Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;) - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-09, 15:20   #4711
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
A tak z innej beczki, czy Wy też macie problem ze skórą na rękach tej zimy? Nigdy nie miałam tak wysuszonej jak teraz, z wodą coś nie tak czy z powietrzem??? Polecicie jakiś dobry krem do rąk, który nie jest tłusty?
Od paru dni mam, nie wiem co się dzieje chyba ten mróz. Smaruje łapy kremem kilka razy, a jak tylko umyję i nie posmaruję to zaraz suche. Ja osobiście bardzzo lubię ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11342
bo nie zostawia tlustej warstwy i dobrze mi nawilza lapki. Ale widze że opinie ma średnie także może nie ryzykuj

Co do tej sałaty to nie wiem co poradzić. W KFC sałatki dobre nie są. Może spróbuj z jakimś dressingiem który by Ci smakował? To niby tez kalorie, no ale przeciez nie mozna przesadzać. A co do warzyw, może znajdziesz jeszcze cos, co by Ci smakowało? Np brokuły albo cukinia?

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Ja sie pewniej czuję bez TZ, bo te jego wskazówki do szału mnie doprowadzają. Jazda z nim to ciągły stres..cały czas.

Ja poszłam tylko na 5 godzin...a bardzo duzo mi to dało. Nabrałam pewności siebie.

Tak w ogole to auto jest główną przyczyna naszych małżeńskich kłótni

Haniu, bo Ty już na pewno jeździć potrafisz.. A ja się normalnie tak zagapiam czasem (i nie mam kompletnie orientacji w terenie, kompletnie ) że gdyby np nie powiedział mi że za ileś tam m skręt, to nie wiem gdzie byśmy dojechali

Na pewno warto iść.. Właśnie o tą pewność siebie chodzi. Zobaczymy jak z kasą w najbliższym czasie, może chociaż parę godzin by mi pomogło jej nabrać. Pewności

Nie strasz Wczoraj sie pokłociliśmy wracając z basenu. Jechałam ja, musiałam zaparkowac tyłem, mało miejsca. Ze wskazówkami TŻ jakoś wjechałam, ale za wąsko. Uparłam się że poprawię, a on z kolei wymyślił że wysiądę, on to poprawi i mi będzie tłumaczył, że teraz np zwraca uwagę na prawe lusterko, teraz robi mocny skręt.. itd. No i kłotnia gotowa, bo ja się nie lubię tak na sucho uczyć i jakaś ogólnie zła byłam ale pogodziliśmy się szczęśliwie szybko.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No i co narobiłam..dałam nadzieję na tabletki cud..a tu kurcze nie wiem które to.
Moze po prostu wszystkie na raz..bo lykałam przez ostatnie pol roku..capivit piękne włosy, silicę (tą aktualne), drożdze, skrzyp polny, pokrzywę, omegę 3.

Śmiać mi się właśnie zachciało, bo się zachowujemy jak naiwne baby które wierza, że cud tabletki na włosy pomogą im schudnąć
Chociaż... chrom?
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...

Edytowane przez zara_84
Czas edycji: 2009-01-09 o 15:22
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:20   #4712
Mango08
Rozeznanie
 
Avatar Mango08
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Ja lubię kremy Ziaji..kozie mleko, oliwkowy. Tanie, a sprawdzają się.
Aktualnie mam soraye miod i mleko i coś nie pomaga.
Haniu też mam ten z soraya i straszne beznadziejstwo, użyłam tylko kilka razy i stoi w łazience, ręce po nim mam straszne, a skusiłam się bo lubie produkty z mlekiem i miodem. Wcześniej używałam Dove, Yves Rocher i Neutrogeny, wszystkie bardzo dobre. Tylko ten ostatni miał specyficzną konsystencje.
Mango08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:23   #4713
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Zaszokowało mnie to, bo ja sobie wykoncypowałam, że jakbym odstawiła tabletki to 5 kg mniej i jestem happy u mnie wahania wagi zaczeły się od tabsów właśnie
A Ty tu takie coś napisałaś i mnie zgięło
Odezwę się z domku jeszcze....

Ale jakby się nie udało to miłego weekendu dziewczyny
ja od tabsów 7kg przytyłam
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:24   #4714
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeny nie nadrobiłam, bo musiałam wyjść z biura

Ale co wyczytałam, Diana dobrze zrozumiałam- najwięcej przytyłaś po odstawieniu tabletek ????????????

Zaszokowało mnie to, bo ja sobie wykoncypowałam, że jakbym odstawiła tabletki to 5 kg mniej i jestem happy u mnie wahania wagi zaczeły się od tabsów właśnie
A Ty tu takie coś napisałaś i mnie zgięło
Odezwę się z domku jeszcze....

