Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

[kasia083]

to cherry, chyba nawet nie jesteś najmłodsza na naszym wątku
Zdaje się, że chociażby Jozia jest młodsza
A 20 lat, to idealny czas na ślub - skoro już teraz trafiłaś na tego jedynego
Niektórzy mają mniej szczęścia i dla tego ślubują jak są starsi

A 10 miesięcy + wspólne mieszkanie to to jak dla mnie też nie mało. Mój związek też bardzo szybko postępował i gdyby to było możliwe, to pobralibyśmy sie po kilku miesiącach znajkomości

[lain]

Napisane przez madziulka_

Co Ty robisz że one takie odchowane
Ja ostatnio miałam białego storczyka i mi padł, najpierw przez parę tyg były ładne kwiaty potem je zrzucił i liscie jakies dziwne się zrobiły..Więc wyrzuciłam

a no wlasnie nic same sobia rosna. a latwo nie maja, bo non stop moje koty miedzy nimi laza, wypijaja im wode z podstawek itp.

Napisane przez bjakbeata89

udręka z tzcikem który przez to że go zdegradowali ze stanowiska zrobił sie nerwowy i ciagle sa tylko kłotnie....

ojej to go teraz musisz wspierac i musicie jakos to przetrwac. a czemu go zdegradowali

[cherrry2009]

Napisane przez jozia

No to faktycznie szyciutko, i juz mieszkacie raze. Ja bym sie tak szybko nie zdecydowala zamieszkac razem. Ale skoro sie kochacie wiecie czego chcecie to przeciez. Życze Wam szczescia

I tak każdego dnia bywał u mnie, a że mieliśmy możliwość zamieszkania razem to bardzo nam ułatwiło życie, mniej dojazdów, no i możemy się sprawdzić. Chodz czasami sama się zastanawiam czy to wszystko nie za szybko się toczy.

[jozia]

Napisane przez kasia083

to cherry, chyba nawet nie jesteś najmłodsza na naszym wątku
Zdaje się, że chociażby Jozia jest młodsza
A 20 lat, to idealny czas na ślub - skoro już teraz trafiłaś na tego jedynego
Niektórzy mają mniej szczęścia i dla tego ślubują jak są starsi

A 10 miesięcy + wspólne mieszkanie to to jak dla mnie też nie mało. Mój związek też bardzo szybko postępował i gdyby to było możliwe, to pobralibyśmy sie po kilku miesiącach znajkomości

Ja w listopadzie koncze 21 co Wy mnie tak odładzacie Juz chyba 3 pisze ze mam 19 lat:P
Cherry ważne że sie KOCHACIE TO SIE TYLKO LICZY...

[onaella]

Napisane przez cherrry2009

I tak każdego dnia bywał u mnie, a że mieliśmy możliwość zamieszkania razem to bardzo nam ułatwiło życie, mniej dojazdów, no i możemy się sprawdzić. Chodz czasami sama się zastanawiam czy to wszystko nie za szybko się toczy.

jak dla mnie to by było stanowczo za szybko
no ale ja to ja

[cherrry2009]

Napisane przez kasia083

to cherry, chyba nawet nie jesteś najmłodsza na naszym wątku
Zdaje się, że chociażby Jozia jest młodsza
A 20 lat, to idealny czas na ślub - skoro już teraz trafiłaś na tego jedynego
Niektórzy mają mniej szczęścia i dla tego ślubują jak są starsi

A 10 miesięcy + wspólne mieszkanie to to jak dla mnie też nie mało. Mój związek też bardzo szybko postępował i gdyby to było możliwe, to pobralibyśmy sie po kilku miesiącach znajkomości

Odrazu lepiej sie robi na duszy po takich słowach Nigdy z żadnym facetem nie planowałam ślubu dzieci itp. Sama sie sobie dziwie bo jeszcze niecały rok temu mówiłam że dzieci są okropne i nigdy nie będę miała dziecka - jednak teraz obudził się we mnie chyba instynkt macierzyński, dorosłam chyba do tego wszystkiego psychicznie i sama chętnie chciałabym maleństwo, ale by zapewnić mu odpowiednie warunki poczekam jeszcze kilka lat

[kasia083]

Napisane przez jozia

Ja w listopadzie koncze 21 co Wy mnie tak odładzacie Juz chyba 3 pisze ze mam 19 lat:P

Przepraszam Joziu , chyba mi się to wzięło od tego, że przeczytałam co pisały te 2 poprzednie PM

[cherrry2009]

Napisane przez onaella

jak dla mnie to by było stanowczo za szybko
no ale ja to ja

Może i szybko, ale też nie ma powodu by odkładać ślub, skoro się kochamy, mieszkamy razem. A ślub i tak będzie dopiero za dwa lata.

