![]() |
#331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
znaczy kalrissa ze to on nie moze miec dzieci? badaliscie sie- to tylko pytanie z ciekawosci jak nie chcesz nie odpowiadaj
ja jak bede mezatka i ktos wyjedzie zpytaniem powiem ze nie chce miec dzieci bo tak mi jest dobrze a co ![]() Edytowane przez Brook Czas edycji: 2009-01-13 o 17:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() ale niektore osoby starszego pokolenia myślą,że chore drzewo trzeba ściąć.takie myślenie ze średniowiecza,kiedy zabijano krolową niedającą potomka.a przecież winne są obie strony. moja mama też miała problem z zajściem w ciążę.badała się i okazało się,ze to wina mojego ojca.miał ponoć za mało ruchliwych plemników. leczyli się trzy lata. moja przyjaciółkja też nie mogła zajść w ciążę.po roku ich staran zginęli rodzice jej męża.szok i trauma odwróciła ich starania na dalszy plan i wtedy okazało się,że jest w ciąży.szczęście?może tak.gorzej,kiedy on się rozpił i chcieli się rozstać ona zaszła ponownie w ciążę. dlaczego to takie niesprawiedliwe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#333 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Ja też zawsze myślałam, że nie chce mieć dzieci - może dopiero gdzieś po 30
![]() ![]() ![]()
__________________
06.07.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() wszystko przed tobą.nie trac wiary w szczęście ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#335 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Po latach powiedziała mi, że się cieszy, bo w przeciwieństwie do wielu matek kolegów mojego eks ona jako kobieta dużo od nich starsza miała dojrzalsze i spokojniejsze podejście do jego wychowania. I tak uczciwie była mi wtedy (gdy byłam z nim w związku) dużo bliższa niż własna matka. Więc tak sobie myślę, że jeśli ktoś chce mieć dziecko to wbrew wszystkiemu co się dzieje i co wychodzi z badań, z doświadczeń i tak dalej - nie warto się poddawać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Hmm ja chce miec dzieci, (tzn. najwyzej 2-kę) ale nie teraz, Powody? PAnicznie boje sie porodu (a rczej bólu z nim związanego), a po drugie nie mam teraz ani warunków mieszkalnych ani finansowych...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
ja to raczej boję się że popadną w narkotyki... a o to nie tak trudno
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#338 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Właściwie to nie mam jednej odpowiedzi na to pytanie. Wiem i chyba zawsze wiedziała, że dzieci to "nie moja bajka". Nie lubię ich, nie rozkliwiam sie nad niemowlakami, a "słodkie berbecie" wywołują raczej moją niechęć niż uśmiech.
Gdybym zaszła w ciążę byłabym głęboko nieszczęśliwa. Poza tym, sądzę, że niesłuszne byłoby wychowywanie dziecka z założenia w pojedynkę (co innego, kiedy nie ma innego wyjścia, wtedy: nie ma innego wyjścia i już). A ja nie widzę siebie w związku. Jestem zbyt egoistyczna, zbyt samotnicza, zbyt nieskłonna do kompromisów. Jedyne rozwiązania, jakie widzę to: zaadoptować kiedyś kilkulatka (kilku, np. siedmioletnie dzieciu już nie budzą takiej mojej niechęci, nastolatki nawet lubię) lub związać się z dzieciatym facetem - ale to drugie raczej wyklucza mój paskudny charakter ![]()
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
