***operacja tarczycy*** - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-07, 21:45   #1501
manta99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 70
Dot.: ***operacja tarczycy***

Manka3
na pewno przejrzałaś to forum więc sama sobie zdajesz sprawę że powikłania są rzadko. Na pewno nikt tu z nikogo się nie będzie naśmiewać, bo obawy mają wszyscy przed zabiegiem.
Jeżeli lekarze zalecają usunięcie to po prostu trzeba się temu poddać, nie można odwlekać w nieskończoność bo potem operacja może być trudniejsza albo rozleglejsza. Po wysięciu łyka się co rano tabletkę. To niewielki problem w porównaniu do powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam i życzę Ci odwagi i powodzenia.
manta99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-07, 22:08   #1502
Manka3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: ***operacja tarczycy***

w międzyczasie czytałam pozostałe strony tego forum. Nie wiedziałam że to taki wspaniały wynalazek!tyle mozna sie dowiedzieć!nikt nie patrzy na człowieka jak na panikarza,a patrzą tak tylko ci ,którzy nigdy nie przeżyli lęku o siebie czy o zdrowie bliskiej osoby. Tak sie składa że 2 lata temu na nowotwór złośliwy zachorował mój tata. Z tego co wiem , a przynajmniej co mówili lekarze, ja nie mam się czego obawiać,jednak jak pomyślę co musiał przeżyć tata ;radio i chemia-NIE TARCZYCA;to aż mnie ciarki przechodzą.Dlatego tak bardzo się martwię ,wmawiam sobie że pewnie lekarze nie wszystko mi powiedzieli.Może te komórki atypowe to rakowe??????????
dodam zetata jest zdrowy ;a lekarze są w szoku-pozytywnym.
Jednego dnia myślę że będzie wszystko o.k. żeby następnego popaść w pesymizm.
Jeszcze tylko chciałabym zapytać o jedną sprawę:czy po usunięciu całej tarczycy tak jak w moim przypadku,będę dostawała jakieś inne leki?
dawkę na pewno większą-teraz mam euthyrox N 75, ale czy coś poza tym.
czy po operacji wskazany jest pobyt nad naszym plskim morzem?mam niedoczynność)
przepraszam że zadajętyle pytań ale nie mogę za siebie,tak samo jakoś.................Mam drugie tyle,ale innym razem.Z góry dziękuję za każdą radę,odpowiedź itp. acha!jaka jest najlepsza maść do stosowania na ranę pooperacyjną.PA!PA!
Manka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 07:27   #1503
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Manka3

jestem po wycięciu całej tarczycy (1.09.2008r), do tej pory brałam euthyrox 75 (od poniedziałku do piątku) a euthyrox 100 (w weekendy). W poniedziałek robiłam badania i moje tsh wyszło 6,47 więc ciut powyżej górnej granicy, ale jako , iz po operacji miałam tsh 40,2 więc nie narzekałyśmy z moim lekarzem. Za to mam zwiększoną dawkę i biorę odwrotnie niz dotychczas. Tak, więc odpowiadając na twoje pytanie, nasze białe tableteczki będziemy brać do końca życia, a do tego ja jeszcze łykam propranolol.
Co do jodu, tego niestety trzeba unikać jak ognia, pamiętaj kupując cokolwiek (witaminy, jedzenie), że nie może zawierać w sobie jodu. Operacja sie nie martw, zobaczysz, że to nic strasznego i wszystko będzie dobrze.

A teraz moje pytanko, czy znacie jakieś dobre krople do oczu właśnie bez jodu? Chciałam Visin ale nie możemy ich używać....

Heniutka

dzieki za odpowiedź , jeszcze sie popytam w sprawie maści na bliznowiec, a potem wybiorę ta która powtarza się najczęściej, co za wredne cholerstwo ten bliznowiec
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 12:51   #1504
Eliza1408
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej. wczoraj miałam pobraną krew na przeciwciała a wyniki dopiero za miesiąc bo one jada do bydgoszczy, tez tak długo czekałyście? zaś tsh i ft 3 i 4 teraz jak sie dowiedziałam jutro do odebrania... Mam jeszcze jedno pytanko zajomi ostatnio zauważyli żę mój głos się zmienił, mówią ze troszkę zgrubiał i ochrypł, a nie jestem przeziębiona i nie boli mnie gardło, do tego jak przełykam większe kęsy jedzienia to z trudnoscia z takim małym bólem... To od tego powiększenia tarczycy?cierpie na niedoczynność jak endo mi powiedziała od około 3 lat. POzdrawiam gorącą wszystkie forumowiczki

