Meridia

[mamaNiny]

faficzkowa dieta ma cieszyc, male grzechy sa dozwolone, bo po dlugotrwalym katowaniu sie latwo o powazny grzech hehehe

zaczarowana, ja do swojego endo chodze prywatnie i czekam na wizyte 3 mce swietnie rozumiem Twoje wzburzenie idz do ogolnego z wynikami badan

[Faficzkowa]

Napisane przez Blondyna20

Będę się starać

dasz radę damy radę w końcu to dla naszego dobra

Napisane przez zaczarowana

Cześć Dziewczyny

Byłam dzisiaj u endokrynologa. Oczywiście Meridi NIE DOSTAŁAM.
Wiedziałam, że tak będzie, normalnie wiedziałam.

eh no to nieciekawie.... idź do rodzinnego.... jak pisałam są różnie lekarze, jedni właśnie z zasady nie przepisują tego leku a inni nawet badań nie robią (tak jak mój dobrze że niedawno miałam robione takie badania to wiedziałam że jest ok ale to lekarza w ogólnie nie interesowało ) więc chodź, pytaj, proś

na pewno koleś Ci ciśnienie podniósł

Napisane przez mamaNiny

faficzkowa dieta ma cieszyc, male grzechy sa dozwolone, bo po dlugotrwalym katowaniu sie latwo o powazny grzech hehehe

dokładnie tak trzeba racjonalnie o tym myśleć i nie przeginać bo chyba byśmy oszalały faktem też jest że już znam jak mój organizm reaguje na dane grzeszki i wiem ile mogę sobie pozwolić
dzisiaj waga poszła o 0.1kg w górę... to dlatego że nie byłam w WC... wszystko przez tą meridię...

[mamaNiny]

z wazeniem wytrzymam do soboty... albo chociaz do jutrzejszego poranku kolezanka namawia mnie na south beach od przyszlego tygodnia. macie z ta dietka jakies doswiadczenia?
na zaparcia pomogla mi xenna extra

buziaczki

[Faficzkowa]

Napisane przez mamaNiny

z wazeniem wytrzymam do soboty... albo chociaz do jutrzejszego poranku kolezanka namawia mnie na south beach od przyszlego tygodnia. macie z ta dietka jakies doswiadczenia?
na zaparcia pomogla mi xenna extra

buziaczki

Xenna extra to już na mnie nie działa wypiłam senes ale mimo to

Dieta South Beach jest znacznie trudniejsza niż MM... przynajmniej dla mnie.... w 1 fazie SB rezygnuje się ze wszystkich węglowodanów, nie można jeść owoców z tego co pamiętam i ogólnie jest dużo ograniczeń, mi ona nie pasuje, ale może Tobie się spodoba?

[linkaa1987]

hej hej chudzielce po przerwie
dalej czasem do was zaglądam, bo dalej zaliczam się do pannicy XL, aczkolwiek 17kg mniej

Jakby ktoś mnie tu nie znał/pamiętał załączam zdjęcia z poprzedniej soboty z wesela chłopaka siostry ostatnie z Młodymi
buziale ! ;*

[mamaNiny]

Napisane przez Faficzkowa

Xenna extra to już na mnie nie działa wypiłam senes ale mimo to

hmmm, ja mam te problemy od niedawna, ale poza xenna to nie wiedzialabym nawet co wziac...

Dieta South Beach jest znacznie trudniejsza niż MM... przynajmniej dla mnie.... w 1 fazie SB rezygnuje się ze wszystkich węglowodanów, nie można jeść owoców z tego co pamiętam i ogólnie jest dużo ograniczeń, mi ona nie pasuje, ale może Tobie się spodoba?

tak jak sobie czytalam, to wydawala mi sie duzo mniej skomplikowana. moze dlatego, ze latwiej z czegos zrezygnowac niz sensownie polaczyc?

Napisane przez linkaa1987

hej hej chudzielce po przerwie
dalej czasem do was zaglądam, bo dalej zaliczam się do pannicy XL, aczkolwiek 17kg mniej

Jakby ktoś mnie tu nie znał/pamiętał załączam zdjęcia z poprzedniej soboty z wesela chłopaka siostry ostatnie z Młodymi
buziale ! ;*

liiiinkaaa SUPER wygladasz!!!!!!!!