A o teściowej pisałam w tym kontekście, że jak jej pierwszy raz powiedziałam na pytanie "Dlaczego wy nie macie jeszcze dziecka" - "mamo mamy z tym problem" to usłyszałam "tak, tak wiem wspominałaś mi kiedyś, że chorowałaś sporo". Czyli z góry założyła, że to ja mam problem, tymczasem problem na prawdę mamy oboje. Ja mam problemy z owulacją (od czasu ostrego zapalenia jajników) mój mąż natomiast przekracza o wiele-dziesiąt razy normalne stężenie plemników w spermie skutkiem czego jest ich tak dużo, że nie mogą się poruszać (coś jak sardynki w puszce). O ile mnie można łatwo podleczyć farmakologicznie i być może to przyniesie efekt, o tyle na niego lekarz nie ma pomysłu co zrobić... Na razie jednak zawiesiliśmy wszelkie kroki w tej materii. TmargoT Ja już jestem poza etapem myślenia, że "to niesprawiedliwe". Po prostu najwyraźniej mam pecha ;/ Nie roztrząsam dlaczego nastolatki wpadają mimo woli, a ja mimo chęci nie mogę zajść w ciążę... trudno. Ludzie umierają na raka i to też nie jest sprawiedliwe... Wkurza mnie tylko ocenianie ludzi w mojej sytuacji. Na 10 osób zapytanych przynajmniej z 8 uważa, że jak para nie ma dziecka to "z kobietą jest coś nie tak", większość sądzi też, że na pewno używałam antykoncepcji hormonalnej (jakby to miało jakieś znaczenie) lub miałam zabieg przerywania ciąży bo "inaczej nie miałabyś takich problemów". Nie jest to fajne dla mnie... jakoś mojego męża nikt nie napastuje z takimi pytaniami czy np. jest impotentem albo ma złą jakość nasienia. Każy od razu zakłada, że brak dziecka = moja wina. Mam też w rodzinie osoby "religijne" które uważają, że to dla mnie "kara za grzechy" i jak się nawrócę do boga to w ciążę zajdę... Po prostu na takie bzdury czasem wymiękam... Ashmira Też tak myślałam podobnie do ciebie. Ja pracowałam, uczyłam się, bawiłam. Moje koleżanki siedziały w pieluchach. Teraz im zazdroszę, większość ma już po 2 dzieci w wieku przedszkolnym bądź szkolnym. Ale nie rozpatruję braku ciąży jako kary i ty nie rozpatruj tak poronienia. To się zdaża, mogło się zdażyć nawet gdybyś myślała dokładnie inaczej, przecież to co myślałaś kiedyś nie ma żadnego znaczenia dla stanu organizmu. Nie udało się teraz, uda się następnym razem. Przykro mi, że poroniłaś, szczerze ci współczuję ale na pewno będziesz kiedyś dobrą mamą - mądrą i odpowiedzialną.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#340 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Klarissa, TmargoT dziękuję
![]() ![]()
__________________
06.07.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#341 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
witam
![]() ja mam mieszane uczucia co do posiadania dzieci. z jednej strony mysle ze kiedys bym chciala bo chyba dziwnie bym sie czula majac 4opare lat i bedac bzdzietna. ale sa tez slabe strony na razie ich widze wiecej po 1 przeraza mnie ciaza i porod ten wszystkie procesy fizjologiczne, zmiany. Nie widze nic pieknego w ciezarnej kobiecie, w karmieniu piersia a wrecz wydaje mi sie to obrzydliwe, tak samo jak zmiany w ciele po porodzie(oczywiscie nie chce nikogo urazic) no i oczywiscie panicznie boje sie porodu i bolu 2 i to wazniejszy powod przeraza mnie to co sie dzieje z niekotrymi kobietami po urodzeniu dziecka. boje sie ze zajscie w ciaze spowodowaloby duze zmiany w mojej psychice(a czesto slyszy sie wypowiedzi matek ze dziecko zmienia wszystko). balabym sie ze iczyc sie bedzie tylko dziecka, nie bede miala czasu na swoje przyjemnosci, odpoczynek, strace zaintresowania i odsune od siebie partnera. Czasami jak czytam rozne fora dla matek to mam wrazenie ze niektore kobiety zyja tylko w swiecie kupek, karmienia, pieluch, zabawek itp. na naszej klasie i tym podobnych portalach oczywiscie mnostwo zdjec ,,slodkich bobaskow" . no po prostu subkultura matek ![]() weim ze oba te powody sa troche egoistyczne ale licze na to ze na tym watku dziewczyny mnie zrozumieja mam jeszcze duuzo czasu na decyzje bo mam dopiero 19 lat. czasami mysle o adopcji ale tez nie wiem czy to by bylo to....
