Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-14, 14:56   #151
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
To samo mam, życie bez zakupów , co to za życie

Po to się żyje i pracuje przecież
No właśnie. Ostatnio mój TŻ opowaidał mi swój sen: byliśmy obydwoje w jakimś centrum handlowym, które nagle zaczęło się walić i sypać - wszystko: mury, okna, ściany. No i ja mu gdzieś zniknęłam z oczu, zaczął biegać przerażony, szukać mnie... aż w końcu znalazła mnie na niższym piętrze, jak chodziłam po tych ruinach sklepów i powiedziałam mu, że teraz jak się zawaliło, to na pewno będą wielkie wyprzedaże... troche to chore, co?
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 14:59   #152
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość

Z głowy hehe ja wolę nie mieć z głowy, bo samo znajdowanie, grzebanie, wynajdowanie jakichś cudnych ciucszków sprawia mi przyjemność, dlatego ją sobie dozuję
Ano...jak zapewne pamiętacie u mnie w miescie nie da sie robic zakupów bo nie ma normalnych sklepow.
Łazić i grzebać nienawidzę. Ja musze miec sklep do ktorego wchodzę szybko wybieram kilkanascie rzeczy, zabieram do przymierzalni, placę i wychodzę.
Moje chodzenie po sklepach wyglada tak...wchodzę znużona do sklepu, robię okrążenie i wychodzę. Nawet nie przekładam wieszaków bo z gory widze, że nic nie ma. Mąz się na mnie wnerwia ze jak zwykle mam na twarzy focha. To ja wsciekla mowie "to prosze znajdz coś normalnego!!!". Przynosi to coś do przymierzalni , przymierzam, wyglądam fatalnie, wychodze wsiekla z CH krzycząc na męza.
Wieczorem jem obligatoryjnie pizzę.

We wrzesniu bylam u siostry w Dojczlandzie. Weszlam do Promodo kupilam w 10 min 2 pary butów, torebkę, sukienkę, sweterek, koszulkę.
Poszłam do H&M kupiłam w 10 min sukienkę, 4 bluzki, zapas bleilizny.

No i tak to ja lubię robic zakupy.


Cytat:
Napisane przez zara_84 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Jak dla mnie większy sens ma wydanie jednorazowo 1000zł na przecenach, niż płacenie 2000zl za to samo, tyle że kupując na sztuki, po jedną, dwie rzeczy miesięcznie.
Fakt, że od czasu do czasu coś mi się wyjątkowo rzuci w oczy, w czymś się zakocham, albo po prostu czegoś potrzebuję. Albo chcę sobie poprawić humor Ale generalnie staram się wtedy nie wydawać zbyt dużo.
Sęk w tym ze ja wcale nie robię takich zakupów jak są przeceny. Robię je wtedy kiedy mam okazje być gdzieś gdzie są normalne sklepy.
W wrzesniu przecen nie bylo żadnych!

A nie sorry buty były przecenione..para za 15 euro.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2009-01-14 o 15:05
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:09   #153
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie. Ostatnio mój TŻ opowaidał mi swój sen: byliśmy obydwoje w jakimś centrum handlowym, które nagle zaczęło się walić i sypać - wszystko: mury, okna, ściany. No i ja mu gdzieś zniknęłam z oczu, zaczął biegać przerażony, szukać mnie... aż w końcu znalazła mnie na niższym piętrze, jak chodziłam po tych ruinach sklepów i powiedziałam mu, że teraz jak się zawaliło, to na pewno będą wielkie wyprzedaże... troche to chore, co?
Nieźle Cię zna ten twój facet

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ano...jak zapewne pamiętacie u mnie w miescie nie da sie robic zakupów bo nie ma normalnych sklepow.
Łazić i grzebać nienawidzę. Ja musze miec sklep do ktorego wchodzę szybko wybieram kilkanascie rzeczy, zabieram do przymierzalni, placę i wychodzę.
Moje chodzenie po sklepach wyglada tak...wchodzę znużona do sklepu, robię okrążenie i wychodzę. Nawet nie przekładam wieszaków bo z gory widze, że nic nie ma. Mąz się na mnie wnerwia ze jak zwykle mam na twarzy focha. To ja wsciekla mowie "to prosze znajdz coś normalnego!!!". Przynosi to coś do przymierzalni , przymierzam, wyglądam fatalnie, wychodze wsiekal z CH krzycząc na męza.
Wieczorem jem obligatoryjnie pizzę.

