Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

[Sweet_Jelly]

Znowu mnie cycki bolą i szyjka macicy jak przy rozpulchnianiu.. No przegięcie..Znowu to samo..W tamtym cyklu tez mnie piersi bolały w tym powtórka!

Wczoraj wieczorem były staranka.. a dziś wg. kalkulatorów dni płodnych jest największa szansa poczęcia..Więc mam szanse na ciąże
Zobaczymy co z tego wyjdzie!?


Mój mąż niestety dziś rano już pojechał w delegacje..Wróci dopiero w środę wieczorem a to mój ostatni dzień płodny będzie... jak się teraz nie udało to nie będzie dzidzi.
Chociaż ostatnio mam tak dużo zajęć że nawet o tym nie myślę

[dra]

Napisane przez kobra913

my tez tak postanowilismy co ma byc to bedzie i tyle nie bedziemy o tym myslec ja do konca zrobie prawo jazdy zrobimy ten remont wszytsko po trochu a no przyszła tylko ze wiedzialam ze jie jestem w ciazy bo testy robilam a ten cykl u mnie trwal 49 dni...

i dobre podejście to zrób prawko i remoncik i nie myśleć za dużo
ło to długo cykl trwał,ale dobrze,że w końcu @ przyszła

Napisane przez malin30

Moja droga, ja przez to przeszłam miesiąc temu. Jak przyszła @, to się poryczałam. Postanowiłam wyluzować w następnym cyklu. Niestety, nie jest to proste, gdy dowiadujesz się o kolejnych ciążach koleżanek, na każdym kroku pytają Cię, czy u nas już coś jest itp. Pojawiły się u mnie myśli, że będę miała kłopot z zajściem w ciążę przez następne miesiące i że przydałby się nam urlop. Podobno wtedy często udaje się zafasolkować. Ale urlop możemy wziąć dopiero w czerwcu...

o wiem,ze to nie jest proste wyluzować,ale trzba kochnie próbować dać na luz

[malin30]

Napisane przez dra

o wiem,ze to nie jest proste wyluzować,ale trzba kochnie próbować dać na luz

Staram się. Mąż mi to mówił ostatnio. Ale wczoraj zobaczył na NK zdjęcie koleżanki, która jest w 6 miesiącu i przyszedł do mnie z pytaniem, kiedy powinnam dostać @. Heh! Jemu też to się zaczęło udzielać

[dra]

Napisane przez malin30

Staram się. Mąż mi to mówił ostatnio. Ale wczoraj zobaczył na NK zdjęcie koleżanki, która jest w 6 miesiącu i przyszedł do mnie z pytaniem, kiedy powinnam dostać @. Heh! Jemu też to się zaczęło udzielać

ano facetowi tez zacznie sie udzielac
ja sie dowiedziałm juz o kolejnych 2 ciazach znajomych eh,ale wierze,że ja też będę szcześliwa tylko tochę później
trzeba próbowac wrzucić na luz,bo psychika dużo robi,próbować próbować

[malin30]

Napisane przez dra

ano facetowi tez zacznie sie udzielac
ja sie dowiedziałm juz o kolejnych 2 ciazach znajomych eh,ale wierze,że ja też będę szcześliwa tylko tochę później
trzeba próbowac wrzucić na luz,bo psychika dużo robi,próbować próbować

Oj tak! Wielokrotnie już o tym pisałyśmy.

Znikam stąd na trochę. Idziemy z mężem do centrum handlowego.

[dra]

Napisane przez malin30

Oj tak! Wielokrotnie już o tym pisałyśmy.

Znikam stąd na trochę. Idziemy z mężem do centrum handlowego.

tak tak
to lec lec
taka ładna pogoda u mnie,ze chyba pójdziemy sobie na spacerek

[kropka75]

Napisane przez dra

aha chciałam wam powiedzieć,ze za 2 dni kończy mi sie umowa z netem i na razie nie przedłuzamy neta,może za jakis czas dopiero,wiec jais czas mzoe mnie nie byc,dluzszy lub krótszy nie wiem,ale bede o was pamietac i prosze mnie nie zapomniec

Nie zapomnimy.

