Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[paula007]

Napisane przez sydunia

ja wiem, ale ja i tak mialabym poczucie straconego roku. mimo wszystko. zreszta jakbym nie dostala sie nigdzie, gdzie bede skladac, to poszlabym na zaoczne/wieczorowe (raczej wieczorowe) na ten kierunek na ta uczelnie, na ktorym najbardziej mi zalezalo. i robilabym wszystko, zeby po roku przeniesc sie na dzienne

Ja mam teraz poczucie straconych trzech lat w mojej szkole. Kiedyś najlepsza w regionie, teraz niby też. Tylko niby. Nauczyciele to po prostu jakaś parodia. Co lepsi przechodzą na emerytury czy idą do kuratorium np.
Od Świąt, jak jestem wkurzona, to piszę epopeję o nich Stworzyłam już ponad 10 stron i wszyscy radzą mi jej wydanie, wróżąc sukces xD Tylko, że tym sukcesem byłyby chyba niezliczone procesy o zniesławienie

Napisane przez organizm

Ja ostatnio powiedziałam mamie, że jak się nie dostanę na studia to wolałabym wyjechać za granicę, popracować, podszkolić język i próbować za rok znów. Dla mnie to byłoby lepsze niż studiowanie czegoś dla samego studiowania. Niestety, mamie się pomysł nie spodobał, a ja mam nadzieję że dostanę się na to co chcę

Mojej by się też pewnie nie spodobał. W ogóle zauważyłam, że ona by wolała, żebym nie dostała się na tę moją produkcję i poszła na ekonomię.

[CzerwonyKolczyk]

Dziewczyny, a wiecie może skąd wziąć jakieś listeningi, żeby powtórzyć ? Bo tego się najbardziej chyba boję

[sydunia]

Napisane przez organizm

Ja ostatnio powiedziałam mamie, że jak się nie dostanę na studia to wolałabym wyjechać za granicę, popracować, podszkolić język i próbować za rok znów. Dla mnie to byłoby lepsze niż studiowanie czegoś dla samego studiowania. Niestety, mamie się pomysł nie spodobał, a ja mam nadzieję że dostanę się na to co chcę

nie nie, studia dla studiow to paranoja. czegos co calkiem mnie nie interesuje, nie moglabym studiowac. albo poszlabym na dzienne, ktore mialyby szanse zainteresowania mnie, albo tak jak pisalam wieczorowe/zaoczne na tym odpowiednim kierunku

Napisane przez paula007

Ja mam teraz poczucie straconych trzech lat w mojej szkole. Kiedyś najlepsza w regionie, teraz niby też. Tylko niby. Nauczyciele to po prostu jakaś parodia. Co lepsi przechodzą na emerytury czy idą do kuratorium np.

wiesz, moja szkola w tegorocznym rankingu perspektyw bodajze jest 50 w kraju i 12 w wojewodztwie. no a wezmy pod uwage, ze w wojewodztwie mamy Warszawe, w ktorej wiadomo, ze sa licea z samymi naprawde wybitnymi ludzmi. tylko co z tego rankingu wynika? ze znalazlo sie w ubieglym roku 10 (chyba) ludzi, ktorzy dzieki swojej ciezkiej pracy osiagneli sukces w olimpiadach.

sa w szkole nauczyciele, ktorzy sa powszechnie uwazani za swietnych. i w mojej kadrze takich swietnosci tez uswiadczylam. i co? i jakos fenomenu ich nie widzę pamietam jak wychowawczyni an poczatku 2 klasy mowila nam jak to jej uczen mial na maturze teraz ponad 90% z geo R. taki pech, ze to brat znajomej. i ze od niej wiemy, ze owszem mial tyle, ale chodzil na korki z geo i sam sie mnostwo uczyl. bo po naszych lekcjach... no coz, bez swojej intensywnej pracy takiego wyniku nie osiagniesz w tej chwili jest wielkie narzekanie w calej szkole na nasza klase. jestem pewna, ze po maturze, jesli bedziemy mieli dobre wyniki, to wszyscy zaczna sie przechwalac jak to dzieki ich nauczaniu pododstawalismy sie na prestizowe uczelnie.

