Lubelskie Panny Młode cz. IV

[MalgosiaM8]

Napisane przez ladyinred85

Dokładnie Moim zdaniem taka ilość wystarczy w zupełności, a i tak sporo nie pójdzie. U mnie tez bedzie 5 dań, tyle że dwa "obiadowe" czyli mięso, surówka, ziemniaczki itp. Do tego zupa i 2 ciepłe przekąski. A co do cukierni, to słyszał ktos może o ciescie sprzedawanym w Krasieninie w pawilonie handlowym? Podobno kobieta obsługuje też wesela. Albo może o jakiejś cukierni w Świdniku? Bo tam mam wesele i wygodnie by było

Ze Świdnika mogę polecić Cukiernie Pelagia Buchajska na Wyszyńskiego nie daleko Wenusa , tel Telefon 081 4417430

Byłam na kilku weselach gdzie własnie były ciasta z tej cukierni i były pyszne, a tort śmietanowy miodzio lodzio

[elizabarbara]

Napisane przez VanillaCafe

No właśnie też tak mi sie wydaje że 3 ciepłe posiłki to malo. Zimnych przekąsek jest w sumie 10 ( z sałatkami), czyli standardowo raczej. Tylko te 3 ciepłe posiłki mnie martwią...

nie panikuj, jeszcze nikt nie narzekal ze sie w Kmicicu nie najadl
3 przekaski wraz z zupa i drugim daniem daje razem 5, a poza tym, bylam na wielu weselach i jeszcze mi sie nie zdarzylo zjesc 5ciu goracych dan
zawsze jest cos lepszego do roboty - np tance

sama mam tam wesele i uwazam ze wszystko bedzie ok

Napisane przez froggie

zupa + drugie +3przekąski gorące daję nam 5 dań gorących

o wlasnie, popieram

Napisane przez chanel77

zobacz w ryłko - mają buty na niziutkich obcasach i też balerinki, poszukaj sobie na ich stronie - http://www.e-rylko.com/index.php?pag...phpshop&Itemid=

bardzo fajne te buciki, sama szukam czegos na dosc niskim obcasie, gdyz jestem b.wysoka i nie chce byc wyzsza od TŻ-a.
zastanawia mnie tylko ile czasu bede musiala chodzic po domu w tych butach zeby mnie nic nie obcieralo



a co do ciasta - nadal mam okropny dylemat i zero pojecia co, ile i gdzie zamawiac:confus ed:

[maciejka83]

Napisane przez kasia0706

Maciejko, my będziemy mieć tego fotografa u siebie na ślubie i weselu Pana Artura widzieliśmy w akcji na uroczystości ślubnej i weselnej u swoich znajomych. Został on im polecony przez pana Zomera, są podobno kolegami... Pan Artur robi zdjęcia od samych przygotowań, przez błogosławieństwo, ślub i wesele. Na plener umówimy się z nim jakoś na tygodniu... I to wszystko za przystepną cenę Oglądaliśmy u niego fotki i bardzo nam się podobały

a w jaki sposób się z nim umawialiście? bo ja dostałam maila kotnaktowego,ale coś nie odpisuje:/... przedstawił wam jakąś ofertę-jak ona wygląda? mam na mysli ilość zdjęć i cenę

Napisane przez madzikownia

Artur robi bardzo ladne zdjecia takze moge go polecic Robil zdjecia u mojego kolegi i narawde sa sliczne.Ja osobiscie biore jego kolezanke z pracy ale ich prace sa porownywalne

też coś słyszałam,że w MM pracuje też i fotografka, ale nic więcej nie wiem...
moglabyś mi przedstawic jej ofertę i podać jakieś namiary-będe bardzo wdzięczna! może być na priv-jak wolisz

[ladyinred85]

Napisane przez MalgosiaM8

Ze Świdnika mogę polecić Cukiernie Pelagia Buchajska na Wyszyńskiego nie daleko Wenusa , tel Telefon 081 4417430

Byłam na kilku weselach gdzie własnie były ciasta z tej cukierni i były pyszne, a tort śmietanowy miodzio lodzio