Napisane przez narzeczonaa

musze sie wyzalic kurcze to nasz dopiero pierwszy cykl staran a ja juz zalapalam ogromnego dola kurcze zanim zaczelismy staranka to wszystko bylo ok a jak juz sie zdecydowalismy to od samego poczatku sa jakies trudnosci. najpierw klotnia z TZ w ktorej powiedzielismy sobe za duzo i padly nawet slowa o rozstaniu i oczywiscie rezygnacja z dziecka (oczywscie nieporzebna klotnia i juz jest wszystko super), potem ta choroba siostry TZ (juz jest dobrze),dzieki czemu bylismy w niejanajlepszych nastrojach do mizianek, w miedzy czasie bole a raczej dolegliwosci w podbrzyszu typowe jak przed okresem ale w 10dc (cykle 29,30dniowe) trwajace 3 dni (w czasie tych dni brak sluzu plodnego), a potem przez jakies 3 dni w ogole brak sluzu- sucho jak cholera od 14dc robie testy owulacyjne i ciagle negatywne. no i dzis jest 18dc i jak widac do tej pory brak owulacji kurcze strasznie zle to znosze a to dopiero 1 cykl. jestem zla na siebie ze tak to przezywam. wczoraj moj TZ zabral mnie do teatru byl sie zrelaksowala i przestala myslec o tym ale to nic nie pomoglo boje sie myslec co bedzie dalej

dziewczyny powiedzcie szczerze czy moge jeszcze liczyc na owu w tym cyklu czy wszystko wskazujeze cykl byl bezowulacyjny?

Jeśli już 1 cykl masz taki, to ja mam radę jedną. Odstaw sprawdzanie śluzu, testy owu, obliczanie itd. Miziajcie się z TŻ kiedy chcecie, najlepiej co dwa dni przez cały cykl i już.

Jak już masz takie jazdy przy 1 cyklu, to co będzie przy 5ym??

Napisane przez kobra913

Czesc kochane dziewczyny. Dzis rano wstaje i...........totalnie mnie zalalo wiec prosze o zmiane na liscie @ 25.1.2009 JESTEM ZMECZONA i rozzalona.....a do 19 w pracy siedze....

[gusiec]

widze tu jakies smutne nastroje. no dziewczyny, ktore sa smutne albo zdolowane - glowki do gory, tak to wlasnie bywa ze raz jest beznadziejnie a raz pieknie przesylam slonce bo u mnie za oknem znow 35 stopni.

ide sobie znalezc jakies zajecie bo TZ dzis spedza poranek odpsypiajac wczorajsza wizyte znajomych. a ja mam jakies przeczucie co do tego cyklu. wydaje mi sie, ze cos zdzialalismy. no ale dzilenie poczekam jeszcze kilka dni do terminu @.

[Agusia_a9]

prosze o zmiane danych.. ostatnia @ 25.01.2009 a juz myslalam ze sie udalo..

[kobra913]

Napisane przez agusia_a9

prosze o zmiane danych.. Ostatnia @ 25.01.2009 a juz myslalam ze sie udalo..

witaj w klubie ja tez dzis dostalam

[malin30]

Napisane przez dra

tak tak
to lec lec
taka ładna pogoda u mnie,ze chyba pójdziemy sobie na spacerek

Ładna pogoda? U mnie szaro za oknem

Kupiliśmy radio do kuchni Ale fajnie jest teraz

Napisane przez gusiec

widze tu jakies smutne nastroje. no dziewczyny, ktore sa smutne albo zdolowane - glowki do gory, tak to wlasnie bywa ze raz jest beznadziejnie a raz pieknie przesylam slonce bo u mnie za oknem znow 35 stopni.

ide sobie znalezc jakies zajecie bo TZ dzis spedza poranek odpsypiajac wczorajsza wizyte znajomych. a ja mam jakies przeczucie co do tego cyklu. wydaje mi sie, ze cos zdzialalismy. no ale dzilenie poczekam jeszcze kilka dni do terminu @.

Następna z ładną pogodą Ale 35 stopni nie zazdroszczę. Nie lubię gorąca od ok. 28 stopni wzwyż.

Zazdroszczę natomiast poczucia, że coś "zmalowaliście"...

Napisane przez Agusia_a9

prosze o zmiane danych.. ostatnia @ 25.01.2009 a juz myslalam ze sie udalo..

