podniusł na mnie ręke

[Słodkaaa]

Napisane przez madmuazelle

O żesz. ;mdleje: Kolejna,która swojemu misiaczkowi wybaczy,bo miłość ci wszystko wybacza/y.Trzymajcie mnie bo zaraz nie wytrzymam.
Kochacie swoich katów to powodzenia,bo chyba anita przejrzy na oczy wtedy jak ją pobije do utraty przytomności,czego jej nie zycze.

Nie sądze...


P.S. polecam książke Grocholi "trzepot skrzydeł" Płakałam jak ją czytałam...

[201803290936]

Napisane przez madmuazelle

Nie wiem czy dobre jest to,że załozyłaś wątek,bo to twój nie pierwszy, a ty tak czy siak nie słuchałas/nie wiem czy nadal niesłuchasz czy dostosujesz się do rad wizażanek.Napisze ci to samo co w wątku rozstaniowym,on ,szarpnął,pociągnął za włosy, a ty liczysz na kwiatka,przeprosiny,a w dodatku ty się obwiniasz bo go sprowokowałaś tak pisałaś na wątku rozstaniowym.anita ja naprawde radze ci się ogarnąć i zostawić go w cholere.To jest toksyczny związek,toksyczny facet,który cię za grosz nie szanuje. Daj sobie spokój z tym gościem,nie on jeden na tym świecie,są inni lepsi. Nie wiem czy coś da moje/jak i innych wizażanek pisanie,bo mysle że jak cię przeprosi,przyjdzie z kwiatkiem to mu wybaczysz bardzo łatwo,bo jesteś w nim zaslepiona,uzalezniona. itp

Nic lepszego i nowego w tym temacie nie da się napisać.

[Marseille]

Tokstyczny związek, aha i wy chcecie sie ścierac( powinno to chyba inaczej brzmiec ''docierac'') Ty go kiedys uderzylas, on podniosł reke na Ciebie i jestescie kwita?? Tak to rozumiem. Zdecydowanie go bronisz, nie mam pojęciA DLACZEGO?! Nie chce myslec jak bedzie wygladal wasz zwiazek za pare lat, jak go nie zostawisz. ehh

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Aninek

Święte słowa...nie czytałam watku rozstaniowego,ale to co tu opisujesz,wystarcza wg mnie...Prawie Cię uderzył-następnym razem to zrobi.A powód?Bo ośmieliłaś się wyrazić swoje zdanie?
Co do zdrady...wielka miłość,kilka dni rozstania,a on już ma inną...Ty wybaczyłaś,ciekawe co on by powiedział,gdybys to Ty podczas tej
"przerwy"poszła do łóżka z innym.

Pewnie wtedy by bylo "Zdradzilam go i stlukl mnie na kwasne jablko. Co zrobic zeby mi wybaczyl?".
Denerwuja mnie watki gdzie autorzy prosza o rade, dostaja naprawde szczere rady, a i tak maja to w nosie... Ide wiec. Szkoda moich nerwow.

[Nikogo Słoneczko]

anitka bylas kiedys z innym facetem czy to jest Twoj pierwszy facet na powaznie?

[Słodkaaa]

BTW jakie zainteresowaneie wątkiem

Nie wiem tylko czy jest sens......

[madmuazelle]

Napisane przez moniczorek

Boże!!!!

Widzisz i nie grzmisz.


Tworzycie "piekny" patologiczny związek i naprawde nie chciałabym abyście nie daj Boże kiedyś byli małżeństwem,które musi się scierać lejąc po "mordach"

[anitka12345]

Napisane przez Aninek

Święte słowa...nie czytałam watku rozstaniowego,ale to co tu opisujesz,wystarcza wg mnie...Prawie Cię uderzył-następnym razem to zrobi.A powód?Bo ośmieliłaś się wyrazić swoje zdanie?
Co do zdrady...wielka miłość,kilka dni rozstania,a on już ma inną...Ty wybaczyłaś,ciekawe co on by powiedział,gdybys to Ty podczas tej
"przerwy"poszła do łóżka z innym.

nie byłam z nim kiedyś 2 miesiące no i poszłam do łóżka z innym,ciągle mi to wypominał ..

