Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[boszenka69]

Nosze, nosze Tylko odkad jestem w ciazy zaczela mi sie luszczyc skorka wokol kolczyka, a byl juz calkiem zagojony, bo mam go od ladnych paru lat i nie wiem o co chodzi... Mam kolca ze stali chir., wiec moze to jest przyczyna Aaaa i ktos mnie nastraszyl, zebym wyciagnela go na okres ciazy, ze niby zeby przez te 9 miesiecy sie krusza i niszcza, a kolczyk bedzie to jeszcze pogarszal

[esti1984]

svinecka no właśnie wiem że coneco ma zgrabną gondolkę ale mi na tym zależy córcia jeździła w gondoli 3 miesiące a później w spacerówce na leżąco. Teraz mi zależy na małej gondoli bo rodzę w maju więc właśnie tylko 3 miesiące pewnie będę używać gondoli. Ja nienawidzę wielkich wózków. Bo taki miałam przy Julce i wiem że to był niewypał. Ciekawe o ile większy jest ten leviroo chodzi o ile dłuższy
koniecznie muszę zobaczyć oba na żywo

Nicola rozumiem. Ehhh w sumie Ty jesteś w lepszej sytuacji bo rejestrowałaś w USA to wiadomo że może być inna pisownia. A co ja mam zrobić Mi właśnie Nikola mniej się podoba....ehhh no zobaczymy. A z drugiej strony boję się że jak dałabym Nicola że każdy będzie robił błąd i pisał Nikola

[Svinecka]

Napisane przez boszenka69

Nosze, nosze Tylko odkad jestem w ciazy zaczela mi sie luszczyc skorka wokol kolczyka, a byl juz calkiem zagojony, bo mam go od ladnych paru lat i nie wiem o co chodzi... Mam kolca ze stali chir., wiec moze to jest przyczyna Aaaa i ktos mnie nastraszyl, zebym wyciagnela go na okres ciazy, ze niby zeby przez te 9 miesiecy sie krusza i niszcza, a kolczyk bedzie to jeszcze pogarszal

ja sie o zeby nie martwie bo mam pret z plastikowy z ptfe - a kulke zlota, ale taka maniunia z 1mm

Napisane przez esti1984

svinecka no właśnie wiem że coneco ma zgrabną gondolkę ale mi na tym zależy córcia jeździła w gondoli 3 miesiące a później w spacerówce na leżąco. Teraz mi zależy na małej gondoli bo rodzę w maju więc właśnie tylko 3 miesiące pewnie będę używać gondoli. Ja nienawidzę wielkich wózków. Bo taki miałam przy Julce i wiem że to był niewypał. Ciekawe o ile większy jest ten leviroo chodzi o ile dłuższy
koniecznie muszę zobaczyć oba na żywo

Nicola rozumiem. Ehhh w sumie Ty jesteś w lepszej sytuacji bo rejestrowałaś w USA to wiadomo że może być inna pisownia. A co ja mam zrobić Mi właśnie Nikola mniej się podoba....ehhh no zobaczymy. A z drugiej strony boję się że jak dałabym Nicola że każdy będzie robił błąd i pisał Nikola

no wlasnie leviroo tez ma zgrabna
po 3 miesiacach w spacerowce wozilas?? wow ja synka po 5 dopiero a i tak myslalam ze to wczesnie

hehe ja tez mialam wielka landare z wielkimi pompowanymi kolami, no coz taka moda byla, jak dzis patrze na te wozki to mi slabo

jedna z wizazanek ma ten leviroo - nefretette, mozesz jej zapytac o gondole
ogolnie chyba nie ma tego wozka za bardzo w sklepach

ja bede zamawiac z allegro, musi byc on

tylko, ze spacerowka nie kladzie sie na calkiem plasko i jest na paskach

[nicola2002]

Napisane przez esti1984

Nicola rozumiem. Ehhh w sumie Ty jesteś w lepszej sytuacji bo rejestrowałaś w USA to wiadomo że może być inna pisownia. A co ja mam zrobić Mi właśnie Nikola mniej się podoba....ehhh no zobaczymy. A z drugiej strony boję się że jak dałabym Nicola że każdy będzie robił błąd i pisał Nikola

Esti jeśli pani w usc powiedziała, że nie będzie problemu, to nie powinno być. A w ostateczności, jeśli nie będą chcieli zapisać Nicola, to zostanie Majeczką albo Tosią . Ale masz rację, niektórzy się mylą, np. w przedszkolu i piszą Nikola, choć w oficjalnych dokumentach zawsze jest przez c

[malwa1234]

Napisane przez Fionka21

moje dwa skarby na ślubie mojej młodszej siostrzyczki..

http://www.wizaz.pl/forum/picture.ph...ictureid=17179

Ale masz dwoch przystojniakow ja mam tylko jednego drugi w brzuszku

Napisane przez kokoin

Witam was kochane dziewczynki . Miałam napisać wczoraj jak wróciłam z usg połówkowego ale jestem tak rozgoryczona że nie miałam siły . Muszę wam opisać sytuację z wczoraj bo wiem że wy mnie na pewno zrozumiecie.

