Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-16, 08:46   #2881
Marei
Zakorzenienie
 
Avatar Marei
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 470
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
ja nie wiem nie widzialam







slusznie ja mam ospe, ja nie mysle



oo dziekuje ukryciorku, chyba wyprobuje


ja wlasnie mecze sie nad swoim CV... ostatnie urodziny nie tylko mnie zamulily, ale w dodatku sprawily ze musze szukac innej pracy bo w obecnej nie placa za mnie ZUSu (jestem na umowie-zlecenie), do tej pory mialam go oplacanego z uczelni, ale teraz tez nie takze musze znalezc pracke na normalny etat i celuje w szkolnictwo na nauczycielke angielskiego - malo godzin i bede mogla nadal pracowac w mojej obecnej pracce popoludniami dodatkowo, byloby bosko

dlatego musze naskrobac ladne CV i od jutra rozsylam! myslicie ze ktos zechce biednego Nulaka do gnebienia uczniow??
Ja bym Cię zatrudniła, opowiadałabyś po angielsku jak robić zakupy na Tru. Trzeba kształcić młodzież! A nie każdy nauczyciel się na Tru i kosmetykach tak zna jak Ty

A jak to jest z tym nauczycielem? kończysz studia i musisz mieć przygotowanie (blok pedagogiczny) czy nie koniecznie? Jak w takim zawodzie zdobyć praktykę? Mam licencjata, teraz robię mgr ale przydałoby mi się parę groszy i nie wiem czy starać się na uczelni o dodatkowe zajęcia z metodyki czy na razie nie...
__________________
Wymiana Maj
Szukam
Marei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:46   #2882
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Dawaj.



No właśnie nie wiem czy starczy. Jeszcze przed chwilą się dodatkowo nakręciłam na Próbować do skutku... Wyczuwam każdą dziewczynę, któa tam jest w ciąży. Cholerka... czy to mozliwe... możliwe jest aż takie mocne przeczucie?
Ukryciorku.. czyżby to przeczucie dotyczyło Ciebie..?Trzymam kciuki za potwierdzenie..
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:51   #2883
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
trzeba by bylo isc do chirurga i zrobic morfologie razem z CRP

ja tez chora, mam zaostrzenie chorobska
Łoj. No co z tymi choróbskami?

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Jakie myśli?







Dorotko, - wypocznij sobie, zrelaksuj się. Krasnale nie uciekną. Ja zamierzam też tak od poniedziałku spędzać czas.
Asiku, pamiętasz jak wleiłam tu kiedyś takiego linka, że dziewczynkę ktoś zostawił nad rzeką w Grudziądzu? Dziewczyneczka własnie wyszła ze szpitala i niestety bedzie czekała na załatwienie spraw urzędowych. Jakieś 1.5 roku. A Grudziądz to nasz zasięg Ośrodka Adopcyjnego. A za półtora roku będzie 3 lata... Mówiąc krótko, jak wtedy ryczałam wklejając tego linka i czułam, że to może być moje dziecko. Wczoraj zobaczyłam artykuł o niej. I od tego czasu mam serce ściśnięte, chce mi się ryczeć i w ogóle. Co ja mówię, chce mi się - ryczę. Nie mogę myśleć o niczym innym...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:51   #2884
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem czy starczy. Jeszcze przed chwilą się dodatkowo nakręciłam na Próbować do skutku... Wyczuwam każdą dziewczynę, któa tam jest w ciąży. Cholerka... czy to mozliwe... możliwe jest aż takie mocne przeczucie?

Życie nie jest sprawiedliwe. Ech, wierzę że i nad Tobą zaświeci słonko.
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:53   #2885
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez eszton 1 Pokaż wiadomość
Ukryciorku.. czyżby to przeczucie dotyczyło Ciebie..?Trzymam kciuki za potwierdzenie..
Esztonku, odpukaj, bo mi się okres spóźnia. Pewnie przez tego wirusa co go miałam ostatnio. Bo normalnie punktualnie jak w zegareczku. A moja sytuacja jest znacznie bardziej skąplikowana niż się wydaje.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:53   #2886
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Jakie myśli?


