Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-12, 10:39   #2521
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Opowiem wam coś przykrego.
Mój tż w piątek miał wypłatę, jego załoga z pracy również. Wiadomo - wszyscy się cieszyli, opowiadali sobie, co zamierzają kupić/co spłacić i inne. Zmianowy tż, dostał ok 2,000zł wypłaty i do kieszeni schował 1,500zł, a do portfela tylko 500zł. Tż zaciekawiony, co kombinuje kolega, spytał czy odkłada kasę na ślub i wesele (które ma mieć miejsce niebawem). A zmianowy odpowiedział mu, że chowa pieniądze przed narzeczoną, bo jemu należy się przecież wieczór kawalerski. Zabierze 2 lub 3 kumpli i pojadą sobie do domu publicznego, opłacą panie i zabalują, w końcu to może być ostatni taki jego wypad w życiu.

__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać

Edytowane przez nice6irl
Czas edycji: 2009-01-12 o 10:44
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 10:47   #2522
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Opowiem wam coś przykrego.
Mój tż w piątek miał wypłatę, jego załoga z pracy również. Wiadomo - wszyscy się cieszyli, opowiadali sobie, co zamierzają kupić/co spłacić i inne. Zmianowy tż, dostał ok 2,000zł wypłaty i do kieszeni schował 1,500zł, a do portfela tylko 500zł. Tż zaciekawiony, co kombinuje kolega, spytał czy odkłada kasę na ślub i wesele (które ma mieć miejsce niebawem). A zmianowy odpowiedział mu, że chowa pieniądze przed narzeczoną, bo jemu należy się przecież wieczór kawalerski. Zabierze 2 lub 3 kumpli i pojadą sobie do domu publicznego, opłacą panie i zabalują, w końcu to może być ostatni taki jego wypad w życiu.

No i to są potem takie małżeństwa od 7 boleści... Współczuję nieświadomej (?) narzeczonej. Chociaż, jakby go dobrze poznała, to by mogła wyczuć co to za pajac.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 11:27   #2523
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Opowiem wam coś przykrego.
Mój tż w piątek miał wypłatę, jego załoga z pracy również. Wiadomo - wszyscy się cieszyli, opowiadali sobie, co zamierzają kupić/co spłacić i inne. Zmianowy tż, dostał ok 2,000zł wypłaty i do kieszeni schował 1,500zł, a do portfela tylko 500zł. Tż zaciekawiony, co kombinuje kolega, spytał czy odkłada kasę na ślub i wesele (które ma mieć miejsce niebawem). A zmianowy odpowiedział mu, że chowa pieniądze przed narzeczoną, bo jemu należy się przecież wieczór kawalerski. Zabierze 2 lub 3 kumpli i pojadą sobie do domu publicznego, opłacą panie i zabalują, w końcu to może być ostatni taki jego wypad w życiu.

Już pomijając kwestie domu poblicznego, bo ta raczej komentarza nie wymaga, nie bardzo potrafię zrozumieć całą akcję chowania pieniędzy przed narzeczoną. Wygląda to tak, jakby ona nie miała zielonego pojęcia ile on zarabia i za każdym razem, gdy dostaje wypłatę, wyciągała mu wszystko z portfela

Jeśli mają wpólny budżet, to schowanie kasy do kieszeni raczej niczego nie załatwi. Domyślam się, że dziewczyna zorientowałaby się i tak, że brakuje 3/4 wypłaty. Dziwna sytuacja.
__________________
R 08.2013, K 09.2016

Edytowane przez vretka
Czas edycji: 2009-01-12 o 11:29
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 15:13   #2524
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
No i to są potem takie małżeństwa od 7 boleści... Współczuję nieświadomej (?) narzeczonej. Chociaż, jakby go dobrze poznała, to by mogła wyczuć co to za pajac.
Też mi się wydaje, że źle go poznała, nie przyjrzała mu się. W końcu chyba po jakimś czasie wychodzi, jakie kto ma zapędy oraz jak komu się widzi m.in. wieczór kawalerski

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Już pomijając kwestie domu poblicznego, bo ta raczej komentarza nie wymaga, nie bardzo potrafię zrozumieć całą akcję chowania pieniędzy przed narzeczoną. Wygląda to tak, jakby ona nie miała zielonego pojęcia ile on zarabia i za każdym razem, gdy dostaje wypłatę, wyciągała mu wszystko z portfela

Jeśli mają wpólny budżet, to schowanie kasy do kieszeni raczej niczego nie załatwi. Domyślam się, że dziewczyna zorientowałaby się i tak, że brakuje 3/4 wypłaty. Dziwna sytuacja.
W firmie tż pracownicy nie mają stałej pensji, tylko stawkę godzinową. O tyle więc łatwiej jest ukryć przed światem faktyczne wynagrodzenie. Do tego dochodzą premie uznaniowe, za drugą zmianę i inne, więc nie jest to czarno na białym napisane, ile kto zarobi, ale z odrobiną pomyślunku wszystko idzie wyliczyć.

