Piękne i szalone gaduły- Panny Młode 2009:)część VIII i na pewno nie ostatnia!;)

[popscene]

Wiesz Jaga, mowa jest o skojarzeniach, a nie o tym czy wykształceni ludzie wierzą czy nie. Mnie się zabobony kojarzą z tymi babami z wiosek z filmów Bajery, tak już mam. A czy ktoś wierzy czy nie, mnie to szczególnie nie obchodzi.
Ja nie mam takich problemów, bo wiem, że mój los ode mnie zależy a nie od butów na parapecie

[jupik]

Poscene, ja niby miałam zaproszenia od dawna wybrane tylko musiałam na żywo obejrzeć i sie upewnić, a zawiadomienia znalazłam fajne na allegro i chyba je zamówimy z TŻtem, ale przez tą pracę nie mam do niczego głowy a najgorzej, że TŻ jest jakis taki zupełnie nie pozbierany- on pracuje jak chce bo ma działalność, więc mógłby się zmobilizowac i np. poszlibyśmy po obrączki, a on mi ciągle ględzi,że jest zmęczony (chociaż on sobie śpi do 9.30 a ja do 6.30) albo przeziębiony a do lekarza to przez 2 tygodnie nie ruszył tyłka. Albo że obrączki można w lutym zamówić (miały być w grudniu a później mówił że w styczniu). W ogóle on ma zwis na wszystko, na to że ja pracuję w obecnej pracy dla kasy, chociaż wolałabym iść gdzie indziej za 1200 zł ale robić ściśle to co kocham to też ma gdzieś, w ogóle szlag mnie już trafia ostatnio jak go słyszę, że on zarobi kasę a ja mam pracować gdzie chcę...bo jakoś na razie nic takiego nie robi i wygląda, jakbym tylko ja coś robiła z myslą o naszej przyszłości, bo on tylko gada jak o niej myśli i na tym sie kończy

[jaga_2001]

No ja to juz wogole nie powinnam wychodzic za maz, bo pierwotnie nie chcialam brac slubu w miesiacu, gdzie jest "r" (wyszlo inaczej, ale dopasowywalismy sie do rodziny i zespolu), w sukni beda perly, buty z odkrytymi palcami (przez ktore przeciez szczescie ucieka), brak standarowego welonu... Powinnam lezec i kwiczec ze strachu.

[popscene]

A ślub tuż tuż...
Trochę przeraża mnie to załatwianie wszystkiego. Zwykłemu człowiekowi doba wydaje się być za krótka a co dopiero jak ma tyle spraw na głowie.

Jakbym się znała na tych wszystkich przesądach, to chyba musiałabym już popełnić samobójstwo dawno temu Lepiej sobie tym główki nie zaprzątać.

Spadam posiedzieć z TŻtem, ciaooo

[kliwia]

popscene nie napisalas jak Ci się podobam

twin maid, ta suknia jest boska gratulacje !! slicznie wygladasz!

[angelikaw]

Napisane przez jaga_2001

No ja to juz wogole nie powinnam wychodzic za maz, bo pierwotnie nie chcialam brac slubu w miesiacu, gdzie jest "r" (wyszlo inaczej, ale dopasowywalismy sie do rodziny i zespolu), w sukni beda perly, buty z odkrytymi palcami (przez ktore przeciez szczescie ucieka), brak standarowego welonu... Powinnam lezec i kwiczec ze strachu.

hahahah totalne wyluzowanie i tak trzymać

[azzis]

kliwia super suknia i jednak biel ładnie wyglądasz.

twin--maid widzę, że suknia pasowała boska jest jak na Ciebie szyta.

[kliwia]

azzis pryzmierzalam ivory i nawet taka ciemneijsza zlotą, i to nie to
Moja mama- na widok sukni powiedziala ze okropna Ta to potrafi zmotytowowac.

[atomufka]

Napisane przez jaga_2001

No, nie zawsze. CZasem jest tak, ze klientka zmiery ten model salonowy, ale nie lezy idealnie, bo np. jest za mala albo za duza i konieczie chcialaby zobaczyc suknie w swoim konkretnym rozmiarze. A w salonie akurat jest tylko, ze czekajaca na klientke, ktora ja zakupila wczesniej. No i czasem sprzedawczynie sie zgadzaja na to by ja zmierzyla.