[Marseille]

Napisane przez anitka12345

nie byłam z nim kiedyś 2 miesiące no i poszłam do łóżka z innym,ciągle mi to wypominał ..

Znwu go bronisz, masz odpwiedz na kazdy zarzut wobec niego! To po co zalozylas watek?? oh losku..

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez anitka12345

nie byłam z nim kiedyś 2 miesiące no i poszłam do łóżka z innym,ciągle mi to wypominał ..

Przepraszam, mialam isc ale nie moge. Po co do niego wrocilas po tych 2ch miesiacach?

[Trinette]

Anitka zostan z nim. Biedny facet nie wiedzial co czyni. Tylko juz pozniej nie pisz, gdy bedziesz miala ten sam problem. Jak chcesz miec miekkie serce to musisz miec twardy tylek. Facetowi nalezy dac nauczke. Jego rodzice zawsze beda jego popierac, nie Ciebie.

[paula78]

Mysle ze przez swoja syuacje domowa ty nie wiesz ,ze mozna i trzeba zyc normalnie ,inaczej.
chesz do konca zycia byc gnojona i bita ,ponizana ,chcesz aby twoje dziei mialy takie zycie jak ty ?

Moze warto byloby sie zglosic do poradni aby pomogli ci wyjsc z tego zakletego kregu przemocy.

[Nikogo Słoneczko]

wydaje mi sie ze po prostu nie masz wzorcow jak powinien wygladac zwiazek.
Nie moglas wyniesc tego z rodzinnego domu, a Twoj facet Cie nie szanuje wiec moze wydaje Ci sie ze tak wyglada zwiazek dwojga ludzi, milosc?
Otóż nie.

Wspolczuje Ci, to jest chore ze nie potrafisz odejsc od kogos kto tak Cie krzywidzi.
Pozostaje nam miec nadzieje ze to on Cie zostawi. Zycze Ci tego. Nie ze zlosliwosci tylko z troski o Twoje dobro..

[anitka12345]

Napisane przez Nikogo Słoneczko

anitka bylas kiedys z innym facetem czy to jest Twoj pierwszy facet na powaznie?

pierwszy,w zeszłym roku rozstałam się z nim,nie mogłam sobie poradzić bez niego a nie byliśmy razem pół roku ... chciałam się w kimś zakochać,myślałam że każdy facet jest taki jak mój ex,spotykałam się z kimś przez 2 tygodnie,ale w tej osobie widziałam mojego wtedy ex chłopaka,wszędzie go widziałam,ile czasu potrzbuje żeby nie budzić się z myślą co on teraz robi ... gdzie jest,czy dobrze sięczuje ... rok,dwa ... a może całe zycie żeby go zapomnieć ..
przeglądałam codziennie jego zdiecia nie wyrzuciłam niczego żadnego prezentu od niego,każdy srebrny pierścnionek który od niego dostałam nosiłam na palciu i przypominałam sobie kiedy go dostałam,i tak w kółko,czekałam codzinnie na jego smsa żeby napisał ...i tak w kółko ...

[madmuazelle]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10600296]Ewentualnie nie przejrzy nigdy, bo nie zdąży. Popchnie ją, bijąc, upadnie głową w kant stołu i zgon.
[/quote]
No chyba,że tak będzie,ale oby nie.

Napisane przez Słodkaaa

Nie sądze...
P.S. polecam książke Grocholi "trzepot skrzydeł" Płakałam jak ją czytałam...

Czyzby nawet i takie pobicie by wybaczyła,no tak ofiary katów chyba tak mają. A przeczytam z miłą chęcią tą książke.

Napisane przez Doris1981

Nic lepszego i nowego w tym temacie nie da się napisać.

Dziękuje.

Napisane przez Słodkaaa

BTW jakie zainteresowaneie wątkiem

Nie wiem tylko czy jest sens......

Chyba nie ma sensu. Cokolwiek napiszemy anicie,ona tak go będzie usprawiedliwiać,bo go kocha miłością uzaleznioną,ślepą i jak tylko dostanie kwiatka to mu wybaczy.No,chyba że przejrzy na oczy,odejdzie wracając do Polski,to byłby cud.