Napisane przez CzerwonyKolczyk

Dziewczyny, a wiecie może skąd wziąć jakieś listeningi, żeby powtórzyć ? Bo tego się najbardziej chyba boję

repetytorium jakies kup maturalne

[gaia]

Po pierwsze to powiem tyle, że straszne tempo narzuciłyście!

Napisane przez iza_wiosenna

nie, nie, ja jestem z SMSa czyli ze szkoly sportowej A studniowkę mam w przegorzałach, w takim ładnym zamku kojarzysz?

Jasne, że kojarzę. Pół rodziny mam z tamtych stron. Swoją drogą to pierwszy raz słyszę że ktoś tam ma studniówkę. Fajne miejsce.

Napisane przez iza_wiosenna

31 kurczę, w sumie teoretycznie mam z kim iść, ale wstydzę się zaprosić w sumie fajnie by było poznać kogoś całkiem nowego...

O to jak masz kogo zaprosić to ja bym się przełamała jednak i go zaprosiła. Zawsze lepszy taki znany ktoś niż nieznany. Ale nieważne- widzę, że już działasz z kolegą koleżanki.

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10625272]ambitnie dzisiaj wybrałam miasta gdzie chciałabym studniować(pokolei od naj naj najbardziej):
-Kraków
-Warszawa
-Poznań
-Wrocław
-Gdańsk

i gdzie tu turystyka albo geografia? a moze pr. boze boze boze dyć to ja nic nie wiem (heh za dużo chłopów)[/quote]
W Krakowie to już chyba praktycznie na każdej uczelni jest ta turystyka i rekreacja. Dość popularny kierunek.
Ale wydaje mi się, że dość dobra będzie na AWFie ( z racji tego, że tam ten kierunek jest już dość długo) no i na UE (zawsze ma się wpisane na dyplomie magister ekonomii )

Napisane przez nicRu

Gaia
Z maturą z anglika to faktycznie jest tak, że zalezy jakie zagadnienia gramatyczne są... Na ostatniej z CKE były te, ktore świetnie umiem i w nocy mogę robic z nimi zadania, ana Operonie były mi jakieś obce takie...

Anglika z CKE nie widziałam. Mówiłam o majcy.

Napisane przez iza_wiosenna

u mnie w klasie wszyscy mają parę... nicRu, zdajesz ang R tak? Ty też Gaia? jeśli tak, to jestesmy razem

No tak zdaję ten ang R. Ale ciężko bedzie. Operona napisałam na 50 pare procent (no ale powtarzając za nicRu- był trudny )

Napisane przez ksh

Jeeej, kolega mnie zaprosił na studniówkę! Na pojutrze! Partnerka mu zachorowała i biedny nie wiedział, co robić. Zgodziłam się, nie miałam serca odmówić, ale teraz mam małe obawy - w sumie średnio się znamy, no i tak nagle nie zdążyłam schudnąć

Super! Milej zabawy

Napisane przez paula007

Już widzę te nagłówki w gazetach: Epidemia grypy dziesiątkuję studniówkowych partnerów/partnerki.

Yyy ej zmartwiłaś mnie. Ja mam dość chorobliwy okaz

Napisane przez nicRu

A czytała któraś 'Proces"? Bo z opisu polonistki wynika, ze to fajna ksiazka, wiec moze bym poczytala w ferie albo po autobusach jak to zwykle robię ;P

Nie czytałam. Zamierzałam ale mnie zniechęcili mówiąc, że ten Szulc to musiał być ... i psychopatą

Napisane przez paula007

Swoją drogą, moja mama gdzię słyszała czy czytała , że modne staje się wynajmowanie przystojnych chłopaków/pięknych dziewczyn jako partnerów, żeby zaszpanować znajomym. I że się im za to płaci.
Szczerze mówiąc - pierwsze słyszę.

Te wszystkie artykuły dot. studniwek są mocno przesadzone.
Ale jeżeli już to co to za szpan, że sie ma przystojnego kolegę/koleżankę? Żal



Iza a ty na co się wybierasz?