[zaczarowana]

Napisane przez mamaNiny

zaczarowana, ja do swojego endo chodze prywatnie i czekam na wizyte 3 mce swietnie rozumiem Twoje wzburzenie idz do ogolnego z wynikami badan

Mumuśka zaskoczyłaś mnie3 miesiace oczekiwania na wizytę prywatną? To chyba jakis super extra lekarz skoro tak do niego wszyscy się pchają.

Napisane przez Faficzkowa

eh no to nieciekawie.... idź do rodzinnego.... jak pisałam są różnie lekarze, jedni właśnie z zasady nie przepisują tego leku a inni nawet badań nie robią (tak jak mój dobrze że niedawno miałam robione takie badania to wiedziałam że jest ok ale to lekarza w ogólnie nie interesowało ) więc chodź, pytaj, proś

na pewno koleś Ci ciśnienie podniósł

Kaisunia
Jak dla mnie to lekarz, który "dla zasady" nie przepisuje (nie zw. na stan zdrowia pacjenta oczywiście) to nie nadaje się na lekarza. Lekarz z widzimisię też mi coś. To tak jakby kobieta poszła do ginekologa po tabletki anty, a on do niej "nie przepiszę bo dla zasady nie przepisuję".




Poszłam wczoraj jeszcze popołudniu do tego lekarza rodzinnego (po ta nieszczęsną Diane), nie było mojego , więc poszłam do takiej nowej lekarki, taka super babka z niej, że hejjjj, młoda, taka sympatyczna (nieprzypominam sobie żebym kiedykolwiek miała takiego pogodnego lekarza ), przepisała mi leki i zapytałam ją o tą Zelixę, i wiecie, zrobiła na mnie po tym pytaniu takie oczy, jakbym poprosiła ja conajmniej o jakiś lek z amfetaminą w składzie.
Dostałam skierowanie na badania wątrobowe (ostatnie miałam robione chyba pół roku temu), powiedziała, ze jak wyniki będą dobre to mi przepisze. Światełko w tunelu normalnie.


Rzuciłam ostatnio okiem na wątek o Zelixie, skończyłam czytać na bodajże 75 poście, jak wyczytałam, że dziewczyna bierze Zelixę bo ma kilogram nadwagi to padłam.
Nie wiem co to za lekarze przepusują takim osobom ten lek.
A jak już czytam, że farmaceuci wydają go bez recepty i to takim osobom które go nie potrzebują (jak wyczytałam w tym wątku i tym o Zelixie) to totalnie głupieję.

Człowiek (tzn. ja) już stówę waży, nie dostaje leku a jakieś "5 kg" nadwagi dostaje lek od ręki, paranoja.

Napisane przez linkaa1987

hej hej chudzielce po przerwie
dalej czasem do was zaglądam, bo dalej zaliczam się do pannicy XL, aczkolwiek 17kg mniej

Jakby ktoś mnie tu nie znał/pamiętał załączam zdjęcia z poprzedniej soboty z wesela chłopaka siostry ostatnie z Młodymi
buziale ! ;*

Wygladasz RE-WE-LA-CYJ-NIE ale z Ciebie piękna kobietka.




Troszkę się rozpisałam (jak zwykle o pierdołach) proszę wybaczyć.

[wisienka90]

za mna 3 dzien Meridii, jestem bardzo zaksoczona, rano zjadlam jajecznice z buleczka ;p i do tej pory jestem pelna!
ajajaja ^^ coraz bardziej sie do niej przekonuje

[mamaNiny]

Napisane przez wisienka90

za mna 3 dzien Meridii, jestem bardzo zaksoczona, rano zjadlam jajecznice z buleczka ;p i do tej pory jestem pelna!
ajajaja ^^ coraz bardziej sie do niej przekonuje

wisienka, jedz regularnie posilki, bo bedziesz miala jojo murowane jak przestaniesz brac meridie.

