Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

[jazmine]

Napisane przez milka-pilka

No właśnie to są plusy mniejszych miast - szybko, blisko

najlepsze jest w małych miastach to ze w jeden dzień zalatwisz sprawę w urzedzie,pójdziesz na pocztę po paczkę ze wstazką, wdepniesz po drodzę do siostry do biura , zrobisz zakupy a towszystko po normalnym dniu pracy.
w warszawie czy wroclawiu na jednasprawę jeden dzien

Napisane przez hihi

Ja mam problemy z udami, bo mam takie co sa ze soba złączone i zawsze mi się podobały szczuple uda z przerwą Ale chyba taka moja budowa, że nigdy takich miec nie będę... Zresztą mój mąż też marudzi, że taka jaka jestem mu się podobam i jak on powie, ze koniec to koniec, bo będzie źle
Dochodziłam do siebie po reakcji na odczulanie...

cześć Asieńko

ja jako znana podrywaczka otoczona nie wiadomo dlaczego zawsze wiankiem absztyfikantów i adoratorow poniekąd rozszyfrowałam na czym polega powodzenie u facetów i atrakcyjnosc-
miałam takie motto aby nigdy przy facetach nie narzekac na swoje kompleksy- (które mam - żeby było jasne) oni sami są zbyt tępi żeby wychwycic wszystkie cellulity, pryszczyki, za duże obwody ud.
z reguły oceniają kobiete jako całosc i lubia się chwalic przed kolegami, nawet jak nam się wydaje, ze nie ma czym
Nawet teraz kiedy jest juz dziesięc czy dwanascie kilogramów potem, jeszcze mi sie zdarza podryw kolegów mojego - młodszego o 5 lat meza
niestety nie wypada mi juz z tego podrywu korzystac , ale łechce miło

Napisane przez ukrycior

Nie przyznam się Hihaczu, bo mi wstyd. Dużo. Chciałabym wrócić do swojej wagi, tzn. ok. 65 przy wzroście 172. A do tego jeszcze daleko. Ale i tak jestem dumna z tego co zwaliłam. Całkowicie nowa ze mnie Ja w porównaniu z tym, co było przed diagnozą i w ciągu ostatnich 7 lat walki z lekarzami (bo z perspektywy to nawet nie walka z chorobą...)

Brawo Ukryciorku - gratuluję Ci wynikow i samozaparcia- od swojej kochanej dietetyczki wiem , ze osoby przewlekle chore, lub uzywające na stałe leków mają spore problemy ze zmniejszeniem wagi. Prawdopodobnie gdybys nie miała swoich kłopotów to wynik na wadze byłby o 1/3 lepszy. tym bardziej podziwiam

[AsikS]

Napisane przez hihi

Super!!!!! Odpoczniesz sobie

Też się cieszę jak nie wiem co.

Napisane przez ukrycior

Asieńko, świetna wiadomość!!!

A ja mam 3 tyg. względnego wolnego w lutym, w tym tydzień urlopu. I zamierzam się wziąć za rozdział!

A ja muszę pomyśleć, co będę robić. Może pojadę do Wrocka na zakupy i w odwiedziny do Rodzinki.

[Reese]

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10494625]no ręce mi opadaja kochane jak widze co piszecie. hihacza nie znam wiec za bardzo nie wiem co napisac, ale Ania, Ty dla mnie jestes szpecjalistka od kosmetyków- ilekroc chce cos kupic to lece do Ciebie przeciez, poza tym to co robisz u siebie w pracy to dla mnie czarna magia- za chorere bym pewnie tego nie pojeła...no juz nie wspominam o Twojej wiedzy na temat seryjnych morderców...dziewczyny trzymajcie sie na bacznosci bo jesli ktoras ma zapędy w tym kierunku to Ania zaraz to wyniucha....
[/quote]

specjalizacja z kosmetyków to powstała ot tak, ale nie ma się czym chwalić

A coś mi się przypomniało Jak byłam na kawie z Larwiakiem to mi powiedział że wyglądam na taką starą wyjadaczkę logistyczną Może faktycznie coś potrafię