Na badanie poszłam z męże, wzięłam płytkę żeby mi nagrał dzidzię. Owszem pan doktro zabrał się za badanie usg bez uprzedniego zbadania mnie (nadmienię tylko że mam po poprzednim porodzie popękaną szyjkę i powinna być pod kontrolą) .
Omawiał budowę dzidzi dość mało jak dla mnie precyzyjnie>. Z opowiadań waszych moje kochane i mojej koleżanki, kóra urodziła we wrześniu (chodziła do innego lekarza) wasz lekarz jakoś bardziej szczegółowo opowiadał o dzidzi. Poza tym na każde moje pytanie odpowiadał od niechcenia doszukując się u mnie podtekstów czego zupełnie nie rozumiem. Był dośc nie miły, choć na początku a chodzę do niego od marca (za nim jeszcze zaszłam w ciążę) był bardzo miły i bardzo szczegółowo omawiał wszysko o co spytałam. Takie jegoe zachowanie zaczęło się od poprzedniej wizyty na którą to weszłam razem z mężem (nie wiem może mu się to nie spodobało). Uważam że mam prawo wejść ze swoim partnerem, ojcem dziecka na takie badanie. Wszystkie moje koleżanki będąc w ciąży wchodziły z partnerami na badanie usg i nikt z tego powodu nie był zły. A wy dziwczynki a u was jak to wygląda????
Wcześniej prawie co druga pisała po powrocie od gina wymiary i wagę swojęgo maleństwa. Ja jak spytałam czy z badania ultrasonograficznego można określić wymiry i wagę dzidzi to mnie zjechała że to jest waga szacowna i nie ma znaczenia czy waży teraz 400 czy 500 gram. Po co to pani w ogóle???? (oburzony). Ja to wiem że nie ma znaczenia ale powiedzcie same czy tak powinien się zachoawać (może jestem zbyt przewrażliwiona????) Uśmiechnął się dopier w momencie gdy mu zapłaciłam. ŻENUJĄCE JAK DLA MNIE. Jak wróciłam do domu to aż się poryczałam.
Na szczęscie idę djeszcze (29 stycznia) na usg 4g do innego lekarza i już w zasadzie jestem pewna że tamtego zmienię.

A propos to zajżałam do netu i poczytałam opinie na temat obecnego mojego lekarza i tego do którego sie wybieram na usg 4D. Pierwszy ma na 25 opini tylko 42% pozytywnych, a drugi na 75 opini 100% pozytywnych.
To oczymś świadczy.
Dziękuję kochane że mnie wysłuchałyście musiałam się komuś wyżalić- kto jak nie wy zrozumie mnie najlepiej.

Pozdrawiam życzę miłego dnia. Zajżę do was kochaniutkie jak będę miała przerwę na śniadanko w pracy.

To musiało byc straszne wspołczuje a jesli chodzi o wymiary dzidzi to ani razu jeszcze mi lekarz nie powiedział ile mierzy i wazy a chodze do dwoch!Troche mi przykro bo niewiem jaki moj syneczek juz jest

Napisane przez Svinecka

hej dziewczynki ja jestem w mamusiach lipcowo-sierpniowych ale podczytuje Was czasami

a kto wie moze znajde sie w czerwcowych bo pierwszego synka urodzilam 3 tyg wczesniej wiec moze i teraz tak byc

gratuluje wszystkim zbrzuchaconym i duzo zdrowka zycze

witaj

Napisane przez Fionka21

buu.. ( pomocy!!!
może wy macie jeszcze jakieś sposoby na kaszel i katar.. (
w sumie to od niedzieli mnie męczy kaszel a katar mam już od tygodnia!! płuca mnie aż bolą! byłam już u 2 różnych lekarzy i każdy mi kazał owinąć gardło i pić herbatki z cytrynką, 3x dziennie "rubital" i stosować babcine sposoby czyli mleko z czosnkiem i miodem.., bo ani w płucach nic nie słychać ani gardło nie jest bardzo czerwone.. już nie mam siły!! ( Synek musiał w końcu iść do babci bo nie chcę żeby się zaraził, ale przecież ja też nie mogę tyle chorować.. co z dzidzią.. jej to nie zaszkodzi?? dzisiaj miałam okropny sen.. ze lekarz mi powiedział ze mój bąbelek w brzuszku jest chory przez to że ja byłam chora..
już tydzien jestem wyowijana w koce i pije te herbatki po których mam zgage ( po kwaśnym zawsze mam) jest jeszcze jakis sposób..?

