Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja cz. II

[xxxMadziaxxx95]

Napisane przez sleepy

ja kolorówkę uwielbiam kupować ale doświadczenie mnie nauczyło, że często kupowałam pod wpływem impulsu i potem nie używałam.... poza tym kolorówka wolniej się zużywa( róże przez miesiące a nawet lata) a taki balsam czy żel pod prysznic znika po kilku tygodniach i można bez poczucia winy kupić kolejny

no właśnie szybciej się zużywa i można kupować częściej I różne takie piękne zapachy mają balsamy, żele

P.S Fajny podpis. Starsznie mi sie podoba

[Shpilcia]

Napisane przez magdolena

Zel pod oczy iwostin ladnie sie wchlania, nie lepi sie, jest przezroczystym zelem. Ja kupilam ze wzgledu na rozjasnienie cieni no i jakos nie zauwazylam aby rozjasnil. Chyba lekko napina, ale ja opuchniec nie mam tylko cienie, wiec nie powiem Ci dokladnie.

Dziękuję właśnie poluje na nowy krem pod oczy, a moja dermatolog bardzo poleca mi Iwostin stąd moje pytanie

Napisane przez fuksjaa

wiesz, ja zużywam dosyć szybko kosmetyki, więc nie jest ze mną tak źle. no i staram się nie robić zapasów.

kiedyś miałam tego tony. ale od sierpnia sukcesywnie zużywałam aż teraz doszłam do takiego stanu, który zupełnie mi wystarcza.

Ja też tak chce! Fuksjaa pokłony chyba będę Twoja uczennicą

Napisane przez Ms.Torres

cóż za minimalizm pamiętam, że kiedyś przeszłaś na pielęgnację apteczną czemu zrezygnowałaś? teraz rozumiem, że wracasz do niej. jaką markę będziesz wypróbowywać?
u mnie jednak królują kosmetyki drogeryjne(a raczej katalogowe-Avon) i chyba długo jeszcze tak zostanie chociaż mam Effaclar K i zastanawiam się jeszcze nad Lysanelem

Ms.Torres bo katalogi są zdradliwe zamawiasz czekasz potem płacisz ;P tak tego się od razu nie odczuwa, a potem nie masz w szafie miejsca na nic ja chyba tez przenoszę się na apteczną pielęgnację twarzy jeśli chodzi o kremy od 3 miesięcy testuje Lysanel a jak mi sie skończy mam duac żel. Mam nie dosyć że sferę T z niedoskonałościami to na polikach ŁZS. No i szampony zmieniłam na apteczne i jestem w końcu zadowolona z mojej skóry głowy więc warto jak ma sie problem ale co zrobic jak te drogeryjne tak pięknie pachną i są takie KOLOROWE !

[paulinka3110]

To ja też się pochwalę swoim skromnym dobytkiem

[aante_e]

Napisane przez paulinka3110

To ja też się pochwalę swoim skromnym dobytkiem

Jak oceniasz krem Isany do ciała
Bardzo fajny zbiorek

Czyżby na wizażu zostały same minimalistki?

[fuksjaa]

Napisane przez Ms.Torres

cóż za minimalizm pamiętam, że kiedyś przeszłaś na pielęgnację apteczną czemu zrezygnowałaś? teraz rozumiem, że wracasz do niej. jaką markę będziesz wypróbowywać?
u mnie jednak królują kosmetyki drogeryjne(a raczej katalogowe-Avon) i chyba długo jeszcze tak zostanie chociaż mam Effaclar K i zastanawiam się jeszcze nad Lysanelem

tak, tak. używałam produktów aptecznych do twarzy, ale to były głównie preparaty na trądzik (z którym się uporałam. ) i jak już unormowała mi się skóra, to chciałam czegoś normalnego, drogeryjnego. ale teraz wracam do preparatów aptecznych, bo moim zdaniem są najlepsze. jednak wiem, że wszystko zależy od skóry - mnie np. Avon uczula i wysusza na wiór. właśnie niedawno miałam mega podrażnienie i tylko Iwostin sobie z tym poradził, więc pewnie zostanę przy tej marce, bo bardzo ją lubię i jeszcze się nie zawiodłam.

ale co do balsamów/kremów/maseł/mleczek i innych kosmetyków do pielęgnacji ciała to zostanę przy drogeryjnych, taniej wychodzi, a skóra mojego ciała nie jest tak wrażliwa jak na twarzy.

