Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...

[cruiser]

Jako, że ogromnie dużo wypowiedzi jak lawina popłynęło za moimi skromnymi, wyrażającymi WŁASNE zdanie i odczucia moje a także MOJEJ kobiety, pozwolę sobie jeszcze dopisać .
Drogie przeciwniczki seksu analnego, to, że WASZA pupa nie jest przystosowana czy to z Waszej winy czy to z powodów zdrowotnych tudzież samczych zapędów Waszych menów - nie oznacza, że inni nie mogą czerpać z tego przyjemności.Tak, właśnie tak.
PRZYJEMNOŚCI.
Pozostańcie przy seksie, jak bozia przykazała.Ja tego negował nie będę.Bo guzik mnie to obchodzi.Tylko nie zdziwcie się, jak stracicie swoich facetów.Bo jeśli się nie dogadacie w sferze seksu to nie będzie miło.

[Elliannia]

Napisane przez cruiser

Jako, że ogromnie dużo wypowiedzi jak lawina popłynęło za moimi skromnymi, wyrażającymi WŁASNE zdanie i odczucia moje a także MOJEJ kobiety, pozwolę sobie jeszcze dopisać .
Drogie przeciwniczki seksu analnego, to, że WASZA pupa nie jest przystosowana czy to z Waszej winy czy to z powodów zdrowotnych tudzież samczych zapędów Waszych menów - nie oznacza, że inni nie mogą czerpać z tego przyjemności.Tak, właśnie tak.
PRZYJEMNOŚCI.
Pozostańcie przy seksie, jak bozia przykazała.Ja tego negował nie będę.Bo guzik mnie to obchodzi.Tylko nie zdziwcie się, jak stracicie swoich facetów.Bo jeśli się nie dogadacie w sferze seksu to nie będzie miło.

Tego... dobrze zrozumiałam? Mój tż mnie zostawi, bo mu tyłka nie wypnę?


To Ci mogę powiedzieć, nie zdziw się jak stracisz dziewczynę, bo w końcu pójdzie po rozum do głowy i zacznie się zastanawiać, czemu facet nie chce seksu po bożemu, i dojdzie do wniosku że widać nie traktuje jej poważnie i na serio, bo nie chce przypadkiem wpaść, i dlatego wkłada jej w odbyt a nie w pochwę

[sine.ira]

Napisane przez Ptysio5

akurat Sine do delikatnych nie należy

Napisane przez Elliannia

SINE!!! Ona powiedziała że jesteś delikatna

Jest różnica między ostrym tonem wypowiedzi (który faktycznie dość często mi się zdarza, choć ostatnio mniej) a wulgarnością, na którą akurat ja sobie nigdy nie pozwalam. A w ogóle to ja naprawdę jestem bardzo wrażliwa i razi mnie takie prostackie podejście do seksu

Napisane przez cruiser

Jako, że ogromnie dużo wypowiedzi jak lawina popłynęło za moimi skromnymi, wyrażającymi WŁASNE zdanie i odczucia moje a także MOJEJ kobiety, pozwolę sobie jeszcze dopisać .
Drogie przeciwniczki seksu analnego, to, że WASZA pupa nie jest przystosowana czy to z Waszej winy czy to z powodów zdrowotnych tudzież samczych zapędów Waszych menów - nie oznacza, że inni nie mogą czerpać z tego przyjemności.Tak, właśnie tak.
PRZYJEMNOŚCI.
Pozostańcie przy seksie, jak bozia przykazała.Ja tego negował nie będę.Bo guzik mnie to obchodzi.Tylko nie zdziwcie się, jak stracicie swoich facetów.Bo jeśli się nie dogadacie w sferze seksu to nie będzie miło.

