OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[JaGaaaa]

A! I buziaki dla wszystkich od mojego Pulpecika. Odkąd dostał butle rosnie jak na drożdzach

[scorpionec]

Napisane przez molka86

My też tak jak scorpionec uczyliśmy mała zasypiania w łóżeczku ale nie braliśmy jej na ręce jak płakała bo wystarczyło tylko podejść i pogłaskać ją po buźce, poczekać aż przestanie i odchodziliśmy. Nauka trawała 2 dni i od 3 zasypiała już sama. U nas też czasami zdarza się marudny dzień i muszę ją ululać. Niestety w dzień metoda nie skutkuje i mała sama nie zaśnie . Strasznie się drze więc muszę ja chwilę pobujać.

A co do postękiwania to Maja też tak miała ale już minęło. Karmiłam ją po całej nocy o 5 rano, zasypiała na chwilę a zaraz się budziła i pojękiwała. Ja dawałam espumisan i zaraz zasypiała. Więc może to był ból brzuszka. Ale tak codziennie ?

u nas wszelkie glaskanie i dotykanie małej działa wybudzająco...
co dziecko to metoda

Napisane przez xandra78

Jestem załamana-moja Emilka ma katar.Tak sie bidulka męczy, długo juz śpi (czy to przez to??) i co jakis czas ja zatyka.Wtedy budzi się z płaczem, bo jest przestraszona tym,że ja na chwilke zatkało. Jak psikam jej tą woda morską, to tez tak reaguje gwałtownie-odchyla głowę i wpada w panikę, jakby się krztusiła. Czyszczę jej nosek tym aspiratorem,ale nie zawsze coś wyleci, a słyszę, że jej charcze w nosku. Kupiłam tez maśc majerankową...co jeszcze mogę zrobic?? Nie ma goraczki, czy mam wezwac lekarza???

Emilka jeszcze jest malutka może zadzwoń do lekarza..nieleczony katar może sie zamienic w zapalenie ucha więć lepiej dmuchac na zimne..

trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

jagaa maly super

[lisey]

czesc mamusie
maluszki fajne,szybko przelecialam wiec moglam cos przegapic,sori ale nie mam czasu za bardzo.znaczy mam ale zaczynam miec dosc mojej tesciowej,a niby taka fajna babka byla
niech to licho porwie, malego to by non stop nosila,wody do picia dawala,a nie musze przepajac,bo nie mam takiej potrzeby i ogolnie wtraca sie do wszystiego.
a juz nie wspominam jak mi kadzi o odchudzaniu,bo tylek za gruby,a jest taki sam jak przed,tylko w udziochy mi poszlo i brzusio,to jej nie wytlumaczy,choliwka a to dopiero 3ci dzien,chyba zaczne pic albo cos,hehe
poszlam dzis do centrum,cyckonosz kupic,no i nie obylo sie bez zakupow dla maluszka,a ta ze po co,ma duzo,a wlasnie jak ja prosilam zeby kupila bodziakow na 3-6 to kupila 6-9,to niby jak ma jak nie ma bo sama za duze przywiozla,ale miny nie zapomne jej,satysfakcje mialam,bo chciala zalozyc Gabrysiowi jedno,ja mowie ze za duze,ale wiem ze empirycznie trzeba jej wytlumaczyc to mowie zakladaj hehehe,i zalozyla a mlody sie utopil w tym,a ja z minka niewiniatka,no bo Gabrys jeszcze maly,hehe 2 miesiace a 6 to roznica
ogolnie mam jakos dosc,i jeszcze maly ma troszke zatkany nosio,i kropelki leca dzis,i malo je,ma brak apetytu,i w sumie sporo spi,moze przesadzam ale wiadomo,ze kazda mama sie martwi o dziecko.zobaczymy jutro.
sorki dziewczyny ale musialam sie wyzalic

[szamanka82]

Stękanie: Moja Mała w ogóle z tych stękających, od urodzenia jest głośna, jak nie śpi to musi jakieś odgłosy z siebie wydawać, więc już się od niej wyprowadziliśmy z Tż (mamy malutkie mieszkanko więc nie ma szans żebyśmy jej nie usłyszeli).

Usypianie w łóżeczku: mojej się to zdarza, ale niestety nieregularnie , a próby przyzwyczajenia jej kończą się okropnym płaczem, przy którym my się poddajemy

Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie szczepionek. Nasze szczepienia odsunęły się na za tydzień i po rozmowie z Panią rejestratorką mam problem, Planowałam zaszczepić Zuzię tradycyjną szczepionką (trzy wkłucia) i tym sposobem zaoszczędzić na szczepienie przeciw pneumokokom (chciałam je zrobić po tygodniu od tego pierwszego), no i rotawirus. Ale Pani stwierdziła, że lepiej dac Małej szczepionkę skojarzoną a pneumokoki odsunąć w czasie (niby te trzy wkłucia to taka trauma). Mam do was Mamuśki pytanie. Czy któraś z was szczepiła standardową szczepionką?? Czy to rzeczywiście takie straszne, tak sobie myślę,że my też byłyśmy tak szczepione i żyjemy . No i czy te pneumokoki to bezpiecznie mogę sobie przesunąć na później (w sensie jak Zuzia będzie miała powiedzmy pół roku).
Cała skołowana jestem

[maniche]

Scorpioniec zgadzam się z tobą w 100% najwazniejsza jest rutyna a goście z regóły wszysko burzą ech...

