Dlaczego nie chcemy miec dzieci? - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-13, 17:24   #331
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

znaczy kalrissa ze to on nie moze miec dzieci? badaliscie sie- to tylko pytanie z ciekawosci jak nie chcesz nie odpowiadaj

ja jak bede mezatka i ktos wyjedzie zpytaniem powiem ze nie chce miec dzieci bo tak mi jest dobrze a co
__________________
"Believe in magic"


Edytowane przez Brook
Czas edycji: 2009-01-13 o 17:25
Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 18:26   #332
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie jest łatwo odpowiadać na "kiedy wreszcie będę babcią". My mimo chęci mamy problem z tym, nienawidzę wobec tego życzeń świątecznych "i jeszcze bobaska" bo czuję się jakby ktoś pluł mi w twarz. W tym roku na Wigilii u mojego brata od jego teścia usłyszałam, że ja i mój mąż żyjemy w grzechu (w sensie, że stosujemy antykoncepcję) bo jakbyśmy byli normalni to już bym od dawna była w ciąży (jesteśmy ponad 1,5 roku po ślubie)... nie było to zbyt miłe, tym bardziej, że nie zamierzam obcym osobom się tłumaczyć.
No i właśnie do tego dążyłam: obcym osobom mówię, że to nie jest ich interes a jak tak lubią dzieci to polecam im zrobić sobie własne, rodzinie odpowiadam, że "pracujemy nad tym całymi nocami stąd te podkowy pod oczami" (zazwyczaj święto***liwe cioteczki wtedy milkną...) a teściom i rodzicom powiedziałam prawdę czyli, że nie możemy. Pomijam, że i tak teściowa uważa, że to moja wina... i nawet jakby miała opinie 10 lekarzy na papierze, że tak nie jest to i tak pewnie była by moja wina... Sama uważam, że nie istotne, które z małżonków nie może mieć dzieci jeśli nie mogą ich mieć ze sobą wzajemnie, ale zakładanie z góry, że zawsze jest to wina kobiet jest krzywdzące. Niepłodność dotyczy w tym samym stopniu kobiet co i mężczyzn, tyle, że kobiety częściej się badają i częściej o tym mówią.
to smutne.
ale niektore osoby starszego pokolenia myślą,że chore drzewo trzeba ściąć.takie myślenie ze średniowiecza,kiedy zabijano krolową niedającą potomka.a przecież winne są obie strony.

moja mama też miała problem z zajściem w ciążę.badała się i okazało się,ze to wina mojego ojca.miał ponoć za mało ruchliwych plemników.
leczyli się trzy lata.

moja przyjaciółkja też nie mogła zajść w ciążę.po roku ich staran zginęli rodzice jej męża.szok i trauma odwróciła ich starania na dalszy plan i wtedy okazało się,że jest w ciąży.szczęście?może tak.gorzej,kiedy on się rozpił i chcieli się rozstać ona zaszła ponownie w ciążę.

dlaczego to takie niesprawiedliwe
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 18:41   #333
Ashmira
Rozeznanie
 
Avatar Ashmira
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Ja też zawsze myślałam, że nie chce mieć dzieci - może dopiero gdzieś po 30 zawsze ważniejsza była dla mnie praca i studia. Z pogardą patrzyłam na koleżanki, które wpadły sobie w wieku nastu lat i teraz żyją na utrzymaniu męża, bez wykształcenia i pracy, z dwójką dzieci. Lub na takie, które w ciągu studiów dziennych zdążyły urodzić kilkoro dzieci i przez cały czas chodziły kompletnie wyczerpane próbując jakoś to wszystko pogodzić. Poukładałam sobie wszystko w życiu tak jak chciałam..jak "powinno być". Dwa miesiące temu poroniłam. Może mnie po porostu "pokarało" za to, że zawsze czułam sie taka lepsza Teraz czuja sie taka pusta, jakby wszystko to co robie nie miało głębszego sensu, jakby to nie miało znaczenia. Przepraszam, że tak nieskładnie, ale piszę to co myślę. Uff trochę mi ulżyło..
__________________

06.07.2013
Ashmira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 19:23   #334
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Ashmira Pokaż wiadomość
Ja też zawsze myślałam, że nie chce mieć dzieci - może dopiero gdzieś po 30 zawsze ważniejsza była dla mnie praca i studia. Z pogardą patrzyłam na koleżanki, które wpadły sobie w wieku nastu lat i teraz żyją na utrzymaniu męża, bez wykształcenia i pracy, z dwójką dzieci. Lub na takie, które w ciągu studiów dziennych zdążyły urodzić kilkoro dzieci i przez cały czas chodziły kompletnie wyczerpane próbując jakoś to wszystko pogodzić. Poukładałam sobie wszystko w życiu tak jak chciałam..jak "powinno być". Dwa miesiące temu poroniłam. Może mnie po porostu "pokarało" za to, że zawsze czułam sie taka lepsza Teraz czuja sie taka pusta, jakby wszystko to co robie nie miało głębszego sensu, jakby to nie miało znaczenia. Przepraszam, że tak nieskładnie, ale piszę to co myślę. Uff trochę mi ulżyło..
-nie powinnaś tak myśleć.to nigdy nie jest karą,a kobiety,ktore straciły dziecko często potem rodza zdrowe dzieci.
wszystko przed tobą.nie trac wiary w szczęście
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 20:06   #335
ineczka7
Zadomowienie
 
Avatar ineczka7
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
moja mama też miała problem z zajściem w ciążę.badała się i okazało się,ze to wina mojego ojca.miał ponoć za mało ruchliwych plemników.
leczyli się trzy lata.