Czy jesteś w stanie w końcu pojąć, że nie jesteśmy przeciwniczkami takiego seksu w ogóle choć same go nie praktykujemy ? Jeżeli jakiejś KOBIECIE sprawia to faktycznie frajdę, to nie widzę przeszkód. Ja tylko nie cierpię hipokryzji u facetów, którzy sobie nic do tyłka włożyć nie pozwolą a twierdzą, że dla kobiety to takie naturalne i sama radocha. Jeżeli sam doświadczyłeś tego typu praktyk NA SOBIE i chwalisz - OK. W innym przypadku - nie obchodzi mnie co ci się wydaje na temat odczuć kobiety przed i w trakcie takiego seksu. I po.

A to ostrzeżenie o tym, że stracimy facetów to wybacz....żałosne. Bo co ? Bo nie uprawiamy seksu analnego ? Nie mierz wszystkich mężczyzn swoją miarą.

[hihi]

Napisane przez cruiser

Pozostańcie przy seksie, jak bozia przykazała.Ja tego negował nie będę.Bo guzik mnie to obchodzi.Tylko nie zdziwcie się, jak stracicie swoich facetów.Bo jeśli się nie dogadacie w sferze seksu to nie będzie miło.

Nie wpadło Ci do głowy, że mamy facetów, których seks analny nie pociąga i wcale nie pragną go uprawiac ponad wsyzstko na swiecie, a w kwestiach związanych z życiem erotycznym dogadujemy się z nimi bardzo dobrze, w związku z czym mamy bardzo udane życie erotyczne, w którym spełniamy swoje fantazje, marzenia i zachcianki, nie wsadzając sobie nic wzajemnie w odbyt?

Znowu zwolennicy anala nie potrafią zrozumieć, że są mężczyźni, których to nie pociąga?

[sine.ira]

Napisane przez hihi

Znowu zwolennicy anala nie potrafią zrozumieć, że są mężczyźni, których to nie pociąga?

No pewnie. Bo przecież WSZYSCY to robią. No, poza starymi moherowymi dziadkami i babciami. Nie wiedziałaś ? Nie może być inaczej, bo cały schemat bierze w łeb.

[cruiser]

Nieudane życie seksualne promieniuje na cały związek...i nie chodzi tu wcale o "wypięcie tyłka", tylko o zaspakajanie potrzeb seksualnych.Między innymi to jeden z wyznaczników związków.Mylę się?
Jeśli się mylę, to zrezygnujcie ogólnie ze współżycia i powiedzcie swoim facetom, że od jutra tego nie będziecie robić.
Facet Was kocha, to pewnie się zgodzi...wierząc, że Wam się odmieni...ale po jakimś czasie będzie coraz bardziej rozgoryczony a mając swój rozum, nie będzie grał roli Romea tylko rzuci Was w trzy diabły.
Fajny finisz ? .

Napisane przez hihi

Nie wpadło Ci do głowy, że mamy facetów, których seks analny nie pociąga i wcale nie pragną go uprawiac ponad wsyzstko na swiecie, a w kwestiach związanych z życiem erotycznym dogadujemy się z nimi bardzo dobrze, w związku z czym mamy bardzo udane życie erotyczne, w którym spełniamy swoje fantazje, marzenia i zachcianki, nie wsadzając sobie nic wzajemnie w odbyt?

Znowu zwolennicy anala nie potrafią zrozumieć, że są mężczyźni, których to nie pociąga?

Życie seksualne to także sztuka kompromisu.
A z ciekawości wsadzacie sobie coś w jamę ustną? .
Temat dotyczy seksu analnego i ja rozpoczynając swoją dyskusję wyraziłem swoje zdanie, za co zostałem zjechany przez pruderyjny elektorat "prawidłowych" seksualne osobniczek...
Seks analny jest piękny.Zwyczajnie piękny i daje naprawdę dużo.
Może Wy macie takie złe zdanie o nim a to z powodu nieznajomości tematu (oglądanie niemieckich filmów porno itp.) albo z powodu fatalnego pierwszego razu z facetem...
Seks analny niemal wygląda identycznie jak ten "normalny".Pozycja misjonarska - polecam .