AAA to super, moja sala jest na Wyszyńskiego W takim razie koniecznie muszę wypróbować

[VanillaCafe]

Napisane przez elizabarbara

nie panikuj, jeszcze nikt nie narzekal ze sie w Kmicicu nie najadl
3 przekaski wraz z zupa i drugim daniem daje razem 5, a poza tym, bylam na wielu weselach i jeszcze mi sie nie zdarzylo zjesc 5ciu goracych dan
zawsze jest cos lepszego do roboty - np tance

sama mam tam wesele i uwazam ze wszystko bedzie ok


o wlasnie, popieram



bardzo fajne te buciki, sama szukam czegos na dosc niskim obcasie, gdyz jestem b.wysoka i nie chce byc wyzsza od TŻ-a.
zastanawia mnie tylko ile czasu bede musiala chodzic po domu w tych butach zeby mnie nic nie obcieralo



a co do ciasta - nadal mam okropny dylemat i zero pojecia co, ile i gdzie zamawiac:confus ed:

Myślałam że poza obiadem zwyczajowo jest jeszcze 5 dań ciepłych. Ale już jestem spokojna w takim razie
Właśnie ja znam tylko jedną opinię dot jedzenia w kmicicu i to od znajomego ktory mówił że wolalby zjeść kotleta i ziemniaki niż wymyślne dania....

Napisz coś o tym jedzeniu jak masz jakieś informacje, np co warto wybrać z menu? Za każdą opinię będę wdzięczna

[chanel77]

Napisane przez elizabarbara

bardzo fajne te buciki, sama szukam czegos na dosc niskim obcasie, gdyz jestem b.wysoka i nie chce byc wyzsza od TŻ-a.
zastanawia mnie tylko ile czasu bede musiala chodzic po domu w tych butach zeby mnie nic nie obcieralo

ryłko robi bardzo wygodne, dobrze wyprofilowane buty nawet na wysokim obcasie, poza tym to są buty w 100% skórzane,a jeśli dodatkowo będą to buty na niskim obcasie to nie masz sie czego obawiać

[bianeczkaa]

A wiecie może jak to jest w tym domu weselnym Paradis koło Lubartowa? nie mogę znaleść strony Ogólnie interesują mnie sale ok 250 osób w tamtych okolicach, bo musi być pomiędzy mną a TŻ I czy wiecie coś na temat zdjęć w kozłówce? JAkie są opłaty i czy trzeba sięwcześniej u,mawiać?? na co sobie można tam pozwolić...tzn na co oni tam pozwalają

Napisane przez aloy

hmm... dziewczyny a planujecie jakąś wystrzłową bieliznę na noc poślubną? I czy będziecie ją zkladać pod sukienkę czy zaraz przed konsumpcją związku małżeńskiego ją załozycie?

najgorze że u mnie nie ma jeszcze daty a już skonsumowane Ale bielizna to chyba na zmianę, o ile będzie się miało jeszcze siły i chęci na baraszkowanie o 6 nad ranem :P A przewiduje jakąśzwiewną koszulkę, która pod suknią by się raczej wygniotła

A ja byłam jakiś czas temu na weselu gdzie ciasto było na takim szwedzkim stole a nie na stołach gdzie goście siedzą. Podoba mi sie ten pomysł. Nie musieli go dużo zamawiać i się nie marnowało. Ja tak zrobię u siebie Bo to okropne marnotractwo jak się patrzy jak na paterach zostaje zniszczona połowa ciast, a tak to elegancko, czego brakuje to się donosi Kto chce to sobie podejdzie i weźmie. Tak samo z kawą czy herbatą. Kelnerki nie będą roznisić bo to szkoda na to czasu. Bedą termosy i niech się samo obsługują

[aloy]

Napisane przez bianeczkaa

najgorze że u mnie nie ma jeszcze daty a już skonsumowane Ale bielizna to chyba na zmianę, o ile będzie się miało jeszcze siły i chęci na baraszkowanie o 6 nad ranem :P A przewiduje jakąśzwiewną koszulkę, która pod suknią by się raczej wygniotła

hehe oj skonsumowane czy nie... noc poślubna to i tak pierwszy raz (po slubie)

[bianeczkaa]

tylko niw wiem dlaczego te wpisy zrobiły się oddzielne robiłam edycje w jednym

[chanel77]

dziewczyny polecam Wam nauki na Poczekajce, sa w soboty o 19 (termin to chyba ich jedyna niedogodnosc), bardzo ciekawie prowadzone (w formie monologu prowadzacego kapucyna), a przy tym brak indoktrynacji

[bianeczkaa]

Napisane przez chanel77

a przy tym brak indoktrynacji

:conf used: o jeja co to?