Nie mam pojęcia, jak to z nimi właściwie jest, aczkolwiek mieszkają razem, spłacają kredyt, który wzięli na mieszkanie, więc wydatki mają wspólne.
Dziwne, nawet tż powiedział, że to jakaś farsa...
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 16:38   #2525
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Wiesz, jeśli to branża budowlana to mogą skorzystać ze świątecznej promocji

http://64.233.183.132/search?q=cache...1&client=opera


A swoją drogą to obrzydliwe i jeszcze potem może czymś dziewczynę zarazić...
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.



Edytowane przez titina
Czas edycji: 2009-01-12 o 16:39
titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 22:55   #2526
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Opowiem wam coś przykrego.
Mój tż w piątek miał wypłatę, jego załoga z pracy również. Wiadomo - wszyscy się cieszyli, opowiadali sobie, co zamierzają kupić/co spłacić i inne. Zmianowy tż, dostał ok 2,000zł wypłaty i do kieszeni schował 1,500zł, a do portfela tylko 500zł. Tż zaciekawiony, co kombinuje kolega, spytał czy odkłada kasę na ślub i wesele (które ma mieć miejsce niebawem). A zmianowy odpowiedział mu, że chowa pieniądze przed narzeczoną, bo jemu należy się przecież wieczór kawalerski. Zabierze 2 lub 3 kumpli i pojadą sobie do domu publicznego, opłacą panie i zabalują, w końcu to może być ostatni taki jego wypad w życiu.

Straszne. I potem się dziwić, jeśli dziewczyny są bardzo uprzedzone do facetów i nie ufają - no bo jak, skoro się słyszy takie rzeczy o ludziach, którzy powinni być godni zaufania, kochać, być partnerami? Brak słów.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-12, 23:25   #2527
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez iustitia Pokaż wiadomość
Straszne. I potem się dziwić, jeśli dziewczyny są bardzo uprzedzone do facetów i nie ufają - no bo jak, skoro się słyszy takie rzeczy o ludziach, którzy powinni być godni zaufania, kochać, być partnerami? Brak słów.
Nie należy się też dziwiwć uprzedzonym mężczyznom
Kwestia zaufania nie jest uzależniona od płci.
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-12, 23:34   #2528
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Dziewczyny, właśnie poczytałam, że kobiety potrafią być jeszcze gorsze od mężczyzn... wklejam linka (na innym temacie lexie pozwoliła mi wkleić, więc myślę że w tym też mogę). Czytam i oczom nie wierzę - wylewać spermę z prezerwatywy i wkładać sobie palcem do... żeby zajść w ciąże i złapać faceta :/

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3870107&start=0
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 00:18   #2529
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Najgorsze jest to, że o czymś takim słyszy się coraz częściej :/ Obyśmy my nigdy tak nisko nie upadły, moje drogie...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 07:13   #2530
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie poczytałam, że kobiety potrafią być jeszcze gorsze od mężczyzn... wklejam linka (na innym temacie lexie pozwoliła mi wkleić, więc myślę że w tym też mogę). Czytam i oczom nie wierzę - wylewać spermę z prezerwatywy i wkładać sobie palcem do... żeby zajść w ciąże i złapać faceta :/

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3870107&start=0
tez znam pare przypadkow tego typu... ale to dzaiala tez w druga strone

chlopak kolezanki bral jakies sterydy, po ktorych byl (niby) bezplodny i kochali sie bez zabezpieczenia ok roku... cos tam zaczelo sie miedzy nimi psuc i ona chciala zakonczyc zwiazek, ale jakos z tym zwklekala, a koles pociuchutki schowal sterydy do szafeczki i zrobil kolezance dzidziusia teraz dziecko ma chyba opk 4 lat a on siedzi za granica (dobrze, ze przynajmniej placi na dziecko)
zaznaczam, ze nie komentuje zachowania kolezanki (bo od czego sa pigulki, plastry itp), ale fakt faktem takie sytuacje sie zdarzaja i "bohaterami" sa obie plcie...
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 08:09   #2531
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Wiesz, jeśli to branża budowlana to mogą skorzystać ze świątecznej promocji