[sine.ira]

Ty gościu po prostu piszesz jakieś bajki. Dlatego między innymi jesteś mało wiarygodny w tym jak chwalisz seks analny w imieniu swojej partnerki. Sądzę, że i w tym przypadku ponosi cię wyobraźnia.

[hihi]

Napisane przez cruiser

Nieudane życie seksualne promieniuje na cały związek...i nie chodzi tu wcale o "wypięcie tyłka", tylko o zaspakajanie potrzeb seksualnych.Między innymi to jeden z wyznaczników związków.Mylę się?
Jeśli się mylę, to zrezygnujcie ogólnie ze współżycia i powiedzcie swoim facetom, że od jutra tego nie będziecie robić.
Facet Was kocha, to pewnie się zgodzi...wierząc, że Wam się odmieni...ale po jakimś czasie będzie coraz bardziej rozgoryczony a mając swój rozum, nie będzie grał roli Romea tylko rzuci Was w trzy diabły.
Fajny finisz ? .

Ale dlaczego uważasz, że każdy facet ma potrzeby analne do zaspokojenia" i ich niezaspokojenie sprawi, że związek się sypnie? To tak, jakby mówić, że każdą kobietę podnieca klepanie jej po pośladkach podczas seksu i jak facet tego nie będzie robił, to go rzuci i znajdzie innego, a przepraszam - ludzie mają różne potrzeby, oczekiwania i preferencje, seksualne także. I niektórych seks analny obrzydza, a nie wymaga zaspokojenia. Także facetów.

[nenkaEr]

a co jeśli sam facet tego nie lubi???Ty tez pewnie wielu rzeczy w tych całych sferach sexualnych nie lubisz tak więc nie zdziw się jak stracisz swoją kobietę i zapewne równiez bedzie nie miło..

[cruiser]

Napisane przez sine.ira

Ty gościu po prostu piszesz jakieś bajki. Dlatego między innymi jesteś mało wiarygodny w tym jak chwalisz seks analny w imieniu swojej partnerki. Sądzę, że i w tym przypadku ponosi cię wyobraźnia.

Nie jestem gościem a takim samym userem, udzielającym się na tym forum .
Chwalę seks analny, ponieważ go doświadczam! I to jest dla mnie bardzo miłe doznanie.Mam pisać jaki to jest okropny? Mojej kobiety to nie boli - jest więc ok i to nas zbliża.Warunek każdej aktywności seksualnej to brak bólu i ogólnie wstrętu do takiej a takiej praktyki.Proste.
A nie bierzesz np. pod uwagę tego, że seks analny może być uprawiany z różnych powodów, nie tylko z mojego "samczego zaspokojenia" ?
A może np. seks klasyczny tylko po ślubie ?
Nie miej ograniczonych horyzontów myślowych .

Napisane przez nenkaEr

a co jeśli sam facet tego nie lubi???Ty tez pewnie wielu rzeczy w tych całych sferach sexualnych nie lubisz tak więc nie zdziw się jak stracisz swoją kobietę i zapewne równiez bedzie nie miło..

Wyznaję w seksie zasadę równouprawnienia.
Ty czerpiesz przyjemność z "tego" - ok, ja robię wszystko aby to umożliwić Tobie.
Ja preferuję np. coś innego - Ty starasz się mnie zaspokoić.
I wszyscy są happy .
Poza tym niektóre aspekty przyjemności w zdecydowanej części się pokrywają, jak np. - seks oralny(strona bierna i czynna).

[hihi]

Napisane przez cruiser

Życie seksualne to także sztuka kompromisu.
A z ciekawości wsadzacie sobie coś w jamę ustną? .
Temat dotyczy seksu analnego i ja rozpoczynając swoją dyskusję wyraziłem swoje zdanie, za co zostałem zjechany przez pruderyjny elektorat "prawidłowych" seksualne osobniczek...
Seks analny jest piękny.Zwyczajnie piękny i daje naprawdę dużo.
Może Wy macie takie złe zdanie o nim a to z powodu nieznajomości tematu (oglądanie niemieckich filmów porno itp.) albo z powodu fatalnego pierwszego razu z facetem...
Seks analny niemal wygląda identycznie jak ten "normalny".Pozycja misjonarska - polecam .

