..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[IlonaP]

Napisane przez dilys

witam
ilona dzieki za ten link, wlasnie o niego mi chodzilo, bo juz kiedys sie tu pojawil, nie zapisalam i potem za nic nie moglam znalezc
effa mysle ze kupie obie ksiazki, wiecej informacji nei zaszkodzi, no i wole miec tabele IG gdzies wydukowane pod reka, jak np ide na zakupy to zawsze mozna jeszcze cos sprawdzic itp
no i kolejne pytanie, czy na jedynce moge uzywac nasion sezamu do panierowania? i czy moge troszke mleczka kokosowego light (ma IG 40) bo mam straszna ochote na curry z owocami morza, mam fajny przepis, i tam jest troche tego mleczka no i nie wiem czy moge
i jeszcze a propos wprowadzania wegli - czy lepiej zaczac od prostych - jablko itp czy zlozonych np chleb razowy zytni raz dzienie lub co 2 dni?
milego dnia

jeśli już musisz panierować to możesz w:
- siemieniu
- orzechach
- sezamie
byle nie w mące
ponadto wcale tego nie musisz smażyć na tłuszczu, można spokojnie zapiec w piekarniku

co do mleczka to już zgłupiałam, niby nie można ale w książce A.A. znalazłam potrawy I-fazowe z tymże
na pewno musi być light i niesłodzone

wprowadzanie możesz zacząć od jednego jabłka i jednej kromki chleba dziennie

edit:
jakby ktoś miał ochotę na papilotki do muffinek to zbieram chętnych, pakowane są po 100 lub 75 szt. a to dla mnie jednej ciut za dużo, a chciałabym kilka kolorowych wzorów

[telik]

Ilonko fajne papilotki widzialam tez tu:
http://www.mniammniam.pl/sklep/?kat1...i&gdzie=&off=0

[IlonaP]

Napisane przez telik

Ilonko fajne papilotki widzialam tez tu:
http://www.mniammniam.pl/sklep/?kat1...i&gdzie=&off=0

to te same
a ja mam w tortowni jeszcze parę innych upatrzonych rzeczy, np składane kratki do studzenia

[fruity]

paprak przestaniesz tu kusic! NIE cos Ty, kus kus, to moze w koncu sobie zrobie. Wyglada przepysznie. Takie zdjecia wychodza Ci telefonem? Buh! To tak jak moim aparatem. Telefonem to nic prawie nie byloby widac.


Ja dopiero po sniadanku i pije wlasnie kawke. Noc jak przewidzialam mialam nie zbyt udana. Trudno, przynajmniej jak narazie humor jeszcze mi nie uciekl..ale nie chwale dnia przed zachodem slonca, jak to moja babci mowi.

Ilonka to sporo spadlo Ci teraz na glowe! Ale tak to niestety czesto jest, jak sie cos zaczyna psuc, to wtedy kiedy absolutnie tego nie potrzebujesz, dochodzi mnostwo innych rzeczy. Zycze szybkiego rozwiazania i zdrowka dla Bartka!

effa z glodem to latwo sobie radze, wiem, ze to nie glod, ale u mnie to pragnienie przeradza sie w glod. Ja naprawde jestem w stanie go sobie wmowic i zacznie mi w brzuchu burczec.

[effa79]

ILona pokazuj te papilotki, juz mialam dawno kupic, ale dla mnie tez za duzo, a dla chlopakow i kolejna impreze urodzinowa jak znalazl
Syfu remontowego nie zazdroszcze.

DIlys tak jak mowi Ilona zacznij od wprowadzenia dwoch porcji wegli do popoludnia. Najczesciej jest to chleb/platki i owoc. ZObaczysz, jak sie bedziesz po nich czula. Ja zdecydowanie jestem bardziej najedzona po weglowym sniadaniu, tzn, potrafie dluzej nie odczuwac glodu, wiec omlety przerzucam na kolacje

[IlonaP]

Fru, dzięki, on się ma dobrze, bo gorączki brak więc go nosi, ale ja będę miała wesoło
effa, te mi się podobają
ale kliknij w link, tam jest jeszcze sporo

[effa79]

Napisane przez IlonaP

Fru, dzięki, on się ma dobrze, bo gorączki brak więc go nosi, ale ja będę miała wesoło
effa, te mi się podobają
ale kliknij w link, tam jest jeszcze sporo

mhmm jakby ci to powiedziec... zaznaczylam te same..., patrzalam jeszcze na dzungle i gol ze wzgledu na chlopakow

[Agee79]

witajcie Kochane!
pamietacie mnie jeszcze?
dopiero po woli wracam do swiata zywych...
to co przezylam to jakas masakra.. caly dom z goraczka 39,8
no ale juz lepiej

i uwaga!!!! waga drgnela!!!! i to sporo bo o 2 kg mniej!!!!!
nawet nie wiecie jak sie ciesze

dzieiaj na sniadanko wciagnelam 5 malych zawijaskow z poledwicy i pasty jajecznej ze szczypiorkiem mniam!!!

no to milego dnia!!!!

