Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

[Malla]

Dziewczyny, ryczę ze śmiechu, aż się mój Misiaczek (wielbiciel czarnych skarpet i zdejmowania w domu) dziwi

Spisałam sobie w notatniku, jakie tematy poruszyć, bo wiecznie zapominam.

Maddie - widzę, że praca wywołuje w nas podobne skutki uboczne, np. odbieranie własnego telefonu "W czym mogę pomóc?"

Szpiegu - nieprzyzwoicie lubię działanie (pseudo)efedryny, ale więcej nie napiszę, bo to będzie sprzeczne z regulaminem forum i jeszcze bejsbolem dostanę.

Telefony: miałam już różne średniopółkowce, bez większych bajerów. Dla mnie najważniesjza jest długo trzymająca bateria. Telefon z aparatem, radiem i mp3 mam dopiero od minionych wakacji (aparat, radio i mp3 mam też osobne). Nokia 6310 jest nieśmiertelna, w ogóle do Nokii jestem bardzo przyzwyczajona, ale obecnie przeciętnemu śmiertelnikowi nie mają nic ciekawego do zaoferowania. Teraz mam tani SE k550i, trochę rozczarowała mnie bateria, ale nie zarejestrowałam od pół roku żadnych problemów z obsługą karty itp. robi całkiem ładne zdjęcia. Zupełnie mi wystarczy. Ale widzę wyższość windy nad symbianem.

Luba - kontynuując temat moli, jakby mi się zalęgły w chomiku, to poznałyby gniew mohera ;]

Bejsbole: miałam kiedyś jak byłam dzieckiem. Pewnego dnia rozgrywał się mecz między lokalnymi drużynami piłkarskimi (III-IV liga) i po osiedlach grasowały obławy na przeciwników, rzucano płytami chodnikowymi, nożami itp. Trzecie nogi, czyli kije, również były. Gdy przyjechała policja, wszelkie bejsbole porzucono i w ten sposób staliśmy się z bratem właścicielami gładkiego cacka, symbolu erekcji. Robił za wieszak na czapki z daszkiem, modne w tamtejszych czasach. Potem tata znalazł dla niego zastosowanie na wsi, do teraz nie wiem jakie. Może porąbał, wrzucił do pieca i w ten sposób bejsbol stał się "porąbany".

Elliannia - zależnie od zalania, skutki dają się odczuć po różnym terminie. TŻ podejrzewa, że spi.....rzono Ci pierwszą naprawę. Ponieważ płyty głównej wtedy raczej nie mogli wymienić ze względów procedur i opłacalności, tylko ją naprawiali, używali lutownicy, a nóżki do lutowania pozostawiają takie same plamy jak zalanie. Możliwe też, że wymienili Ci płytę na poserwisową, czyli po prostu niesprawną, po naprawie. Proponuję nie atakować p.Eweliny kulkami na mole między nogi, bo nie wiadomo czy przypadkiem nie jest wielbicielką "kulek gejszy".

[paulina150528]

ale szlejecie z tym dzierganiem postów
nie nadążam czytac

[Malla]

Postów Ci u nas dostatek.
Jak i zakupów siatek.

[Impersona]

Malla - jesteś moim idolem Śliczny post- taki czysty- przejrzysty, poukładany. szacun

Co do skarpetek- mi nie przeszkadzają, szczerze mówiąc nie zwracam uwagi, chociaż u mężczyzn lubię białe, czarne mnie trochę brzydzą, ale wiadomo, do czarnych butów czarne skarpetki No i oczywiście żadnych dziurek i przetarć. Bardziej niż na skarpetki zwracam uwagi na bokserki. Czy istnieją jeszcze facecoi chodzący w slipach (bleeee )

Patrzę jednym okiem na Housa i zastanawiam się co by tu przeczytać. Wczoraj skończyłam "Drobny Kłopot" Haddona (uwielbiam go). Za co by tu się wziąć, coby zbytnio mnie nie pochłonęło ( 2 prace zaliczeniowe plus 3 rozdziały magisterki na "juz")?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Impersona

Malla - jesteś moim idolem Śliczny post- taki czysty- przejrzysty, poukładany. szacun

Co do skarpetek- mi nie przeszkadzają, szczerze mówiąc nie zwracam uwagi, chociaż u mężczyzn lubię białe, czarne mnie trochę brzydzą, ale wiadomo, do czarnych butów czarne skarpetki No i oczywiście żadnych dziurek i przetarć. Bardziej niż na skarpetki zwracam uwagi na bokserki. Czy istnieją jeszcze facecoi chodzący w slipach (bleeee )

Patrzę jednym okiem na Housa i zastanawiam się co by tu przeczytać. Wczoraj skończyłam "Drobny Kłopot" Haddona (uwielbiam go). Za co by tu się wziąć, coby zbytnio mnie nie pochłonęło ( 2 prace zaliczeniowe plus 3 rozdziały magisterki na "juz")?

Harrego P. podczytuję

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

U was praca z telefonem wywolala skutki uboczne, a ja... ehym. Kiedys, jak sie zbierzemy w pare rozesle poprzez PW link na jakiegos polchata, i Wam opowiem. Tam sie rozmowy nie zapisuja, nie pozostanie po nich sladu.

