Ośmioraczki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

http://wiadomosci.onet.pl/1904670,12,item.html

Ośmio-, siedmio-, pięcio- raczki - jesteście sobie w stanie to wyobrazić? Zachodzicie w ciążę, czekacie na dziecko. Nagle dowiadujecie się, że zamiast jednego malucha dostajecie w pakiecie dwoje. No fajnie, bliźnięta przeważnie wywołują uśmiech na twarzy. Ale moment, nie, trójka wam sie szykuje! Tu już lekka konsternacja, niedowierzanie i nawet przerażenie - rany boskie, jak ja sobie poradzę i skąd wezmę pieniądze?

No ok. Ale gdy dowiadujesz się, że będziesz miała znacznie wiecej, niż trojaczki?

Jaka byłaby wasza reakcja?
Jak myślicie, załamałybyście się czy też nie? Jak byłybyście w stanie czasowo i finansowo sobie poradzić?

Szczerze mówiąc, ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Co innego,gdy ktoś decyduje się na gromadkę dzieci (niekoniecznie rodząc, ale np. adoptując czy zakłądając RDD), ale tyle dzieci na raz?

[Antilia]

No cóż wieloraczki to jak dla mnie po 1 odrobine za wiele szczęścia a po 2 taka ciąża musi być bardzo trudna w utrzymaniu i kosztowałaby wiele nerwów, ciągła kontrola, pobyt w szpitalu. Strach byłby wielki, bo wieloraczki mają pewnie dużo mniejsze szanse przeżycia.

A finansowo to już w ogóle musi być trudno. A widziałaś program John&Kate+8? Mają 6 letnie bliżniaczki i 2 letnie szescioraczki. (teraz pewnie starsze) bardzo trudno ogarnąć tyle dzieci.

[paula78]

Czy dzieci byly wynikiem klasycznego stosunku czy moze pomocy medycznej -tego nie wiaodmo.

jak bym zareagowala ? od samego myslenia o tym macica mnie boli;-)

finansowo -masakra ,kupowac wszytskiego razy 8.

-foteliki poprosze sztuk 8 :-D ,
-a przy zamowieniach hurtowych dajemy zniżke :-D

a gdzie to pomiescic w domu ?

pieluchy to chyba bym przez okno do kontenera wyrzucala .

Ciekawe na jaką pomoc mozna liczyc od miasta/gminy.

[bandziorka007]

U mnie w rodzinie jest mnóstwo bliźników wiec i ja musze sie przygotowac na taka niespodzianke Szczerze to bardzo bym sie ucieszyla , moj Maz tez powtarza ze bylby szczesliwy a gdyby jeszce dwoch chlopcow bylo to hoho
Mysle ze jakos dalibysmy sobie rade chociaz nie byloby lekko. Jesli chodzi o trojaczki, czworaczki nie mowiac juz o szescioraczkach to nie mam pojecia jaka bylaby moja reakcja ale chyba bym zemdlala gdyby lekarz mi to zakomunikowal
Nie wyobrazam sobie jak kobieta w mnogiej ciazy musi sie czuc , jak jej ciezko, jak duuuuuzy brzuszek wtedy musi miec ( nigdy nie widzialm brzuszka w ktorym jest chociazby 3 maluszkow ) a co najwazniejsze jak to pozniej wszystko ogarnac Jedno maleństwo placzace to duzo a co dopiero razy 5
A moze ktoras z Was lub Waszych znajomych miala bądź ma wieloraczki ?
Napiszcie jak to jest

[architekt80]

straszne by to bylo brrrr odalabym 4 mamie

[wibovit]

Napisane przez Antilia

A finansowo to już w ogóle musi być trudno. A widziałaś program John&Kate+8? Mają 6 letnie bliżniaczki i 2 letnie szescioraczki. (teraz pewnie starsze) bardzo trudno ogarnąć tyle dzieci.

oglądałam ten program i z tego co pamiętam ta pani nie mogła zajść w ciąże i wybrali in-vitro

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja nastawiona na bliźniaki jestem, u mnie regularnie co 2 pokolenie i padło na mnie Ale więcej? Raaanyyyyy

[Antilia]

Napisane przez wibovit

oglądałam ten program i z tego co pamiętam ta pani nie mogła zajść w ciąże i wybrali in-vitro

Ja tam nie wiem jaką metodę wybrali ale pokazali jej zdjęcie z ciąży i brzuch był naprawdę ogromny! I mówili jak bardzo się bali, że nie wszystkie przeżyją.