We wrzesniu bylam u siostry w Dojczlandzie. Weszlam do Promodo kupilam w 10 min 2 pary butów, torebkę, sukienkę, sweterek, koszulkę.
Poszłam do H&M kupiłam w 10 min sukienkę, 4 bluzki, zapas bleilizny.

No i tak to ja lubię robic zakupy.

Sęk w tym ze ja wcale nie robię takich zakupów jak są przezeny. Robię je wtedy kiedy mam okzaje być gdzieś gdzie są normalne sklepy.
W wrzesniu przecen nie bylo żadnych!
Haniu ja Cię rozumiem, jakbym miała tak łazić i w sklepach puchy to też by mi się odechciało....Ja akurat mam tak, że wchodzę do jednego sklepu i wychodzę z pełną siatą Kiedyś jeszcze się bawiłam w łążenie po wszystkich sklepach, które mnie interesują i dopiero wtedy decydowałam co kupię, bo ciągle miałam to wrażenie a może w następnym jest coś fajniejszego Ale teraz już nie mam takich jazd, wchodzę często do jednego, jak się obkupię to już wychodzę z CH, jeśli nie to szukam dalej
Hania chyba niedługo ma powstać ta galeria nowa u Ciebie
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:10   #154
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

ja przy Was to nic nie wydaje i wychodze na sknerę
wszystko mi mam w sumie kupuje: swetry teraz mi 2 super kupiła, krem, tusz do rzęs, od TZ dostałam perfumę-zielona herbatę paletę z Inglota razem to ok 200zł troszkę więcej może
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:14   #155
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja przy Was to nic nie wydaje i wychodze na sknerę
wszystko mi mam w sumie kupuje: swetry teraz mi 2 super kupiła, krem, tusz do rzęs, od TZ dostałam perfumę-zielona herbatę paletę z Inglota razem to ok 200zł troszkę więcej może
To korzystaj póki możesz , później może przyjść czas, że Ty będziesz musiała mamę wspierać jak ja mam teraz Nie narzekam, po prostu wiem że tak musi być i koniec Jak mnie nie będzie stać na pomoc to wtedy będzie gorzej, a na razie uznaję to za normalne
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:14   #156
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

ja też uwielbiam zakupy ale odkąd jestem w ciąży to najbardziej cieszą mnie zakupy dla dzieciaków.
Chociaż ostatnio kupiłam na przecenie zestaw kosmetyków niny rici za bezcen!!!
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:16   #157
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
To korzystaj póki możesz , później może przyjść czas, że Ty będziesz musiała mamę wspierać jak ja mam teraz Nie narzekam, po prostu wiem że tak musi być i koniec Jak mnie nie będzie stać na pomoc to wtedy będzie gorzej, a na razie uznaję to za normalne
mama ma kasę, ale jakby kiedys potrzebowałą pomocy to na pewno ją ode mnie otrzyma
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:17   #158
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
ja też uwielbiam zakupy ale odkąd jestem w ciąży to najbardziej cieszą mnie zakupy dla dzieciaków.
Chociaż ostatnio kupiłam na przecenie zestaw kosmetyków niny rici za bezcen!!!
A to osobna kwestia, też tak miałam na początku, chyba pierwszy rok kupowałam tylko małemu, a później okazało sie, że polowy ciuchów nie zdążył załoźyć, to nie ten sezon, to wyrósł itp. Ale nadal go obkupuje, zresztą to mój wierny towarzysz zakupowy, nigdy nie wymięka Co najwyżej robimy sobie przerwę na smyka i KFC i znowu mamy siłę w duecie

Kasia ja mówię o tym jako o ewentualności, wiadomo że tak być nie musi....Moja kiedyś też miała, ale emerytura w Polsce to szkoda gadać ....