http://64.233.183.132/search?q=cache...1&client=opera


A swoją drogą to obrzydliwe i jeszcze potem może czymś dziewczynę zarazić...
Pośrednio branża budowlana
Nie chcę mi się już wypowiadać, co do treści tego ogłoszenia. Czego to ludzie nie zrobią, żeby zwabić klientów
Cytat:
Napisane przez andziuchna Pokaż wiadomość
tez znam pare przypadkow tego typu... ale to dzaiala tez w druga strone

chlopak kolezanki bral jakies sterydy, po ktorych byl (niby) bezplodny i kochali sie bez zabezpieczenia ok roku... cos tam zaczelo sie miedzy nimi psuc i ona chciala zakonczyc zwiazek, ale jakos z tym zwklekala, a koles pociuchutki schowal sterydy do szafeczki i zrobil kolezance dzidziusia teraz dziecko ma chyba opk 4 lat a on siedzi za granica (dobrze, ze przynajmniej placi na dziecko)
zaznaczam, ze nie komentuje zachowania kolezanki (bo od czego sa pigulki, plastry itp), ale fakt faktem takie sytuacje sie zdarzaja i "bohaterami" sa obie plcie...
Dziecko powinno być upragnione, wyczekiwane przez obojga rodziców. Są wpadki, oczywiście. Ale żeby kombinować jak zajść/zrobić dziecko bez wiedzy partnera to świństwo, niezależnie od płci.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-13, 08:30   #2532
ineczka7
Zadomowienie
 
Avatar ineczka7
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie poczytałam, że kobiety potrafią być jeszcze gorsze od mężczyzn... wklejam linka (na innym temacie lexie pozwoliła mi wkleić, więc myślę że w tym też mogę). Czytam i oczom nie wierzę - wylewać spermę z prezerwatywy i wkładać sobie palcem do... żeby zajść w ciąże i złapać faceta :/

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3870107&start=0
o dzisas, masakra, przeczytałam pierwszą stronę i dalej nie dam rady :/

jak to było "dajemy im przystań, bo tak to by skakali z kwiatka na kwiatek"? przekraczamy granice poznania.
ineczka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 08:47   #2533
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość

Dziecko powinno być upragnione, wyczekiwane przez obojga rodziców. Są wpadki, oczywiście. Ale żeby kombinować jak zajść/zrobić dziecko bez wiedzy partnera to świństwo, niezależnie od płci.
no wlasnie- o to tez mi chodzi w ogole nie wyobrazam sobie, ze moglabym cos takiego zrobic!!
no, ale ludzie sa rozni....
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 09:09   #2534
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Nie wiem, co trzeba mieć z psychiką, żeby kogokolwiek "łapać" na dziecko czy cokolwiek innego, to jest do leczenia normalnie...
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 09:12   #2535
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość

Dziecko powinno być upragnione, wyczekiwane przez obojga rodziców. Są wpadki, oczywiście. Ale żeby kombinować jak zajść/zrobić dziecko bez wiedzy partnera to świństwo, niezależnie od płci.
Okropne... nie rozumiem jak w takich sytuacjach, nawet jak juz taki beznadziejny pomysl przychodzi kobiecie / mezczyznie do glowy to jak mozna byc takim egoista i nie pomyslec o dziecku, ktore jesli juz zostanie poczete takim "podstepem" to pozniej bedzie musialo zyc w niepelnej rodzinie itp...Ludzie potrafia byc tak niewyobrazalnie glupi...
Ja znam jedno malzenstwo, ktore mialo juz jednego synka 6 letniego i mieli w zwiazku od dluzszego czasu wielkie problemy - maz juz mieszkal czasami osobno, klocicli sie bez przerwy, ona go wyzywala na ulicy, przy ludziach itp i...machneli sobie drugie dziecko! Po prostu jak o tym uslyszalam, to mi rece opadly...I co, pomogla cos ta ciaza?? Nie, ona chodzila z brzuchem, dalej go wyzywala, w swieta Bozego Narodzenia ona byla w 7-8 miesiacu i te swieta prawie spedzili osobno...eeee...beznadzie ja...mowie wam...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 12:56   #2536
madizorek
Raczkowanie
 