moja przyjaciółkja też nie mogła zajść w ciążę.po roku ich staran zginęli rodzice jej męża.szok i trauma odwróciła ich starania na dalszy plan i wtedy okazało się,że jest w ciąży.szczęście?może tak.gorzej,kiedy on się rozpił i chcieli się rozstać ona zaszła ponownie w ciążę.

dlaczego to takie niesprawiedliwe
Mama mojego ex 15 lat starała się o zajście w ciążę.(warto sobie policzyć jakie to lata, ona obecnie ma prawie 65 lat). Brała ciężkie leki, jeździła po szpitalach. Mąż uwielbiał dzieci i rozpływał się nad każdym dzieckiem w rodzinie. Kiedyś ona usłyszała jak teściowa radziła mężowi, że jak ona nie da mu dziecka to powinien znaleźć sobie inną. Jeszcze bardziej się starała...dalsze bolesne zabiegi itd. Kiedy sobie totalnie odpuścili badania, zabiegi, leki i się poddali - zaszła w ciążę. Bez wspomagania. Ciąża była zagrożona, cała podtrzymywana lekami (przez co mój eks miał masę problemów zdrowotnych), ale dziecko udało się urodzić. Trzy lata później mąż miał drobny wypadek, pocieszała go jak mogła, zaszła w następną ciążę, już bez wspomagania urodziła drugiego syna.

Po latach powiedziała mi, że się cieszy, bo w przeciwieństwie do wielu matek kolegów mojego eks ona jako kobieta dużo od nich starsza miała dojrzalsze i spokojniejsze podejście do jego wychowania. I tak uczciwie była mi wtedy (gdy byłam z nim w związku) dużo bliższa niż własna matka.

Więc tak sobie myślę, że jeśli ktoś chce mieć dziecko to wbrew wszystkiemu co się dzieje i co wychodzi z badań, z doświadczeń i tak dalej - nie warto się poddawać.
ineczka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 20:38   #336
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Hmm ja chce miec dzieci, (tzn. najwyzej 2-kę) ale nie teraz, Powody? PAnicznie boje sie porodu (a rczej bólu z nim związanego), a po drugie nie mam teraz ani warunków mieszkalnych ani finansowych...
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 21:20   #337
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

ja to raczej boję się że popadną w narkotyki... a o to nie tak trudno
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-13, 22:19   #338
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Właściwie to nie mam jednej odpowiedzi na to pytanie. Wiem i chyba zawsze wiedziała, że dzieci to "nie moja bajka". Nie lubię ich, nie rozkliwiam sie nad niemowlakami, a "słodkie berbecie" wywołują raczej moją niechęć niż uśmiech.

Gdybym zaszła w ciążę byłabym głęboko nieszczęśliwa.

Poza tym, sądzę, że niesłuszne byłoby wychowywanie dziecka z założenia w pojedynkę (co innego, kiedy nie ma innego wyjścia, wtedy: nie ma innego wyjścia i już). A ja nie widzę siebie w związku. Jestem zbyt egoistyczna, zbyt samotnicza, zbyt nieskłonna do kompromisów.

Jedyne rozwiązania, jakie widzę to: zaadoptować kiedyś kilkulatka (kilku, np. siedmioletnie dzieciu już nie budzą takiej mojej niechęci, nastolatki nawet lubię) lub związać się z dzieciatym facetem - ale to drugie raczej wyklucza mój paskudny charakter
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 08:26   #339
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
znaczy kalrissa ze to on nie moze miec dzieci? badaliscie sie- to tylko pytanie z ciekawosci jak nie chcesz nie odpowiadaj
Oczywiście, że badaliśmy się. Po 1,5 roku starań człowiek zaczyna sobie wyobrażać różne rzeczy i biega od lekarza do lekarza... To nie jest tak, że on nie może. Problem jest u nas obojga być może możliwy do pokonania. Jednak jest i problem 2 w tym, że ostatnio drastycznie pogorszył się mój ogólny stan zdrowia, muszę najpierw wyleczyć inne rzeczy a dopiero potem podjąć leczenie ginekologiczne, na razie po prostu nie mogę starać się o dziecko.

A o teściowej pisałam w tym kontekście, że jak jej pierwszy raz powiedziałam na pytanie "Dlaczego wy nie macie jeszcze dziecka" - "mamo mamy z tym problem" to usłyszałam "tak, tak wiem wspominałaś mi kiedyś, że chorowałaś sporo". Czyli z góry założyła, że to ja mam problem, tymczasem problem na prawdę mamy oboje. Ja mam problemy z owulacją (od czasu ostrego zapalenia jajników) mój mąż natomiast przekracza o wiele-dziesiąt razy normalne stężenie plemników w spermie skutkiem czego jest ich tak dużo, że nie mogą się poruszać (coś jak sardynki w puszce). O ile mnie można łatwo podleczyć farmakologicznie i być może to przyniesie efekt, o tyle na niego lekarz nie ma pomysłu co zrobić... Na razie jednak zawiesiliśmy wszelkie kroki w tej materii.

TmargoT
Ja już jestem poza etapem myślenia, że "to niesprawiedliwe". Po prostu najwyraźniej mam pecha ;/ Nie roztrząsam dlaczego nastolatki wpadają mimo woli, a ja mimo chęci nie mogę zajść w ciążę... trudno. Ludzie umierają na raka i to też nie jest sprawiedliwe... Wkurza mnie tylko ocenianie ludzi w mojej sytuacji. Na 10 osób zapytanych przynajmniej z 8 uważa, że jak para nie ma dziecka to "z kobietą jest coś nie tak", większość sądzi też, że na pewno używałam antykoncepcji hormonalnej (jakby to miało jakieś znaczenie) lub miałam zabieg przerywania ciąży bo "inaczej nie miałabyś takich problemów". Nie jest to fajne dla mnie... jakoś mojego męża nikt nie napastuje z takimi pytaniami czy np. jest impotentem albo ma złą jakość nasienia. Każy od razu zakłada, że brak dziecka = moja wina. Mam też w rodzinie osoby "religijne" które uważają, że to dla mnie "kara za grzechy" i jak się nawrócę do boga to w ciążę zajdę... Po prostu na takie bzdury czasem wymiękam...

