Ostatnio testowałam cz.II - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-02, 20:52   #451
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja dziś przypadkiem trafiłam na Max Mara, Kashmina Touch EDP - smakowita, ciepła, kobieca, pudrowa i elegancka. Na razie jeden psik w Douglasie ale miła się zapowiada znajomość.
Miałam niewątpliwą przyjemność poznać ten zapach na Wigilli u mojego brata, ponieważ to był jeden z pachnących prezentów, które znalazła pod choinką bratowa. Kropko, potwierdzam wszystko co napisałaś, bo choć to nie mój zapach cały wieczór siedziałam z nosem w nadgarstku i podziawiałam jego subtelność i dyskretną elegancję. Rzeczywiście jest piękny

Edytowane przez Daffodilka
Czas edycji: 2009-01-02 o 21:27
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 20:55   #452
BigMama
Zakorzenienie
 
Avatar BigMama
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 511
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez BigMama Pokaż wiadomość
Lewy nadgarstek - Rochas Madame (stara pudernica, a ja lubię stare pudernice ) Wniosek : ponowić testy na większym obszarze moze się z tego coś większego urodzi

Prawy nadgarstek -Rochas Femme (chorrera - znów ta fizjologia ) Wniosek : powtórzyć testy w inną porę roku i fazę księżyca

zmieniam zdanie o Femme - Fizjologia znika dość szybko i pozostaje Niewinność i Delikatność

Koto - chylę czoła przed jakże trafną recenzją zapachu (którą przeczytałam przed godziną, żeby nie zaburzać sobie odbioru - bo ja podatna na sugestie jestem )
__________________






BigMama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 20:55   #453
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 628
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Miałam niewątpliwą przyjemność poznać ten zapach na Wigilli u mojego brata, ponieważ to był jeden z pachnących prezentów, które znalazła pod choinką bratowa. Kropko, potwierdzam wszystko co napisałaś, bo choć to nie mój zapach cały wieczór siedziałam z nosem w nadgarstku i podziawiałam subtelność i dyskretną elegancję tego zapachu. Rzeczywiście jest piękny
Przeczytałam opis nut i faktycznie ciekawie brzmi - napiszcie coś więcej, dziewczyny.

Rozumiem, że już dostępny w sieciówkach?
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-03, 14:43   #454
trihomonas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzis testy nadgarstkowe Lancome Hypnos poczatek fajny,popsikalam i co czuje???Gume Donald Napraede milusio Jednak po ok 30 min. Donald odlecial i pozostal zapach,który znam...Zastanawialam sie co to za zapach a jak spojrzalam na póleczke od razu sobie przypomnialam-to Givenchy Ange ou Demon edt. Normalnie mnie zamurowalo az podeszlam do mojej póleczki i wacham naprzemian nadgarstek z Lancome hypnos i zakretke z Ange ou Demon Givenchy-niemalze te same zapachy
trihomonas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-03, 14:47   #455
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Magnifique Lancome - Ciężki, dziwny zapach. Wyczuwam w tle nuty z Tresor z dodatkiem sfermentowanego soku jabłkowo-truskawkowego z nutą czegoś czego nie potrafię zidentyfikować. Nie podoba mi się

Black XS Paco Rabane-wymiękammroczny mix Euphorii z Hypnotic Poison plus zapach chińskich plastikowych zabawek.Nieeeeeee

Armani Diamonds Intense-fajnepachną podobnie jak klasyczne Diamenty, ale są pozbawione tych tandetnych nutek o zapachu wyżutej gumy owocowej jakie wyczuwam w klasyku. Diamonds Intense są według mnie bardziej kobiece, sexy i elegancke, a także trwalsze. Czuję się zaintrygowana

