...?
ciekawa jestem, czy się kiedyś widziałysmy.

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Napisane przez edytka27101982

hihi jeszcze tylko pół roku i 3 dni i będę żoną

Ja też 4 lipca, a zaręczyny miałam 14 sierpnia (tylko 2 dni różnicy ) tak dopiero zauważyłam, więc pozdrawiam Cie serdecznie

[MAGiALENA]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Ja też 4 lipca, a zaręczyny miałam 14 sierpnia (tylko 2 dni różnicy ) tak dopiero zauważyłam, więc pozdrawiam Cie serdecznie

bardzo bardzo podoba mi się Twój pseudonim...
jeśli zdarza się, że powiem do TŻ: "kocham cię misiu", to od razu mimowolnie myślę o koleżance z wizażu... *

*trochę źle to napisałam, ale nie wiem jak inaczej...

[ana_01]

Wszystkiego naj w Nowym Roku Dziewczyny!

Napisane przez gabie1

Witam wszystkie Was dziewczyny w Nowym Roku i jeszcze raz ślę życzenia samych cudownych dni z Waszymi TŻami.

Śpieszę zdać relację z naszego sylwestra, bo wiem, że niektóre z Was może to szczególnie zainteresować... No więc byliśmy w Szalonym Kogucie w Dominowie jako że jest to nasza sala weselna Więc tak...

1. Jedzonko po prostu suuuuper. Było dużo, przysznie i pięknie udekorowane.
2. Sala świetna, klimatyzacja spisała się. Ze względu na różnicę temperatur na zewnątrz i w środku przez chwilę podłoga zapotniała i zrobiło się nieco ślisko, ale w przerwach do tańczenia kelnerki chwyciły za mopy i szybko oraz dyskretnie uporały się z problemem.
3. Do tańczenia było nieco mniej miejsca niż to będzie na naszym weselu ze względu na ustawienie stołów. Spotkaliśmy parę, ktora była w maju tam na weselu i przy tej samej liczbie gości co na Sylwestrze, tj. 250 i przy innym ustawieniu typowo weselnym było o wiele więcej miejsca, także też na plus.
4. Miłym zaskoczeniem było, że w imprezie brała udział także Pani właścicielka, która na początku stała przy wejściu i witała gości, a w trakcie bawiła się, zagadywała i ogólnie pilnowała, aby wszystko grało.
5. Co do obsługi, to kelnerki b.profesjonalne, szybko wszystko wnosiły, wymieniały itp. no może możnaby trochę zwiększyć ilość podających. Na 250 osób my doliczyliśmy się 6-7 kelnerek.
6. Ach i coś niezwiązanego z przyszłym weselem, ale dobrze świadczącego o organizatorce-dla gości na oddzielnym stole rozłożone były czapeczki noworoczne i fluoroscencyjne patyczki. Wszystko b.szybko się rozeszło. Niby drobiazg, ale jaki miły.

no to sie rozpisałam, ale mam nadzieję, że komuś się przyda

My też byliśmy ze znajomymi w Szalonym Kogucie na Sylwestra i pozwole sobie nie zgodzić się z Tobą w niektórych kwestiach
1. Jedzenia wcale nie było dużo, porcja zupy b.mała moim zdaniem, przystawek też mało, wychodziło po jednym jajeczku, śledziku itp na głowe. Dziewczyny za zwyczaj dużo nie jedzą, ale Panowie lubią sobie podjeść, my byliśmy zawiedzenie ilościa jedzenia. Chociaż nie powiem, smaczne było, ale nie było jakiś super rarytasów.
2. Nie wiem czy to klima działa czy co innego, ale widziałam kilka otwartych okien, jak ktoś zgrzany tańczył przy otwartym oknie to mógł się przeziębić, więc trzeba było uważac, ale racja..gorąco na sali nie było.
3. Miejsca do tańczenia akurat i między stołami można było spokojnie przejść, nie trzeba było się przepychać, także to na plus!
Z resztą rzeczy, którą napisałaś się zgadzam. Bardzo fajnie, że Pani właścicielka brała czynny udział w imprezie, kelnerek też moim zdaniem troszkę było za mało, długo musieliśmy czekać na podanie ciepłych dań. Do asortymentu sylwestrowego tzn czapeczek i tych świecących bajerów już się nie dostaliśmy Ale widać było, że ludzie podłapali i się bawili tym. Taki jedyny mankament to moim zdaniem, małe porcje jedzenia, nie najadłam się Ale i tak się świetnie bawiłam... jak fajne towarzystwo to reszte da się wytrzymać)

Napisane przez madzikownia

Tak z ciekawosci ile placiliscie za sylwestra????