Ja Gaaaa ja na takie bolesne bączki zaczęłam stosować Gripe Water i jak narazie zdaje egzamin mamy spokój. U nas z rana tez jest mega kupa i zawsze wylewa się z pampersa ale to chyba nic takiego bo mały potem ma "rogalika"na twarzy

szamanka82 a myślałam że tylko ja mam nocne stękadełko widocznie to normalny objaw ale poszukam na to sposobu bo idzie sie psychicznie wykończyć

lisey tak to jest z tymi teściowymi moja też jest spoko ale czasami jak grochem o ściane. Wczoraj przyjechali z wizyta i teściowa bawiła maluszka po jakims czasie mały był tak zmeczony że zaczął sie drzeć ja mowie że go wezme a ona że nie ona go uśpi ok ale mały dostał spazmów więc wydarlam go na siłe i poszłam do drugiego pokoju. Juz bylo super maly przysypiał a tu wchodzi moja teściowa i naglos czy śpi ja jej kiwam głową żeby nic nie mowiła bo zasypia a ona podchodzi i małego za noge -Michałku a czemu ty nie śpisz a mały oczy do góry i ryk myslalam że wyjde z siebie. Na szczęscie rzadko przyjezdżaja

[Nika.83]

ja po wizycie w piatek u pediatry w niedziele wyszłam z siebie. Pisałam WAM ze kazała małej zmienic mleko na HA i ze ma tendencje do alergi. Otóz w sobote wieczorem miala coraz bardziej zatkany nosek ( lekarka stwierdzila ze to przyczyna tej alergi) w niedziele to juz jej "furczało " az zal bylo patrzec jak sie meczy. Za to z niedz na pon prawie wcale nie spała katar nie dal jej za snac a co najgorsze ze nic jej nie schodzilo z tego noska.W pon rano na szybko poszperalam w necie aby znalesc jakiegos w miare dobrego lekarza i aby mi ja przyjal. Mialysmy wizyte na 16.00 i sie okazalo ze mleka za nic nie moge zmienic jesli nie mam podstaw ze to faktycznie alergia, na nosek tez mi poradzila co robic i jak sie za to brac - zadnych spray bo ona dopiero m-c ma tylko sol fizjologiczna do noska od razu i nie podrazniac gruszka. Cos w tymjest bo juz zaczynaja jej wychodzic wielkie gluty i az tak nie charczy juz.

A mam pytanie czym szczepicie dzieciaki
bo widze ze co przychodnia to co innego w tej poprzedniej mialam szczepic za 60 Infanrix DTPa i potem 3 razy za 120 jakos tak. A teraz powiedziala mi lekarka ze najlepiej tym Ixfanrix Hexa zaszczepic. Wiec nie wiem teraz co robic fakt ze ta teraz kosztuje 165 zł ale jakby to mialo byc lepsze to wiadomo ze ja tym zaszczepie wiec pytam WAS jak szczepicie maluchy. A i czy tez szczepicie na rota i pneumokoki??

[Paula Szyszka]

Nika.83 dobrze że z malutkiej noskiem już lepiej dużo zdrówka dla niej! co do szczepień to my szczepiliśmy małego szczepionką 5 w 1 i oddzielnie tą bezpłatną na wzw brasliśmy tak nam doradzono. Co do rota i pneumokoków to się zastanawiamy cały czas na pneumokoki będziemy raczej szczepić jak mały będzie starszy

maniche a ten Gripe Water można kupić bez recepty ?? i jak to stosujesz ??

co do usypiania w łożeczku to u nas tak różnie było czasami usypiałam na wieczór małego w beciku jak był marudny i później rozpinałam becik i wkładałam go do łożeczka ale postawnowiłam że już jest za duży na beciki hehe i trzeba się za niego wziąść i tak wczoraj pieknie zasnal sam w lozeczku dalam mu buziaka poglaskalam po glowce i zasnal spal od 20.30 do 5 pozniej zjadl od wzielam go do odbicia i polozylam spac i wstal dopiero o 8.20 zjadl pogadal troszke pousmiechal sie i znowu spi

JaGaaaa śliczny jest twój pulpecik

xandra78 mam nadzieję że katarek szybko przejdzie Emilce

co do sexu to byłam bardzo mocno nacinana i poszyta a nic nie bolalo więc polecam

a to mały u dziadków ze swoim włochatym kumplem hehehe już się zaprzyjaźniają a psiak nie chce od niego odchodzić tak go pilnuje

[xandra78]

poradzila co robic i jak sie za to brac - zadnych spray bo ona dopiero m-c ma tylko sol fizjologiczna do noska od razu i nie podrazniac gruszka. Cos w tymjest bo juz zaczynaja jej wychodzic wielkie gluty i az tak nie charczy juz.

Nika.83,czy pediatra Ci powiedziała od kiedy mozna stosowac sraye do noska? Ja psikałam kilka razy swojej Emilce, ale faktycznie trochę ją od tego zatyka-za duza ta dawka moim zdaniem jak dla takiego maleństwa (choc faktycznie bardzo skuteczny środek).Mam jeszcze wodę morską w kropelkach, ale tam jest napisane,żeby ostroznie stosowac u niemowlaczków,żeby te kropelki nie zatkały ucha.
Nie wiem,czy u mojej Emilki jest poprawa-rana dużo gilków wykichała bez psikania wodą morską-wyleciało naprawdę sporo.Jednak, jak śpi i wciagnie gilki do gardła, to jakby sie krzusiła, muszą je wtedy podnieśc na pion i popukac w plecki. W nocy spała ze mną,żebym mogła się szybciej obudzic jak coś.
A czy powinnam teraz rozpocząc werandowanie?Czytałam,że na na katar pomaga zimne powietrze, bo obkurcza sluzówkę i dziecku jest łatwiej oddychac. W końcu Emilka nie ma innych objawów choroby...?