Napisane przez AsikS

A ja właśnie się dowiedziałam że jutro mamy się wyprowadzać z biura, bo będzie remont, wymiana mebli, szaf, itd. i od poniedziałku jestem wyganiana na urlop. Nareszcie.

ale ci fajnie

[leana1]

Napisane przez AsikS

A ja właśnie się dowiedziałam że jutro mamy się wyprowadzać z biura, bo będzie remont, wymiana mebli, szaf, itd. i od poniedziałku jestem wyganiana na urlop. Nareszcie.

ale super wyleżysz się

[AsikS]

Napisane przez Reese

specjalizacja z kosmetyków to powstała ot tak, ale nie ma się czym chwalić

A coś mi się przypomniało Jak byłam na kawie z Larwiakiem to mi powiedział że wyglądam na taką starą wyjadaczkę logistyczną Może faktycznie coś potrafię



ale ci fajnie

Ten szef to nas jednak lubi.

Stara wyjadaczka logistyczna.

[AsikS]

Napisane przez leana1

ale super wyleżysz się

Kurka, od lipca nie miałam ani dnia wolnego. Normalnie nie wiem co ja z czasem zrobię. Pewnie będę klepać posty na wizażu.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Stara wyjadaczka logistyczna.

no To miał być komplement

Napisane przez AsikS

Kurka, od lipca nie miałam ani dnia wolnego. Normalnie nie wiem co ja z czasem zrobię. Pewnie będę klepać posty na wizażu.

a ile tego wolnego?

[ukrycior]

Napisane przez Reese

specjalizacja z kosmetyków to powstała ot tak, ale nie ma się czym chwalić

A coś mi się przypomniało Jak byłam na kawie z Larwiakiem to mi powiedział że wyglądam na taką starą wyjadaczkę logistyczną Może faktycznie coś potrafię



ale ci fajnie

Miał facet stajla i dar komplementowania.

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez AsikS

A ja właśnie się dowiedziałam że jutro mamy się wyprowadzać z biura, bo będzie remont, wymiana mebli, szaf, itd. i od poniedziałku jestem wyganiana na urlop. Nareszcie.

bomba!!!! rewelacyjna wiadomosc

Napisane przez Reese

specjalizacja z kosmetyków to powstała ot tak, ale nie ma się czym chwalić

A coś mi się przypomniało Jak byłam na kawie z Larwiakiem to mi powiedział że wyglądam na taką starą wyjadaczkę logistyczną Może faktycznie coś potrafię

no w koncu zaczynasz madrze gadac.... chociaz ta wyjadaczka logistyczna mnie rozwaliła i jeszcze stara do tego.....

[Reese]

Napisane przez ukrycior

Miał facet stajla i dar komplementowania.

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10495143]
no w koncu zaczynasz madrze gadac.... chociaz ta wyjadaczka logistyczna mnie rozwaliła i jeszcze stara do tego.....[/quote]

wy sobie wyobraźcie jaka miałam minę wtedy, omal się nie zakrztusiłam kawą

[hihi]

Napisane przez jazmine

ja jako znana podrywaczka otoczona nie wiadomo dlaczego zawsze wiankiem absztyfikantów i adoratorow poniekąd rozszyfrowałam na czym polega powodzenie u facetów i atrakcyjnosc-
miałam takie motto aby nigdy przy facetach nie narzekac na swoje kompleksy- (które mam - żeby było jasne) oni sami są zbyt tępi żeby wychwycic wszystkie cellulity, pryszczyki, za duże obwody ud.
z reguły oceniają kobiete jako całosc i lubia się chwalic przed kolegami, nawet jak nam się wydaje, ze nie ma czym
Nawet teraz kiedy jest juz dziesięc czy dwanascie kilogramów potem, jeszcze mi sie zdarza podryw kolegów mojego - młodszego o 5 lat meza
niestety nie wypada mi juz z tego podrywu korzystac , ale łechce miło