Ashmira
Też tak myślałam podobnie do ciebie. Ja pracowałam, uczyłam się, bawiłam. Moje koleżanki siedziały w pieluchach. Teraz im zazdroszę, większość ma już po 2 dzieci w wieku przedszkolnym bądź szkolnym. Ale nie rozpatruję braku ciąży jako kary i ty nie rozpatruj tak poronienia. To się zdaża, mogło się zdażyć nawet gdybyś myślała dokładnie inaczej, przecież to co myślałaś kiedyś nie ma żadnego znaczenia dla stanu organizmu. Nie udało się teraz, uda się następnym razem. Przykro mi, że poroniłaś, szczerze ci współczuję ale na pewno będziesz kiedyś dobrą mamą - mądrą i odpowiedzialną.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 14:04   #340
Ashmira
Rozeznanie
 
Avatar Ashmira
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Klarissa, TmargoT dziękuję Wiem, że wszystko jeszcze przede mną tylko czasami przychodzi taka chwila, że wszystko widzi sie w czarnych barwach. Teraz nabieram sił i za kilka miesięcy chcemy z mężem "próbować" Tylko teraz boję się jeszcze bardziej..
__________________

06.07.2013
Ashmira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 14:02   #341
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

witam
ja mam mieszane uczucia co do posiadania dzieci. z jednej strony mysle ze kiedys bym chciala bo chyba dziwnie bym sie czula majac 4opare lat i bedac bzdzietna. ale sa tez slabe strony na razie ich widze wiecej
po 1 przeraza mnie ciaza i porod ten wszystkie procesy fizjologiczne, zmiany. Nie widze nic pieknego w ciezarnej kobiecie, w karmieniu piersia a wrecz wydaje mi sie to obrzydliwe, tak samo jak zmiany w ciele po porodzie(oczywiscie nie chce nikogo urazic) no i oczywiscie panicznie boje sie porodu i bolu
2 i to wazniejszy powod przeraza mnie to co sie dzieje z niekotrymi kobietami po urodzeniu dziecka. boje sie ze zajscie w ciaze spowodowaloby duze zmiany w mojej psychice(a czesto slyszy sie wypowiedzi matek ze dziecko zmienia wszystko). balabym sie ze iczyc sie bedzie tylko dziecka, nie bede miala czasu na swoje przyjemnosci, odpoczynek, strace zaintresowania i odsune od siebie partnera. Czasami jak czytam rozne fora dla matek to mam wrazenie ze niektore kobiety zyja tylko w swiecie kupek, karmienia, pieluch, zabawek itp. na naszej klasie i tym podobnych portalach oczywiscie mnostwo zdjec ,,slodkich bobaskow" . no po prostu subkultura matek
weim ze oba te powody sa troche egoistyczne ale licze na to ze na tym watku dziewczyny mnie zrozumieja
mam jeszcze duuzo czasu na decyzje bo mam dopiero 19 lat. czasami mysle o adopcji ale tez nie wiem czy to by bylo to....
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów

Edytowane przez irie18*
Czas edycji: 2009-01-15 o 14:10
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-15, 14:53   #342
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Funieczka Pokaż wiadomość
Przynajmniej do 26 roku życia nie znosiłam dzieci. Dla mnie to były małe potworki. Rozdarte małe fleje, których wszędzie pełno. Kiedy Tż wspominał, że może byśmy się zdecydowali na dziecko mordowałam go samym wzrokiem i był koniec tematu.
Mam podobnie

Cytat:
Napisane przez Aless Pokaż wiadomość
Ja rowniez poki co nie czuje sie gotowa (mam 25lat i jestesmy juz od roku malzenstwem), mimo ze o maly wlos dalabym sie zwariowac przez nagabywania moich kolezanek ktore sa juz mamami oraz tesciow, a nawet mojego meza...
W kolko slysze "a kiedy wy zamierzacie sie rozmnazac?" , "zycze sobie wnuka (w moje urodziny :/ ) "to kiedy bede babcia?" "kiedy chcecie miec bejbika?" itd. itd.
Wkurza mnie to... czuje sie pod presja... i wyrodna kobieta, bo nie mam instynktu macierzynskiego... W pewnym momencie juz myslalam, ze ja musze miec teraz dziecko bo takie moje przeznaczenie w zwiazku moim wiekiem :/
Boże co za porażka. Ludzie są beznadziejni

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie jest łatwo odpowiadać na "kiedy wreszcie będę babcią". My mimo chęci mamy problem z tym, nienawidzę wobec tego życzeń świątecznych "i jeszcze bobaska" bo czuję się jakby ktoś pluł mi w twarz. W tym roku na Wigilii u mojego brata od jego teścia usłyszałam, że ja i mój mąż żyjemy w grzechu (w sensie, że stosujemy antykoncepcję) bo jakbyśmy byli normalni to już bym od dawna była w ciąży (jesteśmy ponad 1,5 roku po ślubie)... nie było to zbyt miłe, tym bardziej, że nie zamierzam obcym osobom się tłumaczyć.
Rozwalają mnie takie teksty podczas Świąt nie ma to jak rodzina

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
to smutne.
ale niektore osoby starszego pokolenia myślą,że chore drzewo trzeba ściąć.takie myślenie ze średniowiecza,kiedy zabijano krolową niedającą potomka.a przecież winne są obie strony.
Dokładnie.