Edytowane przez Eliza1408
Czas edycji: 2009-01-08 o 14:28
Eliza1408 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 14:07   #1505
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Eliza1408

pierwsze słyszę aby trzeba było czekać tyle czau na wyniki, ja czekałam jeden dzień... przecież to normalne badania z krwi idę rano pobrać krew a na drugi dzień odbieram wynik. Hmmm

co do problemu przełykania to nic nie mi na ten temat nie wiadomo, gdyż z tym kłopotu nie miałam.

pozdrawiam
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 14:12   #1506
Eliza1408
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej. no ja jak byłam wczoraj na tych przeciwciałach jak sie spytałam pielęgniarki kiedy będą wyniki, to mi powidziała za za około miesiąć bo ta próbka krwi jedzie do bydgoszczy. a wczesniej bede miec tsh ft3 i ft4. jestem ciekawa czy wyniki będą pozytywne . POzdrawiam

Edytowane przez Eliza1408
Czas edycji: 2009-01-08 o 14:14
Eliza1408 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 14:43   #1507
ReniaE
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam,

Ja tez po operacji musze czesciej korzystac z cieplejszej odziezy, wczesniej w krótkim rekawie a i tak było mi czesto goraco. Byc moze dlaczego ze mam mała niedoczynnośc -8 tydzien temu. Ale ogólnie czuje sie ok.

ReniaE jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-08, 15:20   #1508
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam ponieważ rozwinął się temat marznięcia to i ja mam spstrzeżenia na ten temat.
Przed miesiącem miałam nadczynność(chyba to było lepsze) , a teraz po tabletkach zrobiła mi sie niedoczynność i tak jak Wy jest mi zimno(ręce , stopy ciągle zimne).
Dzisiaj dzwoniłam do lekarza i powiedział że jest ok i dalej mam brać lekarstwo.
Zabieg mam mieć 28.01.09r. i to zadecydowało o takim leczeniu ,ponieważ mój lekarz jest przekonany , że niedoczynność może być natomiast z nadczynnością mogły by wystąpić komplikacje podczas zabiegu.
Jeszcze jedno pytanko do miłych forumiczek , dlaczego nie robicie zabiegu tam gdzie kleją?
Ja jestem przed zabiegiem ,ale tak mi się wydaje , że po klejeniu są mniejsze problemy z blizną
Jeżeli tak nie jest to mi to wyjaśnijcie proszę
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 18:51   #1509
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jeszcze jedno pytanko do miłych forumiczek , dlaczego nie robicie zabiegu tam gdzie kleją?
Ja jestem przed zabiegiem ,ale tak mi się wydaje , że po klejeniu są mniejsze problemy z blizną
Jeżeli tak nie jest to mi to wyjaśnijcie proszę[/quote]

hmm, dlaczego nie wybieramy tam , gdzie kleją? Ja poprostu poszłam tam gdzie wskazał mi endo jako szpital godny polecenia. Mialam ranę szytą, szwy miałam przez 2 tygodnie i dopiero po tym okresie zjawilam się na kontroli i sciagnięciu tych kokardek . Nie narzekam , ranka jest malutka ok 4 cm długosci, a po 3 tygodniach od zabiegu wyglada jak, kreseczka narysowana ołówkiem. szwy dały mi "psychiczne" pozytywne nastawienie, że rana jest porzadnie zabezpieczona i nic sie nie odklei... ale to są moje subiektywne odczucia, ponieważ nie mam porównania.
pozdrawiam
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 19:28   #1510
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam cieplutko!

Ja używam kropli do oczu ze świetlikiem, działają słabo ale są bezpieczne. Też miałam ochotę zmienić na visine ale nawet nie wiedziałam że zawierają Jod. Większość innych kropli jest na receptę i w tym problem.

