córka zaczyna gotować-przepisy i zdjęcia

[adrijah]

Napisane przez karolinka86

Extra wygląda to ciasto advokatowe, chyba będę musiała spróbować...tym bardziej, że lubię takie z nutką alkoholową
Tylko generalnie boję sie robić ciast z żelatyną, bo nie zawsze wychodzą

wystarczy tylko dobrze rozpuścić żelatynę, żadna filozofia skoro mi się udało

[karolinka86]

No to zobaczymy, moze i mnie wyjdzie
A czy ajerkoniak można zastąpić innym alkoholem czy nie bardzo?

[adrijah]

ajerkoniak jest dosyć specyficzny, dla mnie raczej nie do zastąpienia chyba, że czymś równie gęstym i słodkim.. może jakiś alkoholowy "krem"? np czekoladowy?

[adrijah]

Wesołych Świąt

[adrijah]

Mój Tata uwielbia kompoty, a rzadko pojawiają się one na naszym stole. Dlatego jakiś czas temu postanowiłam to zmienić chociaż na czas świąt. Tym bardziej, że wiadome jest działanie suszonych owoców A w święta to bardzo przydatne. I udało się, w tym roku już nawet bez mojego chodzenia i marudzenia o kompocie, Mama będąc na zakupach, stworzyła mieszankę suszonych owoców na wagę. No to do dzieła

KOMPOT Z SUSZU

składniki:
- suszone owoce (u mnie jabłka, figi, śliwki, gruszki) - ok 1kg
- cukier wg uznania
- goździki
- anyż

Owoce namoczyć na noc w sporym naczyniu. Nastawić 5 litrowy garnek z wodą na ogień. Wypłukać namoczone owoce i włożyć je do garnka. Dorzucić kilka goździków i gwiazdki anyżu. Zasypać cukrem i gotować ponad 1 godz. Odstawić do schłodzenia.

[wsiowy_gupek]

fuj nienaiwdze tego kompotu..u Ciebie jednak ładnie wygląda

[adrijah]

ja nie lubię samych suszonych owoców, bo są dla mnie za słodkie ale kompot z nich bardzo chętnie

[adrijah]

Podobno "blok orzechowy" sprzedawany w Carrefourze (przynajmniej w warszawskiej Arkadii) jest dokładnie taki, jak za dawnych czasów. Chciałam go kupić na święta, jak ostatnio tam byłam, ale go nie spotkałam. Dlatego postanowiłam pogrzebać i w końcu zrobić swój własny Chciałam żeby był taki ładny, równy i w ogóle, ale przesadziłam z dodatkami i masy wyszło w stosunku do nich za mało, więc ma dosyć chropowatą powierzchnię nie jest taki jak ten kupny, ale bardzo smaczny. Co prawda dalej będę szukać sposobu na zrobienie takiego, jakie były kiedyś, ale nie wykluczam, że ten powtórzę (tylko z mniejszą ilością dodatków albo większą ilością całej masy Aha, przepis znalazłam u Lumpiaty

BLOK CZEKOLADOWY

składniki:
- szklanka cukru
- 1/3 szklanki wody
- pół kostki margaryny (Kasi)
- 250 gram mleka w proszku (dwie szklanki) albo jedno opakowanie mleka granulowanego (też 250g)
- 3 łyżki kakao w proszku
- opakowanie herbatników
- opakowanie orzechów (u mnie pecan)
- opakowanie migadłów w płatkach

Wrzucić cukier do średniego rondla i zalać wodą (nie więcej niż 1/3 szkl!). Zagotować na średnim ogniu aż cukier się całkowicie rozpuści. Rozdrobnić herbatniki i ewentualnie orzechy. Zmniejszyć ogień do minimum albo zdjąć rondel z gazu i dodać margatynę. Rozpuścić i wsypać mleko w proszku. Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać kakao i wymieszać. Wrzucić dodatki, spróbować wymieszać. Przelać całość do podłużnej foremki (ja wyłożyłam folią spożywczą - na wszelki wypadek), przyklepać zwilżonymi palcami. Wstawić na kilka godzin do lodówki.