Nie będę nikomu opowiadała o tym co, jak i gdzie sobie z mężem wkładamy, bo to nasza sprawa.

SEKS jest piękny jako forma bliskości dwójki ludzi, ale tylko wtedy, gdy obydwoje czerpią z niego taką samą radość i rozkosz, a nie gdy jedna ze stron ma szaloną radość i nieopisaną rozkosz, a druga neutralnie pozwala tej pierwszej robić co chce, no bo... jak lubi to niech robi.
(bo jak powiem, że nie, to nie będzie grał Romea, tylko mnie rzuci...)

Seks jest piękny, ale nie będę zgadzała się w łóżku na nic, co nie sprawia mi przyjemności, jest wbrew mnie i moim potrzebom, bo nie jestem lalką do zaspokajania seksualnych potrzeb partnera - jesteśmy partnerami i obydwoje mamy wynosic z tego satysfakcję.

P.S.
Jak fajnie, że wsyzscy, którzy nie uprawiaja seksu sa ciemni, głupi i mieli beznajdziejnych kochanków! Ileż mogę się o sobie dowiedzieć.

[hihi]

Napisane przez cruiser

A może np. seks klasyczny tylko po ślubie ?
Nie miej ograniczonych horyzontów myślowych .

Żeby zachowac dziewictwo, tak? To dopiero ograniczone horyzonty i hipokryzja, której zdzierżyc nie potrafię.

[cruiser]

Seks analny w zastępstwie tego klasycznego.Dwoje dorosłych dojrzałych ludzi się umawia na to.Jakże to trudno zrozumieć? .
Powody mogą być różne - tak jak np. klasyczny dopiero po ślubie, schorzenia pochwy itp.Ilu ludzi, tyle powodów.
Co do wypowiedzi jednej z poprzedniczek...
Wyznaję także zasadę - "Kocham Cię, więc chcę sprawić Ci przyjemność".
Miłość polega na dawaniu...
Nie chciałbym być facetem kobiety, która myśli inaczej...

[Lexie]

Napisane przez hihi

Żeby zachowac dziewictwo, tak? To dopiero ograniczone horyzonty i hipokryzja, której zdzierżyc nie potrafię.

No, też się uśmiałam

A ja nie chciałabym być kobietą faceta, który uważa, że mam obowiązek zaspokajać wszelkie jego seksualne zachcianki, nawet jeśli mnie nie sprawiają przyjemności.

[sine.ira]

Napisane przez cruiser

Warunek każdej aktywności seksualnej to brak bólu i ogólnie wstrętu do takiej a takiej praktyki.Proste.

Nie proste, prostackie.
Może lepiej byłoby gdyby w grę wchodziła PRZYJEMNOŚĆ obu stron ? Dmuchana lala też nie odczuwa bólu i otwory ma w różnych miejscach.

Napisane przez cruiser

Nie miej ograniczonych horyzontów myślowych .

Na wzajem.

[TmargoT]

Napisane przez cruiser

A jeśli można zapytać, komu droga userko uwierzysz ?
Wypowiem się jako mężczyzna, co oczywiście już mnie dyskredytuje, tak ?
Seks analny jest ok.Buduje między dwojgiem kochających się ludzi jeszcze większą więź i fizyczną i emocjonalną.Poza tym to dobry sposób antykoncepcyjny - nie używam prezerwatyw i czerpię z tego przyjemność.
Dla mojej kobiety jest to neutralny seks - nie boli ją, nie odczuwa też na razie jakiejś szczególnej przyjemności- dopiero zaczynamy.
Jest fantastycznie, zmysłowo, maksymalne podniecenie - wytrysk poza lub w środku, jak kto woli.
Jeśli kobietę boli coś podczas uprawiania tego seksu, to oznacza :
-jej facet to idiota - nie orientuje się jak ma wykonywać ruchy
-ona sama jest niemożliwie spięta
-jest chora i powinna udać się do poradni proktologicznej.
Dziękuję .