350 zł za parę

P.S. Nogi mnie bolą jeszcze dziś! i to bardzo

[negila]

Na początku życze nam wszystkim samych wyjątkowych i szczęsliwych dni i oczywiście tego jednego jedynego szczegolnie wyjątkowego dnia, aby wszystko ułożyło sie po naszej myśli a kłopoty nas omijały. To będzie bardzo ważny i przełomowy rok dla większości z nas

My z TZ dopiero dzisiaj zaczynamy dochodzić do siebie po sylwestrze i poprawinach- bardzo sympatycznie nam sie nowy rok zaczął. I idziemy jeszcze do kina się pośmiać(mam nadzieję) na madagaskar


Wiecie ja nie należę do jakiś szczególnie wrażliwych i delikatnych osób a jak nam moi rodzice składali zyczenia z lampeczką szampana przed naszym wyjściem to aż się popłakałam- były takie szczere od serca. Teraz to juz jestem pewna że na błogosławieństwie i w kościele będę płakać a tego bym się po sobie nie spodziewała.

Napisane przez MAGiALENA

a ja mam takie pytanko: może któraś z Was chodzi na nauki do Św. Rodziny...?
ciekawa jestem, czy się kiedyś widziałysmy.

my nie chodzimy ale będziemy następne zaczynają się jakoś na poczatku lutego i pewnie skończy się w naszej parafii.

[Marianna 54]

Dziewczyny ja też Wam życze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był jeszcze lepszy niż ten

Mój TŻ mówi, że napewno bedzie lepszy bo bedziemy juz małżeństwem

[gabie1]

[quote=ana_01;10304791]Wszystkiego naj w Nowym Roku Dziewczyny!

My też byliśmy ze znajomymi w Szalonym Kogucie na Sylwestra i pozwole sobie nie zgodzić się z Tobą w niektórych kwestiach
1. Jedzenia wcale nie było dużo, porcja zupy b.mała moim zdaniem, przystawek też mało, wychodziło po jednym jajeczku, śledziku itp na głowe. Dziewczyny za zwyczaj dużo nie jedzą, ale Panowie lubią sobie podjeść, my byliśmy zawiedzenie ilościa jedzenia. Chociaż nie powiem, smaczne było, ale nie było jakiś super rarytasów.
2. Nie wiem czy to klima działa czy co innego, ale widziałam kilka otwartych okien, jak ktoś zgrzany tańczył przy otwartym oknie to mógł się przeziębić, więc trzeba było uważac, ale racja..gorąco na sali nie było.
3. Miejsca do tańczenia akurat i między stołami można było spokojnie przejść, nie trzeba było się przepychać, także to na plus!
Z resztą rzeczy, którą napisałaś się zgadzam. Bardzo fajnie, że Pani właścicielka brała czynny udział w imprezie, kelnerek też moim zdaniem troszkę było za mało, długo musieliśmy czekać na podanie ciepłych dań. Do asortymentu sylwestrowego tzn czapeczek i tych świecących bajerów już się nie dostaliśmy Ale widać było, że ludzie podłapali i się bawili tym. Taki jedyny mankament to moim zdaniem, małe porcje jedzenia, nie najadłam się Ale i tak się świetnie bawiłam... jak fajne towarzystwo to reszte da się wytrzymać)

Jeśli chodzi o otwarte okna, to sprawka niestety gości. Na niektórych nie ma rady i zawsze coś im nie pasuje, otwarte okno, zamknęte okno..... Najważniejsze, że dla nas było super i nie mamy już żadnych obiekcji co do tego miejsca
Akurat zupki może mogłoby być trochę więcej, ale i tak się najedliśmy, b.smakowało i nie będę do tego się przyczepiać. Zresztą z moim TŻ uważamy, że lepiej wygląda jak jest mniej w filiżance niż więcej. Dbamy o linie hihi a i tak wszystkim się nie dogodzi, prawda?!

[oshinek]

Napisane przez Marianna 54

Mój TŻ mówi, że napewno bedzie lepszy bo bedziemy juz małżeństwem

Ciekawe co nasi TŻci będą mówić po 20 latach małżeństwa

[froggie]

Napisane przez MAGiALENA

a ja mam takie pytanko: może któraś z Was chodzi na nauki do Św. Rodziny...?
ciekawa jestem, czy się kiedyś widziałysmy.