Ja piłam gorace mleczko z miodem i masłem smietankowym ale nie dawało to zbyt wielkich efektow ale zawsze to cos,

Napisane przez nicola2002

Muszę Wam się pochwalić z samego rana! Moja dzidzia od pewnego czasu regularnie już sobie bryka w brzuszku, ale zawsze te kopniaczki czułam nisko albo tak w ogóle bardzo nisko. A dzisiaj z ranka, jak jeszcze leżałam w łóziu, dzidzia obstukała mi cały bembenek od wewnątrz, a najfajniej jak pukała pod żeberka. Ale mi poprawiła humor , jestem uhahana od samego rana

Gratuluje,a ktory tydzien jestes?

Napisane przez Svinecka

ale Wam zazdroszcze..tez bym chciala juz ruchy czuc

przy pierwszej ciazy zaczelam czuc dopiero gdzies w 18 tyg

Dopiero?chyba chciałas napisac juz w 18 bo ja jestem w 21 i nadal nic no lekkie ruchy czuje ale kopniaczkow zero

[kokoin]

Napisane przez boszenka69

Kokoin zmieniaj lekarza, nawet sie nie zastanawiaj Moim zdaniem lekarz sam powinien zaproponowac wizyte z partnerem (tak bylo u mnie, lekarka sila wciagnela mojego TZa, chociaz wtedy mial czekac na korytarzu).

Widzisz jak to jest lekarz lekarzowi nie równy. Dziwi mnie tylko fakt że ten mój nie potrafi wykrzesać odrobinę przyzwoitości nawet za kasę. Mam go w !!!!

Napisane przez katrin1

Witajcie

Kokoin, a to gbur jeden, ja tak samo mam ze swoją ginką, nic mi nie wytłumaczy, kiedy pytam, odpowiada tak od niechcenia, ale ja chodze państwowo, może to dlatego. Mogłaś powiedzieć mu co o nim myślisz, w końcu płacisz za wizytę i masz prawo się spodziewać, że odpowie na twoje pytania. Ja nie wiem co bym zrobiła gdyby nie było internetu, nie wiedziałabym nic, to moja pierwsza ciąża i do niedawna byłam zielona w temacie, teraz już się trochę podszkoliłam, ale w przyszłym tygodniu mam zamiar iść do innego gina prywatnie i mam nadzieję, że odpowie na moje pytania wyczerpująco.

To twoja pierwsza ciąż i masz prawo być zielona ale to lekarz powinien wszystko wyjaśnic, moja to jest druga ciąża ale po 10 latach więc niczym kochana nie odbiegam od ciebie. I z racji wieku (35 lat) też mam wiele pytań. A tu klops trafiłam na lekarza, jak to dobrze określiłaś GBURA

Napisane przez esti1984

kokoin kochana ja na każdym usg jestem z mężem i nikt krzywo na to nie patrzy. Jeszcze lekarz ustawia monitor tak żeby mąż dobrze widział
Nie jesteś przewrażliwiona To lekarz dziwnie się zachowywał i na Twoim miejscu też szybko bym go zmieniła

Ale ci zazdroszczę obyś miała tak dalej. Ja będę walczyć jak lwica żeby mogła chodzić do tego co wybieram się na usg 4D

Napisane przez gosikk_s

Kokoin, zmień lekarza jeśli możesz Zachowanie oburzające, owszem mój gin też taki wylewny przy usg ale wręcz zaprasza na wizyty z partnerami. I zasada jest taka że najpierw kobieta wchodzi sama na badanie ginekologiczne (obowiązkowo na każdej wizycie oczywiście) a potem gin sam zaprasza męża na usg. Ja chodzę bez TŻ bo wolę rano a zresztą sama mogę się spokojnie wykłócać Co do usg połówkowego, ja miałam u genetyka w Łodzi i byliśmy zachwyceni. TŻ po raz pierwszy był obecny przy badaniu, lekarz był przemiły i baaardzo drobiazgowy, wszystko nam pokazywał i tłumaczył, dostałam szczegółowy opis. Mój gin na pewno nie zrobiłby tego tak dobrze więc cieszę się że sam mnie wysłał do tamtego Serduszko oglądał z każdej strony, sprawdzał wszystkie zastawki i przepływy, pierwszy raz byłam tak dobrze informowana o wszystkim. No i mam pewność że mały prawidłowo się rozwija. Usg połówkowe jest najważniejszym badaniem, widać już dokładnie wszystkie narządy i można je dobrze ocenić. Warto zrobić to usg u najlepszego fachowca

No to ty kochana masz porównanie wiesz jacy mogą być lekarze. Zazdroszczę ci tego genetyka ale nie stety do łodzi nie pojadę .