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2009-01-14 o 15:19
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:18   #159
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja przy Was to nic nie wydaje i wychodze na sknerę
wszystko mi mam w sumie kupuje: swetry teraz mi 2 super kupiła, krem, tusz do rzęs, od TZ dostałam perfumę-zielona herbatę paletę z Inglota razem to ok 200zł troszkę więcej może
Kaska, ale Ty jeszcze studiujesz, jesteś na utrzymaniu rodziców...to co innego.
Tak, jak Dorinka mówi, korzystaj, póki możesz

Właśnie, pracujesz dalej?
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:18   #160
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 521
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie. Ostatnio mój TŻ opowaidał mi swój sen: byliśmy obydwoje w jakimś centrum handlowym, które nagle zaczęło się walić i sypać - wszystko: mury, okna, ściany. No i ja mu gdzieś zniknęłam z oczu, zaczął biegać przerażony, szukać mnie... aż w końcu znalazła mnie na niższym piętrze, jak chodziłam po tych ruinach sklepów i powiedziałam mu, że teraz jak się zawaliło, to na pewno będą wielkie wyprzedaże... troche to chore, co?
dobre
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:19   #161
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Kaska, ale Ty jeszcze studiujesz, jesteś na utrzymaniu rodziców...to co innego.
Tak, jak Dorinka mówi, korzystaj, póki możesz

Właśnie, pracujesz dalej?
tak, pracuję, ale mają mi zabrać jeden serwis bo pewna firma słodyczkowa rezygnuje, ale mam nadziję, że coś innego mi dadzą
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:22   #162
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Haniu ja Cię rozumiem, jakbym miała tak łazić i w sklepach puchy to też by mi się odechciało....Ja akurat mam tak, że wchodzę do jednego sklepu i wychodzę z pełną siatą Kiedyś jeszcze się bawiłam w łążenie po wszystkich sklepach, które mnie interesują i dopiero wtedy decydowałam co kupię, bo ciągle miałam to wrażenie a może w następnym jest coś fajniejszego Ale teraz już nie mam takich jazd, wchodzę często do jednego, jak się obkupię to już wychodzę z CH, jeśli nie to szukam dalej
Hania chyba niedługo ma powstać ta galeria nowa u Ciebie
Nom
Praca wre ostro- codzienne przejeżdżam kolo placu budowy i bacznie obserwuję.

Wiesz puchy to moze nie są...moja kumpela potrafi non stop nowe siaty do domu taszczyć. Ostatnio w orseyu na przecenach się obkupiła (i to nawet spoko rzeczy upolowała) ale ona lubi grzebać, chodzić po jakiś małych sklepikach o ktorych istnieniu ja nawet nie wiem.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2009-01-14 o 15:25
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:25   #163
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
tak, pracuję, ale mają mi zabrać jeden serwis bo pewna firma słodyczkowa rezygnuje, ale mam nadziję, że coś innego mi dadzą
No to fajnie, że zarabiasz jakąś swoją kasę

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Nom
Praca wre ostro- codzienne przejeżdżam kolo placu budowy i bacznie obserwuję.

Wiesz puchy to moze nie są...moja kumpela potrafi non stop nowe siaty do domu taszczyć. Ostatnio w orseyu na przecenach się obkupiła (i to no nawet spoko rzeczy upolowała) ale ona lubi grzebać, chodzić po jakiś małych sklepikach o ktorych istnieniu ja nawet nie wiem.

No Haniu, to jak otworzą to CH, to będziesz szaleć. Wiesz już, jakie sklepy tam będą? Ja mam kilka takich sklepów, co do których wiem, że jak wejdę, to na pewno coś mi się spodoba
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:26   #164
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Nom
Praca wre ostro- codzienne przejeżdżam kolo placu budowy i bacznie obserwuję.

Wiesz puchy to moze nie są...moja kumpela potrafi non stop nowe siaty do domu taszczyć. Ostatnio w orseyu na przecenach się obkupiła (i to no nawet spoko rzeczy upolowała) ale ona lubi grzebać, chodzić po jakiś małych sklepikach o ktorych istnieniu ja nawet nie wiem.
To dobrze, pewnie nim się obejrzysz otworzą

Skoro kumpela taka sprytna, to najlepiej chodzić w duecie , nie lubisz tak ?