[wisienka90]

dzisiaj nawet nie mialam czasu na jedzenie ;/ ale to wyjatkowo dzisiaj, bo wczoraj normalnie jadlam, tylko mniej

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post10516749
zapraszam xD

[Faficzkowa]

Napisane przez linkaa1987

hej hej chudzielce po przerwie
dalej czasem do was zaglądam, bo dalej zaliczam się do pannicy XL, aczkolwiek 17kg mniej
buziale ! ;*

Witaj Lineczko!
jak tam kilogramy? spadają nadal? świetnie wyglądasz.. nie mogę się doczekać jak będę miała takie efekty jak ty
śle buziaki i odwiedzaj nas nadal

Napisane przez mamaNiny

tak jak sobie czytalam, to wydawala mi sie duzo mniej skomplikowana. moze dlatego, ze latwiej z czegos zrezygnowac niz sensownie polaczyc?

wiesz co dieta SB jest może i mniej skomplikowana na pierwszy rzut oka bo tam są bardzo jasne zakazy... rezygnujesz ze wszystkich węglowodanów...
dieta MM też nie jest skomplikowana tylko trzeba załapać te zasady i jest... dla mnie teraz nie jest w ogóle problemem zastanawianie się co jest węglowodanem a co tłuszczem kwestia wprawy... a SB jest bardzo rygorystyczna i też efekt jojo dość częsty... wiem bo siostra to stosowała... ale spróbuj może Ci będzie służyć...
aha i przez zlikwidowanie węgli jest się zmęczonym, nie można się skupić...

Napisane przez zaczarowana

Mumuśka zaskoczyłaś mnie3 miesiace oczekiwania na wizytę prywatną? To chyba jakis super extra lekarz skoro tak do niego wszyscy się pchają

Kaisunia
Jak dla mnie to lekarz, który "dla zasady" nie przepisuje (nie zw. na stan zdrowia pacjenta oczywiście) to nie nadaje się na lekarza. Lekarz z widzimisię też mi coś. To tak jakby kobieta poszła do ginekologa po tabletki anty, a on do niej "nie przepiszę bo dla zasady nie przepisuję".

Dostałam skierowanie na badania wątrobowe (ostatnie miałam robione chyba pół roku temu), powiedziała, ze jak wyniki będą dobre to mi przepisze. Światełko w tunelu normalnie.

Rzuciłam ostatnio okiem na wątek o Zelixie, skończyłam czytać na bodajże 75 poście, jak wyczytałam, że dziewczyna bierze Zelixę bo ma kilogram nadwagi to padłam.

Człowiek (tzn. ja) już stówę waży, nie dostaje leku a jakieś "5 kg" nadwagi dostaje lek od ręki, paranoja.

Mamusiu ty serio czekałaś 3 miesiąc na prywatną wizytę???
JA wczoraj dzwoniłam do nowego lekarza gin-endo i mam wizytę na wtorek

Ci lekarze to są tragiczni.... jednak dobrze że trafiłaś na tą lekarkę która skierowała Cię na badania i ewentualnie przepisze leki! zrób szybko badania i wracaj do niej
faktycznie są czasami dziewczyny które mają kilka kilo nadwagi i uważają się za grube i brzydkie... przykładem wątek plotkowy "puszyste też piękne" uwielbiam te dziewczyny z stamtąd ale jak jedna z drugą ważą niecałe 60kg a uważają się za puszyste to aż mi się przykro robi... one na szczęście nie łykają M ludzie myślą że M to super środek na odchudzanie i nie zdają sobie sprawy z tego jak jest mocny a przede wszystkim nie myślą o kondekwencjach... życie...

Napisane przez wisienka90

za mna 3 dzien Meridii, jestem bardzo zaksoczona, rano zjadlam jajecznice z buleczka ;p i do tej pory jestem pelna!
ajajaja ^^ coraz bardziej sie do niej przekonuje

Napisane przez mamaNiny

wisienka, jedz regularnie posilki, bo bedziesz miala jojo murowane jak przestaniesz brac meridie.

święte słowa!
Wisienko meria działa skoro nie chce Ci się jeść ale musisz się zmuszać i pamiętać o tym.... jedź chociaż trochę ale jedź bo teraz to szok dla organizmu i szybko stracisz kilogramy ale za tydzień organizm zacznie magazynować wszystko co jesz i waga stanie, wiec uważaj na to

Napisane przez wisienka90

dzisiaj nawet nie mialam czasu na jedzenie ;/ ale to wyjatkowo dzisiaj, bo wczoraj normalnie jadlam, tylko mniej

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post10516749
zapraszam xD

oj będą następnym razem baciki za to jedzenie

jednak będzie wątek osobny może i dobrze tam spokojnie bedizemy plotkować o odpowiedniej diecie przy meridii
zaraz tam zaglądne

jutro jadę na weekend do przyjaciółki... tak coś czuję że przytyje bo już ona planuje zrobić specjalnie dla mnie pesto a do tego drineczki które wypiję w klubie... chcę się iść bawić i poszaleć ale znowu ta waga... eh... trudno nie bede ograniczała swoich spotkań towarzyskich z powodu DIETY i wagi potem będę cierpieć
miłego weekendu