[gorzalka8]

Dziewczyny doradźcie jaki bym mogła zrobić sobie makijaż (chodzi tu o kolor) mam niebieskie <małe> oczy i jestem blondynką no a sukienka w kolorze szafiru(można tak to nazwać) a oczywiscie nie pomaluje się na niebiesko żeby wyglądać jak Ruska z bazaru

[nicRu]

Dla mne matma z Operonu (mimo iz przeze mnei zawalona) była troszkę może niz ta z CKE, ale obie byly do napisania bez wiekszej nauki na te 60%. No ale uczymy sie po to, zeby bylo lepiej ;p
A angielski faktycznie z Operonu był trudny ale akurat dla mnei to zadzialalo jak motywacyjny kopniak.

gorzalka8 (niezły nick ), trudno powiedzieć bez zdjęcia ^^ Mogę za to powiedzieć co ja zrobię na twarzy: korektor pod oczy (wieczne cienie...), trochę rozświetlającego cienia może i kreski czarnym eyelinerem, wytuszowane rzęsy. Taka czysta, świeżo wyglądająca klasyka. Zresztą poszukam zdjęcia moich oczu, wkleję i powiecie, czy się to nadaje ;p

[sydunia]

Napisane przez gorzalka8

Dziewczyny doradźcie jaki bym mogła zrobić sobie makijaż (chodzi tu o kolor) mam niebieskie <małe> oczy i jestem blondynką no a sukienka w kolorze szafiru(można tak to nazwać) a oczywiscie nie pomaluje się na niebiesko żeby wyglądać jak Ruska z bazaru

moze jakies brazy? (powiedziała ta, która jak raz na ruski rok pomaluje oczy, to w 99% przypadków na brąz)

[nicRu]

Najlepiej pokaz oczy, bo tak to mozemy co najwyzej niedwiadomie doradzic cos co nie bedzie pasowac do ich koloru lub ksztaltu oka

Od razu w załaczniku dorzucam moje oczy, wybaczcie brwi&stuff, bo to z objazdowej wycieczki po Lazurowym Wybrzeżu i warnuki momentami były spartańskie

[Alexia09]

Napisane przez nicRu

Najlepiej pokaz oczy, bo tak to mozemy co najwyzej niedwiadomie doradzic cos co nie bedzie pasowac do ich koloru lub ksztaltu oka

Od razu w załaczniku dorzucam moje oczy, wybaczcie brwi&stuff, bo to z objazdowej wycieczki po Lazurowym Wybrzeżu i warnuki momentami były spartańskie

Masz bossskie oczy

[nicRu]

Dzieki

Podobno to kolor CK Browar lub ciemny Porter. Płeć męska jeszcze tego nie ustaliła...
Niestety mają jedną wadę: Większość makijazy robi z nim takie straszne okrąglutkie oczka, takie dwuzłotówki i malowanie dolnej powieki odpada :c Także dlatego wymyśliłam, że wyjade eyelinerem barwdziej niż zwykle i trochę rozświetlę.

[sydunia]

Napisane przez nicRu

Najlepiej pokaz oczy, bo tak to mozemy co najwyzej niedwiadomie doradzic cos co nie bedzie pasowac do ich koloru lub ksztaltu oka

Od razu w załaczniku dorzucam moje oczy, wybaczcie brwi&stuff, bo to z objazdowej wycieczki po Lazurowym Wybrzeżu i warnuki momentami były spartańskie

ulalala jakie ooooczy


właśnie zobaczyłam, że w rekrutacji 2007/2008 na logistyke na SGGW było... 13,2 osoby na miejsce bossssko. wolę trzymać sie wersji, że muszę mieć ponad 80% z matmy niż tego ile chętnych

[kafofinka]