Cytat:
Napisane przez Ashmira Pokaż wiadomość
Ja też zawsze myślałam, że nie chce mieć dzieci - może dopiero gdzieś po 30 zawsze ważniejsza była dla mnie praca i studia. Z pogardą patrzyłam na koleżanki, które wpadły sobie w wieku nastu lat i teraz żyją na utrzymaniu męża, bez wykształcenia i pracy, z dwójką dzieci.
Jakbym siebie słyszała.

Cytat:
Napisane przez Ashmira Pokaż wiadomość
Dwa miesiące temu poroniłam. Może mnie po porostu "pokarało" za to, że zawsze czułam sie taka lepsza Teraz czuja sie taka pusta, jakby wszystko to co robie nie miało głębszego sensu, jakby to nie miało znaczenia. Przepraszam, że tak nieskładnie, ale piszę to co myślę. Uff trochę mi ulżyło..
Nie mów tak. To nie jest żadna kara. Tak miało być i koniec.

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
PAnicznie boje sie porodu (a rczej bólu z nim związanego), a po drugie nie mam teraz ani warunków mieszkalnych ani finansowych...
Ja też.

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Właściwie to nie mam jednej odpowiedzi na to pytanie. Wiem i chyba zawsze wiedziała, że dzieci to "nie moja bajka". Nie lubię ich, nie rozkliwiam sie nad niemowlakami, a "słodkie berbecie" wywołują raczej moją niechęć niż uśmiech.

Gdybym zaszła w ciążę byłabym głęboko nieszczęśliwa.

Poza tym, sądzę, że niesłuszne byłoby wychowywanie dziecka z założenia w pojedynkę (co innego, kiedy nie ma innego wyjścia, wtedy: nie ma innego wyjścia i już). A ja nie widzę siebie w związku. Jestem zbyt egoistyczna, zbyt samotnicza, zbyt nieskłonna do kompromisów.
Podpisuję się rękami i nogami.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wkurza mnie tylko ocenianie ludzi w mojej sytuacji. Na 10 osób zapytanych przynajmniej z 8 uważa, że jak para nie ma dziecka to "z kobietą jest coś nie tak", większość sądzi też, że na pewno używałam antykoncepcji hormonalnej (jakby to miało jakieś znaczenie) lub miałam zabieg przerywania ciąży bo "inaczej nie miałabyś takich problemów". Nie jest to fajne dla mnie... jakoś mojego męża nikt nie napastuje z takimi pytaniami czy np. jest impotentem albo ma złą jakość nasienia. Każy od razu zakłada, że brak dziecka = moja wina. Mam też w rodzinie osoby "religijne" które uważają, że to dla mnie "kara za grzechy" i jak się nawrócę do boga to w ciążę zajdę... Po prostu na takie bzdury czasem wymiękam...
I wcale Ci się nie dziwię. Niestety stereotypowego myślenia nie brakuje wśród ludzi

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
po 1 przeraza mnie ciaza i porod ten wszystkie procesy fizjologiczne, zmiany. Nie widze nic pieknego w ciezarnej kobiecie, w karmieniu piersia a wrecz wydaje mi sie to obrzydliwe, tak samo jak zmiany w ciele po porodzie(oczywiscie nie chce nikogo urazic) no i oczywiscie panicznie boje sie porodu i bolu
2 i to wazniejszy powod przeraza mnie to co sie dzieje z niekotrymi kobietami po urodzeniu dziecka. boje sie ze zajscie w ciaze spowodowaloby duze zmiany w mojej psychice(a czesto slyszy sie wypowiedzi matek ze dziecko zmienia wszystko). balabym sie ze iczyc sie bedzie tylko dziecka, nie bede miala czasu na swoje przyjemnosci, odpoczynek, strace zaintresowania i odsune od siebie partnera. Czasami jak czytam rozne fora dla matek to mam wrazenie ze niektore kobiety zyja tylko w swiecie kupek, karmienia, pieluch, zabawek itp. na naszej klasie i tym podobnych portalach oczywiscie mnostwo zdjec ,,slodkich bobaskow" . no po prostu subkultura matek
weim ze oba te powody sa troche egoistyczne ale licze na to ze na tym watku dziewczyny mnie zrozumieja
mam jeszcze duuzo czasu na decyzje bo mam dopiero 19 lat. czasami mysle o adopcji ale tez nie wiem czy to by bylo to....
Ja Cię rozumiem doskonale, bo sama mam tak samo

