Aparaty ortodontyczne cz. IV

[Malwiana]

SMV, patrzylam na Twoje zdjecia na blogu i masz tylko na jednym pierscieniu gornym taki jakby zamek od srodka? Bo tak sie wlasnie zastanawiam czy to normalne ze ja mam na obu, i to takie dosyc spore - bola mnie :/

[jagoda]

smv, trzymaj sie dzielnie wiem, że to nic nie zmieni, ale wiedz, że bardzo mi przykro.

[Blondi2989]

[*]

[parodia]

Napisane przez smv

dziewczyny co mnie znają-1,5 godz temu odszedł mi dziadek;(( jest TAM w niebie. [*]

ja akurat Cię nie znam, ale i tak... szczere wyrazy współczucia
kurcze, co się dzisiaj dzieje, przed chwilą przeczytałam na społecznościowym, że jednej dziewczynie tata umarł, dzisiaj usiadłam i same złe wiadomości

[smiechotka]

Napisane przez Ewcia**

wykonuję taki zawód , ze nie moge sobie pozwolic na zwykły aparat i nie mam juz nastu lat...choć swoją drogą uwazam, ze takie druty na zębach sa szpecące nie ma co do tego wątpliwości

No wybaczcie, krew mnie zalała.. Czyżby pojawiła się alfa i omega? Pępek świata? Wszyscy, tylko nie ja? Jeżeli uważasz, że noszenie aparatu jest szpetne, to odpowiem Ci, że nie. Krzywe zęby są szpetne, a dbanie o siebie czy to przez chodzenie na basen, siłownię, kupowanie super kosmetyków czy noszenie aparatu - to jest piękne same w sobie, bo robimy to dla siebie, nie dla innych. Jeżeli Tobie nie przeszkadza to, że masz na zębach aparat, tym bardziej nie przeszkodzi innym. I nie rób z siebie ofiary 'niemiłych koleżanek z wizażu', bo to jest jeszcze bardziej żenujące, niż tłumaczenie się chęcią założenia takiego, a nie innego aparatu. Twoja decyzja, my ją szanujemy, chociaż tak naprawdę nas nie obchodzi - po prostu, doświadczone dziewczyny radzą co jest lepsze zanim podejmiesz taką, a nie inną decyzję i będziesz żałować.. brak słów...

[papryka85]

Napisane przez Ewcia**

Prosiłam o opinie osób, które nosiły taki aparat a nie o złote myśli dotyczące mojej rzekomej głupoty, jestem zdecydowana na taki aparat, wykonuję taki zawód , ze nie moge sobie pozwolic na zwykły aparat i nie mam juz nastu lat...choć swoją drogą uwazam, ze takie druty na zębach sa szpecące nie ma co do tego wątpliwości, nie czarujmy sie...

Jak również nie czarujmy się-leczenie nie jest powodem do wstydu, więc po co je ukrywać. No ale Twój wybór, Twoja kasa.

[kasiek87]

SMV Slonce trzymaj sie tam dobrze, ze choc zdazylas sie pozegnac yh taka kolej rzeczy niestety

[dygotka8]

smv 3maj się dzielnie

[sabona89]

Napisane przez Malwiana

Czy u was tez pierscienie maja takie duze zamki od wewnetrznej strony? przez to nie moge wogole ruszac jezykiem jak jem :/

Ja u siebie powiedziałabym, że nie tyle co duże, choć zdecydowanie wyczuwalne, ale ostre. Jeden mam trochę pod cementem, więc go specjalnie nie czuję, ale drugi mnie wkurzał na początku na tyle, że oklejałam go woskiem.
Teraz lubię sobie jeździć po nim językiem

Dziewczyny, naprawdę nie rozumiem, dlaczego na siłę próbujecie nawrócić Ewcię**. Piszecie, że to jej wybór i jej pieniądze, a tak naprawdę napadacie na nią za to, że ośmiela się mieć inną opinię niż Wy i chce nosić inny rodzaj aparatu....

I z tego co zauważyłam, to nie napisała, że NOSZENIE APARATU jest szpetne, tylko drut na zębach wygląda szpecąco (moim zdaniem również uroku to on nie dodaje).

[Malwiana]

Napisane przez sabona89

Ja u siebie powiedziałabym, że nie tyle co duże, choć zdecydowanie wyczuwalne, ale ostre. Jeden mam trochę pod cementem, więc go specjalnie nie czuję, ale drugi mnie wkurzał na początku na tyle, że oklejałam go woskiem.