Kylie Minogue Showtime-wstręciuszek, psikadełko dla małych dziewczynek. Czuję syntetyczne truskawki ze śmietana i ogromną ilością słodyczy. Nigdy czymś takim nie chciałabym pachieć
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-04, 11:18   #456
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Tea for Two - nie jestem pewna, czy już tu o tym zapachu nie pisałam kiedyś. Wtedy nie chciał na mnie pachnieć, więc próbkę posłałam dalej. Ale naczytałam się nowych zachwytów na forum, więc testuję znowu po czasie.
I co? I czuję już jakby więcej, ale nadal nie zadowalająco dużo. Tym bardziej mi żal, że początkowa czarna, lekko aromatyzowana herbata jest przepiękna i nie spotkałam tej woni w żadnych innych perfumach. Ale herbata trwa zaledwie pół godziny-godzinę, potem zmienia się w coś nieokreślonego (tylko tyle czuję z szyi), miłego, lekko słodkawego, lekko herbacianego, lekko uwędzonego, dymek?
Trwałość to zaledwie z dwie godziny, a to i tak przy intensywnym inhalowaniu się.

Mam pecha do L'Artisanów - wyjątkowo ze mną nie współpracują. Albo nie pachną, albo po początkowym zachwycie kapryszą. A ja naprawdę doceniam ich delikatną urodę, a one takie niewdzęczne

No to na fali L'Artisanowej:
Jour de Fete - wąchałam na zlocie z własnej skóry dzięki uprzejmości Sabbath Aplikowane były z atomizera. Fakt, że zapach był bardzo delikatny, jak koronka, jak skrzydełka owada. Ciągle wywąchiwałam, czy nadal na mnie jest. Udało mu się przetrwać podróż do domu (jakieś 1,5 godziny), a w domu mój prywatny miłośnik marcepanu jeszcze mógł się nim trochę porozkoszować. Jour de Fete to zapach marcepanu, słodkiego migdała i mlecznej wanilii. Tylko tyle, ale jakie to piekne i urocze
Zdobyłam własną próbkę i rozczarowanie. Z lanej fiolki nie czuję tego wszystkiego. Jest to zaledwie pocukrowana, lekko waniliowa woda. Z naciskiem na "woda"

Amarige Mariage - zaciekawił mnie bardzo, ale miałam tylko maleńką prbkę w saszetce na jeden raz. Trzeba będzie powtórzyć testy
Ciepły, pyszny początek, czuję pomarańczę, cynamon i ciastko Gdzieś tam pobrzmiewa też magnolia, do której mam sentyment, choć bywa kłopotliwa. Zapach rozwija się w gorący, pudrowy, buduarowy i bardzo bardzo kobiecy (tak dojrzale i uwodzicielsko kobiecy) sposób. Typowo zimowo-jesienny, otulający, a może raczej powinnam napisać rozpływający się na skórze.

Stylessence - problem jest z nim taki sam jak z Organzą: za dużo kwiatów na raz. Mamy tutaj jaśmin i kwiat pomarańczy (te w ilościach dużych, więc są nie do przeoczenia), fiołek (ten tylko pobrzmiewa w tle) i frezję (tego juz nie czuję, widocznie ginie w tłumie jaśminu i neroli). Kwiaty są dla mnie znośne tylko dlatego, że występują na mlecznej, ciepłej, kremowej bazie, co nieco łagodzi ich zjadliwość. Jeśli ktoś lubi takie kwiaty to Stylessence może mu się spodobać.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 16:30   #457
edytapa68
Zakorzenienie
 
Avatar edytapa68
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzięki kochanej Czarnejzuzi miałam okazję przetestować Dzongkha. Tyle się o nim naczytałam skrajnych opinii,że "z pewną dozą nieśmiałości"zaaplikowała m malusienkiego psiczka na naggarstek. No i ...Dawno już nie czułam tej satysfakcji z poznawania i testowania czegoś nowego. Zafascynowała mnie przede wszystkim suchość i wspaniale dobrana kompozycja. Mam teraz (jak narazie)dwie miłościżongkha i Soir de LuneSą jak perfekcyjnie skrojona garsonka, taka od Chanel.
Za chwile przetestuję globalnie i dam znać,czy to będzie miłość czy nienawiść...