Jeśli chodzi o marznięcie ja również dołączam do grona. Po operacji jest mi ciągle zimno, mimo że hormony powoli się regulują ale organizm chyba jeszcze nie przywykł do nowej sytuacji życia bez tarczycy. Mimo że kaloryferki w domu grzeją to ostatnio sypiam we "frociakach". Czekam na lato!!!!

Ranę miałam klejoną, bardzo ładnie była zrobiona, ale i tak zrobił mi się bliznowiec, nie wiem od czego to zależy Smaruje cepanem ale nie widzę jakiś rewelacyjnych efektów, spróbuję może czegoś nowego, obawiam się jednak że na te droższe maści na razie nie ma miejsca w moim domowym budżecie
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 20:17   #1511
Manka3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć!
Mam pytanko!
Czy jest jakas różnica w rozmiarach blizny po operacji, gdy jest usuwana część tarczycy,a cała ?
czy ktoś mnie może uświadomić czy po usunięciu całej ,wskazany jest wyjazd nad morze? Mam okazję jechać zaraz po operacji na odpoczynek.
Manka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 20:28   #1512
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Manka3 Pokaż wiadomość
Cześć!
Mam pytanko!
Czy jest jakas różnica w rozmiarach blizny po operacji, gdy jest usuwana część tarczycy,a cała ?
czy ktoś mnie może uświadomić czy po usunięciu całej ,wskazany jest wyjazd nad morze? Mam okazję jechać zaraz po operacji na odpoczynek.
Ja mam wycięte 90% tarczycy, ranka ok 4 cm. Jesli chodzi o morze. Mieszkam nad morzem , jestem z Gdańska. Nikt mi nie zabronił spacerów nad jego brzegiem. Więc chyba nie ma jakiś specjalnych przeciwskazań? Ale poniewaz spotkałam się na tym forum z opinią , ze nalezy jodu unikać, wolę nie doradzac w tej kwestii....


sprostowanie - mieszkam nad zatoką , a to jednak duża różnica

Edytowane przez perl75gda
Czas edycji: 2009-01-08 o 20:29
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 20:36   #1513
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno pytanko do miłych forumiczek , dlaczego nie robicie zabiegu tam gdzie kleją?
Ja jestem przed zabiegiem ,ale tak mi się wydaje , że po klejeniu są mniejsze problemy z blizną
Jeżeli tak nie jest to mi to wyjaśnijcie proszę
Rene19671,

Trochę mnie zdziwiła Twoja opinia dotyczącą wyższości rany klejonej nad szytą ? Podłożem powstawania bliznowca są predyspozycje osobnicze, a nie sposób "zamknięcia" rany.
Ja po dwóch moich operacjach miałam rany szyte, szwy były usuwane w 4 dobie po operacji. Po pierwszej operacji miałam piękną, cieniutką bliznę i nie było potrzeby niczym jej smarować. W czasie drugiej operacji ( usunięcie węzłów chłonnych szyjnych ) miałam cięcie w tym samym miejscu. Skora była już tam nadwrażliwa i pojawił się bliznowiec. Udało mi się z nim dość skutecznie walczyć i wolę już bliznowiec niż dwa cięcia na szyi.
Nie wiem jak by wyglądała moja sytuacja przy ranach klejonych i nie chcę już tego sprawdzać.
Sądzę ,że to trochę dziwne kryterium wyboru kliniki - co zrobią z raną po operacji
Najważniejsze , aby trafić do kompetentnych specjalistów , którzy pomogą nam w walce z chorobą i nieważne , czy na końcu użyją nici , czy "kleju".

Pozdrowionka dla wszystkich i tych szytych i tych klejonych
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-08, 23:35   #1514
dana30wrocek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam,
z tego co pamietam jak byłam w szpitalu po operacji (a mam rane klejoną )to podczas obchodu rozmawiałam z lekarzem który miał wtedy dyżur (01.11)mówie mu tak że : cytuje wyciągamy szwy i zostaną tylko plasterki i ide do domu -taka była procedurau innych dziewczyn na salia on do mnie że każdy lekarz robi zabieg w inny sposób i inaczej szyje kleii i każdy pacjent jest indywidualny ... ja miałam małe cięcie ale bardzo naciągniętą skure w kolo ranki i jeszcze jest taka troszke inna ale jest ok...

