|
|
#961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 499
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Generalnie świetnie się ten rok zaczyna - Samorządowe Kolegium Odwoławcze podtrzymało decyzję Urzędu Miejskiego w sprawie odmowy wydania warunków zabudowy - coś czuję, że ta nasza sprawa skończy się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym...
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
u mnie też chwilowy dołek, ale to wszystko dlatego, że idę do pracy dzisiaj, na 16:00 i tak straaaaaasznie mi się nie chce
![]() już się robi takie szarawe i leniwe popołudnie, że najchętniej to bym poleżała pod kocykiem z książką, tym bardziej że nie czuję się za rewelacyjnie... ale trudno, dzisiaj popracuję (poczytam sobie wizaż, jak już nikt nie będzie mnie podglądał ) a jutro znowu weekend...
__________________
|
|
|
|
#963 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Dzień dobry
ale ponuro na dworze, nic mi się nie chce robić. Jakoś się zmobilizowałam z rana i zaliczyliśmy już zakupy w realu i biedronce teraz słodkie nieróbstwo tylko mąż musiał niestety iść do pracy, więc Ruda nie jesteś jedyną osobą pracującą w dziesiejsze popołudnie
__________________
"Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty,... Ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." ![]() |
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 499
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Mój mąż też w pracy - ale on jak zwykle do 18.
A ja wciąż nie w pracy, i aż mnie trzęsie, ale wysłałam ostatnio ze 20 CV, mam nadzieję, że choć z dwóch- trzech miejsc się odezwą. Mam doła - jeszcze tylko brakuje jakiejś "wisienki na torcie"...
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#965 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
hej laski
![]() a ja lenistwa ciag dalszy...ale jak pomysle o poniedzialku to juz mi sie odechciewa wszystkiego.... nie chce do pracy!!!!!!!!! buuu u nas sylwester bez rewelacji-obejrzelismy sobie 2 filmy, zyczenia o polnocy a troche po jeszcze pod blokiem ze znajomymi bo okazalo sie ze oni tez siedzieli w domu nic nie robiac hehe jakos tak sporo osob bez planow byla....Jolinek gratuluje malnstwa! rzeczywiscie prezent sie udal lepszego nie mogliscie dostac a jak corcia dostala na imie? z racji dnia- Ewa?
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg... 16.08.2008 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png |
|
|
|
#967 |
|
Rozeznanie
|
Wpadłam na chwilkę i dziękuję serdecznie za gratulacje
Od początku w brzuchu "ochrzczona" została Misią i tak już zostanie |
|
|
|
#968 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
wiem że już po świętach ale skoro w końcu kupiłąm baterie do aparatu to pochwale sie wam choinką
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 ![]() K W |
|
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
jakie pustki? ja jestem
__________________
|
|
|
|
#970 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
Ja też ![]() Tylko trochę mi śpiąco
__________________
|
|
|
|
|
#971 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
mi też sie chce spać... ale mnie troche nie wypada kimać w pracy
![]() chociaż zastanawiałam się, czy dużym przegięciem byłoby malować pazury w pracy he he ale raczej tak
__________________
|
|
|
|
#972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Hej!
ja tez jestem ![]() Jolinek gratulacje! Ostrowczanka głowa do góry, będzie dobrze! co do sylwestra to impreza udana , coś ok 4 poszliśmy spać a za to ze pan S. ostatnio dużo pracował to w ramach zadośćuczynienia jesteśmy w Małym Cichym ![]() ludzi bardzo dużo , korki wszędzie , a my soie łazimy po okolicy i jest cudnie, śnieg pruszy , ale jestem szczęśliwa. teraz mamy odpoczynek , a na 20 idziemy do knajpy na kwaśnicę ![]() na myśl o powrocie do domku aż mnie głowa boli, chyba trzeba bedzie jechac przez nowy sącz.albo zostac na dłuzej ![]() Tola ja zaglądnę do Was w poniedziałek ok 15, pasuje?