Napisane przez nicola2002

Muszę Wam się pochwalić z samego rana! Moja dzidzia od pewnego czasu regularnie już sobie bryka w brzuszku, ale zawsze te kopniaczki czułam nisko albo tak w ogóle bardzo nisko. A dzisiaj z ranka, jak jeszcze leżałam w łóziu, dzidzia obstukała mi cały bembenek od wewnątrz, a najfajniej jak pukała pod żeberka. Ale mi poprawiła humor , jestem uhahana od samego rana

Gratuluję to najwspanialsze uczucie i najszczęśliwsze kopniaki od własnego dziecka




W ogóle to kochane brzuszolki bardzo wam wszystkim serdecznie dziękuję za wszyskie opinie i rady dotyczące mojego przypadku. Wiedziałam że kto jak kto ale w was mam oparcie co ja bym bez was zrobiła .

Aaaaa bym zapomniała potwierdził że to synek. Oczywiście nie obyło się bez jego głupich min. Na moje pytanie czy mówiłby mi pokazać płeć dziecka na monitorze odburknął że tą kwestię już poruszaliśmy przy poprzedniej wizycie. No i pokazał z łachą.
Cieszę się że macie to samo zdanie o nim co ja bo myślałam że sfiksowałam.
Zmykam do pracy życzę miłego dnia zajżę do was jescze

[maugoszatka]

Napisane przez Fionka21

buu.. ( pomocy!!!
może wy macie jeszcze jakieś sposoby na kaszel i katar.. (
w sumie to od niedzieli mnie męczy kaszel a katar mam już od tygodnia!! płuca mnie aż bolą! byłam już u 2 różnych lekarzy i każdy mi kazał owinąć gardło i pić herbatki z cytrynką, 3x dziennie "rubital" i stosować babcine sposoby czyli mleko z czosnkiem i miodem.., bo ani w płucach nic nie słychać ani gardło nie jest bardzo czerwone.. już nie mam siły!! ( Synek musiał w końcu iść do babci bo nie chcę żeby się zaraził, ale przecież ja też nie mogę tyle chorować.. co z dzidzią.. jej to nie zaszkodzi?? dzisiaj miałam okropny sen.. ze lekarz mi powiedział ze mój bąbelek w brzuszku jest chory przez to że ja byłam chora..
już tydzien jestem wyowijana w koce i pije te herbatki po których mam zgage ( po kwaśnym zawsze mam) jest jeszcze jakis sposób..?

POWINNAŚ iść do lekarza po antybiotyk!!! Jest bezpieczniejszy niż to co teraz przeżywasz!!!

moje dziecko kopie tylko w podbrzuszu czyli nadal ma ułożenie miednicowe

[nicola2002]

Malwa, ja jutro zaczynam 22 tc. A o swoją dzidzię się nie martw, tylko ciesz, że taka delikatna i spokojna , najważniejsze, że czujesz ruchy

Boo - no to jestem bardzo blisko Ciebie z terminem, czekam na czkawkę

Kokoin - ten twój lekarz to jakiś kolejny idiot. Wcześniej Pakusia trafiła na takiego "inteligenta". Do wora z nimi. Ciekawe co będzie w poniedzialek, bo na połowkowe też idę z tz i jeszcze z córcią bo bardzo chce zobaczyć. Ciekawe, czy gin też się okaże takim matołkiem. Ale przygotowałyście mnie psychicznie, jak coś, to mu wygarnę.