Avatar madizorek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 94
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Moja historia jest wręcz żałosna ( bo gdzie ja wtedy miałam oczy) ale zakochana kobieta nic nie widzi.
W byłej pracy poznałam jego nazwijmy go x
Wszystko się fajnie układało spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę.
Nasze uczucie zaczęło się rozwijać
Niestety mój ukochany mieszkał daleko i przynajmniej raz w miesiącu jeździł do domu na weekendy
I się wtedy zaczęło ...
Dostałam jakiegoś dziwnego smsa, że on do mnie już nie wróci, że mnie nie kocha itp.
Gdy chciałam zadzwonić on o niczym nie wiedział i zapewniał ze wróci
I rzeczywiście wracał
Najlepsze było jeszcze przede mną
Postanowiliśmy razem zamieszkać...
No cóż znaliśmy się prawie rok czasu ...
Szukanie mieszkania spadło na mnie bo on stracił pracę i pojechał jej szukać u siebie w mieście X bo tam podobno kolega mu coś załatwił
Mieszkanie było do kapitalnego remontu i czekało 1,5 miesiąca aż on wróci...
Codziennie smsy jak bardzo mnie kocha i ze już się nie może doczekać kiedy wróci
Owszem wrócił ale bez kasy...
To może nie jest najważniejsze ale na wspólny start bt było łatwiej
No cóż ja pracowałam a pan X remontował mieszkanie
Dodam ze się deklarował ze będzie w międzyczasie szukać pracy
Ja jako kobieta ciężko pracująca brałam nadgodziny by tylko jakoś nam się żyło a on siedział w domu i nic nie zrobił...
Nawet nie przyszykował obiadu ( mój przyszły mąż jeśli wcześniej wraca z pracy właśnie tak robi) chociaż tak ustaliliśmy póki on nie znajdzie pracy będzie się zajmował domem...zamiana ról po prostu
I zaczęły się kłótnie że ja kobieta powinnam mu gotować ( a wracałam po 15 godzinach z pracy)
A byłam już tak padnięta że marzyłam tylko o kąpieli i łóżku
I nastąpił ten piękny dzień gdy ....
Wracałam z pracy o 20 wcześniej pisał ze idzie na spotkanie w sprawie pracy na 15 ja zaczynałam o 13
Wysłałam mu tylko smsa czy wyjdzie po mnie bo miałam dużo zakupów do dźwigania
I cisza......( raport nie doszedł tel wyłączony)
Kobieca intuicja mówiła mi że coś jest nie tak
W najgorszych snach nie przeczuwałam że jest aż tak źle
Wróciłam do pustego mieszkania...
Po prostu się wyniósł ...
Bez słowa....
Ukradł mi jeszcze komórkę i cyfrówkę
Później dostał tel od pewnej kobiety która podała się za jego TEŚCIOWĄ
Okazało się że pan X miał w mieście X żonę i dzieci
Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji............
madizorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 13:05   #2537
justhappy
Przyczajenie
 
Avatar justhappy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

łooo.. jaki drań :| nie noo...niektórzy to naprawde nie mają serca ;/
justhappy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 14:37   #2538
koniukov
Raczkowanie
 
Avatar koniukov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 105
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Drań? to s****iel jakis musial byc jak nie wiem!!!

Moja historia z facetem (obecnym teraz moim TZ) tez jest ciekawa chodz dzis sie z tego smieje
Poznalismy sie jakies 1,5 miesiaca temu w pubie. Siedzielismy z kumpela spokojnie popijajac piwko az w pewnym momencie podszedl do nas pewien gosciu(kolega TZ) z zapytaniem czy mamy telefon z plusa bo popsul mu sie fon a musi napisac smsa. Akurat zlozylo sie ze mielismy i tak zaczela sie rozmowa po chwili podszedl jego kumpel(obecny TZ) i przedstawil sie jako Michał i mowil ze mieszka w Poznaniu ( a ja jakies 40 km odPoznania) no i ze czasem lubi tu wpadac, pogadalismy troche i wymienilismy sie numerami telefonu. Pozniej spotkalismy sie w tym pubie jescze pare razy przypadkowo a potem zaczelismy sie spoykac. Bardzo jednak dziwilo mnie ze tak czesto bywa w mojej miescinie a nigdy nie chcial bym przyjechala do niego...raz nawet go spotkalam przypakowo a on byl dziwnie speszony... Dopiero po pol roku "Michal" odwazyl sie w koncu powiedziec prawde. Tak naprawde nie mieszkal w zadnym Poznaniu tylko w tej samej miejscowosci co ja i nie mial na imię Michał tylko Ariel . A w tedy w pubie nie liczyl na zadna wieksza znajomosc, dopiero jak sie zaczelismy spotykac zrozumial ze sie we mnie zakochal... Byl pewien ze jak mi to ujawni nie bede chciala go wiecej widziec. Jednak ja mu wybaczylam i jestesmy juz od roku sczesliwa para
koniukov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 14:44   #2539
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez koniukov Pokaż wiadomość
Drań? to s****iel jakis musial byc jak nie wiem!!!