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
|
|
#973 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() Jodie zazdroszcze wyjazdu, też bym się chętnie gdzieś wybrała. W zeszłym roku w zimie pojechaliśmy do Krakowa na urlop i teraz jak tylko spadł śnieg to tak za mną wspomnienia się włóczą
__________________
"Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty,... Ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." ![]() |
|
|
|
|
#974 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
Zazdroszczę ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez miss.hot Czas edycji: 2009-01-02 o 17:43 |
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
ja też zazdraszczam okropnie...
tym bardziej, że za oknem śnieżek pruszy i robi się taki milusi zimowy krajobraz... ech, nic to, jeszcze weekend przed nami ![]() ja mam mały pomysł żeby pojechać jeszcze tej zimy na narty, chociaż nie jeżdzę - ale chciałabym zacząć, co z tego wyjdzie zobaczymy, bo nie wiem czy sa problemy z kwaterami w zimie czy nie, i wcale niekoniecznie chodzi o Tatry, po prostu musze się zornetować gdzie może sie wybrac taka para początkujących.... może któraś z was ma jakieś doświdczenie w tym temacie? i podzieli się informacjami?
__________________
|
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 499
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Też zazdroszczę - czuję, że muszę się oderwać od tego wszystkiego i gdzieś pojechać - ot choćby do Kazimierza.
Ale to dopiero jak się wyjaśni sprawa z dziadkiem - gdy tylko przeniosą go na oddział otwarty, to jadę go odwiedzić (na razie jest na ratunkowym).
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#977 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#978 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Choinka dziękuje za komplementy
![]() Cytat:
przyznam szczerze ze w wigilie mi sie przysneło na biurku w pracy ![]() jodie ja też się przyłączam do zazdrościn wyjazdu ![]() Cytat:
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 ![]() K W |
||
|
|
|
#979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
ja zapraszam pod Rzeszów, do Dylagówki, mały stok i można nauczyć sie jeżdzić , też chce, pani Mama chce mi wynajac nawet przystojnego
instruktora a jak tak zazdroscicie gór to zapraszam do nas łóżka wolne są ![]() po powrocie wstawie zdjecia , mam juz swój aparacik
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
|
|
#980 | ||
|
Zakorzenienie
|
Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
dodatkowo ja nie mam sprzętu, to znaczy mam jakis totalnie przedpotopowy i spodziewam się, że po pierwsze i buty i narty będą za małe, poza tym to sa takie zwykłe proste narty a podobno lepiej się jeździ na tych "kerwingach" ![]() więc dochodzi też wypozyczenie sprzętu i zaopatrzenie się w jakies ciuszki, na początek w miarę niedrogo, żeby nie przeinwestować... ale kusi mnie wypad w góry - nawet jesli nie dalibyśmy rady śmigać codziennie na jakies oślej łączce to zawsze jakaś mozliwość oderwania się od lubelskiej rzeczywistości Cytat:
__________________
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2009-01-02 o 18:49 Powód: post pod postem |
||
|
|
|
#981 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() dziewczyny jak tylko możecie wyjezdżajcie, ja cała w skowronkach jestem jestem szczęśliwa i dobrze sie tu czuję a jak dobrze wyjazd zrobił na moje relacje z panem S.ale sa tez kiepskie wiesci - nasza navara sie popsuła , ehhh, japońskie samochody,,wrrr, jestem na to zła bo auto ma 10000 km przebiegu i już takie cyrki,,
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
|
|
|
#982 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
Sprzęt to na początek wypożyczony, bo jeśli mi się nie spodoba, to co ja potem z nim zrobię jak kupię ![]() A ciuchy to jakieś mam - zaopatrywaliśmy się na zimowe wyjazdy do chodzenia po górach, więc są Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 499
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Muszę się piwa napić.