Hej dziewczyny z nudów przeczytałam całą czwartą część i postanowiłam coś napisać bo jeszcze nie wypowiadałam się w tym wątku. W ogóle to mało co się udzielam na forum ale chciałabym to zmienić.
Może zacznę od studniówki, mam dopiero 7 lutego ale może i dobrze bo sukienka jeszcze nie gotowa, w poniedziałek idę do krawcowej na przymiarkę, najpóźniej na czwartek ma być gotowa. Wkleję zdjęcia jak już będę ją miała, mam nadzieję, że będzie taka jaką sobie wymarzyłam
Studniówkę mamy w szkole i co za tym idzie każda klasa dekoruje swoją salę na bal, malujemy plakaty, a później obklejamy ściany. Zajmuje nam to cały tydzień, lekcji prawie nie mamy, chodzimy tylko na te które zdajemy na maturze a po lekcjach też zostajemy nawet do późnego wieczora, ojj podobnież różne rzeczy się wtedy dzieją... Co do partnera to nie mam problemu bo mój TŻ chodzi ze mną do klasy

[Anuu]

nicRu, kocham Twoje okaaaa!

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez nicRu

Najlepiej pokaz oczy, bo tak to mozemy co najwyzej niedwiadomie doradzic cos co nie bedzie pasowac do ich koloru lub ksztaltu oka

Od razu w załaczniku dorzucam moje oczy, wybaczcie brwi&stuff, bo to z objazdowej wycieczki po Lazurowym Wybrzeżu i warnuki momentami były spartańskie

Retuszowałaś białka?! CZemu nie masz żadnych żyłek?!
Ja mam pełno... nawet jak nie siedzę przed komputerem, zawsze.

Napisane przez sydunia

ulalala jakie ooooczy


właśnie zobaczyłam, że w rekrutacji 2007/2008 na logistyke na SGGW było... 13,2 osoby na miejsce bossssko. wolę trzymać sie wersji, że muszę mieć ponad 80% z matmy niż tego ile chętnych

A my podobno jesteśmy w niżu

[plotkara0804]

Napisane przez plotkara0804

hej maturzystki. moge do was dołaczyc?
zdaje polski ang Pods i wos Rozsz
próbne mi poszły w przedziale 50%- 60%.
kurde nie wiem co myslec o tym wyniku bo ja jeszcze nic KOMPLETNIE nic nie uczylam sie na mature.
nie wiem jaka była w ocenie uczniow, nauczycieli? Trudna była ta matura?
najbardziej sie boje ang. prawie połowe zadan zerżnęłam od kolezanki

SORRY ale co to za wątek ... nikt nie odpowiada?? tu tylko elita moze sie wypowiadac??

[sydunia]

Napisane przez plotkara0804

SORRY ale co to za wątek ... nikt nie odpowiada?? tu tylko elita moze sie wypowiadac??

co to za wątek? spojrz, u gory tytul jest. elita? prosze, nie rozsmieszaj mnie. watek jest otwarty dla wszystkich, zadnej dziewczyny z niego nie wyprosilysmy. i zadna z nas nie jest w stanie odpisywac na kazdy post raz ze jest to fizycznie niemozliwe, dwa ze czasem sie jakis post przeoczy, trzy ze nie kazdy odnosnie kazdego postu ma cos do skomentowania

nie wiemy co my mamy myslec o Twojej maturze, bo Cie nie znamy, nie znamy tez Twoich ambicji i mozliwosci. kazdy ma swoje 100%. jak sciagalas na maturze, to wybacz, ale jak masz wiedziec co myslec o swoich wynikach? matura to egzamin dojrzalosci. nie sciaga sie na niej. chcialas sciagac zamiast sie sprawdzic, no to masz zaburzony obraz swojej wiedzy.

i taka rada na przyszlosc. nie tylko odnosnie tego watku. jak sie o cos pyta, a nie otrzymuje odpowiedzi, to mozna grzecznie pytanie powtorzyc i sprawe zalatwic.

[muchahahaha]

Lasssski, gdzie macie studniowki? w szkolach, salach, zamkach czy jak? pochwalcie się ;D.

[Serendipity]

Napisane przez muchahahaha

Lasssski, gdzie macie studniowki? w szkolach, salach, zamkach czy jak? pochwalcie się ;D.

W sali i jest cudowna ! Byłam w zeszłym roku,bo tż też tam miał (ta sama szkoła).