Edytowane przez edytapa68
Czas edycji: 2009-01-11 o 15:58
edytapa68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 19:31   #458
angel 310
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dragonheart
Wiadomości: 567
GG do angel 310
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

gucci by gucci edt - w sumie ładny, lżejszy i bardziej kwiatowy, ale wersja podst.bardziej mi sie podoba.Trwalość bardzo doba
angel 310 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 19:53   #459
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Givenchy Hot Couture - zostałam w nim rozkochana (przez wizażanki a jak) bo akurat szukałam w perfumach nuty malin ale takiej jak smak gorzkeij czekolady z malinami ( ktoś miał przyjemność?) żeby nie było za słodko za kwaśno słowem coś pomiędzy. I HC idealnie wpisał się w moje oczekiwania. Idąc za ciosem ( tych malin ) zanabyłam próbkę La Perla J'aime - naczytałam się na wizazu i fragrantice tyle rozbrajających opisów że już liczyłam kasę itp - ale test próbki wyszedł marnie. Dziś podejscie nr 2 i - po pierwsze primo - ja tam malin nie czuję, nie czuję też liczi ani karmelu - oba składniki lubię dlatego się tak napalałam na ten zapach, a co czuję ?
może to ten pieprz że czuje gorzkawy posmak, i dla mnie trąci mydełkiem a tego po prostu w perfumach znieść nie potrafię. Ale nie mówię że zapach kiepski - po prostu nie trafiony w moje aktualne gusta - nie wiem które nuty odpowiadają za zalatywanie mydełkiem, ale właśnie tak je odbieram jak zapachowe mydełko bez słodyczy, słodycz wychodzi pod koniec to fakt ale nic tego mydełka i gorzkiego ( pieprzu?) nie zakłóci.
Dla lubiących te nuty w perfumach - będą ładne - ale mnie nie podeszły.

Oczywiscie o ironio - jest akurat w promocji w Superpharmie a tak czekałam czy będzie i jest - a ja go już nie chcę ( wiem powinnam się cieszyć kasa w portfelu).

Może to źle że porównałam je do HC może one nie powinny być w ogóle powrównywane, ale wiem to teraz dopiero że to dwa kompletnie inne zapachy - wcześniej szłam tropem nut, więc jest MAlina i jest malina.
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 21:53   #460
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 628
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość

Oczywiscie o ironio - jest akurat w promocji w Superpharmie a tak czekałam czy będzie i jest - a ja go już nie chcę ( wiem powinnam się cieszyć kasa w portfelu).

Może to źle że porównałam je do HC może one nie powinny być w ogóle powrównywane, ale wiem to teraz dopiero że to dwa kompletnie inne zapachy - wcześniej szłam tropem nut, więc jest MAlina i jest malina.
Ja też testowałam wczoraj ten zapach, ale na mnie faktycznie brzmi podobnie do HC.
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 10:45   #461
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzisiaj obsmaruję dwa L'Artisany
Voleur de Roses - miałam do niego wiele cierpliwości, ale nie pokazał mi swojej dobrej strony (bo zakładam, że taką ma). Róża i paczula, duecik prawie jak w Perles, ale jaki od niego różny. Perles aż iskrzą, róża jest wilgotna od rosy, paczula świdruje i sprawia, że cała kompozycja jest klarowna, wytworna, strzelista i uskrzydlająca.
W VdR róża jest podobna, może nie tak wilgotna, ale też ładna. Niestety paczula psuje efekt: pachnie zatęchłą ziemią, pełną butwiejących roślin i szczątków innego pochodzenia, a od czasu do czasu dolatuje do mojego nosa zapach słynnej niedosuszonej szmaty
Być może to sprawka dodatków do róży i paczuli? Śliwki w VdR sama bym się nie doszukała, ale wyczytałam, że tam jest i niektóre nosy ją czują. Może to ona podbija zapach ziemistości? Pieprz w Perles może za to dawać wrażenie lotności. Mały szczegół, a jak inny efekt.
Voleur de Roses do tego, że na mojej skórze nie pachnie dobrze, to jeszcze jest słabo wyczuwalny i nietrwały.