Kurcze, TZ widzial mnie w kiecy. Na szczescie nie w tej, ktora kupilam, ale jedna, ktora mierzylam podczas przymiarek. Jak otworzylam folder to go w domu nie bylo. Mialam zamknac folder, ale telefon zadzwonil. Rodzice. Gadalam dosc dlugo i przez ten czas przyszedl TZ. Ja dalej wisialam na tel, on poszedl do mojego pokoju a zapomnialam mu powiedziec by tam nie wchodzil.

no nie wiem.Bylam w tylu salonach i w zadnym czegos takiego nie zaproponowali.A wszystkie suknie na mnie zwisaly bo nosze rozmair 34

kliwia a ta Twoja suknia na zdjeciu wyglada jak ecru ale pewnie swiatlo tak pada.
a u mnie z kolei bylo na odwrot,jak zalozylam biala to wygladalam strasznie.Wiec mam ivory ze zlotem

[martucha84]

Napisane przez zaaaabcia

czyli tak teraz po 21-22 trzeba liczyc tak??

kolo 20-21 pierwszej strony sa te blyskotki..
a co do wdki to pewie jakos tak.

Napisane przez kliwia

angelika ja tez rekawiczek miec nie bede.


A wy co spicie, ja juz po przymiarce

Dobrze ze wzielam tesciowa, bo ma gadane i zrobilam fotki w sukniach ihihih

1 i 2. na tą suknie się zdecydowalam. Nie miala babka tej sukni z poprzecznymi dwoma slaczkami aplikacji. Dzis mnie nawet koraliki nie uwioeraly

3. suknia z koronki. Model ten:
http://www.lisaferrera.pl/product_in...dbaad3ce88ca8b

4. I bizuterię jaką kupię, choc jeszcze nie jestem do niej przekonana, ale wyglada z suknia szalowo. Jesli nie znajde pieknych duzych kolczykow to zalozoe to co kupię.

W srode ide zakupić suknie :d bo trzeba wplacic 800 zł zaliczki

bardzo ladna sukienka

Napisane przez jaga_2001

kolczyki sa w zasadzie bezfirmowe, wiec nie wiem jak sie nazywaja.

bo tak napisalas, ze nie zrozumialam.

to widze, ze mamy podobny problem... Ja tez mam problem z wystajacym brzuchem, z reszta tu najwiecej tanki tluszczowej mi sie zawsze odklada i tez czesto dopadaja mnie wzdecia. Martucha poobserwuj siebie i zobacz po jakis produktach pojawiaja sie Ci te wzdecia. Ja np. wiem (dopiero niedawno zauwazylam), ze jak zjem cos na bazie mleka (mleko, sery, jogurty, cokolwiek co ma w skladzie mleko, nawet nielwielka ilosc) puchne w chwile... Tak wiec poobserwuja, sprawdz na co jestes uczulona (bo tak moze objawiac sie uczulenie) i na kilka dni przed slubem unkaj takich produktow. JA odkad unikam mleka mam w zasadzie plaski brzuszek.

bede sprawdzac moze wyczaje po czym mam wzdecia i sie ich pozbede

Napisane przez popscene

No tak, lepiej się nie hajtajcie, bo już pozamiatane
Bez przesady, ja nie chcę żeby mnie TŻ widział przed ślubem, żeby go zaskoczyć a nie dlatego, że to jakiś przesąd.
A TŻta zobaczę, bo pomagam mu wybrać garnitur. I tak hajtamy się w miesiącu bez literki r na dodatek nie wystawię butów na parapecie ani nie zrobię tysięcy innych rzeczy i nie martwię się, że nie będę szczęśliwa.
Sorry że to powiem, ale zabobony od zawsze kojarzyły mi się z prostymi ludźmi.

mam takie samo zdanie.. a dodaktowo dla mnie to czysta hipokrycja biegac co niedziele do kosciola a potem w jakies zabobony wierzyc.. jakby od tego zalezalo nasze szczescie...