Napisane przez sleepy

u mnie taki minimalizm panuje ostatnio w kolorówce
a w pielęgnacji jakoś więcej przybywa niż ubywa...

fuksjo, gratuluję porządnego zbiorku

dziękuję bardzo.
kolorówkę też powoli doprowadzam do minimum.

Napisane przez Shpilcia

Ja też tak chce! Fuksjaa pokłony chyba będę Twoja uczennicą

heh, zapraszam.

[Shpilcia]

Napisane przez paulinka3110

To ja też się pochwalę swoim skromnym dobytkiem

Też bym chciała mieć tylko to co potrzebne Bardzo mi się podoba zazdroszczę, ale widzę że masz słabość do balsamików cynamon z karmelem z farmony znosi Twoja skóra bez żadnego problemu?

Napisane przez fuksjaa

tak, tak. używałam produktów aptecznych do twarzy, ale to były głównie preparaty na trądzik (z którym się uporałam. ) i jak już unormowała mi się skóra, to chciałam czegoś normalnego, drogeryjnego. ale teraz wracam do preparatów aptecznych, bo moim zdaniem są najlepsze. jednak wiem, że wszystko zależy od skóry - mnie np. Avon uczula i wysusza na wiór. właśnie niedawno miałam mega podrażnienie i tylko Iwostin sobie z tym poradził, więc pewnie zostanę przy tej marce, bo bardzo ją lubię i jeszcze się nie zawiodłam.

ale co do balsamów/kremów/maseł/mleczek i innych kosmetyków do pielęgnacji ciała to zostanę przy drogeryjnych, taniej wychodzi, a skóra mojego ciała nie jest tak wrażliwa jak na twarzy.

dziękuję bardzo.
kolorówkę też powoli doprowadzam do minimum.

heh, zapraszam.

Tak jest o cerę trzeba dbać jak naprędzej Iwostin ma ceny w miarę, też patrzę na kosmetyki z tej firmy, niech tylko się moje troszkę pokończą Fuksja wyleczyłaś czym trądzik z aptecznych? Długo to trwało? Brałaś do tego jakieś leki? Bo ja już mam ochotę sie go pozbyć na zawsze a on nic...chce być ze mną
Minimalizm prowadzi do czystego sumienia ?

[fuksjaa]

Napisane przez Shpilcia

Tak jest o cerę trzeba dbać jak naprędzej Iwostin ma ceny w miarę, też patrzę na kosmetyki z tej firmy, niech tylko się moje troszkę pokończą Fuksja wyleczyłaś czym trądzik z aptecznych? Długo to trwało? Brałaś do tego jakieś leki? Bo ja już mam ochotę sie go pozbyć na zawsze a on nic...chce być ze mną
Minimalizm prowadzi do czystego sumienia ?

tak, brałam leki (tetracyklinę i tetralysal), do tego różne preparaty na receptę i złuszczanie kwasami, zarówno na noc jak i tymi większego kalibru w gabinecie dermatologicznym.

a ile to trwało? hm trudne pytanie. bo ja zawsze bardzo dbałam o twarz, ale leki brałam niecały rok.

EDIT. a jaszcze o sumieniu miało być.
czy prowadzi do czystego sumienia to nie wiem, bo teraz kupuję coś jak mi się skończy, nie nakręcam się tak jak kiedyś i przestało mi się wydawać, że jak czegoś nie spróbuję to będę chora.

[paulinka3110]

Napisane przez aante_e

Jak oceniasz krem Isany do ciała
Bardzo fajny zbiorek

Czyżby na wizażu zostały same minimalistki?

