Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[Fionka21]

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry mamusie i kochane brzusie

Cały czas Was podczytuję i kiedyś nawet z 2 posty machnęłam Mam nadzieję pisać teraz częściej i regularnie, bo bardzo fajna i zgrana z Was "banda wizażowych mamusiek"
Przyjmiecie mnie do swego grona???

myślę,że im nas więcej tym lepiej sama niedawno dołączyłam Witaj

[Fionka21]

poiglot91 super fotki brzuszka

[poiglot91]

Napisane przez Fionka21

poiglot91 super fotki brzuszka

dziekujee**

[marika2121]

superzabula - oj ja też zbożówkę uwielbiam, szczególnie Nestle i tylko z mlekiem . Chyba przed większością z nas jakieś ważne uroczystości do których chcemy pozrzucać zbędne kg., ja juz wolę o tym nie myślać bo już mam doła. Ja mam problem żeby się zmobilizować, bo wciąż wszędzie same pokusy są i jakies imprezy na których trzeba się opanować.

Małgosia - świetne te bodziaki, słodziutkie. I kibicujcie tam porządnie, za dwoje .

pakusia86 - ajjjj no tak wybacz zapomniałam całkiem że dzielą was tysiące kilometrów.

SELKA* - hej!! Witaj w naszym coraz większym gronie

rumiankowa - no takiej to dobrze, tak się byczyć , ja jakoś sama nie potrafię uleżyć lub usiedzieć dłużej niż godzinę lub max. 2. To odpoczywajcie razem z dzidzią.

poiglot91 - a jak Twój brzusio? nie twardnieje już tak często?


A ja dzieczyny dostałam propozycję żeby nie schodzic z L4 i przyjść do mojej pracy co drugi dzień sobie dorobić na czysto. I jak tak pomyślałam że przez 6 tygodni mogłabym zarobić 1500zł będąc te kilkanaście dni w pracy, i te pieniążki mogłabym wydać na zakupy dla synusia i siebie. Pokusili mnie tą propozycją tym bardziej że miałabym dodatkową kasę a praca jest naprawdę lekka, bo siedzę praktycznie przed kompem i od czasu do czasu obsłuże jakiegoś klienta. Mogę zacząć od wtorku. Czuje się dobrze, a nawet jakaś by to była rozrywka od tej domowej monotonii.

[poiglot91]

niee juz nie
Ja mialam tak tylko 3 razy..
Raz po podrozy samolotem.. z Lodnynu do Polski.. i potem spowrotem..
no i przedwczoraj..
Tyle ze to nie bylo poportsu twardniecie brzuszka .. ale i okropny bol.. ze az robilo mi sie duszno i ciezko bylo chodzic a nawet oddychac niestety..
Ale jak sie polozylam .. (ale niestety zanim dotarlam do domku to sie nameczylam) to przeszlo.. i rano jak sie obudzilam bylo juz okej..

[malutka_24]

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry mamusie i kochane brzusie

Cały czas Was podczytuję i kiedyś nawet z 2 posty machnęłam Mam nadzieję pisać teraz częściej i regularnie, bo bardzo fajna i zgrana z Was "banda wizażowych mamusiek"
Przyjmiecie mnie do swego grona???

pewnie, że tak
witajcie

Napisane przez marika2121

A ja dzieczyny dostałam propozycję żeby nie schodzic z L4 i przyjść do mojej pracy co drugi dzień sobie dorobić na czysto. I jak tak pomyślałam że przez 6 tygodni mogłabym zarobić 1500zł będąc te kilkanaście dni w pracy, i te pieniążki mogłabym wydać na zakupy dla synusia i siebie. Pokusili mnie tą propozycją tym bardziej że miałabym dodatkową kasę a praca jest naprawdę lekka, bo siedzę praktycznie przed kompem i od czasu do czasu obsłuże jakiegoś klienta. Mogę zacząć od wtorku. Czuje się dobrze, a nawet jakaś by to była rozrywka od tej domowej monotonii.

jeżeli tylko czujesz się na siłach to czemu by nie
w końcu pieniążki też się przydadzą

[marika2121]

poiglot91 - pytałam już wcześniej, ale chyba nie doczytałaś, czy te ubranka co raz wklepiłas zdjątka kurteczki, spodni itd. były kupione w Polsce? Bo tak mi się spodobało.