Ale jakby się nie udało to miłego weekendu dziewczyny
Dokładnie tak Jak zaczęłam brać pigi automatycznie zaczęłam tyć, moje ciało zaczęło się zmieniać. Nabrałam sporych krągłości. Potem organizm się przyzwyczaił i jakoś wahania wagi się skończyły.
Ok. roku temu postanowiliśmy z Tż, że można zacząć myśleć o dzidzi, więc stwierdziłam, że przestane brać tabletki, można przecież zabezpieczać się inaczej, a pigi niech zaczną "wychodzić" ze mnie. Jak je odstawiłam automatycznie 5kg jeśli nie więcej przybrałam i tak to się ciągnie
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:26   #4715
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Ja też mam problemy z utrzymaniem wagi, jak byłam dzieckiem faszerowali mnie lekami przeciwalergicznymi, których skutkiem ubocznym mogło być przybieranie na wadze no i w wieku 16 lat udało mi się zrzucic prawie połowę siebie. Potem zaczęłam stosowac plastry i przytyłam i nie mogę schudnąć o nie wiem juz co mam robić. musze coś mądrego wymyśleć. Chciałabym do marca zrzucic tak z 5-7 kg ale nie mam pomysłu na to jak to zrobić. Tym bardzej że ja też mam ten problem, że lubię alkohol niestety
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:27   #4716
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Mi od samego czytania włosy dęba stają.

Dla mnie w sumie nieistotne ile kto waży..często choroby sa glowną przyczyna nadwagi...ale takie zapychanie się syfem mnie odraza.


Diana to jest jakas masakra.
Salata to podstawa mojej diety....a Ty masz z salatą jak ja z jablkiem.

Już to kiedyś pisałam....niszczysz swoje zdrowie..nie tyle sylwetkę co zdrowie.
Spróbuj sie ograniczać. Poczytaj podforum Dietetyczne.
Moze warto z dziewczynami popisać, to Cię jakoś zmobilizuje.
Haniu, ale ona jest potwornie wielka. Ja nie mogę na nią patrzeć, jak ona je. To okropne. W ogóle ile ona zjada



Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
Faktycznie, to trudne.A mój brat ma cukrzycę typu 1 (insulinozależną).Wagę ma raczej prawidłową, ale odpowiednie odżywianie jest konieczne.


120 kg to bardzo dużo Powinna przejść na dietę, już nawet nie chodzi o wygląd tylko o zdrowie
Kochana, ona jest na diecie Już od roku chyba. Ciągle coś gada, że schudła... ale jakoś tego nie widzę. Poza tym ciągle się obżera, jak za przeproszeniem, świnia. Ciągle coś je!!!! I to co... Pizza z koleżankami - a jakże, torcik - pewnie, drożdzówki z lukrem - czemu by nie, smażona kiełbasa - jak najbardziej.
A co najgorsze, przez to jak wygląda, przez to jak postrzegają ją inni, jej charakter jest nie do zniesienia - jest gburowata, niesympatyczna, wiecznie obrażona na wszystkich. Czasem aż strach się odezwać...beznadzieja

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Spróbuję poczytać
Raczej nadwagi nie mam (ło matko, chyba ), ale nie ma mowy, żebym weszła w ciuchy chociażby sprzed roku. Co roku zresztą wymieniam prawie caą szafę, bo z roku na rok tyję Dużo mi daje czytanie Was, wiecie? Tak jak z tymi sokami, tak próbuję różnych innych rzeczy. Nawet nie wiecie jak musiałam się przełamać, żebym dotknęła tej cholernej sałaty! Jeść jej nie będę, ale spróbowałam, a dla mnie to już jest sukces.

A tak z innej beczki, czy Wy też macie problem ze skórą na rękach tej zimy? Nigdy nie miałam tak wysuszonej jak teraz, z wodą coś nie tak czy z powietrzem??? Polecicie jakiś dobry krem do rąk, który nie jest tłusty?
Ja ważę trochę za dużo chyba, ale utrzymuję tą wagę już od dawna.
Diano-walcz z tym! Tak, jak pisała Hania, kup chrom. To jego zazwyczaj brakuje, jak ma się takie parcie na słodycze.
Jak nie lubisz sałaty - trudno. Można robić sałatki z warzyw, które znosisz. Pomidor z ogórkiem, do tego nawet duszona pierś z kurczaka - obiad jak się patrzy. A jaki dietetyczny. I możesz tego zjeść dużo... na pewno Ci nie zaszkodzi.Zrezygnuj na początek z białego pieczywai słodyczy - zobaczysz jaka będzia zmiana. Aha...no i mniejsze posiłki, a często, np. 7 razy dziennie coś małego... Dobrze też napić się szklanki wody przed posiłkiem.
Powiem Ci tak, jak ja przechodziłam na moją dietę, to myślałam, że nie przeżyję bez sera, białego serka itp, które wręcz kochałam... a teraz, po pewnym czasie przechodzę koło tego obojętnie bez problemu. Organizm się przestawia, przyzwyczaja.
Oczywiście to tylko takie moje rady...z troski
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:28   #4717
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