[adrijah]

Co roku pewnie większość z Was zachodzi w głowę co zrobić z resztkami po świętach, prawda? Ja znalazłam sposób na "zużycie" wigilijnych pierogów z kapustą i grzybami. Osobiście nie znoszę grzybów, a kapusta w pierogach też mnie nie przekonuje, dlatego bardzo chciałam jakoś je poprawić. I udało się Do tego stopnia się udało, że nawet mój Brat trochę zjadł A On na codzień toleruje pierogi jedynie z białym serem - na słodko. To jest też opcja na zużycie resztek pieczonych mięs jeżli takowe przygotowaliście na święta. U mnie padło na gotowe "skwarki", czyli pokrojony w paseczki wędzony boczek, bo to akurat było w lodówce Przepis mam ze Świata Kobiety, prawdopodobnie to był zeszłoroczny listopadowy numer, ale nie jestem pewna, bo mam tylko jedną kartkę wyciągniętą z gazety, reszta poszła na makulaturę Aha, i wszystko smażyłam na oleju rzepakowym, bo Mama kupuje go tylko do karpia na święta i sporo zostaje, więc wykorzystałam.


ZAPIEKANE PIEROGI WIGILIJNE

składniki:
- wigilijne pierogi z kapustą i grzybami
- 3 cebule
- 3 łyżki masła lub innego tłuszczu do smażenia
- 2 łyżki mąki
- szklanka bulionu
- szklanka śmietany
- 10 dag startego żółtego sera
- sól i pieprz
- skrawki mięsa

Posiekać jedną cebulę, zeszklić na połowie masła, zasmażyć mąką. Rozprowadzić bulionem i śmietaną. Zagotować. Dodać ser i mieszać, aż się roztopi. Sos przyprawić solą i pieprzem. W tym czasie na drugiej patelni podsmażyć na maśle resztę cebuli i pokrojone mięso. Ewentualnie przyprawić. Pierogi ułożyć w żaroodpornej formie, przełożyć mięsem z cebulą, polać sosem i zapiec (u mnie ok. 30 minut w 180°C).

[adrijah]

Kolejny sposób na "zutylizowanie" resztek po świętach Karpia jadam tylko ja i Mama. Co roku po jednym kawałku. A potem jest problem co zrobić z resztą. Pomysł znowu z zeszłorocznego Świata Kobiety. Nigdy nie jadłam innego karpia niż wigilijnego - smażonego na oleju rzepakowym. Zrobiłam z czystej ciekawości.
Taki karp nie może jednak za długo stać - max 5 dni, więc na sylwestra się średnio nadaje a szkoda.

WIGILIJNY KARP MARYNOWANY

składniki:
- dzwonka smażonego karpia wigilijnego
- 1/2 selera
- pietruszka
- cebula
- goździki
- listki laurowe
- ziarenka pieprzu
- sól, cukier
- szklanka octu (radzę jednak dać mniej)

Warzywa obrać, pokroić w plasterki, zalać 2 szklankami wody. Dodać przyprawy korzenne oraz sól i cukier do smaku. Gotować przez około 20 minut. Następnie do marynaty dolać ocet. Ponownie przyprawić i ostudzić. Zalać karpia marynatą i odstawić conajmniej na 6 godzin.

[agnessss]

Super przepisy! Na pewno skorzystam Pozdrawiam

[Abigail123]

Jakie pyszności
przejrzałam pół wątka i nie wiem od czego zacząć.
I blog też świetny!

[adrijah]

Napisane przez agnessss

Super przepisy! Na pewno skorzystam Pozdrawiam

Napisane przez Abigail123

Jakie pyszności
przejrzałam pół wątka i nie wiem od czego zacząć.
I blog też świetny!

dziękować


- - -


Amerykanie w okresie świątecznym piją drinka zwanego Eggnog, ja zrobiłam wegańską wersję. Oczywiście jest to już zupełnie co innego, chociażby z braku najważniejszego składnika - jajka, ale mi to nie przeszkadza Pomysł zaczerpnęłam od Azzahar, ale z braku składników nieco pozmieniałam.

VEGNOG

składniki:
- 1,5 szklanki mleka sojowego (ciepłego)
- garść orzechów pecan
- 1 mocno dojrzały banan
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżeczka cukru pudru

Całość razem zmiksować i przelać do szklanek.
Moje nie wyszło gęste, ale za to z fajną pianką

[Krakulinka66]

Cześć. Od dawna obserwuję ten temat. I normalnie ślina mi cieknie! Takie pucha to wszystko jest!! Dzisiaj rano zrobiłam rodzinie parówki z szynce i serze. Totalna pychota!!! Wszyscy jedli aż im się uszy trzęsły (hihihih) tylko ja robiła tak że najpierw na patelni żeby szynkę zrumienić a potem do piekarnika ale to strata czasu ostatnie dwa wstawiłam obrazu do piekarnika i wyszły super bez obracania itp. a zaraz będę robiła Danio Placki później napisze jak wyszły . Ogólnie to blog jest super i w ogóle cudo!! A przepisy mniam mniam mniam!!! Dzięki!!!