Szczerze, to nie przepadam za Isaną. Ma niezłe recenzje, ale jak dla mnie za bardzo klei. Pozostawia tłusty film nawet na drugi dzień.
Teraz uzywam go tylko do smarowania biusty, bo tylko tam go zniosę

Napisane przez Shpilcia

Też bym chciała mieć tylko to co potrzebne Bardzo mi się podoba zazdroszczę, ale widzę że masz słabość do balsamików cynamon z karmelem z farmony znosi Twoja skóra bez żadnego problemu?

Znosi bez problemu Bardzo go lubię! Wychwaliłam go na kwc

[Shpilcia]

Napisane przez fuksjaa

tak, brałam leki (tetracyklinę i tetralysal), do tego różne preparaty na receptę i złuszczanie kwasami, zarówno na noc jak i tymi większego kalibru w gabinecie dermatologicznym.

a ile to trwało? hm trudne pytanie. bo ja zawsze bardzo dbałam o twarz, ale leki brałam niecały rok.

EDIT. a jaszcze o sumieniu miało być.
czy prowadzi do czystego sumienia to nie wiem, bo teraz kupuję coś jak mi się skończy, nie nakręcam się tak jak kiedyś i przestało mi się wydawać, że jak czegoś nie spróbuję to będę chora.

polegam na kwasach mam nadzieję, że sobie poradzą, no ale na takie darmozjady to tylko zbiorowa masakra zapewne działa tak jak mówisz leki+kwasy..a pożyjemy zobaczymy, może uciekną

To samo zawsze czuję ! no jeszcze nie zachorowałam, ale parę razy w tygodniu np. sprawdzam kosmetyki TBS na allegro, nałogowo wszystkie możliwe gazetki itd...na szczęście i nie szczęście na razie jestem bezrobotna a mojego chłopaka, aż żal mi wykorzystywać żeby kupował więc zużywam to co mam i mam nadzieję, ze tak pozostanie..

[Ms.Torres]

Napisane przez Shpilcia

Dziękuję właśnie poluje na nowy krem pod oczy, a moja dermatolog bardzo poleca mi Iwostin stąd moje pytanie

Ms.Torres bo katalogi są zdradliwe zamawiasz czekasz potem płacisz ;P tak tego się od razu nie odczuwa, a potem nie masz w szafie miejsca na nic

a czy Iwostin nie zapycha? jakoś nie mogę się przekonac do tych kosmetyków, bo pchają różne zapychające substancje do nich

co do katalogów-najbardziej lubię moment czekania a miejsce mam, bo tak się składa, że przez trzy tygodnie czekania na kosmetyki, zużywam ich dość sporo.

Napisane przez Shpilcia

ale co zrobic jak te drogeryjne tak pięknie pachną i są takie KOLOROWE !

no właśnie nie odmówię sobie tej przyjemności

Napisane przez fuksjaa

tak, brałam leki (tetracyklinę i tetralysal), do tego różne preparaty na receptę i złuszczanie kwasami, zarówno na noc jak i tymi większego kalibru w gabinecie dermatologicznym.

jakie to były kwasy w tej kuracji w gabinecie? TCA/glikolowy chyba napiszę do Ciebie pw z dokładniejszymi pytaniami, żeby nei robić za dużego off-topa

Napisane przez Shpilcia

polegam na kwasach mam nadzieję, że sobie poradzą, no ale na takie darmozjady to tylko zbiorowa masakra zapewne działa tak jak mówisz leki+kwasy..a pożyjemy zobaczymy, może uciekną

same nie uciekną tu trzeba działać

[Shpilcia]

Napisane przez Ms.Torres

a czy Iwostin nie zapycha? jakoś nie mogę się przekonac do tych kosmetyków, bo pchają różne zapychające substancje do nich

co do katalogów-najbardziej lubię moment czekania a miejsce mam, bo tak się składa, że przez trzy tygodnie czekania na kosmetyki, zużywam ich dość sporo.