[Aninek]

Napisane przez anitka12345

pierwszy,w zeszłym roku rozstałam się z nim,nie mogłam sobie poradzić bez niego a nie byliśmy razem pół roku ... chciałam się w kimś zakochać,myślałam że każdy facet jest taki jak mój ex,spotykałam się z kimś przez 2 tygodnie,ale w tej osobie widziałam mojego wtedy ex chłopaka,wszędzie go widziałam,ile czasu potrzbuje żeby nie budzić się z myślą co on teraz robi ... gdzie jest,czy dobrze sięczuje ... rok,dwa ... a może całe zycie żeby go zapomnieć ..

On poszedł do łóżka z inną,kiedy nie byliście ze sobą KILKA DNI.Ty poszłaś do łóżka z innym,kiedy nie byliście ze sobą 2MIESIĄCE...nie widzisz różnicy czy nie chcesz widzieć?I on ma czelność Tobie to wypominać?A Ty nie wypominasz mu jego wyskoku??
Kobieto,jesteś od niego uzależniona,dlatego nie potrafisz sobie bez niego poradzić.Może będziesz potrzebowała roku,dwóch...ale są specjaliści,którzy mogą pomóc.

[Nikogo Słoneczko]

Napisane przez anitka12345

pierwszy,w zeszłym roku rozstałam się z nim,nie mogłam sobie poradzić bez niego a nie byliśmy razem pół roku ... chciałam się w kimś zakochać,myślałam że każdy facet jest taki jak mój ex,spotykałam się z kimś przez 2 tygodnie,ale w tej osobie widziałam mojego wtedy ex chłopaka,wszędzie go widziałam,ile czasu potrzbuje żeby nie budzić się z myślą co on teraz robi ... gdzie jest,czy dobrze sięczuje ... rok,dwa ... a może całe zycie żeby go zapomnieć ..

mysle ze masz problem z poczuciem wlasnej wartosci i to koniecznie trzeba zmienic..
Ile masz lat?

[minimini87]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10599888]Zastanawiasz sie jeszcze?

Żadna sytuacja nie daje prawa do uderzenia kobiety. Dzień, w którym mój luby by mnie uderzył, byłby ostatnim dniem istnienia takiego związku.

Pamiętaj, że spróbował raz, spróbuje następny i następny, bo dopóki mu na to będziesz pozwalała, on będzie czuł się bezkarny.

BTW, sterydy przyjmowane w ten sposób budzą agresję.[/quote]

zgadzam sie z tymi słowami calkowicie, jak juz raz to zrobił to będą kolejne razy... ja bym sie nie zastanawiało bo Ty kochasz a On??? pomysl, chyba nie skoro nie umie reagować inaczej tylko poprzez siłę.... Po co Ci damski bokser, który nie umie normalnie rozmową załagodzić czegoś tylko odrazy rekę podnosi...

[Hvid]

Napisane przez anitka12345

witam
mam problem otóż wczoraj w plecaku znalazłam u TŻ sterydy,zrobiłam mu o to straszną awanture,że jak zacznie to brać to pojede do Polski (jestem obecnie w Holandi) i że powiem mu co robiłam przez ten cały czas siedząc tutaj w domu jak on był w pracy,on strasznie się wściekł myślał,że go zdradzałam oprzed ten cały czas,no i doszło do tego,że podniusł na mnie ręke nie uderzył ale trzymał ją koło mojej twarzy i pociągnął mnie za włosy,powiedziałam mu że tego nie wybacze nigdy,jutro mam jechać do Plski z jego kolegami co robić mam 1000 mysli na sekunde tak bardzo go kocham że jestem zdolna mu to wybaczyć ... jego rodzice powiedzieli mu że go rozumieją i nie dowierzają w to co ja powiedziałam,chociarz nie każą mu wiecej tego robić

Bardzo przepraszam wszystkich uczestnikow tego watku, nie przeczytalam Waszych postow poniewaz sprawe znam z innego watku i przyszlam tylko na chwile.