[mamaNiny]

Napisane przez Faficzkowa

wiesz co dieta SB jest może i mniej skomplikowana na pierwszy rzut oka bo tam są bardzo jasne zakazy... rezygnujesz ze wszystkich węglowodanów...
dieta MM też nie jest skomplikowana tylko trzeba załapać te zasady i jest... dla mnie teraz nie jest w ogóle problemem zastanawianie się co jest węglowodanem a co tłuszczem kwestia wprawy... a SB jest bardzo rygorystyczna i też efekt jojo dość częsty... wiem bo siostra to stosowała... ale spróbuj może Ci będzie służyć...
aha i przez zlikwidowanie węgli jest się zmęczonym, nie można się skupić...

nie bede probowac, bo efekt jest przy tych probach MM, a mysle ze z czasem i mi bedzie latwiej dobierac odpowiednie produkty. przynajmniej zla i glodna nie chodze


Mamusiu ty serio czekałaś 3 miesiąc na prywatną wizytę???
JA wczoraj dzwoniłam do nowego lekarza gin-endo i mam wizytę na wtorek

tak tak w CM LIM przy Jerozolimskich, ale warto tyle na nia czekac, bo jak wczesniej bylam u takiej lekarki, ktora przyjmowala z dnia na dzien, to babka bez badan hormonow i usg tarczycy stwierdzila, ze mam gravesa-basedova i dala tiamazol.. na szczescie poszlam kontrolnie do tej mojej lekarki pierwszy raz przyjela mnie jako dodatkowa pacjentke i kazala jeszcze tego samego dnia zapisac sie na kolejna wizyte, inaczej czekalabym pewnie dluzej

oj będą następnym razem baciki za to jedzenie

jednak będzie wątek osobny może i dobrze tam spokojnie bedizemy plotkować o odpowiedniej diecie przy meridii
zaraz tam zaglądne

no dobra, ja to len jestem dlatego oponowalam za jednym watkiem


jutro jadę na weekend do przyjaciółki... tak coś czuję że przytyje bo już ona planuje zrobić specjalnie dla mnie pesto a do tego drineczki które wypiję w klubie... chcę się iść bawić i poszaleć ale znowu ta waga... eh... trudno nie bede ograniczała swoich spotkań towarzyskich z powodu DIETY i wagi potem będę cierpieć
miłego weekendu

udanej zabawy, nie mysl za duzo o dietce! zyje sie raz buzki

Napisane przez wisienka90

dzisiaj nawet nie mialam czasu na jedzenie ;/ ale to wyjatkowo dzisiaj, bo wczoraj normalnie jadlam, tylko mniej

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post10516749
zapraszam xD

pieknie pamietaj, ze zdajessz mature i musisz dbac o mozg polecam orzechy
i magnez (BARDZO WAZNY PRZY MERIDII)

Do poczytania na nowym forum

[annettunnia]

Witam!
Dzis jest 7 dzień jak biorę meridia i .........
Troszki Wam opowiem o tych piguleczkach. Fakt jest taki no że faktycznie dzialają,pomagają "mniej jeść" czyli czujesz się syta. Ale ,no wlaśnie jest to ale.
W moim przypadku miałam kilka różnych objawów (inni pewnie też).
Bezsenność,suchość w buzi , rozdrażnienie,chwilami trzęsly mi się ręce,ból głowy-lekki,no i takie uczucie duszności w klatce piersiowej-znośne,no i mam olbrzymiego powera do wszystkiego heheh.
Ale wszystko raczej do wytrzymania waga powoli idzie w dół.
Mam 174 cm i 82 kg wagi więc z 12-15 trzeba zrzucić bo się źle czuję.
Napiszcie coś jak Wy przechodziłyscie początkowe dni i jak Wam idzie dalej...