No mówię Wam, przez te poranne kopniaczki mam dzisiaj ciągłego banana

[malwa1234]

kokoin gratuluje synka ciekawe czy wiecej coreczek czy synkow na naszym watku?ja zmykam do pracy pa

[esti1984]

Svinecka kurcze ja chce na żywo poszukam może gdzieś znajdę w wawie. Mi też się wydaje że ten Twój zgrabny

Nicola ja chcę wiedzieć już muszę mieć wcześniej imię i gadać do brzusia po imieniu chyba że faktycznie Nikola już sama nie wiem

Fionka fajne skarby
ja też mam ale jednego

oto mój 23 tc (zaczęty 6 miesiąc) mieszczę się w spodnie sprzed ciąży tyle że nie jest to wygodne więc staram się nie nosić

[Svinecka]

esti jaki malutki!!!!!!
ja jutro zaczynam 14 tydz i mam dwa razy taki jak Ty

w 20 tyg bede miec pewnie jak w 9tym miesiacu bo teraz mam jak w szostym

[gosikk_s]

Katrin, my jak mamy ciche dni to i tak muszę pierwsza się odezwać. Bo mój TŻ ma taki charakter że przejdzie mu dawno ale się nie odezwie... I czeka na mój ruch

Esti, no właśnie dziewczynka to i drobna, gdybym miała córcię też bym wybrała lekki wózek. Ale chłopak to już różnie może ważyć My jako dzieci byliśmy drobni ale teraz czasy się zmieniły i dzieci przeważnie strasznie szybko rosną...Koleżanki córa mając niecałe 2 lata już mierzyła ponad metr była dłuuuga i szczuplutka, myślałam że ma z 5, 6 lat Też chyba będę kupować Hipp-a, sama używam oliwki i jestem zadowolona Co do imienia, ja bym wybrała Nicola, i tak będziesz musiała za każdym razem tłumaczyć ale i tak łatwiej będzie ludziom załapać niż przy Nicole

Nicola, ja Juniora zawsze czuję nisko, mam chyba ciągle nisko macicę

Kokoin, czyli jednak synek. Tak myślałam że może jednak pojawi się córeczka No ja z wyjazdu do Łodzi jestem mega zadowolona, opłacało się jechać te 3 godziny w jedną stronę

[gosikk_s]

Esti, śliczny brzuszek To ja się już w dżinsach nie dopinam, macicę mam bardzo nisko, Ty masz brzuszek wyżej.

[esti1984]

Svinecka no malutki jest ale i tak już się pokazał bo był dużo mniejszy, pokazuj nam Twój brzusio

oooo widzę sashkę już się martwiłam że Cię nie ma, dawaj nowe foty bo my zawsze razem pokazujemy brzusie

gosik mi najbardziej podoba się Nicola tylko że baba mówiła że Nicole częściej nadają. Ale to nie argument dla mnie
Ładnie 2 latka i ponad metr szok hehe moja ma około 90 cm

[Svinecka]

moj brzusio jest w watku lipcowym
teraz znow sie powiekszyl

[nicola2002]

Napisane przez esti1984

Nicola ja chcę wiedzieć już muszę mieć wcześniej imię i gadać do brzusia po imieniu chyba że faktycznie Nikola już sama nie wiem

oto mój 23 tc (zaczęty 6 miesiąc) mieszczę się w spodnie sprzed ciąży tyle że nie jest to wygodne więc staram się nie nosić

Esti, dobra jesteś , bo ja, po tym jak ostatnio na wątku styczniowo-lutowych przeczytałam, że kolejnej dziewczynie zmieniła się płeć na sam koniec ciąży, to trochę wymięłam, a pewnie też miały robione 3D i takie tam.
Nicola fajniej, dużo fajniej, zwłaszcza, że nie ma ich dużo. A jak powiedziała w usc, że zapiszą, to na pewno zapiszą. Jeśli mi zapisali dawno temu i w małej mieścinie, a co dopiero teraz w w-wie. Ja też jak podaję jej imię, to od razu tłumaczę, że pisane przez c, to pewnie trąca trochę pustą boazerią, ale mi takie tłumaczenie się nawet podoba

Esti, jak Ty się zapinasz w spodnie jeszcze sprzed ciąży??!! Ja chyba przestanę jeść... A brzusio prześliczny!

[nicola2002]

Napisane przez gosikk_s

Nicola, ja Juniora zawsze czuję nisko, mam chyba ciągle nisko macicę

gosikk i dlatego masz jeszcze brzuszek malutki, mi bembenek wysadziło i dzidzia zaczyna mieć chyba miejsce do pływania


sorki, że tak post pod postem, ale coś skopałam wielocytat

[Małgosia:)]

Esti - Antonina - jak dla mnie imię cudne.... Tosia, Antosia, Toninka... Jak mi Antoś zrobi psikusa i bedzie dziewczynką to może zamiast Emilki zostanie Antosia. Mojemu męzowi tez się bardzo podoba.

a ja jak na razie jestem na TAK, jesli chodzi o ten wózek...
http://www.forum.alewozki.pl/viewtopic.php?id=45&p=1

zaraz znajdę ...