Ja o seksiku jeszcze nie myslę, ale mój TŻ się zainteresował ile trwa połóg.Mówię mu, że ok 6 tyg,a ona na to :"i juz wtedy będziesz mogła zajśc znów ciąże?" I nie wiem,czy on tak na poważnie?! W sumie juz na porodówce, jak juz miałam silne bóle on mnie przytulał i mówił :"jeszcze tylko jedno" - myślałam,że go rozszarpię!

[scorpionec]

noski i katarki dziewczynki jeśli uważacie ze ta woda morsak w spray to za duzo dla noska maleństwa to spróbujcie sól fizjologiczną w ampułkach np PHISISODE (jakoś tak sie pisze) wtedy mozna zaaplikować dosłownie kropelkę

szczepionki ja szczepiłam 6w1(InfHexa(Hib)) +pnemokoki +rota do picia (wzieliśmy dwu dawkowa byla jeszcze trzy dawkowa)
były dwa wkucia +do buzi... mala na wkucia mniej sie darła niż przy zwykłym badaniu za tydzień 2 dawka

ale te skojarzone sa lepsze nie tylko ze wzgledu na ilość wkłuć ale i na skład podobno sa mniej zanieczyszczone i mają min dawki tych zarazków

lisey łącze się w bólu jeśli chodzi o teściową.. moja rozmiarowo ciuszki kupuje oki ale za to w takim rażącym różu ze mój tz sie śmieje ze mała świeci w nocy

[maniche]

Napisane przez Paula Szyszka

maniche a ten Gripe Water można kupić bez recepty ?? i jak to stosujesz ??

Gripe Water to woda koperkowa. Stosuje sie ja na bóle brzuszka wywolane gazami trawiennymi .Możesz kupic w aptece bez recepty. Do poł roku można podawać dzieciaczkom 6 łyżeczek w ciągu doby, ja daje małemu jedną rano i jedną wieczorem ewentualnie w nocy jak się pręży i boli go brzuszek. Przechodzi jak ręką odjął. Dla mnie świetna rzecz

Wczoraj napisalam o nocnym stękaniu mojego małego a dzisiaj spokój chyba wizaz go odczarował

[skylie]

Napisane przez Paula Szyszka

maniche a ja właśnie chciałam Was zapytać o to stękanie bo mój mały w dzień pośpi 10 min i budzi się i stęka ale też wydaje mi się że jak by bolał go brzuszek to by płakał w nocy na szczęście ładnie śpi! jak zostaje z tata to też potrafi zapomnieć o jedzonku a jak jest ze mną to co 2 godziny woła cycka

U nas tez zaczelo sie stekanie. Tak jak napisala Jagaaaa u nas wynika to z bolacych baczkow. Maly posteka, pomasujemy brzuszek i cos tam wycisnie. Bardzo pomaga mu polozenie na brzuszku. Uspokaja sie w sekunde i zasypia. Wczoraj zrobilam tak dwa razy i spal po 4h

Napisane przez lisey

zaczynam miec dosc mojej tesciowej,a niby taka fajna babka byla

My tez mielismy wizyte tesciow w weekend Nie moge na nich narzekac, ale jak tesciowa dokleila sie do Malego to ja prawie skalpelem trzeba bylo oddzielac Wojtus mial tyle wrazen, ze jak na sile go wyrwalam i utulilam do snu ok 11 tak spal jak zabity caly dzien z przerwa na karmienia, nawet zmiana pieluszki go nie byla w stanie obudzic Cale szczescie ze tesciowa nie probowala sie wtracac w wychowanie, bo tego bym nie przezyla No i wyszlo, ze jestem zazdrosna o wzgledy mojego syna

Napisane przez Nika.83

A mam pytanie czym szczepicie dzieciaki
bo widze ze co przychodnia to co innego w tej poprzedniej mialam szczepic za 60 Infanrix DTPa i potem 3 razy za 120 jakos tak. A teraz powiedziala mi lekarka ze najlepiej tym Ixfanrix Hexa zaszczepic. Wiec nie wiem teraz co robic fakt ze ta teraz kosztuje 165 zł ale jakby to mialo byc lepsze to wiadomo ze ja tym zaszczepie wiec pytam WAS jak szczepicie maluchy. A i czy tez szczepicie na rota i pneumokoki??

Nam pediatra zalecila szczepionke 5 w 1 (Infanrix IPV + Hib). Szczepimy jeszcze na rotawirusa. Z pneumococami powiedziala, ze doradza sie wstrzymac, poniewaz dziecko przebywajace w domu i nie majace stycznosci z osobami przewlekle chorymi ma male szanse na zarazenie. Tak wiec bedziemy szczepic pozniej.

scorpioniec rota 3 dawkowy jest dokladnie tym samym co 2 dawkowy- wiem to od znajomego pediatry. Podobno 3 dawkowy to tylko wyludzanie kasy od rodzicow. Szczepionki refundowane sa to te same ktorymi byly szczepione nasze mamy- maja ok 40 lat. Skojarzone sa nowoczesniejsze i mniej inwazyjne- np krztusiec w refundowanej szczepionce jest zywa paleczka, a w skojarzonych jest troche inaktywowana (czyli mniej zjadlowa dla dziecka) a skutecznosc ochronna szczepienia jest taka sama.

Natomiast co mnie scielo z nog to roznica w cenach Rotarixu pomiedzy aptekami. Kupilam za 299 PLN, a w aptece kolo mnnie byla za 398!!!! Skandal. Rozumie roznice kilku zl, ale 100???? Praktycznie zaoszczedzilismy na szczepionke 5 w 1!