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() Edytowane przez irie18* Czas edycji: 2009-01-15 o 14:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#342 | ||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ulżyło mi. Znalazłam wątek, gdzie jest więcej osób mających moje obawy i podobne zdanie, czyli...nie jestem nienormalna i bezduszna.
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Dopiszę się tutaj, chociaż nie mogłabym powiedzieć bezwzględnie, że nie chcę mieć dzieci.
Mam niemal 21 lat i widzę, że pośród moich koleżanek przybywa matek - są to wpadki rzecz jasna, żadna na własne życzenie dziecka sobie nie robi w tym wieku, ale wiecie...ten widok mnie przeraża, bo zaczynam się bać o siebie ![]() Poza tym przeraża mnie niesamowicie ciąża, poród i wszystko co z tym związane. I to nie jest lekki strach, bo wiem, że gdybym teraz nagle zaszła w ciążę, to prawdopodobnie wpadłabym w depresję, płakała całe dnie, że nie dam rady i...nie wiem co jeszcze by się ze mną działo, ale prawdopodobnie psychiatra byłby konieczny :/ Poród nie kojarzy mi się z niczym mistycznym i "pięknym" - kojarzy mi się wyłącznie z ogromnym, niesprawiedliwym cierpieniem kobiet. Chyba mam wrodzoną duszę feministki, bo dla mnie jest to największa niesprawiedliwość świata, że to kobieta nosi dziecko i rodzi, męczy się z tym wszystkim tak naprawdę sama...a też wiele się nasłuchałam o tym jak to mężczyźni się brzydzą kobiet, bo są w ciąży albo po porodzie, zostają same ze wszystkim, bo to mężczyzna nie daje sobie rady z nową sytuacją :/ Kolejną rzeczą jakiej bym się bała, to samo wychowanie - nigdy nie wiedziałabym jaką krzywdę robię dziecku takim wychowaniem jakie by mu dała. W końcu jeśli dziecko się stacza, to zwykle niestety wina rodziców i ich błędów - a nie wiem czy zniosłabym coś takiego:/ Ja już sama nie wiem dlaczego tak jest, że większość kobiet nie ma problemów z myślą o ciąży, dzieciach - po prostu tego chcą. A ja mimo, że uważam, że fajnie by było jednak dzieci posiadać, to na samą myśl jakby to wszystko wyglądało ciarki mnie przechodzą ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Jak widzę na nk tysiąc zdjęć jednego bobasa i zachwyty koleżanek ochy i achy niunianie, słodziutki, kochany, mały przystojniak...No nie mogę. Czasem też coś napiszę, ale to raczej rzadkie i oszczędne w określeniach komentarze. Ja też uważam, że to wielka niesprawiedliwość tego świata, że to kobieta musi rodzić. Kobieta co miesiąc musi znosić ból okresu i nie może się nad sobą rozczulać-trzeba iść do pracy i basta. Kobieta musi w ciąży co chwilę latać na badania i to wcale nie przyjemne. Kobieta musi zaakceptować zmiany w swoim organizmie podczas ciąży i wreszcie to ona musi to dziecko urodzić i karmić własną piersią ![]() Nie żebym miała tu pretensje do facetów-nic z tych rzeczy ![]() Jednak wydaje mi się, że podział w przypadku rodzicielstwa jest tak nierówny, że aż boli(dosłownie) ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Patrząc na powszechne chamstwo, brak kultury i jakichkolwiek zasad w dzisiejszym społeczeństwie uważam, że wydanie na świat potomka, żeby musiał w nim żyć, jest przejawem swojego rodzaju braku odpowiedzialności. Bardzo chcę mieć dzieci, wiem, że mój zegar biologiczny wkrótce zacznie tykać coraz głośniej, im starsza matka ty większe prawdopodobieńswo, że urodzi dziecko upośledzone umysłowe lub z wadą genetyczną, ale nie wyobrażam sobie, żebym np.: za najbliższe dziewięć miesięcy miała wydać potomka na świat. Inna sprawa, że kandydata na tatusia - szczerze mówiąc - nie widzę.
