Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[lain]

jako, ze jeszcze nie glosowalam to oddaje glos na wersje, z "prawie robi roznice"
takie bardziej z jajem

[tancerka212]

Napisane przez kasia083

Dużo dziewczyn później pisało, że lepiej wygląda ten krótki tytuł. Ale za chwikę mogę spr na co dokładnie zostały oddane te głosy...
i rozdzielę te 2 tytuły...
Ale wtedy będziecie miały o połowę mniej głosów na ten tytuł

mi tam wszystko jedno czy długi czy krótki heh i tak będę czytać wasze posty a nie tytuł

Lain o matko jak to ząb pękł na pół???? biedna... a wyrywanie zęba podobno nie boli.. siostra miała wyrywane i mówi że nic nie czuła.. pewnie sam zastrzyk jest gorszy.. siostra mówiła ze tez nie boli ale jakoś cieżko mi sobie wyobrazić strzykawę w mojej buzi


mi tez w życiu krew nie leciała ot tak sobie ale ostatnio zadrza mi sie coś takiego dlatego lekko się niepokoję.. ale już niedługo pójdę do pani doktor i sie wszystkiego dowiem. Normalnie jakbym była nastolatką to bym pewnie nie poszła ale teraz juz trzeba o siebie dbać jak w przyszłości mamy być wiecznymi żonami i jeszcze dzieci rodzić nie chce mieć potem wyrzutów sumienia że się z głupoty coś zaniedbało...


też mi się zdaje że ten dłuższy tytuł jest śmieszniejszy.. prawie żony to lipa.. już bym wolała jakiś inny śmieszny epitet... jak umiejące 70 rzeczy hahaha

[lain]

Napisane przez tancerka212

Lain o matko jak to ząb pękł na pół???? biedna...

w srodku byl slaby, ugryzlam cos twardego i sobie pekl dokladnie przez srodek az do korzenia. mam go teraz sklejonego, choc dentystka powiedziala, ze od samego korzenia nie da sie go skleic, wiec nie wiadomo jak to z nim bedzie. poki co jestem dobrej mysli w czwartek mam przyjsc na kontrole ze zdjeciem rentgenowskim. zobaczymy co pani powie.

a jak sie wyrywa zeba to co sie potem robi? wstawia sztucznego bo chyba nie chodzi sie juz zawsze tak bez zeba

[kaska87]

własnie wcinam makaron z nutellą mniami

[jozia]

Kaska i jak na zaliczeniu??

Ja wlasnie gotuje zalewajeczke. Bylam w skzole i na miescie. A oczywiscie w szkzole nic nie zalatwilam bo dyrektorki nie byk cekalam na nia do 12:40 a miala byc chwile po 12. Wiec sie wkurzylam i wyszlam no bo obiad musze gotowac brr.!!

[kaska87]

Napisane przez jozia

Kaska i jak na zaliczeniu??

napisałam mam nadzije, że będzie dobrze

a co to jest zalewajka?

[jozia]

zupa na białym barszczu, i z kiełbasą pychotka

[kaska87]

Napisane przez jozia

zupa na białym barszczu

o nie nie biały barszcz nie lubię

a ja własnie ide obadać co z naszą lazanią

[jozia]

Napisane przez kaska87

o nie nie biały barszcz nie lubię

a ja własnie ide obadać co z naszą lazanią

hihi. moj tz narzeka ze gotowac nie umiem a rodzicom bardzo zasmakowala moja zupka drogi raz ja robilam :p Sama zjadlam dwa talerze:p
A lazani przyznam sie ze jeszcze nie jadlam nawet nie wiem jak to wyglada musze jeszcze na jutro jakis obiadek wymyslic.

[kaska87]

Napisane przez jozia

A lazani przyznam sie ze jeszcze nie jadlam nawet nie wiem jak to wyglada musze jeszcze na jutro jakis obiadek wymyslic.

nie wierzę

[tancerka212]

Napisane przez lain

a jak sie wyrywa zeba to co sie potem robi? wstawia sztucznego bo chyba nie chodzi sie juz zawsze tak bez zeba

wiesz moja siostra miała bardzo ciasno ząbki ułożone w buzi i jak jej pani wyrwała dwa zęby na górze-po lewej i po prawej stronie po jednym (chyba też piątki) to one jej się w ciągu normalnie chyba dwóch dni ładnie same ułożyły i śladu nie było żadnego po wyrywaniu. Tż miał tak samo i teraz bez aparatu na zęby ma uśmiech jak z gazety hehehe ale jeśli ty masz zęby normalnie ułożone i nie ciasno to jakaś szparka może zostac... nie wiem musisz zapytać się swojej dentystki jak ona to widzi... ja też muszę kiedyś się wybrać na usunięcie ósemki bo mi na poziomo rośnie ale dentystka powiedziała że to chirurgicznie trzeba więc znając zycie dopiero postawiona do muru pójdę na usuwanie bo to dziąsło trzeba będzie zapewne przeciąć...