[IlonaP]

Napisane przez effa79

mhmm jakby ci to powiedziec... zaznaczylam te same..., patrzalam jeszcze na dzungle i gol ze wzgledu na chlopakow

hm, jakby Ci to powiedzieć, na dżunglę też patrzyłam
aha, paseczki i brązowe są 3cm ale 5cm też są

[dilys]

ilona - ja najczesciej njapierw marynuje w ziolach z oliwa i sokiem z cytryny, czosniem i chill i wlasnie zapiekam, albo na elektrycznym grillu - polecam, naprawde fajna rzecz, zajmuje to z 7 minut, miesko pyszne, a nawet jesli jest jakis tluszcz to sie wypiecze i wyleci do takiej foremki na dole, raz grillowalam kielbaske to chyba z pol rynienki tluszczeu sie zebralo
a co myslicie o tym chlebku mestemacher? http://www.germandeli.com/084213006622.html nadaje sie? mam na mysli ten zytni z maki razowej

[IlonaP]

Napisane przez dilys

ilona - ja najczesciej njapierw marynuje w ziolach z oliwa i sokiem z cytryny, czosniem i chill i wlasnie zapiekam, albo na elektrycznym grillu - polecam, naprawde fajna rzecz, zajmuje to z 7 minut, miesko pyszne, a nawet jesli jest jakis tluszcz to sie wypiecze i wyleci do takiej foremki na dole, raz grillowalam kielbaske to chyba z pol rynienki tluszczeu sie zebralo
a co myslicie o tym chlebku mestemacher? http://www.germandeli.com/084213006622.html nadaje sie? mam na mysli ten zytni z maki razowej

on jest słodzony pudrem jabłkowym, czyli ostrożnie, ale może być

miąsko robię podobnie, teraz jestem na etapie szukania takiego grilla elektrycznego zamykanego jak ma np. Ewa Wachowicz

[effa79]

Przesolilam salatke do pracy no nie dalo sie zjesc, wiedzialam, ze przy dziadkach tak bedzie... Kupilam na szczescie makrele do domu, to sobie wciagnelam, ale warzyw brak...

Ilona to daj znac, jak robimy z tym zamowieniem

[paprak]

Napisane przez mamaoli1979

Dzień dobry dziewczyny
Odzywam się po 2 dniach ciszy, właśnie przebywam z Oleńką w rodzinnym mieście i mam małe zamieszanie Opiekuję się dziećmi (Ola +2 dziwczynki w wieku 9 i 11 lat) w czasie ferii i jest bardzo wesoło, niekiedy mam wrażenie, że za wesoło

Jestem z siebie dumna mimo pokus, które praktycznie czekają na mnie na kazdym kroku,

Czy nie pochłaniam zbyt dużo węglowodanów?

Gratuluje oparcia sie pokusom. Niezle przedszkole masz zatem A co do wegli to nie przejmuj sie, kazda z nas popelnia bledy, ja za duzo bialka jem i mam problemy z zastojem Choc dieta to dla mnie nie nowosc, zawsze cos nie tak pojdzie. Z czasem znajdziesz wlasciwe proporcje.

Napisane przez effa79

I ja witam.

Paprak i Fru ja wlasnie na SB pozbylam sie tego pragnienia jedzenia non stop i to dzieki radzie Paprak, ktora napisala: czesto glod mylony jest z pragnieniem I tego sie trzymam i okazuje sie, ze mialas racje kochana

No widzisz effo komus radzic to ja pierwsza ale samejsie zastosowac to juz nie Choc kupilam wczoraj fajna butelke na wode na lato i stoi napelniona obok mnie.

Napisane przez Madzia_M77

Dzisiaj ostatni dzień jedynki
Zaliczyłam śniadanko - sałatka z tuńczyka, ogórka kiszonego, jajka, szczypiorku i słonecznika + mała łyżka majonezu, do tego kakao z mleka 0,5%.

Będę jeszcze raz wchodziła na I fazę, za jakiś miesiąc, jak Tż poleci na dwutygodniową delegację

Napisane przez Madzia_M77

Myślisz, że nie muszę drugi raz jedynki? Byłam przekonana, że właśnie teraz najszybciej się zrzuca, a dwójka tylko podtrzymuje efekty. A marzy mi się jeszce troszke kilogramów do tyłu.....

