A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)

[gasta18]

Napisane przez kolmanka

gratulacje! chociaż jak 8$ każda to w sumie chyba koło 30zł wychodzi , tak? Jeśli nie to przepraszam ale nie znam się na przelicznikach;-)





Gringa pochłonęłam w jeden dzień , więc jestem pewna , że Ci sie spodoba.


Dziś w Empiku zakupiliśmy z Tż dla jego siostry( dziewczyna mieszka w Irlandii i bardzo rzadko do Polski wraca , więc drobny upominek ją ucieszy) książkę " Kuchnia wegetariańska ". Ksiażka jest w twardej okładce , duży format, gruba, ma przepiękne ilustracje i jest super wydana. Kosztuje jedyne 40zł. Co , jak na taka książkę to bezcen. Za " Nigella gryzie" dałam 70zł a jest dwa-trzy razy cieńsza. Sama jestem zdecydowana , że kupię w najbliższym tygodniu. Więc jeśli ktoś lubi taka kuchnię to polecam. Oto link:
http://www.empik.com/kuchnia-wegetar...azka,356956,pl.
Kurczę teraz mam tyle nauki przed sesją , że ledwo mam czas na ulubione lektury. Staram się chociaż te 50 stron dziennie pochłonąć ale czas pogania... tez tak macie?

No jakieś 24zł wychodzi... ale patrząc na ceny w księgarniach tak miedzy 20$ a 30$ to płakać się chce... gazety polskie tez są drogie..

[Patucha]

Ja dzisiaj po "Zmierzch" mam zamiar się wybrać

[kolmanka]

Napisane przez gasta18

No jakieś 24zł wychodzi... ale patrząc na ceny w księgarniach tak miedzy 20$ a 30$ to płakać się chce... gazety polskie tez są drogie..

oj, to faktycznie nie tak drogo

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Mariah

Kolmanko, 50 stron dziennie to i tak sporo U mnie w pracy ostatnio kompletnie nic się nie dzieje, siedzę i się potwornie nudzę, co wbrew pozorom jest potwornie męczące. Jak wracam z pracy to (o zgrozo!) na nic nie mam już siły i przed zaśnięciem uda mi się przeczytać może 5 stron ...

Skąd ja to znam. U mnie też źle patrzą na czytanie książek, więc siedzę i prawie zasypiam, bo jest tak nudno. A potem wracam do domu i nic tylko spać. Zdecydowanie wolę przepracować te godziny, bo o wiele szybciej czas leci, niż siedząc i nic nie robiąc. A jeszcze teraz męczę 'Total Cheops', który kompletnie mi nie podpasował i nie mogę go wymęczyć.

[Mariah]

Napisane przez lilithin

Mariah,
doskonale rozumiem, że brak zajęć w pracy bardziej daje się we znaki niż ich nawał Jak szef wróci do biura, możesz sie zaopatrzyć w e-booki Wtedy udajesz, że coś robisz przy komputerze i nikt się nie przyczepi Oczy wprawdzie bolą po pewnym czasie, ale chyba lepsze to niż nic.
Miłego czytania jutro!
Jak Ci się podobała "Złodziejka..." ?

Myślałam już o ebookach. Problem polega jednak na tym, że mój szef ma u siebie zainstalowany jakiś progam, dzięki któremu widzi jakie strony przeglądamy w internecie i w ogóle co się robi na komputerze (czyli jak np. przeglądasz panel sterowania czy moje miejsca sieciowe, to to również zostanie przez ten pogram pokazane - raz dostałam nawet reprymendę, że na 10 minut przed skończeniem pracy, kiedy nic kompletnie się nie działo, układałam sobie pasjansa na kompie ). Dlatego też nawet z internetu w pracy korzystam rozważnie i nie wchodzę na wiele stron, które miałabym ochotę odwiedzić (np. wizaż ). Czasem wejdę na jakiś blog lub strony związane z kulturą, ale staram się robić to rzadko, aby szef się nie wściekł.
Dzisiaj natomiast pomyślałam sobie, że w gruncie rzeczy mogłabym sobie ściągnąć jakiegoś e-booka, nazwać plik jakoś mądrze (blans roczny, rozliczenia zaliczek czy cuś ), bo przecież szef zobaczy u siebie tylko typ i nazwę pliku, który mam otwarty a nie jego zawartość .... Muszę spróbować.