[silia82]

Tak? Jak ten prowadzący był u mnie po kolędzie to wyprosił moją rodzinę by mnie pouczyć nt. niewspółżycia przed ślubem Miałam przepytywanie i pouczanie jakbym na spowiedzi była, później kazał mi słuchać jakichś audycji w Radiu Maryja nt. małżeństwa. (Jedną sobie włączyłam i w sumie nie taka najgorsza:P) Już po tym sobie wyobraziłam, jak musiałyby wyglądać nauki z nim

[edytka27101982]

Napisane przez silia82

Tak? Jak ten prowadzący był u mnie po kolędzie to wyprosił moją rodzinę by mnie pouczyć nt. niewspółżycia przed ślubem Miałam przepytywanie i pouczanie jakbym na spowiedzi była, później kazał mi słuchać jakichś audycji w Radiu Maryja nt. małżeństwa. (Jedną sobie włączyłam i w sumie nie taka najgorsza:P) Już po tym sobie wyobraziłam, jak musiałyby wyglądać nauki z nim

o jacie!

u mnie ksiądz po kolędzie życzył nam udanej zabawy weselnej !!

[chanel77]

Napisane przez silia82

Tak? Jak ten prowadzący był u mnie po kolędzie to wyprosił moją rodzinę by mnie pouczyć nt. niewspółżycia przed ślubem Miałam przepytywanie i pouczanie jakbym na spowiedzi była, później kazał mi słuchać jakichś audycji w Radiu Maryja nt. małżeństwa. (Jedną sobie włączyłam i w sumie nie taka najgorsza:P) Już po tym sobie wyobraziłam, jak musiałyby wyglądać nauki z nim

to może trafił się jakis "służbista"; my bylismy juz kilka razy na naukach u kapucynów na poczekajce i za kazdym razem bylo spoko

[miss.hot]

Napisane przez bianeczkaa

A wiecie może jak to jest w tym domu weselnym Paradis koło Lubartowa? nie mogę znaleść strony Ogólnie interesują mnie sale ok 250 osób w tamtych okolicach, bo musi być pomiędzy mną a TŻ I czy wiecie coś na temat zdjęć w kozłówce? JAkie są opłaty i czy trzeba sięwcześniej u,mawiać?? na co sobie można tam pozwolić...tzn na co oni tam pozwalają

Mogę Ci podpowiedzieć salę w łucce, ewentualnie bliżej Lublina - Sala Bankietowa Dys - o niej dużo pisałam, przeszukaj sobie wątek
Zdjęcia miałam w Kozłówce z p.Zomerem - ale nie w muzeum tylko w samym parku
Weźcie ze 2 flaszki dla ochroniarzy i możecie robić praktycznie wszystko (w granicach rozsądku ), ale nie ganiają za chodzenie po trawie czy coś takiego
Zdjęcia w środku muzeum kosztują podobno coś koło 300 złotych - tzn wejście i robienie, nie liczę fotografa

[bianeczkaa]

Napisane przez miss.hot

Mogę Ci podpowiedzieć salę w łucce, ewentualnie bliżej Lublina - Sala Bankietowa Dys - o niej dużo pisałam, przeszukaj sobie wątek
Zdjęcia miałam w Kozłówce z p.Zomerem - ale nie w muzeum tylko w samym parku
Weźcie ze 2 flaszki dla ochroniarzy i możecie robić praktycznie wszystko (w granicach rozsądku ), ale nie ganiają za chodzenie po trawie czy coś takiego
Zdjęcia w środku muzeum kosztują podobno coś koło 300 złotych - tzn wejście i robienie, nie liczę fotografa

dzieki kochana jesteś ciężko o taką dużą salę a 300 zł za zdjęcia w pałącu jestem w stanie zapłącić w końcu to moje ślubne zdjęcia może jakaś promocja dla studentów?? :P a o Dysie nie znalazłam zaraz popatrzę