Ależ to oczywiste Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja ogólnie publicznie nigdy nie mówię o moich kompleksach i niedostatkach, przez co wszyscy mają mnie za pewną siebie gwiazdę i nigdy nie miałam żadnych "kłopotów" z adoratorami, a wręcz zawsze jacyś byli Jeden z kolegów powiedział mi właśnie, że mam to coś, co sprawia, że czuje się ode mnie tę pewność, poczucie własnej wartości i wyjątkowości tak bardzo, że aż chce się mnie poznać (to nie moje słowa, to cytat bardzo dobrego kolegi...) No i wtedy dowiedziałam się dlaczego zawsze ktoś czegoś chce

A własny mąż do dzisiaj mówi mi, że nie rozumie jak osoba taka jak ja może mieć jakiekowliek kompleksy... Biedaczysko nie wie nawet o wszystkich, bo chybaby się to źle skończyło

[candace1]

Napisane przez ukrycior

Jak tak Hihi zaczęła o ćwiczeniach to chciałam się pochwalić, że mam znów -2 na wadze!!! Mobilizuje prawie jak triceps zamiast falbanek!

Ja tez chce zobaczyć choć -2 na wadze
Biorę się za siebie a tobie gratuluję

Napisane przez hihi

Ja nie mam wagi, bo mam taka budowę, że cokolwiek byłoby na wadze, to dostanę momentalnie migreny. Jestem z tych, co wszyscy krzyczą "aleś Ty już chuda, kości Ci wystają, brzuch masz wklęsły", pielęgniarka patrzy na mnie, na wagę i mówi "nieeemożliwee... taka Pani szczupła, a tyle kilo?" Wolę centymetry jako wyznacznik

Ja też ponoć nie wyglądam na swoją wagę, ale ja mam ciężkie i grube kości więc dla mnie waga to też zaden wyznacznik Po ciuchach widzę kiedy tyję i kiedy chudnę

Napisane przez hihi

Tu rysunki do ćwiczeń na pupę

Jakie mają fajne kucotki

Napisane przez Reese

A coś mi się przypomniało Jak byłam na kawie z Larwiakiem to mi powiedział że wyglądam na taką starą wyjadaczkę logistyczną Może faktycznie coś potrafię

to ci zakomplemencił

Napisane przez AsikS

Kurka, od lipca nie miałam ani dnia wolnego. Normalnie nie wiem co ja z czasem zrobię. Pewnie będę klepać posty na wizażu.

A u mnie to koniec klikania na wizażu - bo od poniedziałku będę znowu cierpieć na totalny brak czasu.


Dziewczyny, czy któraś z Was się zna na kredytach mieszkaniowych?
Co lepiej brać: kredyt na jakąś tam kwotę czy kredyt pod hipotekę? Bo się zastanawiam czy nie lepiej zostawić mieszkanie i brać kredyt na całość pod hipotekę?

[hihi]

Napisane przez Reese

no To miał być komplement

Ja kiedyś, dawno dawno temu pokusiłam się na "kawę" z facetem, który łazil za mną tygodniami... Wydawał się sympatyczny, wyglądał niczego sobie, to się wybrałam. No i w trakcie kawowania też chciał komplementnąć, powiedzieć, że mądra ze mnie babka i do końca życia nie zapomnę tego co powiedział "Wydajesz sie być wyjątkowo inteligentna" Wydajesz się być... Po dziś dzień gdy zastanawiam się jak mozna obrazić kogoś i dać do zrozumienia, że wygląda na mało rozwiniętego, przychodzi mi do głowy tamto zdanie A on naprawdę myślał, że powiedział cos super!