Ja i przed operacją byłam zmarzlinką piżamka polarowa i te sprawy a teraz już nie wspomne... ale i blizną czuje zimno tak mnie zakłówa swędzi nierza takimi falami no i wnerwiaja mnie ubrania pod szyją ...

2 a nawet 3 x dziennie smaruje blizne (no scar ) ale dalej jest taka lekko czerwonkawa cały czas taka sama -ale za to nie jest już taka obleśna w dotyku no i jakby troszke miększa w środku sie zrobiła...

A jak ostatnio miałam zapalenie spojówek to pani doktor przepiasła mi krople do oczu z antybiotykiem FLOKSAL i nawilżająco łagodzące KERATOSTILL (odrazu sama zauwarzyła że jestem po operacji tarczycy miałam taką bluzke że widziała no i zapytała mnie o to ) i faktycznie w składzie nie widze jodu -ja miałam recepte na te krople ale spytajcie w aptece...

Manka3 nie martw się napewno bedzie ok nie zadręczaj się tym ja wiem sama po sobie że nie było tak strasznie jak sobie wyobrarzałam (miałam wizje samych czarnych scenariuszy) a jest ok -ale w pewnym momęcie przed operacją przez 2 miesiące dusiło mnie na tle nerwowym jeszcze raz ci mówie będzie ok ale mi bardzo to forum pomogł zreszta sama zobaczysz...

a i zapomniałam powiedzie nie lubie kichac' -jakoś odruchowo za blizne się łapie jak ja to mówie boje się żeby coś mi sie nie urwało w środku...

pozdrawiam cieplutko ...
dana30wrocek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 10:03   #1515
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Trochę mnie zdziwiła Twoja opinia dotyczącą wyższości rany klejonej nad szytą ?

Heniutka

To nie tak miało zabrzmieć , jak Wiesz jestem żółtodziobem w porównaniu z Wami ,które są już po .
Ja tylko wszystkie swoje dylematy kieruję do Was i z nigdy się nie zawiodłam za co jestem wdzieczna.
Takie miałam odczucia i chciałam się z Wami nimi podzielić a teraz widzę ,że niektórzy odebrali to nie najlepiej,sorki , sorki sorki
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 11:10   #1516
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Rene19671,

nie ma sprawy , każdy ma prawo wyrażać swoje opinie.
Wszystko jest ok
Pozdrawiam serdecznie
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 12:28   #1517
mala31hel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Po wypisaniu do domu trochę kiepsko się czułam więc poszłam do rodzinnego, a ten między innymi zlecił zrobienie TSH. Dziś odebrałam wynik: 1.10 przy normie 0.30-6.20. Bardzo się cieszę. Mam tylko nadzieję, że tak już zostanie i się nie zmieni, bo od operacji minęły niecałe dwa tygodnie.
mala31hel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 12:54   #1518
jolusinko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam


Ja mam ranę klejoną a chyba zrobił mi się bliznowiec. To już prawie 3 miesiące
od operacji a ja ciagle mam na szyi taki jakiś twardy wałeczek i do tego czerwony. Te różne maści, o których wspominaliśmy na forum, niestety mi nie służą, blizna mnie po nich swędzi. Za radą endo smaruję teraz bliznę maścią z arniką.

Mam pytanie: dlaczego mamy unikać jodu, czy dotyczy to takżę osób z całkowicie usuniętą tarczycą?

pozdrowienia

Jolusinko
jolusinko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:37   #1519
beakrzy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Jesteście nieocenione. Żaden lekarz nie jest w stanie tak wyjaśnić i podnieść na duchu. Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Beata
beakrzy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-09, 21:44   #1520
Manka3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: ***operacja tarczycy***

beakrzy!
to co napisałaś ;że dziewczyny (i chłopaki)są nieocenione to wyjęłaś mi z ust.Od jakiegoś czasu śledzę te wypowiedzi,sporo się dowiedziałam ,a na pewno więcej niż od lekarza,który cały czas klepał że jest o.k,o.k..........a ja jakaś histeryczka co się uparła że chce być chora!A jak się okazało co wcześniej pisałam,mam przewlekłe zap.;guzki na 2 płatach,i obciążenie rakowe w rodzinie.

DO WSZYSTKICH!!!!!!!!!!Bardz o dziękuję ze jesteście!!!!!!!!!!