ja też chciałabym do 55kg zejść bo w wrześniu chyba będe suknię kupować i taki grubas będę jak pójde teraz do gina to chyba powiem, żeby mi zmieniła tabsy bo jestem świnią
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:35   #4718
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez zara_84 Pokaż wiadomość
Od paru dni mam, nie wiem co się dzieje chyba ten mróz. Smaruje łapy kremem kilka razy, a jak tylko umyję i nie posmaruję to zaraz suche. Ja osobiście bardzzo lubię ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11342
bo nie zostawia tlustej warstwy i dobrze mi nawilza lapki. Ale widze że opinie ma średnie także może nie ryzykuj

Co do tej sałaty to nie wiem co poradzić. W KFC sałatki dobre nie są. Może spróbuj z jakimś dressingiem który by Ci smakował? To niby tez kalorie, no ale przeciez nie mozna przesadzać. A co do warzyw, może znajdziesz jeszcze cos, co by Ci smakowało? Np brokuły albo cukinia?
Ło Jezu nieeeeeeee. Brokuły, cukinia, kiełki, a fuj! Ja tą sałatke jadłam z jakimś dressingiem, no nie mogę, obrzydlistwo. Jestem nieuleczalnym przypadkiem

Próbowałam Neutrogeny i strasznie ciężko mi się whłaniała. Narazie spróbuję tej Ziaju, zobaczymy

Edit.: Butter... dziękuję za troskę, skorzystam i następnym razem jak będę przygotowywała posiłek zrobię sobie właśnie coś takiego

Kasiu, nie martw się, suknie ślubne są w przedziale 34-42. Ja pamiętam, że podczas ślubu nosiłam 38, a suknie na mnie (spódnica i gorset) musieli ściskać jak na 36. I facetka w salonie powiedziała, że w tą samą sukienkę spokojnie może wejść każda w rozmiarze 42, bo tak są te suknie konstruowane
__________________

Edytowane przez DianaM
Czas edycji: 2009-01-09 o 15:44
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:40   #4719
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Ło Jezu nieeeeeeee. Brokuły, cukinia, kiełki, a fuj! Ja tą sałatke jadłam z jakimś dressingiem, no nie mogę, obrzydlistwo. Jestem nieuleczalnym przypadkiem

Próbowałam Neutrogeny i strasznie ciężko mi się whłaniała. Narazie spróbuję tej Ziaju, zobaczymy
Diano, przepraszam, że to powiem, ale jak tak będziesz się nastawiać, to nigdy nie zmienisz nawyków żywieniowych. Spróbuj się przemóc, jeśli nie lubisz brokułów z wody, to ugotuj, potem weź troszkę masełka, podsmaż bułkę tartą z czosnkiem, trochę rozmarynu, wrzuć do tego brokuły, żeby przeszły tym aromatem - wypas!! Na większość niedobrych rzeczy jest jakiś sposób, żeby polubić... Na prawdę. Tylko nie nastawiaj się negatywnie. Warto się samemu przekonać, że można coś w sobie zmienić
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:40   #4720
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja też chcę namiary na tabletki ważę 61kg
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja też chciałabym do 55kg zejść bo w wrześniu chyba będe suknię kupować i taki grubas będę jak pójde teraz do gina to chyba powiem, żeby mi zmieniła tabsy bo jestem świnią
Moja normalna waga to tak 55 kg. Po ślubie, "miesiącu miodowym" moja waga podskoczyła do 61 . Przeszłam na diete, kategoryczne "nie" powiedziałam słodyczom, chipsom i innym przekąskom (okazjonalnie tak, ale nie na co dzień), zaczęłam pić dużo wody mineralnej niegazowanej, w ciągu dnia jem 5 mini posiłków z przewagą warzyw, na deser owoce. Co najważniejsze nie objadam się tylko jem. Pije sobie herbatki zielone np. z Herbapolu o smaku opuncji figowej. I takim sposobem już po 2 miesiącach ważyłam 58 kg. Nie ukrywam, że dążę do 55 .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:42   #4721
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Moja normalna waga to tak 55 kg. Po ślubie, "miesiącu miodowym" moja waga podskoczyła do 61 . Przeszłam na diete, kategoryczne "nie" powiedziałam słodyczom, chipsom i innym przekąskom (okazjonalnie tak, ale nie na co dzień), zaczęłam pić dużo wody mineralnej niegazowanej, w ciągu dnia jem 5 mini posiłków z przewagą warzyw, na deser owoce. Co najważniejsze nie objadam się tylko jem. Pije sobie herbatki zielone np. z Herbapolu o smaku opuncji figowej. I takim sposobem już po 2 miesiącach ważyłam 58 kg. Nie ukrywam, że dążę do 55 .
ja też muszę coś z tym zrobić zacznę od tabsów-zmiany ich- i przejde na SB
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:46   #4722
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Kasia, coś Ty, przecież Ty wysoka jesteś. Masz prawidłowe BMI, nic się nie przejmuj. Nikt nie lubi wieszaków
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:47   #4723
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez zara_84 Pokaż wiadomość
Kasia, coś Ty, przecież Ty wysoka jesteś. Masz prawidłowe BMI, nic się nie przejmuj. Nikt nie lubi wieszaków
ale wiesz ja byłam chudsza zanim zaczełam brać tabsy a teraz....mam boczki
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:49   #4724
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeny nie nadrobiłam, bo musiałam wyjść z biura