Dorotko, - wypocznij sobie, zrelaksuj się. Krasnale nie uciekną. Ja zamierzam też tak od poniedziałku spędzać czas.
Oj niestety same nie uciekną..najwyżej przybędzie ich trochę więcej..ja mam za tydzien ferie..i dwa tygodnie laby..a w sobotę przed feriami studniówka i mój coroczny kłopot..w czym iść..co roku kupuje nową sukienkę bo nie wypada powtórzyć kreacji.. i wiszą póżniej w szafie bo nie bardzo mam dokąd w nich chodzić..a w tym roku jako ze zapanował światowy kryzys to chyba powtórzę jakś sukienkę z lat ubiegłych..dziś wielkie przymierzanie....nawet kurczę nie bardzo mogę pożyczyć od koleżanek bo taki rozmiar jak mój nie jest chodliwy..bezcycate 34..
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:54   #2887
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość


Asiku, pamiętasz jak wleiłam tu kiedyś takiego linka, że dziewczynkę ktoś zostawił nad rzeką w Grudziądzu? Dziewczyneczka własnie wyszła ze szpitala i niestety bedzie czekała na załatwienie spraw urzędowych. Jakieś 1.5 roku. A Grudziądz to nasz zasięg Ośrodka Adopcyjnego. A za półtora roku będzie 3 lata... Mówiąc krótko, jak wtedy ryczałam wklejając tego linka i czułam, że to może być moje dziecko. Wczoraj zobaczyłam artykuł o niej. I od tego czasu mam serce ściśnięte, chce mi się ryczeć i w ogóle. Co ja mówię, chce mi się - ryczę. Nie mogę myśleć o niczym innym...

Pamiętam. A nie da się w jakiś sposób przyspieszyć formalności? Oj...
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 08:55   #2888
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez eszton 1 Pokaż wiadomość
Oj niestety same nie uciekną..najwyżej przybędzie ich trochę więcej..ja mam za tydzien ferie..i dwa tygodnie laby..a w sobotę przed feriami studniówka i mój coroczny kłopot..w czym iść..co roku kupuje nową sukienkę bo nie wypada powtórzyć kreacji.. i wiszą póżniej w szafie bo nie bardzo mam dokąd w nich chodzić..a w tym roku jako ze zapanował światowy kryzys to chyba powtórzę jakś sukienkę z lat ubiegłych..dziś wielkie przymierzanie....nawet kurczę nie bardzo mogę pożyczyć od koleżanek bo taki rozmiar jak mój nie jest chodliwy..bezcycate 34..
My mamy ferie dopiero od 1 lutego. Ale za to 3 tygodnie!

Ja bym nie kupowała nowej kiecki. Daj do przeróbki (coś skrócić, coś doszyć), zmień dodatki, zrób taki makeup truskawkowy, że padną na twarz... i już!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:55   #2889
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

no niestety moja cholera sie odezwala ale mam nadzieje ze sobie szybko z nia poradze ..

ukryciorku, nie zawsze jest az tak skomplikowanie - my sie decydujemy na dzieciaczka mimo moich problemow chorobowych
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:57   #2890
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Esztonku, odpukaj, bo mi się okres spóźnia. Pewnie przez tego wirusa co go miałam ostatnio. Bo normalnie punktualnie jak w zegareczku. A moja sytuacja jest znacznie bardziej skąplikowana niż się wydaje.
Ja tak do końca nie znam Twojej sytuacji bo jestem tu nowa..trochę tylko przypuszczam sądząc po tym co czytałam..ale trzymam kciuki za spełnienie marzeń..i wierze że będziesz szczęśliwa
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:57   #2891
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Pamiętam. A nie da się w jakiś sposób przyspieszyć formalności? Oj...
Raczej nie. Musi mieć sądownie nadaną tożsamość. A to trwa. Odebranie praw rodzicielskich, bo ustalili, kto jest matką, ale nie ustalili, gdzie przebywa. Więc całość będzie trwała....

Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
no niestety moja cholera sie odezwala ale mam nadzieje ze sobie szybko z nia poradze ..

ukryciorku, nie zawsze jest az tak skomplikowanie - my sie decydujemy na dzieciaczka mimo moich problemow chorobowych
U mnie jest bardziej skąplikowane niż tylko moje choroby. U mnie jest podłe obciążenie genetyczne Willsonem - Aldridgem, czyli wrodzonym brakiem odporności. Tego się boję najbardziej. Stąd ta decyzja.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 09:02   #2892
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
My mamy ferie dopiero od 1 lutego. Ale za to 3 tygodnie!

Ja bym nie kupowała nowej kiecki. Daj do przeróbki (coś skrócić, coś doszyć), zmień dodatki, zrób taki makeup truskawkowy, że padną na twarz... i już!
No tak właśnie myślę coś pokombinować..wolałabym wydać pieniądze( jeśli już bym musiała) na coś w czym mogłabym się częściej pokazać..więc dziś zrobię wietrzenie szafy..

Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
no niestety moja cholera sie odezwala ale mam nadzieje ze sobie szybko z nia poradze ..

ukryciorku, nie zawsze jest az tak skomplikowanie - my sie decydujemy na dzieciaczka mimo moich problemow chorobowych
Jak to się dziwnie w życiu kręci..nie planowałam ani corki ani tym bardziej syna..i za każdym razem najpierw było duzo płaczu dlaczego właśnie ja..ale teraz wiem że dobrze się stało..to moje największe szczęścia
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:03   #2893
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Raczej nie. Musi mieć sądownie nadaną tożsamość. A to trwa. Odebranie praw rodzicielskich, bo ustalili, kto jest matką, ale nie ustalili, gdzie przebywa. Więc całość będzie trwała....

U mnie jest bardziej skąplikowane niż tylko moje choroby. U mnie jest podłe obciążenie genetyczne Willsonem - Aldridgem, czyli wrodzonym brakiem odporności. Tego się boję najbardziej. Stąd ta decyzja.

Aha, sądziłam że rodzice mają już odebrane prawa. To rzeczywiście niestety długa procedura.

Zmykam na razie kochane, bo trzeba pakować manatki.
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:05   #2894
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość


U mnie jest bardziej skąplikowane niż tylko moje choroby. U mnie jest podłe obciążenie genetyczne Willsonem - Aldridgem, czyli wrodzonym brakiem odporności. Tego się boję najbardziej. Stąd ta decyzja.
Nic o tym schorzeniu nie wiem ale wiem że z całego serca życzę Ci powodzenia..czy to w adopcji czy też w staraniach..
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:07   #2895
leana1
Zakorzenienie
 
Avatar leana1
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 5 827
Wyślij wiadomość przez ICQ do leana1 GG do leana1
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Ukryciorku napewno się uda napewno już twoj dzieciak w drodze i wszstko będzie dobrze
leana1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 09:08   #2896
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez eszton 1 Pokaż wiadomość
Nic o tym schorzeniu nie wiem ale wiem że z całego serca życzę Ci powodzenia..czy to w adopcji czy też w staraniach..
W adopcji Esztonku, w aopcji. Starać się absolutnie nie staram. Nie wiem, czy psychicznie przeżyłabym śmierć dziecka. Widzę, co się dzieje z moją mamą kiedy ma iść na grób mojego brata, widzę co się dzieje z ciotkami. Moja babcia miala 5 gorbów swoich synów. Nie, chyba bym nie dała rady.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:14   #2897
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

no tak, pamietam .
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:16   #2898
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Hej małolaty

Cytat:
Napisane przez Guarana Pokaż wiadomość
Proszę Cię, nie obrażaj Lipka Ona się depiluje.
Wiedziałam, ze mi się oberwie

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
My się zaręczyliśmy i po....5 miesiącach bylismy po ślubie. ślub - raz dwa, obiadek i finał. Żadnego cyrku weselnego, żadnego zapraszania gości, organizowania sal itd itp. Bo my braliśmy ślub, bo chcieliśmy być małżeństwem, a nie po to, aby pół świata się napiło i wybawiło. Jak chcą się bawić, to niech sami sobie imprezę urządzają
Taniec? Jaki taniec? Tzn... my tańczyliśmy, tańca-przytulańca z męzem tylko i to wszystko Jak to fajnie, że nie tylko ja tak myslę
My też nie mieliśmy wesela - nie chcieliśmy.
Też był obiad a właściwie to kolacja i u nas też była najbliższa rodzina i przyjaciele.
I bardzo się z tego powodu cieszę, bo tego cyrku weselnego bym nie zniosła