Złodziejka książek trochę mnie rozczarowała i szczerze mówiąc dziwiłam się, że stała się aż takim bestsellerem. Ale już mówię dlaczego. Książka ma bardzo cenne przesłanie: mówi o tym, jaką wartość mają słowa i że trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie i odpowiedzialnie, bo mają one wielką moc. Mogą stwarzać nowe światy i pomagać zapomnieć na chwilę okrutną, szarą rzeczywistość ale mają też niszczycielską moc. Ze 2 lata temu czytałam powieść o podobnym przesłaniu, tyle że akcja osadzona była w PRL-u, czyli też czasach propagandy i gwałcenia słowa. Mówię o "Madame" Antoniego Libery. I była to powieść napisana nieporównywalnie lepiej niż Złodziejka. Być może Zusak celowo zdecydował się na taki prosty styl a ironia narratora Śmierci miała stworzyć dystans do okrucieństwa wojny i sprawić aby czytelnik nie czuł się zbyt przytłoczony poruszanymi kwestiami. Ale na mnie nie zrobiło to żadnego wrażenia Poza tm cały czas zastanawiałam się, dla kogo przeznaczona jest ta powieść. Gdzieś wyczytałam, że dla dorosłych i młodzieży od 12 roku życia. Moje pytanie brzmi: co taki 12 czy 13-latek wie o okresie nazizmu w Niemczech? Czy wie dlaczego wzbranianie się przed przystąpieniem do NSDAP czy HJ było bardzo niekorzystne? Czy wie co to były Ordensburgi, do których chciano skierować Rudiego? Czy wie co to była propaganda i na czym polegała w III Rzeszy? Wątpię. I dlatego cały czas zastanawiałam się, co taka młodzież wyniesie z tej książki i miałam mieszane uczucia.

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;1041119 6]Skąd ja to znam. U mnie też źle patrzą na czytanie książek, więc siedzę i prawie zasypiam, bo jest tak nudno. A potem wracam do domu i nic tylko spać. Zdecydowanie wolę przepracować te godziny, bo o wiele szybciej czas leci, niż siedząc i nic nie robiąc. A jeszcze teraz męczę 'Total Cheops', który kompletnie mi nie podpasował i nie mogę go wymęczyć. [/quote]

Dokładnie, czas się tak wlecze, że człowiek ma wrażenie iż wskazówki nigdy do tej 16.30 nie dojdą

A dzisiaj kupiłam sobie Dziennik (ten ogólnopolski), bo podobno ma dobry dodatek kulturalny i przeczytawszy go dzisiaj niemalże od deski do deski (dodatek), stwierdzam: tak, jest naprawdę fajny. I będę już co piątek kupować Dziennik właśnie dla Kultury

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Byłam dzisiaj na zakupach, m.in. książkowych. I jeszcze przed chwilą złożyłam zamówienie w internetowej księgarni. A we wtorek odbieram kupione wtedy książki na allegro. Aa, no i dzisiaj doszła 'Ewangelia Judasza' od Lilithin.
I to by było na tyle, tzn. na styczeń.
(Pochwalę się wszystkim zdjęciowo we wtorek/środę.)

[lilithin]

Sunprince,
nie wiedziałam, że Ty to Ty

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez lilithin

Sunprince,
nie wiedziałam, że Ty to Ty

A byłam pewna, że wiesz.
(Mam w podpisie linka do bloga, dlatego.)

[jusssi]

Bylam kurcze w empiku i nie bylo Zacimienia wiec zamowilam ale za to kupilam ksiezke S. Meyer Intruz czyta moze ktoras z was ?