Wygadywalam sie nie raz z mojej pracy mojemu TZ... nigdy mi to ulgi nie przynioslo. Nie wiem ilu osobom musialabym opowiedziec na zasadzie "nie mow nikomu", w pewnym sensie lamiac umowe z moja eks firma zeby mi bylo lzej.

Pan z Ery nie zadzwonil, zostawie rano kartke TZtowi zeby zadzwonil, i dowiedzial sie czy dojechaly te samsungi. Juz dla swietego spokoju, niech bedzie samsung, to nie slider jak ten co mi sie podoba nie ma klawiatury qwerty... no ale te 8gb lepszy procesor mnie przekonalo.

[L_V]

Napisane przez Malla

Dziewczyny, ryczę ze śmiechu, aż się mój Misiaczek (wielbiciel czarnych skarpet i zdejmowania w domu) dziwi

Spisałam sobie w notatniku, jakie tematy poruszyć, bo wiecznie zapominam.

Maddie - widzę, że praca wywołuje w nas podobne skutki uboczne, np. odbieranie własnego telefonu "W czym mogę pomóc?"

Szpiegu - nieprzyzwoicie lubię działanie (pseudo)efedryny, ale więcej nie napiszę, bo to będzie sprzeczne z regulaminem forum i jeszcze bejsbolem dostanę.

Telefony: miałam już różne średniopółkowce, bez większych bajerów. Dla mnie najważniesjza jest długo trzymająca bateria. Telefon z aparatem, radiem i mp3 mam dopiero od minionych wakacji (aparat, radio i mp3 mam też osobne). Nokia 6310 jest nieśmiertelna, w ogóle do Nokii jestem bardzo przyzwyczajona, ale obecnie przeciętnemu śmiertelnikowi nie mają nic ciekawego do zaoferowania. Teraz mam tani SE k550i, trochę rozczarowała mnie bateria, ale nie zarejestrowałam od pół roku żadnych problemów z obsługą karty itp. robi całkiem ładne zdjęcia. Zupełnie mi wystarczy. Ale widzę wyższość windy nad symbianem.

Luba - kontynuując temat moli, jakby mi się zalęgły w chomiku, to poznałyby gniew mohera ;]

Bejsbole: miałam kiedyś jak byłam dzieckiem. Pewnego dnia rozgrywał się mecz między lokalnymi drużynami piłkarskimi (III-IV liga) i po osiedlach grasowały obławy na przeciwników, rzucano płytami chodnikowymi, nożami itp. Trzecie nogi, czyli kije, również były. Gdy przyjechała policja, wszelkie bejsbole porzucono i w ten sposób staliśmy się z bratem właścicielami gładkiego cacka, symbolu erekcji. Robił za wieszak na czapki z daszkiem, modne w tamtejszych czasach. Potem tata znalazł dla niego zastosowanie na wsi, do teraz nie wiem jakie. Może porąbał, wrzucił do pieca i w ten sposób bejsbol stał się "porąbany".

Elliannia - zależnie od zalania, skutki dają się odczuć po różnym terminie. TŻ podejrzewa, że spi.....rzono Ci pierwszą naprawę. Ponieważ płyty głównej wtedy raczej nie mogli wymienić ze względów procedur i opłacalności, tylko ją naprawiali, używali lutownicy, a nóżki do lutowania pozostawiają takie same plamy jak zalanie. Możliwe też, że wymienili Ci płytę na poserwisową, czyli po prostu niesprawną, po naprawie. Proponuję nie atakować p.Eweliny kulkami na mole między nogi, bo nie wiadomo czy przypadkiem nie jest wielbicielką "kulek gejszy".

w

Urwał mi sę trochę wątek i nie do końca wiem co teraz wsród moherów na tapecie, ale czytając twój post przednio się ubawiłam Zwłaszcza podobała mi się histroia z bejsbolem, hehe.

Kulki na mole, bejsbole - szykujecie się na wojnę??

[Elliannia]

A ja się właśnie pocieszam lasagne z biedronki, oglądając śmiesznego pana z LOTTO

Malla, wysłałam Ci pw

[Impersona]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10406156]Harrego P. podczytuję [/QUOTE]

Nie mam Z tego typu literatury spodobało mi się Bluszczowe "Przebudzenie Grobowęża"

Napisane przez Elliannia

A ja się właśnie pocieszam lasagne z biedronki, oglądając śmiesznego pana z LOTTO

Vesuvio, dawny Albert Pyyycha, mój sposób na "nie chce mi się nic gotować"

[Stary_Pryk]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10405853]A ja zastanawiałam się, co za upierdliwiec zrobił sobie z mojego tyłka tarczę strzelniczą[/quote]

Faktycznie to Ciebie musiałem namierzyć, bo rzeczywiście celowałem w TO miejsce.

[paulina150528]

a ja z innej beczkiznalazłam przepis na UWAGA " Ciasteczka moherowe berety"chce ktoś?