jakie to były kwasy w tej kuracji w gabinecie? TCA/glikolowy chyba napiszę do Ciebie pw z dokładniejszymi pytaniami, żeby nei robić za dużego off-topa

same nie uciekną tu trzeba działać

Hmm muszę więcej o nich przeczytać, bo widocznie za mało poczytałam narazie czaję się na ten żel pod oczy (niestety codziennie rano mam napuchnięte oczy) i na emulsję matującą purritin chociaż z SVR Lysanel Mat jeszcze wchodzi w grę

Tak okres oczekiwania! to co że widzę 2 katalogi na przód niż ten co otrzymam never mind ;P mi coś nie ubywa..podejrzana sprawa..ale są postępy wyrzuciłam w tym tygodniu aż 3 puste butelki !po żelu wyszczuplającym, po peelingu i po kremie pod prysznic yeah!

Fuksja wyslij od razu i do mnie przebieg kuracji jak MS.Torres nie wierzy w cuda to chyba ja też powinnam przestać

[aante_e]

Napisane przez paulinka3110

Szczerze, to nie przepadam za Isaną. Ma niezłe recenzje, ale jak dla mnie za bardzo klei. Pozostawia tłusty film nawet na drugi dzień.
Teraz uzywam go tylko do smarowania biusty, bo tylko tam go zniosę

Dziękuję za opinie

Napisane przez Shpilcia

Fuksja wyslij od razu i do mnie przebieg kuracji jak MS.Torres nie wierzy w cuda to chyba ja też powinnam przestać

Jeżeli możesz to wyślij też do mnie

[magdolena]

Fuksja czym wyleczylas tradzik?? ja nawet aptecznymi nie moge


Paulinka fajny zbior. Jaki to krem ten bialy garniera?? Jesli do rak, to moglabys poronac z tym czerwonym??

[fuksjaa]

Napisane przez Shpilcia

polegam na kwasach mam nadzieję, że sobie poradzą, no ale na takie darmozjady to tylko zbiorowa masakra zapewne działa tak jak mówisz leki+kwasy..a pożyjemy zobaczymy, może uciekną

To samo zawsze czuję ! no jeszcze nie zachorowałam, ale parę razy w tygodniu np. sprawdzam kosmetyki TBS na allegro, nałogowo wszystkie możliwe gazetki itd...na szczęście i nie szczęście na razie jestem bezrobotna a mojego chłopaka, aż żal mi wykorzystywać żeby kupował więc zużywam to co mam i mam nadzieję, ze tak pozostanie..

dla mnie to było świetne i skuteczne połączenie.
a teraz delikatna pielęgnacja, dużo nawilżania i odżywiania i jest świetnie.

ja często sprawdzam co jest w gazetkach Natury/Rossmana, napalam się na coś, ale po kilku dniach mi przechodzi.

Napisane przez Ms.Torres

a czy Iwostin nie zapycha? jakoś nie mogę się przekonac do tych kosmetyków, bo pchają różne zapychające substancje do nich

jakie to były kwasy w tej kuracji w gabinecie? TCA/glikolowy chyba napiszę do Ciebie pw z dokładniejszymi pytaniami, żeby nei robić za dużego off-topa

Iwostin mnie absolutnie nie zapycha. to mój ulubiony krem nawilżający! kochamgo, w zasadzie nie mogłabym się bez niego obejść.
ale mnie ogólnie bardzo pasują kosmetyki Iwostinu, więc może to dlatego.

a PW już poszło.

Napisane przez Shpilcia

Fuksja wyslij od razu i do mnie przebieg kuracji jak MS.Torres nie wierzy w cuda to chyba ja też powinnam przestać

Napisane przez aante_e

Jeżeli możesz to wyślij też do mnie

zaraz Wam prześlę.

Napisane przez magdolena

Fuksja czym wyleczylas tradzik?? ja nawet aptecznymi nie moge

napisałam kilka postów wyżej czym.