Co do sexu to tez juz mamy pierwszy raz za soba Troche sie balam, ale bylo super. Okazalo sie tez ze mnie ciasniej zszyli

[lisey]

dzieki dziewczyny za pocieszenie
nie ma jak ktos kto rozumie
ale i tak wymiekam,jak jej powiedzialam ze jedziemy do pl i ja zostaje na 2 miesiace to oczy w slup bo synio sam bedzie i kto mu bedzie gotowal,i ze po co ja mam do swojej mamy isc jak u niej moge mieszkac,jasne juz lece,az furczy.Wiem ze sa roznice pokoleniowe ale nie myslalam,ze az takie,czlowiek sobie nie zdaje sprawy z tego.No i bede ja miec z glowy jutro i na pol czwartku,bo idzie do brata meza na nocleg,to se odpoczne.Pomijam jej pytania o neta,dlatego nie pisze teraz bo non stop sa pytania a po co,a na co,dlaczego, i zaglada przez ramie i czyta co pisze.Czlowiek jak jest daleko to jest bardzo fajny ale blisko to szkoda gadac.Ech,bede zmedzic chyba do konca jej wyjazdu,musivcie mi wybaczyc.
na szczescei to sa tylko 2 tygodnire i nie bede jej widziec az do marca,hehe,jakos przecierpie ale najgorsze ze maz mi sie chyba rozchorowal,bo gardlo go boli,i pluca,choliwka boje sie o Gabrysia no i o niego,bo jak to zapalenie pluc to pozamiatane.Zobaczymy jak sie bedzie czul pozniej ale do pracy to mu chyba zabtonie isc,chorobowe musi sobie wziac bo mi sie facio wymeczy a silny byc musi.
aliyah gdzie wywolywalas zdjecie do paszportu dla Olimpi? czy jeszcze nie robilas i mi sie myli
katakumba jak tam pobyt w pl?
xandra no tylko jedno,to nie duzo,hihi

no my juz po pierwszym seksiku,praktycznie 7 tyg po porodzie,jakos mielismy nastroj odpowiedni,i bylo super,delikatnie bez pospiechu tylko dziwnie,bo w sypialni gdzie i maly spi,chyba sie przeniesiemy do salonu nastepnym razem bo jakos dziwnie sie czulam,hehe

[Paula Szyszka]

lisey nasz mały na szczęście śpi w pokoiku swoim koło naszej sypialni hehe bo też bym się jakoś dziwnie czuła dasz radę z teściową troszkę jeszcze się pomęczysz ale za to później ile wolnego będziesz miała hihihi! i możesz sobie zrzędzić ile chcesz na wizazu przynajmniej pozbędziesz się złości mam nadzieję że u mężusia nic poważnego nie będzie że to tylko lekkie przeziębienie

skylie to niezła różnica między tymi szczepionkami! a u mnie w przychodni tak się wycfanili że nie można kupić nigdzie indziej szczepionki tylko u nich w aptece na miejscu trzeba wykupić- całe szczęście że mają dobre ceny

maniche to będę musiała kupić bo małego czasami męczą bączki i tak stęka biedny nie płacze głośno ale musi mu być nieprzyjemnie starałam się mu dawać herbatke plantex i masować brzuszek z czasem przecodziło ale może to szybciej i lepiej zadziała na niego

scorpionec ja właśnie mam tą sól fizjologiczną w ampulkach i bardzo polecam łatwo się z niej zakrapla do noska kładę małego na przewijaku i po kropelce do dziurki wpuszczam a po 5 min fridą wyciągam gilki i nie ma żadnego problemu ... przed snem mu zakraplam też do noska żeby nie miała w nim sucho! kupiłam też w sprayu sól morska nivea baby ale na niej jest napisane żeby podawać od 3 miesiąca więc wolę zaczekać

xandra78 ja na twoim miejscu bym skonsultowala się z lekarzem! lepiej żeby zobaczył Emilkę... będziesz miała wtedy pewność że to tylko delikatny katarek i można wyjść na dwór! a mężuś dobry i jaki szybki ja mojemu powiedziałam że na razie nie ma mowy o dziecku kolejnym jakoś cały czas mam w głowie ten mój poród ciekawe kiedy mi przejdzie

ostatnio tak sobie myślałam jak radzi sobie nasza LadyM ze swoimi maluszkami z jednym jest tyle roboty a co dopiero z 2 nie ma pewnie czasu żeby na wizaz zaglądać

[katakumba]

Napisane przez aaliyah

Drama ja nie rozumiem czegos... Czemu pierwsze krwawienie po porodzie to nie jest okres... Ty chyba nie masz na mysli tego krwawienia bezposrednio po porodzie? Oczywiscie, ze krwawienie na kilka tygodni lub wiecej po porodzie to jest okres. Nie rozumiem czym innym mialoby byc to krawienie. No chyba, ze wiesz o czyms o czym ja nie wiem, chetnie sie dowiem... Ja juz mialam dwa okresy, jestem chyba rekordzistka na tym polu.

Memi ja tez mysle, ze nalezy zachowac umiar. Kupilam nosidelko dla malej w postaci torby takze malutka nie jest w pionie. Jakos podswiadomie czulam, ze taka bedzie dla niej lepsza.