Ananas Fizz - nie zależało mi na poznaniu tego zapachu, bo owoce w perfumach średnio mnie interesują (nie przeszkadzają mi, ale żeby od razu ich szukać?). Trafił się przez przypadek, no to przetestowałam. No i rzeczywiście, szału nie ma. Ananas niby jest, ale jakby mi się trafił w realu taki owoc to bynajmniej nie zjadłabym, mimo że świeże ananasy lubię bardzo. Ten jest po prostu już lekko przejrzały, taki zaczynający musować. Jeszcze czuć zapach świeżego owocu, ale dodatkowo lekko trąci już zepsuciem. Nie wiem, czy to nie herezja, ale Ananas Fizz przypomina mi Pinacoladę Demeter. Ananas, alkohol i kokos - całość miała byc apetyczna, a wyszła podejrzanie nieświeża

Tak myślę usilnie czy jest jakiś zapach firmy L'Artisan, który jednocześnie lubię i cenię za oryginalność i wychodzi na to, że chyba niebardzo. Jak już coś lubię (Patchouli Patch, Ambre Extreme, Mure et Musc), to nie uważam tego za szczególnie odkrywcze, a jak coś jest interesujące (Dzing!, Bois Farine) to mi się nie podoba. I nie wiem jak to jest, że mimo tylu rozczarowań mam taki sentyment do marki L'Artisan
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 11:12   #462
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Tak myślę usilnie czy jest jakiś zapach firmy L'Artisan, który jednocześnie lubię i cenię za oryginalność i wychodzi na to, że chyba niebardzo. Jak już coś lubię (Patchouli Patch, Ambre Extreme, Mure et Musc), to nie uważam tego za szczególnie odkrywcze, a jak coś jest interesujące (Dzing!, Bois Farine) to mi się nie podoba. I nie wiem jak to jest, że mimo tylu rozczarowań mam taki sentyment do marki L'Artisan
Agnysko a co myślisz o figowcach i szafranie? Dla mnie to l'Artisan w szczytowej formie. Zwłaszcza Safran Troublant wydaje mi się bardzo odkrywczy.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 12:36   #463
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
Agnysko a co myślisz o figowcach i szafranie? Dla mnie to l'Artisan w szczytowej formie. Zwłaszcza Safran Troublant wydaje mi się bardzo odkrywczy.
Figowce testowałam dość dawno, przed wielkim wizażowym boomem na tą nutę i były to pierwsze figi jakie poznałam. Nie zachwyciły mnie, ale jak się później okazało, żadna figa nie była na tyle moja, żebym chciała ją mieć na dłużej. Teraz zdobyłam próbkę ponownie, ale na razie dojrzewam do ponownych testów. Wrażenia opiszę na pewno
Safran uważam za oryginalny, ale nie mogę się zdecydować, czy mi się podoba. Testuję teraz w drugim rzucie i ciągle nie wiem (z Pieprzem i Papryką miałam tak samo - wielokrotne testy, aż do niemal całkowietego opróżnienia próbki i czy to dla mnie czy nie dla mnie). Wadą jest też to, że Safran słabo i krótko na sobie wyczuwam
Obawiam się, że nie jestem dziewczyną L'Artisana. Może te zapachy są zbyt subtelne dla mnie? Może mnie ciągnie do czegoś mniej ulotnego i elfiego, a zauważam tylko to, co grubo ciosane