[poiglot91]

Napisane przez marika2121

poiglot91 - pytałam już wcześniej, ale chyba nie doczytałaś, czy te ubranka co raz wklepiłas zdjątka kurteczki, spodni itd. były kupione w Polsce? Bo tak mi się spodobało.

Oj nie zauwazylam , przepraszam
Niestetyy nie byly kupywane w Polsce..

Ale powiem ci ze W polsce jest duzo ladniejszych ciuszkow niz tu..

[Fionka21]

Jak zwykle siedze na allegro i szukam "wózka idealnego" i jak zobaczyłam ten

http://www.allegro.pl/item526599151_...producent.html

to mi się przypomniały moje zdjęcia z dzieciństwa.. moja mama dla mnie kupiła podobną "plecionkę", tylko że materiał był granatowo-biały ..teraz przeglądam stare zdjęcia.. fajniutki ten wózek.. i mama jeszcze mówiła ze teraz to mam do wyboru do koloru, a Ona całą ciążę czekała na ten wózek aż ciotka kuzynki jej załatwi od kogoś z ameryki..wtedy były zakupy "na kartki" itd.. kurcze..a ja taka wybredna jestem

ah.. nic to.. szperam dalej

[pakusia86]

Fionka21 fajny wozeczek naprawde calkiem ladny kiedys takie wozeczki to marzenie bylo, a teraz??? nie wiadmo na co patrzec i co wybrac mozna oczoplasu dostac hihih

a ja przed chwilka dzownilam do polski i jutro wysylaja paczuszke mieli dopiero w lutym ale sie okazalo ze facet jedzie do irlandii wiec najdalej w piatek ogladne co babunia kupila dla swojego prawnuczka az sie nie moge doczekac

[Fionka21]

Napisane przez pakusia86

Fionka21 fajny wozeczek naprawde calkiem ladny kiedys takie wozeczki to marzenie bylo, a teraz??? nie wiadmo na co patrzec i co wybrac mozna oczoplasu dostac hihih

a ja przed chwilka dzownilam do polski i jutro wysylaja paczuszke mieli dopiero w lutym ale sie okazalo ze facet jedzie do irlandii wiec najdalej w piatek ogladne co babunia kupila dla swojego prawnuczka az sie nie moge doczekac

wiem jakie to uczucie.. ja tak miałam wczoraj.. nie mogłam się doczekać kiedy mój tz ściągnie ze strychu torby pełne ubranek.. dosłownie zakopałam się w ciuszkach.. matko ile tego było.. jeszcze 1 torba została nie otwarta.. 3 już posegregowałam, ale aż boje się zaglądnąć do tej czwartej!..

[Fionka21]

coś zgłodniałam.. idę opróżnić lodówkę.. i wezmę się w końcu za ta 4 torbę, zanim tz wróci z pracy..a jak już będzie to zgra mi zdjęcia na komputer, bo wczoraj robiłam sesję tej stercie ubrań, i wam kilka w końcu pokażę

co do babci, to z doświadczenia czuję, że będziesz miała tego trochę moja babcia jak byłam w ciąży z Mateuszkiem to nakupiła mi tyle rzeczy że niektórych nawet nie zdążyłam ubrać maluszkowi
a jak dostała manii chodzenia do ciucholandów..oo matko.. to było dopiero! myślałyśmy z moją mamą że ją wyślemy na odwyk, bo co czwartek(nowy towar) wydawała 90% emerytury na ubrania dla całej rodzinki- tak ją to wciągnęło!!
dopiero oprzytomniała jak dziadek przestał płacić rachunki i jej kazał to robić hehe..
babcie są kochane
teraz tez tak chciała robic ale jak weszła wczoraj do mnie i zobaczyła tą "górę" ubrań(przyjechała w odwiedziny) to powiedziała "dość" jej mina była prześmieszna jak powiedziałam że połowa jest od niej