[wisienka90]

ja biore Meridie od 6 dni chyba i nie mam zadnych skutkow ubocznych (oprocz suchosci w ustach)

[nancy22]

Witam! Trochę mam zaległości Postanowiłam coś dzisiaj napisać. Biore 2 opakowanie Lindaxa 15. Jeszcze zostało mi 12 tabletek do konca. Przyznam że przy pierwszym opakowaniu miałam lepsze efekty bo aż 8kg. Teraz waga zatrzymała się-od początku stycznia schudłam tylko 1kg... Nie wiem czy tak jest przy stosowaniu tabletek że najpierw waga leci w dół a później jest stop.. Wogóle to cały zeszły tydzień miałam ciężki... Byłam strasznie zdołowana, nawet zastanawiałam sie o odstawieniu tabletek. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować, myslałam ze to depresja. ale mama doradziła mi żebym zaczeła brac magnez i potas- i rzeczywiście pomogło. czuje sie juz dobrze, tylko ze nie mam takiego powera jak przy pierwszym opakowaniu. Czasem nawet mysle sobie ze moze juz wiecej nie schudne bo widocznie jestem skazana na nadwyzke kg... Jeszcze do tego wszystkiego doszła sesja
Powiedzcie mi kobietki czy dodatkowo przy meridii bierzecie jakies witaminy albo coś takiego?? Bo moze te moje czarne mysli spowodowane sa brakiem jakichś witamin i minerałów. Bo jakoś nie chce mi sie wierzyć ze to od Meridii- przeciez do tej pory czułam sie super, a skutki uboczne pojawiaja sie przy pierwszych 4 tygodniach...
Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów

[Faficzkowa]

Napisane przez annettunnia

Witam!
Dzis jest 7 dzień jak biorę meridia i .........
Troszki Wam opowiem o tych piguleczkach. Fakt jest taki no że faktycznie dzialają,pomagają "mniej jeść" czyli czujesz się syta. Ale ,no wlaśnie jest to ale.
W moim przypadku miałam kilka różnych objawów (inni pewnie też).
Bezsenność,suchość w buzi , rozdrażnienie,chwilami trzęsly mi się ręce,ból głowy-lekki,no i takie uczucie duszności w klatce piersiowej-znośne,no i mam olbrzymiego powera do wszystkiego heheh.

niestety skutki uboczne są bardzo częste ponieważ sam lek jest bardzo mocny... jeśli skutki uboczne bardzo Ci dokuczają to odstaw je... albo zrób kilka dni przerwy i spróbuj znowu... czasami jest tak że organizm musi się przyzwyczaić

ale ogromny power do wszystkiego to chyba akurat pozytywny objaw?

powodzenia w zrzucaniu kilogramów

Napisane przez nancy22

Witam! Trochę mam zaległości Postanowiłam coś dzisiaj napisać. Biore 2 opakowanie Lindaxa 15. Jeszcze zostało mi 12 tabletek do konca. Przyznam że przy pierwszym opakowaniu miałam lepsze efekty bo aż 8kg. Teraz waga zatrzymała się-od początku stycznia schudłam tylko 1kg... Nie wiem czy tak jest przy stosowaniu tabletek że najpierw waga leci w dół a później jest stop.. Wogóle to cały zeszły tydzi(.....)
Powiedzcie mi kobietki czy dodatkowo przy meridii bierzecie jakies witaminy albo coś takiego?? Bo moze te moje czarne mysli spowodowane sa brakiem jakichś witamin i minerałów. Bo jakoś nie chce mi sie wierzyć ze to od Meridii- przeciez do tej pory czułam sie super, a skutki uboczne pojawiaja sie przy pierwszych 4 tygodniach...
Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów

hej

to że waga stanęła to normalne... organizm się buntuje przeciwko diecie... postaraj się może o więcej ruchu, pij dużo wody i pilnuj diety a przede wszystkim bądź cierpliwa... wiem że ciężko ale musisz wytrzymać waga na pewno w końcu ruszy!!!
jeśli chodzi o jakieś dołki psychiczne to ja takowych nie mam... tzn są jakieś małe ale to tylko chwile... ogólnie nie wpadłam na to żeby brać jakieś witaminy BO biorę Meridię... biorę witaminę c 1gramową ale to tylko dlatego żeby się nie rozchorować
skoro żelazo i potas Ci służą bierz je może ten spadek formy to faktycznie przyczyna braku witamin
powodzenia

Nancy, annettunnia i pozostałe dziewczyny! Zapraszamy na wątek można powiedzieć plotkowo-dietowy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3#post10558103

[mamaNiny]

witajcie
annettunia: ja biore od 30.12 M15 i nie mialam zadnych skutkow ubocznych.
nancy22: mi lekarz przy meridii kazal brac: magnez 500, wapno (takie zwykle z wit.c), pic sok pomidorowy, przyjmowac kompleks witamin z zelazem. dodatkowo, jako ze mam problemy z cera: capivit forte i skrzyp.