[ladyinred85]

Napisane przez bianeczkaa

A ja byłam jakiś czas temu na weselu gdzie ciasto było na takim szwedzkim stole a nie na stołach gdzie goście siedzą. Podoba mi sie ten pomysł. Nie musieli go dużo zamawiać i się nie marnowało. Ja tak zrobię u siebie Bo to okropne marnotractwo jak się patrzy jak na paterach zostaje zniszczona połowa ciast, a tak to elegancko, czego brakuje to się donosi Kto chce to sobie podejdzie i weźmie. Tak samo z kawą czy herbatą. Kelnerki nie będą roznisić bo to szkoda na to czasu. Bedą termosy i niech się samo obsługują

A ja mam zupełnie inne zdanie. Raz byłam na weselu, gdzie tak to było zorganizowane i od tamtej pory w każdej potencjalnej sali pytałam się czy podają ciepłe napoje. Goście non stop chodzili w tą i spowrotem po ciasto i herbatę (łącznie ze mną bo uwielbiam słodkości i zawsze wsuwam na weselach a i coś ciepłego dobrze jest co jakiś czas wypić przy takiej różnorodności dań), wracajac z talerzykiem albo z filiżanką z gorącym (i plamiacym) płynem, a pomiędzy nimi latały dzieci, chodzili ludzie na parkiet, niektórzy tańczyli. Ja się np bałam żeby mnie ktoś nie potracił i żeby nie wylać na kogoś, albo się nie wywalić. Poza tym takie termosy kojarzą mi się ze szkolna stołówka albo koloniami. Pewnie ma to swoje plusy, ciasto się nie marnuje, a jak chcesz herbate to nie musisz czekać na kelnera, ale to juz kwestia obsługi. Moim zdaniem gdy restauracja wystawia termosy, nieźle oszczędza na obsłudze właśnie. To z punktu widzenia uzależnionej od herbaty i łakomczucha

[aniamalus]

Napisane przez bianeczkaa

najgorze że u mnie nie ma jeszcze daty a już skonsumowane Ale bielizna to chyba na zmianę, o ile będzie się miało jeszcze siły i chęci na baraszkowanie o 6 nad ranem :P A przewiduje jakąśzwiewną koszulkę, która pod suknią by się raczej wygniotła

U mnie będą dwie noce poślubne - jedna prawdziwa i jedna taka podczas której będziemy mieli robione zdjęcia. Na tą drugą szykuję coś specjalnego

[chanel77]

Napisane przez ladyinred85

A ja mam zupełnie inne zdanie. Raz byłam na weselu, gdzie tak to było zorganizowane i od tamtej pory w każdej potencjalnej sali pytałam się czy podają ciepłe napoje. Goście non stop chodzili w tą i spowrotem po ciasto i herbatę (łącznie ze mną bo uwielbiam słodkości i zawsze wsuwam na weselach a i coś ciepłego dobrze jest co jakiś czas wypić przy takiej różnorodności dań), wracajac z talerzykiem albo z filiżanką z gorącym (i plamiacym) płynem, a pomiędzy nimi latały dzieci, chodzili ludzie na parkiet, niektórzy tańczyli. Ja się np bałam żeby mnie ktoś nie potracił i żeby nie wylać na kogoś, albo się nie wywalić. Poza tym takie termosy kojarzą mi się ze szkolna stołówka albo koloniami. Pewnie ma to swoje plusy, ciasto się nie marnuje, a jak chcesz herbate to nie musisz czekać na kelnera, ale to juz kwestia obsługi. Moim zdaniem gdy restauracja wystawia termosy, nieźle oszczędza na obsłudze właśnie. To z punktu widzenia uzależnionej od herbaty i łakomczucha