[*nulka*]

Dziendoberek Dziewczynki nie moglam spac dzisiaj w nocy i wyobrazcie sobie ze dopiero sie obudzilam

Napisane przez bmoniq

To tak jeszcze w ramach samochwalstwa powiem , że wczoraj rano wcześnie zawiozłam córcię do szkoły bo zbierali jedzonko dla psów ze schroniska. Ranek był za krótki, wszyscy wychodizliśmy przed 7 i nie zdążyłam się wcale umalować ani uczesać, spiełam włosy gumką. Wpadłyśmy do szkoły........
Wieczorem córka mówi, że musi mnie obkomplementowac w ramach niewypowiedzianej wdzięczności za zakupy

Jej koleżanki jak mnie zobaczyły jak tam biegam i gadam sobie - zapytały z której klasy jest ta laska bo jej nie widziały wcześniej........
nie chciały uwierzyć, ze jestem mamą i dawały mi 10 lat mniej, byłam przeszczęsliwa za taki komplement, nieźle podłechtały moje ego
Natomiast smutne były dla mnie uwagi, że ich mamy wygladają przy mnie jak stare baby......

bmoniq, super komplementy!!! na pewno wygladasz bossko i corcia dumna

Napisane przez hihi

Ja mam problemy z udami, bo mam takie co sa ze soba złączone i zawsze mi się podobały szczuple uda z przerwą Ale chyba taka moja budowa, że nigdy takich miec nie będę... Zresztą mój mąż też marudzi, że taka jaka jestem mu się podobam i jak on powie, ze koniec to koniec, bo będzie źle

hihaczu, fajnie ze TŻet tak Cie pilnuje, w koncu to jemu chcesz sie podobac (no i innym ludziom tezz, ale jemu pewnie najbardziej)

Napisane przez leana1

dziewczyny ale ja jestem senna koleżanka migrusia mnie nie odstępuje dzięki bogu że dziś czwartek jeszcze mam Dantystę wieczorem

leanko znow migrene masz??

Napisane przez hihi

No i jak widzę te tricepsy coraz twardsze zamiast falbanki ze skóry na ramieniu, to chce sie ćwiczyć
No jasne, że będą. 4 miesiące co tydzień, a później jakies 3 lata rzadziej...

nie moge sie doczekac tej plytki od Ciebie i tez zaczneee

Napisane przez candace1

No skądś to znam
Ja pochodzę z miasta 150 km od Wawy i nie chcę tam wracać
Najgorsze jest to, ze to już nawet nie stare baby, ale moje koleżanki wymyślają historie rodem z archiwum X - kiedyś nie widziały jak mnie TŻ przywiózł do mamy i nie miałam obrączki na palcu (nie noszę w ogóe ze względu na moją alergię) i się dowiedziałam przed wyjazdem, że jestem po rozwodzie

candace, odstrzelic tylko takie kretynki na szczescie u mnie to tylko babcie, ale przez nie nie lubie wracac do domku i nie wiem czy chcialabym tu mieszkac w przyszlosci...

[AsikS]

Napisane przez Reese

no To miał być komplement


a ile tego wolnego?

Domyślam się że komplement.

Anusiu, całe 5 dni laby od poniedziałku do piątku.

[Reese]

Napisane przez candace1

Dziewczyny, czy któraś z Was się zna na kredytach mieszkaniowych?
Co lepiej brać: kredyt na jakąś tam kwotę czy kredyt pod hipotekę? Bo się zastanawiam czy nie lepiej zostawić mieszkanie i brać kredyt na całość pod hipotekę?

ja nie wiem

Napisane przez hihi

Ja kiedyś, dawno dawno temu pokusiłam się na "kawę" z facetem, który łazil za mną tygodniami... Wydawał się sympatyczny, wyglądał niczego sobie, to się wybrałam. No i w trakcie kawowania też chciał komplementnąć, powiedzieć, że mądra ze mnie babka i do końca życia nie zapomnę tego co powiedział "Wydajesz sie być wyjątkowo inteligentna" Wydajesz się być... Po dziś dzień gdy zastanawiam się jak mozna obrazić kogoś i dać do zrozumienia, że wygląda na mało rozwiniętego, przychodzi mi do głowy tamto zdanie A on naprawdę myślał, że powiedział cos super!

faceci....