My dopiero bedziemy uczęszczać.
I jakie są te nauki? i ile trwają?
zebym wiedziala czego sie spodziewac

[Marianna 54]

Napisane przez oshinek

Ciekawe co nasi TŻci będą mówić po 20 latach małżeństwa

Co myśli kobieta dzień przed 25 rocznicą ślubu? - ciekawe jakie futro mi kupi .
A co myśli mężczyzna dzień przed 25 rocznicą ? - jak bym ją wtedy zabił to bym jutro wychodził na wolność

[ana_01]

Napisane przez gabie1

Jeśli chodzi o otwarte okna, to sprawka niestety gości. Na niektórych nie ma rady i zawsze coś im nie pasuje, otwarte okno, zamknęte okno..... Najważniejsze, że dla nas było super i nie mamy już żadnych obiekcji co do tego miejsca
Akurat zupki może mogłoby być trochę więcej, ale i tak się najedliśmy, b.smakowało i nie będę do tego się przyczepiać. Zresztą z moim TŻ uważamy, że lepiej wygląda jak jest mniej w filiżance niż więcej. Dbamy o linie hihi a i tak wszystkim się nie dogodzi, prawda?!

Prawda.. święta prawda!

[Matplaneta]

Napisane przez elizabarbara

Troszke spoznione ale szczere zyczenia wszystkiego najlepszego w Nowym 2009 Roku, duzo zdrowka i udanych imprez weselnych


ps. bylismy z TŻem na Sylwestrze we Fiescie i jak juz przestanie mnie bolec glowa to sie podziele wrazeniami

Napisz napisz!!! Plisss... Grał dj Hiszpan?
Jestem bardzo ciekawa bo mam tam weselicho i wlasnie Hiszpan będzie naszym wodzirejem

[Daisy89]

Witam
Szukam zespołu na wesele i jestesmy zainteresowani PARADISE moze nam ktos coś podpowiedziec odnosnie tego zespolu? ktos ich slyszal na zywo?

[oshinek]

Napisane przez Marianna 54

Co myśli kobieta dzień przed 25 rocznicą ślubu? - ciekawe jakie futro mi kupi .
A co myśli mężczyzna dzień przed 25 rocznicą ? - jak bym ją wtedy zabił to bym jutro wychodził na wolność

Hahaha, dobre



A ja jestem dziś happy na maxa, bo już na 95% znalazłam i mierzyłam swoją suknię marzeńZ nalazłam ją w salonie Giselle - suknia jest z koronki + wszyte kryształki + długi obszyty delikatną koronką welon
Czułam się w niej po prostu pięknie!!!
Pochwalę się fotką, a co

[ana_01]

Napisane przez oshinek

Hahaha, dobre



A ja jestem dziś happy na maxa, bo już na 95% znalazłam i mierzyłam swoją suknię marzeńZ nalazłam ją w salonie Giselle - suknia jest z koronki + wszyte kryształki + długi obszyty delikatną koronką welon
Czułam się w niej po prostu pięknie!!!
Pochwalę się fotką, a co

Baaardzo ładna...Czy ty jesteś szczupła, wysoka i z większym biustem? Takie durne pytanie troche, bo się zastanawiam czy ta góra gorsetu to nie zmniejsza biustu optycznie? Bo ja się tego we wszystkich sukniach boje..wypcham sobie i będzie po problemie A droga ta suknia? Razem z halką czy tam nie ma halki? Ale koronki+świecidełka to mój ulubiony zestaw
EDIT:
ta koronka jest świetna..tak się jej przypatrzyłam i jest dosyć niespotykana, taki ma niezwykły wzór.

[Malemalenstwo]

Mam pytanie do dziewczyn, które będą miały ślub w miesiącach letnich. Czy do swoich sukni będziecie miały jakieś bolerko? Ja się tak zastanawiam czy zamówić sobie bolerko, bo nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda.

[froggie]

Napisane przez oshinek

A ja jestem dziś happy na maxa, bo już na 95% znalazłam i mierzyłam swoją suknię marzeńZ nalazłam ją w salonie Giselle - suknia jest z koronki + wszyte kryształki + długi obszyty delikatną koronką welon
Czułam się w niej po prostu pięknie!!!
Pochwalę się fotką, a co

ładniutka
a mocno droga?