Edit:
Dzięki "czym dziś pachniesz" przypomniałam sobie, że juz jakiś czas temu miałam napisać kilka słów o pewnym zapachu.
Miss Me Stella Cadente - coś przedziwnego! Patrząc na flakonik (różowy i taaaki słitaśny), w życiu nie domyśliłabym się zawartości. Początkowo czułam słodkości, migdałowo-waniliowe i gładkie. A później zapach rozwinął się w stronę przepięknego piżma (którego wcale tam przecież nie ma), które kilka razy zmieniało swoje oblicze, raz łagodniejąc, innym razem wyostrzając się, co jakiś czas do głosu dochodził jakiś dodający smaczku dodatek.
To co tu opisuję wyczułam podczas jednego jedynego testu, bo próbka maleńka była (a szkoda). Nie, żeby to był mój wymarzony zapach. To nawet nie są perfumy w moim stylu. Ale miło tak czasem być jeszcze przez jakieś perfumy zaskoczonym
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2009-01-11 o 12:48
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 12:42   #464
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 769
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Figowce testowałam dość dawno, przed wielkim wizażowym boomem na tą nutę i były to pierwsze figi jakie poznałam. Nie zachwyciły mnie, ale jak się później okazało, żadna figa nie była na tyle moja, żebym chciała ją mieć na dłużej. Teraz zdobyłam próbkę ponownie, ale na razie dojrzewam do ponownych testów. Wrażenia opiszę na pewno
Safran uważam za oryginalny, ale nie mogę się zdecydować, czy mi się podoba. Testuję teraz w drugim rzucie i ciągle nie wiem (z Pieprzem i Papryką miałam tak samo - wielokrotne testy, aż do niemal całkowietego opróżnienia próbki i czy to dla mnie czy nie dla mnie). Wadą jest też to, że Safran słabo i krótko na sobie wyczuwam
Obawiam się, że nie jestem dziewczyną L'Artisana. Może te zapachy są zbyt subtelne dla mnie? Może mnie ciągnie do czegoś mniej ulotnego i elfiego, a zauważam tylko to, co grubo ciosane
Agnysko mam takie samo zdanie odnosnie safrana. piekny ale krotkotrwały....niestety: rolleyes: Natomiast dosc dobrze trzyma sie na mnie pieprz.
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 13:32   #465
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 967
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Figowce testowałam dość dawno, przed wielkim wizażowym boomem na tą nutę i były to pierwsze figi jakie poznałam. Nie zachwyciły mnie, ale jak się później okazało, żadna figa nie była na tyle moja, żebym chciała ją mieć na dłużej. Teraz zdobyłam próbkę ponownie, ale na razie dojrzewam do ponownych testów. Wrażenia opiszę na pewno
Safran uważam za oryginalny, ale nie mogę się zdecydować, czy mi się podoba. Testuję teraz w drugim rzucie i ciągle nie wiem (z Pieprzem i Papryką miałam tak samo - wielokrotne testy, aż do niemal całkowietego opróżnienia próbki i czy to dla mnie czy nie dla mnie). Wadą jest też to, że Safran słabo i krótko na sobie wyczuwam
Obawiam się, że nie jestem dziewczyną L'Artisana. Może te zapachy są zbyt subtelne dla mnie? Może mnie ciągnie do czegoś mniej ulotnego i elfiego, a zauważam tylko to, co grubo ciosane
U mnie z Artisanem to na dwoje babka wróżyła: właśnie testuję Szafran, jest piękny i co najważniejsze - czuję go, bo na ten przyład Papryka to w ogóle na mnie pachnieć nie chciała Premier Figuer i Mure et Musc tez nie, w ogóle ich nie czułam na sobie.

Na szczęście mój ukochany Dzing! pachnie przeuroczo i długo, podobnie jak Mechant Loup i Ambre Extereme, nad kupnem której przemyśliwam.