Napisane przez 6Anula9

Racja osoby starszej daty wierza w takie rzeczy zreszta mnie sie wydaje ze nie wszytko ale cos w tym jest. Wiele razy sprawdzilo sie powiedzenie ze jak perly zalozy sie do slubu to bedzie sie plakalo-sprawdzilo sie w wielu przypadkach bo perly darowane to ogolnie na zly. Tak samo z bryczka --ze malzenstwo krotkie i tam jeszcze jakies inne. Nie wierze w to az tak zeby byc ostroznym i robic innaczej ale mam to na uwadze i nie wydaje mi sie zebym byla prosta osoba zreszta zalezy kto co ma namysli przez powiedzenie prosta!

a ile razy sie niesprawdzilo to z perlami? ludzie lubia dorabiac teorie do swojej kleski.. ile osob ktore obciely wlosy po studniowce zdalo mature? a co gadaj ze ktos tam niezdla bo obciol.. niezdal bo sie nienauczyl.. tak jest tu to nie przez perly sa lzy tylko przez zzachowanie sie ludzi i takie moje zdanie.. i to samo sie tyczy tez innych przesadow..

Napisane przez popscene

Wiesz Jaga, mowa jest o skojarzeniach, a nie o tym czy wykształceni ludzie wierzą czy nie. Mnie się zabobony kojarzą z tymi babami z wiosek z filmów Bajery, tak już mam. A czy ktoś wierzy czy nie, mnie to szczególnie nie obchodzi.
Ja nie mam takich problemów, bo wiem, że mój los ode mnie zależy a nie od butów na parapecie

o dokladnie tak! popieram calkowicie..

[Daysy85]

Cześć sorki że nie nadrabiam ale jak się nie jest w temacie to ciężko tak czytać tyle stron
Przyszłam ze szkoły i zaliczyłam na 5 masaż i angielski!!!!!!

[twin--maid]

Napisane przez atomufka

ktosia a Ty juz zamierzasz odebrać z salonu swoją suknię?
twin maid super przymerzalam taką suknię,ale mi nie pasowała

To pierwsza i ostatnia suknia jaką przymierzyłam wymarzyłam sobie taką a jak przymierzyłam wiedziałam, że ta albo żadna

Napisane przez jaga_2001

to nie tylko w LF w takim ukladzie, bo w moim salonie tez powiedziala, ze mimo iz suknia przyjdzie w polowie czerwca to na przymiarke i ew. przerubki przyjde na 2 tyg przed slubem, czyli w polowie lipca. martwic sie tym, ze komus dadza ja do mierzenia nie mam czym, bo w salonie maja swoje z panelem, dzieki czemu kazda dziewczyna w roznym rozmiarze moze ja zmierzyc, wiec suknie klientek sa nietykane. A wiem, ze w niektorych salonach, mimo, ze kieca jests sprzedana daja ja mierzyc innym. dla mnie to oburzajace...

Nie wiedziałam, że takie rzeczy się zdarzają oburzające to zbyt delikatnie powiedziane...

Napisane przez 1219ania

twin_maid Śliczna ta Twoja sukienka Widziałam ją wcześniej i uważam że jest cudna (oczywiście na szczupłej osobie )

Napisane przez iza240

bardzo ładna.Super masz figurę

Dzięki

Napisane przez angelikaw

dziewczyny.. zastanawia mnie jedna rzecz z gatunku przesądów...
To, że narzeczony nie może widzieć swojej narzeczonej w sukni ślubnej, jest stare jak świat...
Ale czy narzeczona może widzieć swojego narzeczonego kompletnie ubranego do ślubu? Ja swojemu dzisiaj pomagałam się nawet ubierać (po powrocie z zakupów), żeby zobaczyć, jak będzie wyglądał... a mama mnie wystraszyła, że nie powinnam

Ja będę widzieć swojego TŻa w stroju ślubnym, bo będę go z Nim wybierać Nie słyszałam o żadnym przesądzie dotyczącym widzenia pana młodego przed ślubem

Napisane przez 6Anula9

A jeszcze sie musze pochwali dostalam wlasnie wyniki zdalam moj pierwszy w tym roczku egzamin na 4

gratulacje

Napisane przez jupik

Ale masz świetną figurę!!! pięknie Ci w tej sukience!

Jupik dzięki

Napisane przez jaga_2001

No ja to juz wogole nie powinnam wychodzic za maz, bo pierwotnie nie chcialam brac slubu w miesiacu, gdzie jest "r" (wyszlo inaczej, ale dopasowywalismy sie do rodziny i zespolu), w sukni beda perly, buty z odkrytymi palcami (przez ktore przeciez szczescie ucieka), brak standarowego welonu... Powinnam lezec i kwiczec ze strachu.