A ja zgadzam sie z "bianeczkaa", moim zdaniem szwedzki stół z kawa i herbata (ciasta moga byc na stoąłch na kloszach bo to jednak wygodniejsze dla gości) to świetne rozwiązanie! termosy wygladają bardzo elegancko - oczywiście to zalezy od lokalu i od tego jakie ma termosy, ale w tych lubelskich lokalach, na ktorych bylam na weselu wygladalo to rewelacyjnie, dwa termosy, ladnie ulozone/ustawione filizanki, dodatkowo drewniane kasetki z roznymi rodzajami herbat +plus dzbanuskzi z mlekiem do kawy.
oczywiście wszytsko zalezy od lokalu - jak to zorganizuje i jak stol z kawa bedzie wygladal.
poza tym ma to tą podstawową zaletę że nie jestes uzalezniona od kelnera, jak mas zochote na coś cieplego do picia to masz to w minute
a to co napisalas ze ciezko donieść do stolu wsrod tanczacych ludzi, to juz kwestia dobrej lokalizacji stolu, tak wlasnie zeby odac od niego do stolow biesiadnych nie trzeba bylo przechodzic przez parkiet.
Ale oczywiscie kazda z nad wybierze sobie to co jej odpowiada

[bianeczkaa]

Napisane przez ladyinred85

A ja mam zupełnie inne zdanie. Raz byłam na weselu, gdzie tak to było zorganizowane i od tamtej pory w każdej potencjalnej sali pytałam się czy podają ciepłe napoje. Goście non stop chodzili w tą i spowrotem po ciasto i herbatę (łącznie ze mną bo uwielbiam słodkości i zawsze wsuwam na weselach a i coś ciepłego dobrze jest co jakiś czas wypić przy takiej różnorodności dań), wracajac z talerzykiem albo z filiżanką z gorącym (i plamiacym) płynem, a pomiędzy nimi latały dzieci, chodzili ludzie na parkiet, niektórzy tańczyli. Ja się np bałam żeby mnie ktoś nie potracił i żeby nie wylać na kogoś, albo się nie wywalić. Poza tym takie termosy kojarzą mi się ze szkolna stołówka albo koloniami. Pewnie ma to swoje plusy, ciasto się nie marnuje, a jak chcesz herbate to nie musisz czekać na kelnera, ale to juz kwestia obsługi. Moim zdaniem gdy restauracja wystawia termosy, nieźle oszczędza na obsłudze właśnie. To z punktu widzenia uzależnionej od herbaty i łakomczucha

Wiesz nie mogę się z tobą zgodzić. Na moim weselu będzie może nawet 300 osób. To nie jest tak łatwo obsłużyć wszystkich gości. Byłam już na wielu weselach i takie czekanie na herbate czy kawe po prostu mnie kurza Nie dość że czekasz pół godziny to jeszcze nigdy nie wiesz czy dla ciebie starczy kawy rozpuszczalnej, bo na tacy zostaną np jużtylko herbaty i pani kelnerce skończyło się właśnie mleczko w tych mało eleganckich jednorazowych pojemniczkach Nie wiem o jakich termosach ty myślisz, na pewno nie o takich jak na wycieczkę Byłam na nie jednej takiej imprezie i wszędzie były piękne duże eleganckie termosy. I nawet na weselu wszyscy byli z tego bardzo zadowoleni A co do dojścia to jest kwestia lokalizacji. Jak ktoś oszczędza na lokalu i nie ma gdzie nogi wsadzić, to wiadomo że będzie niewygodnie Takiego stołu zresztą nie stawia się przy czy na sali tanecznej tylko w jakimś ustronnym miejscu. A skoro ktoś już nie może chodzić to zawsze może poprosić kogoś o przyniesienie takiej mocnej kawki Nie trzeba lać po rant filiżanki to się nie wyleje Był tam też drink bar, obsługiwała go jedna osoba i co tez może miał ktoś chodzić zbierać zamówienia???