[oshinek]

Napisane przez ana_01

Baaardzo ładna...Czy ty jesteś szczupła, wysoka i z większym biustem? Takie durne pytanie troche, bo się zastanawiam czy ta góra gorsetu to nie zmniejsza biustu optycznie? Bo ja się tego we wszystkich sukniach boje..wypcham sobie i będzie po problemie A droga ta suknia? Razem z halką czy tam nie ma halki? Ale koronki+świecidełka to mój ulubiony zestaw
EDIT:
ta koronka jest świetna..tak się jej przypatrzyłam i jest dosyć niespotykana, taki ma niezwykły wzór.

Ana_01 koronki wyglądają naprawdę ślicznie, a co do twoich pytań to:
1) noszę na codzień rozmiar 38, więc do chudzin nie należę, aczkolwiek Paniom jakoś udało się mnie wcisnąć w rozmiar 36 Właścicielka powiedziała: "no ściśnij Panią tak żeby jej oczy ( . )( . ) wyszły"
2) Mam 164cm -pionowa koronka na sukni zdecydowanie wysmukla i wydłuża sylwetkę, poza tym będę mieć wysoki obcas ok. 8cm
3) biuścik w rozmiarze C -czyli taki ani duży ani mały

Góra świetnie trzyma biust, ładnie zbiera, podnosi - z boku wygląda naprawdę super! W ogóle ramiączka -takie przedłużenie tej koronki na gorsecie -bardzo ładnie się prezentują.
Suknia kosztuje 2390zł. Miałam na sobie halkę, aczkolwiek z tego co rozmawiałam z Paniami, to niekoniecznie ona musi być. Właścicielka powiedziała, że mogę wypożyczyć halkę gratis.
Welon z delikatną koronką kosztuje 250zł -gdybym się zdecydowała na suknię to zapłacę za niego 150zł. Natomiast długie welony z bogato zdobioną koronką od 400-600zł - takie na początku mi się podobały, ale jak zobaczyłam go na sobie to od razu było widać, że coś jest nie tak, że za dużo tego zdobienia na sukni i przy twarzy, przerost formy nad treścią.
Natomiast taka delikatna koronka w kształcie okręgu wyglądała zjawiskowo

Pokaże ci jeszcze model, który mnie zachwycił na początku, ale nie ma go już w salonie - Panie mówiły, że nie robił jakiegoś szału, nie wzbudzał aż takiego zainteresowania dlatego go wystawiły w sierpniu na wyprzedaży.
Oczywiście można go uszyć, aczkolwiek jak na szycie czegoś co widziałam tylko na modelce a nie mierzyłam raczej nie zdecydowałabym się. Zbyt duże ryzyko.
Oto on:


EDIT: Froggie napisze ci coś na PW

[klementyna1]

Napisane przez Malemalenstwo

Mam pytanie do dziewczyn, które będą miały ślub w miesiącach letnich. Czy do swoich sukni będziecie miały jakieś bolerko? Ja się tak zastanawiam czy zamówić sobie bolerko, bo nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda.

Pogoda, pogodą ale nie kazdy Ksiądz będzie patrzył przychylnym okiem na gołe ramiona i dekold w kościele Ale to kwestia pogladów

[oshinek]

Wiecie dziś pisałam koleżance, że te suknie z Giselle coś mi przypominają, że już gdzieś widziałam te wzory i EUREKA : właśnie przeglądałam allegro i widzę, że jest moja sukienka do sprzedania:
http://www.allegro.pl/search.php?fro...st=gtext&buy=0

Model to BAGDAD z kolekcji San Patrick -aczkolwiek ta z Giselle ma ładniejsze ramiączka + dół też lepiej się prezentuje bez tego tiulu

Tą sukienkę:
http://www.allegro.pl/item509645708_...rick_2008.html

też widziałam w Giselle

Z kolei taką:
http://www.allegro.pl/item510708822_...ieca_r_36.html

można sobie obejrzeć na stronie Giselle:
http://www.giselle.lublin.pl/slubne17.html

[edytka27101982]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Ja też 4 lipca, a zaręczyny miałam 14 sierpnia (tylko 2 dni różnicy ) tak dopiero zauważyłam, więc pozdrawiam Cie serdecznie

jest już nas kilka na ten termin pozdrawiam również bardzo gorąco

Napisane przez Daisy89

Witam
Szukam zespołu na wesele i jestesmy zainteresowani PARADISE moze nam ktos coś podpowiedziec odnosnie tego zespolu? ktos ich slyszal na zywo?