[kafofinka]

Ja mam w szkole ze względu na to, że w okolicy mojego miasta nie ma aż tak dużego lokalu aby pomieścić jakieś 500 ludzi, a nie chcieliśmy żeby każda klasa miała osobno studniówkę.
Mamy osobne sale, ozdabiamy je jak chcemy, z moją klasą robimy piekło, jakaś inna ma w stylu reggae, a bawimy się wspólnie na sali gimnastycznej Już nie mogę się doczekać malowania...

[muchahahaha]

Napisane przez Serendipity

W sali i jest cudowna ! Byłam w zeszłym roku,bo tż też tam miał (ta sama szkoła).

masz jakies zdjecia? na jakie kolory stroicie?

Napisane przez kafofinka

Ja mam w szkole ze względu na to, że w okolicy mojego miasta nie ma aż tak dużego lokalu aby pomieścić jakieś 500 ludzi, a nie chcieliśmy żeby każda klasa miała osobno studniówkę.
Mamy osobne sale, ozdabiamy je jak chcemy, z moją klasą robimy piekło, jakaś inna ma w stylu reggae, a bawimy się wspólnie na sali gimnastycznej Już nie mogę się doczekać malowania...

my mamy po dwie klasy.
fajny pomysl z osobnymi salami i motywami heh

[Serendipity]

Napisane przez muchahahaha

masz jakies zdjecia? na jakie kolory stroicie?

Lokal stroi we własnym zakresie.Białe obrusy na stołach,wielkie świeczniki,ogólnie atmosfera wytwornej restauracji.

[gorzalka8]

Napisane przez nicRu

gorzalka8 (niezły nick )

bez skojarzeń proszę tak się składa, że nie piję a koleżanka mi wymyśliła tą ksywkę i tak już zostało

Napisane przez nicRu

Najlepiej pokaz oczy, bo tak to mozemy co najwyzej niedwiadomie doradzic cos co nie bedzie pasowac do ich koloru lub ksztaltu oka

Od razu w załaczniku dorzucam moje oczy, wybaczcie brwi&stuff, bo to z objazdowej wycieczki po Lazurowym Wybrzeżu i warnuki momentami były spartańskie

cudne oczy a ja może narazie nie wstawie swoich bo wczoraj byłam na hennie i wyglądam troche jak potwór z tymi ciemnymi brwiami, nawet TŻ się ze mnie wczoraj śmiał, no ale do studniówki nie będą już takie ciemne

[RedApple]

Ja mam w Gołębiewskim w Wiśle ponoć zawsze jest super Jutro się sama przekonam

[gorzalka8]

Napisane przez kafofinka

Ja mam w szkole ze względu na to, że w okolicy mojego miasta nie ma aż tak dużego lokalu aby pomieścić jakieś 500 ludzi, a nie chcieliśmy żeby każda klasa miała osobno studniówkę.
Mamy osobne sale, ozdabiamy je jak chcemy, z moją klasą robimy piekło, jakaś inna ma w stylu reggae, a bawimy się wspólnie na sali gimnastycznej Już nie mogę się doczekać malowania...

ja też mam w szkole u nas jest to samo że każda klasa jest w sali bądź na korytarzu a bawimy się na sali gimnasstycznej i każdy przystraja klase jak chce, u nas jest dżungla może przebiorę się za jakąś małpę u nas dekorowanie jest już w następnym tygodniu, poniedziałek wtorek po południu, ale środa czwartek piątek już nie mamy lekcji

[sonnerin]

Ja też mam w szkole Siedzimy po trzy klasy na trzech korytarzach, a tańczymy na hali. Dekoracje wykonuje firma - motyw w całej szkole to chyba straszny dwór czy upiór w operze - już sama nie pamiętam

[shewa]

Nicru boskie oczy

My probna mature z angielskiego piszemy w poniedziałek. O dziwo nasza szkoła nie pisała tych z OKE w normalnym terminie i teraz jak jakis nauczyciel chce to robi...

My sie dzisiaj z Nesziką bawimy w Operze naszej
I tu wywołuje Neszike do tablicy z której strony my tam mamy dojechać? Tam od strony Starego Rynku?? I nie wiesz może czy da sie stamtąd podjechać na ten parking płatny obok opery? TŻ bedzie musiał zostawic samochod a tak to nie bedzie gdzie tam, bo ten opery jest tylko dla pracowników...