[poiglot91]

hehe no to babcia zakupoholiczka hehe niezle

Oj ja takbym chciala zeby moja babcia zobaczyla mojego synusia..
Bardzo mi przykro z tego powodu..-myslalam ze zobaczyc go zdazy


ja wlasnie zjadlam sobie obiaDZIK I JESTEM peeelniutka

[Fionka21]

Napisane przez marika2121

A ja dzieczyny dostałam propozycję żeby nie schodzic z L4 i przyjść do mojej pracy co drugi dzień sobie dorobić na czysto. I jak tak pomyślałam że przez 6 tygodni mogłabym zarobić 1500zł będąc te kilkanaście dni w pracy, i te pieniążki mogłabym wydać na zakupy dla synusia i siebie. Pokusili mnie tą propozycją tym bardziej że miałabym dodatkową kasę a praca jest naprawdę lekka, bo siedzę praktycznie przed kompem i od czasu do czasu obsłuże jakiegoś klienta. Mogę zacząć od wtorku. Czuje się dobrze, a nawet jakaś by to była rozrywka od tej domowej monotonii.

gdzie Ty znalazłaś takiego fajnego szefa? jeżeli dobrze się czujesz to super sprawa!! ja jakbym miała taką możliwość to bym wróciła do pracy, ale nie mogę przez te moje plecki.. ;(
a l-4 masz płatne z zus-u, czy od pracodawcy?

[anulka anulka]

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry mamusie i kochane brzusie

Cały czas Was podczytuję i kiedyś nawet z 2 posty machnęłam Mam nadzieję pisać teraz częściej i regularnie, bo bardzo fajna i zgrana z Was "banda wizażowych mamusiek"
Przyjmiecie mnie do swego grona???

Witaj Selka A możesz nam przypomnieć coś o sobie?

Napisane przez superzabula

Tak piszecie o tych kilogramach, to czuje sie troche pocieszona. Ja przytylam juz 10 kg od poczatku ciazy

Ja też 10kg, i wcale nie czuje się większa... ja po sobie prawie nie zauważam tej wagi.

Heh, ale mi dzisiaj słodko brzusio faluje...moje słodziaczki od wczoraj kopią mnie po pęcherzu śmieszne uczucie.
Widzę Babeczki, że nie próżnujecie...wystarczy zniknąć na jeden dzień i czeka mnie tyyyle czytania, że wszystko nadrabiam w skrócie

[esti1984]

kochane no mam taką stertę ale powiem Wam że Julka we wszystkim chodziła uwielbiałam Ją przebierać i czuję że teraz też tak będzie bardzo lubię kupować dla córci ubranka a Ona w sklepie mierzy i pokazuje mi się z każdej strony hehehe.... co nieco muszę kupić też dla tej młodszej żeby nie miała wszystkiego tylko po siostrze chociaż jak zaoszczędzę na ciuszkach dla małej to wydam na zabawki dla niej

pakusia to fajnie masz już wprawę nad zajmowaniem się małymi dziećmi

sashka nie choruj rób syrop albo co

wiecie co? dobrze że polujecie na ciuszki w bierdonce w zeszłym roku kupiłam Julce dodatkowy kombinezon na zimę do biegania po dworku za 20 zł całkiem fajny i został dla drugiej córci

Fionka to przybijaj piątkę będziemy non stop dzieciaki przebierać

boszenka cieszę się że z Blanką wszystko ok

rumiankowa tak dziecko musi być w foteliku i w foteliku jest najbezpieczniejsze. Na rękach w razie wypadku byłaby katastrofa. A znam matki które ze szpitala przewożą dzieci na rękach w aucie