__________________
27.02.2019 Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
O i jeszcze to
![]() Widzę, że Ty jednak znalazłaś ten wątek ![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#347 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
Ja się czasem zastanawiam na n-k czy to nadal profil mojej koleżanki czy może tego bobaska? ![]() ![]() ![]() Ja nawet nie umiem z dziećmi rozmawiać, nie potrafię zniżyć swojego poziomu językowego do poziomu dziecka i zdecydowanie nie posiadam wystarczającej cierpliwości, aby bez przerwy odpowiadać na pytania. Z dziećmi nie potrafię nawiązać żadnego po prostu kontaktu (co powoduje moje frustracje gdy ktoś zostawi mnie choć na chwilę z jakimś kilkulatkiem ![]() A mojemu TŻowi tak często mówię o tym jaki to świat jest niesprawiedliwy dla kobiet, że zaczyna chyba odczuwać jakieś pretensje ![]() Ale przeczytałam sobie artykuł, do którego był link na którejś stronie wątku i się załamałam komentarzami typu: "Kobieta, która nie chce mieć dzieci nie jest 100% kobietą" ![]() Ale szczerze mówiąc, to zdaję sobie sprawę, że w którymś momencie zapewne uznam, że jednak chcę posiadać dzieci (chociaż nie wiem dlaczego, chyba bym żałowała gdybym się nigdy nie zdecydowała)...i nie będę się potrafiła przemóc aby sobie takie zrobić:/ Jestem okropną panikarą i coś czuję, że wizja poródu to dla mnie coś zdecydowanie nie do przeskoczenia ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() ![]() Bo ja taki mały detektyw jestem ![]()
__________________
27.02.2019 Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#349 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
hmmmm, mnie zupełnie nie ruszają bobaski, nie rozczulają mnie ani nie bawią, ale zawsze udaję, że tak jest, bo tak przecież wypada:/Sama nie wiem czy będziemy mieć dziecko.Tak sczerze mówiąc to mnie zupełnie do tego nie ciągnie i wiem, że jeśli ja nie dam sygnału, że chcę dziecka, to mąż też nic nie będzie mówił.Nie jest nam to potrzebne do osiągnięcia szczęscia, bo do tego mamy siebie.Ja jestem najważniejsza dla niego, a on dla mnie i tak jest świetnie
![]() ![]() Zawsze kiedy widzę jak ktoś się rozczula nad cudzym dzieckiem,to zastanawiam się ile w tym jest szczerości, a ile ,,gry" ![]() Ciąży i porodu się nie boję, każy kto musiał to jakoś to przeżył, więc czemu nie ja? ![]() ![]() Ale byłoby zabawnie gdybym za parę m-cy napisała:JESTEM W CIĄŻY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#350 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
bura kocurka zgadzam sie z toba .moglabym sie w zasadzie podpisac pod tym co napisalas ale juz stworzylam swj wywod
![]() ![]() ogolnie doszlam do wniosku ze jesli juz wogole dziecko to jedno. Tż twierdzi ze woli dwoje, wiec powiedzialam ze w porzadku jak to on urodzi ![]()
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]()
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#352 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() Zbrzydnięcia też się boję po ciąży...ale to chyba na ostatnim miejscu, bo jednak moje wszystkie znajome po urodzeniu dziecka wyglądają tak jak przed ciążą ![]() ![]() A jeszcze chciałam coś napisać na temat takiego "zmatczynienia", czyli gadanie o kupkach i innych takich, ale przede wszystkim robienia wielu dziwnych dla mnie rzeczy publicznie. No np. nie wyobrażam sobie wyjąć cyca w autobusie i dziecko karmić ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#353 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Co do zbrzydnięcia-tego też bym się nie obawiała. Znam kobiety, które wyglądają lepiej po ciąży.