Ulżyło mi. Znalazłam wątek, gdzie jest więcej osób mających moje obawy i podobne zdanie, czyli...nie jestem nienormalna i bezduszna.
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 16:22   #343
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Dopiszę się tutaj, chociaż nie mogłabym powiedzieć bezwzględnie, że nie chcę mieć dzieci.
Mam niemal 21 lat i widzę, że pośród moich koleżanek przybywa matek - są to wpadki rzecz jasna, żadna na własne życzenie dziecka sobie nie robi w tym wieku, ale wiecie...ten widok mnie przeraża, bo zaczynam się bać o siebie A to dlatego, że większość dziewczyn w moim wieku lubi dzieci i potrafi się nimi zajmować. Rozczulają się na widok obślinionych bobasków, chcą je trzymać na rękach i opiekować się nimi. A mnie to wcale nie bawi...ja nie przepadam za dziećmi, boję się wziąć niemowlaka na ręce - boję się, że zrobię mu niechcący krzywdę.
Poza tym przeraża mnie niesamowicie ciąża, poród i wszystko co z tym związane. I to nie jest lekki strach, bo wiem, że gdybym teraz nagle zaszła w ciążę, to prawdopodobnie wpadłabym w depresję, płakała całe dnie, że nie dam rady i...nie wiem co jeszcze by się ze mną działo, ale prawdopodobnie psychiatra byłby konieczny :/ Poród nie kojarzy mi się z niczym mistycznym i "pięknym" - kojarzy mi się wyłącznie z ogromnym, niesprawiedliwym cierpieniem kobiet. Chyba mam wrodzoną duszę feministki, bo dla mnie jest to największa niesprawiedliwość świata, że to kobieta nosi dziecko i rodzi, męczy się z tym wszystkim tak naprawdę sama...a też wiele się nasłuchałam o tym jak to mężczyźni się brzydzą kobiet, bo są w ciąży albo po porodzie, zostają same ze wszystkim, bo to mężczyzna nie daje sobie rady z nową sytuacją :/
Kolejną rzeczą jakiej bym się bała, to samo wychowanie - nigdy nie wiedziałabym jaką krzywdę robię dziecku takim wychowaniem jakie by mu dała. W końcu jeśli dziecko się stacza, to zwykle niestety wina rodziców i ich błędów - a nie wiem czy zniosłabym coś takiego:/

Ja już sama nie wiem dlaczego tak jest, że większość kobiet nie ma problemów z myślą o ciąży, dzieciach - po prostu tego chcą. A ja mimo, że uważam, że fajnie by było jednak dzieci posiadać, to na samą myśl jakby to wszystko wyglądało ciarki mnie przechodzą Wcale bym się nie zdziwiła gdybym nie mogła mieć dzieci z powodu blokady psychicznej (to ponoć możliwe...)
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 16:41   #344
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Dopiszę się tutaj, chociaż nie mogłabym powiedzieć bezwzględnie, że nie chcę mieć dzieci.
Mam niemal 21 lat i widzę, że pośród moich koleżanek przybywa matek - są to wpadki rzecz jasna, żadna na własne życzenie dziecka sobie nie robi w tym wieku, ale wiecie...ten widok mnie przeraża, bo zaczynam się bać o siebie A to dlatego, że większość dziewczyn w moim wieku lubi dzieci i potrafi się nimi zajmować. Rozczulają się na widok obślinionych bobasków, chcą je trzymać na rękach i opiekować się nimi. A mnie to wcale nie bawi...ja nie przepadam za dziećmi, boję się wziąć niemowlaka na ręce - boję się, że zrobię mu niechcący krzywdę.
Poza tym przeraża mnie niesamowicie ciąża, poród i wszystko co z tym związane. I to nie jest lekki strach, bo wiem, że gdybym teraz nagle zaszła w ciążę, to prawdopodobnie wpadłabym w depresję, płakała całe dnie, że nie dam rady i...nie wiem co jeszcze by się ze mną działo, ale prawdopodobnie psychiatra byłby konieczny :/ Poród nie kojarzy mi się z niczym mistycznym i "pięknym" - kojarzy mi się wyłącznie z ogromnym, niesprawiedliwym cierpieniem kobiet. Chyba mam wrodzoną duszę feministki, bo dla mnie jest to największa niesprawiedliwość świata, że to kobieta nosi dziecko i rodzi, męczy się z tym wszystkim tak naprawdę sama...a też wiele się nasłuchałam o tym jak to mężczyźni się brzydzą kobiet, bo są w ciąży albo po porodzie, zostają same ze wszystkim, bo to mężczyzna nie daje sobie rady z nową sytuacją :/
Kolejną rzeczą jakiej bym się bała, to samo wychowanie - nigdy nie wiedziałabym jaką krzywdę robię dziecku takim wychowaniem jakie by mu dała. W końcu jeśli dziecko się stacza, to zwykle niestety wina rodziców i ich błędów - a nie wiem czy zniosłabym coś takiego:/

Ja już sama nie wiem dlaczego tak jest, że większość kobiet nie ma problemów z myślą o ciąży, dzieciach - po prostu tego chcą. A ja mimo, że uważam, że fajnie by było jednak dzieci posiadać, to na samą myśl jakby to wszystko wyglądało ciarki mnie przechodzą Wcale bym się nie zdziwiła gdybym nie mogła mieć dzieci z powodu blokady psychicznej (to ponoć możliwe...)
No widzisz-wypisz wymaluj-ja.
Jak widzę na nk tysiąc zdjęć jednego bobasa i zachwyty koleżanek ochy i achy niunianie, słodziutki, kochany, mały przystojniak...No nie mogę. Czasem też coś napiszę, ale to raczej rzadkie i oszczędne w określeniach komentarze.

Ja też uważam, że to wielka niesprawiedliwość tego świata, że to kobieta musi rodzić. Kobieta co miesiąc musi znosić ból okresu i nie może się nad sobą rozczulać-trzeba iść do pracy i basta.
Kobieta musi w ciąży co chwilę latać na badania i to wcale nie przyjemne.
Kobieta musi zaakceptować zmiany w swoim organizmie podczas ciąży i wreszcie to ona musi to dziecko urodzić i karmić własną piersią
Nie żebym miała tu pretensje do facetów-nic z tych rzeczy
Jednak wydaje mi się, że podział w przypadku rodzicielstwa jest tak nierówny, że aż boli(dosłownie)
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 17:05   #345
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez nask Pokaż wiadomość
Moje sa takie:
*chce robic w zyciu bardzo duzo, uczyc sie, studiowac, poznawac i mysle ze takie zobowiazanie mogloby mnie troszke ograniczac,
*jak patrze co sie dzieje ze spoleczenstwem to sie boje i po prostu nie chcialabym zeby moj potomek zyl w takim swiecie. Z drugiej strony izolacja to tez zly pomysl.
Zgadzam się z powyższymy powodami przytoczonymi przez autorkę wątku. W bieżącym roku skończę 28 lat, w październiku rozpoczęłam studia na od dawna wymarzonym przeze mnie kierunku studiów - po maturze zabrakło mi punktów, żeby zostać przyjętą na pierwszy rok, podjęłam studia na innym kierunku, miałam zawirowania życiowe, skończyłam studia, zaczęłam pracować i... stwierdziłam, że jeśli teraz tego nie zrobię, to już nigdy. Na ten moment w moim życiu studia i praca zawodowa są najważniejsze. Dziecko bardzo by mi wszystko skomplikowało.