Pozostałe które testowałam też sobie nieźle radziły
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 18:54   #466
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 780
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Givenchy Hot Couture - zostałam w nim rozkochana (przez wizażanki a jak) bo akurat szukałam w perfumach nuty malin ale takiej jak smak gorzkeij czekolady z malinami ( ktoś miał przyjemność?) żeby nie było za słodko za kwaśno słowem coś pomiędzy. I HC idealnie wpisał się w moje oczekiwania.
Flaszka już upolowana?
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 19:58   #467
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Safran uważam za oryginalny, ale nie mogę się zdecydować, czy mi się podoba. Testuję teraz w drugim rzucie i ciągle nie wiem (z Pieprzem i Papryką miałam tak samo - wielokrotne testy, aż do niemal całkowietego opróżnienia próbki i czy to dla mnie czy nie dla mnie). Wadą jest też to, że Safran słabo i krótko na sobie wyczuwam
Obawiam się, że nie jestem dziewczyną L'Artisana. Może te zapachy są zbyt subtelne dla mnie? Może mnie ciągnie do czegoś mniej ulotnego i elfiego, a zauważam tylko to, co grubo ciosane
Cytat:
Napisane przez agaa13 Pokaż wiadomość
Agnysko mam takie samo zdanie odnosnie safrana. piekny ale krotkotrwały....niestety: rolleyes: Natomiast dosc dobrze trzyma sie na mnie pieprz.
Cytat:
Napisane przez nebraska Pokaż wiadomość
U mnie z Artisanem to na dwoje babka wróżyła: właśnie testuję Szafran, jest piękny i co najważniejsze - czuję go, bo na ten przyład Papryka to w ogóle na mnie pachnieć nie chciała Premier Figuer i Mure et Musc tez nie, w ogóle ich nie czułam na sobie.

Na szczęście mój ukochany Dzing! pachnie przeuroczo i długo, podobnie jak Mechant Loup i Ambre Extereme, nad kupnem której przemyśliwam.

Pozostałe które testowałam też sobie nieźle radziły
Ja mam chyba szczęście, bo akurat te L'Artisany, które lubię najbardziej, pachną na mnie długo i intensywnie. Rekordzistą jest Dzing!, o którym nie mogę zapomnieć przez cały dzień. Dobrze radzi sobie też właśnie Safran, ale wyłącznie w lecie rozwija się tak jak powinien. (Ale pozostała dwójka z przyprawowej trójcy rzeczywiście jest nieprzyzwoicie ulotna. Zwłaszcza pieprz.) Figi też trzymają się dość dobrze. Faktem jednak jest, że poza Dzingiem!, wylewam ich na siebie hurtowe ilości
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 05:17   #468
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Code Armani edp-zupełnie byłam nieprzygotowana na ten cios W mojej głowie nosiłam całkiem inne wyobrażenie tego zapachu(nigdy wcześniej go nie testowałam). Cóż za rozczarowanie!!! Syntetyczne kwiatki z wybijającą się nutą sztucznego kwiatu pomarańczy doprawione czymś strasznie drażniącym. Zapach wydał mi się strasznie tandetny, w stylu "avonovym", tzn chodzi mi o tę charakterystyczną nutę. Okropny, moje największe rozczarowanie, a tyle sobie po tym zapachu obiecywałam i już miałam klikać w ciemno.Z góry przepraszam wielbicielki.
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 07:38   #469
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ma Dame JPG -


Spodziewałam się cudnych cytrusów i pięknej róży, duet miał być obiecujący. Zastałam plastikowe pomarańcze i plastikowe kwiaty (że to niby jest róża?!), a to wszystko zaprawione plastikowym pudrem... Padłam.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 13:19   #470
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ma Dame JPG -


Spodziewałam się cudnych cytrusów i pięknej róży, duet miał być obiecujący. Zastałam plastikowe pomarańcze i plastikowe kwiaty (że to niby jest róża?!), a to wszystko zaprawione plastikowym pudrem... Padłam.
To nie jestem jedyna, ktora czuje tylko plastik. Jak dla mnie niewypal roku
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 13:25   #471
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 485
GG do madziczka
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
To nie jestem jedyna, ktora czuje tylko plastik. Jak dla mnie niewypal roku
Nie Kropko, nie jesteś sama Niewypał roku zaraz obok Magnifique ( w moim osobistym rankingu niewypałów)
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 13:35   #472
Nicoletta
Zadomowienie
 
Avatar Nicoletta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 660
GG do Nicoletta
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Nooo....ja również miałam przyjemność poznać Ma Dame w miniony piątek - niewypał nad niewypałami, znika po 5 minutach, a czy to w ogóle pachnie, to ja nie wiem. Jednym słowem rozczarowanie. A Magnifique - podbijam - również tragiczny niewypał. Jak go przetestowałam przypomniały mi się "perfumy", które wcisnął mi biedny akwizytor na Placu Zamkowym i z litości je od niego kupiłam.
Jak na Lancome - nie zapach, lecz zapaszek.
A kolejnym niewypałem minionego roku dla mnie jest Incredible Me. Niesamowite, że zapach Escady mnie niczym nie ujął - a uwielbiam zapachy Escady!