nic nie słyszałam o tym zespole

Napisane przez Malemalenstwo

Mam pytanie do dziewczyn, które będą miały ślub w miesiącach letnich. Czy do swoich sukni będziecie miały jakieś bolerko? Ja się tak zastanawiam czy zamówić sobie bolerko, bo nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda.

ja prawdopodobnie będę miała w sukience długi rękaw z koronki, jak nie to bolerko koniecznie,

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Ja na nauki chodziłam do mojej parafii - PW Najświętszego Serca Pana Jezusa na Kunickiego, ale także PW Wieczerzy Pańskiej na Alejach Warszawskich i PW Św. Maksymiliana - Dr. Męczenników Majdanka. Nauki mam już za sobą zostały mi tylko dni skupienia i poradnia rodzinna... i to pewnie w najbliższym czasie, bo ja wole zrobic wczesniej co mogę,żeby na pozniej zostało mniej
1 nauka trawa ok pół godziny.


A! Pochwalę się że wczoraj podpisaliśmy umowę z fotografką, super cena bo za około tysiąc zdjęć (na ślubie, weselu i w plenerze + album) weźmie od nas tylko 800zł

[Joasia***]

Napisane przez oshinek

Hahaha, dobre



A ja jestem dziś happy na maxa, bo już na 95% znalazłam i mierzyłam swoją suknię marzeńZ nalazłam ją w salonie Giselle - suknia jest z koronki + wszyte kryształki + długi obszyty delikatną koronką welon
Czułam się w niej po prostu pięknie!!!
Pochwalę się fotką, a co

Napisane przez oshinek

Ana_01 koronki wyglądają naprawdę ślicznie, a co do twoich pytań to:
1) noszę na codzień rozmiar 38, więc do chudzin nie należę, aczkolwiek Paniom jakoś udało się mnie wcisnąć w rozmiar 36 Właścicielka powiedziała: "no ściśnij Panią tak żeby jej oczy ( . )( . ) wyszły"
2) Mam 164cm -pionowa koronka na sukni zdecydowanie wysmukla i wydłuża sylwetkę, poza tym będę mieć wysoki obcas ok. 8cm
3) biuścik w rozmiarze C -czyli taki ani duży ani mały

Góra świetnie trzyma biust, ładnie zbiera, podnosi - z boku wygląda naprawdę super! W ogóle ramiączka -takie przedłużenie tej koronki na gorsecie -bardzo ładnie się prezentują.
Suknia kosztuje 2390zł. Miałam na sobie halkę, aczkolwiek z tego co rozmawiałam z Paniami, to niekoniecznie ona musi być. Właścicielka powiedziała, że mogę wypożyczyć halkę gratis.
Welon z delikatną koronką kosztuje 250zł -gdybym się zdecydowała na suknię to zapłacę za niego 150zł. Natomiast długie welony z bogato zdobioną koronką od 400-600zł - takie na początku mi się podobały, ale jak zobaczyłam go na sobie to od razu było widać, że coś jest nie tak, że za dużo tego zdobienia na sukni i przy twarzy, przerost formy nad treścią.
Natomiast taka delikatna koronka w kształcie okręgu wyglądała zjawiskowo

Pokaże ci jeszcze model, który mnie zachwycił na początku, ale nie ma go już w salonie - Panie mówiły, że nie robił jakiegoś szału, nie wzbudzał aż takiego zainteresowania dlatego go wystawiły w sierpniu na wyprzedaży.
Oczywiście można go uszyć, aczkolwiek jak na szycie czegoś co widziałam tylko na modelce a nie mierzyłam raczej nie zdecydowałabym się. Zbyt duże ryzyko.
Oto on:


EDIT: Froggie napisze ci coś na PW

oshinek, suknia śliczna naprawdę cudna...z tego co piszesz, mamy podobne wymiary, ja mam 165cm też takie 38, czasem ale coraz rzadziej 36 (na pewno nie dół, jedynie w bluzki jeszcze wejde w 36) a biust też C i jakos na takie modele nie patrzyłam, jedynie mierzyłam z tych bardziej przylegających taki model sukni jak w moim avatarze...no i cena super gratuluje wyboru!
a przede mna jeszcze dłuuuga droga...wrrrr