[mircia14]

Aktualizacja
Przepraszam za niewyraźną fotkę, robiona telefonem
Od lewej:
1. Dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja.
2. Szampon z Rossmana Hair Repair (jest rewelacyjny !)
3. Lady Speed Stick z Aloesem
4. Oliwkowy żel pod prysznic z Liddla
5. Peeling myjący z truskawką Joanna
6. Tonik aloesowy Ziaja

[talus]

Napisane przez Shpilcia

i reszta mych maleństw

1.twarz, ząbki 2. twarz (problematyczna ) 3. włosy 4. perfiumiory

Załącznik 1981423Załącznik 1981424

Załącznik 1981425Załącznik 1981428

Co możesz powiedzieć na temat szamponu Polytar ?

[magdolena]

Mircia, widze ze jestes kolejna fanka peelingu Joanny
Masz porownanie dwufazowego plynu ziaji do tego zwyklego??

[mircia14]

Dwufazowy jest nieporównywalnie lepszy

[Shpilcia]

Napisane przez talus

Co możesz powiedzieć na temat szamponu Polytar ?

Cena ponad 20 zł, ale jest bardzo wydajny (mam go od września). Jest lejący, ma kolor musztardy i śmierdzi siarką. Ładnie się pieni, rzeczywiście działa jeśli stosujesz przez te 3 tyg regularnie. Zmniejszył mi świąd głowy, objawy ŁZS i łupieżu. Skóra jest w końcu normalna. Niestety włosy są po nim jak siano, dlatego jak go używam ZAWSZE nakładam jakąś odżywkę (teraz avon nawilżajacą) i wtedy włosy dają sie rozczesać I co najważniejsze! Nie przetłuszczaja sie po nim włosy nawet do 3-4 dni czy więcej to nie wiem bo ja ciagle drapię głowę chyba z przyzwyczajenia Ogólnie polecam Teraz mam Selsun blue i polytar stosuję tylko raz na parę tygodni lub jak dostanę ekstra ŁZS, ale od kiedy stosuje te szampony to mi się to nie zdaża. Taka różnica że Selsun blue można stosować codziennie a Polytar nie. Po Selsun blue włosy są zjadliwe ładnie się rozczesują i nie śmierdza jak po Polytarze

[talus]

Napisane przez Shpilcia

Cena ponad 20 zł, ale jest bardzo wydajny (mam go od września). Jest lejący, ma kolor musztardy i śmierdzi siarką. Ładnie się pieni, rzeczywiście działa jeśli stosujesz przez te 3 tyg regularnie. Zmniejszył mi świąd głowy, objawy ŁZS i łupieżu. Skóra jest w końcu normalna. Niestety włosy są po nim jak siano, dlatego jak go używam ZAWSZE nakładam jakąś odżywkę (teraz avon nawilżajacą) i wtedy włosy dają sie rozczesać I co najważniejsze! Nie przetłuszczaja sie po nim włosy nawet do 3-4 dni czy więcej to nie wiem bo ja ciagle drapię głowę chyba z przyzwyczajenia Ogólnie polecam Teraz mam Selsun blue i polytar stosuję tylko raz na parę tygodni lub jak dostanę ekstra ŁZS, ale od kiedy stosuje te szampony to mi się to nie zdaża. Taka różnica że Selsun blue można stosować codziennie a Polytar nie. Po Selsun blue włosy są zjadliwe ładnie się rozczesują i nie śmierdza jak po Polytarze

Dziękuje mi właśnie najbardziej zależy na zmniejszeniu przetłuszczania i wahałam sie czy go kupić, ale chyba spróbuje. Koszt nie jest duży, a może pomoże

[paulinka3110]

Napisane przez magdolena

Paulinka fajny zbior. Jaki to krem ten bialy garniera?? Jesli do rak, to moglabys poronac z tym czerwonym??

Czerwonego nie mogłam znieść bo strasznie się lepi. Oddałam bratu i kupiłam ostatnio biały. Jeszcze go nie używałam, ale już nie długo bo mam Oriflame-piernik korzenny na wykończeniu

[izeczkaaa]

Nowości

[aante_e]

Napisane przez izeczkaaa

Nowości

Możesz powiedzieć jak się sprawuje maska Joanny?
Przymierzam się do niej i jeszcze do odżywki z tej serii.