[mini8700]

Wlasnie natrafilam na Twoj watek i przeczytalam calusienki, swietne przepisy Wyprobuje ich duuuzo w wolnej chwili a zaraz zabieram sie za ciasto czekoladowe w 5minut Subskrybuje zeby te ktore jeszcze beda mi nie uciekly

[adrijah]

Dziękuję Wam

cieszę się, że smakuje

[aagnesska22]

hmmm,ten vegnog bardzo mnie zainteresowal....jeszcze o czyms takim nie slyszalam

[adrijah]

warto spróbować

ale mi osobiście bardziej smakuje na zimno

- - -

Uff.. nareszcie po świętach, sylwestrze i całym tym "imprezowym" jedzeniu. Nie sądziłam, że kiedykolwiek powiem, że mam dosyć sałatki jarzynowej :P Zrobiłam sobie za to tosty ściągnięte z Agi (która dzielnie rzuca palenie i ja Jej kibicuję Rodzice narzekali, że zasmrodziłam całą kuchnię rybą, ale trudno. Warto było. Wędzony łosoś na ciepło to dla mnie nowość. I muszę powiedzieć, że całkiem fajna ta nowość Aha, u mnie w domu chleba tostowego niet, więc musiałam wziąć zwykły chleb.. Szkoda, że nie pełnoziarnisty. Z resztą mniejsza o chleb, ważne, że był łosoś i mozarella

TOSTY Z MOZARELLĄ I ŁOSOSIEM

składniki:
- 4 kromki chleba (tostowego)
- 2 plastry wędzonego łososia
- 2 plastry mozarelli
- ewentualnie odrobina masła

Rozłożyć 2 kromki chleba, położyć po plastrze mozarelli i łososia. Przykryć drugą kromką, ewentualnie posmarować masłem. Piec w tosterze/opiekaczu aż chleb się zrumieni [moja lampeczka jest zawodna].

[fleur88]

Ja jutro jak tylko wrócę z uczelni robię ciasto z mikrofalówki. Strasznie się ucieszyłam gdy zobaczyłam że nie trzeba go piec w piekarniku bo ja niestety na stancji takiego cuda nie posiadam...

[karolinka86]

Dziś po raz drugi robiłam Twoją babkę czekoladową na złamane serce- pycha
Rodzice nie mogą sie nadziwić, że jest ona z twarogiem, bo zupełnie go nie widać ani nie czuć
Może wiesz, czy zamiast mielonego twarogu można dać serek homo naturalny?

Aha, ja to ciasto troszkę modyfikuję tzn.daję prawie połowę mniej cukru (ale jest i tak wystarczająco słodkie)
Moim zdaniem fajnie byłoby przełożyć je jakimś jasnym kremem budyniowym czy podobną masą. Chyba następnym razem tak zrobię

[adrijah]

nie wiem czy serek homo nie będzie za płynny i czy nie zrobi się zakalec od nadmiaru wilgoci w cieście. wiem, że osoby spoza Polski, które nie miały twarogu, zastępowały go np ricottą.
Popytam jeszcze o ten serek homo

przekładanie kremem budyniowym to fajna opcja, tylko można się zasłodzić

[karolinka86]

Z góry dzięki
Myślę, że w moim przypadku, gdy daję o połowę mniej cukru, krem budyniowy będzie chyba ok
A ja bardzo lubię ciemne ciasta w połączeniu z czymś jasnym..

[adrijah]

Napisane przez karolinka86

Z góry dzięki
Myślę, że w moim przypadku, gdy daję o połowę mniej cukru, krem budyniowy będzie chyba ok
A ja bardzo lubię ciemne ciasta w połączeniu z czymś jasnym..

narazie czekam na odpowiedź

myślę, że jak dajesz mniej cukru, to będzie ok

też lubię takie połączenia, dlatego koniecznie chciałam dać wiórki kokosowe a przy okazji padło na polewę z białej czekolady


- - -


Szczerze mówiąc bardziej w tym przepisie zainteresował mnie ajvar (bo wcześniej go nie jadłam i chciałam spróbować) niż połączenie kurczaka z cytryną Po kopenhasku, bo Mała_Mi miała przyjemność jeść takiego w Kopenhadze. Zaczynam mieć ochotę na wycieczkę do Danii Prawdopodobnie nie jest to tradycyjne danie kuchni duńskiej.