sex to nie tylko wypinanie tyłka,to uczucia,więź,bliskość,sza cunek dla drugiej osoby.a sex analny to moda zaczerpnięta z filmów porno.
wybacz,ale w p5rzewadze tu wypowiadających się przeciw mamy trochę lat i przynajmniej JA nie przypominam sobie ,żeby mój t.z. 15 lat temu wspominał coś o sexie analnym.

Napisane przez cruiser

Jako, że ogromnie dużo wypowiedzi jak lawina popłynęło za moimi skromnymi, wyrażającymi WŁASNE zdanie i odczucia moje a także MOJEJ kobiety, pozwolę sobie jeszcze dopisać .
Drogie przeciwniczki seksu analnego, to, że WASZA pupa nie jest przystosowana czy to z Waszej winy czy to z powodów zdrowotnych tudzież samczych zapędów Waszych menów - nie oznacza, że inni nie mogą czerpać z tego przyjemności.Tak, właśnie tak.
PRZYJEMNOŚCI.
Pozostańcie przy seksie, jak bozia przykazała.Ja tego negował nie będę.Bo guzik mnie to obchodzi.Tylko nie zdziwcie się, jak stracicie swoich facetów.Bo jeśli się nie dogadacie w sferze seksu to nie będzie miło.

Napisane przez cruiser

Nieudane życie seksualne promieniuje na cały związek...i nie chodzi tu wcale o "wypięcie tyłka", tylko o zaspakajanie potrzeb seksualnych.Między innymi to jeden z wyznaczników związków.Mylę się?
Jeśli się mylę, to zrezygnujcie ogólnie ze współżycia i powiedzcie swoim facetom, że od jutra tego nie będziecie robić.
Facet Was kocha, to pewnie się zgodzi...wierząc, że Wam się odmieni...ale po jakimś czasie będzie coraz bardziej rozgoryczony a mając swój rozum, nie będzie grał roli Romea tylko rzuci Was w trzy diabły.
Fajny finisz ? .

.

może bede brutalna w tym co powiem,ale musze.
tylko jedna z osob tu wypowiadających się ZA sexem analnym (zbanowana) ma problemy z facetem-nawet ma swoj wątek o tym-jak on z nią zerwał wszelkie kontaty i nie życzy sobie,aby się do niego odzywała.
jak dla mnie to trochę mija się z twoją teorią.może właśnie jej facet uważał,że jest zbyt wyuzdana i bał się takiej kobiety,a może za nią nie nadążał?

jak wszędzie ,tak i w zwiazku potrzebny jest rozsądek,nutka tajemnicy i wabika,ktory podnieca i kręci nawet kilkanaście lat po ślubie.

[sine.ira]

Napisane przez cruiser

Nie chciałbym być facetem kobiety, która myśli inaczej...

Toteż wiele kobiet, niestety w myśl tej zasady godzi się na ten rodzaj seksu mimo, że wcale nie jest im fajnie. Byle tylko misiaczka zatrzymać przy boku i żeby był zadowolony.
Ja z kolei nie chciałabym być z facetem, który wymaga ode mnie poświęcania się dla niego w seksie. To jest dopiero Średniowiecze. Mój facet w życiu nie chciałby ze mną uprawiać takich form seksu przy których ja co najwyżej nie odczuwam bólu.

Ale gadać z tobą o tym to jak ze ślepym o kolorach.

[cruiser]

Napisane przez TmargoT

sex to nie tylko wypinanie tyłka,to uczucia,więź,bliskość,sza cunek dla drugiej osoby.a sex analny to moda zaczerpnięta z filmów porno.
wybacz,ale w p5rzewadze tu wypowiadających się przeciw mamy trochę lat i przynajmniej JA nie przypominam sobie ,żeby mój t.z. 15 lat temu wspominał coś o sexie analnym.