[malin30]

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów, proszę o pisanie do mnie na pirv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek.
Pozdrawiam malin30

Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 31 staraczek:
KALWI23 - (Magda, 25 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
kees26 - (Karolina, 28 lat, Poznań) staranka zawieszone
PatkaM84 - (Patrycja, 24 lata, Szczecin) staranka zawieszone
Equita - (Maja, 29 lat, Austria) staranka zawieszone
kaaamila1 - (Kamila, 21 lat, Pomorskie) staranka zawieszone
dana260 - (Marzena, 31 lat, Warszawa), cykl 1, last @ 8.11
"N@sty" - (Ania, 25 lat, Manchester) cykl 9, last @ 18.11
Sylwiaaa88 - (Sylwia, 20 lat, Włocławek) cykl 3, last @ 6.12
Chica de Polonia - (Marta, 24 lata, Poznań) cykl 5, last @ 25.12
Milibili - (Magda, 22 lata, Śląsk) cykl 2, last @ 30.12
gooha3 - (Gosia, 24 lata, Podkarpackie) cykl 1, last @ 1.01
Nika1980 - (Dominika, 28 lat, Rotterdam) cykl 1(5), last @ 3.01
fleurdelacour - (Pola, 29 lat, UK) cykl 6, last @ 3.01
sweetpinky - (Martyna, 24 lata, Radom) cykl 4, last @ 5.01
memka87 - (Magdalena, 21 lat, UK) cykl 2, last @ 5.01
dra - (Daria, 22 lata, Wlkp.) cykl 9, last @ 6.01
malin30- (Magda, 32 lata, Słupsk) cykl 2, last @ 7.01
anciaahk - (Ania, 28 lat, Mazury) cykl 3, last @ 7.01
gusiec - (Agnieszka, 27 lat, Buenos Aires) cykl 18, last @ 7.01
celka2000 - (Celina, 28 lat, Dolnośląskie) cykl 3, last @ 9.01
Koona - (Ewa, 27 lat, Kujawianka w Warszawie) cykl 1, last @ 9.01
aliisanka - (Ala, 27 lat, Wrocław), cykl 6, last @ 9.01
Sweet_jelly - (Malwina, 22 lata, Kujawsko-pomorskie) cykl 2, last @ 10.01
miss.hot - (Monia, 26 lat, Lublin) cykl 2, last @ 14.01
basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) cykl 4, last @ 14.01
nina_k - (Maria, 29 lat, centrum) cykl 2, last @ 15.01
dominikaaK - (Dominika, 21 lat, Łódź) cykl 6, last @ 17.01
yolanda9 - (Jola, 27 lat, Pomorze) cykl 6, last @ 23.01
ankamb - (Anka, 26 lat, Londyn) cykl 3, last @ 23.01
kobra913 - (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 2, last @ 25.01
Agusia_a9 - (Agnieszka, 19 lat, Trzebnica) cykl 2, last @ 25.01

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 20 zafasolkowanych:

maugoszatka – gratulujemy! dwie kreseczki po 6 cyklach (termin – 8 maja 2009)

Karola_82 – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 14 maja 2009)

gosiaczekdm – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 25 maja 2009)

*kaalinaa* – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu (termin – 29 czerwca 2009)

Cassandra 23 – gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach (termin – 3 lipca 2009)

Ania0104 – gratulujemy! dwie kreseczki po 3 cyklach (termin – 19 lipca 2009)
erysipelothrix – gratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach (termin – 15 lipca 2009)
Gizmiatko – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 27 lipca 2009)

adaikaka – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 27 sierpnia 2009)
BASIA3333 – gratulujemy! dwie kreseczki po 4 cyklach (termin – 7 września 2009)
czekoladka21 – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu (termin – 1 sierpnia 2009)

DDosiek – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach (termin – 12 września 2009)

Foka29 – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu (termin – 15 września 2009)

Ainka11111 – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach
aassssiiiikkkk – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu
magdzia50 – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

IwonkaAnna83 – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

precious_81 – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

katarzinka – gratulujemy! dwie kreseczki po 2 cyklach

dramaturgia prostactwa – gratulujemy! dwie kreseczki po 1 cyklu

Na liście występuje kolor biały:

PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]

agagmm23 - Aniołek [*]

[kropka75]

Napisane przez Agusia_a9

prosze o zmiane danych.. ostatnia @ 25.01.2009 a juz myslalam ze sie udalo..

Napisane przez malin30

Kupiliśmy radio do kuchni Ale fajnie jest teraz

Super.
A mnie się sp... telewizor w dużym pokoju. Już drugi raz. Za pierwszym TŻ wydumał gdzieś w necie co to jest i naprawił. Teraz pewnie już po nim, bo ani obrazu (tzn. jest ale w typie sepia) normalnego, ani dźwięku.
Oczywiście jest 4 miesiące po gwarancji, jakże by inaczej.

[malin30]

Napisane przez kropka75

Super.
A mnie się sp... telewizor w dużym pokoju. Już drugi raz. Za pierwszym TŻ wydumał gdzieś w necie co to jest i naprawił. Teraz pewnie już po nim, bo ani obrazu (tzn. jest ale w typie sepia) normalnego, ani dźwięku.
Oczywiście jest 4 miesiące po gwarancji, jakże by inaczej.