Ale co wyczytałam, Diana dobrze zrozumiałam- najwięcej przytyłaś po odstawieniu tabletek ????????????

Zaszokowało mnie to, bo ja sobie wykoncypowałam, że jakbym odstawiła tabletki to 5 kg mniej i jestem happy u mnie wahania wagi zaczeły się od tabsów właśnie
A Ty tu takie coś napisałaś i mnie zgięło
Odezwę się z domku jeszcze....

Ale jakby się nie udało to miłego weekendu dziewczyny
Ja po odstawieniu tez mialm jakieś jazdy z waga..el już nie pamiętam w którą stronę. Trzeba by w wątku poszukać

Cytat:
Napisane przez zara_84 Pokaż wiadomość

Haniu, bo Ty już na pewno jeździć potrafisz.. A ja się normalnie tak zagapiam czasem (i nie mam kompletnie orientacji w terenie, kompletnie ) że gdyby np nie powiedział mi że za ileś tam m skręt, to nie wiem gdzie byśmy dojechali

Na pewno warto iść.. Właśnie o tą pewność siebie chodzi. Zobaczymy jak z kasą w najbliższym czasie, może chociaż parę godzin by mi pomogło jej nabrać. Pewności

Nie strasz Wczoraj sie pokłociliśmy wracając z basenu. Jechałam ja, musiałam zaparkowac tyłem, mało miejsca. Ze wskazówkami TŻ jakoś wjechałam, ale za wąsko. Uparłam się że poprawię, a on z kolei wymyślił że wysiądę, on to poprawi i mi będzie tłumaczył, że teraz np zwraca uwagę na prawe lusterko, teraz robi mocny skręt.. itd. No i kłotnia gotowa, bo ja się nie lubię tak na sucho uczyć i jakaś ogólnie zła byłam ale pogodziliśmy się szczęśliwie szybko.
Nie no my też sie szybko godzimy..ale samo to ze auto moze kótnie wywoływac mnie wnerwia.
My najczęsciej klócimy się o to kto ma jechać...i o to że mąż wiecznie mnie strofuje.
A mama, brat i znajomi twierdzą ze jeżdzę lepiej od niego, bo tak nie szarpię i nie wkręcam auta na wysokie obroty.
No ale z nim nie pogadasz w tym temacie, on jest normalnie mistrz kierownicy
Cytat:
Napisane przez zara_84 Pokaż wiadomość
Śmiać mi się właśnie zachciało, bo się zachowujemy jak naiwne baby które wierza, że cud tabletki na włosy pomogą im schudnąć
Chociaż... chrom?
Chrom.

Cytat:
Napisane przez Mango08 Pokaż wiadomość
Haniu też mam ten z soraya i straszne beznadziejstwo, użyłam tylko kilka razy i stoi w łazience, ręce po nim mam straszne, a skusiłam się bo lubie produkty z mlekiem i miodem. Wcześniej używałam Dove, Yves Rocher i Neutrogeny, wszystkie bardzo dobre. Tylko ten ostatni miał specyficzną konsystencje.
No własnei..męża ostatnio po krem wysłałam i kupił to dziadostwo. Muszę przed wyjazdem zainwestowac w coś porządnego bo ręce mi odpadną.
W Alpach krem do rąk to podstawa.

Cytat:
Napisane przez pzs1 Pokaż wiadomość
Ja też mam problemy z utrzymaniem wagi, jak byłam dzieckiem faszerowali mnie lekami przeciwalergicznymi, których skutkiem ubocznym mogło być przybieranie na wadze no i w wieku 16 lat udało mi się zrzucic prawie połowę siebie. Potem zaczęłam stosowac plastry i przytyłam i nie mogę schudnąć o nie wiem juz co mam robić. musze coś mądrego wymyśleć. Chciałabym do marca zrzucic tak z 5-7 kg ale nie mam pomysłu na to jak to zrobić. Tym bardzej że ja też mam ten problem, że lubię alkohol niestety
Ty też...to ładnie