Ciekawe......nie wiedziałem, że ludzie mieli możliwość oglądania filmów porno już od początku swego bytowania na ziemi .Bo seks analny istnieje tak długo jak ludzkość.
Ja też mam swój wiek, więc wybacz ale nie będziesz mnie pouczała...
Szacunek - jest, gdy oboje osób godzi się na to.
W każdym seksie, także w analnym ważne jest to, żeby już po finiszu zachować się.Dla mnie to oczywiste.I tak jak w trakcie tego seksu jestem czuły, taki jestem i już po orgazmie i cały czas.

[Luba]

Napisane przez cruiser

Seks analny w zastępstwie tego klasycznego.Dwoje dorosłych dojrzałych ludzi się umawia na to.Jakże to trudno zrozumieć? .

Bardzo trudno. Ponieważ z tego co pisałeś dla Twojej partnerki taki seks "jest neutralny". Więc co ona z tego ma?
Zgadzam się, ze seks jest ważny w zwiazku i jesli tylko jedno z partnerów czerpie z niego radość i spełnienie a drugie nie ma z tego przyjemnosci a jedyna korzyścią jest to, że jej nie boli... To wybacz, ale taki seks nie jest dobry dla związku.

Napisane przez cruiser

Wyznaję także zasadę - "Kocham Cię, więc chcę sprawić Ci przyjemność".
Miłość polega na dawaniu...
Nie chciałbym być facetem kobiety, która myśli inaczej...

I na braniu. Kocham Cie i chce sprawiac Ci przyjemność powinno działać w obie strony a nie tylko w jedną. Jeśli kochsz partnerkę chcesz aby z seksu czerpała radośc i spełnienie a nie tylko "neutralnie" leżała i obmyslała nowy krój sukienki i cieszyła się niezmiernie, że "przynajmniej mnie nie boli".

[sine.ira]

Napisane przez cruiser

Wyznaję także zasadę - "Kocham Cię, więc chcę sprawić Ci przyjemność".
Miłość polega na dawaniu...

No to postępujesz wbrew swoim zasadom bo jak sam stwierdziłeś, Twoja partnerka w trakcie anala przyjemności nie odczuwa, a jedynie brak bólu.
A może ta zasada obowiązuje tylko w jedną stronę ?

EDIT:
Lubo - zgoda jak (prawie) zawsze

[hihi]

Napisane przez cruiser

Co do wypowiedzi jednej z poprzedniczek...
Wyznaję także zasadę - "Kocham Cię, więc chcę sprawić Ci przyjemność".
Miłość polega na dawaniu...
Nie chciałbym być facetem kobiety, która myśli inaczej...

Kocham Cię, więć chce sprawić Ci przyjemność, nawet jeśli mierzi mnie myśl o tym co będzie się działo? Bo tak rozumiem te wypowiedz - jak coś Ci sprawia przyjemność, to ja to zrobię, bo Cię kocham? A później ktoś mnie pyta dlaczego bite kobiety nie odchodzą od mężów...

Napisane przez TmargoT

może bede brutalna w tym co powiem,ale musze.
tylko jedna z osob tu wypowiadających się ZA sexem analnym (zbanowana) ma problemy z facetem-nawet ma swoj wątek o tym-jak on z nią zerwał wszelkie kontaty i nie życzy sobie,aby się do niego odzywała.
jak dla mnie to trochę mija się z twoją teorią.może właśnie jej facet uważał,że jest zbyt wyuzdana i bał się takiej kobiety,a może za nią nie nadążał?

No coś, jak to nie nadążał, skoro nawet pięść do odbytu jej wkładał..?

Napisane przez TmargoT

jak wszędzie ,tak i w zwiazku potrzebny jest rozsądek,nutka tajemnicy i wabika,ktory podnieca i kręci nawet kilkanaście lat po ślubie.