[Anielska]

oj zazdroszczę Wam dziewczyny tego zaparcia i chęci do odchudzania, mnie jakoś przeszło i stoi waga w miejscu a meridia w połączeniu z silnym stresem wywolała trochę nieciekwych objawów

linkaa1987
hej hej chudzielce po przerwie
dalej czasem do was zaglądam, bo dalej zaliczam się do pannicy XL, aczkolwiek 17kg mniej

Jakby ktoś mnie tu nie znał/pamiętał załączam zdjęcia z poprzedniej soboty z wesela chłopaka siostry ostatnie z Młodymi
buziale ! ;*

pięknie wyglądasz, ach jak zazdroszczę Ci tego samozaparcia gratuluję !!!
trzymam za Was kciuki i śledzę wątek

[nancy22]

Dzięki dziewczynki za rady Widze ze wiele z was ma problemy z zaparciami- powiem szczerze ze tez na początku miałam. a teraz co jest dla mnie bardzo dziwne, wogóle nie mam problemu, nawet wręcz przeciwnie cisnienie- też na początku momentami się podwyższało a teraz... niskie. Nie wiem czym to jest spowodowane- albo sie uodporniłam albo po prostu mój organizm przyswoił tabletki mam nadzieje ze to drugie Oj.... dziewczyny, chciałabym żeby było już ciepło, wiosna... wszystko budzi sie do życia, człowiek ubiera sie w lekkie rzeczy- bardziej widać efekty dietki... Już nie mogę się doczekac Rozmarzyłam sie za bardzo

[annettunnia]

Dzięki dziewczyny za rady i odpisanie .Też myślałam o odstawieniu na kilka dni meridii -i tak od dzis zrobię ,zobaczę co będzie bo coś nie za ciekawie się czuje szkoda mi zdrowia.Buziaczki

[hirkaa]

ja tez stosowalam zelixe przez 2 miesiace schudlam 8 kilo.
teraz duzo lepiej czuje sie sama ze soba, ale fakt odczulam skutki uboczne (wiecznie bylo mi zimno, suchosc w gardle,itd itp).
teraz biore ja "od czasu do czasu" jak mi sie przypomni, ale bardzo sie ciesze ze nie mam efektu joj mimo ze regularnie nie biore jej juz od ponad miesiaca

generalnie bylam w szoku gdy LEKARZ przepisal je mojej kolezance ktora przy wzroscie 176 wazy 60 kilo:| bez pomiaru cisnienia[a ma ona problemy zcisnieniem, a zelixy nie powinny brac takie osoby] tragedia!

[ineczka7]

Napisane przez Faficzkowa

faktycznie są czasami dziewczyny które mają kilka kilo nadwagi i uważają się za grube i brzydkie... przykładem wątek plotkowy "puszyste też piękne" uwielbiam te dziewczyny z stamtąd ale jak jedna z drugą ważą niecałe 60kg a uważają się za puszyste to aż mi się przykro robi... one na szczęście nie łykają M ludzie myślą że M to super środek na odchudzanie i nie zdają sobie sprawy z tego jak jest mocny a przede wszystkim nie myślą o kondekwencjach... życie...

hm, ale ja ważąc te 60 kilo daaawno temu też uważałam, że jestem puszysta, i to bardzo. Problem jest taki, że jak się ma dookoła siebie same chude to zawsze się będzie postrzegało siebie za bardziej grubą, niż to jest w rzeczywistości

Napisane przez Faficzkowa

niestety skutki uboczne są bardzo częste ponieważ sam lek jest bardzo mocny... jeśli skutki uboczne bardzo Ci dokuczają to odstaw je... albo zrób kilka dni przerwy i spróbuj znowu... czasami jest tak że organizm musi się przyzwyczaić

no ja chyba podejdę znowu do M :/ Minęły mi wiadome problemy. w piątek konsultacja z lekarzem. Jednak bez wspomagania nie panuję nad sobą aż tak i dupa a nie chudnięcie, mam w ogóle wrażenie, że przytyłam i boję się wejsć na wagę. a wiem, że powinnam :/