Anitka - Jak juz napisalam gdzie indziej. Strach ma wielkie oczy, a mnie sie wydaje, ze Ty po prostu sie boisz. Boisz sie tego, jak to bedzie bez niego, jak to bedzie po powrocie do Polski, co powiedza ludzie itd.

Do przodu Anitka - zrob ten pierwszy krok.

[Słodkaaa]

Napisane przez madmuazelle

Czyzby nawet i takie pobicie by wybaczyła,no tak ofiary katów chyba tak mają. A przeczytam z miłą chęcią tą książke.







Chyba nie ma sensu. Cokolwiek napiszemy anicie,ona tak go będzie usprawiedliwiać,bo go kocha miłością uzaleznioną,ślepą i jak tylko dostanie kwiatka to mu wybaczy.No,chyba że przejrzy na oczy,odejdzie wracając do Polski,to byłby cud.

Czytaj, czytaj ta ksiązka jest własnie o takiej bitej... ale nie powiem nic wiecej bo stracisz zainteresowanie

Ona nie odejdzie od niego.... szkoda mi jej w sumie, ale z drugiej strony, taka uległośc, taki brak szacunku do siebie samej prowokuje, nie powiem, aż chetnie sama bym ja pacnęła

NA OTRZEŹWIENIE

BTW w sumie nie dziwie sie jej facetowi.... jak bym miala w domu taka niunie to tez bym jej czasami przypiepszyla, niech wie gdzie jej miejsce..........

<rzygi>

[Broniecka]

Z moją przyjaciółką jest podobnie. Na co dzień cudowna dziewczyna inteligentna, wesoła, na super studiach, ma bardzo dużo znajomych i co najlepsze w wielu sytuacjach potrafi walczyć twardo o swoje. A jeśli chodzi o facetów to jest tragedia. Najpierw była 5 lat z kompletnym palantem, przez 2 lata powoli wyciągałam ją z tego związku. Facet wpadał do niej piątek/sobota, ona mu robiła żarcie, potem seks, on zasypiał i tyle. Teraz od ponad dwóch lat trafiła na jeszcze gorszy typ, który traktuje ją jak niedorozwiniętego śmiecia, ale ona go KOCHA i boi się zostać sama, więc mu wszystko wybacza... Ja już nie mam siły ciągle jej mówić tego samego i jestem coraz bardziej obojętna na to wszystko, bo i tak nic nie zdziałam. Ostatnio powiedziała, że nie wyklucza wyjścia za niego za mąż

[anitka12345]

Nikogo Słoneczko
nie długo skończe 21
Hvid
tak boję się cholernie się boje,mama mówiła że mam sobie wszystko przemysleć,bo rodzice powiedzieli znajomym rodzinie że chce tutaj zostać w tej Holandi,mama boi się co będą pózniej ludzie gadać na mój temat ... a pozatym gdyby on napisał smsa odezwał się jak byśmy już razem nie byli ja odrazu bym do niego leciała,tak było po 6 miesiącach wystarczył jegojeden sms

[Aninek]

Napisane przez anitka12345

Nikogo Słoneczko
nie długo skończe 21
Hvid
tak boję się cholernie się boje,mama mówiła że mam sobie wszystko przemysleć,bo rodzice powiedzieli znajomym rodzinie że chce tutaj zostać w tej Holandi,mama boi się co będą pózniej ludzie gadać na mój temat ... a pozatym gdyby on napisał smsa odezwał się jak byśmy już razem nie byli ja odrazu bym do niego leciała,tak było po 6 miesiącach wystarczył jegojeden sms

To zapytaj mamę co jest ważniejsze,ludzkie gadanie czy twoje szczęście...Mama wie,że on Cie tak traktuje?
Żeby uniknąć smsów od niego-zmien nr kom,stary wyrzuć,nie dawaj nowego rn wspólnym znajomym,żeby on nie mógł go zdobyć...i tyle.