Oczywiście jak przez 3 miesiace ani jednego pryszcza to teraz multum Mam nadzieje ze makijaż bede miała dobry i mi to przykryje. No ale od 14 do 20 siedziec to nie wiem czy mi to wytrzyma

[paula007]

U nas w szkole jest kilkanaście klas trzecich, a studniówki robi się w wynajętych lokalach po 2 klasy. Co prawda swojego czasu był pomysł, żeby powrócić do organizowania studniówek w szkole, ale jakoś się nie przyjął. Szkoda, bo mogłoby być ciekawiej i taniej.

shewa nie martw się, dobry makijaż Ci całą noc wytrzyma i będziesz wyglądała pięknie Relaksuj się teraz i miłej zabawy życzę.

[invissible]

Napisane przez kafofinka

Studniówkę mamy w szkole i co za tym idzie każda klasa dekoruje swoją salę na bal, malujemy plakaty, a później obklejamy ściany. Zajmuje nam to cały tydzień, lekcji prawie nie mamy, chodzimy tylko na te które zdajemy na maturze a po lekcjach też zostajemy nawet do późnego wieczora, ojj podobnież różne rzeczy się wtedy dzieją... Co do partnera to nie mam problemu bo mój TŻ chodzi ze mną do klasy

To tak jak u nas, tylko, że my malujemy dekorację na główną salę gimnastyczną, na której są tańce. Jakieś 150 m2 dekoracji. Siedzimy na korytarzach i tam dekorują inne klasy. A nasz motyw przewodni to "Wenecja".

Napisane przez sydunia

wiesz, jesli sie dostane do Wawy, to praktycznie nie ma szans żeby ktoś z klasy czy z ludzi których znam też nie szedł do Wawy. bo chociazby z mojej szkoly zawsze sporo tam idzie. ale generalnie z miasta tez. tylko ze wiekszosc z tych osob jest mi obojetna. beda w tym samym miescie, to beda. nie to nie. ilosc osob, ktore naprawde bym chciala zeby byly tam gdzie ja jest niewielka. ale nawet jesli mialabym isc sama tam... to nie bede zmieniala planow, bo kolezanki ida gdzie indziej. wybierajac studia nie mozna patrzec na kolezanki i kolegow. jasne, ze milej gdy znajomi sa blisko. ale kazdy musi myslec o swojej przyszlosci

mimo to mam nadzieje, ze przynajmniej 1-2 dziewczyny z tych lubianych naprawde pojda do Wawy i ze bede miala z kim mieszkac bo jakos tak z calkiem obcymi... dziwnie by bylo

Jakby co, to ja może będę szukać 3 osoby do mieszkania w Wawie, więc zawsze mogę dać znać.

Napisane przez paula007

U nas w szkole jest kilkanaście klas trzecich, a studniówki robi się w wynajętych lokalach po 2 klasy. Co prawda swojego czasu był pomysł, żeby powrócić do organizowania studniówek w szkole, ale jakoś się nie przyjął. Szkoda, bo mogłoby być ciekawiej i taniej.

Nie jest taniej wcale.
A ciekawiej - czy ja wiem? Strasznie dużo roboty, zamiast się skupić na przygotowaniu siebie, to siedzimy od stóp do głów uwalani w farbie, a do tego jeszcze same problemy.

[ilo16na]

Napisane przez muchahahaha

Lasssski, gdzie macie studniowki? w szkolach, salach, zamkach czy jak? pochwalcie się ;D.

W restauracji b.drogiej i wcale nie ciekawej
(gdzie ponoc malo jedzenia jest i maly parkiet)

Laski kupilam buty-cud
40-znalazlam wow

Pokaze wam

Takie zwykle,obcas nie za duzy bo bym orla wywinela jak dluga jestem

[gorzalka8]

Ilona cieszę się znalazłaś butki ja niby mam numer 38-39 ale też miałam problem ze znalezniem butów dlatego że mam długie palce i wszystkie mnie cisnęły ale będzie dostawa w poniedziałek jedynych butów które na mnie były dobre i miejmy nadzieje że je kupię