KURCZAK Z CYTRYNĄ PO KOPENHASKU

składniki:
- pół kajzerki (kromka)
- masło
- minikostka Knorr: czosnek
- szczypta bazylii
- łyżka majonezu
- liście sałaty lodowej
- plasterek źółtego sera
- pierś z kurczaka
- kilka kropli sosu sojowego
- łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- pół cytryny
- pół łyżeczki cukru
- łyżka ajvaru (u mnie łagodny)

Kromkę bułki posmarować masłem, posypać pokruszoną kostką czosnkową i bazylią. Zapiekać w piekarniku do zrumienienia. Gdy się zrumieni, posmarować majonezem, ułożyć sałatę i plasterek sera. W tym czasie pierś z kurczaka lekko rozbić, skropić sosem sojowym i posypać słodką papryką. Usmażyć na patelni grillowej z obu stron. W tym czasie obrać cytrynę, miąższ pokroić w kostkę, pozbyć się pestek, zasypać cukrem i odstawić. Usmażonego kurczaka ułożyć na plasterku sera, na nim rozłożyć cytrynę. Na koniec dodać na wierzch trochę ajvaru.

[karolinka86]

A w najbliższym czasie muszę wypróbować inne ciasto z Twojego bloga: zastanawiam sie między Danio a tym szybkim dla niespodziewanych gości Oba wydają sie proste...
Odnośnie ciasta Danio- zamiast gruszki może być inny owoc? Np.brzoskwinia z puszki? Mam nadzieję, że to dobre połączenie

[adrijah]

pewnie, że może być, ja akurat miałam pod ręką świeże gruszki i postanowiłam je wykorzystać Tylko w oryginale było więcej cukru i.. jogurt naturalny i chyba właśnie inne owoce, ale nie jestem pewna

Ale prostsze od tego Danio jest Błyskawiczne ciasto z owocami


PS. wracając do babki czekoladowej - jedna Cinka odpisała, że piekła z serkiem homogenizowanym i wyszła równie pyszna jak z twarogiem, tylko należy dać mniej mleka

[karolinka86]

Dzięki za odpowiedź w sprawie babki
No to w pierwszej kolejności zrobię chyba to ciasto dla niespodziewanych gości, mam nadzieję, że wyjdzie smacznie

Co do ciasta Danio- jogurtu chyba tyle samo co serka, prawda?

[adrijah]

Napisane przez karolinka86

Dzięki za odpowiedź w sprawie babki
No to w pierwszej kolejności zrobię chyba to ciasto dla niespodziewanych gości, mam nadzieję, że wyjdzie smacznie

Co do ciasta Danio- jogurtu chyba tyle samo co serka, prawda?

tak tak, tyle samo

[adrijah]

Byłam wczoraj u lekarza z wynikami badań po wstępnym leczeniu. Efekt? Jest gorzej niż było Z tej okazji przechodzę na tzw. dietę wątrobową. Jeżeli macie jakieś przepisy, to ja poproszę, bo niewiele mi wolno jeść, a pomysłów mam jeszcze mniej.
Ale zanim się wezmę za dietę, muszę się pozbyć zapasów, więc wczoraj dobiłam trochę wątrobę Pomysł jeszcze raz zaczerpnięty od Małej_Mi.

KURCZAK SEROWO-MUSZTARDOWY

składniki:
- pierś z kurczaka
- papryka w proszku (słodka i ostra)
- curry
- 2 łyżeczki majonezu
- 2 łyżeczki ostrej musztardy (u mnie chrzanowa)
- łyższa startego sera
- łyżka posiekanej cebuli
- łyżka bułki tartej

Pierś z kurczaka lekko rozbić, posypać przyprawami i odstawić na 30 minut. Piekarnik rozgrzać do 200°C. Wymieszać ze sobą majonez, musztardę, ser i cebulę. Posmarować mieszanką kurczaka. Posypać bułką tartą i wstawić do piekarnika. Piec aż się zarumieni.

[karolinka86]

Oj to kiepsko Jak coś znajdę, to wrzucę tu
Muszę się najpierw dowiedzieć więcej co to takiego ta dieta wątrobowa, bo szczerze mówiąc nie znam się na tym
Trzymaj się

[adrijah]

dzięki znalazłam trochę info w wikipedii, chyba pogrzebię na wizażu trochę, jak nic nie znajdę to założę wątek