Moja historia z facetem (obecnym teraz moim TZ) tez jest ciekawa chodz dzis sie z tego smieje
Poznalismy sie jakies 1,5 miesiaca temu w pubie. Siedzielismy z kumpela spokojnie popijajac piwko az w pewnym momencie podszedl do nas pewien gosciu(kolega TZ) z zapytaniem czy mamy telefon z plusa bo popsul mu sie fon a musi napisac smsa. Akurat zlozylo sie ze mielismy i tak zaczela sie rozmowa po chwili podszedl jego kumpel(obecny TZ) i przedstawil sie jako Michał i mowil ze mieszka w Poznaniu ( a ja jakies 40 km odPoznania) no i ze czasem lubi tu wpadac, pogadalismy troche i wymienilismy sie numerami telefonu. Pozniej spotkalismy sie w tym pubie jescze pare razy przypadkowo a potem zaczelismy sie spoykac. Bardzo jednak dziwilo mnie ze tak czesto bywa w mojej miescinie a nigdy nie chcial bym przyjechala do niego...raz nawet go spotkalam przypakowo a on byl dziwnie speszony... Dopiero po pol roku "Michal" odwazyl sie w koncu powiedziec prawde. Tak naprawde nie mieszkal w zadnym Poznaniu tylko w tej samej miejscowosci co ja i nie mial na imię Michał tylko Ariel . A w tedy w pubie nie liczyl na zadna wieksza znajomosc, dopiero jak sie zaczelismy spotykac zrozumial ze sie we mnie zakochal... Byl pewien ze jak mi to ujawni nie bede chciala go wiecej widziec. Jednak ja mu wybaczylam i jestesmy juz od roku sczesliwa para
Chyba roku? ;> Albo czegoś nie zrozumiałam
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-13, 14:49   #2540
koniukov
Raczkowanie
 
Avatar koniukov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 105
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No nie 1,5 roku temu sie poznalismy, rok temu powiedzial mi prawde wiec od roku jestesmy razem
koniukov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 15:37   #2541
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez madizorek Pokaż wiadomość
Moja historia jest wręcz żałosna ( bo gdzie ja wtedy miałam oczy) ale zakochana kobieta nic nie widzi.
W byłej pracy poznałam jego nazwijmy go x
Wszystko się fajnie układało spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę.
Nasze uczucie zaczęło się rozwijać
Niestety mój ukochany mieszkał daleko i przynajmniej raz w miesiącu jeździł do domu na weekendy
I się wtedy zaczęło ...
Dostałam jakiegoś dziwnego smsa, że on do mnie już nie wróci, że mnie nie kocha itp.
Gdy chciałam zadzwonić on o niczym nie wiedział i zapewniał ze wróci
I rzeczywiście wracał
Najlepsze było jeszcze przede mną
Postanowiliśmy razem zamieszkać...
No cóż znaliśmy się prawie rok czasu ...
Szukanie mieszkania spadło na mnie bo on stracił pracę i pojechał jej szukać u siebie w mieście X bo tam podobno kolega mu coś załatwił
Mieszkanie było do kapitalnego remontu i czekało 1,5 miesiąca aż on wróci...
Codziennie smsy jak bardzo mnie kocha i ze już się nie może doczekać kiedy wróci
Owszem wrócił ale bez kasy...
To może nie jest najważniejsze ale na wspólny start bt było łatwiej
No cóż ja pracowałam a pan X remontował mieszkanie
Dodam ze się deklarował ze będzie w międzyczasie szukać pracy
Ja jako kobieta ciężko pracująca brałam nadgodziny by tylko jakoś nam się żyło a on siedział w domu i nic nie zrobił...
Nawet nie przyszykował obiadu ( mój przyszły mąż jeśli wcześniej wraca z pracy właśnie tak robi) chociaż tak ustaliliśmy póki on nie znajdzie pracy będzie się zajmował domem...zamiana ról po prostu
I zaczęły się kłótnie że ja kobieta powinnam mu gotować ( a wracałam po 15 godzinach z pracy)
A byłam już tak padnięta że marzyłam tylko o kąpieli i łóżku
I nastąpił ten piękny dzień gdy ....
Wracałam z pracy o 20 wcześniej pisał ze idzie na spotkanie w sprawie pracy na 15 ja zaczynałam o 13
Wysłałam mu tylko smsa czy wyjdzie po mnie bo miałam dużo zakupów do dźwigania
I cisza......( raport nie doszedł tel wyłączony)
Kobieca intuicja mówiła mi że coś jest nie tak
W najgorszych snach nie przeczuwałam że jest aż tak źle
Wróciłam do pustego mieszkania...
Po prostu się wyniósł ...
Bez słowa....
Ukradł mi jeszcze komórkę i cyfrówkę
Później dostał tel od pewnej kobiety która podała się za jego TEŚCIOWĄ
Okazało się że pan X miał w mieście X żonę i dzieci
Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji............