I jeszcze jedno.Czy Wy też byłyście takie nerwowe jak ja??????????

Momentami myślę że wyskoczę w sufit!!!!!!!!!!!!!!!!!!:m ad:
Przeszkadzają mi nawet moje dzieci bo.........np. za wolno otwierają mi drzwi gdy wracam z pracy.Resztkami sił staram sie opanować by na nich nie krzyczeć,a potem nie mogła bym na siebie patrzeć!!!!!!!!
Moz jakies leki bym brała na wyciszenie? Jakie?
Manka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-10, 13:02   #1521
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Manka3.

niestety nerwowe to nasze życie.Proponuję popijać herbatkę z melisą i kupić jakieś ziołowe tabletki na wyciszenie np. Kalms, Persen. Na pewno pomoże to Tobie i rodzince przeżyć stresujący czas przed operacją. Nie wiem jak duże masz dzieci , ale może warto im powiedzieć ,że spokój i opanowanie nie jest teraz Twoją mocną stroną i poprosić o wyrozumiałość

Miłej soboty dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-10, 15:17   #1522
Manka3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka!

Moje dzieci mają:syn 15,i córki:14 i 8 lat.Juz z nimi rozmawiałam o mojej sytuacji, no ale wiadomo dorastaja i pewne sprawy zrozumieją troche później.Poza tym to świetne dzieci (pewnie każda mama tak mówi)!!!
wczoraj mojej młodszej córce kupiłam gazetkę z wisiorkiem,który jak się potem okazało jast wisiorkiem szczęscia a w jego wnętrzu była mała karteczka , na której trzeba napisać życzenie i nosić na łańcuszku.Wiecie co napisała ta mała dziewczynka??
....żeby MAMA była zdrowa.Jak nic rozbeczałam się ,a ona ze mną......

dodam że staram się nie poruszać przy niej tematu mojej operacji .
Manka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-10, 20:51   #1523
Manuela1
Przyczajenie
 
Avatar Manuela1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich w nowym Roku!!!. Uważnie czytam wszystkie wpisy. Miałam wyciętą całą traczycę w październiku, wynik z biopsji - rak brodawczak, wynik - histo - dobry!!!!! Jednak czekanie na wynik histo - to istna mordęga i stres. w tym miejscu = jeszcze raz wielkie !!!!!! wielkie !!!! podziękowania dla Heniutki - za nieocenione wsparcie.
Po miesiącu od operacji wrócilam do pracy - i chyba wszystko jest na dobrej drodze. W zeszłym tygodniu - wróciłam do pływania (kondycja - katastrofalna). , dziś zaliczyłam rówież łyżwy - razem z dziećmi.
Mieszkam razem z mamą. 21 grudnia - (dwa miesiące po mojej operacji) - mama miała operacje - również usunięcie całej tarczycy. To niebywałe - ale jej operację przezyłam - bardziej niż swoją . Stres był wiekszy.,Mama dochodziła do siebie - o wiele gorzej niż ja. Dwie doby po wipisaniu ze szpitala - mama dostała okropnego ataku tężyczki - w ciągu paru minut zaczęła sztywnieć - i dusić się .Pogotowie wiozło ją - na sygnale do szpitala.Teraz jest coraz lepiej. Jesień 2008 oraz końcówka roku - - - -,,, -- - -mam nadzieję że już się taka nie powtórzy.
ale najwazniejsze to pozytywne myslenie!!!!!!!
Jeszcze raz pozdrowienia dla Henutki!!!
__________________
Manuela1
Manuela1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-10, 21:10   #1524
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Manuela 1,

witaj , ciesze się ,że u Ciebie wszystko w porządku. Życzę Ci , aby 2009 rok miał dla Ciebie tylko szczęśliwe dni.
Ja za tydzień tez wracam do pracy. Niestety w moim przypadku przerwa trwała dokładnie rok. Cieszę się bardzo na powrót , ale i denerwuję trochę jak to będzie po takiej przerwie.
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 18:38   #1525
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka ,życzę Ci marzeń, o które warto walczyć,radości ,którymi warto się dzielić, przyjaciół z ktorymi warto zyć i nadziei bez której nie da się zyć. Ktoś, kiedyś mi to przesłał- jakże piękne! i bardzo pasuje do twojej obecnej sytuacji.Będzie dobrze.
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 21:27   #1526
manetb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 35
Dot.: ***operacja tarczycy***