Napisane przez AsikS

Anusiu, całe 5 dni laby od poniedziałku do piątku.

jak ja ci zazdroszczę

[jazmine]

Napisane przez hihi

Ależ to oczywiste Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja ogólnie publicznie nigdy nie mówię o moich kompleksach i niedostatkach, przez co wszyscy mają mnie za pewną siebie gwiazdę i nigdy nie miałam żadnych "kłopotów" z adoratorami, a wręcz zawsze jacyś byli Jeden z kolegów powiedział mi właśnie, że mam to coś, co sprawia, że czuje się ode mnie tę pewność, poczucie własnej wartości i wyjątkowości tak bardzo, że aż chce się mnie poznać (to nie moje słowa, to cytat bardzo dobrego kolegi...) No i wtedy dowiedziałam się dlaczego zawsze ktoś czegoś chce

A własny mąż do dzisiaj mówi mi, że nie rozumie jak osoba taka jak ja może mieć jakiekowliek kompleksy... Biedaczysko nie wie nawet o wszystkich, bo chybaby się to źle skończyło

dokładnie tak jak mówisz

[ukrycior]

Napisane przez hihi

Ależ to oczywiste Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja ogólnie publicznie nigdy nie mówię o moich kompleksach i niedostatkach, przez co wszyscy mają mnie za pewną siebie gwiazdę i nigdy nie miałam żadnych "kłopotów" z adoratorami, a wręcz zawsze jacyś byli Jeden z kolegów powiedział mi właśnie, że mam to coś, co sprawia, że czuje się ode mnie tę pewność, poczucie własnej wartości i wyjątkowości tak bardzo, że aż chce się mnie poznać (to nie moje słowa, to cytat bardzo dobrego kolegi...) No i wtedy dowiedziałam się dlaczego zawsze ktoś czegoś chce

A własny mąż do dzisiaj mówi mi, że nie rozumie jak osoba taka jak ja może mieć jakiekowliek kompleksy... Biedaczysko nie wie nawet o wszystkich, bo chybaby się to źle skończyło

Wszystko też zależy od własnej samooceny. Ja jestem przebojowa, na imprezach nigdy nie siedzę w kącie i nie udaję szarej myszki, mam coś do powiedzenia, i w nosie mam jeden czy dwa balerony. Lubię sie umalować, ubrać jakieś fajne nietypowe kolczyki (zawsze moja promotorka się zachwyca), ubieram się troszkę inaczej niż reszta i co? I koleżanki szczuplaczki zazdroszczą. Bo one to prawie do pracy kanałami chodzą. Chociaż nie mają powodów. Ale to wszystko postrzeganie samej siebie.

Napisane przez candace1

Ja tez chce zobaczyć choć -2 na wadze
Biorę się za siebie a tobie gratuluję



Ja też ponoć nie wyglądam na swoją wagę, ale ja mam ciężkie i grube kości więc dla mnie waga to też zaden wyznacznik Po ciuchach widzę kiedy tyję i kiedy chudnę



Jakie mają fajne kucotki



to ci zakomplemencił



A u mnie to koniec klikania na wizażu - bo od poniedziałku będę znowu cierpieć na totalny brak czasu.


Dziewczyny, czy któraś z Was się zna na kredytach mieszkaniowych?
Co lepiej brać: kredyt na jakąś tam kwotę czy kredyt pod hipotekę? Bo się zastanawiam czy nie lepiej zostawić mieszkanie i brać kredyt na całość pod hipotekę?

Kredyt hipoteczny jest zawsze lepiej oprocentowany niż konsumencki. W tej chwili strasznie cieżko uzyskać taki na 100% nieruchomości. Ale Ty masz niejako dwie, "stare" mieszkanie i to, które nabędziesz. Ja bym zostawiła mieszkanie (mam też zresztą taki zamiar jak się uda).