Gratuluje ukonczenia pierwszej fazy. U mnie dzien 6-sty. Najedynke nie ma sensu wchodzic bo na jedynce glownie tracisz wode. Organizmpotrzebuje ze dwa tygodnie zeby zaczac spalac tluszcz a nie przerabiac energie z dostarczanego na biezaco pozywienia. Dopiero II faza to chudniecie z tluszczu. Czeste wracanie na jedynke moze sie skonczyc rozregulowaniem organizmu i spowolnieniem metabolizmu.

Napisane przez goosia207

cześć

Paprak czy ja też się mogę załapać na ebooka?

Oczywiscie, poprosze email na PW.

Napisane przez IlonaP

a u mnie koszmar -
wykańczamy resztę pomieszczeń w domu [wprowadziliśmy się ponad 5 lat temu], założyliśmy sufity, już miały być malowane a tu spadł deszcz i okazało się, że dach przecieka, trzeba zdejmować dachówkę i szukać dziury
jakby tego było mało, drzwi się wypaczyły, trzeba kupić nowe

Wsploczuje Ale przynajmniej znow wszystko bedzie nowiutkie

Napisane przez fruity

paprak przestaniesz tu kusic! NIE cos Ty, kus kus, to moze w koncu sobie zrobie. Wyglada przepysznie. Takie zdjecia wychodza Ci telefonem? Buh! To tak jak moim aparatem. Telefonem to nic prawie nie byloby widac.

Tak jak mowilam, na moje potrzeby aparat w telefonie mi wystarcza i nie musze zadnych innych koromyseł targac ze soba, zwlaszcza, ze ja jestem gadzeciara i zawsze mam wszystko przy sobie - co potrzeba i czego nie potrzeba. A na zdjeciach widac co trzeba wiec dla mnie ok

Napisane przez Agee79

witajcie Kochane!
pamietacie mnie jeszcze?
dopiero po woli wracam do swiata zywych...
to co przezylam to jakas masakra.. caly dom z goraczka 39,8
no ale juz lepiej

i uwaga!!!! waga drgnela!!!! i to sporo bo o 2 kg mniej!!!!!

Oj biedaczko, ale sie pochorowalas. Oby juz bylo dobrze. Gratuluje spadku wagi

Ja jak zwykle po sniadaniu, z lapem i herbata w lozku. Dzis tez ide na zakupy wiec troche kalorii spale truchtem

Milego popoludnia

[effa79]

Agee gratulacje Super wynik Zdrowka zycze, zeby juz was chorobko nie dopadlo

[Agee79]

dziekuje Kochane!!!
najbardziej ubolewam na tym ze tydzien czasu opuszcze swoj aerobik
no ale od poniedzialku startuje na nowo

Effa dobrze ze chociaz ta makrelka byla co?

[effa79]

Napisane przez Agee79

dziekuje Kochane!!!
najbardziej ubolewam na tym ze tydzien czasu opuszcze swoj aerobik
no ale od poniedzialku startuje na nowo

Effa dobrze ze chociaz ta makrelka byla co?

Noo wez nic nie mow i tak sie zapchalam tym kawaleczkiem, choc myslalam, ze po wiesniaka leciec bede musiala... Bialka mi dzis brakowac nie bedzie
Ja od ponad czterech tygodni nie bylam na basenie Mam nadzieje, ze od poniedzialku to sie zmieni

[Agee79]

ja juz sie doczekac nie moge poniedzialku aby troche poskakac i sie w zdrowy sposob wypocic...
moze jutro pojde ale zobacze czy bede sie czula na silach...
Effa a powiedz taka makrela w oleju z puszki jest w miare ok czy raczej zakazana?
bo mnie czasami jeszcze przeraza ze przy nawet tlustym jedzonku np jakim jest makrela wedzona tez mozna chudnac i czesto staram sie unikac takich rzeczy...