Zgadzam się... skojarzyło mi się z tematem fizjologicznym z intymnego

Napisane przez sine.ira

Toteż wiele kobiet, niestety w myśl tej zasady godzi się na ten rodzaj seksu mimo, że wcale nie jest im fajnie. Byle tylko misiaczka zatrzymać przy boku i żeby był zadowolony.
Ja z kolei nie chciałabym być z facetem, który wymaga ode mnie poświęcania się dla niego w seksie. To jest dopiero Średniowiecze. Mój facet w życiu nie chciałby ze mną uprawiać takich form seksu przy których ja co najwyżej nie odczuwam bólu.

Ależ Sine!! No przeciez kobiety odczuwają ból w trakcie seksu analnego bo... jak to było, jak to było? Mają faceta idiotę, który nie wie jak ruchy frykcyjne wykonywać...? I te, które nic o analu nie wiedzą...

[sine.ira]

Napisane przez cruiser

Ciekawe......nie wiedziałem, że ludzie mieli możliwość oglądania filmów porno już od początku swego bytowania na ziemi .Bo seks analny istnieje tak długo jak ludzkość.

Jeżeli chodzi o rys historyczny to, zdaje się że kiedyś ten rodzaj seksu uprawiali ze sobą panowie będący w relacji: stary "mistrz" i młody "uczeń". Mówię o Starożytnej Grecji.

[TmargoT]

Napisane przez sine.ira

Jeżeli chodzi o rys historyczny to, zdaje się że kiedyś ten rodzaj seksu uprawiali ze sobą panowie będący w relacji: stary "mistrz" i młody "uczeń". Mówię o Starożytnej Grecji.

czyli czytaj dosadniej-pan i sługa.
a jesli pan kaze to sługa musi.

wiesz co CRUISER?idz do domu,popracuj nad technika i przyjdz wtedy,kiedy twoja pani bedzie miec mega orgazmy,albo daj jej odejsc,niech znajdzie lepszego kochanka.

[Elliannia]

Napisane przez cruiser

A nie bierzesz np. pod uwagę tego, że seks analny może być uprawiany z różnych powodów, nie tylko z mojego "samczego zaspokojenia" ?
A może np. seks klasyczny tylko po ślubie ?
Nie miej ograniczonych horyzontów myślowych .

Wzniosłeś się na wyżyny hipokryzji, mój drogi.
A z tego co piszesz, to Twoja dziewczyna też - chce zachować czystość do ślubu, więc daje się ten tego w drugą dziurkę - oto praworządny przykład świętocnotliwo je*liwej dziewicy
Pogratulować objojgu.

Napisane przez sine.ira

Jeżeli chodzi o rys historyczny to, zdaje się że kiedyś ten rodzaj seksu uprawiali ze sobą panowie będący w relacji: stary "mistrz" i młody "uczeń". Mówię o Starożytnej Grecji.

Właśnie to miałam napisać

[cruiser]

Właśnie odebrałem pw z ostrzeżeniem za "atak" na chiante".Nieźle.
Ciekawe, że kulturalnie ale stanowczo broniąc swego zdania...ale mniejsza .
Panie i dziewczyny kochane, żeby było jeszcze kulturalniej i pokojowo.
Seks analny nie jest zarezerwowany dla wszystkich.To, że komuś nie odpowiada ok - ale branie do siebie i atakowanie kogoś, kto go lubi - nie jest fair.Tak samo wyśmiewanie itp.Ja to robię, robi to moja kobieta - i dla nas jest to OK!
Tak samo przyjemne z racji unerwienia i stref erogennych może to być dla faceta, czego nie neguję.Jak facet chce być tak pieszczony a jego kobieta nie ma nic przeciw - to do dzieła!
Pruderyjność, opory, kwestia wychowania, zastój seksualny - tylko to tłumaczy ludzi, którzy są przeciwnikami seksu analnego - nie w swoim poletku ale ogólnie jako coś nie wiadomo jak złego itp...