Napisane przez hihi

Ja kiedyś, dawno dawno temu pokusiłam się na "kawę" z facetem, który łazil za mną tygodniami... Wydawał się sympatyczny, wyglądał niczego sobie, to się wybrałam. No i w trakcie kawowania też chciał komplementnąć, powiedzieć, że mądra ze mnie babka i do końca życia nie zapomnę tego co powiedział "Wydajesz sie być wyjątkowo inteligentna" Wydajesz się być... Po dziś dzień gdy zastanawiam się jak mozna obrazić kogoś i dać do zrozumienia, że wygląda na mało rozwiniętego, przychodzi mi do głowy tamto zdanie A on naprawdę myślał, że powiedział cos super!

No wiesz, na pierwszy rzut oka się wydajesz. A potem to już.. sama wiesz.

[AsikS]

Napisane przez Reese

jak ja ci zazdroszczę

Jestem tak wymęczona i zmasakrowana psychicznie, że to naprawdę chyba idealny moment na niespodziewany urlop.

[hihi]

Napisane przez ukrycior

Wszystko też zależy od własnej samooceny. Ja jestem przebojowa, na imprezach nigdy nie siedzę w kącie i nie udaję szarej myszki, mam coś do powiedzenia, i w nosie mam jeden czy dwa balerony. Lubię sie umalować, ubrać jakieś fajne nietypowe kolczyki (zawsze moja promotorka się zachwyca), ubieram się troszkę inaczej niż reszta i co? I koleżanki szczuplaczki zazdroszczą. Bo one to prawie do pracy kanałami chodzą. Chociaż nie mają powodów. Ale to wszystko postrzeganie samej siebie.

No wiesz, np. na uczelni mnie niektórzy z mojej grupy ćwiczeniowej niecierpią Bo niemal ZAWSZE mam coś do powiedzenia, mam jakies pytania i niemalże zawsze dyskutuję sobie z prowadzącym, kiedy inni albo nie mają zdania albo w ogóle im przez myśl nie przejdzie, że możnaby podyskutować I w zyciu tak samo... raczej z tych asertywnych jestem

Napisane przez ukrycior

No wiesz, na pierwszy rzut oka się wydajesz. A potem to już.. sama wiesz.

Albo jeden z moich ulubionych "nie wiedziałem, że z Tobą można tak fajnie podyskutować, bo rzadko się zdarza, żeby ładne dziewczyny miały po co buzię otwierać"
I to miało być super-ekstra-miłe

[ukrycior]

Napisane przez hihi

No wiesz, np. na uczelni mnie niektórzy z mojej grupy ćwiczeniowej niecierpią Bo niemal ZAWSZE mam coś do powiedzenia, mam jakies pytania i niemalże zawsze dyskutuję sobie z prowadzącym, kiedy inni albo nie mają zdania albo w ogóle im przez myśl nie przejdzie, że możnaby podyskutować I w zyciu tak samo... raczej z tych asertywnych jestem
Albo jeden z moich ulubionych "nie wiedziałem, że z Tobą można tak fajnie podyskutować, bo rzadko się zdarza, żeby ładne dziewczyny miały po co buzię otwierać"
I to miało być super-ekstra-miłe

Uwielbiam ludzi, z którymi można dyskutować na zajęciach. Raz tak się zagadaliśmy z jedną grupką, że zostaliśmy godzinę po zajęciach, mimo, że cała reszta sobie poszła. Czasami też zostaję z jedną osobą i tak sobie różne rzeczy pokazujemy w kompie.

[leana1]

Napisane przez Reese

wy sobie wyobraźcie jaka miałam minę wtedy, omal się nie zakrztusiłam kawą

boże jaki to musi być cham i niedojda

Napisane przez hihi

Ależ to oczywiste Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja ogólnie publicznie nigdy nie mówię o moich kompleksach i niedostatkach, przez co wszyscy mają mnie za pewną siebie gwiazdę i nigdy nie miałam żadnych "kłopotów" z adoratorami, a wręcz zawsze jacyś byli Jeden z kolegów powiedział mi właśnie, że mam to coś, co sprawia, że czuje się ode mnie tę pewność, poczucie własnej wartości i wyjątkowości tak bardzo, że aż chce się mnie poznać (to nie moje słowa, to cytat bardzo dobrego kolegi...) No i wtedy dowiedziałam się dlaczego zawsze ktoś czegoś chce