Ale ja kojarzę ze zdjęć ze ty szczuplutka jesteś
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Haniu, ale ona jest potwornie wielka. Ja nie mogę na nią patrzeć, jak ona je. To okropne. W ogóle ile ona zjada
Kochana, ona jest na diecie Już od roku chyba. Ciągle coś gada, że schudła... ale jakoś tego nie widzę. Poza tym ciągle się obżera, jak za przeproszeniem, świnia. Ciągle coś je!!!! I to co... Pizza z koleżankami - a jakże, torcik - pewnie, drożdzówki z lukrem - czemu by nie, smażona kiełbasa - jak najbardziej.
A co najgorsze, przez to jak wygląda, przez to jak postrzegają ją inni, jej charakter jest nie do zniesienia - jest gburowata, niesympatyczna, wiecznie obrażona na wszystkich. Czasem aż strach się odezwać...beznadzieja
No to koszmar jakiś

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Powiem Ci tak, jak ja przechodziłam na moją dietę, to myślałam, że nie przeżyję bez sera, białego serka itp, które wręcz kochałam... a teraz, po pewnym czasie przechodzę koło tego obojętnie bez problemu. Organizm się przestawia, przyzwyczaja.
Oczywiście to tylko takie moje rady...z troski
Dokładnie i to o dziwo całkiem szybko. Trzeba się pomęczyć z 2 tygodnie a potem gites.
Dlatego też wydaje mi sie ze Dieta SB jest genialna bo zmienia nawyki.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:51   #4725
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Przepraszam, że weszłam w zakupowy temat, widze, że lawinę wywołałam)
A dorinko w zarze niesamowite promocje na wszystko...
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-09, 15:55   #4726
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Haniu, ale ona jest potwornie wielka. Ja nie mogę na nią patrzeć, jak ona je. To okropne. W ogóle ile ona zjada





Kochana, ona jest na diecie Już od roku chyba. Ciągle coś gada, że schudła... ale jakoś tego nie widzę. Poza tym ciągle się obżera, jak za przeproszeniem, świnia. Ciągle coś je!!!! I to co... Pizza z koleżankami - a jakże, torcik - pewnie, drożdzówki z lukrem - czemu by nie, smażona kiełbasa - jak najbardziej.
A co najgorsze, przez to jak wygląda, przez to jak postrzegają ją inni, jej charakter jest nie do zniesienia - jest gburowata, niesympatyczna, wiecznie obrażona na wszystkich. Czasem aż strach się odezwać...beznadzieja



Ja ważę trochę za dużo chyba, ale utrzymuję tą wagę już od dawna.
Diano-walcz z tym! Tak, jak pisała Hania, kup chrom. To jego zazwyczaj brakuje, jak ma się takie parcie na słodycze.
Jak nie lubisz sałaty - trudno. Można robić sałatki z warzyw, które znosisz. Pomidor z ogórkiem, do tego nawet duszona pierś z kurczaka - obiad jak się patrzy. A jaki dietetyczny. I możesz tego zjeść dużo... na pewno Ci nie zaszkodzi.Zrezygnuj na początek z białego pieczywai słodyczy - zobaczysz jaka będzia zmiana. Aha...no i mniejsze posiłki, a często, np. 7 razy dziennie coś małego... Dobrze też napić się szklanki wody przed posiłkiem.
Powiem Ci tak, jak ja przechodziłam na moją dietę, to myślałam, że nie przeżyję bez sera, białego serka itp, które wręcz kochałam... a teraz, po pewnym czasie przechodzę koło tego obojętnie bez problemu. Organizm się przestawia, przyzwyczaja.
Oczywiście to tylko takie moje rady...z troski
Hehehe..dopiero jak przeczytałam,jak Hania cytowała mój post, to zauważyłam, że to pogrubione, jakby ona jadła pizzę, a na tej pizzy koleżanki, ser, papryka, salami Chyba jestem jakaś głupia, że mi się tak to skojarzyło
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 15:55   #4727
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Haniu bo ja mam szczupłą twarz im niżej tym gorzej. Najgorsze jest to, że jestem nieproporcjonalna bo mam mały biust i szerokie biodra. Jakbym chociaż biust miała to byłoby bardziej symetrycznie. Od czasu tamtych zdjęć zdołałam zrzucić ze 4 kg.
A co do alkoholu to też lubię. weekend bez jakiegoś wypadu na drinka ze znajomymi rzadko się zdarza (nie)stety
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:02   #4728
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Diano, przepraszam, że to powiem, ale jak tak będziesz się nastawiać, to nigdy nie zmienisz nawyków żywieniowych. Spróbuj się przemóc, jeśli nie lubisz brokułów z wody, to ugotuj, potem weź troszkę masełka, podsmaż bułkę tartą z czosnkiem, trochę rozmarynu, wrzuć do tego brokuły, żeby przeszły tym aromatem - wypas!! Na większość niedobrych rzeczy jest jakiś sposób, żeby polubić... Na prawdę. Tylko nie nastawiaj się negatywnie. Warto się samemu przekonać, że można coś w sobie zmienić
Masz rację jak sie czlowiek nakręci na "nie" to nic nie pomoże.(aczkolwiek ja jabłka próbuję jesć, ale mnie odrzuca w polowie)