Napisane przez Elliannia

Wzniosłeś się na wyżyny hipokryzji, mój drogi.
A z tego co piszesz, to Twoja dziewczyna też - chce zachować czystość do ślubu, więc daje się ten tego w drugą dziurkę - oto praworządny przykład świętocnotliwo je*liwej dziewicy
Pogratulować objojgu.
Właśnie to miałam napisać

Za tą wypowiedź proponuję ostrzeżenie.Typowy atak z użyciem chamskiego epitetu.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez cruiser

Właśnie odebrałem pw z ostrzeżeniem za "atak" na chiante".Nieźle.
Ciekawe, że kulturalnie ale stanowczo broniąc swego zdania...ale mniejsza .
Panie i dziewczyny kochane, żeby było jeszcze kulturalniej i pokojowo.
Seks analny nie jest zarezerwowany dla wszystkich.To, że komuś nie odpowiada ok - ale branie do siebie i atakowanie kogoś, kto go lubi - nie jest fair.Tak samo wyśmiewanie itp.Ja to robię, robi to moja kobieta - i dla nas jest to OK!
Tak samo przyjemne z racji unerwienia i stref erogennych może to być dla faceta, czego nie neguję.Jak facet chce być tak pieszczony a jego kobieta nie ma nic przeciw - to do dzieła!
Pruderyjność, opory, kwestia wychowania, zastój seksualny - tylko to tłumaczy ludzi, którzy są przeciwnikami seksu analnego - nie w swoim poletku ale ogólnie jako coś nie wiadomo jak złego itp...

To Ty twierdzisz ze moj TZ mnie rzuci... Wiec? Pownienes dostac PW z ostrzezeniem za psychoanalize zwiazkow wszystkich wizazanek.

[hihi]

Napisane przez cruiser

Pruderyjność, opory, kwestia wychowania, zastój seksualny - tylko to tłumaczy ludzi, którzy są przeciwnikami seksu analnego - nie w swoim poletku ale ogólnie jako coś nie wiadomo jak złego itp...

Tylko czekać aż wpadnie tu jakiś zwolennik SM albo pissingu albo jeszcze czego innego i powie nam, że tylko pruderia, opory i zastój seksualny" tłumaczą naszą niechęć do pissingu, bo to wspaniała sprawa i zbliża ludzi

[cruiser]

hihi
Jak ktoś pragnie aktywności seksualnej w jakiejkolwiek formie, na którą zgadza się druga strona - to nic nikomu do tego.Może to być pissing, może to być scat.
Dla mnie to nie wchodzi w regułę.Ale nic mi do tego.
Taką samą postawę powinny stosować osoby, które nie przepadają za seksem analnym...
Można by zrobić taką ankietę.Dlaczego nie lubisz seksu analnego?
a) mój facet mnie zmusza do tego
b)boli mnie
c)stoi to w sprzeczności z moim światopoglądem, estetyką itp.

[sine.ira]

Napisane przez cruiser

Pruderyjność, opory, kwestia wychowania, zastój seksualny - tylko to tłumaczy ludzi, którzy są przeciwnikami seksu analnego - nie w swoim poletku ale ogólnie jako coś nie wiadomo jak złego itp...

Przez grzeczność nie wyjawię co, moim zdaniem, tłumaczy twoje zamiłowanie do tegoż seksu.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez cruiser

hihi
Jak ktoś pragnie aktywności seksualnej w jakiejkolwiek formie, na którą zgadza się druga strona - to nic nikomu do tego.Może to być pissing, może to być scat.
Dla mnie to nie wchodzi w regułę.Ale nic mi do tego.
Taką samą postawę powinny stosować osoby, które nie przepadają za seksem analnym...
Można by zrobić taką ankietę.Dlaczego nie lubisz seksu analnego?
a) mój facet mnie zmusza do tego
b)boli mnie
c)stoi to w sprzeczności z moim światopoglądem, estetyką itp.

d) brzydze sie e.coli