[Puntodivista]

Napisane przez jusssi

za to kupilam ksiezke S. Meyer Intruz czyta moze ktoras z was ?

Hmm..nie czytałam ale zawsze jak jestem w Empiku to się na nią gapię Kupić..czy nie kupić..oto jest pytanie

[OliFka1]

Miałam okazję odwiedzić stoilcę i tam na Dworcu Zachodnim widziałam "Trzynastą opowieść" za 16 zł jeśli ktoś jest zainteresowany. Kupiłam sobie na drogę powrotną do domu "Sprężynę" nówkę za połowę ceny księgarnianej Dotarła również do mnie książka zakupiona na Allegro w dziale Wielkiej Orkiestry. A w ogóle to muszę zrobić zdjęcia

[kolmanka]

Napisane przez jusssi

Bylam kurcze w empiku i nie bylo Zacimienia wiec zamowilam ale za to kupilam ksiezke S. Meyer Intruz czyta moze ktoras z was ?

Ja też się zastanawiam nad tą książką . Jeżeli ma klimat podobny do trylogii Zmierzchu, to może się skuszę. " Intruz" jak na książkę wydaję mi się bardzo gruby i ma strasznie nieporęczny format, no ale jak będzie dobry to nie widzę innych przeszkód co do zakupu

Napisane przez OliFka1

Miałam okazję odwiedzić stoilcę i tam na Dworcu Zachodnim widziałam "Trzynastą opowieść" za 16 zł jeśli ktoś jest zainteresowany. Kupiłam sobie na drogę powrotną do domu "Sprężynę" nówkę za połowę ceny księgarnianej Dotarła również do mnie książka zakupiona na Allegro w dziale Wielkiej Orkiestry. A w ogóle to muszę zrobić zdjęcia

oooo " Sprężynkę " dorwałaś w jakimś antykwariacie rozumiem Ja w tamtym roku kupiłam na Allegro w dziale WOŚP-u książkę do immunologii po bardzo korzystnej cenie. Ehh ale w tym miesiącu już wyczerpałam swój limit na książki , niestety

[OliFka1]

Napisane przez kolmanka

oooo " Sprężynkę " dorwałaś w jakimś antykwariacie rozumiem (

Takie stoisko w przejściu podziemnym na Dworcu, ksiązki używane, ale "Sprężyna" to czytana chyba metodą bezdotykową, bo nie ma żadnych śladów Były również dwa egzemplarze "Gry Anioła" w twardej oprawie - jeden wyceniony na 20 zł, a drugi nie wiedzieć czemu (bo identyczny) na 30 zł.
Kryminały Krew i wino po 1 zł

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez OliFka1

Kryminały Krew i wino po 1 zł

czemu w Poznaniu nie ma takiego stoiska?

[kolmanka]

Napisane przez OliFka1

Takie stoisko w przejściu podziemnym na Dworcu, ksiązki używane, ale "Sprężyna" to czytana chyba metodą bezdotykową, bo nie ma żadnych śladów Były również dwa egzemplarze "Gry Anioła" w twardej oprawie - jeden wyceniony na 20 zł, a drugi nie wiedzieć czemu (bo identyczny) na 30 zł.
Kryminały Krew i wino po 1 zł

o kurcze! w Łodzi się nie spotkałam z takimi antykwariatami tanimi. Przeważnie książki kosztują ponad połowę swojej ceny: cena na okładce 29,90 a w antykwariacie 18-20zł..