Napisane przez chanel77

A ja zgadzam sie z "bianeczkaa", moim zdaniem szwedzki stół z kawa i herbata (ciasta moga byc na stoąłch na kloszach bo to jednak wygodniejsze dla gości) to świetne rozwiązanie! termosy wygladają bardzo elegancko - oczywiście to zalezy od lokalu i od tego jakie ma termosy, ale w tych lubelskich lokalach, na ktorych bylam na weselu wygladalo to rewelacyjnie, dwa termosy, ladnie ulozone/ustawione filizanki, dodatkowo drewniane kasetki z roznymi rodzajami herbat +plus dzbanuskzi z mlekiem do kawy.
oczywiście wszytsko zalezy od lokalu - jak to zorganizuje i jak stol z kawa bedzie wygladal.
poza tym ma to tą podstawową zaletę że nie jestes uzalezniona od kelnera, jak mas zochote na coś cieplego do picia to masz to w minute
a to co napisalas ze ciezko donieść do stolu wsrod tanczacych ludzi, to juz kwestia dobrej lokalizacji stolu, tak wlasnie zeby odac od niego do stolow biesiadnych nie trzeba bylo przechodzic przez parkiet.
Ale oczywiscie kazda z nad wybierze sobie to co jej odpowiada

[madzikownia]

Z tymi napojami to podoba mi sie i jedna i druga opcja -czyli termosy i ciato oddzielnie (tak jest chyba w Annie w Jakubowicach ) to jest dobre wyjscie kiedy wesele jest bardzo duze i kelnerzy nie nadazaja z podawaniem herbaty i wyglada to bardzo fajnie oczywiscie przy odpowiednim przystrojeniu osobiscie nie zauwazylam zeby komus przeszkadzaly w tym biegajace dzieci. A kelnerzy np. w przypadku naszej sali bardzo szybko podawali napoje ale gosci bylo 130 a nie 230

[elizabarbara]

ja bede miala w Kmicicu termosy z kawa i herbata i ciasto na osobnym stole i bardzo mi sie to podoba [tylko ze u nas w termosach nie bedzie kawy tylko goraca woda, a kawa osobno - kazdy sam sobie bedzie robil taka, na jaka ma ochote. Przeciez nie kazdy lubi lure ]
a propos ciasta, to wkurza mnie jak na stolach stoi ono w obecnosci np sledzia

[ladyinred85]

Napisane przez bianeczkaa

Był tam też drink bar, obsługiwała go jedna osoba i co tez może miał ktoś chodzić zbierać zamówienia???

Ale spokojnie, po co te nerwy? Przeciez ja nikomu nie każe rezygnować z termosów, mi się po prostu nie podoba takie rozwiązanie. Podałam jego wady, jakich byłam świadkiem na weselu i tyle Nie wiem, czy młodzi oszczędzali na wielkości sali i umiem sobie nalać kawy ;p A wesele było w Victorii, na jakies 60 osób.

[klementyna1]

U mnie tez będzie kawa i herbata w termosach, byłam na kilku weselach, gdzie tak było i w 100% sprawdziło się to rozwiązanie. Co do ciast chciałbym, żeby był osobny stół z ciastami, tak jak na załączonym zdjeciu. Tak było u mojej przyjaciółki i uwazam, że to super rozwiązanie, elegancko wygląda, ciasto nie obsycha, nie jest obkejone innymi plackami. Ale Tż i teściowa mówia, że starsze osoby będa muisały iśc po ciasta, a tak kazdy będzie miał pod reką...Zobaczymy jak to będzie ja jestem skłonna do kompromisu W sumie częśc może byc na stołach, a częśc przy kawie i herbacie
TYlko skad wziąc takie ładne srebrne tacki...

[froggie]

ja też wolę ciasto na oddzielnym stole.
bo inaczej jako PM zamiast się bawić bym siedziała przy stole i jadła ciasta

Napisane przez ladyinred85

Ale spokojnie, po co te nerwy?

heh ja tez nie rozumiem reakcji/oburzenia Bianeczki :P

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Dziewczyny - czy była któraś z Was na weselu w Kasynie Policyjnym na Narutowicza ?? napiszcie o swoich spostrzezeniach, zebym wiedziała czego dopilnować....

