![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
Powiem jeszcze ejden przeboj mojej mamy [ jeden z wielu oczywiscie, bo tego pecha to mam chyba po niej ![]() Pare lat temu nie mialam jeszcze barierek na balkonach. Pewnej nocy mojej mamie wydawalo sie, ze miauczy kot wiec chciala go wpuscic do domu. W tym celu musailaby pojsc do piwnicy i dopiero go wpuscic. No ale ze byla zaspana, otworzyla drzwi balkonowe [ bo wydawalo jej sie ze jest w piwnicy], przeszla po balkonie i nagle budzi wszystkich takie łuuuup. Tak, tak , to moja mama spadla z balkonu- na szczescie to tylko z 2 metrow i trafila na trawe:P ale kostke oczywiscie skrecila;p A potem po miescinie lazily opowiesci o babce, ktora bawila sie w spadochroniarza xD
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zadupie pomorskie :D
Wiadomości: 421
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Ja idąc na sylwestra nałożyłam szpileczki (czółenka) wszystko fajnie, tylko że idąc obcas wszedł mi pomiędzy płyty chodnika a ja poszłam dalej już bez buta, jakby jeszcze tego było mało but nie chciał wyjść spomiędzy płytek i z moim TŻ stalismy i szarpaliśmy tego buta dobre 3 minuty, a ja stałam z nogą do góry i wszyscy się gapili
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
kataklizm toja.... obiema ręcyma sie podpisuję. Na praktyce zawsze musiałam wpaść na drzwi albo otworzyć je i komuś przywalić.. lekarze to mieli ze mnie smiechy chichy...
siedząc w autobusie.. zawsze przyczepiają sie starowniki opowiadajac całe swoje życie.. raz to nawet głupio mi było przerwać takiej jednaj babci (żal mi sie zrobiło, bo może nie miał sie komuś wygadać) i wysiadłam aż na pętli z nią... a miałam 10 przestanków wczesniej.... ![]() zawsze taksówkę jak ja złapię, to ktoś mi ją podwędzi... Cytat:
ja też miałam takie akcje.. z psiapsiółką mielismy zawsze taki dryg że idą ulicą musiałyśmy sie przeglądać w szybach samochodów.... ile razy to któś akurat zaczął spuszczać okno, albo śmiać sie do rozpuku jak zaczynałyśmy malować sie.. jakby w domu nie było lusterka... co do samochodu też tak miałam.. teżet zaparkował i odjechał, a ja widząc kolor auta i markę wepchałam sie facetowi na tylne siedzenie ostro go strofując.... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
O kurcze jak dobrze sie posmiac w niedzielny wieczor
![]() Ja przyciagam niestety roznych dziwnych facetow. ;> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
oryginalny tytuł
![]() wasze historie przypominają moje ![]() kto idzie i po drodze gubi buty JA ![]() kto gdy autobus zachmuje leci przez połowe autobusu JA ![]() kto sie zawsze potyka, przy każdej szparce w chodniku JA ![]() kto nie umie wejsc po schodach do mieszkania, tylko sie zawsze wywraca JA ![]() kto nie umie ujsc po sliskim śniegu i zawsze zalicza glebe JA ![]() i mogłabym tak jeszcze sporo wyliczać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() A tytuł został zaczerpnięty z jasia fasoli ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Nie, to cytat z filmu "Piraci z Karaibów"
![]() ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
to i ja się dołączę
![]() 1. Uwielbiają mnie wszelkiego rodzaju dziadki przystankowe- wystarczy, że złapiemy kontakt wzrokowy, a zaraz potem mam opowieści w stylu "urzekła mnie twoja historia" ![]() 2. zawsze z wywieszonym jęzorem biegnę na autobus gubiąc po drodze to co mam w kieszeniach 3. Zaczepiają mnie jakieś typy spod ciemnej gwiazdy, wołając za mną "eeej chcesz ze mną chodzić?" na przemian z "jak masz na imię bejbe?" 4. notorycznie wysyłam smsy do osób, do których nie były one adresowane- i tak moja mama dostała raz esa, że mam wylane w zajęcia i robię sobie wolne, który miał być do mojej kumpeli, chłopak X, który się we mnie zakochał dostał esa adresowanego do mojej przyjaciółki o treści "ale ten X jest ******ty myśląc, że ma u mnie jakieś szanse", mój eks dostał esa, że czekam na niego w klubie z drinkiem- miało być do kumpla o tym samym imieniu i tak dalej i tak dalej... 5. często zdarza mi się także uprawiać rozpaczliwy taniec na oblodzonym chodniku, próbując nie upaść, szczytem było raz, gdy idąc przez centrum miasta poślizgnęłam się i nie chcąc upaść złapałam się mamy, niestety skończyło się na tym, że obie leżałyśmy na środku chodnika, a usiłując wstać jeszcze z kilka razy się wywróciłyśmy 6. umówiłam się z tatą o danej godzinie w danym miejscu, dzwonię do niego czy już jedzie- oczywiście nie odbiera, jakoże wiedziałam, skąd ma po mnie przyjechać idę w tamtą stronę- widzę go idącego do auta- wołam, ale mnie nie słyszy, no to biegnę- oczywiście zaliczając glebę, jakby tego było mało ojciec mnie nie widzi, wsiada do auta i odjeżdża, no to ja dawaj za nim środkiem ulicy i biegnę za samochodem w nadziei, że zobaczy mnie w lusterku, niestety na marne- odjechał. Za kilka minut zdzwoni do mnie gdzie ja się podziewam i dlaczego jeszcze mnie nie ma tam gdzie się umówiliśmy ![]()
__________________
together we can do more
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() witaj w klubie totalnych pechowców ![]() a juz miałam nadzieje, ze jakas ciekawa książka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Tam gdzie słychać szum fal..