Przecież tak na prawdę człowiek wszystkiego uczy sie jeśc od małego. Musi nauczyc sie nowych smaków.
Przeciez kiedyś w Polsce na połkach sklepowych nic nie było.
Nie wiedziałam jak samkuja oliwki, oliwa, owoce morza, pomidory suszone itp.
Spróbowalam tego wszystkiego 1 raz u siostry w Niemczech i nie byłam zachwycona smakiem- Bo był nieznany!. Ale w koncu wszystko to pokochałam i zyć bez tego nie mogę.

Zresztą warzyw tez nie jadlam, praktycznie zadnych, az do nastki (w sensie do nastu lat)
Ale w koncu zrozumialam, ze to daje witaminy i sie przemogłam.
Teraz warzywa to podstawa mojej diety.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2009-01-09 o 16:05
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:03   #4729
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja też muszę coś z tym zrobić zacznę od tabsów-zmiany ich- i przejde na SB
Przepraszam, a co to jest SB ?
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:05   #4730
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Przepraszam, a co to jest SB ?
dieta south beach jest na dietetyce
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:07   #4731
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Masz rację jak sie czlowiek nakręci na "nie" to nic nie pomoże.(aczkolwiek ja jabłka próbuję jesć, ale mnie odrzuca w polowie)
Przecież tak na prawdę człowiek wszystkiego uczy sie jeśc od małego. Musi nauczyc sie nowych smaków.
Przeciez kiedyś w Polsce na połkach sklepowych nic nie było.
Nie wiedziałam jak samkuja oliwki, oliwa, owoce morza, pomidory suszone itp.
Spróbowalam tego wszystkiego 1 raz u siostry w Niemczech i nie byłam zachwycona smakiem- Bo był nieznany!. Ale w koncu wszystko to pokochałam i zyć bez tego nie mogę.

Zresztą warzyw tez nie jadlam, praktycznie zadnych, az do nastki.
Ale w koncu zrozumialam, ze to daje witaminy i sie przemogłam.
Teraz warzywa to podstawa mojej diety.
Ale dla Ciebie to tylko jabłka. Ja też mam takie rzeczy, które jak widzę, to aż mi się dźwiga...ale staram się nie nastawiać na 'nie', bo to nie ma sensu. Kiedyś nienawidziłam brukselki, a teraz chętnie zjem z masełkiem, tartą bułeczka

Masz rację, kiedyś nic nie było, a przyzwyczailiśmy się w końcu do tych smaków z Reichu Ja pierwszego banana spróbowałam mając 4 lata... i wyplułam...teraz uwielbiam banany. Owoce morza - fuj... Spróbowałam i teraz lubie kalmarki smażone i krewetki podsmażane na masełku z czosnkiem, albo w sosie szpinakowym do makaronu...mogłabym wymieniać w nieskończoność, bo jak byłam mała, to jadłam mało co (głównie kotlety i parówki hehehe), więc do wielu nowych smaków musiałam się przyzwyczaić....
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:08   #4732
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Dokładnie tak Jak zaczęłam brać pigi automatycznie zaczęłam tyć, moje ciało zaczęło się zmieniać. Nabrałam sporych krągłości. Potem organizm się przyzwyczaił i jakoś wahania wagi się skończyły.
Ok. roku temu postanowiliśmy z Tż, że można zacząć myśleć o dzidzi, więc stwierdziłam, że przestane brać tabletki, można przecież zabezpieczać się inaczej, a pigi niech zaczną "wychodzić" ze mnie. Jak je odstawiłam automatycznie 5kg jeśli nie więcej przybrałam i tak to się ciągnie
A wiesz, ze ja odstawiłam tabsy jakiś rok temu (nie planuję dziecka, ale miałam ich dość) i nie skojarzyłam mojego przytycia z odstawieniem, a zastanawiałam się dlaczego nagle moja waga wzrosła


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Haniu, ale ona jest potwornie wielka. Ja nie mogę na nią patrzeć, jak ona je. To okropne. W ogóle ile ona zjada





Kochana, ona jest na diecie Już od roku chyba. Ciągle coś gada, że schudła... ale jakoś tego nie widzę. Poza tym ciągle się obżera, jak za przeproszeniem, świnia. Ciągle coś je!!!! I to co... Pizza z koleżankami - a jakże, torcik - pewnie, drożdzówki z lukrem - czemu by nie, smażona kiełbasa - jak najbardziej.
A co najgorsze, przez to jak wygląda, przez to jak postrzegają ją inni, jej charakter jest nie do zniesienia - jest gburowata, niesympatyczna, wiecznie obrażona na wszystkich. Czasem aż strach się odezwać...beznadzieja