Ja wlasnie przed chwila nakleilam na niego wosk bo juz nie moglam wytrzymac ale przy jedzeniu nie da rady, a wtedy jest najgorzej. Bo wlasnie jest on ostry, pol jezyka juz mam pocharatane
Czy po jakims czasie jezyk przyzwyczai sie do tego?

[sabona89]

Napisane przez Malwiana

Ja wlasnie przed chwila nakleilam na niego wosk bo juz nie moglam wytrzymac ale przy jedzeniu nie da rady, a wtedy jest najgorzej. Bo wlasnie jest on ostry, pol jezyka juz mam pocharatane
Czy po jakims czasie jezyk przyzwyczai sie do tego?

Kurcze no to bardzo dziwne, że aż tak Ci dokucza. Mnie z wszystkich długo drapiących i raniących rzeczy, właśnie to najszybciej przestało dokuczać. Język nie jest tak wrażliwy jak reszta jamy ustnej, myślę, że dość szybko Ci to przejdzie.

[Blondi2989]

Napisane przez sabona89

I z tego co zauważyłam, to nie napisała, że NOSZENIE APARATU jest szpetne, tylko drut na zębach wygląda szpecąco (moim zdaniem również uroku to on nie dodaje).

Szpecące jest miec trądzik, cellulit na udach, rozstępy na brzuchu, łupież na włosach i sucha skóra. I aparat ortodontyczny też jest szpecący.
Osoba, która ma jakiś z tych elementów szpecących powinna zamknąć się w czterech ścianach swego domu i nie "szpecić" innych swoim wyglądem.

Skąd u ludzi tyle kompleksów?

PS. Aparat ortodontyczny nie jest po to, aby dodawać uroku - on ma Ci dodac uroku jak go zdejmiesz, a jak wiemy w życiu to co kosztuje ( nie tylko chodzi o kasę, ale o czas, ból itd.) ma prawdziwą wartość...
To jest w życiu najpiękniejsze, o co trzeba było walczyć - ja o swój uśmiech walczę wcale "nie szpecącym" aparatem...

[paulinciax07]

smv jesteśmy z tobą! trzymaj się dzielnie

[smiechotka]

Napisane przez Blondi2989

Skąd u ludzi tyle kompleksów?

Z zazdrości

[papryka85]

Napisane przez sabona89

Dziewczyny, naprawdę nie rozumiem, dlaczego na siłę próbujecie nawrócić Ewcię**. Piszecie, że to jej wybór i jej pieniądze, a tak naprawdę napadacie na nią za to, że ośmiela się mieć inną opinię niż Wy i chce nosić inny rodzaj aparatu....

Nikogo nie nawracamy-wyrażamy swoje zdanie-po to jest forum
Ja nawet mając na to kasę, nie założyłabym aparatu lingwalnego, a dlaczego-właśnie napisałam. A poza tym nie wypowiedziałam się złośliwie(choć tak to "zabrzmiało", bo jestem podenerwowana), ja uważam, że to strata pieniędzy(pomijając już czy ten aparat jest wygodny czy nie) i piszę, co myślę. Wydaje mi się, że lepiej pisać, co się myśli, niż potakiwać "ależ tak, weź sobie, będzie ok", skoro myśli się zupełnie inaczej a jak jest zdecydowana, to oleje moją opinię sikiem prostym i heja

Napisane przez sabona89

I z tego co zauważyłam, to nie napisała, że NOSZENIE APARATU jest szpetne, tylko drut na zębach wygląda szpecąco (moim zdaniem również uroku to on nie dodaje).

To jest dokładnie to samo

Chyba nigdy nie zrozumiem, jak można się czegoś takiego wstydzić

[kocimietka]

Napisane przez Veneno

No ba, u ,mnie prawie rok..

ba u mnie też i jeszce przynajmniej 2 miesiące, jak nic..

Napisane przez kilianna

Jak myślicie, czy można zmienić ortodontę w czasie leczenia aparatem? Moja przyjaciółka dzisiaj mi się skarżyła, że jej ortodontka ją lekceważy. Ona ma już 10 miesięcy aparat i efektów nie widać. Była ostatnio u swojej orto z pytaniem, kiedy coś zacznie być widoczne, a ta powiedziała, że nie powie jej dokładnie,bo sama do końca nie wie . Poradziłam, żeby może udała się do innego orto, ale ona ma obawy, z tego względu, że ta "stara" ma jej wyciski, wszystkie zdjęcia, no i te wyliczenia co ortodonci sobie robią, jaka siła ma działać itd. (czy co oni tam sobie wyliczają, nie wiem dokładnie). Wtedy chyba by trzeba było to od nowa porobić? I czy wówczas od nowa zakłada nowy ortodonta aparat?
Moze ktos ma podobne doświadczenia? Bo chyba głupio by było być skazanym przez całe leczenie na 1 ortodontę, który np. zawiedzie nas i nie chcemy już się leczyć u niego.