Ja też tak podchodzę do tych przesądów

Napisane przez kliwia

popscene nie napisalas jak Ci się podobam

twin maid, ta suknia jest boska gratulacje !! slicznie wygladasz!

Dzięki. Właśnie zobaczyłam wybrana przez Ciebie suknię- bardzo ładna. Pięknie podkreśla Twoją talię

Napisane przez azzis

kliwia super suknia i jednak biel ładnie wyglądasz.

twin--maid widzę, że suknia pasowała boska jest jak na Ciebie szyta.

Dzięki dziewczyny

Mój Tż od wczoraj mi marudzi, że nie wytrzyma pół roku żeby mnie zobaczyć w sukni ślubnej wie jaką mam ale nie wie jak na mnei wygląda i mam zamiar powalić go na kolana dopieor 9.08

[popscene]

Kliwiuś, nie napisałam, bo to logiczne że wybierzesz coś ładnego
Uważam, że masz dobry gust a suknia pięknie leży na Tobie i wygląda (aż włączyłam sobie jeszcze raz moje zdjęcie w sukni, bo zmartwiłam się, że nie wyglądam tak dobrze).

[twin--maid]

Napisane przez Daysy85

Cześć sorki że nie nadrabiam ale jak się nie jest w temacie to ciężko tak czytać tyle stron
Przyszłam ze szkoły i zaliczyłam na 5 masaż i angielski!!!!!!

Gratulacje Daysy

[kliwia]

twin maid dzieki

A ja sie nie chwaliłam - zamówiliśmy obraczki Bedą za 2 tygodnie

[ktosia86]

Napisane przez atomufka

ktosia a Ty juz zamierzasz odebrać z salonu swoją suknię?
twin maid super przymerzalam taką suknię,ale mi nie pasowała

Nie zamierzam jej jeszcze odbierać, ale planowałam, żeby zamknąć kwestię przymiarek do końca lutego, czyli dopóki będę jeszcze jeździć do szkoły. Teraz wiem, że to już się nie uda i będę musiała specjalnie jeździć do P-nia na przymiarki.

Napisane przez jaga_2001

nie boj zaby, na pewno dojdzie. masz 3 miesiace by doszla

ja swoja odbiore na dwa dni lub na dzien przed slubem, bo nie mam gdzie jej trzymac...

Tez by mi tak było najwygodniej odebrać tuż przed ślubem, ale niestety ode mnie do P-nia jest kawał drogi, więc to bez sensu, żebym specjalnie jechała tylko po suknię. Swoją drogą muszę się zastanowić gdzie ją przechować do ślubu, tak, żeby tż jej nie widział.

Napisane przez atomufka

ja tak samoa na pierwsza przymiarke ide dopiero 2 tygodnie przed slubem.Takie maja zasady w LF

Dość ryzykowne te 2 tyg przed ślubem. Chyba bym się wykończyła z nerwów.Przy mojej sukni będzie trochę kombinowania, bo trzeba ją będzie przede wszystkim skrócić i znaleźć dobre miejsce, gdzie można podpiąć tren.

Napisane przez angelikaw

dziewczyny.. zastanawia mnie jedna rzecz z gatunku przesądów...
To, że narzeczony nie może widzieć swojej narzeczonej w sukni ślubnej, jest stare jak świat...
Ale czy narzeczona może widzieć swojego narzeczonego kompletnie ubranego do ślubu? Ja swojemu dzisiaj pomagałam się nawet ubierać (po powrocie z zakupów), żeby zobaczyć, jak będzie wyglądał... a mama mnie wystraszyła, że nie powinnam

Przesądy są dla mnie jedna wielką bzdurą mówiąc szczerze. Co prawda mój tż sukni nie widział i nie zobaczy do ślubu, ale tylko dlatego, że oboje chcemy, żeby miał niespodziankę. Dziwi mnie postawa osób, które biorą ślub kościelny a jednocześnie wierzą w takie zabobony. Czy nie wydaje Wam się, że jedno kłóci się z drugim? Jestem zdania, że szczęście zależy od tych dwojga ludzi, którzy sobie ślubują i jak coś ma się popsuć, to nieważne, że robiło się wszystko zgodnie z tymi uwagami z przesądów, bo i tak się popsuje. W drugą stronę też to działa - jeśli para jest zgrana, to nawet z perłami, brakiem literki r itd będą szczęśliwi.
Także nie przejmuj się tym co mówi mama, bo pamiętaj, że szczęście zależy tylko od Ciebie i Twojego tż.