Ja z kumpelą też chodzę, ale wtedy to jak mówimy następuje totalne upodlenie, łazimy non stop jakieś 5 godzin aż zamykają centrum, w międzyczasie np. latem zmieniamy buty z obcasów na balerinki i takie cyrki A kończymy wyjąc z bólu stóp w jakiejś knajpce, bo zwyczajnie nie mamy siły dojechać do domu

Ale ostatnio zauważyłam, że najlepsze zakupy to taki spontan najczęściej z synem
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:28   #165
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No Haniu, to jak otworzą to CH, to będziesz szaleć. Wiesz już, jakie sklepy tam będą? Ja mam kilka takich sklepów, co do których wiem, że jak wejdę, to na pewno coś mi się spodoba
Wszystko ma być

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
To dobrze, pewnie nim się obejrzysz otworzą

Skoro kumpela taka sprytna, to najlepiej chodzić w duecie , nie lubisz tak ?

Ja z kumpelą też chodzę, ale wtedy to jak mówimy następuje totalne upodlenie, łazimy non stop jakieś 5 godzin aż zamykają centrum, w międzyczasie np. latem zmieniamy buty z obcasów na balerinki i takie cyrki A kończymy wyjąc z bólu stóp w jakiejś knajpce, bo zwyczajnie nie mamy siły dojechać do domu

Ale ostatnio zauważyłam, że najlepsze zakupy to taki spontan najczęściej z synem
Raz bylam z nią (w kwietniu) po zakiet na slub znajomych...po 30 min miałam dość.
Po 5 godz. bym umarła.

Ja jestem jak facet jezeli chodzi o buszowanie po sklepach.

Zresztą..znacie taki obrazek...dziewczyna w amoku przekłada wieszaki, a jej facet w tym czasie siedzi na ławeczce przed sklepem z wściekłą miną.

U nas tak jest- tylko na tej ławeczce siedzę ja.

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2009-01-15 o 12:54 Powód: kłanie się funkcja multicytowania!
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:38   #166
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Raz bylam z nią (w kwietniu) po zakiet na slub znajomych...po 30 min miałam dość.
Po 5 godz. bym umarła.

Ja jestem jak facet jezeli chodzi o buszowanie po sklepach.

Zresztą..znacie taki obrazek...dziewczyna w amoku przekłada wieszaki, a jej facet w tym czasie siedzi na ławeczce przed sklepem z wściekłą miną.

U nas tak jest- tylko na tej ławeczce siedzę ja.
no nieźle, chciałabym zobaczyć ten widok, sami faceci i jedna Hania na ławeczce

Edit
Mój mąż mnie ostatnio zadziwił, rozstaliśmy się w CH na godzinę, bo nie chciałam go męczyć wiadomo ludzi full...i po godzinie się spotykamy, ja nic nie mam a on dwie siatki !!!! Kupił sobie dwie pary butów, jedne sportowe a drugie garniturowe W niezłym szoku byłam, musiałam szybko nadrabiać...

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2009-01-14 o 15:42
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:42   #167
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Ja to czasem tylko mam gorszy dzień... Ale wiem to już w pierwszym sklepie zazwyczaj, że tego dnia nic z tego nie będzie Ale jak się nastawię, że coś chcę, a nie kupię... uuu...to jest bardzo źle
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:44   #168
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ja to czasem tylko mam gorszy dzień... Ale wiem to już w pierwszym sklepie zazwyczaj, że tego dnia nic z tego nie będzie Ale jak się nastawię, że coś chcę, a nie kupię... uuu...to jest bardzo źle
Najlepiej nie nastawić się, ja tak robię i zawsze coś trafię

To podobnie jak z imprezami, jak się nastawiam to zazwyczaj źle się bawię, a jak mi się nie chce iść to zazwyczaj najlepsze imprezy moje, macie też tak ?
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:47   #169
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Najlepiej nie nastawić się, ja tak robię i zawsze coś trafię

To podobnie jak z imprezami, jak się nastawiam to zazwyczaj źle się bawię, a jak mi się nie chce iść to zazwyczaj najlepsze imprezy moje, macie też tak ?
Wiem, że lepiej się nie nastawiać... ale wiesz, czasem gorszy humor, gorszy dzień - humor trzeba wręcz sobie poprawić a tu kicha Jak tu się nie zezłościć.