Patrząc na powszechne chamstwo, brak kultury i jakichkolwiek zasad w dzisiejszym społeczeństwie uważam, że wydanie na świat potomka, żeby musiał w nim żyć, jest przejawem swojego rodzaju braku odpowiedzialności.

Bardzo chcę mieć dzieci, wiem, że mój zegar biologiczny wkrótce zacznie tykać coraz głośniej, im starsza matka ty większe prawdopodobieńswo, że urodzi dziecko upośledzone umysłowe lub z wadą genetyczną, ale nie wyobrażam sobie, żebym np.: za najbliższe dziewięć miesięcy miała wydać potomka na świat. Inna sprawa, że kandydata na tatusia - szczerze mówiąc - nie widzę.
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 17:10   #346
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez elkiza81 Pokaż wiadomość
Inna sprawa, że kandydata na tatusia - szczerze mówiąc - nie widzę.
O i jeszcze to
Widzę, że Ty jednak znalazłaś ten wątek
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 18:07   #347
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
No widzisz-wypisz wymaluj-ja.
Jak widzę na nk tysiąc zdjęć jednego bobasa i zachwyty koleżanek ochy i achy niunianie, słodziutki, kochany, mały przystojniak...No nie mogę. Czasem też coś napiszę, ale to raczej rzadkie i oszczędne w określeniach komentarze.

Ja też uważam, że to wielka niesprawiedliwość tego świata, że to kobieta musi rodzić. Kobieta co miesiąc musi znosić ból okresu i nie może się nad sobą rozczulać-trzeba iść do pracy i basta.
Kobieta musi w ciąży co chwilę latać na badania i to wcale nie przyjemne.
Kobieta musi zaakceptować zmiany w swoim organizmie podczas ciąży i wreszcie to ona musi to dziecko urodzić i karmić własną piersią
Nie żebym miała tu pretensje do facetów-nic z tych rzeczy
Jednak wydaje mi się, że podział w przypadku rodzicielstwa jest tak nierówny, że aż boli(dosłownie)

Ja się czasem zastanawiam na n-k czy to nadal profil mojej koleżanki czy może tego bobaska? Na tych zdjęciach to te dzieci wyglądają nawet dość uroczo (bo nie słyszę ich krzyku, płaczu i takich tam)...ale szczerze mówiąc jeśli chodzi o małe stworzenia, to wolę kotki albo pieski Przynajmniej jak podrosną, to nigdy im nie przyjdzie do głowy powiedzieć "Nienawidzę Cię mamo!" (nie byłyby w stanie ) Chybabym się załamała jakbym usłyszała to od dziecka po tym jak się umęczyłam, żeby je wydać na świat...lepiej się już nie męczyć:/
Ja nawet nie umiem z dziećmi rozmawiać, nie potrafię zniżyć swojego poziomu językowego do poziomu dziecka i zdecydowanie nie posiadam wystarczającej cierpliwości, aby bez przerwy odpowiadać na pytania. Z dziećmi nie potrafię nawiązać żadnego po prostu kontaktu (co powoduje moje frustracje gdy ktoś zostawi mnie choć na chwilę z jakimś kilkulatkiem )

A mojemu TŻowi tak często mówię o tym jaki to świat jest niesprawiedliwy dla kobiet, że zaczyna chyba odczuwać jakieś pretensje Chociaż ja to tak tylko mówię ogólnie, nie kieruję nic do konkretnej osoby.
Ale przeczytałam sobie artykuł, do którego był link na którejś stronie wątku i się załamałam komentarzami typu: "Kobieta, która nie chce mieć dzieci nie jest 100% kobietą" Dla mnie to jakieś ograniczenie umysłowe piszącego...

Ale szczerze mówiąc, to zdaję sobie sprawę, że w którymś momencie zapewne uznam, że jednak chcę posiadać dzieci (chociaż nie wiem dlaczego, chyba bym żałowała gdybym się nigdy nie zdecydowała)...i nie będę się potrafiła przemóc aby sobie takie zrobić:/ Jestem okropną panikarą i coś czuję, że wizja poródu to dla mnie coś zdecydowanie nie do przeskoczenia
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 18:16   #348
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
"pracujemy nad tym całymi nocami stąd te podkowy pod oczami" (zazwyczaj święto***liwe cioteczki wtedy milkną...)



Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
O i jeszcze to
Widzę, że Ty jednak znalazłaś ten wątek
Bo ja taki mały detektyw jestem
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 18:30   #349
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 147
GG do golgie
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

hmmmm, mnie zupełnie nie ruszają bobaski, nie rozczulają mnie ani nie bawią, ale zawsze udaję, że tak jest, bo tak przecież wypada:/Sama nie wiem czy będziemy mieć dziecko.Tak sczerze mówiąc to mnie zupełnie do tego nie ciągnie i wiem, że jeśli ja nie dam sygnału, że chcę dziecka, to mąż też nic nie będzie mówił.Nie jest nam to potrzebne do osiągnięcia szczęscia, bo do tego mamy siebie.Ja jestem najważniejsza dla niego, a on dla mnie i tak jest świetnieW sumie, gdyby nam się przydarzyło, to nie byłoby problemu z wychowaniem i zapewnieniem bytu ,bo oboje pracujemy, mamy własne 3-pokojowe mieszkanie, więc dramatu by nie było
Zawsze kiedy widzę jak ktoś się rozczula nad cudzym dzieckiem,to zastanawiam się ile w tym jest szczerości, a ile ,,gry"
Ciąży i porodu się nie boję, każy kto musiał to jakoś to przeżył, więc czemu nie ja?Nie chcę tylko poświęcać swojego samopoczucia, ciała, czasu, rozwoju osobistego dla dziecka.. tak po prostu

Ale byłoby zabawnie gdybym za parę m-cy napisała:JESTEM W CIĄŻY
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-15, 19:12   #350
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

bura kocurka zgadzam sie z toba .moglabym sie w zasadzie podpisac pod tym co napisalas ale juz stworzylam swj wywod u mnie tzn jest ta teoretyczna chec posiadania dzieci w przyszlosc(dosc dalekiej) ale z drugiej strony paniczny strach przed ciazem,porodem, pieluchami, zbrzydnieciem i oglupieniem
ogolnie doszlam do wniosku ze jesli juz wogole dziecko to jedno. Tż twierdzi ze woli dwoje, wiec powiedzialam ze w porzadku jak to on urodzi
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 19:20   #351
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Ja nawet nie umiem z dziećmi rozmawiać, nie potrafię zniżyć swojego poziomu językowego do poziomu dziecka i zdecydowanie nie posiadam wystarczającej cierpliwości, aby bez przerwy odpowiadać na pytania. Z dziećmi nie potrafię nawiązać żadnego po prostu kontaktu (co powoduje moje frustracje gdy ktoś zostawi mnie choć na chwilę z jakimś kilkulatkiem )
Mam tak samo-kompletnie nie mam podejścia do dzieci-no kompletnie
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 19:37   #352
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
bura kocurka zgadzam sie z toba .moglabym sie w zasadzie podpisac pod tym co napisalas ale juz stworzylam swj wywod u mnie tzn jest ta teoretyczna chec posiadania dzieci w przyszlosc(dosc dalekiej) ale z drugiej strony paniczny strach przed ciazem,porodem, pieluchami, zbrzydnieciem i oglupieniem
ogolnie doszlam do wniosku ze jesli juz wogole dziecko to jedno. Tż twierdzi ze woli dwoje, wiec powiedzialam ze w porzadku jak to on urodzi
A tak z drugiej strony, to mężczyźni też niczemu winni nie są - przecież rodzić nie mogą, nawet jakby chcieli Jakież to niesprawiedliwe, ahh...

Zbrzydnięcia też się boję po ciąży...ale to chyba na ostatnim miejscu, bo jednak moje wszystkie znajome po urodzeniu dziecka wyglądają tak jak przed ciążą Co najwyżej bym się bała, że po fakcie mój ewentualny mąż nie będzie mną zainteresowany seksualnie, bo faceci potrafią przeżywać poród w jakiejś dziwnej formie, chociaż jakby wiele mniej ich to wszystko kosztuje

A jeszcze chciałam coś napisać na temat takiego "zmatczynienia", czyli gadanie o kupkach i innych takich, ale przede wszystkim robienia wielu dziwnych dla mnie rzeczy publicznie. No np. nie wyobrażam sobie wyjąć cyca w autobusie i dziecko karmić Jak zobaczyłam kobitkę, która tak robiła, to mnie się głupio zrobiło, a jej nie...To samo z przewijaniem przy innych osobach. JAk przeczytałam w tym artykule (link był kilka stron wcześniej) opis sytuacji: dwie kobitki siedzą jedząc ciasto i jedna z nich - matka zaczyna przewijać dziecko włącznie z dokładnym obejrzeniem i obwąchaniem kupki , to normalnie słabo mi się zrobiło :/
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 19:44   #353
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
A tak z drugiej strony, to mężczyźni też niczemu winni nie są - przecież rodzić nie mogą, nawet jakby chcieli Jakież to niesprawiedliwe, ahh...
Dlatego nie mam do nich pretensji no mają chłopy fart i już

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
A jeszcze chciałam coś napisać na temat takiego "zmatczynienia", czyli gadanie o kupkach i innych takich, ale przede wszystkim robienia wielu dziwnych dla mnie rzeczy publicznie. No np. nie wyobrażam sobie wyjąć cyca w autobusie i dziecko karmić Jak zobaczyłam kobitkę, która tak robiła, to mnie się głupio zrobiło, a jej nie...To samo z przewijaniem przy innych osobach. JAk przeczytałam w tym artykule (link był kilka stron wcześniej) opis sytuacji: dwie kobitki siedzą jedząc ciasto i jedna z nich - matka zaczyna przewijać dziecko włącznie z dokładnym obejrzeniem i obwąchaniem kupki , to normalnie słabo mi się zrobiło :/


Co do zbrzydnięcia-tego też bym się nie obawiała. Znam kobiety, które wyglądają lepiej po ciąży.
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 19:53   #354
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
ja to raczej boję się że popadną w narkotyki... a o to nie tak trudno
Ale że dzieci będą narkomanami?
To zależy jak je wychowasz- oczywiście to nie daje 100% gwarancji, ale jest kluczem do sukcesu.
Rodzicielstwo to trudne zadanie, ale jak ktoś pragnie dzieci i chce mieć rodzinę, to musi być przygotowany na problemy wychowawcze.