[azzis]

kliwia pokaż jaki wzór wybraliście

[kliwia]

azzis klasyka

Zarzadanie zalacznikiem nie chcialo sie uruchomic, to daje linka:
http://img.nokaut.pl/p/a5/55/a555401...ccf500x500.jpg

[twin--maid]

Napisane przez kliwia

twin maid dzieki

A ja sie nie chwaliłam - zamówiliśmy obraczki Bedą za 2 tygodnie

Napisane przez kliwia

azzis klasyka

Zarzadanie zalacznikiem nie chcialo sie uruchomic, to daje linka:
http://img.nokaut.pl/p/a5/55/a555401...ccf500x500.jpg

ja chce też klasykę, ale trochę węższe i z białego złota

to i ja się pochwalę, ze dziś podpisaliśmy umowę z fotografem

[azzis]

Ładne
Mój brat ma takie.
Jaką szerokość wybraliście?

[ktosia86]

Co sądzicie o pończochach ze wzorkiem, takich jak te
http://www.allegro.pl/item532597519_..._sloniowa.html
?

[atomufka]

Napisane przez ktosia86

Dość ryzykowne te 2 tyg przed ślubem. Chyba bym się wykończyła z nerwów.Przy mojej sukni będzie trochę kombinowania, bo trzeba ją będzie przede wszystkim skrócić i znaleźć dobre miejsce, gdzie można podpiąć tren.

no ja to wiem,ale takie maja tam zasadymoja tez trzeba bedzie skrocic i dopasowac.W LF pobieraja dodatkowa oplate za przechowywanie sukien 75 zl za dziendlatego one przychodza do salonu tuz przed slubemChcialam wczesniej ale babka mowila ze termin oczekiwania na suknie to 5 miesiecy...a ja nie mieszkam w Polsce wiec musialabym specjalnie przyjezdzac miesiac przed slubem.Mam nadzieje ze nie bedzie opoznienia,bo inaczej to nie wiem.W koncu wiele panien mlodych tam kupujewiec chyba nie ma z tym problemu.

[kliwia]

atomufka miałas pokazać włoski
Pytałas czy kupowałam kiecę w Poznaniu - nie kupowałam u siebie w Pile.
No właśnie jaką datę ślubu powiedzieć? Powiem że tydzień wcześniej, chyba.....

Wszystkie obraczki maja swój urok

Nasze będą miec 5mm. Chociaż złotnik powiedział że będzie 5 i ciutkę.

popscene
Pięknie wyg;lądasz w swojej

ktosia takie pończochy na ślub - nie-eeee

[ktosia86]

Napisane przez atomufka

no ja to wiem,ale takie maja tam zasadymoja tez trzeba bedzie skrocic i dopasowac.W LF pobieraja dodatkowa oplate za przechowywanie sukien 75 zl za dziendlatego one przychodza do salonu tuz przed slubemChcialam wczesniej ale babka mowila ze termin oczekiwania na suknie to 5 miesiecy...a ja nie mieszkam w Polsce wiec musialabym specjalnie przyjezdzac miesiac przed slubem.Mam nadzieje ze nie bedzie opoznienia,bo inaczej to nie wiem.W koncu wiele panien mlodych tam kupujewiec chyba nie ma z tym problemu.

Nieźle się cenią, 75 zł/dzień Na pewno nie robią tego pierwszy raz, także ta metoda im się pewnie już sprawdziła. Zresztą w wielu salonach słyszałam, że najlepiej robić przymiarki na ostatnią chwilę, bo nie wiadomo, czy Panna Młoda nie schudnie lub przytyje, bo to różnie bywa. Jeśli nie będzie zbyt wielu poprawek to nie powinnaś mieć problemu. Moja bratowa zamówiła suknię 4 miesiące przed ślubem, a w poniedziałek przed ślubem pojechała na przymiarkę (też mieszkają za granicą) i we wtorek już odbierała. U mnie problem polega na tym, że mam daleko do P-nia, także przymiarki co drugi dzień nie wchodzą w ogóle w grę.

Teraz jak sie okazało w przypadku mojej sukni, że jest miesiąc opóźnienia, dociera do mnie, że bardzo dobrze, że zamówiłam ją 9 miesięcy przed ślubem. Choć niektóre z moich znajomych dziwiły się, że tak wcześnie.