Fajnie, że nie tylko ja mam takie podejście, bo większość osób, które znam robią weseliska taki, ze i się nawet z moimi przemyśleniami na ten temat wolę nie wychylać
Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
dziewczyny ja w panice moj synulek ma jakąś narośl na nodzę ja oczewiście juz zakładam najgorsze warianty strasznie o niego się boje
Musisz iść do ogólnego po skierowanie do chirurga i jeśli będą przypuszczać, ze to coś jest to pobiorą wycinek - mój siostrzeniec tak miał.

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość

My się pobraliśmy po 7 latach. Na obiadku było 19 osób. A mój tata oficjalnie zaprosił wszystkich na 10-lecie za 3 lata W sierpniu 5 rocznica, naprawdę nie wiem kiedy to leci. Nie znoszę robienia koło siebie zamieszania, więc cyrk weselny byłby dla mnie koszmarem. W sumie samego ślubu potrzebowaliśmy po to, żeby starać się o adopcję, bo można papierki składać z 3-letnim stażem.
To prawda czas leci nie wiadomo kiedy...

Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
teraz np w ogolniaku Baterogo chyba nauczyciela szukaja
Batory to chyba jedna z lepszych szkół

Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
oj dziewczyny ja jestem taka panikara o małego strasznie się boje wole sama chorowac tylko by on był zdrowy
Ja też tak mam jeśli chodzi o moją małą czyli to raczej naturalna reakcja jest.
Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość

ja tez chora, mam zaostrzenie chorobska


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość

A wokół mnie coraz to kolejne kobiety, które w ciąży są, mimo, że bardzo by w niej byc nie chciały, rozpaczają, lamentują i załamują ręce
To im powiedz, ze sex jest dla osób dorosłych i świadomych zagrożenia jakie za sobą niesie.
Poza tym jest aborcja - po co się męczyć z niechcianą ciążą

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość

Asiku, pamiętasz jak wleiłam tu kiedyś takiego linka, że dziewczynkę ktoś zostawił nad rzeką w Grudziądzu? Dziewczyneczka własnie wyszła ze szpitala i niestety bedzie czekała na załatwienie spraw urzędowych. Jakieś 1.5 roku. A Grudziądz to nasz zasięg Ośrodka Adopcyjnego. A za półtora roku będzie 3 lata... Mówiąc krótko, jak wtedy ryczałam wklejając tego linka i czułam, że to może być moje dziecko. Wczoraj zobaczyłam artykuł o niej. I od tego czasu mam serce ściśnięte, chce mi się ryczeć i w ogóle. Co ja mówię, chce mi się - ryczę. Nie mogę myśleć o niczym innym...
Chyba na całym świecie te procedury adopcyjne są jakieś takie... długie...
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:23   #2899
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
My też nie mieliśmy wesela - nie chcieliśmy.
Też był obiad a właściwie to kolacja i u nas też była najbliższa rodzina i przyjaciele.
I bardzo się z tego powodu cieszę, bo tego cyrku weselnego bym nie zniosła