Ja zmieniałam orto po 7 miesiącach leczenia. Stara ortow wawie, nowy w poznaniu. Jako ,z erozstałam się z nią w pzryjaźni dostałam moje wyciski i zdjęcia( za ktore nie płaciąłm bo były na nfz robione). Przebiegu leczenia nie mogła mi dac ,ale napisała maial z ogólnymi informacjami mojemu nowemu ortodoncie. Jetsem zadowolona ze zmian- ten lekarz jest konkretniejszy, pamięta mój przypadek a nie wypytuje o wszystko co wizyta. wprawdzie drozej mnei to kosztuje.. ale efekty są a o to przecież chodzi. wiem też ze nei kazdy ortodonta chce przejąć kogoś założonym aparatem.

Napisane przez Ewcia**

Cześć dziewczyny
Noszę się z zamiarem założenia aparatu lingwalnego, choć zdaję sobie sprawę z tego, że cena takiego aparatu na dwa łuki to aż 14 tyś zł :/ czy kótras z Was ma jakies doświadczenia w tej kwestii? słyszałam wiele niepochlebnych opinii na ten temat ale jest tez wiele pozytywów np krótszy czas noszenia no i najwazniejsza sprawa dla mnie ... całkowita dyskrecja:P
Jeżeli któraś z Was nosiła taki aparat, prosze o opinie

Chciałam Ci napisac ,że...

Napisane przez papryka85

Aparat lingwalny nie jest wcale taki dyskretny jak Ci się wydaje
Będzie Cię uwierał w język, utrudniał mówienie(w końcu jest od strony języka) i trudniej będzie Ci utrzymać higienę w takim aparacie. Sorry, że tak napiszę, ale moim zdaniem zakładanie takiego aparatu(zwłaszcza, że cena jest kosmiczna) jest po prostu głupotą

Do tego ślinisz się jak mops .A język masz cały w strzepach- skoro mój jest poraniony z powodu dwóch głądkich pierscieni to co z nim będzie kiedy otoczysz go taką "koroną cierniową"?

Napisane przez Ewcia**

Prosiłam o opinie osób, które nosiły taki aparat a nie o złote myśli dotyczące mojej rzekomej głupoty, jestem zdecydowana na taki aparat, wykonuję taki zawód , ze nie moge sobie pozwolic na zwykły aparat i nie mam juz nastu lat...choć swoją drogą uwazam, ze takie druty na zębach sa szpecące nie ma co do tego wątpliwości, nie czarujmy sie...
Papryka, skoro nie nosiłaś tego apratu i nie masz własnych doświadczen to nie powtarzaj opinii które gdzies tam usłyszałas czy przeczytałas..i prosze nie krytykuj mojego wyboru, bo to bez sensu, tak jak pisałam jestem przekonana ze chce ap. lingwalny i powtarzam prośbę: jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii, prosze o odp

Szkoda , ż enei napisaalś w jakim zawodzie pracujesz? jestem ciekawa gdzie są takei wymagania antyaparatowe.. modeling?

Poza tym, czuję się obrazona tekstem ,że aparat jest szpecący
A i mam wrażenie ,ż euruchomił się tu stereotyp filmowej BrzydUli.. zaczęłam to ostatnio oglądać, bo całkiem fajny serial im z tego wyszedł,ale nei podoba mi się ,że atrybutem bohaterki jest aparat, do tego pokazywany w taki sposób jakby kazdy aparaciarz musiał mieć koński wyszczerz zamiast uśmiechu

Napisane przez smv

Ewcia szpecące? Ja mam mam 23 lata i jestem nauczycielem. nosze kolorowe gumki? Nikt nie powiedział mi nic złego na temat aparatu i wcale nie jest szpecący.

Lingwialny? Heh powiem ze mam metalowca na zebach i ciezko mi sie go czysci tyle roboty przy Nim, a tu od spodu nie wyobrazam sobie czyscic czyscikami drucików.
a jakby sie jakies jedzenie zaplatało i plesniało w buzi fee;]
Nie wiem nie znam sie nie powiem nic, ale mysle ze chyba ciezko sie go czysci no i jezyk-ałłł to boleć musi, o kieszeni nie wspomne;]

dziewczyny co mnie znają-1,5 godz temu odszedł mi dziadek;(( jest TAM w niebie. [*]

Bardzo mi przykro

Napisane przez Blondi2989

Szpecące jest miec trądzik, cellulit na udach, rozstępy na brzuchu, łupież na włosach i sucha skóra. PIĘKNE I aparat ortodontyczny też jest szpecący.
Osoba, która ma jakiś z tych elementów szpecących powinna zamknąć się w czterech ścianach swego domu i nie "szpecić" innych swoim wyglądem.