U nas radio z kuchni popsuło się na amen po ostatnim remoncie. Ale miało 20 lat?

[yolanda9]

Napisane przez malin30

Znikam stąd na trochę. Idziemy z mężem do centrum handlowego.

ja też dzisiaj byłam i kupiłam sobie stanik i majteczki...bosze, ale wyprzedaż jest - 70%, więc nie mogłam nic nie kupić

Napisane przez kropka75

Jeśli już 1 cykl masz taki, to ja mam radę jedną. Odstaw sprawdzanie śluzu, testy owu, obliczanie itd. Miziajcie się z TŻ kiedy chcecie, najlepiej co dwa dni przez cały cykl i już.

Jak już masz takie jazdy przy 1 cyklu, to co będzie przy 5ym??

oj niedobrze...też się zastanawiam co będzie dalej, bo z takim podejściem to się dziewczyna wykończy...

Napisane przez gusiec

widze tu jakies smutne nastroje. no dziewczyny, ktore sa smutne albo zdolowane - glowki do gory, tak to wlasnie bywa ze raz jest beznadziejnie a raz pieknie przesylam slonce bo u mnie za oknem znow 35 stopni.

ło matko ja też tak chcę

Napisane przez Agusia_a9

prosze o zmiane danych.. ostatnia @ 25.01.2009 a juz myslalam ze sie udalo..

Napisane przez kobra913

witaj w klubie ja tez dzis dostalam

tulam Was dziewczyny!

Napisane przez kropka75

A mnie się sp... telewizor w dużym pokoju. Już drugi raz. Za pierwszym TŻ wydumał gdzieś w necie co to jest i naprawił. Teraz pewnie już po nim, bo ani obrazu (tzn. jest ale w typie sepia) normalnego, ani dźwięku.
Oczywiście jest 4 miesiące po gwarancji, jakże by inaczej.

....jak zwykle...złośliwość rzeczy martwych...

[malin30]

Ja się pożegnam na dzisiaj. Lecę na chwilę do rodziców, a jak wrócę, to muszę ogarnąć mieszkanie. Wczoraj akurat mąż zaczął zabudowywać wnęki w przedpokoju, więc mamy mały burdel, a jutro od 16 jest kolęda i to sam proboszcz

[Milibili]

Napisane przez narzeczonaa

opowiem Wam cos interesujacego: dzisiaj kolezanka opowiedziala o swojej kuzynce i szczerze powiedziawszy gdybym nie byla przy tej rozmowie telefonicznej to bym nie uwierzyla. otoz ta kuzynka intensywnie sie odchudzala poniewaz miala ostra nadwage- w ciagu ostatniego roku zrzucila 30kg no ale nie ma co sie dziwiac jak tylko praktycznie jablka jadla. do tego swiczyla i nawet dla spalenia kalorii wegiel przerzucala, sciany malowala. zdziwiona byla ze ostatnio waga nie spadala. w swieta siedzac w wannie zauwazyla ze jej w brzuchu cos przelewa. po swietach poszla do lekarza bo jej to spokoju nie dawalo. no i ku zdziwieniu lekarz siwrdzil chorobe o nazwie "ciaza". niebyloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze to 7 miesiac:ee k: serio. malo tego ma juz jedno dziecko i nie zorientowala sie ze jest w ciazy no ale podobno te zwaly tluszczu na brzuchu ja zmylily. no a brak miesiaczki tlumaczyla efektem odchudzania.
no ale to nie wszystko: dzisiaj juz sa kompletne wyniki: i wszystkie sa wzorowe:ee k:
mozecie w to uwierzyc ?bo ja nie bardzo. nie dosc ze kobieta nie dbala o siebie, malo tego nic praktycznie nie jadla, nie dostarczala organizmowi zadnych witamin i mineralow, tracila wiele kilogramow, swiczyla, przewalala wegiel itp i wszystko z maluszkiem ok. oczywiscie to swietnie ze malenstwo zdrowe.

Napisane przez kropka75

Moja koleżanka, matka jednego dziecka, przed dwoma laty dostała nagłych bóli brzucha, poszła do lekarza, opisała objawy, dostała leki na jelita i tak się leczyła jakiś czas. Nie podziałały, dostała inne. I tak chyba 5 różnych zestawów. Piła piwo, czasem drinki, grill, te sprawy. Oczywiście paliła i to nie mało, bo jej czasem paczka na dzień nie wystarczała. I tak to trwało 5 miesięcy, w końcu lekarz stwierdził, że może to jest sprawa nie jelitowa a ginekologiczna i ją wysłał do gina. Poszła sprawdzić co tam się dzieje i dowiedziała się, że jest w 5tym miesiącu ciąży. Przez ten czas miewała plamienia w środku cykli i krwawienia w terminach odpowiadających mniej więcej terminom miesiączek.