Fajnie, że nie tylko ja mam takie podejście, bo większość osób, które znam robią weseliska taki, ze i się nawet z moimi przemyśleniami na ten temat wolę nie wychylać
No dokładnie. My zrobiliśmy tak jak chcielismy - my i nasi najbliżsi, żadnego cytrku i teatrzyków dla publiczności - tak sobie to wymarzyłam i tak miałam, ale... otoczenie, że się tak wyraźę było oburzone
Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
To im powiedz, ze sex jest dla osób dorosłych i świadomych zagrożenia jakie za sobą niesie.
Poza tym jest aborcja - po co się męczyć z niechcianą ciążą
No jedna lat 35, druga lat 42. Obie mają już dzieci. Jak przyszły "zrozpaczone" to im powiedziałam, że w tym wieku, jako wieloletnie mężatki i matki powinny chyba już wiedzieć jak takim rzeczom się zapobiega, szczególnie jeśli naprawdę aż tak bardzo są tym faktem zrozpaczone, bo ja znam wiele, wiele kobiet, które zrobiłoby niemalże wszystko, aby móc mieć dziecko A one po prostu nie myślały że to się może zdarzyć. No może się zdarzyć i się zdarzyło. Słabo mi po prostu
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:36   #2900
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
W adopcji Esztonku, w aopcji. Starać się absolutnie nie staram. Nie wiem, czy psychicznie przeżyłabym śmierć dziecka. Widzę, co się dzieje z moją mamą kiedy ma iść na grób mojego brata, widzę co się dzieje z ciotkami. Moja babcia miala 5 gorbów swoich synów. Nie, chyba bym nie dała rady.
Śmierć dziecka dla rodzica to jest jak wyrwanie serca na żywca bez znieczulenia - chyba nic gorszego w życiu się zdarzyć nie może, bo dziecko kocha się jak nic i nikogo na świecie...

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No dokładnie. My zrobiliśmy tak jak chcielismy - my i nasi najbliżsi, żadnego cytrku i teatrzyków dla publiczności - tak sobie to wymarzyłam i tak miałam, ale... otoczenie, że się tak wyraźę było oburzone
No jedna lat 35, druga lat 42. Obie mają już dzieci. Jak przyszły "zrozpaczone" to im powiedziałam, że w tym wieku, jako wieloletnie mężatki i matki powinny chyba już wiedzieć jak takim rzeczom się zapobiega, szczególnie jeśli naprawdę aż tak bardzo są tym faktem zrozpaczone, bo ja znam wiele, wiele kobiet, które zrobiłoby niemalże wszystko, aby móc mieć dziecko A one po prostu nie myślały że to się może zdarzyć. No może się zdarzyć i się zdarzyło. Słabo mi po prostu
U mnie też był ogólny bulwers

Moja mama zaliczyła wpadkę w wieku 40 lat - i ja jestem tą wpadką - chyba nic lepszego jej się przytrafić nie mogło
Oczywiście nie było łatwo, a siostra (16 lat starsza) nie znosi mnie do dziś - się okazuje... A myślałam, ze już się zaczęłyśmy dogadywać - a tu tylko gra pozorów...
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:38   #2901
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Oczywiście nie było łatwo, a siostra (16 lat starsza) nie znosi mnie do dziś - się okazuje... A myślałam, ze już się zaczęłyśmy dogadywać - a tu tylko gra pozorów...
Nigdy nie jest łatwo

A skąd wiesz, że siostra Cię niecierpi? Ja mam młodszą o 2 lata, z którą zawsze prowadziłyśmy wojny na śmierć i życie, a teraz, gdy mieszkamy bardzo daleko od siebie to jesteśmy najkochańsze siostrzyczki świata
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:41   #2902
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Ale mam pobojowisko w biurze. Olaboga. Jeszcze mi kompa nie odcięli, więc trzymam się kurczowo klawiatury.
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:51   #2903
smyk03
Zakorzenienie
 
Avatar smyk03
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 3 474
Re: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

cześć!!!
smyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:00   #2904
bmoniq
Zakorzenienie
 
Avatar bmoniq
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 774
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cześć dziewczynki
nadrobiłam zaległe posty- na szczęście "niewiele" ich było

My wcale nie mamy ślubu i tak se żyjemy z TŻ od 20 lat i jakoś nie chce nam się tego zmieniać
Córcie urodziłam wcześnie ale w najlepszym momencie swego życia z punktu widzenia psychicznego - bardzo chciałam dziecka- natomiast "okolicznościowo" - było jak najbadziej do dupki bo byłam na 2 roku studiów. Uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Kolejnego nie chcem. Moja psica zaspokoiła mój pojawiający się instynkt matczyny. Natomiast z medycznego punktu widzenia mam bardzo żywotne jajniki i dużo gruczołów mlecznych w piersiach więc - co rok to prorok......