[A27]

Witam,
na moim weselu było ciasto i tort z cukierni w Jastkowie - od Pana Ochala. Pyszne! Polecam serdecznie Można spróbować w Lublinie w jego cukierni - na Krakowskim w bramie tam przy Rosenthal'u.
Na weselu kawa i herbata były na oddzielnym stole w eleganckich termosach a ciasto na stołach. Łatwiej gościom iść tylko z kawą lub herbatą, a nie jeszcze dodatkowo z ciastem Gościom bardzo to odpowiadało Wesele mieliśmy w Zajeździe Gościnnym.
Pozdrowionka

[Joasia***]

Napisane przez A27

Witam,
na moim weselu było ciasto i tort z cukierni w Jastkowie - od Pana Ochala. Pyszne! Polecam serdecznie Można spróbować w Lublinie w jego cukierni - na Krakowskim w bramie tam przy Rosenthal'u.
Na weselu kawa i herbata były na oddzielnym stole w eleganckich termosach a ciasto na stołach. Łatwiej gościom iść tylko z kawą lub herbatą, a nie jeszcze dodatkowo z ciastem Gościom bardzo to odpowiadało Wesele mieliśmy w Zajeździe Gościnnym.
Pozdrowionka

Dokładnie też tak chcę, kawa/herbata na oddzielnym stoliku a ciacha na stołach. Z moich spostrzeżeń jak byliśmy na paru weselach, ciasto słabiej idzie jeśli stoi gdzieś daleko od stołów....a ja jestem ciastkara więc wole mieć pod nosem i nie szukać go po zakamarkach raz nawet na jednym weselu nawet nie spróbowaliśmy ciasta, stało gdzieś z boku gdzie nie było widać i całkiem o nim zapomnieliśmy bawiąc się

[00aneczka]

Dziewczyny ja tak z innej beczki, czy możecie coś powiedzieć o weselach w Graf Marinie? czy któraś z WAS tam miała wesele, będzie miała lub była jako gość? Będe wdzięczna za Wasze opinie...
P.S. powoli dopada mnie przedślubny stresik a jeszcze troche casu do tego najważniejszego dnia

[negila]

Wchodze dzisiaj po weekendzie na wizaz, nadrabiam zaległości(jak się nie czyta na bieżąco to jest ciężko potem) i co widzę :

Napisane przez froggie

znalazłam!!
Suknie MS są tutaj
http://lillyes.pl/suknie.php?p=1&m=Adelaide

Jesteś niesamowita jak to znalazłaś? gdyby nie inne obowiązki i sesja to bym tam od razu pojechała

Napisane przez egwene6

model Winnie z nowej kolekcji Maggie Sottero i kiedy ją przymierzyłam od razu przypadła mi do gustu bardziej niż inne. Załączam link do strony ze zdjęciami i będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie i w tej sprawie

http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=A3290HC

suknia śliczna Suknie MS to te na które moge się od razu decydować

Napisane przez oshinek

No a ja dziś zamówiłam suknię i kupiłam welon -miałam farta bo zdobienie jest idealnie dobrane do koronki sukni(ta sama srebrna nitka). Suknia będzie gotowa na luty/marzec, także zostaje mi znalezienie butów
Negilo kiedyś prosiłaś o fotkę sukni jak już ja zamówię. Voila + welon
Ramiączka miałam zawiązane na szyji, bo się pourywały, ale we właściwej będą chyba tak jak w pierwowzorze

Oshinek po prostu rewelacyjnie wyglądasz, pozazdrościć takiej figury i oczywiści etego że już wybrałaś tą jedyną. Bardzo fajnie wygląda ten pionowy wzór z koronki chyba na dole sukni

Napisane przez elizabarbara

teraz to sie ciesze ze nie decydowalam sie na RD albo na ML, bo juz dawno musialabym sie decydowac, zeby raczyli sie w pol roku wyrobic ha ha

o tak Ci powiedzieli. Mi mówiły kobitki że niby juz sie powinnam decydować ale to z tego względu żeby wcześniej przyszła i żebym się nie musiała stresować ewentualnie jakieś poprawki, ale okres oczekiwania to tak koło 4- 4,5 miesiąca w tych salonach. No chyba że jakieś hiszpańskie to wtedy do 8 tyg.