[Nikogo Słoneczko]

Napisane przez anitka12345

Nikogo Słoneczko
nie długo skończe 21
Hvid
tak boję się cholernie się boje,mama mówiła że mam sobie wszystko przemysleć,bo rodzice powiedzieli znajomym rodzinie że chce tutaj zostać w tej Holandi,mama boi się co będą pózniej ludzie gadać na mój temat ... a pozatym gdyby on napisał smsa odezwał się jak byśmy już razem nie byli ja odrazu bym do niego leciała,tak było po 6 miesiącach wystarczył jegojeden sms

To znaczy ze jestes z nim od kiedy masz 16 lat.. Pierwsza milosc, facet, seks..
I myslisz ze bez niego nie dasz rady.. ze zostaniesz sama
Dasz ale musisz sama tego chciec a narazie nie widze w Tobie tej checi

[Marseille]

Napisane przez anitka12345

Nikogo Słoneczko
nie długo skończe 21
Hvid
tak boję się cholernie się boje,mama mówiła że mam sobie wszystko przemysleć,bo rodzice powiedzieli znajomym rodzinie że chce tutaj zostać w tej Holandi,mama boi się co będą pózniej ludzie gadać na mój temat ... a pozatym gdyby on napisał smsa odezwał się jak byśmy już razem nie byli ja odrazu bym do niego leciała,tak było po 6 miesiącach wystarczył jegojeden sms

facet ma Cie na kiwniecie palca, nie szanujesz samej siebie...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez anitka12345

Nikogo Słoneczko
nie długo skończe 21
Hvid
tak boję się cholernie się boje,mama mówiła że mam sobie wszystko przemysleć,bo rodzice powiedzieli znajomym rodzinie że chce tutaj zostać w tej Holandi,mama boi się co będą pózniej ludzie gadać na mój temat ... a pozatym gdyby on napisał smsa odezwał się jak byśmy już razem nie byli ja odrazu bym do niego leciała,tak było po 6 miesiącach wystarczył jegojeden sms

"Ta ktora miala jaja odejsc od damskiego boksera, chama i prostaka"

[anitka12345]

Napisane przez Aninek

To zapytaj mamę co jest ważniejsze,ludzkie gadanie czy twoje szczęście...Mama wie,że on Cie tak traktuje?
Żeby uniknąć smsów od niego-zmien nr kom,stary wyrzuć,nie dawaj nowego rn wspólnym znajomym,żeby on nie mógł go zdobyć...i tyle.

wie,dzwoniłam do niej odrazu po tym jak to się stało,dzwonił do mnie TŻ przed chwilą powiedział że jutro moge jechać z jego kolegami,powiedziałam że pojade,ale poryczałam się przez ten tel.nie daje rady ... ja nie chce tak żyć i przechodzić znowu tego samego ...

[minimini87]

Napisane przez Nikogo Słoneczko

To znaczy ze jestes z nim od kiedy masz 16 lat.. Pierwsza milosc, facet, seks..
I myslisz ze bez niego nie dasz rady.. ze zostaniesz sama

jeśli jest z Nim od 16 roku zycia to Jej może się wydaje,że to miłość, a moze z przyzwyczajenia są razem??? bo tak naprawde 16 lat to nie jest jeszcze taki wiek w którym wie się wszystko o miłosći, pewnie to też jest Jej pierwszy facet w łóżku...

Naprawdę mocno sie zastanów nad tym czy chcesz z Nim być jeśli On sie Tobie tak odpłaca za Twoja miłość :/

[anitka12345]

Napisane przez minimini87

jeśli jest z Nim od 16 roku zycia to Jej może się wydaje,że to miłość, a moze z przyzwyczajenia są razem??? bo tak naprawde 16 lat to nie jest jeszcze taki wiek w którym wie się wszystko o miłosći, pewnie to też jest Jej pierwszy facet w łóżku...

Naprawdę mocno sie zastanów nad tym czy chcesz z Nim być jeśli On sie Tobie tak odpłaca za Twoja miłość :/

tak pierwszy,wszystko z nim przeżyłam pierwszy pocałunek pierwszy sex itd..

[Antilia]

Napisane przez anitka12345

wie,dzwoniłam do niej odrazu po tym jak to się stało,dzwonił do mnie TŻ przed chwilą powiedział że jutro moge jechać z jego kolegami,powiedziałam że pojade,ale poryczałam się przez ten tel.nie daje rady ... ja nie chce tak żyć i przechodzić znowu tego samego ...

Jedź do domu i się nawet nie oglądaj!