Terapeutycznie - bo mię nerka strzyka (piasek, a może i kamyk - aż się boję przebadać). Ja na nartach nie jeżdżę i przez starą kontuzję nigdy nie będę mogła. Ale mogę z wami na sankach :P.
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
No i takim sposobem gadu gadu o górach, zaplanowaliśmy z małżem wyjazd w Tatry
![]() Jedziemy 29.01-2.02
__________________
|
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
to ja pogadam z pnem S. to może tez przyjedziemy i na kwasnice pójdziemy
ciagle sie rozmijamy
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
|
|
#986 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Ja ogólnie jestem zadowolona
) i z jej mężem. No i właśnie ten jej mąż to jest taki typ, który może wypić wiadro alkoholu, a i tak wygląda jakby nic nie pił. A mój mąż to raczej z tych, którym większe ilości szkodzą, ale twardo udaje, ze tak nie jest. I efekt był taki, ze musieliśmy wracać wcześniej niż bym chciała Ach, ci faceci... A poza tym mam żal do niego, bo wiedział, że to był dla mnie naprawdę ciężki rok, ten koszmar jeszcze się nie skończył, bo czekam na wyniki cytologii i naprawde cieszyłam się na tego sylwestra, miałam nadzieję, że uda mi się od tego wszystkiego oderwać... Szkoda gadać... W każdym razie nie gniewałam sie na niego długo, bo wczoraj był taki biedny, że cała złość mi przeszła![]() A na balu poznałam SELKĘ i okazało się, ze mamy wspólnych znajomych... Ale ten świat mały ![]() Pochwalę się Wam, jaką fryzurę na sylwestra udało mi się ułożyć-jestem z sibie dumna, bo pierwszy raz coś takiego robiłam
Edytowane przez annabel_lee Czas edycji: 2009-01-02 o 18:32 |
|
|
|
#987 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Chyba ta płeć już tak ma ![]() Super fryzurka i kiecka bardzo oryginalna
__________________
|
||
|
|
|
#988 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
mój mąż wie, że nie może wypić tyle, ile jego wyżsi czy tężsi koledzy, więc umie odmówić, a jak ktoś jest wyjatkowo namolny to udaje tzn. popija po troszku z kieliszka, więc pod tym względem jest OK
co prawda taka uważność co jakis czas się "resetuje" i musi nastąpić totalne zbetonienie i mega kac, żeby znów sobie przypomniał, jak to jest źle
__________________
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 499
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
Mój w sumie rzadko kiedy przegina, ale jak coś wypije to i ja muszę pić, bo jak nie to wkurza mnie ten jego czepialsko- wredny sposób bycia.
Normalnie to człowiek do rany przyłóż, a po alko mu na mózg pada - dlatego nie przepadam za chwilami, gdy pije - nie mówię tu o posiadówce nad piwkiem tylko o goleniu wódki.
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#990 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
To i ja się witam w Nowym Roku
![]() Annabel - z tym mężem to u nas też tak bywa - Ci faceci... Jolinek - GRATULACJE - śliczna córeczka i jakie ma długie włoski. Jodie - i ja też zazdroszcze - tak sobie pomyślałam że może za rok zamiast na bal właśnie pojechać sobie w góry... Ostrowczanka - zdrówka dla dziadka. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.



się razem od
....



) a jutro znowu weekend...
ale ponuro na dworze, nic mi się nie chce robić. Jakoś się zmobilizowałam z rana i zaliczyliśmy już zakupy w realu i biedronce

a jak corcia dostala na imie? z racji dnia- Ewa? 




05.07.2008 

zazdroszcze wyjazdu, też bym się chętnie gdzieś wybrała. W zeszłym roku w zimie pojechaliśmy do Krakowa na urlop i teraz jak tylko spadł śnieg to tak za mną wspomnienia się włóczą 


Ach, ci faceci... A poza tym mam żal do niego, bo wiedział, że to był dla mnie naprawdę ciężki rok, ten koszmar jeszcze się nie skończył, bo czekam na wyniki cytologii i naprawde cieszyłam się na tego sylwestra, miałam nadzieję, że uda mi się od tego wszystkiego oderwać... Szkoda gadać... W każdym razie nie gniewałam sie na niego długo, bo wczoraj był taki biedny, że cała złość mi przeszła