Fionka zaraz poczytam co wkleiłaś o tych wózkach

Seona właśnie już kiedyś chciałam spytać o co chodzi z tą Zambią Szczytny cel

manolita oj szkoda w sumie że się pozbyłaś ciuszków. My od początku planowaliśmy dwójkę dlatego wszystko odkładałam. Trzeciego nie planujemy ale niektórych ciuszków nadal będzie mi ciężko oddać

malutka może dzidzia tak Cię skopała że aż bolało? Zresztą czasami mogą się zdarzać takie bóle. Musimy mieć je pod kontrolą

pakusia ale historia

Małgosia no tak wszystko przed Wami
śliczny bodziak

poiglot ale sen hehe dobrze że tylko sen to się nie dziwię że zmęczona wróciłaś

Małgosiu tak II trymestr jest chyba najfajniejszy jeśli chodzi o samopoczucie, w III też nic nie dolega poza przeszkadzającym brzuszkiem no i zaczyna się wicie gniazdka

poiglot ja też jestem przeciwna tabletkom. Biorę jak już tylko muszę

malwa nie wiem co Ci doradzić. Wybierz może sprzedawcę który ma 100% pozytywnych komentarzy i prowadzi bardzo dużą sprzedaż, wtedy jest bardziej wiarygodny
Masz zawsze podany jakiś kontakt do sprzedającego. Może zadzwoń i powiedz kiedy i jaki wózek byś chciała. A może uda Ci się znaleźć sprzedawcę z miasta w którym będziesz i będziesz mogła sama odebrać wózek i go dokładnie obejrzeć

marika cieszę się że V4 też Ci przypadł do gustu dla mnie gondolka też ma super wymiary
kochana może brzuszek twardnieć nawet w nocy

rumiankowa nie martw się o wagę. Pomartwisz się po ciąży

Selka no pewnie że Cię przyjmujemy Jesteśmy gościnne witaj


a ja z Julką właśnie objadłyśmy się lodami z bitą śmietaną i ptasim mleczkiem

[rumiankowa]

oj, esti, zrobiłaś mi ochotę na ptasie mleczko, chyba się dobiorę do barku

heh, mieszkam w małym mieście, o małym natężeniu ruchu, piechotką mam do szpitala niecałe pół godzinki, samochodem to 10 minut, tyle że nie mamy samochodu
no ale piechotą wracać ze szpitala na pewno nie będę ;p

[SELKA*]

Napisane przez anulka anulka

Witaj Selka A możesz nam przypomnieć coś o sobie?

Moje pierwsze dzieciątko- z USG prawie 19 tydzień Niestety nie wiem jeszcze czy chłopczyk czy dziewczynka, ostatnie USG miałam w połowie grudnia i maleństwo nie chciało pokazać co ma między nóżkami
Tylko niestety ciąża jest zagrożona, łożysko dotyka do szyjki macicy i od kilku dni mam przymus leżenia, wstać mogę tylko do łazienki. Strasznie się boję dziewczynki ale staram się bardzo być dzielna...

[poiglot91]

Napisane przez SELKA*

Moje pierwsze dzieciątko- z USG prawie 19 tydzień Niestety nie wiem jeszcze czy chłopczyk czy dziewczynka, ostatnie USG miałam w połowie grudnia i maleństwo nie chciało pokazać co ma między nóżkami
Tylko niestety ciąża jest zagrożona, łożysko dotyka do szyjki macicy i od kilku dni mam przymus leżenia, wstać mogę tylko do łazienki. Strasznie się boję dziewczynki ale staram się bardzo być dzielna...

oj biedatwo
lez i odpoczywaj tak jak kazal lekarz a bedzie wszystkoi dobrze...
3mam kciuki za ciebie i za twoje malenstwo

[marika2121]

No na szczęście nie mam dużo nadrabiania

My właśnie doszliśmy do wniosku z Tż że chcemy zmienić auto, biorąc wszystkie za i przeciw pod uwagę, tylko najpierw musimy sprzedac te co ammy aktualnie. Wybraliśmy już mebelki do pokoju naszego synka, ale ja z ich zakupem chce poczekac tak do marca-kwietnia. Pokoik jest pomalowany na taki fiolet ciemniejszy (śliwka) a że kojarzy mi się raczej dziewczęco to reszta dodatków będzie w zieleni, roletki, pościel malucha itd.

poiglot91 - będę musiała gdzies poszukać takich boskich ubranek, na wesele mojego brata itd. Widziałam że w tych takih paczkach na allegro są też czasem fajne rzeczy, i większość to angielskie szmatki.

pakusia86 - no to czeka Cię miła niespodzianka, oglądać wypraweczkę od babuni.