a ja biały barszczyk bardzo lubię ale zadowolę się swoimi kopytkami od mamusi i pysznym sosikiem

Jozia musisz koniecznie spróbować lazanii!!! ja myślałam zawsze że to jakieś suser skomplikowane jest ale jak tżta rodzice wyjechali więc postanowiłam mu cos gotowac przez ten czas bo sam by pewnie nie ugotował sobie nic pysznego no i postanowilismy spróbować zdziałać lazanię no i okazało się że jest to taaakie proste- prawie jak robienie kanapek koniecznie musisz spróbowac!!!!!!!!!

[szana]

cześć Kochane moje piękne
wybaczcie,że tak długo nie pisałam i nie nadrobiłam tego wszystkiego o czym pisałyście jak mnie nie było nie było mnie z powodu tego,że byłam załatwiać ślub a więc moja data to 24 lipca a nie jak wcześniej chcieliśmy z TŻ 17 ponieważ już restauracja miała zajęta salę na tą datę więc wzięliśmy najbliższy wolny termin i trafiło na 24 lipca no i w kościółku też mamy zaklepane i u fotografa i orkiestrę naraszcie!!! więc Kasiu możesz mnie dopisać do listy

[lain]

Napisane przez tancerka212

wiesz moja siostra miała bardzo ciasno ząbki ułożone w buzi i jak jej pani wyrwała dwa zęby na górze-po lewej i po prawej stronie po jednym (chyba też piątki) to one jej się w ciągu normalnie chyba dwóch dni ładnie same ułożyły i śladu nie było żadnego po wyrywaniu. Tż miał tak samo i teraz bez aparatu na zęby ma uśmiech jak z gazety hehehe ale jeśli ty masz zęby normalnie ułożone i nie ciasno to jakaś szparka może zostac... nie wiem musisz zapytać się swojej dentystki jak ona to widzi... ja też muszę kiedyś się wybrać na usunięcie ósemki bo mi na poziomo rośnie ale dentystka powiedziała że to chirurgicznie trzeba więc znając zycie dopiero postawiona do muru pójdę na usuwanie bo to dziąsło trzeba będzie zapewne przeciąć...

ja mialam ciasno ulozone jak mialam mleczaki. teraz mam idealnie. bez zadnych zbednych szparek, rowniutko. dlatego nie chcialabym stracic zeba. najwyzej trzeba bedzie pomyslec o implancie. bo niby tej piatki tak nie widac, a jednak jak sie szerzej usmiechnac to jednak daloby sie zauwazyc gdyby jej nie bylo.
osemki mam po obu stronach u gory, ale na razie poza tym, ze kiedys mi sie wbijala jedna w policzek (trzeba ja bylo przypilowac) to nie odczuwam jakiegos dyskomfortu z nimi zwiazanego

Napisane przez tancerka212

a ja biały barszczyk bardzo lubię ale zadowolę się swoimi kopytkami od mamusi i pysznym sosikiem

tez bardzo lubie bialy barszczyk. najlepszy ze swiezym chlebkiem, jajkiem i lyzeczka chrzanu
dzis zeby nie gryzc jeszcze swiezo zrobionym zebem zjadalam krupnik i miche szpinaku

i zgadzam sie, ze lazania jest przepyszna

Napisane przez kaska87

o nie nie biały barszcz nie lubię

dla mnie bialy barszcz jest ludzaco podobny do zurku. to zurek lubisz a barszczu bialego nie? (bo z tego co pamietam to chcesz miec zurek na weselu )

[kaska87]

ja tez miałam wszystki 4 wyrywane-zdrowe bo miałam za małą szczękę

[jozia]

Napisane przez tancerka212

Jozia musisz koniecznie spróbować lazanii!!! ja myślałam zawsze że to jakieś suser skomplikowane jest ale jak tżta rodzice wyjechali więc postanowiłam mu cos gotowac przez ten czas bo sam by pewnie nie ugotował sobie nic pysznego no i postanowilismy spróbować zdziałać lazanię no i okazało się że jest to taaakie proste- prawie jak robienie kanapek koniecznie musisz spróbowac!!!!!!!!!