Byłam wczoraj w teatrze na najfajniejszej sztuce świata "szalone nożyczki" gdyby kiedykolwiek grali to w waszych teatrach walcie jak w dym

ukryciorku cokolwiek ludzie o tym mówią - że jak trwoga to do Boga- ale wiara czyni cuda wiem, znam, wierzyłam i zawsze będę bo zawsze się udaje. A jak wyczytałam gdzieś - W Boga trzeba wierzyć. Ale Bogu niekoniecznie.
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią sięgającą w przyszłość.

Edytowane przez bmoniq
Czas edycji: 2009-01-16 o 10:08
bmoniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:00   #2905
mmagdaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar mmagdaa_p
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Middle Of Somewhere
Wiadomości: 3 937
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość








ja wlasnie mecze sie nad swoim CV... ostatnie urodziny nie tylko mnie zamulily, ale w dodatku sprawily ze musze szukac innej pracy bo w obecnej nie placa za mnie ZUSu (jestem na umowie-zlecenie), do tej pory mialam go oplacanego z uczelni, ale teraz tez nie takze musze znalezc pracke na normalny etat i celuje w szkolnictwo na nauczycielke angielskiego - malo godzin i bede mogla nadal pracowac w mojej obecnej pracce popoludniami dodatkowo, byloby bosko

dlatego musze naskrobac ladne CV i od jutra rozsylam! myslicie ze ktos zechce biednego Nulaka do gnebienia uczniow??
dołącz zdjęcie to na pewno Cię przyjmą

trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Doberek
Dopóki jeszcze mam kompa, to będę pisać bo dzisiaj cała przeprowadzka biura.
U mnie sypie śnieg.


A u mnie w ogóle nie pada
ostatnio to ze dwa tygodnie temu

Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
cześć pięknie


Cytat:
Napisane przez Lipglossjunkie Pokaż wiadomość

To nie wiem Moj TZ ma takie twarde cos na nodze wlasnie na kosci i lekarze powiedzieli, ze to nic .
może to kolano

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Łoj. No co z tymi choróbskami?



Asiku, pamiętasz jak wleiłam tu kiedyś takiego linka, że dziewczynkę ktoś zostawił nad rzeką w Grudziądzu? Dziewczyneczka własnie wyszła ze szpitala i niestety bedzie czekała na załatwienie spraw urzędowych. Jakieś 1.5 roku. A Grudziądz to nasz zasięg Ośrodka Adopcyjnego. A za półtora roku będzie 3 lata... Mówiąc krótko, jak wtedy ryczałam wklejając tego linka i czułam, że to może być moje dziecko. Wczoraj zobaczyłam artykuł o niej. I od tego czasu mam serce ściśnięte, chce mi się ryczeć i w ogóle. Co ja mówię, chce mi się - ryczę. Nie mogę myśleć o niczym innym...
trzymamy za Ciebie wszystkie mocno kciuki

uda się i będziesz szczęśliwa w końcu należy Ci się to !!!

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
My mamy ferie dopiero od 1 lutego. Ale za to 3 tygodnie!

Ja bym nie kupowała nowej kiecki. Daj do przeróbki (coś skrócić, coś doszyć), zmień dodatki, zrób taki makeup truskawkowy, że padną na twarz... i już!
a ja dopiero od 7 lutego pod warunkiem że zdam sesję

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Ale mam pobojowisko w biurze. Olaboga. Jeszcze mi kompa nie odcięli, więc trzymam się kurczowo klawiatury.
trzymaj, nie puszczaj
__________________
Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym.
mmagdaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:03   #2906
36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 174
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

czesc laseczki ja niedawno wstalam- slaba jestem strasznie bo wczoraj znow temperaturka mnie dopadla, ale dzielnie nadrabiam...


Cytat:
Napisane przez Guarana Pokaż wiadomość
Ale numer, patrzta:

http://www.allegro.pl/item522501360_...najtaniej.html
na parapet do biura do ogródka


Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość




ja też miałam okazję widzieć Takie jak ta 3 od lewej
czy masz na mysli tą parówke o ktorej ja pomyslałam...??