[Maddie]

Mohery, rżę przez was jak koń, aż się mój TŻ podejrzliwie patrzy

Na mnie już czas, dobranoc, i nie dziergajcie za dużo

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Maddie

Mohery, rżę przez was jak koń, aż się mój TŻ podejrzliwie patrzy

Na mnie już czas, dobranoc, i nie dziergajcie za dużo

Ja swojego usiluje obudzic zeby z psem wyszedl... Se spi tak od 18 z przerwa na obiadek, a ja juz 3 pralki prania powiesilam i zrobilam, wiekszosc naczyn pozmywalam, choinki sie pozbylam...A tak. Choinka...
"O, córuś... patrz, jakis debil choinke przez okno... "
a) choinka trafila w krzaki
b) lepiej zeby dwa pietra sasiadow mi plakaly o igly na klatce?
c) Adam ja przeniesie do smietnika wychodzac z psem
d) dopoki myslala ze ja na klatke wystawilam to bylo okej.
To nie jest tak zeby ta choinka byla jakas ogromna, to taki wiekszy badyl, nikomu sie krzywda nie stala.

[Malla]

Eli - zdjęcia z linkiem do wątku przesłane dalej (na moje oko to tam g... widać, ale ja się na tym nie znam). To masz nauczkę, żeby nie wizażować w wannie

[Elliannia]

Napisane przez Malla

Eli - zdjęcia z linkiem do wątku przesłane dalej (na moje oko to tam g... widać, ale ja się na tym nie znam). To masz nauczkę, żeby nie wizażować w wannie

Ile ja bym dała, żeby wanne posiadać


Szpieguś, to wytłumacz mamie tok myślenia jak nam

[201604211131]

Produkcja postowa iście maksymalna, ja nie wyrabiam....
W weekend postaram się nadrobić...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Malla

Eli - zdjęcia z linkiem do wątku przesłane dalej (na moje oko to tam g... widać, ale ja się na tym nie znam). To masz nauczkę, żeby nie wizażować w wannie

Sie smiejesz? Mam 9calowego laptopa i nie raz TZ chcial czytac gazeta.pl na kibelku...

[Malla]

E, na kibelku to co innego, ja mam zawsze jakąś książkę albo składy kosmetyków do poczytania

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Malla

E, na kibelku to co innego, ja mam zawsze jakąś książkę albo składy kosmetyków do poczytania

No to to tak, ale laptop? To juz jawna przesada.

[Malla]

9-calowy to maluszek, a nie laptop, to prawie komórka

PS. Jeszcze 603 posty i ekskomunika...

[Elliannia]

Napisane przez Malla

9-calowy to maluszek, a nie laptop, to prawie komórka

PS. Jeszcze 603 posty i ekskomunika...

Why?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Malla

9-calowy to maluszek, a nie laptop, to prawie komórka

PS. Jeszcze 603 posty i ekskomunika...

Moj laptop czuje sie urazony, biore wiec smarthphone i bede grac w wannie w pasjansa majac na twarzy maseczke :P

[Elliannia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moj laptop czuje sie urazony, biore wiec smarthphone i bede grac w wannie w pasjansa majac na twarzy maseczke :P

Uważaj w wannie :P

[201604211131]

Mnie się marzy macbook lub tablet PC (komputer i tablet w jednym) - choć bliższa jestem by mieć Laptopa Maca... jeszcze PS (Photoshop seria 9) (SP2), skaner i tablet (takie coś, po czym można rysować specjalnym piórkiem) i będzie miodzio...
Grafika komputerowa i fotografia - to moje dwie pasje (a jestem na studiach dziennikarskich...). Do Macbooka przekonał mnie oczywiście M. (anioł ziemski ).

[Malla]

Napisane przez Elliannia

Why?

Jak Ci napiszę, to zostaną mi 602...
PS. Szykuje się krakowskie spotkanie.

Dobranoc, mole na noc! Tfu, tfu...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Melduje ze smarthphone caly, ja tez. W dodatku czysciutka, swiezutka i pachnaca Choinka juz w smietniku :P
Malla, jak dojdziesz do 6 666 postow to tylko piwo dostaniesz, nic wiecej

Wiec tym milym akcentem koncze dzisiejszy dzien. Dobrej nocy, jutro mnie moze tu nie byc... Wiecie, ja jeszcze z domu niepowinnam wychodzic, TZ zostaje sie w domu :P

[madmuazelle]

Widziałyście nowy watek na intymnym???? Jak nie,to polecam. Czy dziś jest pełnia.

[Elliannia]

Jest jeszcze jeden imprezowy wątek... a mnie takie imprezy omijają

[Maddie]

Idę szukać nowego wątku

Szpieguś, a mówiłam, że dziś Cie nie będzie

[L_V]

Napisane przez Malla

E, na kibelku to co innego, ja mam zawsze jakąś książkę albo składy kosmetyków do poczytania

Rozwijasz zainteresowania biochemiczne - groąco popieram

Napisane przez madmuazelle

Widziałyście nowy watek na intymnym???? Jak nie,to polecam. Czy dziś jest pełnia.

idę!!!!!!!!!!!!