[izeczkaaa]

Napisane przez aante_e

Możesz powiedzieć jak się sprawuje maska Joanny?
Przymierzam się do niej i jeszcze do odżywki z tej serii.

Użyłam ją narazie kilka razy. Pięknie pachnie i za to ma u mnie duuży plus Włoski są miłe i gładkie w dotyku po jej użyciu, i za to ma drugi duuży plus.
Generalnie, polubiłam moje włosy po tej masce Także,w tej chwili to jeden z moich ulubionych kosmetyków do włosów
O efektach po dłuższym stosowaniu to chyba jeszcze za wcześnie żeby mogła coś powiedzieć.

[aante_e]

Napisane przez izeczkaaa

Użyłam ją narazie kilka razy. Pięknie pachnie i za to ma u mnie duuży plus Włoski są miłe i gładkie w dotyku po jej użyciu, i za to ma drugi duuży plus.
Generalnie, polubiłam moje włosy po tej masce Także,w tej chwili to jeden z moich ulubionych kosmetyków do włosów
O efektach po dłuższym stosowaniu to chyba jeszcze za wcześnie żeby mogła coś powiedzieć.

Dziękuję
Jak wykończę zapasy to ją kupuję

[xxxMikixxx]

Napisane przez mircia14

Aktualizacja
Przepraszam za niewyraźną fotkę, robiona telefonem
Od lewej:
1. Dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja.
2. Szampon z Rossmana Hair Repair (jest rewelacyjny !)
3. Lady Speed Stick z Aloesem
4. Oliwkowy żel pod prysznic z Liddla
5. Peeling myjący z truskawką Joanna
6. Tonik aloesowy Ziaja

Mam pytanie odnośnie szamponu z rossmana, pod jakim względem jest rewelacyjny?? Mam balsam z tej serii i bardzo go lubię, więc z chęcią dowiedziałabym się czegoś o tym szamponie Pozdrawiam

[lemontea]

Napisane przez xxxMikixxx

Mam pytanie odnośnie szamponu z rossmana, pod jakim względem jest rewelacyjny?? Mam balsam z tej serii i bardzo go lubię, więc z chęcią dowiedziałabym się czegoś o tym szamponie Pozdrawiam

ja tez chciałabym się czegoś o tym szamponie dowiedziec bo mi z kolei balsam w ogole sie nie podobal i ledwo dałam radę skonczyć

[paula-zla]

Napisane przez Shpilcia

Jw. obowiązek konsultantki hehe, to jest niby mus do ciała figi i daktyl, powiem szczerze że sie w nim zakochałam teraz mam ochotę na brzoskwinie z mango. Jest leciutkie, miło nawilża, pozostawia skórę mięciutką, aksamitną. Zapach powala i utrzymuje sie na skórze, kapałam się o 12 a zapach nadal czuje . Jest bardzo wydajne. Miałam jeszcze wersje karmel i cynamon według mnei lepszy na zimę bo i zapachem i konsystencja bardziej masła, ale niestety dostałam po nim wysyp wyglądałam jak poparzona przez godzine skóra paliła i byla bordowa no i oddałam ;/ i bardzo mocno pachniał cynamonem aż za bardzo. Te owocowe musy są lepsze

Dziękuję
Miałam masło karmel & cynamon i miałam wrażenie, że rozgrzewa skórę zostawiając jednocześnie czerwone placki gdzieniegdzie

[fabolous]

Moja ostatnia aktualizacja

[nynka87]

Napisane przez xxxMikixxx

Mam pytanie odnośnie szamponu z rossmana, pod jakim względem jest rewelacyjny?? Mam balsam z tej serii i bardzo go lubię, więc z chęcią dowiedziałabym się czegoś o tym szamponie Pozdrawiam

Napisane przez lemontea

ja tez chciałabym się czegoś o tym szamponie dowiedziec bo mi z kolei balsam w ogole sie nie podobal i ledwo dałam radę skonczyć

kurcze no ja miałam ten szampon i stał prawie rok bo nie mogłam myć nim włosów.... były takie szorstkie i niemiłe w dotyku...