[Faficzkowa]

Napisane przez ineczka7

hm, ale ja ważąc te 60 kilo daaawno temu też uważałam, że jestem puszysta, i to bardzo. Problem jest taki, że jak się ma dookoła siebie same chude to zawsze się będzie postrzegało siebie za bardziej grubą, niż to jest w rzeczywistości

ja to doskonale rozumiem bo gdy schudłam nadal widziałam się jako gruba a wyglądałam nieźle jednak wiesz co innego myśleć o sobie "tak mam nadwagę" a co innego "jestem puszysta" dla mnie to znaczna różnica... a jednak osoba ważąca 60kg na pewno puszystą nie jest, a skoro tak uważa to przydałoby się kilka wizyt u psychologa -> proszę tego nie odebrać jako atak... wydaje mi się że taka osoba ma zaburzone widzenie swojego ciała (podobnie jak anorektyczni czy bulimiczki)

Napisane przez ineczka7

no ja chyba podejdę znowu do M :/ Minęły mi wiadome problemy. w piątek konsultacja z lekarzem. Jednak bez wspomagania nie panuję nad sobą aż tak i dupa a nie chudnięcie, mam w ogóle wrażenie, że przytyłam i boję się wejsć na wagę. a wiem, że powinnam :/

no to trzymam kciuki za konsultacje z lekarzem i powrót do M oby było wszystko ok

[szpurka]

Joł
Co się działo jak mnie nie było? Dużo nauki miałam, dzisiaj odsypiałam ostatnie zarwane noce nad książkami. Chyba stres związany z sesją pozytywnie na mnie wpływa, bo jakoś więcej ostatnio schudłam, no i jeszcze praktyki...ostatnio biegałam po szczecinie i roznosiłam pisma po biurach rachunkowych. Od jutra chodzę na fitness z kuzynką. A propos Lindaxy15 to działa na mnie lepiej niż Meridia10, to chyba dzięki niej tak schudłam, od 3 dni mam wrażenie, że coś stoi mi w gardle.

[mamaNiny]

Napisane przez szpurka

Joł
Co się działo jak mnie nie było? Dużo nauki miałam, dzisiaj odsypiałam ostatnie zarwane noce nad książkami. Chyba stres związany z sesją pozytywnie na mnie wpływa, bo jakoś więcej ostatnio schudłam, no i jeszcze praktyki...ostatnio biegałam po szczecinie i roznosiłam pisma po biurach rachunkowych. Od jutra chodzę na fitness z kuzynką. A propos Lindaxy15 to działa na mnie lepiej niż Meridia10, to chyba dzięki niej tak schudłam, od 3 dni mam wrażenie, że coś stoi mi w gardle.

gratulacje wynikow sesji i odchudzania
lindaxa-niby to samo, co M a jednak inaczej.. moze ta wieksza dawka?
mamy teraz watek plotkowy
pozdrawiam

[patrycja123456789]

Napisane przez wisienka90

za mna 3 dzien Meridii, jestem bardzo zaksoczona, rano zjadlam jajecznice z buleczka ;p i do tej pory jestem pelna!
ajajaja ^^ coraz bardziej sie do niej przekonuje

Wisienko, mam pytanko kto przepisał Ci meridie? tez chcialabym zaczac brac, ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac, skad zalatwic? czy zwykly lekarz bez problemu ja przepisze? Mnie martwi fakt, ze lekarz na mnie spojrzy i powie ze chyba na glowe upadłam ze chce sie odchudzac :/ moze tak byc, mam 167 cm i waga ok 55 kg. Ale chcialabym zjechac do 50 i pozbyc sie wstretnych boczków pomoz prosze...

[Blondyna20]

Napisane przez patrycja123456789

Wisienko, mam pytanko kto przepisał Ci meridie? tez chcialabym zaczac brac, ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac, skad zalatwic? czy zwykly lekarz bez problemu ja przepisze? Mnie martwi fakt, ze lekarz na mnie spojrzy i powie ze chyba na glowe upadłam ze chce sie odchudzac :/ moze tak byc, mam 167 cm i waga ok 55 kg. Ale chcialabym zjechac do 50 i pozbyc sie wstretnych boczków pomoz prosze...