[paula78]

Napisane przez wibovit

oglądałam ten program i z tego co pamiętam ta pani nie mogła zajść w ciąże i wybrali in-vitro

widac przyjely sie wszystkie wszczepione embriony .
ciekawe czy mieli prawo czesc z nich usunac?

trafilam kilka razy na ten serial o nich ,mnostwo roboty przed nimi.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy "matko, jakby później wyglądało moje ciało!?"

może się mylę-w sumie dzieci jeszcze nie mam-ale to chyba co innego rodzić każde osobno i po kolei, a co innego taki zmasowany atak!

oto co widziałam wczoraj: http://www.joemonster.org/art/10718/..._sie_trojaczki

a co dopiero mówić o sześcio, czy "więcej"-raczkach

a w ogóle jak się później tymi brzdącami zajmować, żeby dla każdego czasu starczyło, jak to upilnować? no i jak się wyrobić finansowo?

[paulina150528]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10684476]Ja nastawiona na bliźniaki jestem, u mnie regularnie co 2 pokolenie i padło na mnie Ale więcej? Raaanyyyyy[/quote]



obyś się nie zdziwiła przy porodzietrzecie gratis



Ja nie umiem sobie wyobrazic jak wyglada organizacja wszystkiego przy opiece nad taka gromadka.

[aagnesska22]

ośmioraczki?ja już blizniaków bym sie bała!

[slonko1990]

Bliźniaki to mi się marzą
Ale ośmioraczki...Nie dziękuję, postoję

[Słodkaaa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10683098]http://wiadomosci.onet.pl/1904670,12,item.html

Ośmio-, siedmio-, pięcio- raczki - jesteście sobie w stanie to wyobrazić? Zachodzicie w ciążę, czekacie na dziecko. Nagle dowiadujecie się, że zamiast jednego malucha dostajecie w pakiecie dwoje. No fajnie, bliźnięta przeważnie wywołują uśmiech na twarzy. Ale moment, nie, trójka wam sie szykuje! Tu już lekka konsternacja, niedowierzanie i nawet przerażenie - rany boskie, jak ja sobie poradzę i skąd wezmę pieniądze?

No ok. Ale gdy dowiadujesz się, że będziesz miała znacznie wiecej, niż trojaczki?

Jaka byłaby wasza reakcja?
Jak myślicie, załamałybyście się czy też nie? Jak byłybyście w stanie czasowo i finansowo sobie poradzić?

Szczerze mówiąc, ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Co innego,gdy ktoś decyduje się na gromadkę dzieci (niekoniecznie rodząc, ale np. adoptując czy zakłądając RDD), ale tyle dzieci na raz?[/quote]

nie jestem...

nie wiem co bym zrobiłą w takiej sytuacji, masakra

[TOMORROW]

Napisane przez paula78

-foteliki poprosze sztuk 8 :-D ,

i gdzie te foteliki zamontować? -w autobusie chyba

[paula-zla]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10684476]Ja nastawiona na bliźniaki jestem, u mnie regularnie co 2 pokolenie i padło na mnie Ale więcej? Raaanyyyyy[/quote]

U mnie jest taka sama sytuacja, aż drżę ze strachu


Co prawda, w chwili obecnej ciąża i macierzyństwo to tematy dla mnie obce, ale nie wyobrażam sobie, że podczas mojej pierwszej ciąży na świat przyszłaby słodka czwórka bobasów.

[liquefy]

bliźniaki bardzo fajnie. ale ośmioraczki? jeszcze dobrze, jak ma kto pomóc przy tych dzieciach i finansowo jest ok, ale i tak nie wyobrazam sobie mieć tyle dzieci

[~Veronique]

myślę, że takie szczęście razy 8 to już nieco za dużo szczęścia na raz

[Klarissa]

Kiedyś oglądaliśmy z mężem program o ciążach mnogich. I powiem wam, że kobieta nie powinna mieć więcej niż 3 dzieciaczki na raz. Wszystko powyżej to już są ciąże mocno zagrożone ze względu na tłok w brzuchu matki, prawie nigdy nie rodzą się naturalnie i niestety mało kiedy przeżywają wszystkie dzieci.

Nie wiem jak bym zareagowała na wiadomość o ciąży mnogiej, ale biorąc pod uwagę moje problemy z zajściem chociażby w pojedynczą to powiem, że każda ciąża by mnie cieszyła, a martwiłabym się najwyżej później, licząc przy okazji na pomoc rodziny... Rano o tych 8 raczkach mówili w radiu i mój mąż skomentował to tak, że to już jest jednak nadmiar szczęścia taka "kumulacja"...