Skąd u ludzi tyle kompleksów?

PS. Aparat ortodontyczny nie jest po to, aby dodawać uroku - on ma Ci dodac uroku jak go zdejmiesz, a jak wiemy w życiu to co kosztuje ( nie tylko chodzi o kasę, ale o czas, ból itd.) ma prawdziwą wartość...
To jest w życiu najpiękniejsze, o co trzeba było walczyć - ja o swój uśmiech walczę wcale "nie szpecącym" aparatem...

amen.


A ja bylam dziś na wizycie mix malinowo błękitny. A trójka boli mnie od momentu keidy tylko orto zamontował metalowe druciki na niej.. Niech boli, niech się przesuuwa:baty:

SPytałam też na ile pzrewiduje moje leczenie. myślałam ,ze jeszcze spokojnie połtora roku, nawet nei myślałam o kończeniu a tu surprise.. powiedział ,ze spróbujemy do końca 2009 roku

[kasiek87]

ee karolina malinowska tez nosi zlomex a to modelka w koncu jaka by tam nie byla ;] nie wiem w jakim srodowisku trzeba by pracowac zeby aparat byl uwazany za cos co jest " be"

krysztalowego praktycznie nie widac, a lingwalny tak jak sie mowi ;]
ale co kto lubi


ja sie ucze yh jutro mam 3 kola niech ich szlag z tymi zaliczeniami na ostatnia chwile ;/

[edytka166]

elom dziewczyny!!! Dawno mnie tu juz nie było...ale to dzieki wam zdecydowałam się na aparat stały Na początku czeka mnie leczenie zębów...a potem...? Mam taka prośbę...jakbyście mogły to napiszcie mi w skrócie tak mniej więcej co na poszczególnych wizytach...(wiem,że napewno gdzieś odnalazłabym to we wcześniejszych postach...ale same wiecie ile tego jest;D;D;D) Szczególnie interesuje mnie na której wizycie jest zakładanie aparatu Z góry dzięki

[Djana]

Ewa skoro szukasz opini na temat lingwalnego to odpowiedz jest prosta - z tego co wiem tu nie ma osoby ktora nosilaby lingawalny aparat, tak wiec zacznij szukac opini gdzie indziej, jest tyle innych forow i spolecznosci....

A tak swoja droga to jesli nie jest tajemnica panstwowa twoj zawod to moze nam go zdradzisz, bo strasznie mnie zainteresowal zawod o tak wysokich wymaganiach dotyczasych nienagannosci wygladu ze az dostalas ta prace majac krzywe zeby.... a teraz nie mozesz sobie pozwolic na ich wyprostowanie.

[papryka85]

Napisane przez edytka166

elom dziewczyny!!! Dawno mnie tu juz nie było...ale to dzieki wam zdecydowałam się na aparat stały Na początku czeka mnie leczenie zębów...a potem...? Mam taka prośbę...jakbyście mogły to napiszcie mi w skrócie tak mniej więcej co na poszczególnych wizytach...(wiem,że napewno gdzieś odnalazłabym to we wcześniejszych postach...ale same wiecie ile tego jest;D;D;D) Szczególnie interesuje mnie na której wizycie jest zakładanie aparatu Z góry dzięki

A FAQ widziała?

My nie wiemy, co i kiedy będziesz miała robione. Mogą być wyciski na pierwszej wizycie, ale okazuje się, że nie jest to reguła. Mogą być gumki separacyjne na drugiej wizycie, ale może wcale nie będziesz musiała ich mieć

A jak nie czytałaś jeszcze FAQ, to zachęcamy
Link mam w podpisie(i kilka innych aparatek)

[smiechotka]

Napisane przez edytka166

elom dziewczyny!!! Dawno mnie tu juz nie było...ale to dzieki wam zdecydowałam się na aparat stały Na początku czeka mnie leczenie zębów...a potem...? Mam taka prośbę...jakbyście mogły to napiszcie mi w skrócie tak mniej więcej co na poszczególnych wizytach...(wiem,że napewno gdzieś odnalazłabym to we wcześniejszych postach...ale same wiecie ile tego jest;D;D;D) Szczególnie interesuje mnie na której wizycie jest zakładanie aparatu Z góry dzięki

TU!