Ja nie chcę mieć dzieci z innych pobudek- kariera np. Poza tym nie lubię dzieci, boję się ciąży, nie wiem jak bym zniosła te 9 miesięcy.
Ale jeśli kiedyś mi się odmieni i bardzo będę pragnęła rodziny, to myślę, że się zmobilizuję i przechodzę tę ciążę, chociaż na samą myśl dostaję dreszczy. Ale najpierw i tak musiałabym się ustabilizować finansowo, zalegalizować związek, mieć lokum, itp. Jakoś nie wyobrażam sobie studiować i mieszkać kątem u rodziców z dzieckiem- dla mnie to by było poniżające. Zawsze wysoko mierzyłam i nadal tak jest- zresztą mam zakorzenione dzięki wychowaniu rodziców- najpierw nauka, studia, na założenie rodziny przyjdzie odpowiedni czas.

I podobny pogląd mam na temat ślubów i mieszkania przed nimi- żadnego w trakcie studiów. A to mieszkanie nie wynika z moich poglądów religijnych, tylko ostrożności życiowej (mam na myśli wspólne kredyty, itp.)
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 19:56   #355
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Arethaf Pokaż wiadomość
Ale że dzieci będą narkomanami?
To zależy jak je wychowasz- oczywiście to nie daje 100% gwarancji, ale jest kluczem do sukcesu.
Rodzicielstwo to trudne zadanie, ale jak ktoś pragnie dzieci i chce mieć rodzinę, to musi być przygotowany na problemy wychowawcze.

No właśnie tak, ze dzieci będą brały narkotyki a ja nie będe o tym wiedziała. Niestety mam kiepski przykład na mojej siostrze, niby wszystko w porządku, najbardziej wesoła osoba z całego domu, tu studia, tu jak chwila wolna od nauki to impreza. Bezproblemowa, rozsądna. Nikt się nie spodziewał że bierze
Albo jak dziecko ma urodzić się chore... to mnie przeraża

Ale sama ciąża i np. przytycie - w ogóle nie przeraża mnie. W sumie w końcu raz w życiu można jeśc na co się ma ochote i jeść za dwóch to zdanie z dużym przymrużeniem oka wiadomo chyba o co chodzi
__________________

Edytowane przez kiniaczeq
Czas edycji: 2009-01-15 o 19:58
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 20:02   #356
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
No właśnie tak, ze dzieci będą brały narkotyki a ja nie będe o tym wiedziała. Niestety mam kiepski przykład na mojej siostrze, niby wszystko w porządku, najbardziej wesoła osoba z całego domu, tu studia, tu jak chwila wolna od nauki to impreza. Bezproblemowa, rozsądna. Nikt się nie spodziewał że bierze
Albo jak dziecko ma urodzić się chore... to mnie przeraża

Ale sama ciąża i np. przytycie - w ogóle nie przeraża mnie. W sumie w końcu raz w życiu można jeśc na co się ma ochote i jeść za dwóch to zdanie z dużym przymrużeniem oka wiadomo chyba o co chodzi
O ja
No ale wiesz, są miliony dzieci, które narkotyków nie biorą.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 20:06   #357
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

wiem wiem... chyba nie jestem na to gotowa psychicznie w sumie w końcu mam dopiero 18 lat heh
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-15, 20:26   #358
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Podejście do dzieci mam. Uczyłam w podstawówce i dzieci mnie bardzo lubiły. Jest jeden mankament - nic i nikt tak nie ogłupia jak dzieci. Umowa skończyła mi się ostatniego sierpnia, a ja nadal się łapię na tym, że staram się mówić jak najprostszym językiem, żeby mój rozmówca zrozumiał. Mam teraz do czynienia z dorosłymi...
Dzisiaj i przez najbliższych kilka lat najważniejszy będzie mój rozwój i praca. Żebym tylko nie obudziła się w wieku pięćdziesięciu lat z myślą, że czas na dziecko...
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 13:03   #359
Aless
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Dla mnie tez wizja porodu jest czyms z czym psychicznie nie moge sobie poradzic, a przeciez koncze wlasnie medycyne i przy nie jednym porodzie asystowalam... Moze to dziwne dla niektorych, ale wolalabym juz chyba cesarskie ciecie, po prostu kompletnie nie widze sie w roli rodzacej drogami natury... Uwazam porod za kompletna porazke fizjologii...
Moze wlasnie za duzo widzialam...
Aless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 13:57   #360
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?

Cytat:
Napisane przez Aless Pokaż wiadomość
Dla mnie tez wizja porodu jest czyms z czym psychicznie nie moge sobie poradzic, a przeciez koncze wlasnie medycyne i przy nie jednym porodzie asystowalam... Moze to dziwne dla niektorych, ale wolalabym juz chyba cesarskie ciecie, po prostu kompletnie nie widze sie w roli rodzacej drogami natury... Uwazam porod za kompletna porazke fizjologii...
Moze wlasnie za duzo widzialam...
Wiesz co..moja przyjaciółka też asystowała przy wielu porodach, ale nie jest jakoś przeciwko rodzeniu. Mnie by to na pewno jeszcze bardziej przeraziło tak jak Ciebie Ale cesarskiego cięcia też bym raczej nie chciała mieć - po tym jest brzydka blizna, a rana goi się pewnie tak samo długo jak te z naturalnego porodu. A z drugiej strony...nie, ja to w ogóle chyba nic bym nie chciała mieć zwiazanego z porodem - chyba, że by mnie nafaszerowali środkami przeciwbólowymi, ale tego niestety nie robią
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-15 17:14:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:14.