Edytowane przez Nicoletta
Czas edycji: 2009-01-12 o 13:38
Nicoletta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 13:46   #473
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Z tych godnych uwagi:

opus 1870 penhaligon's koniec piękny - taki jak lubię czyli kadzidlano-słodki i odrobinę cytrusowy ale żeby do niego dotrwać musiałam przebrnąć przez morze przypraw, które lubię coraz mniej ostrego pieprzu jak na lekarstwo ale za to dużo cynamonu i kolendry - stanowczo zapach dla zwolenników przypraw kuchennych w każdej postaci

ikon zirh i znów przyprawy kardamon, cynamon, imbir, goździki...niby jest w składzie kadzidło ale niewyczuwalne, zastanawiałam się co mi przypomina i już wiem to BC, tyle że bez tej swojej charakterystycznej nuty! to ja podziękuję
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 17:16   #474
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ma Dame JPG -


Spodziewałam się cudnych cytrusów i pięknej róży, duet miał być obiecujący. Zastałam plastikowe pomarańcze i plastikowe kwiaty (że to niby jest róża?!), a to wszystko zaprawione plastikowym pudrem... Padłam.
Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
To nie jestem jedyna, ktora czuje tylko plastik. Jak dla mnie niewypal roku
Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Nie Kropko, nie jesteś sama Niewypał roku zaraz obok Magnifique ( w moim osobistym rankingu niewypałów)
Cytat:
Napisane przez Nicoletta Pokaż wiadomość
Nooo....ja również miałam przyjemność poznać Ma Dame w miniony piątek - niewypał nad niewypałami, znika po 5 minutach, a czy to w ogóle pachnie, to ja nie wiem. Jednym słowem rozczarowanie. !
Ach wy okrutne jak mozecie.Kropko, i Ty przeciwko mnie.Ranicie moje zakochane w MaDame serce Uwielbiam je są cudownie kobiece i figlarne W sumie to dobrze że go nie lubicie będzie więcej dla mnie

Edytowane przez Małgosia791
Czas edycji: 2009-01-12 o 19:09
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 19:57   #475
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 780
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Rousse mam go na nadgarstku dopiero od kilku chwil ale już od pierwszej nuty wywołał u mnie ślinotok To chyba pierwszy poznany Lutens, który mi się podoba i o dziwo nie przytłacza. Może nie powinnam się tak ekscytować po pierwszych nutach i zaczekać co z niego "wyrośnie" ale ten cynamon jest boski. Jak dla mnie ma w sobie coś ze Słonia, OI a także balsamu karmel i cynamon Farmony Po paru minutach wysładza się.

Coco Mademoiselle edt jest bardziej świetlista i owocowa od klasyka ale nie widzę dużych różnic. Podoba mi się i chętnie nabyłabym flaszkę na wiosnę

Jaisalmer co prawda kadzidła to nie moja bajka i nawet nie potrafię rozróżnić w nim podstawowych nut ale nie odrzucił mnie i to najważniejsze Jest dość delikatny, przestrzenny z odrobiną ziół, więc dobry dla początkujących kadzidlomaniaczek Wydaje mi się jednak, że dość ulotny i szybko znika z nadgarstka.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 20:21   #476
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
To nie jestem jedyna, ktora czuje tylko plastik. Jak dla mnie niewypal roku
Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Nie Kropko, nie jesteś sama Niewypał roku zaraz obok Magnifique ( w moim osobistym rankingu niewypałów)
Cytat:
Napisane przez Nicoletta Pokaż wiadomość
Nooo....ja również miałam przyjemność poznać Ma Dame w miniony piątek - niewypał nad niewypałami, znika po 5 minutach, a czy to w ogóle pachnie, to ja nie wiem. Jednym słowem rozczarowanie.
Widzę, że wywołałam małą wojenkę przeciw Ma Dame.