Cytat:
Napisane przez *nulka* Pokaż wiadomość
slusznie ja mam ospe, ja nie mysle



dlatego musze naskrobac ladne CV i od jutra rozsylam! myslicie ze ktos zechce biednego Nulaka do gnebienia uczniow??
jak to dobrze wiedziec ze nie tylko mi mozgownice obsypało...

trzymam kciukasy za znalezienie pracki

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
My się zaręczyliśmy i po....5 miesiącach bylismy po ślubie. ślub - raz dwa, obiadek i finał. Żadnego cyrku weselnego, żadnego zapraszania gości, organizowania sal itd itp. Bo my braliśmy ślub, bo chcieliśmy być małżeństwem, a nie po to, aby pół świata się napiło i wybawiło. Jak chcą się bawić, to niech sami sobie imprezę urządzają
Taniec? Jaki taniec? Tzn... my tańczyliśmy, tańca-przytulańca z męzem tylko i to wszystko Jak to fajnie, że nie tylko ja tak myslę
Cześć Asieńko
mi tez sie marzy taka skromna uroczystosc a biorac pod uwage moje problemy z głowka i stany lękowe to pewnie przy wielkim weselichu wykonczył by mnie stres, nerwy i musiałabym cała fiolke leków na raz łyknąć...

Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
dziewczyny ja w panice moj synulek ma jakąś narośl na nodzę ja oczewiście juz zakładam najgorsze warianty strasznie o niego się boje
synek mojej kolezanki tez mial ostatnio cos takiego, zrobili mu badania krwi- miał podwyższone OB i sie okazało ze to jakis stan zapalny, szybciutko mu przeszło, wiec pokaz to jakiemus doktorowi bedziesz spokojniejsza

Cytat:
Napisane przez eszton 1 Pokaż wiadomość
Ja tak do końca nie znam Twojej sytuacji bo jestem tu nowa..trochę tylko przypuszczam sądząc po tym co czytałam..ale trzymam kciuki za spełnienie marzeń..i wierze że będziesz szczęśliwa
ja też dokładnie nie wiem o co chodzi ale trzymam kciuki zeby wszystko sie ułozyło po Twojej mysli
36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:12   #2907
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Dziekuję dziewczyny za wsparcie. Gdzie jak gdzie, ale tu go nigdy nie brakuje.

Już się nieco ogranęłam. Nawet maseczkę trzasnęłam. Na wieczór zapowiedział się mój pracowy kolega na zaległe od lipca winko (ten od zakupów). Muszę iść chałupę ogarnąć i jakąś sałatkę trzasnąć. Np. z kiełkami bambusa. I pomidorki Caprese
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:12   #2908
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bmoniq Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj w teatrze na najfajniejszej sztuce świata "szalone nożyczki" gdyby kiedykolwiek grali to w waszych teatrach walcie jak w dym
To prawda!!! Genialny Spektakl! Polecam wszystkim serdecznie!
[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10509376]mi tez sie marzy taka skromna uroczystosc a biorac pod uwage moje problemy z głowka i stany lękowe to pewnie przy wielkim weselichu wykonczył by mnie stres, nerwy i musiałabym cała fiolke leków na raz łyknąć...[/QUOTE]Ślub to ma byc dzień tej dwójki, która postanowiła go wziąć i powinien wyglądac tak, jak to sobie oni wymarzyli, a nie tak jak sobie wymyslili rodzice, rodzina czy nie wiadomo kto. W końcu to oni mają ten dzien zapamiętac do końca życia jako jeden z najszczęsliwszych, a nie stres, lęki, problemy, dlatego uważam, że nie ma sensu i naprawdę nie warto robic nic wbrew sobie, żeby później nie mówić sobie, że trzeba było inaczej...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:18   #2909
dynia18
Zakorzenienie
 
Avatar dynia18
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 3 101
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