Ja na zakupy nigdy nie jeżdżę sama, albo nie 'puszczam' TŻ 'samopas', bo sama nigdy nie umiem podjąć decyzji. Muszę kogoś spytac o zdanie zawsze! Taka jestem niezdecydowana
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 15:55   #170
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Najlepiej nie nastawić się, ja tak robię i zawsze coś trafię

To podobnie jak z imprezami, jak się nastawiam to zazwyczaj źle się bawię, a jak mi się nie chce iść to zazwyczaj najlepsze imprezy moje, macie też tak ?
Jasne że tak mam...a juz w ogole najlepsze imprezy są jak z "niechcenia" zdecyduję sie nie iść. Mam tak czasami (o dziwo) ze wysyłam męża samego na nocne wojaże..po czym się okazuje że spotkał sto lat niewidzianego kolegę (mojego), ze w ogole w klubie było mnostwo znajomych, wszyscy sie o mnie pytali i impreza trwała do białego rana.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:00   #171
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Wiem, że lepiej się nie nastawiać... ale wiesz, czasem gorszy humor, gorszy dzień - humor trzeba wręcz sobie poprawić a tu kicha Jak tu się nie zezłościć.

Ja na zakupy nigdy nie jeżdżę sama, albo nie 'puszczam' TŻ 'samopas', bo sama nigdy nie umiem podjąć decyzji. Muszę kogoś spytac o zdanie zawsze! Taka jestem niezdecydowana


Kiedyś tam miałam ale mi przeszło w wiekiem, teraz moje wahania dotyczą jedynie kwestii czy powinnam to kupić niż czy mi dobrze w tym Jakoś tak sama nauczyłam się oceniać co i jak,a zresztą zazwyczaj kupuję w sieciach i tam mam 30 dni na zwrot gdyby coś nie tak Czasem oddaję ale rzadko

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Jasne że tak mam...a juz w ogole najlepsze imprezy są jak z "niechcenia" zdecyduję sie nie iść. Mam tak czasami (o dziwo) ze wysyłam męża samego na nocne wojaże..po czym się okazuje że spotkał sto lat niewidzianego kolegę (mojego), ze w ogole w klubie było mnostwo znajomych, wszyscy sie o mnie pytali i impreza trwała do białego rana.
Nigdy nie puszczam męża na nocne wojaże samego , chyba że jedzie do kolegi na wódkę i ja tego kolegę znam On mnie też nie puszcza, więc jest 1-1
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:06   #172
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
[/B]

Kiedyś tam miałam ale mi przeszło w wiekiem, teraz moje wahania dotyczą jedynie kwestii czy powinnam to kupić niż czy mi dobrze w tym Jakoś tak sama nauczyłam się oceniać co i jak,a zresztą zazwyczaj kupuję w sieciach i tam mam 30 dni na zwrot gdyby coś nie tak Czasem oddaję ale rzadko



Nigdy nie puszczam męża na nocne wojaże samego , chyba że jedzie do kolegi na wódkę i ja tego kolegę znam On mnie też nie puszcza, więc jest 1-1
No to może mi też przejdzie... Tylko ja jestem niezdecydowana w każdej kwestii.... Dlatego tak przeżywam od wczoraj, że się zdecydowaliśmy na sypialnię...bo to ja wymyśliłam kombinację i zadecydowałam, że bierzemy

Mój TŻ też sam nie chodzi gdzieś...ale głównie dlatego, że sam nie chce. Wolimy iść gdzieś razem, chociaż niektórzy jego szczylowaci kumple uważają, że to pantoflarstwo - bo jak na browara to same chłopy i już!! Wkurza mnie to...bo to chyba nic dziwnego, że chce się z kimś spędzać swój wolny czas.
Wasi TŻ mają takich młotkowatych kumpli też?
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:11   #173
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Butter ale miałaś sen