Boże kolejny przykład laski która ma wyimaginowaną otyłość.
Dziewczyno zanim coś powiesz to może najpierw poczytaj o tym leku?
I bardzo dobzre że ci nie przepisze!!
Bo ten lek się uzywa przy BMI od 27 wzwyż!!
A twoje wynosi 19!!
Ty jestes nie chora na otylosc a na cos innego:/
Po prostu masakra:/
Proponuję psychologa przyda ci się...jeszcze 2 kilogramy a bedziesz miala niedowagę!!
Boshe podniosła mi ciśnienie....
Nie zdziwiłabym się jakby kupiła ten lek na czarno i po nim....dokończcie sami.
Dobrze by dla ciebie było abyś tak się odchudziła że już byś nie mogła wstać!!
Nie życzę ci tego ale inaczej chyba nie zrozumiesz:/
Zresztą jak nadal będziesz myślała takim tokiem to nic innego cię nie czeka.
Wrrrrrr!!!!!!!!!!!!

[Faficzkowa]

Napisane przez patrycja123456789

Wisienko, mam pytanko kto przepisał Ci meridie? tez chcialabym zaczac brac, ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac, skad zalatwic? czy zwykly lekarz bez problemu ja przepisze? Mnie martwi fakt, ze lekarz na mnie spojrzy i powie ze chyba na glowe upadłam ze chce sie odchudzac :/ moze tak byc, mam 167 cm i waga ok 55 kg. Ale chcialabym zjechac do 50 i pozbyc sie wstretnych boczków pomoz prosze...

Patrycjo, Meridia jest LEKIEM na otyłość nie tabletkami odchudzającymi... jak napisała Blondyna przepisuje się go osobom, które mają BMI powyżej 27, u których dieta w połączeniu z ćwiczeniami nie dała oczekiwanych rezultatów!
Z pewnością żaden lekarz nie przepisze Ci tego leku bo jest bardzo mocny i ma silne skutki uczone, które przy Twojej wadze mogą mieć tragiczny skutek... zresztą dla nas również, niestety dla nas to jedyny ratunek!

Proponuję żebyś zaczęła się więcej ruszać, zmień białe pieczywo na ciemne, albo w ogóle z niego zrezygnuj, jak również z ziemniaków, makaronów, ryżów, cukrów, które są wyoskokaloryczne! przy takiej diecie powinnaś bez problemów zrzucić niechciane kilogramy! Polecam też wspomagające herbaty jak np zielona czy czerwona!

Nie bierz meridii bo to na prawdę świństwo, a jakbyś chciała go gdzieś nielegalnie kupić to nigdy nie wiesz co jest w środku a chyba nie chcesz ryzykować życia?


Blondi spokojnie
ja poczęci rozumiem Patrycję bo nawet jak miałam te kilka kilo nadwagi to chciałam je zrzucić prostym sposobem... jednak niestety tak się nie da.... a skoro Patrycja jest zdrowa powinna bez problemów to zrzucić... tak działa zdrowy organizm...

Napisane przez szpurka

Dużo nauki miałam, dzisiaj odsypiałam ostatnie zarwane noce nad książkami. Chyba stres związany z sesją pozytywnie na mnie wpływa, bo jakoś więcej ostatnio schudłam, no i jeszcze praktyki...ostatnio biegałam po szczecinie i roznosiłam pisma po biurach rachunkowych. Od jutra chodzę na fitness z kuzynką. A propos Lindaxy15 to działa na mnie lepiej niż Meridia10, to chyba dzięki niej tak schudłam, od 3 dni mam wrażenie, że coś stoi mi w gardle.

nooo to kochana gratulacje!!
a oprócz tego że po lindaxie szybciej chudniesz masz jakieś skutki uboczne?? moze ja też zamienie meridię? bo ostatnio coś czuję że mniej działa... ale jakoś daję radę...

[wisienka90]

zgadzam sie z Blodnyna i Faficzkowa ...
co do Twojego pytania ... to skad ja moge miec meridie? no chyba od lekarza ;]

[Blondyna20]

Ja teraz powinnam spaść jeszcze 10 kilo a już nie biorę...a co dopiero 5 kilogramów...najgorsze jest to że ona na pewno o tym czytała a mimo to ryzykują...po prostu szkoda słów...Ale ty Kasiuniu nie bralaś bo wiedziałaś że to szkodliwe...i ona już teraz ma prawie że niedowagę...tu nawet nie ma mowy o nadwadze...