[paprak]

Napisane przez effa79

Ja od ponad czterech tygodni nie bylam na basenie Mam nadzieje, ze od poniedzialku to sie zmieni

Co tam basen. Ja od dwoch dni nie bylam w toalecie, to dopiero masakra Jedynka tak na mnie dziala, wspominam jak to bylo 3 lata temu na jedynce, ta sama historia. Ale dzis trzeci dzien zastoju i pije duzo wiec mam nadzieje, ze drgnie w koncu

[paprak]

Napisane przez Agee79

ja juz sie doczekac nie moge poniedzialku aby troche poskakac i sie w zdrowy sposob wypocic...
moze jutro pojde ale zobacze czy bede sie czula na silach...
Effa a powiedz taka makrela w oleju z puszki jest w miare ok czy raczej zakazana?
bo mnie czasami jeszcze przeraza ze przy nawet tlustym jedzonku np jakim jest makrela wedzona tez mozna chudnac i czesto staram sie unikac takich rzeczy...

tluste rybki jemy bo nie unikamy wszystkich tluszczy, a tylko niezdrowych tluszczy, a rybie tluszcze to samo zdrowie Podobnie rzecz sie ma z weglami, nie unikamy a wybieramy zdrowe

[Agee79]

Napisane przez paprak

Co tam basen. Ja od dwoch dni nie bylam w toalecie, to dopiero masakra Jedynka tak na mnie dziala, wspominam jak to bylo 3 lata temu na jedynce, ta sama historia. Ale dzis trzeci dzien zastoju i pije duzo wiec mam nadzieje, ze drgnie w koncu

ja przy okazji wizyty u lekarza tez sie poskarzylam na brak wizyt w toalecie przez 5!!!! dni no i przepisal mi super syropek lekko przeczyszczajacy no i juz po 5 godzinkach bylam lzejsza o chyba kg

nie pamietam nazwy ale w kazdym badz razie jest bez recepty

Paprak dziekuje za info odnosnie rybki

[paprak]

Napisane przez Agee79

ja przy okazji wizyty u lekarza tez sie poskarzylam na brak wizyt w toalecie przez 5!!!! dni no i przepisal mi super syropek lekko przeczyszczajacy no i juz po 5 godzinkach bylam lzejsza o chyba kg

nie pamietam nazwy ale w kazdym badz razie jest bez recepty

Paprak dziekuje za info odnosnie rybki

dziekuje ja poczekam bo u mnie to norma jak jem duzo blonnika i bialka a malo pijam. Wystarczy wypic te zalecane min. 2l plynow ale jak laze pol dnia po miescie i wypije raptem podwojne espresso to kiedy maja sie te 2l uzbierac?
Na takie sprawy dobry jest len z rana albo colon C Ale mi blonnika narazie nie potrzeba za wiele Wody raczej

[Agee79]

a siemie lniane jakie pijacie?
no ja ostatnio sobie zrobilam ale to mielone i myslalam ze puszcze pawia...
no i drugi raz swiadomy mi sie juz nie zdarzy

[paprak]

Napisane przez Agee79

a siemie lniane jakie pijacie?
no ja ostatnio sobie zrobilam ale to mielone i myslalam ze puszcze pawia...
no i drugi raz swiadomy mi sie juz nie zdarzy

ja pijam len mielony odtluszczony. Nie robia sie zadne gluty z tego, konsystencja jak rzadki kisiel i w smaku ok

[Madzia_M77]

No to jestem
Uprzejmie donoszę, że sprawę dżemową załatwiłam, ale trochę dałam ciała
Producent: ST. DALFOUR (Francja), seria nazywa się Owocowa Rapsodia, dosładzane są wyłącznie sokiem winogronowym, 56g węgli/100g, z tego im wyszło 231kcal/100g.
Waga - 284g i tu jest myk, bo myślałam, że są mniejsze. Cena ok 12 zł, pysznościowe są smaki: figowy, cztery owoce(truskawka, jeżyna, reszty nie pamiętam), kumkwat i parę innych, tradycyjnych.
Czyli wynika z tego, że Materne lepsze, bo deklarują 120kcal/100g. Effa polecała jeszcze Lidlowe, obejrzę przy najbliższej okazji.

[IlonaP]

a to nie są te w wysokich, smukłych słoikach?

Paprak, zapomniałam spytać jak tarka?

obżarłam się zupka fasolową, teraz piję wiadro latte - zamiast sprzatac na koledę - głównie zabawki, bo co krok to się można potknąć

i dostałam dziś ser Haloumi, podobno grillowany z pieczoną papryką jest nieziemski

effa, przynajmniej będzie kolorowo i energetycznie przez najbliższe trzy lata

[Madzia_M77]

Napisane przez paprak

Gratuluje ukonczenia pierwszej fazy. U mnie dzien 6-sty. Najedynke nie ma sensu wchodzic bo na jedynce glownie tracisz wode. Organizmpotrzebuje ze dwa tygodnie zeby zaczac spalac tluszcz a nie przerabiac energie z dostarczanego na biezaco pozywienia. Dopiero II faza to chudniecie z tluszczu. Czeste wracanie na jedynke moze sie skonczyc rozregulowaniem organizmu i spowolnieniem metabolizmu.