łoo, ale dieta.Chyba dziewczyna nie ma silnej woli

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Diano, przepraszam, że to powiem, ale jak tak będziesz się nastawiać, to nigdy nie zmienisz nawyków żywieniowych. Spróbuj się przemóc, jeśli nie lubisz brokułów z wody, to ugotuj, potem weź troszkę masełka, podsmaż bułkę tartą z czosnkiem, trochę rozmarynu, wrzuć do tego brokuły, żeby przeszły tym aromatem - wypas!! Na większość niedobrych rzeczy jest jakiś sposób, żeby polubić... Na prawdę. Tylko nie nastawiaj się negatywnie. Warto się samemu przekonać, że można coś w sobie zmienić
A czy takie brokuły na masełku i bułce nie są kaloryczne
Bo ja takie uwielbiam, ale wydaje mi się, że trochę kaloryczne

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Moja normalna waga to tak 55 kg. Po ślubie, "miesiącu miodowym" moja waga podskoczyła do 61 . Przeszłam na diete, kategoryczne "nie" powiedziałam słodyczom, chipsom i innym przekąskom (okazjonalnie tak, ale nie na co dzień), zaczęłam pić dużo wody mineralnej niegazowanej, w ciągu dnia jem 5 mini posiłków z przewagą warzyw, na deser owoce. Co najważniejsze nie objadam się tylko jem. Pije sobie herbatki zielone np. z Herbapolu o smaku opuncji figowej. I takim sposobem już po 2 miesiącach ważyłam 58 kg. Nie ukrywam, że dążę do 55 .
I tak trzymać
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:08   #4733
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez pzs1 Pokaż wiadomość
Haniu bo ja mam szczupłą twarz im niżej tym gorzej. Najgorsze jest to, że jestem nieproporcjonalna bo mam mały biust i szerokie biodra. Jakbym chociaż biust miała to byłoby bardziej symetrycznie. Od czasu tamtych zdjęć zdołałam zrzucić ze 4 kg.
A co do alkoholu to też lubię. weekend bez jakiegoś wypadu na drinka ze znajomymi rzadko się zdarza (nie)stety
U mnie na odwrót im wyżej tym gorzej a zwięczeniem jest twarz jak księżyc w pełni
Zawsze zazdrościłam dziewczynom ktore maja wiecznie szczupłą twarz.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-09, 16:09   #4734
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Diano, przepraszam, że to powiem, ale jak tak będziesz się nastawiać, to nigdy nie zmienisz nawyków żywieniowych. Spróbuj się przemóc, jeśli nie lubisz brokułów z wody, to ugotuj, potem weź troszkę masełka, podsmaż bułkę tartą z czosnkiem, trochę rozmarynu, wrzuć do tego brokuły, żeby przeszły tym aromatem - wypas!! Na większość niedobrych rzeczy jest jakiś sposób, żeby polubić... Na prawdę. Tylko nie nastawiaj się negatywnie. Warto się samemu przekonać, że można coś w sobie zmienić
Kochana, to nie jest tak, że ja nie próbuję Po prostu moje kubki smakowe są jakieś takie dziwne, że nie toleruję tych smaków. A jeść tylko po to, żeby to jesć to w ogóle mogę nie jeść Ja lubię jeść to co jem

Cytat:
Napisane przez pzs1 Pokaż wiadomość
Haniu bo ja mam szczupłą twarz im niżej tym gorzej. Najgorsze jest to, że jestem nieproporcjonalna bo mam mały biust i szerokie biodra. Jakbym chociaż biust miała to byłoby bardziej symetrycznie. Od czasu tamtych zdjęć zdołałam zrzucić ze 4 kg.
A co do alkoholu to też lubię. weekend bez jakiegoś wypadu na drinka ze znajomymi rzadko się zdarza (nie)stety
Chcesz trochę biustu? Ja Ci chętnie oddam!!! Ostatnio kupiłam stanik... F
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:09   #4735
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Diano, przepraszam, że to powiem, ale jak tak będziesz się nastawiać, to nigdy nie zmienisz nawyków żywieniowych. Spróbuj się przemóc, jeśli nie lubisz brokułów z wody, to ugotuj, potem weź troszkę masełka, podsmaż bułkę tartą z czosnkiem, trochę rozmarynu, wrzuć do tego brokuły, żeby przeszły tym aromatem - wypas!! Na większość niedobrych rzeczy jest jakiś sposób, żeby polubić... Na prawdę. Tylko nie nastawiaj się negatywnie. Warto się samemu przekonać, że można coś w sobie zmienić

Zgadzam się. Pewnie że nie będziemy zmuszać Hani do jabłek, Diany do tej sałaty a mnie do brukselki... Ale rzeczywiście, szczęśliwie większość rzeczy da sie tak przyrządzić, że smakują o niebo lepiej.