[ana_01]

Napisane przez oshinek

Ana_01 koronki wyglądają naprawdę ślicznie, a co do twoich pytań to:
1) noszę na codzień rozmiar 38, więc do chudzin nie należę, aczkolwiek Paniom jakoś udało się mnie wcisnąć w rozmiar 36 Właścicielka powiedziała: "no ściśnij Panią tak żeby jej oczy ( . )( . ) wyszły"
2) Mam 164cm -pionowa koronka na sukni zdecydowanie wysmukla i wydłuża sylwetkę, poza tym będę mieć wysoki obcas ok. 8cm
3) biuścik w rozmiarze C -czyli taki ani duży ani mały

Góra świetnie trzyma biust, ładnie zbiera, podnosi - z boku wygląda naprawdę super! W ogóle ramiączka -takie przedłużenie tej koronki na gorsecie -bardzo ładnie się prezentują.
Suknia kosztuje 2390zł. Miałam na sobie halkę, aczkolwiek z tego co rozmawiałam z Paniami, to niekoniecznie ona musi być. Właścicielka powiedziała, że mogę wypożyczyć halkę gratis.
Welon z delikatną koronką kosztuje 250zł -gdybym się zdecydowała na suknię to zapłacę za niego 150zł. Natomiast długie welony z bogato zdobioną koronką od 400-600zł - takie na początku mi się podobały, ale jak zobaczyłam go na sobie to od razu było widać, że coś jest nie tak, że za dużo tego zdobienia na sukni i przy twarzy, przerost formy nad treścią.
Natomiast taka delikatna koronka w kształcie okręgu wyglądała zjawiskowo

Pokaże ci jeszcze model, który mnie zachwycił na początku, ale nie ma go już w salonie - Panie mówiły, że nie robił jakiegoś szału, nie wzbudzał aż takiego zainteresowania dlatego go wystawiły w sierpniu na wyprzedaży.
Oczywiście można go uszyć, aczkolwiek jak na szycie czegoś co widziałam tylko na modelce a nie mierzyłam raczej nie zdecydowałabym się. Zbyt duże ryzyko.
Oto on:


EDIT: Froggie napisze ci coś na PW

Napisane przez oshinek

Wiecie dziś pisałam koleżance, że te suknie z Giselle coś mi przypominają, że już gdzieś widziałam te wzory i EUREKA : właśnie przeglądałam allegro i widzę, że jest moja sukienka do sprzedania:
http://www.allegro.pl/search.php?fro...st=gtext&buy=0

Model to BAGDAD z kolekcji San Patrick -aczkolwiek ta z Giselle ma ładniejsze ramiączka + dół też lepiej się prezentuje bez tego tiulu

Tą sukienkę:
http://www.allegro.pl/item509645708_...rick_2008.html

też widziałam w Giselle

Z kolei taką:
http://www.allegro.pl/item510708822_...ieca_r_36.html

można sobie obejrzeć na stronie Giselle:
http://www.giselle.lublin.pl/slubne17.html

No to ty jesteś urodzoną modelką Suknia naprawde śliczna, ta druga, którą wkleiłaś to średnio mi się podoba, bardziej twoja Pytałam o ten biust..tzn jak on wygląda, bo strasznie mi się podobają takie rozwiązania, że jest gorset i na to jakby ramiona z tiulu czy czegoś prześwitującego, nie wiem jak to wytłumaczyć,ale to jest w twojej sukni
Wcale nie droga ta suknia jest, czy mi się wydaje? a w Giselle to oni mają oryginalne suknie San Patrick czy szyją sami wg wzoru?
Ta mi się kiedyś podobała, jak oglądałam w necie, ale ten kwiat to już za dużo jest i ta dziewczyna tak średnio w niej wygląda, jakoś ją przytłacza, albo mi się zdajehttp://www.allegro.pl/item510708822_...ieca_r_36.html

[MalgosiaM8]

Napisane przez ana_01

Ta mi się kiedyś podobała, jak oglądałam w necie, ale ten kwiat to już za dużo jest i ta dziewczyna tak średnio w niej wygląda, jakoś ją przytłacza, albo mi się zdajehttp://www.allegro.pl/item510708822_...ieca_r_36.html

też odniosłam takie wrażenie że kwiat jest za duży , ale suknia niczego sobie , bardzoooo mi sie podoba, ale bez kwiatu