[kasia083]

Jeśli to będzie rok 2010, to nie za 2 lata, ale już w przyszłym roku

[jozia]

Napisane przez cherrry2009

Może i szybko, ale też nie ma powodu by odkładać ślub, skoro się kochamy, mieszkamy razem. A ślub i tak będzie dopiero za dwa lata.

jakie dwa cherry!! Do sierpnia 2010 zostało sie półtora roku

[onaella]

Napisane przez cherrry2009

Może i szybko, ale też nie ma powodu by odkładać ślub, skoro się kochamy, mieszkamy razem. A ślub i tak będzie dopiero za dwa lata.

czyli wybierasz 2011 i będziesz miała 22 lata - dla mnie to i tak za szybko

ale ja mówię, wg swoich kryteriów, ja nie dalabym rady w wieku 22 lat utrzymć się sama (studia dzienne) a z pensji tylko męża bym żyć nie chciała

[cherrry2009]

Napisane przez kasia083

Jeśli to będzie rok 2010, to nie za 2 lata, ale już w przyszłym roku

ale dopiero w sierpniu czyli rok i 7 miesięcy prawie dwa lata chodz jak zawsze troszke za mocno zaokrąglam

[cherrry2009]

Napisane przez onaella

czyli wybierasz 2011 i będziesz miała 22 lata - dla mnie to i tak za szybko

ale ja mówię, wg swoich kryteriów, ja nie dalabym rady w wieku 22 lat utrzymć się sama (studia dzienne) a z pensji tylko męża bym żyć nie chciała

Ja studiuje zaocznie i pracuje, więc troszke łatwiej. Moja mama brała ślub w takim wieku jak ja jestem teraz i bardzo dobrze mnie rozumie , są już tyle lat po ślubie i nadal szcześliwi, więc to nie kwestia wieku a miłości

[onaella]

Napisane przez cherrry2009

ale dopiero w sierpniu czyli rok i 7 miesięcy prawie dwa lata

do sierpnia pozostalo pólterej roku

i lepiej nam tu nie wydluzaj mówiąc, że do 2010 roku to prawie 2 lata bo że jeszcze 2 lata to my w zeszłym roku mowiłyśmy

[szana]

Napisane przez kasia083

Wstawiasz najpierw pusty slajd (taki bez napisów obrazków itd), a potem na pasku na górze klikasz znowu wstaw i tam jak ci sie rozwinie masz opcję : filmy i dzwięki, a w tym masz film z pliku. Ja przynajmniej tak mam

Z tym, że można tam dodawać chyba tylko takie krótkie filmy. Jak ma sie dłuższe, to najpierw trzeba je przyciąć innym programem. W tej chwili nie wiem jaki to program, ale wieczorem spr złapać brata na gadulcu, to sie go spytam o to On wszystko wie, a jak nie to przynajmniej wie gdzie szukać

a no tak,dziękuję i jakbyś mogła to zapytaj brata jak te filmy obcinać czekam

Joziu a Ty możesz wysłać filmik na naszą grupę a dowiedziałaś się może w jakim programie Twój TŻ zrobił ten filmik?

Cherrry2009 jak się kochacie i wiecie,że chcecie być razem to super no i przez wspólne mieszkanie wiele się o sobie dowiecie i tylko upewnicie czy to na pewno to witamy w naszym gronie

[cherrry2009]

Właśnie rozmawiałam ze znajomą - cywilny bez prezentów, ewentulanie coś dla maleństwa jak chcemy

szana upewniamy się każdego dnia, narazie nawet jest chyba za słodko bo sie nawet nie kłócimy a to troche podejrzane

[szana]

no to masz kłopot z głowy
a tam podejrzane zaraz,macie po prostu dobre dni w związku przynajmniej to tak po mojemu

[cherrry2009]

Ciekawe jak długo trwają takie dni Może tak jest też dlatego że on ma taki charakter i wie jak ze mną postępować, nawet jak sie zezłoszcze to daje mi chwile żeby się uspokoiła i pozłosciła na niego potem sie do mnie tak słodko uśmiecha i już mi wszystko przechodzi

[szana]

Napisane przez cherrry2009

Ciekawe jak długo trwają takie dni Może tak jest też dlatego że on ma taki charakter i wie jak ze mną postępować, nawet jak sie zezłoszcze to daje mi chwile żeby się uspokoiła i pozłosciła na niego potem sie do mnie tak słodko uśmiecha i już mi wszystko przechodzi

no to pewnie dlatego tylko się ciesz my właściwie z moim TŻ też wiemy jak ze sobą postępować ale czasem się drażnimy a potem cudownie godzimy można znaleźć plusy wszystkiego

[kinga1701]

Napisane przez cherrry2009

Właśnie rozmawiałam ze znajomą - cywilny bez prezentów, ewentulanie coś dla maleństwa jak chcemy

szana upewniamy się każdego dnia, narazie nawet jest chyba za słodko bo sie nawet nie kłócimy a to troche podejrzane

Ja pamietam jak w zeszłym roku zamieszkałam z TŻ to też pierwsze 2 miesiące było słodko, póżniej o każdą głupote się kłuciliśmy, a teraz już jest fajnie chociaż czasmi chciałabym wrócić do tych czasów jak do mnie przyjeżdzał, przez cały tydzień się czekało na tą sobote czy niedziele, ahh to były czasy, z drugiej strony jak teraz pojade do siebie do domu np na święta gdzie cały tydzień się niewidzieliśmy to tak dziwnie, przyzwyczaiłam się że jest ze mna prawie zawsze że budze się rano a on jest (no chyba że ma pierwszą zmiane). My zamieszkalismy ze sobą ponad rok po tym jak zaczeliśmy "chodzić", a wsześniej znaliśmy się 2 lata.