[Puntodivista]

Napisane przez OliFka1

Takie stoisko w przejściu podziemnym na Dworcu,

Łaziłam tamtędy non stop a nie zauważyłam

[Patucha]

Napisane przez jusssi

Bylam kurcze w empiku i nie bylo Zacimienia wiec zamowilam

Ja także jej nie dostałam w empiku, natomiast dotarłam do jedynej księgarni w mojej mieści (ostatnia, do której dzisiaj weszłam!!!!!!!!), która Zmierzch jeszcze posiadała. I takim oto sposobem stałam się posiadaczką tej książki

[kolmanka]

ja mam postanowienie , że dopóki nie zdam wszystkich egzaminów w sesji zimowej to nie kupuje " Księżyca w nowiu" ani " Zaćmienia" A to dlatego , że jakbym miała to bym od razu przeczytała i nici z nauki

[Sara_m7]

Dawno mnie tu nie było ale czytam watek regularnie. Gratulacje kobitki nowych nabytków .Wrzucam moja aktualizacje (ostatnia w kwietniu?)- trochę się tego nazbierało - choć nie tyle ile bym chciała

[Sara_m7]

Cd.

[Sara_m7]

Koniec

[Patucha]

Haruki Murakami - uwielbiam GO!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo ciekawa jestem "Wyspy nieśmiertelnych". Gratuluję nabytków.

[Mariah]

Napisane przez OliFka1

Kryminały Krew i wino po 1 zł

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;1043322 2]
czemu w Poznaniu nie ma takiego stoiska? [/quote]


No właśnie i czemu nie ma go też w Łodzi?!

[Sara_m7]

Napisane przez Patucha

Haruki Murakami - uwielbiam GO!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo ciekawa jestem "Wyspy nieśmiertelnych". Gratuluję nabytków.

Dzieki. Murakamiego przeczytałam dopiero "Kafkę.." - "owcy" jeszcze nie czytałam, ale jak jest tak dobra jak wcześniejsza, to się nie zawiodę. "Wyspę" nie czytałam, jeszcze, bo okazało się że to jest 2 cześc z tej serii, a 1 nie mam - ale jak sie upre to przeczytam i powiem ci czy warto.

[lilithin]

Napisane przez Sara_m7

Dawno mnie tu nie było ale czytam watek regularnie. Gratulacje kobitki nowych nabytków .Wrzucam moja aktualizacje (ostatnia w kwietniu?)- trochę się tego nazbierało - choć nie tyle ile bym chciała

Gratuluję nabytków
Czyżbyś się wybierała do Chin?

[Patucha]

Napisane przez Sara_m7

"Wyspę" nie czytałam, jeszcze, bo okazało się że to jest 2 cześc z tej serii, a 1 nie mam - ale jak sie upre to przeczytam i powiem ci czy warto.

Dzięki i czekam na wieści

[Sara_m7]

Napisane przez lilithin

Gratuluję nabytków
Czyżbyś się wybierała do Chin?

Dzieki. Chiny uwielbiam i dlatego kupiłam książkę - a raczej dostałam A do Chin może pojadę - do szkoły letniej w lipcu/ sierpniu wiec jak raz się przyda

[magrat16]

Napisane przez OliFka1

Takie stoisko w przejściu podziemnym na Dworcu, ksiązki używane, ale "Sprężyna" to czytana chyba metodą bezdotykową, bo nie ma żadnych śladów Były również dwa egzemplarze "Gry Anioła" w twardej oprawie - jeden wyceniony na 20 zł, a drugi nie wiedzieć czemu (bo identyczny) na 30 zł.
Kryminały Krew i wino po 1 zł

OMG, przy zachodnim?? Tamtego dworca za bardzo nie znam, ale miejscówka chyba fajna. Dla odwiedzających stolicę podpowiem, że w okolicach schodów z peronów na Centralnym jest podobno dobrze zaopatrzona księgarnia z przecenami i oczywiście polecam peron środkowy na Dworcu Śródmieście

[emememsik]

Napisane przez OliFka1

Takie stoisko w przejściu podziemnym na Dworcu, ksiązki używane, ale "Sprężyna" to czytana chyba metodą bezdotykową, bo nie ma żadnych śladów

Często sprzedawane tam książki są po prostu kradzione, dlatego nówki kosztują o połowę taniej.

[kolmanka]

Napisane przez emememsik

Często sprzedawane tam książki są po prostu kradzione, dlatego nówki kosztują o połowę taniej.

kradzione, serio?