Właśnie w piątek byłam tam i pomierzyłam trochę. Miałam nie iść do RD ale bardzo mi się spodobała jedna kiecka i nie mogłam sobie odmówic mierzenia. NIe wiem po co w salonie są aż 3 babki skoro i tak tylko jedna obsługuje. Miałam szczęście bo trafiłam na jakąś kulturalną pomierzyłam i bomba gdybym miała kasę przy sobie to bym od razu zamawiała, tyle że siostra mnie trochę powstzrymywała.
W ML zupełne przeciwieństwo panie bardzo miłe aż nie chciało nam się z tamtąd wychodzić. i nie było problemu z mierzeniem chociaz zaraz miała przyjść jakaś dziewczyna która się umawiała. BYłyśmy jeszcze w 3 salonach na narutowicza. w 1 z nich pani wogóle nie zainteresowana- udawała że nas nie widzi stała w kurtce gotowa do wyjścia(godz. 17.15) i bawiła się pilotem od tv.
Tak ogólnie to jestem zadowolona bo myślałam że będzie cięzko z moim gustem a tu co jedna to lepiej.. no i teraz jest problem bo nie wiem na jaki model, sukienkę się decydować. PIsałyście że strzał amora szybciej serduszko bije.. u mnie nic takiego a w prawie każdej(a zmierzyłam koło 16)wyglądalam bardzo fajnie..
i jak tu się decydować??



ale przyznam się wam że jak mierzyłam pierwszą suknię i jak się w niej zobaczyłam to aż mi się nogi ugięły i chyba właśnie wtedy zaczęło do mnie docierać że to ja a nie ktoś inny będzie brał ten ślub.. i sie trochę przestraszyłam

Napisane przez edytka27101982

hahaha Babcia jest najlepsza

jak byłyśmy w czwartym sklepie i mierzyłam powiedziała :

już zamawiamy! bo mi się siku chce i .... zamówiłam

Napisane przez bianeczkaa

A ja byłam jakiś czas temu na weselu gdzie ciasto było na takim szwedzkim stole a nie na stołach gdzie goście siedzą. Podoba mi sie ten pomysł. Nie musieli go dużo zamawiać i się nie marnowało. Ja tak zrobię u siebie Bo to okropne marnotractwo jak się patrzy jak na paterach zostaje zniszczona połowa ciast, a tak to elegancko, czego brakuje to się donosi Kto chce to sobie podejdzie i weźmie. Tak samo z kawą czy herbatą. Kelnerki nie będą roznisić bo to szkoda na to czasu. Bedą termosy i niech się samo obsługują

JA u siebie też chcę takie rozwiązanie, żeby ciasto stało oddzielnie razem z kawą i herbatą.

Napisane przez silia82

Tak? Jak ten prowadzący był u mnie po kolędzie to wyprosił moją rodzinę by mnie pouczyć nt. niewspółżycia przed ślubem Miałam przepytywanie i pouczanie jakbym na spowiedzi była, później kazał mi słuchać jakichś audycji w Radiu Maryja nt. małżeństwa. (Jedną sobie włączyłam i w sumie nie taka najgorsza:P) Już po tym sobie wyobraziłam, jak musiałyby wyglądać nauki z nim

nie wierzę w to co przeczytałam

Napisane przez aniamalus

U mnie będą dwie noce poślubne - jedna prawdziwa i jedna taka podczas której będziemy mieli robione zdjęcia. Na tą drugą szykuję coś specjalnego

Zdecydowaliście się na to?? a jak ma to wyglądać??

Napisane przez klementyna1

TYlko skad wziąc takie ładne srebrne tacki...

ja takie tacki widziałam kiedyś w jakimś sklepie typu wszsytko po 4 zł czy coś takiego i jeszcze na targówku u "chińczyków". Wiesz na jeden raz to mogą takie być a wcale nie wyglądają tak żle jakby można wnioskować z ceny.


to się napisałam