Katakumba, kiedy wracasz do UK?

wracam 13 lutego
a ja kupilam mlodej dwa nosidelka, ale ze mamy rozne zdanie na temat noszenia w pionie nie bede mowic tu nic wiecej na temat

no i okresu tez dostalam cholender

Napisane przez scorpionec

a tu odcik Igi ale bez zdjeci bo nie moge sie zdecydowac

liste uzupelnie potem bo mala glodna

ja wlansie w masie solnej chce poodciskac jej raczyny

Napisane przez asiak1981

Cześć mamusie!

W końcu Was dogoniłam, miałam spore zaległości w czytaniu bo Kasia w dzień baaaardzo mało śpi. Za to w nocy przesypia już od 2 tygodni po 7-9 godzin. Budzi się codziennie z zegarkiem w ręku o 6 rano.

to zazroszcze spania przez noc, moja jeszcze sie budzi o 3, ale ostatnio coraz dluzzsze przrrwy ma. ale zle znosi przechodzenie z nocy na dzien, nie umie sobie zasnac rano jak sie szarowka robi, a w nocy to bez problemu

Napisane przez asiak1981

Mam pytanko z innej beczki: czy i czym smarujecie usta dzieciaczkom przed wyjściem na spacer?

wlasnie niczym, ale sie zastanawiam czy nie zaczac smarowac

Napisane przez xandra78

Scorpionec,zgłaszam do poprawki datę urodzenia mojej Emilki-7.01

Moja Niunia leży sobie na sofie już kilkanaście minut i patrzy się w TV (na razie przygląda się tylko źródłom światła), macha nóżkami, coś tam postękuje radośnie.

ah, moja tak pieknie rozmawia z nami nt np pracy nerek, dlaczego tyle razy pieluszke jej zmieniamy

Napisane przez poisone

Scorpioniec - a jak Twoje przyuczanie Igi, żeby sama zasypiała? Bo chyba dobrze pamiętam, że płakała, a Ty wychodziłąś do łązienki? Zadziałało? Jak tak, to napisz ile czasu to zajęło i jak to najlepiej zrobić?

A dziewczyny które czytały dzieciom - nadal czytacie i przy tym zasypiają, czy nie zawsze to działa?

nie czytam, bo sie wybudzala, ale spanie w lozeczku bez usypiania u nas tak ok w 80%wychodzi. czasem na noc przy cycu musze ja uspic, ale to jak ma intensywny dzien

Napisane przez maniche

Gripe Water to woda koperkowa. Stosuje sie ja na bóle brzuszka wywolane gazami trawiennymi .Możesz kupic w aptece bez recepty. Do poł roku można podawać dzieciaczkom 6 łyżeczek w ciągu doby, ja daje małemu jedną rano i jedną wieczorem ewentualnie w nocy jak się pręży i boli go brzuszek. Przechodzi jak ręką odjął. Dla mnie świetna rzecz

Wczoraj napisalam o nocnym stękaniu mojego małego a dzisiaj spokój chyba wizaz go odczarował

u nas wlasnie woda koperkowa tylko potegowala baczki, lepiej mlodej bez. ale polecam do probowania

Napisane przez lisey

dzieki dziewczyny za pocieszenie
nie ma jak ktos kto rozumie
ale i tak wymiekam,jak jej powiedzialam ze jedziemy do pl i ja zostaje na 2 miesiace to oczy w slup bo synio sam bedzie i kto mu bedzie gotowal,i ze po co ja mam do swojej mamy isc jak u niej moge mieszkac,jasne juz lece,az furczy.Wiem ze sa roznice pokoleniowe ale nie myslalam,ze az takie,czlowiek sobie nie zdaje sprawy z tego.No i bede ja miec z glowy jutro i na pol czwartku,bo idzie do brata meza na nocleg,to se odpoczne.Pomijam jej pytania o neta,dlatego nie pisze teraz bo non stop sa pytania a po co,a na co,dlaczego, i zaglada przez ramie i czyta co pisze.Czlowiek jak jest daleko to jest bardzo fajny ale blisko to szkoda gadac.Ech,bede zmedzic chyba do konca jej wyjazdu,musivcie mi wybaczyc.
na szczescei to sa tylko 2 tygodnire i nie bede jej widziec az do marca,hehe,jakos przecierpie ale najgorsze ze maz mi sie chyba rozchorowal,bo gardlo go boli,i pluca,choliwka boje sie o Gabrysia no i o niego,bo jak to zapalenie pluc to pozamiatane.Zobaczymy jak sie bedzie czul pozniej ale do pracy to mu chyba zabtonie isc,chorobowe musi sobie wziac bo mi sie facio wymeczy a silny byc musi.
aliyah gdzie wywolywalas zdjecie do paszportu dla Olimpi? czy jeszcze nie robilas i mi sie myli
katakumba jak tam pobyt w pl?
xandra no tylko jedno,to nie duzo,hihi

no my juz po pierwszym seksiku,praktycznie 7 tyg po porodzie,jakos mielismy nastroj odpowiedni,i bylo super,delikatnie bez pospiechu tylko dziwnie,bo w sypialni gdzie i maly spi,chyba sie przeniesiemy do salonu nastepnym razem bo jakos dziwnie sie czulam,hehe

ty sie nie martw, pamietam ze to przejsciowe, ze tesiowa jest z toba
a pobyt w polsce ok, tylko zdazylismy z mloda juz przejchac pewnie z 1000km, ale za to robi furore wszedzie

teraz musze dac jej kilka dni wytchnienia, bo mi dziecko zbzikuje
ale pierwsze wychodne na cala noc mamy za soaba, mala spala jak zabita z moja mama

dziewczyny bo piszecie ze wszae dzieci maja JEDNORAZOWE ataki kolki. a skad wiecie ze to kolki? a nie bol brzuszka zwykly??