A własny mąż do dzisiaj mówi mi, że nie rozumie jak osoba taka jak ja może mieć jakiekowliek kompleksy... Biedaczysko nie wie nawet o wszystkich, bo chybaby się to źle skończyło

heheh ja też o kompleksach nie mówie nawet mężowi

[*nulka*]

Napisane przez hihi

Lej po tyłku, lej, to dobrze działa na krążenie
To normalne w sumie, że góra chudnie szybciej, ja mam najbardziej oporne uda. Jak obojczyki, ramiona i szyja wyglądają jak u chudzielca, cycki spadają do takiego rozmiaru, że kupuje koszule Ski (z mojego G!!!), to uda zaczynaja chudnąć

ja tez zauwazylam ze mi cycuszki ostatnio zmalaly, ale niestety nie dlatego ze schudlam, tylko jestem na 2 miesiecznej przerwie od tabletek anty... naprawde widze roznice w biuscie dobrze ze przerwa sie niedlugo konczy

Napisane przez joanaros

Jak tak kiedyś sobie machałam nogami to się dziwiłam czemu nie ma efektów i się zniechęcałam a po prostu błędnie wykonywałam ćwiczenia. Czyli lepiej mniej zrobić a prawidłowo

taaak zawsze na w-fie sie tak machalo byle jak

Napisane przez joanaros

A mi skóre świetnie napina olejek antycell z BU, oczywiście jak go uzywam reguarnie

tak, olejek z BU daje super efekty (i jest taniutki!!) ale straasznie smierdzi i potem cala pizamka mi sie klei cala noc po nim Asiu, masz na to jakis sposob moze?

Napisane przez hihi

Daje rysunki do tych ćwiczeń w leżeniu bokiem. Prosze sie nie śmiać, bo własnie je robiłam, a z uwagi na totalny brak talentu plastycznego nie oczekiwac cudów Mam nadzieje, że widac na nich co i jak robić

super rysuneczki czy na tej plytce tez sa te cwiczonka?? znam je z fitnessu

Napisane przez ukrycior

Dax ten: http://www.dax.com.pl/s/katalog/produkt/160

Hihi, boskie rysunki! Ty nie masz talentu? Ty?

ukryciorku a gdzie mozna dostac ten DAX?? i jaka cena?? zaciekawil mnie skoro piszesz ze dziala

Napisane przez AsikS

A ja właśnie się dowiedziałam że jutro mamy się wyprowadzać z biura, bo będzie remont, wymiana mebli, szaf, itd. i od poniedziałku jestem wyganiana na urlop. Nareszcie.

cudnie

Napisane przez hihi

Ależ to oczywiste Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja ogólnie publicznie nigdy nie mówię o moich kompleksach i niedostatkach, przez co wszyscy mają mnie za pewną siebie gwiazdę i nigdy nie miałam żadnych "kłopotów" z adoratorami, a wręcz zawsze jacyś byli Jeden z kolegów powiedział mi właśnie, że mam to coś, co sprawia, że czuje się ode mnie tę pewność, poczucie własnej wartości i wyjątkowości tak bardzo, że aż chce się mnie poznać (to nie moje słowa, to cytat bardzo dobrego kolegi...) No i wtedy dowiedziałam się dlaczego zawsze ktoś czegoś chce

A własny mąż do dzisiaj mówi mi, że nie rozumie jak osoba taka jak ja może mieć jakiekowliek kompleksy... Biedaczysko nie wie nawet o wszystkich, bo chybaby się to źle skończyło

chyba musze przestac wciaz narzekac na swoj wyglad chociaz publicznie nie robie tego czesto, ale przy TŻu sie zdarza...