[martucha84]

Napisane przez twin--maid

To pierwsza i ostatnia suknia jaką przymierzyłam wymarzyłam sobie taką a jak przymierzyłam wiedziałam, że ta albo żadna

ja tez tylko mierzylam moja i niechcialam innej odrazu wiedzialam ze to bedzie to a z jakiego jest firmy? bo bardzo mi sie podoba

Napisane przez kliwia

azzis klasyka

Zarzadanie zalacznikiem nie chcialo sie uruchomic, to daje linka:
http://img.nokaut.pl/p/a5/55/a555401...ccf500x500.jpg

super takie klasyczne

Napisane przez ktosia86

Co sądzicie o pończochach ze wzorkiem, takich jak te
http://www.allegro.pl/item532597519_..._sloniowa.html
?

podobajam mi sie a tz powiedzial pieknie nietrzeba ich nawet sciagac

a my sie z tz katujemy chylinska...

[atomufka]

Napisane przez kliwia

atomufka miałas pokazać włoski
Pytałas czy kupowałam kiecę w Poznaniu - nie kupowałam u siebie w Pile.
No właśnie jaką datę ślubu powiedzieć? Powiem że tydzień wcześniej, chyba.....

oj widze ze pamietasz ma fotke ale teraz nie mam czasu wklejac bo idziemy na pozegnanie kolegi-wraca do polski.
A z ta data mozesz podac wczesniejsza-zawsze bedziesz miec spokoj.Ale bedziesz musiala ja odebrac i wziac do domu.

ktosia ja na razie sie nie martwie na zapas.Mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok

[kliwia]

atomufka jakbym musiała zabrać do domu to zaden klopot, bo i tak bym zaniosla do Tż siostry - bo u niej sie bede ubierac A ona ma pojemna szafe wnękową
Za pokrowiec się już chyba dodatkowo nie płaci co?

[angelikaw]

Napisane przez ktosia86

Przesądy są dla mnie jedna wielką bzdurą mówiąc szczerze. Co prawda mój tż sukni nie widział i nie zobaczy do ślubu, ale tylko dlatego, że oboje chcemy, żeby miał niespodziankę. Dziwi mnie postawa osób, które biorą ślub kościelny a jednocześnie wierzą w takie zabobony. Czy nie wydaje Wam się, że jedno kłóci się z drugim? Jestem zdania, że szczęście zależy od tych dwojga ludzi, którzy sobie ślubują i jak coś ma się popsuć, to nieważne, że robiło się wszystko zgodnie z tymi uwagami z przesądów, bo i tak się popsuje. W drugą stronę też to działa - jeśli para jest zgrana, to nawet z perłami, brakiem literki r itd będą szczęśliwi.
Także nie przejmuj się tym co mówi mama, bo pamiętaj, że szczęście zależy tylko od Ciebie i Twojego tż.

w tej kwestii już się wypowiedziałam w zabobony nie wierzę. A myślenia rodziców się już nie zmieni

"to nie chodzi, że ja w coś wierzę lub nie.. ale jeśli któraś z Was dzień w dzień wysłuchiwałaby mamy lub teściowej, że to jest ok, a to nie, bo przynosi pecha, to po kilku dniach/miesiącach/tygodniach same byście się zaczęły zastanawiać, czy przypadkiem nie mają racji... "

i koniec tematu

[atomufka]

Napisane przez kliwia

atomufka jakbym musiała zabrać do domu to zaden klopot, bo i tak bym zaniosla do Tż siostry - bo u niej sie bede ubierac A ona ma pojemna szafe wnękową
Za pokrowiec się już chyba dodatkowo nie płaci co?

a to spokofajnie masz.Bo u moich rodzicow(mieszkaja w bloku) to nie bedzie nawet za bardzo miejsca na przechowanie jej jeden dzien
a co do pokrowca to nie wiem.Sprawdze na umowie,bo tam wszystko napisane jest,ma chyba z 3 stronyJak mi jutro przypomnisz to Ci napisze.
lece na imprezke.
papa

[twin--maid]

Napisane przez martucha84

ja tez tylko mierzylam moja i niechcialam innej odrazu wiedzialam ze to bedzie to a z jakiego jest firmy? bo bardzo mi sie podoba

La Sposa Miradir