i musze powiedziec ze przeslismy z mleka sma gold na bebilon, ktory jest odpowiednikiem bebilonu i jest o niebo lepiej

[Mbu83]

Hej mamuśki. Długo mnie nie było ale mała pochłania mi czas bez reszty. Zaczęliśmy juz spacerki, a wczoraj kontrolna wizyta u lekarza - ładnie przybiera na wadze wieć już sie tak nie martwie o pokarm - czy nie za chudy.
Mam do was pytanie co do charczenia - zwłaszcza jak śpi, tak jakby chrapała wręcz. Nosek ma czysty wiec nie wiem czy to normalne
Poza tym od 4 dni coś jej sie dzieje na wieczór. W dzień jest super grzecznym dzieckiem - spi - srednio po 3 godziny, ładnie je, ale na wieczór ok 20 zaraz po jedzeniu zachowuje sie tak jakby nadal była głodna - szuka piersi, ale jak jej ją podaje to nawet nie chce złapać, płacze i się pręży i mocno wygina do tyłu. Wczoraj tak się meczyła 4 godziny aż w końcu po intensywnym lulaniu zasnęła. Acha i na dodatek zaczeła bardzo rzadko robić kupy - wcześniej po każdym jedzeniu a teraz 2, 3 na dobe. Nie wiem czy ona ma jakieś zaparcia, bóle brzuszka i co z tym karmieniem - głodna czy nie, bo pokarm mam tylko czemu jej sie nie chce ssać

[scorpionec]

Napisane przez skylie

U nas tez zaczelo sie stekanie. Tak jak napisala Jagaaaa u nas wynika to z bolacych baczkow. Maly posteka, pomasujemy brzuszek i cos tam wycisnie. Bardzo pomaga mu polozenie na brzuszku. Uspokaja sie w sekunde i zasypia. Wczoraj zrobilam tak dwa razy i spal po 4h



My tez mielismy wizyte tesciow w weekend Nie moge na nich narzekac, ale jak tesciowa dokleila sie do Malego to ja prawie skalpelem trzeba bylo oddzielac Wojtus mial tyle wrazen, ze jak na sile go wyrwalam i utulilam do snu ok 11 tak spal jak zabity caly dzien z przerwa na karmienia, nawet zmiana pieluszki go nie byla w stanie obudzic Cale szczescie ze tesciowa nie probowala sie wtracac w wychowanie, bo tego bym nie przezyla No i wyszlo, ze jestem zazdrosna o wzgledy mojego syna



Nam pediatra zalecila szczepionke 5 w 1 (Infanrix IPV + Hib). Szczepimy jeszcze na rotawirusa. Z pneumococami powiedziala, ze doradza sie wstrzymac, poniewaz dziecko przebywajace w domu i nie majace stycznosci z osobami przewlekle chorymi ma male szanse na zarazenie. Tak wiec bedziemy szczepic pozniej.

scorpioniec rota 3 dawkowy jest dokladnie tym samym co 2 dawkowy- wiem to od znajomego pediatry. Podobno 3 dawkowy to tylko wyludzanie kasy od rodzicow. Szczepionki refundowane sa to te same ktorymi byly szczepione nasze mamy- maja ok 40 lat. Skojarzone sa nowoczesniejsze i mniej inwazyjne- np kila w refundowanej szczepionce jest zywa paleczka, a w skojarzonych jest troche inaktywowana (czyli mniej zjadlowa dla dziecka) a skutecznosc ochronna szczepienia jest taka sama.

Natomiast co mnie scielo z nog to roznica w cenach Rotarixu pomiedzy aptekami. Kupilam za 299 PLN, a w aptece kolo mnnie byla za 398!!!! Skandal. Rozumie roznice kilku zl, ale 100???? Praktycznie zaoszczedzilismy na szczepionke 5 w 1!

Co do sexu to tez juz mamy pierwszy raz za soba Troche sie balam, ale bylo super. Okazalo sie tez ze mnie ciasniej zszyli

jak ja cie rozumiem ,teściowa temat rzeka co do szczepionek to my wlasnie dwu dawkowa wzieliśmy ale okazalo sie ze w cenie 3 dawkowej.. no ale malej lzej.. aha i u nas placi sie w przychodni..nie kupuje w aptece...

Napisane przez Paula Szyszka

ostatnio tak sobie myślałam jak radzi sobie nasza LadyM ze swoimi maluszkami z jednym jest tyle roboty a co dopiero z 2 nie ma pewnie czasu żeby na wizaz zaglądać

tez o niej i chlopakach myślalam ciekawe jak wyglądają takie szkrabiki?

Napisane przez katakumba

dziewczyny bo piszecie ze wszae dzieci maja JEDNORAZOWE ataki kolki. a skad wiecie ze to kolki? a nie bol brzuszka zwykly??

i musze powiedziec ze przeslismy z mleka sma gold na bebilon, ktory jest odpowiednikiem bebilonu i jest o niebo lepiej

no u nas sie okazalo ze to zwykły bół brzuszka.. i to spowodowany sab simplexem który z kolei powodowal rozwolnienie.. teraz po odstawieniu wszystko oki