Napisane przez candace1

Ja tez chce zobaczyć choć -2 na wadze
Biorę się za siebie a tobie gratuluję

Dziewczyny, czy któraś z Was się zna na kredytach mieszkaniowych?
Co lepiej brać: kredyt na jakąś tam kwotę czy kredyt pod hipotekę? Bo się zastanawiam czy nie lepiej zostawić mieszkanie i brać kredyt na całość pod hipotekę?

to ja sie z Wami zabieram, ale od poniedzialku!! bo teraz chora jeszcze jestem to nie chce cwiczyc za duzo

candace, zdecydowalas sie na to mieszkanko??

Napisane przez hihi

Ja kiedyś, dawno dawno temu pokusiłam się na "kawę" z facetem, który łazil za mną tygodniami... Wydawał się sympatyczny, wyglądał niczego sobie, to się wybrałam. No i w trakcie kawowania też chciał komplementnąć, powiedzieć, że mądra ze mnie babka i do końca życia nie zapomnę tego co powiedział "Wydajesz sie być wyjątkowo inteligentna" Wydajesz się być... Po dziś dzień gdy zastanawiam się jak mozna obrazić kogoś i dać do zrozumienia, że wygląda na mało rozwiniętego, przychodzi mi do głowy tamto zdanie A on naprawdę myślał, że powiedział cos super!

OMG

[AsikS]

Napisane przez hihi

Albo jeden z moich ulubionych "nie wiedziałem, że z Tobą można tak fajnie podyskutować, bo rzadko się zdarza, żeby ładne dziewczyny miały po co buzię otwierać"
I to miało być super-ekstra-miłe

Napisane przez leana1

boże jaki to musi być cham i niedojda

[leana1]

Napisane przez candace1

Ja tez chce zobaczyć choć -2 na wadze
Biorę się za siebie a tobie gratuluję



Ja też ponoć nie wyglądam na swoją wagę, ale ja mam ciężkie i grube kości więc dla mnie waga to też zaden wyznacznik Po ciuchach widzę kiedy tyję i kiedy chudnę



Jakie mają fajne kucotki



to ci zakomplemencił



A u mnie to koniec klikania na wizażu - bo od poniedziałku będę znowu cierpieć na totalny brak czasu.


Dziewczyny, czy któraś z Was się zna na kredytach mieszkaniowych?
Co lepiej brać: kredyt na jakąś tam kwotę czy kredyt pod hipotekę? Bo się zastanawiam czy nie lepiej zostawić mieszkanie i brać kredyt na całość pod hipotekę?

ja by zostawiłam mieszkanie ponieważ czasy niepewnie wogole nie zbyt dobre na wzięcie kredytu mieskzaniowego nigdy niewiadomo co będzie przynajmniej nie zostaniesz na ulice

[dynia18]

Dzień doberek dziewczyny!!!!!!!!!1 Przyszlam tylko sie przywitać, bo jakoś nie mogę patzreć w monitor. Temperatura spadła, tylko starsznie osłabiona jestem. Mam jakies dziwne problemy z mysleniem. Buziaki ....

[AsikS]

Napisane przez dynia18

Dzień doberek dziewczyny!!!!!!!!!1 Przyszlam tylko sie przywitać, bo jakoś nie mogę patzreć w monitor. Temperatura spadła, tylko starsznie osłabiona jestem. Mam jakies dziwne problemy z mysleniem. Buziaki ....

Wypoczywaj Basieńko

[phdwao]

ja też witam

[leana1]

ech wiecie ze z EDM nie dotarło do mnie nic ja juz zastanawiam się czy oni to wysyłają czy nie no tylko do mnie nie dociera

[Reese]

Napisane przez dynia18

Dzień doberek dziewczyny!!!!!!!!!1 Przyszlam tylko sie przywitać, bo jakoś nie mogę patzreć w monitor. Temperatura spadła, tylko starsznie osłabiona jestem. Mam jakies dziwne problemy z mysleniem. Buziaki ....

Basiak Martwiłam sie o Ciebie