[mary_alice_young]

osmioraczki... szczerze mówiąc załamałabym się
nie wiem, chyba potrzeba duuzo pomocy ze strony bliskich w tkaiej sytuacji, wątpię, że dwójka ludzi jest w stanie zająć się np 8 płaczącymi w nocy dziećmi naraz

na szczeście takie mnogie ciąże zdarzają się bardzo rzadko

[Wyrak]

Napisane przez Klarissa

Kiedyś oglądaliśmy z mężem program o ciążach mnogich. I powiem wam, że kobieta nie powinna mieć więcej niż 3 dzieciaczki na raz. Wszystko powyżej to już są ciąże mocno zagrożone ze względu na tłok w brzuchu matki, prawie nigdy nie rodzą się naturalnie i niestety mało kiedy przeżywają wszystkie dzieci.

Nie wiem jak bym zareagowała na wiadomość o ciąży mnogiej, ale biorąc pod uwagę moje problemy z zajściem chociażby w pojedynczą to powiem, że każda ciąża by mnie cieszyła, a martwiłabym się najwyżej później, licząc przy okazji na pomoc rodziny... Rano o tych 8 raczkach mówili w radiu i mój mąż skomentował to tak, że to już jest jednak nadmiar szczęścia taka "kumulacja"...

Zgodze sie z tym i dodam od siebie, ze takie ciaze nie sa wynikiem "dzialan" naturalnych...

[izmonek]

chyba bym padłą na zawał
bo nie wie gdzie by się we mnie pomieściły
nawet próbuje sobie nie wyobrażać
to aż niemożliwe

[molka11]

Tez oglądałam program J&K+8 i widać było, że rodzice mieli oczy dookoła głowy. z tego co pamiętam to ojciec pracował a mama zostawała z dziećmi sama (czasami miała 1 opiekunkę :/ fakt, że później te dzieci pewnie same się wychowują, bawią razem, itp. ale przez pierwszych parę lat to musi być katorga. Mnie najbardziej zatroskałaby sytuacja finansowa, nie wiem za co miałabym te dzieci wyżywić nie mówiąc już o pieluchach i innych niezbędnikach. Z drugiej strony pamiętam z tego programu, ze rodzina miała dom na przedmieściach, 2 świetne auta, nie oszczędzali na wycieczkach. U nas toby było chyba niewyobrażalne niestety.

[Ainsel]

kurczę, jak dla mnie to by było za dużo szczęścia na raz, toż to tyle co drużyna siatkówki plus dwóch rezerwowychciężko sobie chyba poradzić na raz z taką gromadką, ja dopuszczam myśl o maks.jednym dziecku, więc osmioraczki to dla mnie czysta abstrakcja

[Klarissa]

Napisane przez Wyrak

Zgodze sie z tym i dodam od siebie, ze takie ciaze nie sa wynikiem "dzialan" naturalnych...

To bardzo często jest skutek leczenia hormonalnego, zapłodnienia in vitro i innych interwencji w zajście w ciążę. Ale czasem też nie ma wyboru - albo hormony, bądź inna pomoc w zapłodnieniu albo dzieci nie będzie... W naturze ciąże mnogie u ludzi zdarzają się raczej rzadko, a jeśli już to max. bliźniaki.

Tak mi się też przypomniało czytałam kiedyś, że w niektórych plemionach afrykańskich ciąża mnoga jest traktowana jako skutek zdrady ze strony kobiety - 2 dzieci oznacza, że jedno z mężem drugie z innym partnerem, tak samo 3 - to już trzech partnerów itd.

[201710120930]

Szczerze? ...masakra
Ja bym się załamała na taką wiadomość .
Jedno dziecko potrafi dać w kość a co dopiero trójka a co dopiero ósemka.
Czy jest w ogóle taki moment ,że one razem śpią?

[ZapachNocy]

ja bym nie wytrzymała tego ani fizycznie ani psychicznie, he.

[wanitatywna]

Ja bym się chyba podzieliła nimi z rodzinką - w końcu nie można być egoistą i zagarnąć całej ósemki dla siebie.

Pewne jest to, że bym sobie nie poradziła.

[TmargoT]

no proszeSZAJA wyłapuje informacje z wiadomości jak prawdziwy paparazzi.
powinnaś pracować w gazecie

.nie potrafię sobie wyobrazić mojej miny na wieść o ciąży mnogiej.ciakwe co powiedział by .T.Z. chyba załamal by się całkowicie i zamieszkał w samochodzie.

nie da się fizycznie "obrobić"osmiu maluchow na raz.pewnie potrzebna bedzie pomoc.

ps. dodam,ze brzuszek po trojaczkach imponujący

[Nelkaa]

kurcze, ja tu z jednym TŻtem wytrzymać czasami nie mogę, a jakby mi jeszcze kilka takich małych "kopi" doszło to chyba bym się załamała