Fionka21 - no, no, no ale aparatka z tej babci, ale to pewne uzależnienie, ale szczytny cel. A mnie już przejął ZUS, więc pracodawca daje mi możliwość dorobienia, i zdecydowałam że pójde sobie przyrobić, tym bardziej że dobrze się czuje.

anulka anulka - ojjj, u Ciebie to dopiero musi być świetne uczucie, jak dwa bąbelki tam w brzusiu buszują. A to że będziecie mieli bliźniaki, jest uwarunkowane genetycznie, pokoleniowo czy czysty przypadek?

esti1984 - no to mnie uspokoiłaś z tym twardnięciem brzuszka. No nie dziwie Ci się że chcesz pokupowac też nowych ubranek, bo co chwila to piękniejsze się pokazują w sklepach i na allegro. A wózek mój Tż już zaakceptował, wczoraj jeszcze wałkowałam z nim temat imienia i zapytałam dlaczego nie chce imienia Igor, a on mi na to że jemu się kojarzy z indorem, myślałam że pękne ze śmiechu. A na taki deserek chętnie bym się skusiła, zostało wam coś jeszcze?

rumiankowa - ja jak byłam we wrześniu na patologii, to widziałam jak wydawały pielęgniarki dzieciaczki, i rodzice wkładali je albo do nosidełek albo mieli gondole z wózków ze sobą. Chyba najbezpieczniejsze formy do przetransportowania maluszków. Mi brakło ptasiego mleczka, ale za to całe mnustwo innych słodyczy co mąż naprzywoził z Austrii .

SELKA* - oj to uważaj na siebie i maleństwo, dużo leż i wypoczywaj. Mnie przymusowe leżenie chyba by zabiło serio. Ja byłam kilkanaście dni w szpitalu i myślałam że prosto z niego pojade do wariatkowa. Nie potrafię usiedzieć na miejscu, ale wiem jak mus to mus. Bardzo Ci tego współczuje .

[esti1984]

Selka trzymaj się będzie dobrze

marika fajnie że już macie koncepcję pokoiku ja od jutra zaczynam działać dzwonię do stolarza
mój TŻ też wózek zaakceptował bardzo mu się podoba
a z imieniem nieźle indor
Pewnie że zostało mam jeszcze 2 pudełka lodów i 2 bite śmietany (zapas musi być) i jeszcze dużo ptasiego mleczka ZAPRASZAM

[pakusia86]

poiglot91 babcia jak najbardziej i podobno dziadek cos sie rozkreca ale sie nie dziwie, moj tz jest ich najsatrszym wnukiem i ulubionym, zawsze pomagal dzidkowi i babci nie tak jak pozostali mieszka z nimi od urodzenia w tym samym domu i sa strasznie zwiazani emocjonalnie (zwlaszcza z dziadkiem) w sumie to oni pierwsi zaakceptowali nas zwiazek bo moja tesciowa byla przeciwna i nawet mnie na rozmowe zaprosila zebym dala kamilowi spokoj heheheh stare dzieje... ale wiem ze sie strasznie ciesza ze bedziemy miec dzidzie bo bardzo mnie lubia to takie mile jak dzwoni i mowi ... "mowie ci paulinko jakie rezczy teraz dla dzieci robia!!! kupilam to i to i tamto "

a co do twojej babci to Ona napewno zobaczy twojego synka, z tym ze nie Ty nie zobaczysz Jej reakcji ale ona nad Wami czuwa i sie wami opiekuje jak moj dziadzio