[bjakbeata89]

lain wspieram go i to bardzo ale czasami nie daje się tego zniesć.
Zdegradowali go bo zlikwidowali dział w którym on był kierownikiem (mistrzem) i przenieśli go gdzies do serwisu, gdzie teraz wkręca srubki. Dlatego też szuka nowej pracy i planuje cos swojego otworzyc tylko jeszcze nie wie co dokładnie.

cherrry ja jestem młodsza bo w marcu bede miała 20 latek a w lipcu 2010 ślub tylko że my jestesmy ze sobą praiwe 5 lat. Wiec spora róznica.

[jozia]

Filmik juz wysłany

a program to
Nazwa: Windows Movie Maker
Znajduje się w:
START -> PROGRAMY -> AKCESORIA -> WINDOWS MOVIE MAKER

A filmik zaraz wyśle bo tamto bylo źle i tz nakrzyczał na mnie i musiaam poprawiać ZNaczy nie nakrzyczał tylko powiedział ze nie na tym programie:P

[cherrry2009]

ja już sama nie wiem, prawie wszystkie tak piszą że to za wcześnie. To może poczekać do 2011? :/

[jozia]

Napisane przez cherrry2009

ja już sama nie wiem, prawie wszystkie tak piszą że to za wcześnie. To może poczekać do 2011? :/

Decyzja nalezy tylko do Ciebie/Was. Wiesz jestes z nim 10 miesiecy to dosc mało. Ale musicie wiedziec czy to jest napewno to. A rodzce Wasi co mówią?

[onaella]

jozia jak wciskam linka z filmikiem to mi error wyskakuje

[jozia]

Napisane przez onaella

jozia jak wciskam linka z filmikiem to mi error wyskakuje

pisałam ze zaraz wyśle nowy bo tamten musiałm usunąć... Bo Tz powiedział że tylko nie tym i musiałąm skasowa c.... ale wczytuje juz w nowym. zaraz powinnam miec.

[cherrry2009]

Napisane przez jozia

Decyzja nalezy tylko do Ciebie/Was. Wiesz jestes z nim 10 miesiecy to dosc mało. Ale musicie wiedziec czy to jest napewno to. A rodzce Wasi co mówią?

Są zdecydowanie za, rodzice mojego TŻ chcieli tylko w następnym roku żeby mogli zebrać pieniądze. Moi rodzice są zakochani w nim, najbardziej mama często bardziej się martwi o niego niż mnie jak mamy przyjechać to robi mu specjalne obiadki które on lubi itp Bardzo sie cieszą że siebie mamy, widzą jak sie dobrze ze sobą czujemy i jak sie wspieramy.

[onaella]

Napisane przez jozia

pisałam ze zaraz wyśle nowy bo tamten musiałm usunąć... Bo Tz powiedział że tylko nie tym i musiałąm skasowa c.... ale wczytuje juz w nowym. zaraz powinnam miec.

no to czekam

[jozia]

Napisane przez cherrry2009

Są zdecydowanie za, rodzice mojego TŻ chcieli tylko w następnym roku żeby mogli zebrać pieniądze. Moi rodzice są zakochani w nim, najbardziej mama często bardziej się martwi o niego niż mnie jak mamy przyjechać to robi mu specjalne obiadki które on lubi itp Bardzo sie cieszą że siebie mamy, widzą jak sie dobrze ze sobą czujemy i jak sie wspieramy.

A duże wesele robicie. I kto funduje Wy czy rodzice?? Bo skoro mieszkacie razem a jesli byscie sami mieli jescze nazbierac na wesele to moze faktycznie poczekac. Bo ciezko wszytsko pogodzic... zbieranie na wesele i tym bardziej oplaac mieszkanie zi zyc na wlasny rachunek...

Onaella jeszcze pare minutek jak tylko sie zrobi zaraz wysle i napisze Ci napewno

[cherrry2009]

Napisane przez jozia

A duże wesele robicie. I kto funduje Wy czy rodzice?? Bo skoro mieszkacie razem a jesli byscie sami mieli jescze nazbierac na wesele to moze faktycznie poczekac. Bo ciezko wszytsko pogodzic... zbieranie na wesele i tym bardziej oplaac mieszkanie zi zyc na wlasny rachunek...

Rodzice powiedzieli że płacą za ślub, takie są zwyczaje w naszych rodzinach. Ma być około 100 osób. Gdybyśmy mieli sami zbierać to jeszcze sporo by nam sie zeszło i byłoby o wiele mniej osób. koszta jeżeli chodzi o wesele tymbardziej w stolicy są okropne, więc sami byśmy sobie nie mogli pozwolić na wyśnione wesele.