JEST

http://www.bobowozki.com.pl/product_...921759e81287fc

a kolor mi się podoba ten zielony na samym dole

[paula_26]

Napisane przez esti1984

Svinecka kurcze ja chce na żywo poszukam może gdzieś znajdę w wawie. Mi też się wydaje że ten Twój zgrabny

Nicola ja chcę wiedzieć już muszę mieć wcześniej imię i gadać do brzusia po imieniu chyba że faktycznie Nikola już sama nie wiem

Fionka fajne skarby
ja też mam ale jednego

oto mój 23 tc (zaczęty 6 miesiąc) mieszczę się w spodnie sprzed ciąży tyle że nie jest to wygodne więc staram się nie nosić

Esti jak ty to zrobilas ja zaczelam 23 tydz w srde a brzuszek to ma dwa razy taki jak ty a w spodniach ciazowych to ja juz chodze od 16 tyg bo bylam przewrazliwiona ze go gniote za bardzo heheh

dziewczyny mam pytanie czy mozecie m i polecic cos na pieczenie no wiecie gdzie na wizyte jeszcze daleko tym bardzoej ze nie chce mi sie leciec do lekarza a co najlepsze to na ost wizycie mi sprawdzal szyjke i wogole i tam wyszlo wszystko w porzadku ph mialam dobre. raz na tydzien kazal mi sie przemywac tamtum rosa ale raz na tydzien a to nawet pomaga a cos innego mozecie polecic w ciąży?

[Svinecka]

Napisane przez Małgosia:)

Esti - Antonina - jak dla mnie imię cudne.... Tosia, Antosia, Toninka... Jak mi Antoś zrobi psikusa i bedzie dziewczynką to może zamiast Emilki zostanie Antosia. Mojemu męzowi tez się bardzo podoba.

a ja jak na razie jestem na TAK, jesli chodzi o ten wózek...
http://www.forum.alewozki.pl/viewtopic.php?id=45&p=1

zaraz znajdę ...

JEST

http://www.bobowozki.com.pl/product_...921759e81287fc

a kolor mi się podoba ten zielony na samym dole

ladny ale nie ma krecanych kol

[malutka_24]

Cześć brzucholki
Badanie zaliczone, dobrze że wzięłam ze sobą jabłko, bo jak wracaliśmy już do domku to robiło mi się powoli słabo. Na szczęście ten mój paskudny mąż zawiózł nas samochodem, więc było oki. Dzisiaj od rana bolki mnie głowa masakrycznie a to wszystko przez męża, bo wczoraj tak mnie wkurzył, że musiałam sobie popłakać Jak ja mam go czasami dość No, ale dzisiaj się zrehabilitował, więc może mu wybaczę Przez to nie miała już wczoraj siły Wam odpisać
Pamiętam, że pisałyście coś o wózkach. U nas jest ten problem, że mieszkamy w wieżowcu na 1 piętrze i na każdym piętrze są zamontowane kraty i dodatkowe drzwi i tu jest problem, bo nie każdy wózek nam przez te kraty przejdzie, ponieważ szerokość kraty to 58 cm, a przecież za każdym razem nie będę jej przecież otwiera na całą szerokość, bo to się robi od góry i tam nie sięgam Dlatego też mamy problem z wózkiem, bo nie może być za szeroki

Napisane przez kokoin

Witam was kochane dziewczynki . Miałam napisać wczoraj jak wróciłam z usg połówkowego ale jestem tak rozgoryczona że nie miałam siły . Muszę wam opisać sytuację z wczoraj bo wiem że wy mnie na pewno zrozumiecie.
Uważam że mam prawo wejść ze swoim partnerem, ojcem dziecka na takie badanie. Wszystkie moje koleżanki będąc w ciąży wchodziły z partnerami na badanie usg i nikt z tego powodu nie był zły. A wy dziwczynki a u was jak to wygląda????
Wcześniej prawie co druga pisała po powrocie od gina wymiary i wagę swojęgo maleństwa. Ja jak spytałam czy z badania ultrasonograficznego można określić wymiry i wagę dzidzi to mnie zjechała że to jest waga szacowna i nie ma znaczenia czy waży teraz 400 czy 500 gram. Po co to pani w ogóle???? (oburzony)

jak ja idę do swojego ginekologa na wizytę i zawsze mam usg to on sam woła męża, że niby do komisji oglądającej malucha
Przecież masz prawo zapytać go ile waży i mierzy twoja dzidzia
Gratuluje synka

Napisane przez esti1984

oto mój 23 tc (zaczęty 6 miesiąc) mieszczę się w spodnie sprzed ciąży tyle że nie jest to wygodne więc staram się nie nosić

to ja jestem w 21 tygodniu i wydaje mi się, że mam większy brzusio jak się jakoś zbiorę w sobie to Wam zrobię fotki i pokażę