jaki podły ch*j !!
no aż jak to przeczytałam !!

najgorsze, że naprawdę świetnie się kamuflował choć z drugiej strony naiwność zakochanych kobiet nie zna granic (mówię o jego traktowaniu Ciebie)
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-13, 15:44   #2542
Aneczka91
Zakorzenienie
 
Avatar Aneczka91
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez madizorek Pokaż wiadomość
Moja historia jest wręcz żałosna ( bo gdzie ja wtedy miałam oczy) ale zakochana kobieta nic nie widzi.
W byłej pracy poznałam jego nazwijmy go x
Wszystko się fajnie układało spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę.
Nasze uczucie zaczęło się rozwijać
Niestety mój ukochany mieszkał daleko i przynajmniej raz w miesiącu jeździł do domu na weekendy
I się wtedy zaczęło ...
Dostałam jakiegoś dziwnego smsa, że on do mnie już nie wróci, że mnie nie kocha itp.
Gdy chciałam zadzwonić on o niczym nie wiedział i zapewniał ze wróci
I rzeczywiście wracał
Najlepsze było jeszcze przede mną
Postanowiliśmy razem zamieszkać...
No cóż znaliśmy się prawie rok czasu ...
Szukanie mieszkania spadło na mnie bo on stracił pracę i pojechał jej szukać u siebie w mieście X bo tam podobno kolega mu coś załatwił
Mieszkanie było do kapitalnego remontu i czekało 1,5 miesiąca aż on wróci...
Codziennie smsy jak bardzo mnie kocha i ze już się nie może doczekać kiedy wróci
Owszem wrócił ale bez kasy...
To może nie jest najważniejsze ale na wspólny start bt było łatwiej
No cóż ja pracowałam a pan X remontował mieszkanie
Dodam ze się deklarował ze będzie w międzyczasie szukać pracy
Ja jako kobieta ciężko pracująca brałam nadgodziny by tylko jakoś nam się żyło a on siedział w domu i nic nie zrobił...
Nawet nie przyszykował obiadu ( mój przyszły mąż jeśli wcześniej wraca z pracy właśnie tak robi) chociaż tak ustaliliśmy póki on nie znajdzie pracy będzie się zajmował domem...zamiana ról po prostu
I zaczęły się kłótnie że ja kobieta powinnam mu gotować ( a wracałam po 15 godzinach z pracy)
A byłam już tak padnięta że marzyłam tylko o kąpieli i łóżku
I nastąpił ten piękny dzień gdy ....
Wracałam z pracy o 20 wcześniej pisał ze idzie na spotkanie w sprawie pracy na 15 ja zaczynałam o 13
Wysłałam mu tylko smsa czy wyjdzie po mnie bo miałam dużo zakupów do dźwigania
I cisza......( raport nie doszedł tel wyłączony)
Kobieca intuicja mówiła mi że coś jest nie tak
W najgorszych snach nie przeczuwałam że jest aż tak źle
Wróciłam do pustego mieszkania...
Po prostu się wyniósł ...
Bez słowa....
Ukradł mi jeszcze komórkę i cyfrówkę
Później dostał tel od pewnej kobiety która podała się za jego TEŚCIOWĄ
Okazało się że pan X miał w mieście X żonę i dzieci
Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji............
Co za gnojek!!!!!
Współczuję
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie
Uczę się języków
Nadrabiam braki w książkach
Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń!


Aneczka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 08:27   #2543
madizorek
Raczkowanie
 
Avatar madizorek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 94
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

dzieki
madizorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 08:36   #2544
mehja
Zakorzenienie
 