Wiadomości: 8 241
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
oj fajnie sie pośmiac
![]() ![]() ![]() a normalką jest jak w autobusie stoje i jak zachamuje to leceeee na przód .... ;/ jakbym się barierki złapac nie mogła ![]() i wiele wiele innych przygód..
__________________
Pani Magister ! ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
dzisiaj prawie spadłam ze schodów i dobiłam do ściany, robotnicy mieli niezły ubaw
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() A ja dzisiaj w sklepie stomatologicznym kupowałam pudełko na aparat retencyjny, kobieta wbija sobie do komputera, a ja usiłuję otworzyć to pudełko i ni cholery ![]() No i szarpię i szarpię-ni hu hu ![]() ![]() ![]() Ona wstukuje w ten komputer i mówi "jak puderniczkę" Ja w myśli "czyli jak?" ![]() I szarpię się dalej ![]() A babka znowu-"jak puderniczkę!" Ja ![]() Ona-"no jak puderniczkę!" W końcu jej mówię "ale ja nie wiem, bo nie używam pudru!", ale w tym samym momencie udało mi się otworzyć. Trzeba było takiego dinksa przycisnąć ![]() Ale albo jestem mocno zacofana, albo już na prawdę nie robią pudrów z takimi zatrzaskami ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Zasnęłam dzisiaj w poprzek łóżka. Zadzwoniła mi komórka. Tak się wystraszyłam że trzepnęłam nogą o półkę i strąciłam kubek i pare kosmetyków xD
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
w sylwestra:
chciałam zabłysnąc i przyklejałam sztuczne paznokcie.. i jakos mi sie pomyliły rozmiary i na serdecznym palcu miałam olbrzymi paznokietek....- nie wiem jak ja to patrzyłam-... ale najgorsze było to że ściągnąć ich nie mogłam, pomimo instrukcji ... i musiałam go obciąć.. wyglądało koszmarnie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
A ja to mam tak,że im bardziej się staram zachować cicho, tym bardziej hałasuję-potrącam garnki, strącam pokrywki-masakra
![]() A dobrych parę lat temu siostra dała mi peeling, którego nie używała. Patrzę-dużo grudek, będzie dobry ![]() Nałożyłam na twarz i trę...i trę...i trę...Postanowiłam pozbyć się badziewia jak najdokładniej. Spłukałam...Hmmm-twarz czerwona, ale gładka-myślę-spoko, zaraz wszystko wróci do normy. I wtedy moja siostra mnie oświeciła, że to jest peeling do stóp ![]() ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
dobre... moja bratowa tez z tych zakręconych... ubierała sie pędem na randkę z moim bratem...no i na swetrze miała nałożone takie pończo z takiego materiału firankowego.. no i jak to pędem to wszystko szybko nawet nie zobaczyła na siebie w lustro.. schodzi na dól a tam do tego pończa przyczepił sie jej biustonosz... nie zauważyła go... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
A ja na początku tego roku szkolnego byłam strasznie zestresowana mimo tego że szłam do tej samej szkoły tylko do liceum a nie gimnazjum. Drzwi wejściowe są cztery, obok siebie na wypadek np .ewakuacji a tylko jedne są otwarte. Przed wakacjami były to drugie od prawej. Chciałam wejść. Ciągnę, szarpie, myśle sobie co jest do cholery. A tutaj jakiś chłopak z gimnazjum sie nade mną zlitował i mi otworzył pierwsze z prawej
![]() ![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() i pomyslec ze w sklepie nie zauwazyli ze wychodze z tym bez zapłaty ![]() a dzis zaliczyłam taniec na ulicy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Taniec na ulicy?
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Z gatunku "kradzieże"-mój szef raz zatankował, nie zapłacił i odjechał
![]() Ale kapnął się w drodze i zawrócił, a tamci już policję wzywali ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() a propo szkoły.. mi sie zdarzyło.. jak przechodziłam z podstawówki do liceum.. ma być pierwszy dzień w liceum....ja wypachniona odstrzelona... spóźniona lecę do szkoły.... wpadam do szkoły i coś mnie drgnęło.. okazało sie że z przyzwyczajenia przyszłam do podstawówki, mojej starej szkoły.... dodam że obie szkoły na dwóch krańcach miasta... Edytowane przez edyta1421 Czas edycji: 2009-01-06 o 17:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
haha nie no świetna historia
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
rozpaczliwy taniec aby się nie wywrócić
![]() Cytat:
![]() historia z szefem świetna ![]() a ja kiedyś szłam na zakończenie roku, wiecie buty na obcasahc wchodze do szkoły, a tam te śliskie płytki i ja próbująca się nie wywrócić, niezłą mieli polewe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
To ja się kiedyś wywaliłam na rogu szkoły w zimie przy gimnazjalistach:P Ja chodziłam wtedy do 3 gim a oni może do 1 albo 2. Ale był obciach:P
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Nadciąga totalny kataklizm... ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.