Napisane przez Mbu83

Hej mamuśki. Długo mnie nie było ale mała pochłania mi czas bez reszty. Zaczęliśmy juz spacerki, a wczoraj kontrolna wizyta u lekarza - ładnie przybiera na wadze wieć już sie tak nie martwie o pokarm - czy nie za chudy.
Mam do was pytanie co do charczenia - zwłaszcza jak śpi, tak jakby chrapała wręcz. Nosek ma czysty wiec nie wiem czy to normalne
Poza tym od 4 dni coś jej sie dzieje na wieczór. W dzień jest super grzecznym dzieckiem - spi - srednio po 3 godziny, ładnie je, ale na wieczór ok 20 zaraz po jedzeniu zachowuje sie tak jakby nadal była głodna - szuka piersi, ale jak jej ją podaje to nawet nie chce złapać, płacze i się pręży i mocno wygina do tyłu. Wczoraj tak się meczyła 4 godziny aż w końcu po intensywnym lulaniu zasnęła. Acha i na dodatek zaczeła bardzo rzadko robić kupy - wcześniej po każdym jedzeniu a teraz 2, 3 na dobe. Nie wiem czy ona ma jakieś zaparcia, bóle brzuszka i co z tym karmieniem - głodna czy nie, bo pokarm mam tylko czemu jej sie nie chce ssać

2-3 na dobe to w sam raz jak jest na cyccku.. mi polozna mówiła ze im dziecko starsze tym mniej kupek robi.. podobno o zatwardzeniu sie mówi jak u dziecka karmionego piersią nie ma kup 2 tygodnie.. u nas najdlużej 1 dzień

moja wlasnie zachowywala sie jak twoja jak miala rozwolnienie.. teraz jaj zdarzy sie pręzenie na cycu to odrazu biore ją do beknięcia..wtedy prawie odrazu beka i albo spokojnie je dalej albo idzie spać (to chyba patent niobe)

moje dziecko teraz je zdecydowanie mniej spokojnie..tzn macha ręką ,łapie mnie za koszulkę, smieje sie itp.. za to szybciej sie najada

aha i ślicznego masz avatarka

["Magdalena"]

Hej mamusie
dawno nic niepisalam ale jestem w miare na biezaco

Tesciowa! no wlasnie przylatuje w czwartek ciekawa jestem jej reakcji i komentarzy,

Sex my jeszcze nie ale moj tz lazi za mna z takim wielkim jezorem ze az sie boje co bedzie jak juz dojdzie co do czego, w czwartek mam termin do doktorka to bedzie 6 tygodni i ciekawa jestem co mi powie, bo krwawic juz przestalam ale ciagle leci mi jakas zolta wydzielina, wyglada to jakby ropa

wczoraj bylismy u pediatry i z malutka wszystko w porzadku i bioderka tez duze (5250) zdrowe dziecko jedyny minusik to jej skora, ale to oczywiscie normalne u dzieci urodzonych zima

moja mala ciagle ryczy wieczorami i rano, i tez przy baczkach tez narazie przestalam jej dawac wody koperkowej czekam czy cos sie zmieni,

Scorpioniec ja tez podaje malej Simplexa tylko boje sie ze kupki beda twarde i znowu bedzie problem

[katakumba]

Napisane przez Mbu83

Hej mamuśki. Długo mnie nie było ale mała pochłania mi czas bez reszty. Zaczęliśmy juz spacerki, a wczoraj kontrolna wizyta u lekarza - ładnie przybiera na wadze wieć już sie tak nie martwie o pokarm - czy nie za chudy.
Mam do was pytanie co do charczenia - zwłaszcza jak śpi, tak jakby chrapała wręcz. Nosek ma czysty wiec nie wiem czy to normalne
Poza tym od 4 dni coś jej sie dzieje na wieczór. W dzień jest super grzecznym dzieckiem - spi - srednio po 3 godziny, ładnie je, ale na wieczór ok 20 zaraz po jedzeniu zachowuje sie tak jakby nadal była głodna - szuka piersi, ale jak jej ją podaje to nawet nie chce złapać, płacze i się pręży i mocno wygina do tyłu. Wczoraj tak się meczyła 4 godziny aż w końcu po intensywnym lulaniu zasnęła. Acha i na dodatek zaczeła bardzo rzadko robić kupy - wcześniej po każdym jedzeniu a teraz 2, 3 na dobe. Nie wiem czy ona ma jakieś zaparcia, bóle brzuszka i co z tym karmieniem - głodna czy nie, bo pokarm mam tylko czemu jej sie nie chce ssać

wiesz ze u mnie chrapiacy konkubent wyniosl sie do livingroomu bo mu chrapiace dziecko przeszkadzalo?

u nas wlasie zasypianie nocne jest jakies kiepskie.

alyiah albo lisy, jest taka reklama smiejacych sie dzieci w uk, takie nale roczne moze brzadace. jakie mleko reklamuja??
bo tu widzialam w polskiej tv wlasnie ta sama reklame z bebiko, zastanawiam sie czy to bedzie takie samo zdarzenie jak aptamil = bebilon

["Magdalena"]

Napisane przez katakumba

alyiah albo lisy, jest taka reklama smiejacych sie dzieci w uk, takie nale roczne moze brzadace. jakie mleko reklamuja??
bo tu widzialam w polskiej tv wlasnie ta sama reklame z bebiko, zastanawiam sie czy to bedzie takie samo zdarzenie jak aptamil = bebilon

Hej to napewno to samo mleko bo w niemczech jest ta sama reklama i u nas to mleko nazywa sie BEBA

[skylie]

Napisane przez Mbu83

Mam do was pytanie co do charczenia - zwłaszcza jak śpi, tak jakby chrapała wręcz. Nosek ma czysty wiec nie wiem czy to normalne

U nas tez jest charczenie i beczenie doslownie jak owieczka. Pediatra powiedzial, ze to normalne, bo uklad oddechowy (o ile dobrze pamietam ?) jest nie w pelni wyksztalcony i jak sie dziecku ulewa to czesc pokarmu zbiera sie wlasnie gdzies w przewodzie (okolice krtani) i dziecko charczy przy oddychaniu. Niestety samo jeszcze nie umie sobie odchrzaknac zeby sie tego pozbyc.
Jesli jestes zaniepokojona to zawsze mozesz zobaczyc sie z pediatra to sie uspokoisz

[katakumba]

Napisane przez "Magdalena"

Hej to napewno to samo mleko bo w niemczech jest ta sama reklama i u nas to mleko nazywa sie BEBA

no a uk jak sie nazywa? he?

a jak malutka? dalej walczysz suszarka??