Oczywiście sprawdziła potem te brane wcześniej leki pod kątem ciąży i okazało się, że wszystkie są absolutnie zakazane.

Zawsze jak słysze takie historie to jestem w szoku. Ale jakby nie patrzeć to kiedyś zdażało się, że kobiety w ciężkich warunkach mieszkaniowo/życiowych też zachodziły w ciąże i rodziły zdrowe dzieci.

Napisane przez kobra913

dziewczyny dzwonilam do mojego gina i powiedziala mi ze juz to jest dos niepokojace ze tyle juz moj cykl trwa i jakos wywolywac bedzie mi, a przez to ze mam takie rozne cykle w przyszlosci moge miec problem z zajsciem w ciaze CHYBA SIE PORYCZE ZARAZ

Dopiero teraz doczytałam co Ci ginekolog powiedziała. Nie przejmuj się tak W końcu nie powiedziała, że będziesz miała problemy tylko, że może takie problemy będą! Problemy zawsze mogą być - mniejsze,większe - ale nie muszą. A takich "może" to ja np. słyszałam od lekarzy naprawdę sporo! I jakoś większość się nie sprawdziła Teraz dostałaś @ bez wywołania więc nie jest tak żle Głowa do góry

Napisane przez narzeczonaa

musze sie wyzalic kurcze to nasz dopiero pierwszy cykl staran a ja juz zalapalam ogromnego dola kurcze zanim zaczelismy staranka to wszystko bylo ok a jak juz sie zdecydowalismy to od samego poczatku sa jakies trudnosci. najpierw klotnia z TZ w ktorej powiedzielismy sobe za duzo i padly nawet slowa o rozstaniu i oczywiscie rezygnacja z dziecka (oczywscie nieporzebna klotnia i juz jest wszystko super), potem ta choroba siostry TZ (juz jest dobrze),dzieki czemu bylismy w niejanajlepszych nastrojach do mizianek, w miedzy czasie bole a raczej dolegliwosci w podbrzyszu typowe jak przed okresem ale w 10dc (cykle 29,30dniowe) trwajace 3 dni (w czasie tych dni brak sluzu plodnego), a potem przez jakies 3 dni w ogole brak sluzu- sucho jak cholera od 14dc robie testy owulacyjne i ciagle negatywne. no i dzis jest 18dc i jak widac do tej pory brak owulacji kurcze strasznie zle to znosze a to dopiero 1 cykl. jestem zla na siebie ze tak to przezywam. wczoraj moj TZ zabral mnie do teatru byl sie zrelaksowala i przestala myslec o tym ale to nic nie pomoglo boje sie myslec co bedzie dalej

dziewczyny powiedzcie szczerze czy moge jeszcze liczyc na owu w tym cyklu czy wszystko wskazujeze cykl byl bezowulacyjny?

Spokojnie! Nie nastawiaj się tak negatrywnie bo cię stres za niedługo zje a w takim stanie trudno o pojawienie się bobasa. Pamiętasz niedawno któraś z dziewczyn wkleiła artykuł o problemach z zajściem w ciąże przez blokade psychiczną. Może jednak odstaw testy, obserwacje skoro tak to na Ciebie wpływa

A możliwe jest wszytsko, organizm czasem płąta figle, zwłaszcza jak sie za bardzo wszystkim przejmuje!

Napisane przez gusiec

widze tu jakies smutne nastroje. no dziewczyny, ktore sa smutne albo zdolowane - glowki do gory, tak to wlasnie bywa ze raz jest beznadziejnie a raz pieknie przesylam slonce bo u mnie za oknem znow 35 stopni.

ide sobie znalezc jakies zajecie bo TZ dzis spedza poranek odpsypiajac wczorajsza wizyte znajomych. a ja mam jakies przeczucie co do tego cyklu. wydaje mi sie, ze cos zdzialalismy. no ale dzilenie poczekam jeszcze kilka dni do terminu @.

To trzymam kciuki za przeczucia
U nas "trochę" chłodniej ale słoneczko też miło grzało

[kropka75]

Napisane przez malin30

U nas radio z kuchni popsuło się na amen po ostatnim remoncie. Ale miało 20 lat?