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ano...jak zapewne pamiętacie u mnie w miescie nie da sie robic zakupów bo nie ma normalnych sklepow.
Łazić i grzebać nienawidzę. Ja musze miec sklep do ktorego wchodzę szybko wybieram kilkanascie rzeczy, zabieram do przymierzalni, placę i wychodzę.
Moje chodzenie po sklepach wyglada tak...wchodzę znużona do sklepu, robię okrążenie i wychodzę. Nawet nie przekładam wieszaków bo z gory widze, że nic nie ma. Mąz się na mnie wnerwia ze jak zwykle mam na twarzy focha. To ja wsciekla mowie "to prosze znajdz coś normalnego!!!". Przynosi to coś do przymierzalni , przymierzam, wyglądam fatalnie, wychodze wsiekla z CH krzycząc na męza.
Wieczorem jem obligatoryjnie pizzę.

We wrzesniu bylam u siostry w Dojczlandzie. Weszlam do Promodo kupilam w 10 min 2 pary butów, torebkę, sukienkę, sweterek, koszulkę.
Poszłam do H&M kupiłam w 10 min sukienkę, 4 bluzki, zapas bleilizny.

No i tak to ja lubię robic zakupy.

Sęk w tym ze ja wcale nie robię takich zakupów jak są przeceny. Robię je wtedy kiedy mam okazje być gdzieś gdzie są normalne sklepy.
W wrzesniu przecen nie bylo żadnych!

A nie sorry buty były przecenione..para za 15 euro.
Myślałam że robisz wtedy na przecenach przedsezonowych Ale chyba mi sie pomyliło z przecenami sprzętu narciarskiego w tym czasie

Ja nie lubię chodzić, łazić, przeszukiwac półek. Jestem w sklepie, rzucam okiem na wszystko przechodząc szybkim krokiem wzdłuż półek. Nigdy nie mam tak że np wyciągam bluzkę i zastanawiam się, czy ją mierzyć, czy nie. Albo podoba mi sie natychmiast, albo jej nie mierzę. W przymierzalni podobnie- wkładam, albo lezy idelalnie, albo do widzenia. Kiedy jestem w przymierzalni to czasem TŻ wpadnie jeszcze dorzucić mi coś, co mu się rzuciło w oczy, i z reguły to jest rzecz trafiona w 10. I też z reguły wystarcza mi 1-2 sklepy żeby zrobić full zakupy. Do większości nawet nie zglądam, wiem dobrze, że nie mają nic na mnie. Ogólnie w godzinę potrafimy kupić z TŻ wszystko co potrzebujemy. No chyba że akurat szukam czegoś konkretnego, np sukienki na wesele, wtedy jest dramat Ale to tylko dlatego że nie mam sklepu upatrzonego Chociaż ostatnio dobrze szło mi w Yoshe.
A focha to też czasem pokazuję, szczególnie jak się zdarzy tak, że TŻ kupił już wszystko co chcial, a ja-biedna!- szukam dalej i NIC nie ma


Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość

Ja z kumpelą też chodzę, ale wtedy to jak mówimy następuje totalne upodlenie, łazimy non stop jakieś 5 godzin aż zamykają centrum, w międzyczasie np. latem zmieniamy buty z obcasów na balerinki i takie cyrki A kończymy wyjąc z bólu stóp w jakiejś knajpce, bo zwyczajnie nie mamy siły dojechać do domu

Ale ostatnio zauważyłam, że najlepsze zakupy to taki spontan najczęściej z synem
Czyli takie mega wielkie maratonowe zakupy Masz zdrowie Dorinko Ja chyba jestem jakaś dziwna, bo nie lubie robić zakupów z koleżankami A zakupy z synkiem- o matko, jak słodko

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Ja jestem jak facet jezeli chodzi o buszowanie po sklepach.

Zresztą..znacie taki obrazek...dziewczyna w amoku przekłada wieszaki, a jej facet w tym czasie siedzi na ławeczce przed sklepem z wściekłą miną.