Fionka21 niezla babcia ja musze tesciowej powiedziec zeby pilnowala babci bo tez jeszcze sie biedaczka uzalezni

esti1984 wprawe mam ale juz tak powyzej 3 miesiaca bo wczesniej sie mamusia zajmowala bo strach bylo wziac mala na raczki wiec obawiam sie czy nie polamie mojego synka czasem

oj jak ja bym zjadla ptasie mleczko ide po cos slodkiego bo nie moge

SELKA* lez i glaszcz dzidziusia... niczym sie nie martw, o niczym nie mysl ... wszystko bedzie dobrze wszystkie trzymamy kciuki

anulka anulka jakie to uczucie jak dwie dzidzie rozrabiaja ??? ja sobie tego nie moge wyobrazic musi byc CZADOWO

marika2121 juz sie doczekac niemoge a moj tz najlepszy.... wczoraj pokazywalam mu liste co musimy kupic i zrobil a dzis jak rozmawial z babcia to babcia mowi ze wysyla jutro paczuszke z tym ze jak bedziemy cos dla dziecka potrzebowac jeszcze (ciekawe co tam wogole jest ) to mamy jej powiedziec to wysle wiec tz mi dzis mowi "sluchaj kochanie, a jakbysmy babci przeslali ta liste (tylko dwa punkciki mamy odchaczone) to mielibysmy problem z glowy " hehehehe debil normalnie

[rumiankowa]

Selka, tylko spokój może nas uratować wierzę, że wszystko będzie dobrze, a odrobina odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła

[poiglot91]

to dobrze paukusiu.. ja znowu nadostawalam od wujka i jego nazeczonej..wszystko..
te lozeczko,nosidelko, ciuszki... bo ona to juz tez by chciala dzidziusia to mojemu wszystko kupuje.. ale oni chca sie starac dopiero za rok
i od przyjaciolki jdna torbe..
Sama jeszcze nic nie kupilam hehe no ale jeszcze sie nakupuje.. i wykosztuje

[pakusia86]

Napisane przez poiglot91

to dobrze paukusiu.. ja znowu nadostawalam od wujka i jego nazeczonej..wszystko..
te lozeczko,nosidelko, ciuszki... bo ona to juz tez by chciala dzidziusia to mojemu wszystko kupuje.. ale oni chca sie starac dopiero za rok
i od przyjaciolki jdna torbe..
Sama jeszcze nic nie kupilam hehe no ale jeszcze sie nakupuje.. i wykosztuje

pewnie wszystko sie jeszcze nakupujemy... pewnie kiedys powiemy .... "boze znowu musze mu/jej kupic ... "

[poiglot91]

no wlasnie.. hehe
ja to musze kupic posciel,materac, lozeczko drewniane, wozeczek.. i jeszcze troche bodziakow i spioszkow...
wanienke, termometr.. oj duzo tego..:P

[sashka20]

Czesc mamuski

No niestety... leze w lozku Rozchorowalam sie a amen. Naszczescie nie mam temperatury. Ale katar i kaszel... masakra Biore oscillococinum, stodal i ascorutical. Na szczescie sa to leki bezpieczne dla ciezarowek. Najgorszy to ten cieknacy nos.... Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej, bo mi chyba nos odpadnie... Najbardziej boje sie o dzidziusia. Non stop kicham i kaszle, a dzidziusia pewnie niezle w brzuszku rzuca....

Narazie was nie poczytalam.... zaraz nadrobie zaleglosci.

[poiglot91]

oj biedna sashka! kuruj sie kochana.. pij cieple herbatki ,, i lez.. wygrzewaj sie..

[pakusia86]

sashka20 biedactwo kuruj sie kochana... a dzidziusiem sie nie martw nic go nie rzuca on ma tam amortyzacje wiec nic mu nie jest napewno plyn i powloczki chronia go przed wstrzasami... ale wracaj szybko o zdrowia slonce

[rumiankowa]

Sashka, nie bój się o dzidziusia, na pewno nie rzuca nim bardziej niż w trakcie przytulanek z tż-em
kuruj się kochana

edit: no proszę, praktycznie zacytowałam pakusię