[maatra]

Napisane przez katakumba

no a uk jak sie nazywa? he?

a jak malutka? dalej walczysz suszarka??

http://www.cowandgate.co.uk

cow and gate ??
nie ogladam wcale tv,ale cos mi swita...moge sie mylic

moje dziecie nie chcialo jesc sloikow z tej firmy. za to kaszki i deserki tylko z tego.

["Magdalena"]

Napisane przez katakumba

no a uk jak sie nazywa? he?

a jak malutka? dalej walczysz suszarka??

hehe tego to niewiem, moze tez tak samo bo aptamil tez u nas jest

no niestety ale wieczory u nas nadal ciezkie i glosne, ale suszarka malej chyba juz obrzydla bo tez niedziala, teraz to tylko przy przewijaniu podsuszamy pupcie

a to moja dziewczynka

[katakumba]

czyli tak
beblion = aptamil
bebiko = cow and gate

dla mojej ksiezniczki bebilon pasuje jak ulal, ale jak moja mama zreszta za moim poleceniem kupila wersje easy digest, to boze ratuj, pola malo nie plula na nas tym mlekiem

sprobowalam o jakiez to ochydztwo. gorzkie, starszne

[xandra78]

Napisane przez skylie

U nas tez jest charczenie i beczenie doslownie jak owieczka. Pediatra powiedzial, ze to normalne, bo uklad oddechowy (o ile dobrze pamietam ?) jest nie w pelni wyksztalcony i jak sie dziecku ulewa to czesc pokarmu zbiera sie wlasnie gdzies w przewodzie (okolice krtani) i dziecko charczy przy oddychaniu. Niestety samo jeszcze nie umie sobie odchrzaknac zeby sie tego pozbyc.

To by się zgadzało, moja Emilka też tak czasem charcze, a dziś podczas snu wykichała troche mleka.

[lisey]

katakumba to jest aptamilek,i rowna sie bebilonowi,zgadza sie.

tesciowa zagnalam do kuchni,niech sie kobita zrealizuje,pizze nam robi,bo przyzanm ze dzis nie bylo tak zle, jak ja krotko trzmalam,i poszlysmy nawet razem z malym na spcerek, a teraz nam robi zarelko bo zarelko to robi niebo w gebie,heheh

a te szczepionki to jakas porazka jest,tyle kasy trzeba wydac i to jeszcze latac po aptekach i szukac gdzie taniej i lepiej,jakies to dziwne

paula masz racje,odpuscilam jej dzis troszke i ona chyba tez troszke popuscila bo dzis twardo nie pozwlalam nosic malego caly czas tylko troszke i poskutkowalo.no i tyle czasu potem bez niej,wiec niech sie kobiecina nacieszy malym.

maz juz lepiej,chyba podziebienie zwykle,bo pospal,grzejnik mu nastwailam,kocem dokrylam i mial tropiki,jakies 26 stopni,i do tegogripex noc,syropek all in one,rutinoscorbin i zeszlo.

[lisey]

katakumba a powiedz mi ptaszynko gdzie wywolywalas fotke poli do paszportu i jak ta fotka wygladala?
bo chcemy malemu wreszcie paszport wyrobic

[poisone]

Mbu - u nas na wierczor jest tak samo, niby chce jesc, ale jednak nie. I tak po prostu zyjemy z dnia na dzien i liczymy ze jej przejdzie, bo nie wiem co to za przyczyna . Czy na butelce, czy na piersi - jest tak samo. nW koncu rezygnujemy z karmienia jak tak robi i wtedy po jakims czasie sie uspokaja. Wygląda na to że chcieliśmy ją nakartmic na sile hi hi - chociaz moge sie mylic.

[szamanka82]

Hej Mamuśki!!!!!

Szczepionki: dzisja byłam zważyć Małą w przychodni (ma już 4600 na liczniku, więc na szczęście trochę zwolniła z tym tyciem), pogadałam z Panią pielęgniarką i zdecydowałam się na szczepionkę 6 w 1 i rotawirusy, pneumokoki zrobimy jak będzie starsza.

Seks: My jeszcze nie zaczęliśy, chociaż ochota wielka. Tż mi nawet jakąś bieliznę zakupił i czeka niecierpliwie na dostawę . Ale ja mam wizytę u mojego lekarza dopiero 13 lutego (poszedł sobie cwaniak na urlop), a mnie się jakoś gumki nie uśmiechają, bo jakby miały być zawodne to ratuj się kto może

Zuzia: Pisze to po cichu i nieśmiało, ale Moje Dziecię już trzecią noc pod rząd samo zasypia wieczorem ....jestem z niej dumna.

[maniche]

Napisane przez szamanka82

Hej Mamuśki!!!!!
Zuzia: Pisze to po cichu i nieśmiało, ale Moje Dziecię już trzecią noc pod rząd samo zasypia wieczorem ....jestem z niej dumna.

To gratulujęa moje dziecko juz drugą noc nie stękało hurrra(pewnie zapesze)