U nas tak jest- tylko na tej ławeczce siedzę ja.
Też jestem chyba jak facet, z tego wynika Ale że oboje robimy szybkie zakupy, obywa się z reguły bez ławeczki

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Wiem, że lepiej się nie nastawiać... ale wiesz, czasem gorszy humor, gorszy dzień - humor trzeba wręcz sobie poprawić a tu kicha Jak tu się nie zezłościć.
No właśnie, czasem się nie da nie nastawiać, humor trzeba sobie poprawiać Chociaż czasem jak się nastawiam na spodnie to kupuję sukienke itd. A spodni dalej nie mam..

A dziś się nastawiam na spodnie i może jednak płaszczyk..zobaczymy czy coś jeszcze zostało w ogóle.
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...

Edytowane przez zara_84
Czas edycji: 2009-01-14 o 16:20
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:14   #174
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to może mi też przejdzie... Tylko ja jestem niezdecydowana w każdej kwestii.... Dlatego tak przeżywam od wczoraj, że się zdecydowaliśmy na sypialnię...bo to ja wymyśliłam kombinację i zadecydowałam, że bierzemy

Mój TŻ też sam nie chodzi gdzieś...ale głównie dlatego, że sam nie chce. Wolimy iść gdzieś razem, chociaż niektórzy jego szczylowaci kumple uważają, że to pantoflarstwo - bo jak na browara to same chłopy i już!! Wkurza mnie to...bo to chyba nic dziwnego, że chce się z kimś spędzać swój wolny czas.
Wasi TŻ mają takich młotkowatych kumpli też?
Nauczysz się spoko, to przychodzi z wiekiem, ze mnie się mama śmiała zawsze bo sama nie wiedziałam czego chcę, a teraz prosze bardzo

ButterB mój ma wszystkich kumpli żonatych i dzieciatych więc spoko A poza tym też łazimy wszędzie razem i na razie nie chcemy tego zmieniać Przyjęliśmy zasadę, całonocne imprezy zawsze w duecie (My się poznaliśmy w Klubie więc nie chcemy kusić losu)ale to ponoć za mądre nie jest ani dobre dla związku, nam jak na razie pasuje i nie zmieniamy nic
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:18   #175
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Własnie wróciłam z indywidualnych konsultacji ze stylistką. Fajnie było

Pierwsza pozytywna rzecz w mojej robocie od chyba 2óch tygodni.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:19   #176
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Najlepiej nie nastawić się, ja tak robię i zawsze coś trafię

To podobnie jak z imprezami, jak się nastawiam to zazwyczaj źle się bawię, a jak mi się nie chce iść to zazwyczaj najlepsze imprezy moje, macie też tak ?
Zawsze Chyba jest taka prawidlowosc, im mniej chce mi sie isc, tym lepsza impreza No, powiedzmy że czasem się nie sprawdza, ale to ten wyjątek od reguły

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to może mi też przejdzie... Tylko ja jestem niezdecydowana w każdej kwestii.... Dlatego tak przeżywam od wczoraj, że się zdecydowaliśmy na sypialnię...bo to ja wymyśliłam kombinację i zadecydowałam, że bierzemy

Mój TŻ też sam nie chodzi gdzieś...ale głównie dlatego, że sam nie chce. Wolimy iść gdzieś razem, chociaż niektórzy jego szczylowaci kumple uważają, że to pantoflarstwo - bo jak na browara to same chłopy i już!! Wkurza mnie to...bo to chyba nic dziwnego, że chce się z kimś spędzać swój wolny czas.
Wasi TŻ mają takich młotkowatych kumpli też?
Bardzo dobrze, bierz sypialnie

A co do kumpli, nie przejmowałabym się tym co myślą. U nas jest tak samo, po prostu nie lubimy chodzić nigdzie bez siebie, i tyle. To po co się zmuszać? A na męskiego browara to już w ogóle W gronie naszych znajomych męskie wieczory polegają na tym, że chłopaki grają w pokera. TŻ przeważnie jedzie autem więc nie pije. A poza tym, ja też często gram (czasem jest jeszcze jedna dziewczyna kumple, więc nie jestem rodzynkiem takim strasznym) więc męskie wyjścia nie są takie znów męskie Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza.