Dzięki, myślałam, że nie podołam I dzięki, za wskazówki dot. jedynki

Ilona, to te

[paprak]

Napisane przez IlonaP

a to nie są te w wysokich, smukłych słoikach?

Paprak, zapomniałam spytać jak tarka?

obżarłam się zupka fasolową, teraz piję wiadro latte - zamiast sprzatac na koledę - głównie zabawki, bo co krok to się można potknąć

i dostałam dziś ser Haloumi, podobno grillowany z pieczoną papryką jest nieziemski

effa, przynajmniej będzie kolorowo i energetycznie przez najbliższe trzy lata

Tarka super i poreczna i ostra i latwa do umycia, tyle ze to bardziej szatkownica a nie tarka. Tarke to kupie chyba taka jak ty polecalas, przypominajaca maszynke do miesa Ale to narazie odlegla przyszlosc bo kuchnie mam tak mala, ze nie mam gdzie tego trzymac.

Daj znac jak Haloumi. Jaka zawartosc tluszczu? Z jakiego mleka sie go wyrabia? My kochamy sery pelnym sercem i kazda nowinka mnie ciekawi

Czas na kawe

[mamaoli1979]

Dziękuję dziewczyny wiedziałam, ze zawsze mogę liczyć na Waszą dosadną opinię Niby człowiek wie, ale... no właśnie to ale. A danie ryż z ryżem, same pyszności
Faktycznie nie poszalałam przez te 2 dni z białkiem, ale dzisiaj już się poprawiłam
Zapiekanka z soczewicy długo mnie kusiła, przyznam szczerze, ze to był mój pierwszy raz z soczewicą, nigdy wcześniej nie jadłam tego cuda Zrobiłam zasmakowała, będę nadal praktykować A ryż z jabłkami... uwielbiam i co miałam zrobić jak akurat zachciało mi się go zaraz po wykończeniu zapiekanki Miałam ochotę to zrobiłam, należę do takich osób, które jeśli mają na coś ochotę muszą to zjeść, bo gdy za długo przetrzymają ten stan to nie wróży to nic dobrego
na domiar złego nikt mi przy tych pysznościach nie chciał pomóc /czytaj dobre rozdanie/ i sama musiałam sobie poradzić, a że zdolna ze mnie dziewczynka to efekty są jakie są
Dzisiejszy jadłospis
Ś: uwaga, uwaga wykończyłam ryż zapiekany z jabłkami, jogurt truskawkowy light z siemieniem lnianym, otrębami i pestkami słonecznika
P; jabłuszko i 2 mandarynki
P; gotowany filet drobiowy + brokuły w ziołach
P; surówka z selera i orzechów włoskich w sosie jogurtowym z odrobinką majonezu-PYCHOTKA!
Na kolację planuję dokończyć wyżej wymienioną surówkę i dodać serek wiejski lekki
I jak?
Chorym życzę dużo zdrówka
Powiedzcie mi czy po tych 2 dniach WĘGLOWYCH mam zrobić 2 dni I fazy czy nie?
Czy naprawdę postąpiłam, aż tak źle-zaczynam mieć moralniaka
Niby taka silna, bo placki ziemniaczane beeeeeeeeeeeee, a zaszkodziła sobie dozwolonymi produktami, ot cała Agniecha
Piję codziennie to samo 2 kawki, 2 herbatki czerwone,2 zielone i około 1 do 2 litrów mineralnej wody niegazowanej

[IlonaP]

Napisane przez paprak

Tarka super i poreczna i ostra i latwa do umycia, tyle ze to bardziej szatkownica a nie tarka. Tarke to kupie chyba taka jak ty polecalas, przypominajaca maszynke do miesa Ale to narazie odlegla przyszlosc bo kuchnie mam tak mala, ze nie mam gdzie tego trzymac.

Daj znac jak Haloumi. Jaka zawartosc tluszczu? Z jakiego mleka sie go wyrabia? My kochamy sery pelnym sercem i kazda nowinka mnie ciekawi

Czas na kawe

co nieco ogólnie o serze
o, ja też sery uwielbiam
ciężkie kremowe ciasta, torty mogą nie istnieć, choć od czasu do czasu czekoladą, lodami, panna cotta, tiramisu, sernikiem czy jabłecznikiem nie pogardzę ale jak jest ser zginęłam

[IlonaP]

absolutnie nie wracaj na 1, chyba że wpadłaś w ciąg
sumienie wyślij na urlop, jest ok, tylko nie jedz tak stale