Co do Magnifique to też się zgadzam. Tyle że tu zamiast plastiku czuję jeno nijakość.

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Ach wy okrutne jak mozecie.Kropko, i Ty przeciwko mnie.
To zemsta za Code.

Żart. Poszłam je testować przez Ciebie. Jak zawsze. :P Pewnie dlatego tak mocno mnie rozczarowały, bo spodziewałam się po nich Bóg wie czego.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 20:54   #477
niewiarek
Raczkowanie
 
Avatar niewiarek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 371
GG do niewiarek
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
Z tych godnych uwagi:
ikon zirh i znów przyprawy kardamon, cynamon, imbir, goździki...niby jest w składzie kadzidło ale niewyczuwalne, zastanawiałam się co mi przypomina i już wiem to BC, tyle że bez tej swojej charakterystycznej nuty! to ja podziękuję
też miałam okazję testować Ikon. Niestety testowałam tylko z papierka - faktycznie czuć podobieństwo do BC, ale Ikon jest delikatniejszy i niestety duuużo mniej trwały
Ciekawy zapach, spodobał mi się, ale póki co nietrwałość go dyskwalifikuje. Postaram się jeszcze przetestować go na skórze.
Cały czas mam nadzieję, że załapie się do kolekcji jako zamiennik dla BC
niewiarek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 21:33   #478
Rywka
Zakorzenienie
 
Avatar Rywka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Frankenstein
Wiadomości: 3 548
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Messe De Minuit jest na mnie mało kadzidlane. Lekkie, miłe kadzidło czuję tylko w początkowej fazie, a potem to już głównie ambra z paczulą. Miły, otulający zapach. Kocham ambrę, lubię paczulę i kadzidło. Piękny mix.
Rywka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 22:35   #479
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez niewiarek Pokaż wiadomość
też miałam okazję testować Ikon. Niestety testowałam tylko z papierka - faktycznie czuć podobieństwo do BC, ale Ikon jest delikatniejszy i niestety duuużo mniej trwały
Ciekawy zapach, spodobał mi się, ale póki co nietrwałość go dyskwalifikuje. Postaram się jeszcze przetestować go na skórze.
Cały czas mam nadzieję, że załapie się do kolekcji jako zamiennik dla BC
na mnie wyjątkowo trwały, czułam nawet po dokładnym umyciu rąk, a ja mam bardzo suchą skórę i trudno mi znaleźć trwały zapach...zresztą sama BC to też killer wielogodzinny
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 01:45   #480
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
ikon zirh i znów przyprawy kardamon, cynamon, imbir, goździki...niby jest w składzie kadzidło ale niewyczuwalne, zastanawiałam się co mi przypomina i już wiem to BC, tyle że bez tej swojej charakterystycznej nuty! to ja podziękuję
Cytat:
Napisane przez niewiarek Pokaż wiadomość
też miałam okazję testować Ikon. Niestety testowałam tylko z papierka - faktycznie czuć podobieństwo do BC, ale Ikon jest delikatniejszy i niestety duuużo mniej trwały
Ciekawy zapach, spodobał mi się, ale póki co nietrwałość go dyskwalifikuje. Postaram się jeszcze przetestować go na skórze.
Cały czas mam nadzieję, że załapie się do kolekcji jako zamiennik dla BC
Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
na mnie wyjątkowo trwały, czułam nawet po dokładnym umyciu rąk, a ja mam bardzo suchą skórę i trudno mi znaleźć trwały zapach...zresztą sama BC to też killer wielogodzinny
Kriss, Niewiarku - powiedzcie proszę, gdzie można dorwac zapachy Zirh? Czuję się zaintrygowana.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.