[paula_26]

a co do wózków to słyszalyscie jakies moze opimie na temat wozków firmy Brevi znalazlam je na allegro i strasznie mi sie podobaja moj M widzial je w lublinie wczoraj i tez jest pod wrazeniem

[katrin1]

Esti, ale malutki brzusio, chudzinka z ciebie, moje dzinsy sprzed ciąży które były tak dość dopasowane wciągnę tylko do połowy ud, a o zapięciu się mowy nie ma

Śledzę dyskusję na temat wózka coneco i leviroo, chyba też się na któryś zdecyduję, Esti, czy to jest ważne czy spacerówka się rozkłada na leżąco? Bo mnie by do głowy nie przyszło, żeby o to zapytać. I zdziwiona jestem, że w gondoli tak krótko dzidzia jeździ, ja sądziłam, że tak przynajmniej z rok, więc gondolka służy 3-5 mcy tylko? Naprawdę skarbnica wiedzy z was, mamusie kochane. Mam jeszcze jedno pytanie, czy nosidełko to jest to samo co fotelik samochodowy? Widuję często dzieci noszone w nosidełkach, ale nigdy się nie przyglądałam.

Fionka, ja na przeziębienie brałam oscillococcinum, ssałam propolki i piłam syrop z cebuli. A na kaszel pomagają herbatki z lipy albo babki z miodem, możesz też na wieczór zrobić sobie gorące mleko z czosnkiem i masłem, ochyda, ale uśmierza trochę kaszel. Słyszałam też, że na kaszel dobrze jest ugotować taki zwykły kisiel, tylko żeby miał konsystencje taką do picia, w większej ilości wody i pić łyczkami jak najbardziej gorący się da, trzeba tego podobno ok. 1 litra na dzień wypić. Nie próbowałam, ale metoda nieszkodliwa i smaczna. Ginka mi powiedziałam, żw wszelkie choroby w ciąży powodują, że choruje dzidzia dużo bardziej niż my i dlatego wszystkie infekcje trzeba szybko wyleczyć, nawet jeśli nie obejdzie się bez antybiotyku. Kuruj się i masz szybciutko wyzdrowieć

[Svinecka]

Napisane przez paula_26

a co do wózków to słyszalyscie jakies moze opimie na temat wozków firmy Brevi znalazlam je na allegro i strasznie mi sie podobaja moj M widzial je w lublinie wczoraj i tez jest pod wrazeniem

fajny, podobny do leviroo - tylko drogi troche

[paula_26]

dokladnie tylko ta cena odstrasza

[manolita]

Witajcie

Ni zdążyłam jeszcze wszystkiego przeczytać, koniecznie musze nadrobic zaległości / spore /.

Wczoraj byliśmy na USG. Chłopaki górą.
Będę miała drugiego syna !!!

Kolejne Usg tylko potwierdzi, bo wspaniale było było widać "klejnociki".


Cieszę się.
Dziewczyny czy któraś z Was ma wymiary swoejego dzidziusia z 24 tc ?

[sashka20]

Dzien doberek mamuski

Widac ze nie tesknilyscie za mna... Oj wy niedobre
Szczerze to przejrzalam tak przelotem co tam sie u was dzialo jak mnie nie bylo.

No wiec tak...

Od dwoch dni mam kaszel na szczescie suchy i pobolewa mnie gardlo. Tempreratury nie mam, ogolnie czuje sie dobrze. Wiec ok. Nic powaznego sie dzieje. Kuruje sie babcinymi sposobami.

Wczoraj dostalam sie do mojego gina na przychodnie Moj brat wzial sobie dzien wolnego, specjalnie po to zeby mnie zawiesc rano na rejestracje i popoludniu do lekarza. Kochanego mam brata, co??? I wyobrazcie sobie, ze mialam wielkie szczescie, ze sie dostalam. W rejestracji bylam o 6:40 i bylo juz 10 kobiet w kolejce, a moj gin przyjmuje tylko 12 A rejestracja dopiero od 7:30