kochani czytam z uwagą kazdą wypowiedź na forum -muszę dołożyć swoje trzy grosze chciałam podziękować wszystkim ,wielkie całusy dla Heniutki .dobrze ,że jesteście -łatwiej przezyc te trudne chwile.życzę wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia , siły....i duuuuuuużo radości teraz Owsiak !!!!! jakby robił to dla mnie , dla mojej rodziny.teraz czeka mnie trudny czas ....ale z wami łatwiej .całuje wszystkich .bea
manetb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 21:58   #1527
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Graziaj i Manetb,

dziękuję za miłe słowa

Moja walka z chorobą trwała rok - nie spodziewałam się ,ze aż tak długo. Miałam nadzieję ,że w maju wrócę do pracy ,ale nie udało się - musiałam przejść jeszcze jedną operację , kolejne badania i czekanie na wyniki. Nie powiem ,że było łatwo - to najtrudniejszy - szczególny rok w moim życiu - pełen obaw, strachu, łez , ale i( czasami wygrzebywanej z głębi ) nadziei i wiary ,że dam radę i wygram moją walkę z rakiem i wrócę do zdrowia. Teraz kiedy wyniki są na tyle dobre ,że mogę wrócić do pracy najgorzej sytuacja wygląda z psychiką. Trudno pozbierać się wewnętrznie i na nowo uwierzyć w siebie - na szczęście zdecydowałam się na terapię u psychologa - mnie pomogły te spotkania i szczerze polecam wszystkim taką terapię.
Wielkim wsparciem jest też oczywiście nasze forum - mam nadzieję ,że przyjaźnie , które się narodziły między nami przetrwają i będą trwały również w zdrowszej części naszego życia.

Tak nie było łatwo, ale( te słowa kieruję do wszystkich , którzy są na początku walki z rakiem tarczycy -) wygrałam najtrudniejszą walkę - przegoniłam raka - jest to możliwe i Wam też się uda.

Pozdrowionka dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2009-01-11 o 21:59
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 09:28   #1528
poma3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 22
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów.

Przed wszystkim też chciałam wam powiedziekowac za wsparcie przed moja operacja, byłam tak wystraszona że wszędzie szukałam jakichkolwiek informacji o operacji, jak przebiega, co się robi po operacji, jak sie czowiek czuje i tu wielu rzeczy sie dowiedzialam.

Jestem już miesiąc po zabiegu i czuje się dobrze, wracam do sił, ale mam problem z podnoszeniem ciezkich przedmiotow. Czuje ból w szyi, czy wy też tak mieliście?

Wnik histo mam super, a TSH, wpań b. dobry. Mam jednak problem z prolaktyną, kolejny hormoc i tu moge też miec powazne problemy... mianowicie bezpłodnośc...

A wytlumaczcie mi dlaczego musze unikac jodu?? Czemu to takie ważne, zaden lekarz mi o tym nie wspomniał i dlatego mnie to tak zaskoczylo.

Pozdrawiam.
poma3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 12:14   #1529
mala31hel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziś dzwoniłam do szpitala, w którym mnie operowano. Wynik badania histo juz jest. Niestety przez telefon nic nie chcieli powiedzieć. Jutro jadę po odbiór. Moje nerwy sięgnęły zenitu.
mala31hel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 13:34   #1530
madizorek
Raczkowanie
 
Avatar madizorek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 94
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mala31hel Pokaż wiadomość
Dziś dzwoniłam do szpitala, w którym mnie operowano. Wynik badania histo juz jest. Niestety przez telefon nic nie chcieli powiedzieć. Jutro jadę po odbiór. Moje nerwy sięgnęły zenitu.



powodzenia i trzymam kciuki za dobre wyniki badań
u mnie wykryto przez przypadek guzka na tarczycy-czekanie na biopsje i ten strach ( jstem obciążona ) rak w rodzinie na sczeście to był zwykły guzek;-)
wizyta u endokrynologa skończyła sie na tym że przepisali mi lek ( nazwy juz nie pamietam) i musiałm go odstawić
czułam się zle ciagle mnie bolała glowa , mialam zawroty nudnosci -masakra
madizorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.