Dobra dobra a z jakiego miesa sie to robi?? Bo musze cos zmajstrowac na jutro na obiadek. Mialam zrobic z piersi kurczaka pokoic i w pysznym sosiku. Ale moze bedzie lazania

Moj bialy bars zczyk caly garnek posedl na dwie osoby o lol Chyba nadaje sie na kucharek. Tz nie bedzie juz marudzil. ze gotowac nie umiem:P

[tancerka212]

Napisane przez szana

cześć Kochane moje piękne
wybaczcie,że tak długo nie pisałam i nie nadrobiłam tego wszystkiego o czym pisałyście jak mnie nie było nie było mnie z powodu tego,że byłam załatwiać ślub a więc moja data to 24 lipca a nie jak wcześniej chcieliśmy z TŻ 17 ponieważ już restauracja miała zajęta salę na tą datę więc wzięliśmy najbliższy wolny termin i trafiło na 24 lipca no i w kościółku też mamy zaklepane i u fotografa i orkiestrę naraszcie!!! więc Kasiu możesz mnie dopisać do listy

super Szana że przygotowania ruszyły pełną parą zawsze to już człowiek jest pewnien do jakiego momentu odlicza czas


Dziewczyny rodzice tżta zdecydowali sie że jednak kupią hondę civic- taką tą co wygląda jak ufolud- taka kosmiczna- mam nadzieję że wiecie o jakiej mówię. No i teraz zastanawiam się czym pojedziemy do ślubu bo liczyłam na to że kupią nowego accorda my z tżtem mamy accorda ale starszego(nie mylic ze starym!- po prostu nie jest z 2008 roku i nie z salonu). Lepiej jechac nowym ale głupszym civikiem??? czy starszym ale eleganckim accordem???? do accorda mamy sentyment bo to nasz hihi i jest takiej normalnej klasycznej eleganckiej budowy, za to civic będzie nóweczka...... ale chyba to ufo mi się nie podoba....... no nic zobaczymy co będzie za rok... bo jeszcze jest szansa że kuzyn tżta będzie miał nowiutkie wypasione jak nie wiem volvo, ale może się zdarzyc ze będzie kombi bo w koncu maja małe dziecko... a kombi na pewno do ślubu nie pojadę na dzien dzisiejszy wolałybyście accorda czy nowego civica takiego ufoludkowego????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ??????

[lain]

Napisane przez jozia

Dobra dobra a z jakiego miesa sie to robi??

z mielonego
jak twoj TZ marudzi to niech sobie sam gotuje

[lain]

Napisane przez tancerka212

Dziewczyny rodzice tżta zdecydowali sie że jednak kupią hondę civic- taką tą co wygląda jak ufolud- taka kosmiczna- mam nadzieję że wiecie o jakiej mówię.

ta taka z tymi przeroczystymi plastikami?
brrr straszna jest

Napisane przez tancerka212

na dzien dzisiejszy wolałybyście accorda czy nowego civica takiego ufoludkowego????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ??????

a ktory rocznik ten accord?

ups soryy za posta pod postem

[szana]

Napisane przez tancerka212

super Szana że przygotowania ruszyły pełną parą zawsze to już człowiek jest pewnien do jakiego momentu odlicza czas


Dziewczyny rodzice tżta zdecydowali sie że jednak kupią hondę civic- taką tą co wygląda jak ufolud- taka kosmiczna- mam nadzieję że wiecie o jakiej mówię. No i teraz zastanawiam się czym pojedziemy do ślubu bo liczyłam na to że kupią nowego accorda my z tżtem mamy accorda ale starszego(nie mylic ze starym!- po prostu nie jest z 2008 roku i nie z salonu). Lepiej jechac nowym ale głupszym civikiem??? czy starszym ale eleganckim accordem???? do accorda mamy sentyment bo to nasz hihi i jest takiej normalnej klasycznej eleganckiej budowy, za to civic będzie nóweczka...... ale chyba to ufo mi się nie podoba....... no nic zobaczymy co będzie za rok... bo jeszcze jest szansa że kuzyn tżta będzie miał nowiutkie wypasione jak nie wiem volvo, ale może się zdarzyc ze będzie kombi bo w koncu maja małe dziecko... a kombi na pewno do ślubu nie pojadę na dzien dzisiejszy wolałybyście accorda czy nowego civica takiego ufoludkowego????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ??????