Edit.:
Papryczka, cóż za zgranie

[papryka85]

Napisane przez smiechotka

TU!
Edit.:
Papryczka, cóż za zgranie

SMV widzę, że jesteś-przytulam i ściskam Cię mocno

[Blondi2989]

Edytka 166, cieszę się, że się zdecydowałaś na aparat

[Veneno]

Smv - nie znamy się, ale w każdym razie przykro mi. Trzymaj się.

Jak byłam młodsza to aparaty były niemodne. Teraz uważam, że są ok, nie ujmuje mi to niczego. I wali mnie czy się komuś podoba, czy nie.

[papryka85]

Napisane przez Veneno

Jak byłam młodsza to aparaty były niemodne. Teraz uważam, że są ok, nie ujmuje mi to niczego. I wali mnie czy się komuś podoba, czy nie.

Mnie też

[jagoda]

Napisane przez Djana

A tak swoja droga to jesli nie jest tajemnica panstwowa twoj zawod to moze nam go zdradzisz, bo strasznie mnie zainteresowal zawod o tak wysokich wymaganiach dotyczasych nienagannosci wygladu ze az dostalas ta prace majac krzywe zeby.... a teraz nie mozesz sobie pozwolic na ich wyprostowanie.

Dobrze napisane ciekawi mnie to, że ludziom jakoś nie wstyd obnosić się z krzywymi zębami, podczas gdy z aparatem już tak... dziewczyny (i chłopaki) mówię Wam, musimy schować się do jakiejs mysiej dziury albo innej piwnicy i ludzi nie straszyć takie oszpecone

[kliwia]

smv


Ja po wizycie
No masakra jest z tym dołem nic sie nie chca ustawiać jak my chcemy i na nic zdaje się doginanie drutu, robienie cudów i wiankow.
Nie poprawilo mi to humoru, za dwa tygodnie znowu kontrola. jak się nie ustawią choć trochę to nie wiem co ona mi będzie robić by w koncu ustawiły się po naszej myśli.

Ślub za 7 miesiecy i mam nadzieje, że do tego czasu się uda.

[Blondi2989]

Tak mi się teraz przypomniało...
Ostatnio oglądałam serial "Seks w wielkim mieście" i tam Miranda ( taka ruda, jak ktoś kojarzy) założyła sobie aparat ortodontyczny, będąc po trzydziestce. Koleżanki się z niej nabijały na początku, potem spotkała trzynastolatkę, która na widok jej metalowego aparatu (sama miała szafirowy ) stwierdziła, że myślała, że takich już nie produkują (ale my jesteśmy zacofanym państwem...). Miranda jest prawniczką i miała spotkanie służbowe wśród samych facetów i oni w pewnym momencie zaczęli się śmiać. Ona zaczęła do nich się pluc z pretensjami, że jakim prawem śmieją się z jej aparatu... A oni na to, że śmieją się zupełnie z innej rzeczy, no a ona wyszła na kretynkę... Ostatecznie zdjęła aprat pod koniec odcinka, ale to akurat już nie jest takie ważne

[parodia]

Napisane przez Blondi2989

Tak mi się teraz przypomniało...
Ostatnio oglądałam serial "Seks w wielkim mieście" i tam Miranda ( taka ruda, jak ktoś kojarzy) założyła sobie aparat ortodontyczny, będąc po trzydziestce. Koleżanki się z niej nabijały na początku, potem spotkała trzynastolatkę, która na widok jej metalowego aparatu (sama miała szafirowy ) stwierdziła, że myślała, że takich już nie produkują (ale my jesteśmy zacofanym państwem...). Miranda jest prawniczką i miała spotkanie służbowe wśród samych facetów i oni w pewnym momencie zaczęli się śmiać. Ona zaczęła do nich się pluc z pretensjami, że jakim prawem śmieją się z jej aparatu... A oni na to, że śmieją się zupełnie z innej rzeczy, no a ona wyszła na kretynkę... Ostatecznie zdjęła aprat pod koniec odcinka, ale to akurat już nie jest takie ważne

oglądałam kiedyś ale ona chyba do tego miała na początku trudności z mówieniem, tak dziwnie mówiła "przez zęby"

[Blondi2989]

Napisane przez parodia

oglądałam kiedyś ale ona chyba do tego miała na początku trudności z mówieniem, tak dziwnie mówiła "przez zęby"

Zgadza się Ale w tym serialu akurat (podobnie jak w "Brzyduli") aparat jest przerysowany...