Avatar mehja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Opowiem wam coś przykrego.
Mój tż w piątek miał wypłatę, jego załoga z pracy również. Wiadomo - wszyscy się cieszyli, opowiadali sobie, co zamierzają kupić/co spłacić i inne. Zmianowy tż, dostał ok 2,000zł wypłaty i do kieszeni schował 1,500zł, a do portfela tylko 500zł. Tż zaciekawiony, co kombinuje kolega, spytał czy odkłada kasę na ślub i wesele (które ma mieć miejsce niebawem). A zmianowy odpowiedział mu, że chowa pieniądze przed narzeczoną, bo jemu należy się przecież wieczór kawalerski. Zabierze 2 lub 3 kumpli i pojadą sobie do domu publicznego, opłacą panie i zabalują, w końcu to może być ostatni taki jego wypad w życiu.
Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Wiesz, jeśli to branża budowlana to mogą skorzystać ze świątecznej promocji

http://64.233.183.132/search?q=cache...1&client=opera

A swoją drogą to obrzydliwe i jeszcze potem może czymś dziewczynę zarazić...
Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie poczytałam, że kobiety potrafią być jeszcze gorsze od mężczyzn... wklejam linka (na innym temacie lexie pozwoliła mi wkleić, więc myślę że w tym też mogę). Czytam i oczom nie wierzę - wylewać spermę z prezerwatywy i wkładać sobie palcem do... żeby zajść w ciąże i złapać faceta :/

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3870107&start=0
Ja wam powiem, że mam znajomą która złapała mojego kolegę na dziecko. Mówiła mu, że ma dni niepłodne,a on jej wierzył. Gdy okazało się, że jest w ciąży, zachował się jak facet i wziął z nią ślub. Ona była w siódmym niebie, że jej się udało. teraz mają 2 letniego synka. Ale co to za małżeństwo jak jego prawie nie ma w domu, wraca z roboty o 16 a potem idzie pić z kumplami. Ona oczywiście udaje przed wszystkimi, że są bardzo szczęśliwi, chociaż każdy widzi co się u nich dzieje.

Cytat:
Napisane przez koniukov Pokaż wiadomość

Dopiero po pol roku "Michal" odwazyl sie w koncu powiedziec prawde. Tak naprawde nie mieszkal w zadnym Poznaniu tylko w tej samej miejscowosci co ja i nie mial na imię Michał tylko Ariel .
Jakie ładne imię
mehja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 14:52   #2545
Tereskaa
Zakorzenienie
 
Avatar Tereskaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

To teraz czas na moją historię...

Byłam z facetem prawie 4 lata, był to poważny pan wykładowca, świeżo upieczony doktorek. Tak się spotykaliśmy, było super, czułe wieczorki, fajny seks, interesujące rozmowy itp. Zaczęliśmy już nawet wybierać imię dla naszego przyszłego dziecka... Od jakiegoś czasu zauważyłam, że on zachowuje się dziwnie, przez niego nie wychodziło nam w łóżku i ogólnie nie rozumieliśmy się jak kiedyś. Nagle któregoś dnia powiedział mi, że mnie przez te wszystkie lata nie pokochał i ogólnie mnie nie kocha Przeryczałam całą noc, pomyślałam sobie, że nic gorszego mnie już spotkać nie mogło, ale jednak... następnego dnia do mnie zadzwonił i powiedział, że przyjdzie do mnie, byłam w siódmym niebie. Przyszedł, usiadł i powiedział ni stąd ni zowąd, że miesiąc temu urodziło mu się dziecko... że dał mu na imię tak jak planowaliśmy dać naszemu dziecku na imię... Czułam jak mi się podłoga osuwa spod nóg. Powiedział jeszcze, że bardzo mnie kocha i chce ze mną być, że ta kobieta nic dla niego nie znaczy, że był u niej w domu robić komputer i tak wyszło, że było to tylko raz, że to starsza kobieta po 30-stce i po rozwodzie, ze jest mu ze mną dobrze i różne takie bla bla bla. Kazałam mu się wynosić, a sama tej nocy mało nie wylądowałam na tamtym świecie. To oczywiście był koniec naszego związku.

Jak już się nieco otrząsnęłam, postanowiłam dać szansę kolejnemu. To była ogromna miłość, oświadczył mi się nawet po miesiącu znajomości. Po 3 miesiącach wyjechał i ślad się urwał, jego telefon milczał... Kolejny kop w dupę, takie życie. Później już nikomu nie zaufałam, boję się kolejnego skrzywdzenia. Faceci ogólnie to świnie.
__________________


Jem mniej, bramy raju są wąskie






Tereskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 14:56   #2546
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
kobieta nic dla niego nie znaczy, że był u niej w domu robić komputer i tak wyszło,


Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
Jak już się nieco otrząsnęłam, postanowiłam dać szansę kolejnemu. To była ogromna miłość, oświadczył mi się nawet po miesiącu znajomości. Po 3 miesiącach wyjechał i ślad się urwał, jego telefon milczał...


ale masz pecha, masz racje, że większośc facetów to swinie
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 15:22   #2547
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
To teraz czas na moją historię...