No to miało prawo.
Mój tv ma 3,5 roku. Chyba się obrażę na firmę Samsung. Ich telefon też mi się spierniczył.

Napisane przez yolanda9

ja też dzisiaj byłam i kupiłam sobie stanik i majteczki...bosze, ale wyprzedaż jest - 70%, więc nie mogłam nic nie kupić

No to słusznie. Grzech by było nic nie kupić.

Napisane przez Milibili

Zawsze jak słysze takie historie to jestem w szoku. Ale jakby nie patrzeć to kiedyś zdażało się, że kobiety w ciężkich warunkach mieszkaniowo/życiowych też zachodziły w ciąże i rodziły zdrowe dzieci.

Ano właśnie.
Moja babcia miała do obróbki pole, krowy i inne stwory. W ciąży zapieprzała jak dzika i zaraz po porodzie (w domu) wracała do roboty. Wiele kobiet tak żyło i jakoś donosiło te ciąże. Najwyraźniej cywilizacja nam nie służy. (Co notabene widać po ilości pacjentów na onkologii.)

[Milibili]

Napisane przez kropka75

Ano właśnie.
Moja babcia miała do obróbki pole, krowy i inne stwory. W ciąży zapieprzała jak dzika i zaraz po porodzie (w domu) wracała do roboty. Wiele kobiet tak żyło i jakoś donosiło te ciąże. Najwyraźniej cywilizacja nam nie służy. (Co notabene widać po ilości pacjentów na onkologii.)

Moja babcia tak samo. Matka pięciorga zdrowych dzieci. Normalna była sytuacja, że z brzuchem w pole bo akurat wypadł czas żniw




U mnie jutro 28 d.c. Przedwczoraj spadła mi temperatura i wieczorem tego dnia dostałam potwornych bólów brzucha i byłam praktycznie pewna, że następnego ranka przyjdzie @. Jednak @ nie było a temperatura się podniosła. Dziś znowu spadek... Jak na górskiej kolejce Nie podoba mi się ten mój wykres...

http://28dni.pl/milibili/charts/2008-12-30

[dra]

Napisane przez malin30

Ładna pogoda? U mnie szaro za oknem

Kupiliśmy radio do kuchni Ale fajnie jest teraz

było przyjemnie zimno,ale słoneczko było,ale później szaro sie zrobiło
to teraz masz co posłuchać

Napisane przez kropka75

No to miało prawo.
Mój tv ma 3,5 roku. Chyba się obrażę na firmę Samsung. Ich telefon też mi się spierniczył.

a z tel z tej firmy nie jestem zadowolona 2 tel i do d****



kurcze ale się wystraszyłam,zaczełam czytać o podwyższonej prolaktynie objawach i czytam i czytam i jakby troche do mnie to nalezalo i wyciek ze sutków to z czystej ciekawości se nacisłam,a tam przezroczysty płyn musze sie do gina zapisać,bo może to od tego,a moze cos innego,aż się boje

[Nika1980]

cześć Dziewczyny wpadam tylko na chwilkę...

Dra- nie martw się, idź do ginekologa- on ci powie co tam się dzieje...

Gusiec- zazdroszczę dobrych przeczuć , tak trzymaj

Kropeczko, jak samopoczucie?

Malinko- u was to już chyba po "gorącym okresie" , teraz tylko czekać na efekty?

Milibili- nie taki zły ten wykres...może @ nie przyjdzie


my mieliśmy wczoraj gości z dwoma maluszkami. dziś pół dnia w Ikei oglądaliśmy meble i zastanawialiśmy się w jakim stylu urządzimy domek- już mam wizję, ale zdecyduję jak wejdę do domu i poczuję klimat. no i muszę męża przekonać...

poranek był dziwny...tempka spadła i powoli dzień po dniu jak w zeszłym cyklu schodzi na dół-czyli nie mam już złudzeń. nadal mam zawroty głowy, zgagę, bolące piersi, żyłki i kłucie jajników- najwidoczniej teraz tak wygląda u mnie PMS..cóż..czas się k...rwa przyzwyczaić..
rano zaraz po mierzeniu obudził się mój mąż, usłyszał "dobre wieści", że tempka spadła, zasnął ,. ja już nie mogłam zasnąć bo wręcz obietnic poczułam się rozczarowana. mąż obudził się, popatrzył na mnie i przyniósł kawusię i sniadanko do łóżka. nawet było miło, ale zauważyłam, że się mu tak oczy szklą...powiedział tylko, że myśli o Okruszku.

no nic..głowa do góry, żyć trzeba dalej.