O, czasem jest jeszcze tak, że dziewczyny organizują sobie babską , faceci męską, a po 2-3h umawiamy się gdzies na mieście.

Edit:
Cześć L_V Jak masz siłę to opowiadaj
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...

Edytowane przez zara_84
Czas edycji: 2009-01-14 o 16:22
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:19   #177
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

wow super takie spotkanie musi być!!czego się dowiedziałaś??
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:24   #178
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nauczysz się spoko, to przychodzi z wiekiem, ze mnie się mama śmiała zawsze bo sama nie wiedziałam czego chcę, a teraz prosze bardzo

ButterB mój ma wszystkich kumpli żonatych i dzieciatych więc spoko A poza tym też łazimy wszędzie razem i na razie nie chcemy tego zmieniać Przyjęliśmy zasadę, całonocne imprezy zawsze w duecie (My się poznaliśmy w Klubie więc nie chcemy kusić losu)ale to ponoć za mądre nie jest ani dobre dla związku, nam jak na razie pasuje i nie zmieniamy nic
Mi też to pasuje, nie widzę w tym nic złego. Ja się czasem spotykam sama z koleżankami, TŻ sporadycznie z jakimś kumplem.... ale z reguły wychodzimy razem i obydwojgu nam to odpowiada. A on faktycznie ma jednego takiego kumpla, który jest wiecznie sam, bo ciągle coś mu nie pasuje, więc dla niego mój TŻ, to 'kapeć'. Ostatnio TŻ do niego dzwonił, a on mu na pożegnanie takim tekstem 'To ja spadam na browara, a Ty się idź dalej bawić w swoje dorosłe życie'. Moim zdaniem to chamstwo, powiedzieć komuś coś takiego ...
Ale ma też kumpla, który strasznie się pienił, jak zaczęliśmy być razem, bo cały czas spędzaliśmy razem... a teraz się zakochał na zabój...to go chyba z 5 miesięcy nie widzieliśmy!
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:25   #179
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
wow super takie spotkanie musi być!!czego się dowiedziałaś??

Najpierw był ogólny wykład o dress codzie, o najnowszych trendach na wiosnę, o łączeniu stylu, dress codu i najnowszej mody, o kreowaniu swojego wizerunku. Potem indywiduane konsultacje ze wszystkimi po kolei.

Stylistka oceniała ogólny wygląd: fryzura i kolor włosów, dobór makijazu, czy trzeba korygowac sylwetkę ubraniami, itd, itp. Naprawde ciekawie.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-14, 16:25   #180
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nigdy nie puszczam męża na nocne wojaże samego , chyba że jedzie do kolegi na wódkę i ja tego kolegę znam On mnie też nie puszcza, więc jest 1-1
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mój TŻ też sam nie chodzi gdzieś...ale głównie dlatego, że sam nie chce. Wolimy iść gdzieś razem, chociaż niektórzy jego szczylowaci kumple uważają, że to pantoflarstwo - bo jak na browara to same chłopy i już!! Wkurza mnie to...bo to chyba nic dziwnego, że chce się z kimś spędzać swój wolny czas.
Wasi TŻ mają takich młotkowatych kumpli też?
Mój mąż ma super kumpli którzy mnie bardzo lubią i często w typowo męskim gronie sobie browarkuję ...nikt nie widzi w tym nic dziwnego.

Spotkania typowo męskie ma zazwyczaj z jednym kumplem (ale to tak raz na poł roku) i z drugim takie raczej biznesowe (tez raz na poł roku)

U nas te samotne wypady wiążą sie raczej z praca męża. Jak on jest za granica ja spotykam sie ze znajomymi (z nudow najzwyczajniej w swiecie). A jak gra u nas czasami po prostu nie mam ochoty z nim isc bo pracuję w sobotę, albo lepsza impreza ma być w sobote, więc w piątek odpuszczam...wtedy idzie sam. Niby do pracy...ale przez calą noc zazwyczaj gra 2,3 godz..wiec wiecej baluje niż pracuje
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.