Tancerko tak,ja jestem taka szczęśliwa,że cały czas myślę jak to wszystko będzie jak już wiem na jakiej sali cały czas prawie sobie wyobrażam,jak tam wchodzimy z TŻ już po ślubie
My jeszcze nie wiemy czym pojdziemy;/ i wiem o jakiego "ufoludka" Ci chodzi hehe to autko jest ładne ale jeśli oboje wolicie accorda to pojedźcie nim a jaki kolor tego auteczka?

[tancerka212]

http://images.google.pl/imgres?imgur...PL303%26sa%3DN my mamy takiego tylko że srebrnego


a rodzice chcą kupić takiego :
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...&ct=image&cd=1

[kaska87]

a fuj ten civik jest okropny w ogóle honda to honda...

[lain]

to ja na Twoim miejscu pojechalabym tym Waszym

[tancerka212]

ja tez tak chyba wolę accord to piękno klasyka i elegancja a ten ufolud to paskuda.. w ogóle do nas nie pasuje dzięki dziewczyny za upewnienie mnie w mojej decyzji

[jozia]

A mi sie podoba właśnie ta honda ale jest bardzo wadliwa. Wszystkie wracaja na remont elektryczny. Najbardziej wadliwy samochód hondy. Nie polecany do cprzedazy. Moi rodzice maja honde civic z 96. i jest sliczna sama taka chciałam ale tz nie chc e takieg o malego:p

[lain]

Napisane przez jozia

A mi sie podoba właśnie ta honda ale jest bardzo wadliwa. Wszystkie wracaja na remont elektryczny. Najbardziej wadliwy samochód hondy. Nie polecany do cprzedazy.

no prosze, a tu dziewczyny tak lobbowaly, ze Hondy sa takie niezawodne

[tancerka212]

Napisane przez jozia

A mi sie podoba właśnie ta honda ale jest bardzo wadliwa. Wszystkie wracaja na remont elektryczny. Najbardziej wadliwy samochód hondy. Nie polecany do cprzedazy. Moi rodzice maja honde civic z 96. i jest sliczna sama taka chciałam ale tz nie chc e takieg o malego:p

mówisz o tym ufoludzie???

[jozia]

Bo hondy sa niezawodne ale nie ta wlasnie. To jest najgorszy model jaki tylko wyszedl i jest juz wycofany z produkcji., poniewaz ma taka wadliwa elektryke. MOja jest tam nie zawodna dzis pojechala na piersza naprawe do mechanika jakas uszczelka czy cos poszlo:P
Tancerko mowie o tym ufoludzie

[can't be perfect]

witajcie

ja z zaliczenia dostałam 5 dowiedziałam sie także że obronę pracy inzynierskiej 5 lutego.. troszke późno, jak dla mnie bo chciałam się obronić jak najszybciej.. w czwartek mam ostatnie spotkanie z promotorem, gdzie mam przedstawić już prezentacje pracy na obronę.. i wtedy pogadam z nim na temat moich wątpliwosci co do jednego mojego badania..

a co do lasagne.. to ja ją uwielbiam.. może w weekend zrobie jak TŻ się ładnie obroni w nagrodę, bo on tez ją uwielbia ale ja robię z makaronu domowego

[tancerka212]

Napisane przez jozia

Bo hondy sa niezawodne ale nie ta wlasnie. To jest najgorszy model jaki tylko wyszedl i jest juz wycofany z produkcji., poniewaz ma taka wadliwa elektryke. MOja jest tam nie zawodna dzis pojechala na piersza naprawe do mechanika jakas uszczelka czy cos poszlo:P
Tancerko mowie o tym ufoludzie

hmmm ja tam się na samochodach nie znam aż tak bardzo dlatego się tu nie będę wypowiadac bo zielonego pojęcia o tym nie mam. Wiem tylko tyle że accord jest na bank niezawodny- mielismy wszystkie modele accorda począwszy od tego z 86 roku hahaha, mozna z zamkniętymi oczami siadać i mieć pewność że się dojedzie na drugi koniec europy bez mrugnięcia okiem sprawdzone osobiście!

[can't be perfect]

nie chce nikogo urazić bo panuje demokracja no i tak zadecyduję większość ale ja mysle że tytuł "Prawie zony" bardziej by pasował teraz do PM 2009, i może je w jakiś to sposób razic, bo większości z nas zostało cos koło 1,5 roku, więc jeszcze tymi "prawie zonami" nie jestesmy niestety to jest tylko moje zdanie, że tytuł jest troszke za wczesnie.. i dlatego proszę żebyscie na mnie nie najechały zbytnio