Cisnienie mam nadal niskie. Waga.... w ciagu 6 tygodni przytylam 6 kilo Nie mowie troche mnie to przerazilo. Nie te kg. Tylko ten krotki czas,w koncu to tylko 6 tygodni. Wychodzi na to, ze tygodniowo przybieralam po kg. Pierwsza mysl... ze mam cukrzyce ciazowa. No ale moj gin mnie uspokoil. Mowil ze jak na moja niedowage, wzrost i to ze byly swieta to bardzo normalne ze tyle przytylam. Moj gin i Tz zadowoleni ze tyle przybralam Wiecie co zastanawaim sie tylko gdzie te kg sa??? Ja ich nie widze, z reszta nikt niechce wierzyc ze od poczatku ciazy mam na + 8 kg. Nie czuje sie jakas ogromna i gruba.
Szyjka ladnie zamknieta. Moj gin twierdzi ze infekcji nie widzi Moje nozki i wargi sromowe obejrzal dokladnie. Mowil ze opuchlizna to norma w ciazy i ze nie mam sie martwic, ze jest ok.
Skierowal mnie poniwnie na morfologie, mocz i glukoze. Kazal mi jakies kropelki brac na podwyzszenie cisnienia.
No i usg nie mialamWiec niewiem co moja dzidzia ma miedzy nozkami. Ale mam 29tego wizyte prywatna i zrobi mi usg i sie okaze

Musze sie pochwalic dostalam ciuszki z alegro. Dzis dopiero dotarly. A zamawialam tydzien temu wieczorem. No ale wazne ze sa. Zdjecia wstawie.

Ktoras z was sie pytala o sklep PEPCO...... chyba Anulka. U mnie w miescie jest ten sklep. Jest super. Czesto tam chodze. Fajne ciuszki dla bobasow mozna dostac i za niska cene.A poza ciuszkami rozne inne rzeczy mozna kupic.

Maugoszatka moja dzidzia jak kopie to tez czuje w podbrzuszu....Mam nadzieje ze nie jest ulozona miednicowo, ja chce rodzic SN

Kokoin tez mialam podobna sytuacje z moim lekarzem. Mial wtedy zly dzien. Bo normalnie to jest przemily i przesympatyczny,ze az sie czasem niedobrze robi
Ale wtedy to mnie tak wkurzyl ze mial ochote mu trzasnac drwiami. Nic sie wtedy nie dowiedzialam. Nie moglam sie z nim dogadac. On swoje ja swoje. Non stop mi przerywal jak cos mowilam. i jak wyszlam zastanawialam sie za co mu zaplacilam. Cala droge domu przeplakalam. Moze twoj gin tez mial zly dzien tak jak moj??? W koncu to tez ludzie. Tez im sie moze trafic gorszy dzionek. Daj mu moze jeszcze jedna szanse???

Svinecka witaj

Fionka bidulko wspolczuje Ci tego chorobska. Powinnas dostac jakis lek. Przeciez sie tak zameczysz. Kuruj sie i szybciutko wracaj do zdrowka

Esti juz jestem.


A to zdjecia.
1- to bodziaki z biedronki roz. 62.
2- te zielone body to a allegro, a te biale i zolte z biedronki roz. 56
3- spiochy roz. 56 - allegro
4- to akurat dostalam od mojego chrzestego, krotko przed swietami, to jest rozmiar na polrocznego babasa.
5 i 6 - kompleciki roz.56 - allegro

[maugoszatka]

sashka20 może macha rękami albo głową ?? Chociaż to mało prawdopodobne,bo moja koleżanka ma dobre ułożenie dziecka i ją kopie powyżej pępka i po bokach nad jajnikami...

[sashka20]

Manolita gratuluje synka
Esti brzusio jak zawsze malutki, ale sliczny Ja wstawie fotke wieczorem, jak moj Tz wroci z pracy.
Paula na to pieczenie to spokojnie sie podmywaj tym tantum rosa. Jak ja mialam infekcje i picza mnie swedziala i piekla to moj gin kazal sie dwa razy tym podmywac ale nie robi irygacji. A teraz jak mnie pieklo to uzywalam i zuwam caly czas takiego fajnego plynu do higieny intymnej z beirdronki co mi Katrin polecala i pomoglo.


A to reszta zdjec.
Normanie siedze wsrod tych ciuszkow i co chwile je ogladam. Nie moge sie napatrzec. Jestem zadowolona z tego zakupu na allegro. Naprawde dostawca sie sprawdzil. Ciuszki gatunkowo super i wygladaja nawet lepiej niz na zdjeciach

[katrin1]

Wiecie co, wyoglądałam ten wózek coneco V4 Esti z każdej strony, naprawdę fajowski jest, kurcze, ale się napaliłam, chyba ładniejszy jest od leviroo, zastanawiam się tylko czy piankowe koła to jest dobre rozwiązanie, czytałam gdzies , że pompowane są lepsze. Leviroo ma największą gondolę na rynku, 40/80, ciekawe ile ma ten coneco, bo nie znalazłam. Esti, może wiesz?