[aliisanka]

gusiec, zajdź w końcu w tą ciąże :} najwyższa pora, to Nam wszystkim pokaże że czas robi swoje i nawet po 18 cyklach starań zachodzi się w upragnioną ciążę! :]
3mam mocno kciukasy! zajdź zajdź zajdź :D

Nikuś Słoneczko, a mój mąż znów ma inną taktykę, stara się oderwać ode mnie myśli o ciąży bo w pewnym momencie stwierdził że jak będę się tak zachowywać to w końcu trafię do psychiatryka i tam będzie mnie odwiedzać, mówił to całkiem poważnie.
Od początku naszych starań On podchodzi do tego z luzu, mimo, że wiem, iż bardzo chce dziecko :)
ale jak już pisałam, to najlepszy człowiek na świecie, najbardziej czuły i opiekuńczy, moje zdrowie stawia na miejscu pierwszym i martwi się nawet jak mnie głowa boli, nie wiem skąd taki człowiek się wziął :}
naprawdę, podziwiam Go, on jest idealny, nigdy nikomu nic nie zazdrości, zawsze innym pomaga, zero w nim zawiści, cieszy się szczęściem innych, i zawsze każdemu by pomagał :o
jest o niebo lepszy ode mnie!
koleżanki chcą Go sklonować :D
mam nadzieję że dzidzia jak się kiedyś w końcu nam uda, bedzie mieć Jego cechy :)

PS. u mnie właśnie zaczynają się dni płodne :] więc może coś z tego wyjdzie :>

[Nika1980]

Napisane przez aliisanka

gusiec, zajdź w końcu w tą ciąże :} najwyższa pora, to Nam wszystkim pokaże że czas robi swoje i nawet po 18 cyklach starań zachodzi się w upragnioną ciążę!
3mam mocno kciukasy! zajdź zajdź zajdź

Nikuś Słoneczko, a mój mąż znów ma inną taktykę, stara się oderwać ode mnie myśli o ciąży bo w pewnym momencie stwierdził że jak będę się tak zachowywać to w końcu trafię do psychiatryka i tam będzie mnie odwiedzać, mówił to całkiem poważnie.
Od początku naszych starań On podchodzi do tego z luzu, mimo, że wiem, iż bardzo chce dziecko
ale jak już pisałam, to najlepszy człowiek na świecie, najbardziej czuły i opiekuńczy, moje zdrowie stawia na miejscu pierwszym i martwi się nawet jak mnie głowa boli, nie wiem skąd taki człowiek się wziął :}
naprawdę, podziwiam Go, on jest idealny, nigdy nikomu nic nie zazdrości, zawsze innym pomaga, zero w nim zawiści, cieszy się szczęściem innych, i zawsze każdemu by pomagał
jest o niebo lepszy ode mnie!
koleżanki chcą Go sklonować
mam nadzieję że dzidzia jak się kiedyś w końcu nam uda, bedzie mieć Jego cechy

PS. u mnie właśnie zaczynają się dni płodne więc może coś z tego wyjdzie

mi się też wydawało, że mój mąż podchodzi do tego na luzie- on ma raczej zdrowe podejście do życia i tego typu spraw ( nie to co ja... ) . napisałam o tym zdarzeniu z poranku, ponieważ było wyjątkowe właśnie dlatego, że odkąd skończyliśmy opłakiwać , że stało sięco się stało mojemu mężowi te łzy w oczach zdarzyły się drugi raz -a mi dwa tysiące drugi raz..

PS: ja swojego sklonować nie dam...

miłego wieczoru!

[celka2000]

Napisane przez kropka75

A ile dni ten program zakreśla??? Jeden?

Tak, fertylityfriend zaznacza tylko jeden dzien jako dzien owu.

W sumie to nic nie wiem. Tym razem nawet nie chce mi zaznaczyc ciemna linia owu (tylko przrywana). Nic sie nie zgadza. Teoretycznie skok temp byl 15dc. Testy owu pokazaly 14dc leciutka kreske (test negatywny) i 15dc - ciemna kreske (pozytywny). 16dc - test negatywny.Wiec zakladam ze owu byla 16dc (czyli wczoraj). Ale jesli sie spojrzy na temp to raczej 14dc (tak zanaczyl mi program). Staranka byly 14dc i 16dc.

[aliisanka]

Nikus...to cudowne ze Twój maz...facet...potrafi tak pokazac uczucia...
piekna sprawa...