__________________
Papryczki wróciły!!! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#354 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
To zależy jak je wychowasz- oczywiście to nie daje 100% gwarancji, ale jest kluczem do sukcesu. Rodzicielstwo to trudne zadanie, ale jak ktoś pragnie dzieci i chce mieć rodzinę, to musi być przygotowany na problemy wychowawcze. Ja nie chcę mieć dzieci z innych pobudek- kariera np. Poza tym nie lubię dzieci, boję się ciąży, nie wiem jak bym zniosła te 9 miesięcy. Ale jeśli kiedyś mi się odmieni i bardzo będę pragnęła rodziny, to myślę, że się zmobilizuję i przechodzę tę ciążę, chociaż na samą myśl dostaję dreszczy. Ale najpierw i tak musiałabym się ustabilizować finansowo, zalegalizować związek, mieć lokum, itp. Jakoś nie wyobrażam sobie studiować i mieszkać kątem u rodziców z dzieckiem- dla mnie to by było poniżające. Zawsze wysoko mierzyłam i nadal tak jest- zresztą mam zakorzenione dzięki wychowaniu rodziców- najpierw nauka, studia, na założenie rodziny przyjdzie odpowiedni czas. I podobny pogląd mam na temat ślubów i mieszkania przed nimi- żadnego w trakcie studiów. A to mieszkanie nie wynika z moich poglądów religijnych, tylko ostrożności życiowej (mam na myśli wspólne kredyty, itp.) ![]()
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
No właśnie tak, ze dzieci będą brały narkotyki a ja nie będe o tym wiedziała. Niestety mam kiepski przykład na mojej siostrze, niby wszystko w porządku, najbardziej wesoła osoba z całego domu, tu studia, tu jak chwila wolna od nauki to impreza. Bezproblemowa, rozsądna. Nikt się nie spodziewał że bierze ![]() Albo jak dziecko ma urodzić się chore... to mnie przeraża ![]() Ale sama ciąża i np. przytycie - w ogóle nie przeraża mnie. W sumie w końcu raz w życiu można jeśc na co się ma ochote i jeść za dwóch ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Edytowane przez kiniaczeq Czas edycji: 2009-01-15 o 19:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#356 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() No ale wiesz, są miliony dzieci, które narkotyków nie biorą.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
wiem wiem... chyba nie jestem na to gotowa psychicznie
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Podejście do dzieci mam. Uczyłam w podstawówce i dzieci mnie bardzo lubiły. Jest jeden mankament - nic i nikt tak nie ogłupia jak dzieci. Umowa skończyła mi się ostatniego sierpnia, a ja nadal się łapię na tym, że staram się mówić jak najprostszym językiem, żeby mój rozmówca zrozumiał. Mam teraz do czynienia z dorosłymi...
Dzisiaj i przez najbliższych kilka lat najważniejszy będzie mój rozwój i praca. Żebym tylko nie obudziła się w wieku pięćdziesięciu lat z myślą, że czas na dziecko... ![]()
__________________
27.02.2019 Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#359 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Dla mnie tez wizja porodu jest czyms z czym psychicznie nie moge sobie poradzic, a przeciez koncze wlasnie medycyne i przy nie jednym porodzie asystowalam... Moze to dziwne dla niektorych, ale wolalabym juz chyba cesarskie ciecie, po prostu kompletnie nie widze sie w roli rodzacej drogami natury... Uwazam porod za kompletna porazke fizjologii...
Moze wlasnie za duzo widzialam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:14.