Hellloooooooo moje piękne koleżanki. Nadrobiłam jedną stronę i oczom nie wierze . Nasza doktórka chora......jak ona mogła to nam zrobić. Ranka ale wiesz na zdrowie. Trzymaj sie. JA już czuje się lepiej. tylko kaszel...uuuuu, współczuje sąsiadom.
Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Asiku, pamiętasz jak wleiłam tu kiedyś takiego linka, że dziewczynkę ktoś zostawił nad rzeką w Grudziądzu? Dziewczyneczka własnie wyszła ze szpitala i niestety bedzie czekała na załatwienie spraw urzędowych. Jakieś 1.5 roku. A Grudziądz to nasz zasięg Ośrodka Adopcyjnego. A za półtora roku będzie 3 lata... Mówiąc krótko, jak wtedy ryczałam wklejając tego linka i czułam, że to może być moje dziecko. Wczoraj zobaczyłam artykuł o niej. I od tego czasu mam serce ściśnięte, chce mi się ryczeć i w ogóle. Co ja mówię, chce mi się - ryczę. Nie mogę myśleć o niczym innym...
Wiecie co, takie sprawy powinny być rostrzygane w ciągu tygodnia, to jest poporstu ...........cholerne państwo, cholerni urzędasy, i jeszcze się okaże że mamusia w więzieniu pzypomni o instynkcie macierzynskim i nikomu dzieciaka nie oddadzą. Pół sierocińca biednych dzieci siedzi bo ich rodzice raz na rok przyślą list. Normalnie chyba się popłaczę. Takich rodziców nie powinno się pytac o zdanie. Oni na szanse nie zasługują. jejejejejjeej
Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Esztonku, odpukaj, bo mi się okres spóźnia. Pewnie przez tego wirusa co go miałam ostatnio. Bo normalnie punktualnie jak w zegareczku. A moja sytuacja jest znacznie bardziej skąplikowana niż się wydaje.
Ukryciorku co ma być to będzie, sama wiesz. Nam pozostało trzymac kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło. Trzymam je mocno żebyś miała swojego pięknego dzidziusia, a on kochającą mamę i tatę....
Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
no niestety moja cholera sie odezwala ale mam nadzieje ze sobie szybko z nia poradze ..

ukryciorku, nie zawsze jest az tak skomplikowanie - my sie decydujemy na dzieciaczka mimo moich problemow chorobowych
Ranka a my trzymamy mocno kciuki.
Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
W adopcji Esztonku, w aopcji. Starać się absolutnie nie staram. Nie wiem, czy psychicznie przeżyłabym śmierć dziecka. Widzę, co się dzieje z moją mamą kiedy ma iść na grób mojego brata, widzę co się dzieje z ciotkami. Moja babcia miala 5 gorbów swoich synów. Nie, chyba bym nie dała rady.
Ojej serce ściska jak się czyta.....wiele przeżyła twoja rodzina.
Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No dokładnie. My zrobiliśmy tak jak chcielismy - my i nasi najbliżsi, żadnego cytrku i teatrzyków dla publiczności - tak sobie to wymarzyłam i tak miałam, ale... otoczenie, że się tak wyraźę było oburzone
No jedna lat 35, druga lat 42. Obie mają już dzieci. Jak przyszły "zrozpaczone" to im powiedziałam, że w tym wieku, jako wieloletnie mężatki i matki powinny chyba już wiedzieć jak takim rzeczom się zapobiega, szczególnie jeśli naprawdę aż tak bardzo są tym faktem zrozpaczone, bo ja znam wiele, wiele kobiet, które zrobiłoby niemalże wszystko, aby móc mieć dziecko A one po prostu nie myślały że to się może zdarzyć. No może się zdarzyć i się zdarzyło. Słabo mi po prostu
Wiecie ja bym nie robiła też wesela, jak podliczyła moja koleznka ostatnio kosty wesela w restauracji na 220 osób to wyszło ze wszystkim około 60 tys złotych. przecież to bez sensu wydac taka kase na jedną noc.
A powiedz tym paniom że u mnie w pracy są dwie co tak wpadły z 3 dzieckiem i chyba są najbardziej szczęśliwymi osobami. Mają czas na wszystko, są młodsze o 10 lat i wogóle nie przejmuja się duperelami.
Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Ale mam pobojowisko w biurze. Olaboga. Jeszcze mi kompa nie odcięli, więc trzymam się kurczowo klawiatury.
A my z tobą.....
dynia18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:21   #2910
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

a ja mialam wesele i bylo superasnie
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.