Co do mnie to kupuję chrom i mam nadzieję że chociaż trochę pomoże na apetyt na słodycze. Do czego to podobne żeby czekolada panowała nade mną

Widze że wszyscy myślą o SB Może i ja się skuszę na wiosnę
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:09   #4736
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

a ja kocham szpinak, olivki, salami a dopóki TZ mnie nie zmusił niemal do spróbowania to mnie na samą myśl odrzucało
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:11   #4737
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
A wiesz, ze ja odstawiłam tabsy jakiś rok temu (nie planuję dziecka, ale miałam ich dość) i nie skojarzyłam mojego przytycia z odstawieniem, a zastanawiałam się dlaczego nagle moja waga wzrosła


łoo, ale dieta.Chyba dziewczyna nie ma silnej woli


A czy takie brokuły na masełku i bułce nie są kaloryczne
Bo ja takie uwielbiam, ale wydaje mi się, że trochę kaloryczne


I tak trzymać
Troszkę na pewno są, ale po pierwsze nie popadajmy ze skrajności w skrajność, po drugie tego masełka tam jest tyle, co kot napłakał.... przecież nie wwalisz tam połowy kostki masła a po trzecie na pewno takie brokuły są zdrowsze i mniej kaloryczne niż czekolada i delicje, o których pisała Diana. Pisałam to w kontekście jej wypowiedzi, że je bardzo dużo słodyczy, a do zwykłych warzyw nie może się przekonać

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Kochana, to nie jest tak, że ja nie próbuję Po prostu moje kubki smakowe są jakieś takie dziwne, że nie toleruję tych smaków. A jeść tylko po to, żeby to jesć to w ogóle mogę nie jeść Ja lubię jeść to co jem



Chcesz trochę biustu? Ja Ci chętnie oddam!!! Ostatnio kupiłam stanik... F
No to nie wiem co Ci poradzić Byłaś u dietetyka? Ja bym na Twoim miejscu faktycznie jeszcze raz spróbowała się przekonać do tych zdrowych i mało kalorycznych rzeczy, które Ci nie smakują, ale tym razem z wielkimi pokładami silnej woli

Diana, ja mam ten sam problem z biustem...chętnie komuś oddam trochę Mam taki rozmiar biustu, że staniki są nie do dostania w zwykłym sklepie, a na necie nie lubię kupować. Jak wchodzę do Triumpha, czy Atlantica i pytam o mój rozmiar, to panie na mnie patrzą z politowaniem "no nie, takiego rozmiaru to my nie mamy w ogóle"-to zazwyczaj słyszę... Jakbym co najmniej była dojną krową

Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2009-01-09 o 16:15
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:12   #4738
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
dieta south beach jest na dietetyce
Za chiny bym tego skrótu nie rozszyfrowała .


Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość

I tak trzymać
Dziękuje .



Dziewczyny tak szybko piszecie, że ledwo dałam na odśwież i już kaski87 posta z odp. nie mogłam odnaleźć .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:14   #4739
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak szybko piszecie, że ledwo dałam na odśwież i już kaski87 posta z odp. nie mogłam odnaleźć .
ja jestem gaduła
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-09, 16:14   #4740
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
A czy takie brokuły na masełku i bułce nie są kaloryczne
Bo ja takie uwielbiam, ale wydaje mi się, że trochę kaloryczne
Szczególnie dietetyczne nie są. Ale lepiej zjeść miskę brokułów z masłem niż tabliczkę czekolady

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Moja normalna waga to tak 55 kg. Po ślubie, "miesiącu miodowym" moja waga podskoczyła do 61 . Przeszłam na diete, kategoryczne "nie" powiedziałam słodyczom, chipsom i innym przekąskom (okazjonalnie tak, ale nie na co dzień), zaczęłam pić dużo wody mineralnej niegazowanej, w ciągu dnia jem 5 mini posiłków z przewagą warzyw, na deser owoce. Co najważniejsze nie objadam się tylko jem. Pije sobie herbatki zielone np. z Herbapolu o smaku opuncji figowej. I takim sposobem już po 2 miesiącach ważyłam 58 kg. Nie ukrywam, że dążę do 55 .
Brawo...i da się. Zapewne wcale nie jest to tak bardzo męczące.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Hehehe..dopiero jak przeczytałam,jak Hania cytowała mój post, to zauważyłam, że to pogrubione, jakby ona jadła pizzę, a na tej pizzy koleżanki, ser, papryka, salami Chyba jestem jakaś głupia, że mi się tak to skojarzyło
No faktycznie tak wyszło
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.