[Sweet_Jelly]

wg. kalkulatora dni płodnych owulację powinnam mieć dziś...
A mizianka były wczoraj wieczorem... Niby (teoretycznie) plemniki wytrzymuję w ciele kobiety przez 3 dni!
Ale ciekawi mnie czy rzeczywiście jest szansa zajścia w ciąże? Czy coś rzeczywiście przetrzymuje te 3 dni?


Dziś jest dzień owulacji wg kalkulatora a mój małż akurat dziś rano wyjechał do roboty w delegacje


nie nastawiam się bardzo że się uda bo mam wrażenie że w tym cyklu tez może się nie udać

[memka87]

Napisane przez Sweet_Jelly

wg. kalkulatora dni płodnych owulację powinnam mieć dziś...
A mizianka były wczoraj wieczorem... Niby (teoretycznie) plemniki wytrzymuję w ciele kobiety przez 3 dni!
Ale ciekawi mnie czy rzeczywiście jest szansa zajścia w ciąże? Czy coś rzeczywiście przetrzymuje te 3 dni?


Dziś jest dzień owulacji wg kalkulatora a mój małż akurat dziś rano wyjechał do roboty w delegacje


nie nastawiam się bardzo że się uda bo mam wrażenie że w tym cyklu tez może się nie udać

podobno najlepiej dzien przed.... wtedy jest 26% na zajscie w ciaze. w dzien owu jest ok 15% a wczesniej i pozniej mniej...

[Sweet_Jelly]

Napisane przez memka87

podobno najlepiej dzien przed.... wtedy jest 26% na zajscie w ciaze. w dzien owu jest ok 15% a wczesniej i pozniej mniej...

Aha.. czyli akurat nam się udało ...bo wczoraj wieczorem były staranka a dziś dopiero jest OWU..


A w dniu oczekiwanej @ mam ogromnie trudny egzamin na studiach... Więc zapewne będę tak znerwicowana że nawet nie pomyślę o tym czy się udało czy nie

[Milibili]

Napisane przez Nika1980

Milibili- nie taki zły ten wykres...może @ nie przyjdzie

poranek był dziwny...tempka spadła i powoli dzień po dniu jak w zeszłym cyklu schodzi na dół-czyli nie mam już złudzeń. nadal mam zawroty głowy, zgagę, bolące piersi, żyłki i kłucie jajników- najwidoczniej teraz tak wygląda u mnie PMS..cóż..czas się k...rwa przyzwyczaić..
rano zaraz po mierzeniu obudził się mój mąż, usłyszał "dobre wieści", że tempka spadła, zasnął ,. ja już nie mogłam zasnąć bo wręcz obietnic poczułam się rozczarowana. mąż obudził się, popatrzył na mnie i przyniósł kawusię i sniadanko do łóżka. nawet było miło, ale zauważyłam, że się mu tak oczy szklą...powiedział tylko, że myśli o Okruszku.

no nic..głowa do góry, żyć trzeba dalej.

Zawsze trzeba mieć nadzieję, że nie przyjdzie Jeszcze parę dni i będę wszystko wiedziała. Oby tylko temp. nie spadła


Jeśli nie teraz, to za niedługo doczekacie się waszego szczęścia... A wtedy oczy będą się Wam szklić już tylko ze szczęścia...

Napisane przez Sweet_Jelly

wg. kalkulatora dni płodnych owulację powinnam mieć dziś...
A mizianka były wczoraj wieczorem... Niby (teoretycznie) plemniki wytrzymuję w ciele kobiety przez 3 dni!
Ale ciekawi mnie czy rzeczywiście jest szansa zajścia w ciąże? Czy coś rzeczywiście przetrzymuje te 3 dni?

Dziś jest dzień owulacji wg kalkulatora a mój małż akurat dziś rano wyjechał do roboty w delegacje
nie nastawiam się bardzo że się uda bo mam wrażenie że w tym cyklu tez może się nie udać

Ja tez słyszała, że największe szanse są na dzień przed owulacją więc...

[gusiec]

Napisane przez aliisanka

gusiec, zajdź w końcu w tą ciąże :} najwyższa pora, to Nam wszystkim pokaże że czas robi swoje i nawet po 18 cyklach starań zachodzi się w upragnioną ciążę!
3mam mocno kciukasy! zajdź zajdź zajdź

no to teraz czuje sie wyjatkowo zmotywowana
dzieki.

a co do obliczania, ogladania, sprawdzania to w tym cyklu uprawialismy staranka w dokladnie wyliczony dzien. zgadzala sie temperatura, sluz, test owulacyjny, itd

teraz tylko zostaje czekac.