Byłam z facetem prawie 4 lata, był to poważny pan wykładowca, świeżo upieczony doktorek. Tak się spotykaliśmy, było super, czułe wieczorki, fajny seks, interesujące rozmowy itp. Zaczęliśmy już nawet wybierać imię dla naszego przyszłego dziecka... Od jakiegoś czasu zauważyłam, że on zachowuje się dziwnie, przez niego nie wychodziło nam w łóżku i ogólnie nie rozumieliśmy się jak kiedyś. Nagle któregoś dnia powiedział mi, że mnie przez te wszystkie lata nie pokochał i ogólnie mnie nie kocha Przeryczałam całą noc, pomyślałam sobie, że nic gorszego mnie już spotkać nie mogło, ale jednak... następnego dnia do mnie zadzwonił i powiedział, że przyjdzie do mnie, byłam w siódmym niebie. Przyszedł, usiadł i powiedział ni stąd ni zowąd, że miesiąc temu urodziło mu się dziecko... że dał mu na imię tak jak planowaliśmy dać naszemu dziecku na imię... Czułam jak mi się podłoga osuwa spod nóg. Powiedział jeszcze, że bardzo mnie kocha i chce ze mną być, że ta kobieta nic dla niego nie znaczy, że był u niej w domu robić komputer i tak wyszło, że było to tylko raz, że to starsza kobieta po 30-stce i po rozwodzie, ze jest mu ze mną dobrze i różne takie bla bla bla. Kazałam mu się wynosić, a sama tej nocy mało nie wylądowałam na tamtym świecie. To oczywiście był koniec naszego związku.

Jak już się nieco otrząsnęłam, postanowiłam dać szansę kolejnemu. To była ogromna miłość, oświadczył mi się nawet po miesiącu znajomości. Po 3 miesiącach wyjechał i ślad się urwał, jego telefon milczał... Kolejny kop w dupę, takie życie. Później już nikomu nie zaufałam, boję się kolejnego skrzywdzenia. Faceci ogólnie to świnie.
Eeehhhh....faktycznie trafilas na najgorsze okazy i tak ogolnie "nedznego" meskiego gatunku... A to z tym komputerem, jak go naprawial i wyszlo...jak takie nedzne wytlumaczenie moze w ogole przejsc przez gardlo...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-15, 15:28   #2548
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
To teraz czas na moją historię...

Byłam z facetem prawie 4 lata, był to poważny pan wykładowca, świeżo upieczony doktorek. Tak się spotykaliśmy, było super, czułe wieczorki, fajny seks, interesujące rozmowy itp. Zaczęliśmy już nawet wybierać imię dla naszego przyszłego dziecka... Od jakiegoś czasu zauważyłam, że on zachowuje się dziwnie, przez niego nie wychodziło nam w łóżku i ogólnie nie rozumieliśmy się jak kiedyś. Nagle któregoś dnia powiedział mi, że mnie przez te wszystkie lata nie pokochał i ogólnie mnie nie kocha Przeryczałam całą noc, pomyślałam sobie, że nic gorszego mnie już spotkać nie mogło, ale jednak... następnego dnia do mnie zadzwonił i powiedział, że przyjdzie do mnie, byłam w siódmym niebie. Przyszedł, usiadł i powiedział ni stąd ni zowąd, że miesiąc temu urodziło mu się dziecko... że dał mu na imię tak jak planowaliśmy dać naszemu dziecku na imię... Czułam jak mi się podłoga osuwa spod nóg. Powiedział jeszcze, że bardzo mnie kocha i chce ze mną być, że ta kobieta nic dla niego nie znaczy, że był u niej w domu robić komputer i tak wyszło, że było to tylko raz, że to starsza kobieta po 30-stce i po rozwodzie, ze jest mu ze mną dobrze i różne takie bla bla bla. Kazałam mu się wynosić, a sama tej nocy mało nie wylądowałam na tamtym świecie. To oczywiście był koniec naszego związku.
taa, przy okazji, boże jaka wymówka
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 15:36   #2549
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

w sumie to COS SKĄDŚ mu wyszło....
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 15:38   #2550
Tereskaa
Zakorzenienie
 
Avatar Tereskaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Rzeczywiście, wymówka marna, jakby chodziło o rozlanie mleka... A do tego ten facet był taką cichą niepozorną wodą, nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała, nie po nim. No i gdyby nie jego mama to by pewnie długo mi jeszcze nie powiedział, bo ja byłam tak zaślepiona i bardziej pewna jego niż samej siebie. Ech i te jego rzewne łzy na koniec, ogólnie fatalna sytuacja.
__________________


Jem mniej, bramy raju są wąskie






Tereskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.